Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

ok, a co byś odpowiedziała na czyjeś:
"dzięki Bogu invisible, że zdałaś ten egzamin"?

bo może mówimy o dwóch różnych sprawach i stąd różnica zdań

Nadal uważam, że można sobie darować religijne wstawki, ale na to bym nic nie odpowiedziała, bo to już raczej u niektórych taki utarty zwrot.

[nie_powiem]

Napisane przez invisible_01

Co jest snobistycznego w tym, że się odpowie, że się nie wierzy w Boga? Jeśli ja Ci powiem: "Podziękuj Allahowi za to, co Cię dobrego spotkało w życiu" to będziesz uradowana? Jeśli ktoś wyskakuje mi z wiarą to powinien być przygotowany na to, że ja tej wiary podzielać nie muszę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez invisible_01

Nadal uważam, że można sobie darować religijne wstawki, ale na to bym nic nie odpowiedziała, bo to już raczej u niektórych taki utarty zwrot.

A "dziękuj Bogu" to nie jest utarty zwrot?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87382920]A "dziękuj Bogu" to nie jest utarty zwrot?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87382922][/QUOTE]Dla mnie tak samo utarty jak "dzięki Bogu".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

Nadal uważam, że można sobie darować religijne wstawki, ale na to bym nic nie odpowiedziała, bo to już raczej u niektórych taki utarty zwrot.

tak samo uważam, stąd też moje zdanie, że w tym wypadku "Boga nie ma" jest jednak trochę niegrzeczne.
w każdym razie widzę, że nie wyłapałam że kłóciłyście się o formę i tryb rozkazujący. miałam wrażenie, że w dyskusji zanim się pojawiłam pojawiały się różne formy (dziękuj, dzięki i coś tam jeszcze innego), stąd zapewne nie wyłapałam czego dokładnie dyskusja dotyczy. mój błąd

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Pani_Mada

tak samo uważam, stąd też moje zdanie, że w tym wypadku "Boga nie ma" jest jednak trochę niegrzeczne.
w każdym razie widzę, że nie wyłapałam że kłóciłyście się o formę i tryb rozkazujący. miałam wrażenie, że w dyskusji zanim się pojawiłam pojawiały się różne formy (dziękuj, dzięki i coś tam jeszcze innego), stąd zapewne nie wyłapałam czego dokładnie dyskusja dotyczy. mój błąd

Cała dyskusja się w ogóle zaczęła od powinna pani bogu dziękować, co na pewno nie jest żadnym utartym zwrotem.

[groszek75]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87382732]A mogłaby wyglądać tak:
- Dziękuj Bogu, że masz takie dobre oceny!
- No uczyłam się to mam

I by się obyło bez "no na Boga, czy Ty się musisz tak obnosić z tym swoim ateizmem?".


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


W tej całej dyskusji więcej się ludzie obnosza z ateizmem niż wiara , tak ti z boku wyglada

[Pani_Mada]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87382952]Cała dyskusja się w ogóle zaczęła od powinna pani bogu dziękować, co na pewno nie jest żadnym utartym zwrotem.[/QUOTE]

no szczerze mówiąc nie spotkałam się nigdy z wyrażeniem w tej formie - że coś się powinno.

[groszek75]

Napisane przez Pani_Mada

bo to wszystko moim zdaniem zależy od kontekstu i tonu rozmowy.
jak ktoś mówi nie wiem... "dzięki Bogu że się udało" to zazwyczaj ma dobre intencje. odczuwa ulgę że coś Ci się udało, radość itd. wstawka z Twojej strony o tym że Boga nie ma jest zwyczajnie niegrzeczna. to tak jakby ktoś Ci złożył życzenia a Ty zaczęła byś mu wytykać błędy w składni i gramatyce wypowiedzianych przez niego zdań.
wiadomo inna sprawa, jak chodzi o jakiś zaczepny komentarz czy chamską uwagę - ale wydaje mi się, że w tym kontekście o którym rozmawiamy, to raczej rzadko występuje.

Zgadzam sie jak bardzo

[invisible_01]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87382920]A "dziękuj Bogu" to nie jest utarty zwrot?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No nie bardzo.

Napisane przez groszek75

W tej całej dyskusji więcej się ludzie obnosza z ateizmem niż wiara , tak ti z boku wyglada

Podam przykład. Jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co mam, zawdzięczam Bogu", to się słowem nie odezwę, co uważam na temat Boga. Ale jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co masz, zawdzięczasz Bogu", to wtedy ja jak to ujęłaś obniosłabym się ze swoim ateizmem i powiedziała: "Wszytsko, co mam, zawdzięczam sobie, bo w Boga nie wierzę". Taka różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez Pani_Mada

no szczerze mówiąc nie spotkałam się nigdy z wyrażeniem w tej formie - że coś się powinno.

żeby nie było wątpliwości od czego się ta dyskusja zaczęła:

Napisane przez patiasym

ja się dziwię, choć rozumiem zdziwienie. natomiast nie trawię kompletnie komentarzy typu "powinna pani bogu dziękować" - odpowiedź, że w boga nie wierzę sprawia że nastaje głucha cisza..

