2018-11-11, 15:12 | #121 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
|
2018-11-11, 15:15 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86106262]No to się nie dziwię, że mąż nie chciał inwestować własnych pieniędzy w nie swój dom.[/QUOTE]To miała być darowizna ale zrezygnowaliśmy. Skorzystała kuzynka
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-11, 15:27 | #123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Sama potrafię przysknerzyć, ale nawet ja nie wyobrażam sobie zbierać latami gotówkę na mieszkanie, a wydatki rzędu 40zł traktować jako sabotaż całego przedsięwzięcia. Ile lat tak jeszcze mają żyć, przecież to chore, żeby odmawiać sobie przyjemności, bo wiecznie mieszkanie i ciułanie. Oburzenie męża mogłabym zrozumieć jedynie w sytuacji, gdyby facet widział, że ma w domu lenia i pasożyta, który zamiast uczestniczyć we wspieraniu się nawzajem w codziennym życiu ma na wszystko wywalone i mu daj i zrób. Nie wiem, może tak jest, ale sytuacja została opisana jako jednorazowe przyleniuchowanie i od razu mąż oburzony. Jeśli tak to nie wróżę przyszłości z taką chorobliwą sknerą i fiksatem na punkcie obranego celu. Plus nie wyobrażam sobie, żeby kiedy nie zaniedbuję związku i wspólnego domu, maż pilnował mnie jak perszing, czy czasem mój tyłek za długo nie stykał się z kanapą przed tv, ani żebym nie miała prawa do zwykłego, ludzkiego lenistwa, bo nie każdy jest chodzącym robotem. No ale to już szczerze autorka tylko wie, czy niczego nie zaniedbuje i czy rzecz rozbija się o jedną pierdołę, przy której wylazł paskudny charakter męża, czy nawarstwione, uzasadnione żale. |
|
2018-11-11, 15:32 | #124 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-11, 15:36 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Jasne. Jeśli już teraz zaczyna z takim rozumowaniem, to co będzie później? My z narzeczonym zarabiamy w podobnych proporcjach, co Wy i mamy mieszkanie jako współwłasność. Nie słuchaj takiego gadania - widać, jaka paskudna sknera z niego wychodzi.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2018-11-11, 15:38 | #126 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-11, 15:48 | #127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2018-11-11, 15:52 | #128 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 47
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ---------- Właśnie powiedział że kredyt jeśli już to na wykończenie, wyposażenie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-11, 16:00 | #129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Ja, gdy nie pracowałam też nie zawsze robiłam obiady i nikt mi nie robił z tego tytułu wyrzutów. Jesteśmy tylko ludźmi, czasami mamy prawo do lenistwa - zwłaszcza w dzień wolny od pracy.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 |
|
2018-11-11, 18:56 | #130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Mieszkanie za gotówkę kupuje się wtedy, jeśli kogoś na to stać.
Jeśli ktoś sobie odejmuje ciągle od ust, liczy każdy grosz, to chyba jednak nie warto. Tym bardziej, że takie odkładanie to kilka/kilkanaście lat, a nie kilka miesięcy. To jest katowanie się. Naprawdę lepiej wziąć kredyt, chociaż sama jestem im przeciwna. Jednak w waszej sytuacji takie ciułanie nie jest dobre. Macie już coś na wkład własny może warto to poważnie przemyśleć. Chociaż moim zdaniem to ty powinnaś przemyśleć przede wszystkim ten związek, bo to jest żart, naprawdę. |
2018-11-11, 20:31 | #131 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Macie niedogadane podstawowe sprawy, jak choćby, lub zwłaszcza, to, czy kupujecie to mieszkanie za gotówkę, czy w kredycie.
