|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2019-12-25, 13:10 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 25
|
kolega
Cześć
Przez jakiś czas byłam w związku, również jakiś czas temu ten związek został zakończony. Ta relacja była mocno burzliwa i niestabilna, od jakiegoś czasu były ciągłe kłótnie, rozstania, powroty, no generalnie straszna lipa, chyba byliśmy ze sobą, bo to nasz pierwszy związek, wcześniej się też kolegowaliśmy, zżyliśmy się ze sobą i przyzwyczailiśmy się do siebie. Na początku roku "poznałam" natomiast pewnego chłopaka. Mieliśmy wspólnych znajomych, wiem, że wpadłam mu w oko. Spotkaliśmy się podczas trzech wyjść, na każdym próbował do mnie jakoś zagadać, powiedział w końcu, że mu się bardzo podobam, jestem jakaś tam, że bardzo chciałby spędzić ze mną więcej czasu, czy się spotkamy, ale powiedziałam, żeby tak nie mówił, lubię go, ale nadal jestem póki co w związku i to jest nie w porządku. On powiedział, że okej, nie ma problemu. Temat się skończył, jakieś pół roku później jego kolega się wygadał, że on nadal się we mnie podkochuje. To było parę miesięcy temu, mój związek się skończył, nadal się widywaliśmy czasem przypadkowo na jakichś imprezach przez wspólnych znajomych, ale on mnie totalnie ignorował, widziałam ten dystans, jak byliśmy jakoś w bliższym gronie było bardzo niezręcznie, ja sama czuję się w jego towarzystwie bardzo spięta, nie wiem co mówić. Chodzi o to, że teraz sytuacja się odwróciła, teraz ja ciągle o nim myślę, zastanawiam się jakby z nim było, mam nadzieję, że go spotkam, a jak go spotykam w ogole nie rozmawiamy bo jestem strasznie zawstydzona, chyba sie zauroczylam i zastanawiam sie czy moglabym jeszcze cokolwiek z tym zrobic, czy teraz wyszlabym na kretynke |
2019-12-25, 18:46 | #2 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: kolega
Może chce żebyś Ty teraz wyplakała mu taką rzekę łez, jaką on wypłakał.
Nie wiem, czy możesz coś zrobić. Możesz mu tylko pokazać, że twoje uczucie nie jest przelotne(jeśli tak jest) bo jesteś samotna, bo Ci w poprzednim związku nie wyszło, bo chcesz go jako plaster na ranę?
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2019-12-25, 19:09 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: kolega
niestety (albo stety) kolega nie ma pojęcia, że teraz on mi się podoba, ja jestem za bardzo spięta w jego towarzystwie, praktycznie nie rozmawiamy, ja jestem taka zestresowana jego obecnością, mam wrażenie, że zaczęłam zachowywać się jak jakaś zakochana nastolatka. Zastanawiam się tylko, czy teraz warto jednak jakoś porozmawiać, czy może jakoś spróbować odnowić kontakt chociaż koleżeńsko i może samo coś by wyszło
|
2019-12-25, 19:27 | #4 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: kolega
Znam to uczucie
Jeśli Twoje zainteresowanie jest szczere i nie spowodowane tym, o czym pisałam wcześniej, to spróbować jest zawsze warto zawalczyć o uczucie. Ale musisz sama przed sobą szczerze na to odpowiedzieć, żeby już nie mieszać chłopakowi w głowie. Może w końcu przejdzie Ci ten paraliż, albo ten chłopak dowie się, że jesteś wolna i znowu podbije do Ciebie.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2019-12-26, 00:28 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: kolega
Cytat:
|
|
2019-12-26, 12:34 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: kolega
Treść usunięta
|
2019-12-26, 13:02 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: kolega
eh... chciałabym, ale jestem w tej kwestii tak bardzo wstydliwa, że nie wiem, czy się do tego zmuszę, nawet ze sobą nie rozmawiamy, boję się odrzucenia, że teraz to już w ogóle będzie niezręcznie. wiem, ze w nowym semestrze mamy miec jeden przedmiot razem na uczelni, moze wtedy jakos sie uda zlapac jakis kontakt, moze nie od razu wyznania, ale chociaz odnowic znajomosc?
|
2019-12-26, 13:11 | #8 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: kolega
No raczej.
Ale skąd pewność, że on nadal coś do Ciebie czuje?
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2019-12-26, 13:34 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 25
|
Dot.: kolega
no oczywiscie nie ma pewnosci, dlatego mam bardzo duze opory i boje sie do niego zagadac, jakbym miala pewnosc byloby latwiej
|
2019-12-26, 16:56 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: kolega
Cytat:
Zagadaj i tyle, przecież nie wyskoczysz z wyznaniami. Odezwij się, zaproś na kawę/piwo/pizzę/cokolwiek i wyjdzie w praniu. Tylko tyle i aż tyle, bez żadnych rozkmin. |
|
2019-12-26, 17:33 | #11 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: kolega
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87448605]Cały urok w tym, że nigdy nie ma pewności.[/QUOTE]
Ale jak ona ma go zagadać, a tym bardziej zaprosić, skoro on ją mega onieśmiela.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2019-12-26, 17:42 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: kolega
|
2019-12-26, 18:58 | #13 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: kolega
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87448671]Masz rację, niech sobie daruje i da mu szansę na poznanie kobiety która wie czego chce i do tego dąży [/QUOTE]
A czy jej zauroczenie utrudnia mu poznanie innej, odważnejszej dziewczyny? Bo jeśli tak, to faktycznie niech sobie szuka, wiesz jak to mówią, tego kwiata to..
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2019-12-26, 19:02 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: kolega
Cytat:
Chociaż podejrzewam, że pewnie stracił zainteresowanie. |
|
2019-12-26, 19:20 | #15 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: kolega
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87448836]
Chociaż podejrzewam, że pewnie stracił zainteresowanie.[/QUOTE] Też tak myślę. Życie to serial w którym Ross kocha się w Rachel przez 10 lat
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.