[groszek75]

Napisane przez invisible_01

No nie bardzo. Podam przykład. Jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co mam, zawdzięczam Bogu", to się słowem nie odezwę, co uważam na temat Boga. Ale jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co masz, zawdzięczasz Bogu", to wtedy ja jak to ujęłaś obniosłabym się ze swoim ateizmem i powiedziała: "Wszytsko, co mam, zawdzięczam sobie, bo w Boga nie wierzę". Taka różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A mów sobie co chcesz, a co ja myślę napisałam

I jakby co ja tak do ludzi nie mówię, bo czy coś zawdzięczam sobie, Bogu, czy mamie to my tylko to wiemy

[nie_powiem]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87382952]Cała dyskusja się w ogóle zaczęła od powinna pani bogu dziękować, co na pewno nie jest żadnym utartym zwrotem.[/QUOTE]


No właśnie. O ile dzięki Bogu to jednak dość powszechne wyrażenie, tak tryb rozkazujący czy nakłaniane kogoś do wyrażania wdzięczności jakimś siłom wyższym czy coś, już nie

[patiasym]

Napisane przez nie_powiem

No właśnie. O ile dzięki Bogu to jednak dość powszechne wyrażenie, tak tryb rozkazujący czy nakłaniane kogoś do wyrażania wdzięczności jakimś siłom wyższym czy coś, już nie

Jarosław Kaczyński kiedyś do dziennikarza (wcale nie w mediach Rydzyka): "Niech pan Bogu dziękuje za Zytę Gilowską w rządzie PiS"
https://polskatimes.pl/wywiad-z-jaro...yjny/ar/446106
Nie wiem czy to aż tak rzadkie sformułowania, ja słyszałam podobne zwroty nie raz.

[Higurashi]

Napisane przez patiasym

Jarosław Kaczyński kiedyś do dziennikarza (wcale nie w mediach Rydzyka): "Niech pan Bogu dziękuje za Zytę Gilowską w rządzie PiS"
https://polskatimes.pl/wywiad-z-jaro...yjny/ar/446106
Nie wiem czy to aż tak rzadkie sformułowania, ja słyszałam podobne zwroty nie raz.

Kaczyński to jednak średni argument

No ja takich zwrotów raczej nie słyszę na co dzień, może w moim regionie się tak nie mówi

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Gwennifer

Najbardziej ekstremalny przykład? Rodzina 2+1. Przez pierwsze dwa lata życia dziecka mąż był dopuszczony do dziecka najbardziej do zdjęć na fejsa, żona z teściową "Zostaw, nie umiesz, zostaw bo skrzywdzisz, nie tak, srak".
Też są posty o tym jak to mama nie ma czasu na kawę.

Zrob z faceta kaleke, a potem narzekaj, ze wszystko MUSISZ robic sama, +100 do logiki

Napisane przez khloe

Mnie też, a najbardziej mnie śmieszą ( zwłaszcza w kontekście bezpłodności, nie śmieje się z tego, to moje zdanie) teksty w stylu :"tyle lat nie mogłam mieć dzieci i nagle zaszłam w ciążę, to MUSI być opatrznosc boska' albo ' z bożą pomocą zaszliśmy w ciążę'



Ja myślałam, że tylko kobieta zachodzi są ciążę i to ' za pomocą' plemnika, a nie Boga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jesli lekarzom sie uda uratowac czyjes zycie to "dzieki Bogu, ktory czuwal", a kiedy im sie nie uda, to "lekarze spartolili robote, zabili czlowieka"

Napisane przez Limonka2738

Już nie powiem jakie niekulturalne jest dziękowanie bogu, kiedy ktoś inny fizycznie zrobił robotę.

Napisane przez invisible_01

No nie bardzo. Podam przykład. Jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co mam, zawdzięczam Bogu", to się słowem nie odezwę, co uważam na temat Boga. Ale jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co masz, zawdzięczasz Bogu", to wtedy ja jak to ujęłaś obniosłabym się ze swoim ateizmem i powiedziała: "Wszytsko, co mam, zawdzięczam sobie, bo w Boga nie wierzę". Taka różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak wyzej. Nie wtracam sie do cudzej wiary, ale nie zniose, kiedy ktos probuje mi jakas wcisnac.

[Ingrid80]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pełne badanie grupy krwi wraz z autoprzeciwcialami ok 1 h.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez invisible_01

No nie bardzo. Podam przykład. Jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co mam, zawdzięczam Bogu", to się słowem nie odezwę, co uważam na temat Boga. Ale jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co masz, zawdzięczasz Bogu", to wtedy ja jak to ujęłaś obniosłabym się ze swoim ateizmem i powiedziała: "Wszytsko, co mam, zawdzięczam sobie, bo w Boga nie wierzę". Taka różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kilka lat temu, znajoma zapytala co u mnie slychac, wiec mowie, ze zmienilam prace na taka ktora chcialam, ze mam wreszcie mozliwosci rozwoju, ze rozgladam sie za mieszkaniem w nowym budownictwie, bo chce kupic, mysle tez o kupnie samochodu, itd...
uslyszalam: "Bogu dzieki, ze tak ci sie udalo"
ja: WTF? ze mi sie udalo , tak lezalam i pachnialam, wszysko tak sie samo udawalo, a ja przyszlam gotowe

[Limonka2738]

Napisane przez invisible_01

No nie bardzo. Podam przykład. Jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co mam, zawdzięczam Bogu", to się słowem nie odezwę, co uważam na temat Boga. Ale jeśli ktoś mi powie: "Wszystko, co masz, zawdzięczasz Bogu", to wtedy ja jak to ujęłaś obniosłabym się ze swoim ateizmem i powiedziała: "Wszytsko, co mam, zawdzięczam sobie, bo w Boga nie wierzę". Taka różnica.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak samo uważam.