Co do oszczędzania, a jak to jest na co dzień? Macie wspólne konto, facet z tego, co piszesz, przykłada się do oszczędzania. Rozumiem, że na oszczędzanie się umówiliście (?), albo że taki układ zaakceptowałaś. Jeśli tak, to czy Ty w jakikolwiek sposób oszczędzasz? Czy nie macie innych problemów na tle wydawania, takich, że on sądzi, że wydajesz za dużo w Waszej sytuacji? Dla mnie ta kłótnia o za drogi obiad wygląda jak wierzchołek góry lodowej, z nieporozumień na tle finansowym.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
2018-11-11, 20:36 | #132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
|
|
2018-11-11, 20:45 | #133 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
|
2018-11-11, 21:24 | #134 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
180 tys. to b. mało. Chyba że chcecie zmieścić się na 30 m2. |
|
2018-11-11, 21:29 | #135 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-11, 21:39 | #136 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
|
2018-11-11, 21:59 | #137 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;86107621]Przecież to zależy od miasta, a nawet od dzielnicy, bo różnice potrafią być gigantyczne.[/QUOTE]
Z ciekawości zajrzałam ile metrów w mieście, w którym mieszkam, można za dostać za taką kasę. 20m2 |
2018-11-11, 22:32 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
U mnie 24mkw. Też z ciekawości.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-11-11, 22:53 | #139 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Przedstawione rozumowanie nie ma logiki, bo jak ktoś wcześniej wspomniał, jeśli on chce mieć zabezpieczenie na wpadek, że interesy mu nie wyjdą, to powinien przepisać mieszkanie na ciebie, lub kogoś z rodziny. |
|
2018-11-12, 06:08 | #140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Edytowane przez Rena Czas edycji: 2018-11-12 o 06:14 |
|
2018-11-12, 06:38 | #141 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2018-11-12, 06:44 | #142 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 466
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-12, 07:47 | #143 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Póki co, to nie wiadomo, czy to jest jej 70 tys.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
2018-11-12, 07:54 | #144 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Po co Wam taka klitka? nie chcecie założyć rodziny w przyszłości? Nawet we dwoje to ciasnota. |
|
2018-11-12, 08:10 | #145 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-12, 08:29 | #146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
|
2018-11-12, 09:12 | #147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Ale właśnie rozumiem, że on chce przepisać całe na mieszkanie na siebie w tym aspekcie nie rozumiem tej całej idei rozdzielności w celu zabezpieczenia się przed długami, bardziej wygląda mi na to co napisała srebrnykot, aby po ewentualnym rozwodzie, autorka nie miała praw do niczego.
|
2018-11-12, 09:30 | #148 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Jak mieszkanie będzie na niego, to przed stratą mieszkania to ich nie zabezpiecza. Natomiast osobną kwestią jest to, czy materialnie to Autorka cokolwiek planuje włożyć w to mieszkanie - bo póki co, na bieżąco nie może odłożyć, a 70 tys. nie wiadomo, czy było jej. Mogą ustalic dowolnie, ale wtedy bardziej rozumiem jego podejście. Ciężko wyrokować, skoro do części pytań Autorka się nie odnosi. Natomiast tak czy inaczej, moim zdaniem na przykładzie jednej kłótni o wydatki, zwłaszcza w kontekście tych kilku skąpych informacji, które padły (umówili się, że zbierają na mieszkanie, facet na to konto rzucił palenie i stołowanie się na mieście - chyba że z nią albo ze znajomymi, Autorka chyba (?) nie oszczędza) ciężko mówić, że jest tutaj przemoc ekonomiczna. Za mało danych.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
2018-11-12, 09:53 | #149 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-11-12, 12:43 | #150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Co ze mnie za żona?
Cytat:
Wioska moich rodziców. Bardzo bogata, o krok od wchłonięcia przez większe miasto. Stosunkowo mała, ale upodobała sobie ją pewna czysta, bardzo dochodowa branża, która daje mnóstwo dobrych miejsc pracy, plus miasto, w którym zarabia się prawie jak w Warszawie. Domy droższe niż w tymże mieście. Bo ludzie ukochali sobie domki za miastem i kupują na potęgę za niebotyczne pieniądze. Pełno nuworyszowstwa na każdym kroku (to nic złego). Ja jakbyś pomyślała, ile może dom na wsi kosztować? Wszystko zależy - jakie miasto, blisko czego, jakie możliwości pracy, kto jest zainteresowany ofertami i ile może dać.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.