Jeśli chodzi o doświadczenia innych ludzi, to ja się z Latającym Potworem Spaghetti nie rzucam i nie mówię "dziękuj Jego Makaronowości za dobre oceny). I tyle samo kurtuazji oczekuję od innych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

A ja "dzięki Bogu" nie mam takich problemów

[invisible_01]

Napisane przez groszek75

A ja "dzięki Bogu" nie mam takich problemów

Bo z tego co pamiętam jesteś wierząca, więc nic dziwnego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez groszek75

A ja "dzięki Bogu" nie mam takich problemów

Tak. Nic dziwnego, bo jesteś wierząca.

Kiedyś ludzie też nie mieli problemu z "czarnuch" i "wyżydzić coś". Takie po prostu utarte powiedzonka (i ja to rozumiem, to nie jest hejt).

Po prostu czasy się zmieniają i ludzka świadomość utartych powiedzonek też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Tak, tylko ja akurat napisałam ten jakże rażący ilu ludzi zwrot w cudzysłowie, mimo, że jestem wierząca, bo nie dzięki Bogu nie mam takich problemów, tylko dzięki temu jaki mam charakter. Akurat w tej dyskusji zgadzam się z kopnietą, po prostu w niektórych sytuacjach ludzie jakże się obnoszący ze swoją inteligencją, wychowaniem stają się aż niemili, z brakiem wyczucia.
I jeszcze w necie staram się rozumieć, bo fajnie być tak "odważnym" jak mnie nie widzicie, tak w kontaktach oko w oko dziwi mnie często takie zachowanie .
Dlatego komentarze na FB tez traktuje z przymruzeniem oka i nie wdaje sie w dyskusję, ktora w sumie nie ma sensu, bo taka osoba i tak bedzie "filozofowac", a po prostu w tym momencie zabrakło jej krzty wyrozumiałości i tyle

a akurat przyklady, ze ktos powie dzieki bogu to masz, a czarnuch i tym podobne to jest calkiem co innego moim skromnym zdaniem

Nie chodzi mi calkiem o przyklad, ze ktoś odpowie: jestem ateistą, ale dziekuje, tyko o co innego, ale w sumie ta rozmowa i tak nie ma sensu, więc kończe moj wywód.

[ridja devojka]

Dla mnie "dzięki Bogu" to inaczej takie "całe szczęście". Nie przywiązuje do tego wagi. A z ludźmi w takich sytuacjach nie chce mi się wydawać w dyskusje zwłaszcza że wiem że to po prostu takie wyrażenie. Nie odbieram tego jako wciskanie mi Boga siła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez ridja devojka

Dla mnie "dzięki Bogu" to inaczej takie "całe szczęście". Nie przywiązuje do tego wagi. A z ludźmi w takich sytuacjach nie chce mi się wydawać w dyskusje zwłaszcza że wiem że to po prostu takie wyrażenie. Nie odbieram tego jako wciskanie mi Boga siła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też. Ale już "dziekuj Bogu za zdrowe dzieci/za dobrą pracę" mi przeszkadza.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[invisible_01]

Napisane przez Higurashi

Ja też. Ale już "dziekuj Bogu za zdrowe dzieci/za dobrą pracę" mi przeszkadza.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

No dokładnie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Higurashi

Ja też. Ale już "dziekuj Bogu za zdrowe dzieci/za dobrą pracę" mi przeszkadza.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Albo- dzieki Bogu, nie masz dzieci
no nie mam, bo to moja decyzja niezalezna od jakigokolwiek boga

[ridja devojka]

Napisane przez Higurashi

Ja też. Ale już "dziekuj Bogu za zdrowe dzieci/za dobrą pracę" mi przeszkadza.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Dla mnie zależy. Gdyby ktoś tak po prostu rzucił nie chciałoby mi się nawet strzepic jezyka. Tak samo jak nie poprawiam ludzi kiedy popełniają błędy językowe lub gadają glupoty, szkoda mi życia i energii. Gdyby to była osobą z którą mam częsty i intensywny kontakt to może bym coś powiedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87384930]Albo- dzieki Bogu, nie masz dzieci
no nie mam, bo to moja decyzja niezalezna od jakigokolwiek boga[/QUOTE]Dokładnie. Jak ktoś wierzy w Boga i uważa, że coś mu zawdzięcza - śmiało, nie będę wchodziła z butami w czyjeś życie i poglądy. Oczekuję jednak tego samego.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk