Mamy sierpniowe 2020 cz. 2 - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-12-04, 16:09   #4921
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Asiaczek jejku, cóż to się do Ignasia przyczepiło. Oby mu szybko przeszło.



Cytat:
Napisane przez dreaming_9004 Pokaż wiadomość
U nas po szczepieniu też słaba noc. Po 21.00 mała miała stan podgoraczkowy i do 1ej marudzila, mąż ja nosił, później przy cycu jakoś zasnęła, ale kilka razy się wybudzała. Jeszcze dzisiaj jest jakaś marudna i nieswoja. Ja nadomiar złego dostałam okres i boli mnie brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedne. Oby dzisiejsza noc już była lepsza.


Ja właśnie tak ostatnio się zastanawiałam kiedy przyjdzie okres. Jakoś za nim nie tęsknię, ale wiem że przyjdzie prędzej czy później...

U nas ostatnio noce cały czas kiepskie. Pobudki co godzinę. Albo nakarmię, odłożę a synuś znowu w płacz i od nowa muszę wstawać, dawać cyca i tak mija z godzina. Próbowałam karmić na leżąco, to mu nie pasuje, przyzwyczaił się pewnie do pozycji klasycznej.
Przez to chodzę nieprzytomna, głowa mnie ciągle boli i te włosy lecą garściami.
A było już tak dobrze z nocami. Spał po 5-6 godzin i tylko ze 2 razy wstawałam na karmienie. Cóż, do dobrego nie ma się co przyzwyczajać.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 17:03   #4922
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Sunshine, a zapomniałam zapytać, co Wam powiedział lekarz na temat ropiejacego oczka Hani? Bo nam powiedziała lekarka, że jak nie przejdzie do czasu aż Oliwka skończy pół roku, to wtedy da nam skierowanie do okulisty. A póki co, mamy masować i przemywać. Wydaje mi się, że faktycznie jest coraz lepiej, no ale i tak dalej ropieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hani ostatnio to oczko ropieje zdecydowanie mniej. Tzn jednego dnia jest trochę ropy, innego są czyste. Ja cały czas przemywam i masuje kanalik.
Pediatra powiedziała żeby robić tak dalej i właśnie, że da skierowanie do okulisty na następnym szczepieniu jeśli się nie poprawi. Ale ja poprosiłam już o to skierowanie bo terminy odległe. Na razie jeszcze nie zapisywałam jej na wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 17:17   #4923
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

My mamy szczepienie 11 grudnia i potem dopiero w lutym. Ostatnie szczepienie przeszła bardzo dobrze. Mamy też już lekarzy w Wiedniu dla maluchów i z tego się cieszę.

Co do okresu. To przy Edim nie miałam okresu przez 10-11 miesięcy że względu na kp. Teraz też karmie a okres dostałam jakieś 10 tygodni po porodzie. Aż sama byłam tym zdziwiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Tak jak liczba pi jestem nieobliczalna
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 19:18   #4924
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

A my bylismy znow u fizjo i teraz juz nie wiem sama. Babeczka mowi ze super ,ze asymetrii juz nie ma ,ale przyczepila sie do slabego trzymania glowy przez mala. Tzn ona ja trzyma ,ale nie jest to takie w 100% pewne. Czasem zdarza sie jej zachybotac. Ja sie z nia zgadzam i sama tez to zauwazylam ,ale troche sie obawiam ,ze ta fizjo zawsze cos bedzie wynajdywac ,abysmy wracali .... Z jednej strony pokazala nam fajne cwieczenia, ale tez np cwiczenia na obroty,a ja uwazam ,ze Emi ma jeszze czas by sie obracac. Dodatkowo z tej asymetrii to ona tak szczerze poprostu wysrosla sama anizeli jakas tu fizjo czy nasza zasluga. Oczywiscie mamy juz wizyte za miesiac umowuona by skontrolowac. Moze to jest konieczne ... a moze bede tam przez rok chodzic bo przeciez zawsze cos sie znajdzie. Ahh no nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 20:01   #4925
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
A my bylismy znow u fizjo i teraz juz nie wiem sama. Babeczka mowi ze super ,ze asymetrii juz nie ma ,ale przyczepila sie do slabego trzymania glowy przez mala. Tzn ona ja trzyma ,ale nie jest to takie w 100% pewne. Czasem zdarza sie jej zachybotac. Ja sie z nia zgadzam i sama tez to zauwazylam ,ale troche sie obawiam ,ze ta fizjo zawsze cos bedzie wynajdywac ,abysmy wracali .... Z jednej strony pokazala nam fajne cwieczenia, ale tez np cwiczenia na obroty,a ja uwazam ,ze Emi ma jeszze czas by sie obracac. Dodatkowo z tej asymetrii to ona tak szczerze poprostu wysrosla sama anizeli jakas tu fizjo czy nasza zasluga. Oczywiscie mamy juz wizyte za miesiac umowuona by skontrolowac. Moze to jest konieczne ... a moze bede tam przez rok chodzic bo przeciez zawsze cos sie znajdzie. Ahh no nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja ze starszakiem kiedyś trafiłam na fajną fizjo, która nam wprost powiedziała, że w Polsce jest tendencja do wynajdywania zdrowym dzieciom chorób a byliśmy u niej dlatego, że młody nie siedział samodzielnie w wieku 8 ms (usiadł dopiero jak mial 11, ale potem od razu zaczął wstawać i chodzić przy meblach i ścianach, a samodzielnie chodzić jak mial 15 ms, więc wszystko w widełkach). Pediatra nam wtedy zasugerowała rehabilitację 2x w tygodniu, no a ta fizjo to prawie że parsknęła śmiechem, jak to usłyszała.
Wiesz no, ćwiczenia na obroty nie zaszkodzą w formie zabawy, czasem faktycznie dziecku trzeba coś pokazać i ono wtedy powtórzy.... Co nie zmienia faktu, że na obroty jasne, że jeszcze jest czas. Jeśli nic Was nie niepokoi szczególnie, to bym odpuściła tę kontrolę i pilnowała po prostu tych kolejnych etapów rozwoju.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Asiaczek jejku, cóż to się do Ignasia przyczepiło. Oby mu szybko przeszło.




Biedne. Oby dzisiejsza noc już była lepsza.


Ja właśnie tak ostatnio się zastanawiałam kiedy przyjdzie okres. Jakoś za nim nie tęsknię, ale wiem że przyjdzie prędzej czy później...

U nas ostatnio noce cały czas kiepskie. Pobudki co godzinę. Albo nakarmię, odłożę a synuś znowu w płacz i od nowa muszę wstawać, dawać cyca i tak mija z godzina. Próbowałam karmić na leżąco, to mu nie pasuje, przyzwyczaił się pewnie do pozycji klasycznej.
Przez to chodzę nieprzytomna, głowa mnie ciągle boli i te włosy lecą garściami.
A było już tak dobrze z nocami. Spał po 5-6 godzin i tylko ze 2 razy wstawałam na karmienie. Cóż, do dobrego nie ma się co przyzwyczajać.
Ja za to już nie ma szans, żebym nakarmiła młodą w pozycji klasycznej. Tylko na leżąco. Więc jak kiedyś mi przyjdzie karmić 'w terenie' to nie wiem, jak to zrobię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Hani ostatnio to oczko ropieje zdecydowanie mniej. Tzn jednego dnia jest trochę ropy, innego są czyste. Ja cały czas przemywam i masuje kanalik.
Pediatra powiedziała żeby robić tak dalej i właśnie, że da skierowanie do okulisty na następnym szczepieniu jeśli się nie poprawi. Ale ja poprosiłam już o to skierowanie bo terminy odległe. Na razie jeszcze nie zapisywałam jej na wizytę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurczę no tak może przejdzie samo tym naszym dziewczynom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 20:32   #4926
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Baby blues, będziesz szukać miejsca do leżenia.

Ja czasem karmię w aucie jak gdzieś jedziemy, u kogoś w gościach, a zdarzyło mi się też na weselu, w restauracji i na ławce w parku.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 20:41   #4927
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Ale ze to niby malo ? Przeciez to wcale nie malo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla niej za mało a wrzuciłam sobie na siatki centylowe i idzie swoim torem, owszem to jest gdzieś 25 centyl ale to przecież nadal norma


Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
przypomnij ile Stefcia ważyła po urodzeniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
3410g ale dużo spadła w szpitalu i jeszcze na początku w domu więc myślę że nadrabianie zaczęłyśmy tak od 3kg albo i mniej.


Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Moja też 6,1 przy 67 cm wygląda w sam raz ;-) a Twoja ile mierzy ?
A jak Wasze wędzidełko, bo już nie pamiętam na jakim jesteście etapie ?
Nie wiem ile mierzy bo u nas w przychodni nie mierzą Ogólnie ta lekarka i cała przychodnia to jedna wielka porażka, jestem na etapie szukania nowej. Co do wędzidełka myślę że znów się zrosło, widzę to właściwie. Ale karmimy się, co więcej karmimy się bez nakładek. Sutki czasem są ścięte, czasem pojawia się ból ale ciągnę to póki daję radę. Temat wędzidełka narazie odpuszczam, nie chcę po raz kolejny męczyć małej, będę się martwić przy rozszczerzaniu diety jak będą problemy a może jednak da sobie radę



Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
A my bylismy znow u fizjo i teraz juz nie wiem sama. Babeczka mowi ze super ,ze asymetrii juz nie ma ,ale przyczepila sie do slabego trzymania glowy przez mala. Tzn ona ja trzyma ,ale nie jest to takie w 100% pewne. Czasem zdarza sie jej zachybotac. Ja sie z nia zgadzam i sama tez to zauwazylam ,ale troche sie obawiam ,ze ta fizjo zawsze cos bedzie wynajdywac ,abysmy wracali .... Z jednej strony pokazala nam fajne cwieczenia, ale tez np cwiczenia na obroty,a ja uwazam ,ze Emi ma jeszze czas by sie obracac. Dodatkowo z tej asymetrii to ona tak szczerze poprostu wysrosla sama anizeli jakas tu fizjo czy nasza zasluga. Oczywiscie mamy juz wizyte za miesiac umowuona by skontrolowac. Moze to jest konieczne ... a moze bede tam przez rok chodzic bo przeciez zawsze cos sie znajdzie. Ahh no nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas mała też jeszcze nie trzyma super sztywno główki i się chybocze i o ile z pierwszą córką już dawno byłabym u fizjo (chodziłyśmy 2x w tygodniu przez rok bo dałam sobie wmówić że tego potrzebuje...) tak teraz wrzucam na luz i daję Stefci czas na wszystko



Asiaczek zdrówka dla synka i wytrwałości dla Ciebie



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez justysiaa89
Czas edycji: 2020-12-04 o 21:30
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-12-04, 20:51   #4928
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Synek ma ZUM. Badanie moczu to potwierdziło, ale na szczęście możemy próbować leczenia w domu. Antybiotyk, który bierze Ignaś, powinien być w lodówce a ja się rano zagapiłam i zostawiłam na szafce . Dzwoniłam do 3ech lekarzy i apteki upewnić się czy mogę go nadal podawać i wszyscy potwierdzili że tak. Uff.
Starszy syn też gorączkuje, córka ma chrypkę, więc naprawdę jest ciężko.


Roselyn, co do fizjoterapeutki to ja ze starszakami też do takiej chodziłam, która zalecała do domu ćwiczenia wspierające Dalsze etapy rozwoju. Z czasem tych wizyt zalecała mniej, prosiła żeby przyjść np za 2 miesiące albo kiedy dziecko osiągnie jakiś etap, np usiądzie. Może Wasza też tak zrobi i nie chce Was naciągnąć

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 21:30   #4929
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
A my bylismy znow u fizjo i teraz juz nie wiem sama. Babeczka mowi ze super ,ze asymetrii juz nie ma ,ale przyczepila sie do slabego trzymania glowy przez mala. Tzn ona ja trzyma ,ale nie jest to takie w 100% pewne. Czasem zdarza sie jej zachybotac. Ja sie z nia zgadzam i sama tez to zauwazylam ,ale troche sie obawiam ,ze ta fizjo zawsze cos bedzie wynajdywac ,abysmy wracali .... Z jednej strony pokazala nam fajne cwieczenia, ale tez np cwiczenia na obroty,a ja uwazam ,ze Emi ma jeszze czas by sie obracac. Dodatkowo z tej asymetrii to ona tak szczerze poprostu wysrosla sama anizeli jakas tu fizjo czy nasza zasluga. Oczywiscie mamy juz wizyte za miesiac umowuona by skontrolowac. Moze to jest konieczne ... a moze bede tam przez rok chodzic bo przeciez zawsze cos sie znajdzie. Ahh no nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli to prywatnie, to spróbowałabym z kimś innym skonsultować. Jeśli na nfz, to na pewno nie zaszkodzą takie wizyty
Ja znam tylko jedno ćwiczenie żeby ćwiczyć obroty i właściwie od początku je stosujemy żeby Kornelka podobno prawidłowo na brzuszek obracać/kłaść - przy leżeniu na plecach jedną nóżkę zginamy, wtedy bioderko na boczek i im bardziej przechylisz, tym szybciej niuniuś pójdzie na brzuch unosząc główkę. Neluś tak fika bez problemu, tylko jeszcze nogi tak mocna nie zarzuca do obrotu, choć leżenie na boku opanował perfekcyjnie. Takie macie ćwiczenie czy inne?
Ze starszakiem długo wałkowałam to ćwiczenie, bo przez wnm obręczy barkowej i ciężar ciała obracał się po 5. miesiącu.
W każdym razie, tak jak piszesz, na obroty jest jeszcze czas. Fizjo mi w środę mówiła, że około piątego miesiąca obroty na brzuch, a około 6. na plecy według norm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 21:36   #4930
akada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 489
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
A my bylismy znow u fizjo i teraz juz nie wiem sama. Babeczka mowi ze super ,ze asymetrii juz nie ma ,ale przyczepila sie do slabego trzymania glowy przez mala. Tzn ona ja trzyma ,ale nie jest to takie w 100% pewne. Czasem zdarza sie jej zachybotac. Ja sie z nia zgadzam i sama tez to zauwazylam ,ale troche sie obawiam ,ze ta fizjo zawsze cos bedzie wynajdywac ,abysmy wracali .... Z jednej strony pokazala nam fajne cwieczenia, ale tez np cwiczenia na obroty,a ja uwazam ,ze Emi ma jeszze czas by sie obracac. Dodatkowo z tej asymetrii to ona tak szczerze poprostu wysrosla sama anizeli jakas tu fizjo czy nasza zasluga. Oczywiscie mamy juz wizyte za miesiac umowuona by skontrolowac. Moze to jest konieczne ... a moze bede tam przez rok chodzic bo przeciez zawsze cos sie znajdzie. Ahh no nie wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba nie ma sensu skoro jej nie ufasz, może jak za kilka tygodni będzie coś Cię niepokoić idź do kogoś innego ....

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość

Nie wiem ile mierzy bo u nas w przychodni nie mierzą Ogólnie ta lekarka i cała przychodnia to jedna wielka porażka, jestem na etapie szukania nowej. Co do wędzidełka myślę że znów się zrosło, widzę to właściwie. Ale karmimy się, co więcej karmimy się bez nakładek. Sutki czasem są ścięte, czasem pojawia się ból ale ciągnę to póki daję radę. Temat wędzidełka narazie odpuszczam, nie chcę po raz kolejny męczyć małej, będę się martwić przy rozszczerzaniu diety jak będą problemy a może jednak da sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hmm ja nigdy nie przyglądałam się siatkom a to nie patrzy się i na wagę i wzrost ... ? A ubranka jakie nosi ?
Wy w końcu drugi raz podcinaliście ? Jak kp to chyba nie jest tak źle

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Synek ma ZUM. Badanie moczu to potwierdziło, ale na szczęście możemy próbować leczenia w domu. Antybiotyk, który bierze Ignaś, powinien być w lodówce a ja się rano zagapiłam i zostawiłam na szafce . Dzwoniłam do 3ech lekarzy i apteki upewnić się czy mogę go nadal podawać i wszyscy potwierdzili że tak. Uff.
Starszy syn też gorączkuje, córka ma chrypkę, więc naprawdę jest ciężko.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
Najważniejsze, że już wiecie co mu jest. Dużo siły dla Ciebie !

Padam.... starsza ostatnio chodzi spać o 22, nic czasu dla siebie...dobrze, że jutro śpi u teściowej

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Jeśli to prywatnie, to spróbowałabym z kimś innym skonsultować. Jeśli na nfz, to na pewno nie zaszkodzą takie wizyty
Ja znam tylko jedno ćwiczenie żeby ćwiczyć obroty i właściwie od początku je stosujemy żeby Kornelka podobno prawidłowo na brzuszek obracać/kłaść - przy leżeniu na plecach jedną nóżkę zginamy, wtedy bioderko na boczek i im bardziej przechylisz, tym szybciej niuniuś pójdzie na brzuch unosząc główkę. Neluś tak fika bez problemu, tylko jeszcze nogi tak mocna nie zarzuca do obrotu, choć leżenie na boku opanował perfekcyjnie. Takie macie ćwiczenie czy inne?
Ze starszakiem długo wałkowałam to ćwiczenie, bo przez wnm obręczy barkowej i ciężar ciała obracał się po 5. miesiącu.
W każdym razie, tak jak piszesz, na obroty jest jeszcze czas. Fizjo mi w środę mówiła, że około piątego miesiąca obroty na brzuch, a około 6. na plecy według norm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez tak mniej więcej ćwiczymy. Dobrze, ze piszesz o tych normach bo starsza obróciła się jak miała 3,5 M i już bym chciała żeby Oli też się obracała a najlepiej siedziała
akada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-04, 21:49   #4931
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez akada Pokaż wiadomość
Hmm ja nigdy nie przyglądałam się siatkom a to nie patrzy się i na wagę i wzrost ... ? A ubranka jakie nosi ?
Wy w końcu drugi raz podcinaliście ? Jak kp to chyba nie jest tak źle
Ja mam aplikację Child Growth Tracker i sobie sama wpisuję tam pomiary, można i wagę i wzrost ale ja tylko wagę wpisuję bo niestety ale nikt nam małej nie mierzy Ubranka nosimy od niedawna 68 i mam wrażenie że dosłownie z przeciągu ostatnich dwóch dni robią się już za małe, nie wiem jak to możliwe Tak, podcinaliśmy dwa razy, trzeciego razu już nie zdzierżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-05, 05:19   #4932
gr8ania
Moderator
 
Avatar gr8ania
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 14 691
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

kurcze, asiaczek biedni jesteście oboje

feli- piona. u nas to samo z nocami. poddałam się i po prostu biorę mała do łóżka do
nas, bo wtedy śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
— Jan Paweł II
gr8ania jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 08:13   #4933
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Ja mam aplikację Child Growth Tracker i sobie sama wpisuję tam pomiary, można i wagę i wzrost ale ja tylko wagę wpisuję bo niestety ale nikt nam małej nie mierzy Ubranka nosimy od niedawna 68 i mam wrażenie że dosłownie z przeciągu ostatnich dwóch dni robią się już za małe, nie wiem jak to możliwe Tak, podcinaliśmy dwa razy, trzeciego razu już nie zdzierżę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli idzie swoim centylem, to nie masz się czym martwić. Jedni są grubsi, inni szczuplejsi, tak samo i dzieci się od siebie różnią.

Sprawdziłam i mój jest w 90 centylu.
Cytat:
Napisane przez gr8ania Pokaż wiadomość
kurcze, asiaczek biedni jesteście oboje

feli- piona. u nas to samo z nocami. poddałam się i po prostu biorę mała do łóżka do
nas, bo wtedy śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas nawet to nie pomaga... Dzisiaj nie ma męża, to wzięłam małego do łóżka, żeby sprawdzić czy to coś pomoże. I nie pomaga. Może raz spał dłużej, bo prawie 3 godziny, a potem znowu pobudki co godzinę.
Może to ten słynny regres snu, bo w dzień też mi teraz gorzej sypia.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 09:47   #4934
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Dzień dobry

Za mną ciężka noc ale nie przez małą. Coś mi chyba zaszkodziło, obudził mnie ból żołądka i mdłości, dostałam biegunki i spędziłam chyba z 2 godziny w toalecie.

Bałam się co będzie jak mała się obudzi ale była łaskawa, u nas od ponad tygodnia nie było nocnej pobudki, zasypia ok. 22 i śpi do 6/7 a dziś nawet do 8 Ale w dzień nie śpi nic a nic... Ciekawe czy tak jej zostanie czy wrócą nocne pobudki.


Jak tam przygotowania do Świąt? My w tym roku ubraliśmy już choinkę, zrobiliśmy to w nocy z 30.11. na 1.12. żeby rano starsza miała niespodziankę Rano wstałam, włączyłam lampki i jak Hania wstała to była oczarowana Mieszkanie posprzątane bo mąż ma do 10 grudnia urlop i korzystamy, teraz tylko tyle co na bieżąco. Na Święta za wiele nie robię, tylko jakieś mięso na pierwszy dzień Świąt i na drugi żeby sobie tż zabrał do pracy bo niestety pracuje od 7 do 19 Wigilia u moich rodziców, upiekę tylko paszteciki z kapustą i grzybami bo wychodzą mi pyszne i tyle. Ciasto raczej kupię bo wolę kilka kawałków różnych niż jedną, dużą blachę tego samego jak sama zrobię.

Dzisiaj muszę porobić paczki ze słodkościami dla 3 dzieciaków ode mnie i męża z rodziny na jutrzejsze Mikołajki i dokupić coś mamie na urodziny bo też ma jutro. A imieniny ma w Wigilię



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 10:50   #4935
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Za mną ciężka noc ale nie przez małą. Coś mi chyba zaszkodziło, obudził mnie ból żołądka i mdłości, dostałam biegunki i spędziłam chyba z 2 godziny w toalecie.

Bałam się co będzie jak mała się obudzi ale była łaskawa, u nas od ponad tygodnia nie było nocnej pobudki, zasypia ok. 22 i śpi do 6/7 a dziś nawet do 8 Ale w dzień nie śpi nic a nic... Ciekawe czy tak jej zostanie czy wrócą nocne pobudki.


Jak tam przygotowania do Świąt? My w tym roku ubraliśmy już choinkę, zrobiliśmy to w nocy z 30.11. na 1.12. żeby rano starsza miała niespodziankę Rano wstałam, włączyłam lampki i jak Hania wstała to była oczarowana Mieszkanie posprzątane bo mąż ma do 10 grudnia urlop i korzystamy, teraz tylko tyle co na bieżąco. Na Święta za wiele nie robię, tylko jakieś mięso na pierwszy dzień Świąt i na drugi żeby sobie tż zabrał do pracy bo niestety pracuje od 7 do 19 Wigilia u moich rodziców, upiekę tylko paszteciki z kapustą i grzybami bo wychodzą mi pyszne i tyle. Ciasto raczej kupię bo wolę kilka kawałków różnych niż jedną, dużą blachę tego samego jak sama zrobię.

Dzisiaj muszę porobić paczki ze słodkościami dla 3 dzieciaków ode mnie i męża z rodziny na jutrzejsze Mikołajki i dokupić coś mamie na urodziny bo też ma jutro. A imieniny ma w Wigilię



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lepiej się już czujesz?


Ależ zazdroszczę spania! Jak to robisz, że Stefcia tak ładnie śpi?

Ja mam nadzieję, że nasz mały odziedziczył po mnie i po mężu talent do spania i niedługo zacznie dobrze spać.
A w dzień zazwyczaj ma jedną - dwie krótkie drzemki, więc tyle co nic. Ostatnio nawet na spacerze nie chciał spać.


Mąż już znowu zaczyna mówić o drugim dziecku, a ja jestem rozdarta. Z jednej strony dobrze by było od razu mieć dwójkę, odchować i potem mieć spokój. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie zajmować się synkiem i zaraz znowu być w ciąży. Jak Ty sobie z tym poradziłaś i jak to teraz wygląda?


A jeśli chodzi o święta, to poza kilkoma prezentami nie mam jeszcze nic. Nie wiem jeszcze czy zostaniemy tutaj, czy pojedziemy do mojej mamy.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2020-12-05 o 10:53
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 13:09   #4936
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Jeśli to prywatnie, to spróbowałabym z kimś innym skonsultować. Jeśli na nfz, to na pewno nie zaszkodzą takie wizyty
Ja znam tylko jedno ćwiczenie żeby ćwiczyć obroty i właściwie od początku je stosujemy żeby Kornelka podobno prawidłowo na brzuszek obracać/kłaść - przy leżeniu na plecach jedną nóżkę zginamy, wtedy bioderko na boczek i im bardziej przechylisz, tym szybciej niuniuś pójdzie na brzuch unosząc główkę. Neluś tak fika bez problemu, tylko jeszcze nogi tak mocna nie zarzuca do obrotu, choć leżenie na boku opanował perfekcyjnie. Takie macie ćwiczenie czy inne?
Ze starszakiem długo wałkowałam to ćwiczenie, bo przez wnm obręczy barkowej i ciężar ciała obracał się po 5. miesiącu.
W każdym razie, tak jak piszesz, na obroty jest jeszcze czas. Fizjo mi w środę mówiła, że około piątego miesiąca obroty na brzuch, a około 6. na plecy według norm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też robię takie ćwiczenia swojej. My jeszcze nie byliśmy u fizjo ale chcę się przejść.
Moja starsza zaczęła się obracać jak miała 7 miesięcy

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Jeśli idzie swoim centylem, to nie masz się czym martwić. Jedni są grubsi, inni szczuplejsi, tak samo i dzieci się od siebie różnią.

Sprawdziłam i mój jest w 90 centylu.
Hania też wagowo w 90 a wzrost poza siatką


Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Jak tam przygotowania do Świąt? My w tym roku ubraliśmy już choinkę, zrobiliśmy to w nocy z 30.11. na 1.12. żeby rano starsza miała niespodziankę Rano wstałam, włączyłam lampki i jak Hania wstała to była oczarowana Mieszkanie posprzątane bo mąż ma do 10 grudnia urlop i korzystamy, teraz tylko tyle co na bieżąco. Na Święta za wiele nie robię, tylko jakieś mięso na pierwszy dzień Świąt i na drugi żeby sobie tż zabrał do pracy bo niestety pracuje od 7 do 19 Wigilia u moich rodziców, upiekę tylko paszteciki z kapustą i grzybami bo wychodzą mi pyszne i tyle. Ciasto raczej kupię bo wolę kilka kawałków różnych niż jedną, dużą blachę tego samego jak sama zrobię.

Dzisiaj muszę porobić paczki ze słodkościami dla 3 dzieciaków ode mnie i męża z rodziny na jutrzejsze Mikołajki i dokupić coś mamie na urodziny bo też ma jutro. A imieniny ma w Wigilię
My choinkę może ubierzemy w przyszłym tygodniu teraz jak jest kołyska w naszym pseudo salonie to nie ma gdzie choinki postawić musimy pomyśleć AK to ogarnąć. Prezenty już mamy z głowy całe szczęście
Święta chyba spędzimy sami w 4 bo mąż pracuje w wigilię i pierwszy dzień świąt ma nockę

Ostatnio mąż chciał nakarmić małą z butelki jak mnie nie było ale pogardziła. Nie wiem czy nie będę musiała zrezygnować za jakiś czas z kp i kurcze będzie problem. Dziś spróbowałam ja nakarmić z innej butelki moim mlekiem i trochę pociągnęła więc myślę żeby karmić ja tak raz dziennie.
U mnie prawdopodobnie ciąża wywołała chorobę autoimmunogiczna ️ jestem w trakcie diagnozowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez sunshine16
Czas edycji: 2020-12-05 o 13:10
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 13:27   #4937
sicianek1
Raczkowanie
 
Avatar sicianek1
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 67
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

My przygotowania do świąt zaczniemy w poniedziałek. Teraz szykujemy się do chrztu, który jest jutro. Zobaczymy jak Michaś będzie się zachowywał w kościele, jak będzie marudził to całą mszę będzie na rękach. Raczej nie będzie spał. I zaczął już tak fajnie piszczeć, chyba wszyscy sąsiedzi go słyszą.
sicianek1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 14:13   #4938
baby blues
Zadomowienie
 
Avatar baby blues
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Ja też robię takie ćwiczenia swojej. My jeszcze nie byliśmy u fizjo ale chcę się przejść.
Moja starsza zaczęła się obracać jak miała 7 miesięcy


Hania też wagowo w 90 a wzrost poza siatką




My choinkę może ubierzemy w przyszłym tygodniu teraz jak jest kołyska w naszym pseudo salonie to nie ma gdzie choinki postawić musimy pomyśleć AK to ogarnąć. Prezenty już mamy z głowy całe szczęście
Święta chyba spędzimy sami w 4 bo mąż pracuje w wigilię i pierwszy dzień świąt ma nockę

Ostatnio mąż chciał nakarmić małą z butelki jak mnie nie było ale pogardziła. Nie wiem czy nie będę musiała zrezygnować za jakiś czas z kp i kurcze będzie problem. Dziś spróbowałam ja nakarmić z innej butelki moim mlekiem i trochę pociągnęła więc myślę żeby karmić ja tak raz dziennie.
U mnie prawdopodobnie ciąża wywołała chorobę autoimmunogiczna ️ jestem w trakcie diagnozowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja też nie chciała z butelki... Tzn. jakiś czas temu próbowaliśmy podać moje mleko, ale nic z tego nie wyszło. Potem już nawet nie próbowałam, może za jakiś czas zrobimy kolejną próbę.

Choroba autoimmunologiczna, jak się to leczy? Z tego powodu będziesz musiała zrezygnować z kp? Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
baby blues jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 14:25   #4939
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Moja też nie chciała z butelki... Tzn. jakiś czas temu próbowaliśmy podać moje mleko, ale nic z tego nie wyszło. Potem już nawet nie próbowałam, może za jakiś czas zrobimy kolejną próbę.

Choroba autoimmunologiczna, jak się to leczy? Z tego powodu będziesz musiała zrezygnować z kp? Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mam podejrzenie tocznia ️ tego się nie da wyleczyć tylko ewentualnie można wprowadzić w remisję. Mam jednak nadzieję, że moje objawy to efekt nakładania się wielu rzeczy bo to nie jest dobrze rokująca choroba
Jak będę miała jakąś diagnozę to będę musiała zacząć się leczyć. Mam nadzieję, że choć pół roku będę mogła karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-12-05, 15:02   #4940
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Mam podejrzenie tocznia ️ tego się nie da wyleczyć tylko ewentualnie można wprowadzić w remisję. Mam jednak nadzieję, że moje objawy to efekt nakładania się wielu rzeczy bo to nie jest dobrze rokująca choroba
Jak będę miała jakąś diagnozę to będę musiała zacząć się leczyć. Mam nadzieję, że choć pół roku będę mogła karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ojejku to trzymam kciuki by to nie bylo to.

A mi wrocily te dziwne obajwy co mialam po porodzie od razu. Od ponad tygodnia caly czas mnie mdli i boli mnie zoladek mam w pon teleporade z gastrologiem

Co do swiat to ja sie mocno nagimnastykowalam z przestawianiem rzeczy w salonie by znalezc miejscr w salonie ,ale jest dzis kupilismy choinke ,ale jest jeszcze na balkonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 16:04   #4941
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Mam podejrzenie tocznia ️ tego się nie da wyleczyć tylko ewentualnie można wprowadzić w remisję. Mam jednak nadzieję, że moje objawy to efekt nakładania się wielu rzeczy bo to nie jest dobrze rokująca choroba
Jak będę miała jakąś diagnozę to będę musiała zacząć się leczyć. Mam nadzieję, że choć pół roku będę mogła karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oby się ta diagnoza nie potwierdziła.



Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Ojejku to trzymam kciuki by to nie bylo to.

A mi wrocily te dziwne obajwy co mialam po porodzie od razu. Od ponad tygodnia caly czas mnie mdli i boli mnie zoladek mam w pon teleporade z gastrologiem

Co do swiat to ja sie mocno nagimnastykowalam z przestawianiem rzeczy w salonie by znalezc miejscr w salonie ,ale jest dzis kupilismy choinke ,ale jest jeszcze na balkonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oby to nic poważnego.

Trzymam kciuki za Was dziewczyny.


A tak odnośnie zmian w domu, to my na Black Friday zamówiliśmy sobie szafę i łóżko. Pozostanie mi jeszcze dopracowanie detali i kupienie zasłon i firan. Nie wiem tylko jeszcze jaki kolor. Panele i okna mamy brązowe, meble białe, a ściany pastelowy niebieski i jasna zieleń. Chciałam wziąć szare, ale jakoś mi nie pasują do tych brązowych okien. I teraz się waham: miętowe albo może ecru? Jakoś brak mi pomysłu.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 18:14   #4942
justysiaa89
Zakorzenienie
 
Avatar justysiaa89
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 775
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Lepiej się już czujesz?


Ależ zazdroszczę spania! Jak to robisz, że Stefcia tak ładnie śpi?

Ja mam nadzieję, że nasz mały odziedziczył po mnie i po mężu talent do spania i niedługo zacznie dobrze spać.
A w dzień zazwyczaj ma jedną - dwie krótkie drzemki, więc tyle co nic. Ostatnio nawet na spacerze nie chciał spać.


Mąż już znowu zaczyna mówić o drugim dziecku, a ja jestem rozdarta. Z jednej strony dobrze by było od razu mieć dwójkę, odchować i potem mieć spokój. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie zajmować się synkiem i zaraz znowu być w ciąży. Jak Ty sobie z tym poradziłaś i jak to teraz wygląda?


A jeśli chodzi o święta, to poza kilkoma prezentami nie mam jeszcze nic. Nie wiem jeszcze czy zostaniemy tutaj, czy pojedziemy do mojej mamy.
Tak, dziś już dobrze. Widocznie coś mi wczoraj zaszkodziło i stanęło na żołądku.

Nie wiem czemu Stefcia tak śpi, to raczej nie zasługa mm bo pije go już bardzo mało, czasem wcale przez cały dzień. Myślę że po prostu ten brak drzemek w dzień robi swoje No i mała śpi z nami więc jak się wierci czy coś to wystarczy że ją złapię za rączkę czy coś i się nie budzi.

Co do drugiej ciąży powiem szczerze że bywało ciężko bo po prostu nieraz byłam bardzo senna i zmęczona a przy Hani nie miałam jak odpocząć ale korzystałam i jak ona miała drzemkę to praktycznie zawsze kładłam się z nią. Dodatkowo wiadomo, musiałam ją nie raz podnieść czy coś ale już tak od połowy ciąży starałam się ją mniej dźwigać, nauczyłam ją zasypiać przytuloną do mnie (wcześniej zasypiała na rękach lub leżąc na mnie). I naprawdę nie jest tak źle jak się spodziewałam, mam wrażenie że nawet myślałam że będzie gorzej Hania w styczniu skończy 2 latka i z dnia na dzień jest już coraz lepiej, chociaż nadchodzi słynny bunt 2-latka więc muszę uzbroić się w cierpliwość bo bywają dramy o byle co już



Cytat:
Napisane przez sicianek1 Pokaż wiadomość
My przygotowania do świąt zaczniemy w poniedziałek. Teraz szykujemy się do chrztu, który jest jutro. Zobaczymy jak Michaś będzie się zachowywał w kościele, jak będzie marudził to całą mszę będzie na rękach. Raczej nie będzie spał. I zaczął już tak fajnie piszczeć, chyba wszyscy sąsiedzi go słyszą.
Powodzenia jutro



Cytat:
Napisane przez sunshine16 Pokaż wiadomość
Mam podejrzenie tocznia ️ tego się nie da wyleczyć tylko ewentualnie można wprowadzić w remisję. Mam jednak nadzieję, że moje objawy to efekt nakładania się wielu rzeczy bo to nie jest dobrze rokująca choroba
Jak będę miała jakąś diagnozę to będę musiała zacząć się leczyć. Mam nadzieję, że choć pół roku będę mogła karmić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Ojejku to trzymam kciuki by to nie bylo to.

A mi wrocily te dziwne obajwy co mialam po porodzie od razu. Od ponad tygodnia caly czas mnie mdli i boli mnie zoladek mam w pon teleporade z gastrologiem

Co do swiat to ja sie mocno nagimnastykowalam z przestawianiem rzeczy w salonie by znalezc miejscr w salonie ,ale jest dzis kupilismy choinke ,ale jest jeszcze na balkonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zdrówka dziewczyny, oby u żadnej z Was to jednak nie było nic poważnego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
justysiaa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 18:41   #4943
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez justysiaa89 Pokaż wiadomość
Tak, dziś już dobrze. Widocznie coś mi wczoraj zaszkodziło i stanęło na żołądku.

Nie wiem czemu Stefcia tak śpi, to raczej nie zasługa mm bo pije go już bardzo mało, czasem wcale przez cały dzień. Myślę że po prostu ten brak drzemek w dzień robi swoje No i mała śpi z nami więc jak się wierci czy coś to wystarczy że ją złapię za rączkę czy coś i się nie budzi.

Co do drugiej ciąży powiem szczerze że bywało ciężko bo po prostu nieraz byłam bardzo senna i zmęczona a przy Hani nie miałam jak odpocząć ale korzystałam i jak ona miała drzemkę to praktycznie zawsze kładłam się z nią. Dodatkowo wiadomo, musiałam ją nie raz podnieść czy coś ale już tak od połowy ciąży starałam się ją mniej dźwigać, nauczyłam ją zasypiać przytuloną do mnie (wcześniej zasypiała na rękach lub leżąc na mnie). I naprawdę nie jest tak źle jak się spodziewałam, mam wrażenie że nawet myślałam że będzie gorzej Hania w styczniu skończy 2 latka i z dnia na dzień jest już coraz lepiej, chociaż nadchodzi słynny bunt 2-latka więc muszę uzbroić się w cierpliwość bo bywają dramy o byle co już



Powodzenia jutro



Zdrówka dziewczyny, oby u żadnej z Was to jednak nie było nic poważnego



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj tak, u nas drama kilka razy dziennie, a uparty jak... tatuś. Trzeba morza cierpliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 19:24   #4944
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Sicianek oby Wam się wszystko udało.


Dziękuję Justysia. Może faktycznie to nie byłoby takie złe. Chyba się przekonuję do tego, żeby za rok postarać się o kolejne dziecko. Chcę poczekać aż mały skończy rok, bo i mój lekarz prowadzący kazał się wstrzymać co najmniej rok z kolejną ciążą. A potem się zobaczy.

Buntująca się dwulatka i kilkumiesięczne niemowlę to pewnie nieraz niezłe combo.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-05, 21:20   #4945
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Sicianek oby Wam się wszystko udało.


Dziękuję Justysia. Może faktycznie to nie byłoby takie złe. Chyba się przekonuję do tego, żeby za rok postarać się o kolejne dziecko. Chcę poczekać aż mały skończy rok, bo i mój lekarz prowadzący kazał się wstrzymać co najmniej rok z kolejną ciążą. A potem się zobaczy.

Buntująca się dwulatka i kilkumiesięczne niemowlę to pewnie nieraz niezłe combo.
U mnie 2 razy była taka sytuacja, że był dwulatek i noworodek. I mogę powiedzieć, że bardzo bardzo dużo zależy od charakterów dzieci.


Sicianek dużo zdrowia. Może jednak to nie będzie to co podejrzewasz.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-06, 07:56   #4946
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
U mnie 2 razy była taka sytuacja, że był dwulatek i noworodek. I mogę powiedzieć, że bardzo bardzo dużo zależy od charakterów dzieci.


Sicianek dużo zdrowia. Może jednak to nie będzie to co podejrzewasz.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
A no tak, u Ciebie przecież też. I u fiole.

A Ty jak myślisz, ciężko Ci było?
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-06, 16:58   #4947
Roselyn
Zadomowienie
 
Avatar Roselyn
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 1 861
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Czesc !
Dzis minal rok od mojego testu ciazowego ciagle uwazam ze ta druga kreska byla najwiekszym szokiem mojego zycia (mimo , ze przeciez sie staralismy i to nawet dojsc dlugo bo ponad rok).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Overthinking does kill your happiness
Roselyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-06, 17:01   #4948
fioleciasto
Zakorzenienie
 
Avatar fioleciasto
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez baby blues Pokaż wiadomość
Jeju... Może zęby idą? Ale Wam współczuję, czuję, że jestem mega szczęściarą, że Oliwka tak super śpi w nocy. Już jej nawet wybaczam to, że darzy wózek szczerą nienawiścią

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może, dentinoxem też już smarowałam chwytając się wszystkiego, ale to chyba jednak nie to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Roselyn, sunshine dużo zdrowia dla was i oby to nie było to co podejrzewacie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.2017 (8tc)[*]
12.2017 (15tc)[*]

Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama



2021 :82
2022 :26
fioleciasto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-06, 18:27   #4949
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Czesc !
Dzis minal rok od mojego testu ciazowego ciagle uwazam ze ta druga kreska byla najwiekszym szokiem mojego zycia (mimo , ze przeciez sie staralismy i to nawet dojsc dlugo bo ponad rok).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pamiętna data.
Ja nie pamiętam kiedy dokładnie robiłam test, ale o tej porze też już raczej wiedziałam, bo pamiętam że pod koniec listopada już spóźniał mi się okres i zaraz potem zrobiłam test, bo czułam że to ciąża.

Jak zobaczyłam drugą bladziutką kreskę, to się rozpłakałam, bo z jednej strony się cieszyłam, a z drugiej byłam przerażona. Ach, jak wiele się od tamtej pory zmieniło.
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-12-06, 19:07   #4950
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Roselyn Pokaż wiadomość
Czesc !
Dzis minal rok od mojego testu ciazowego ciagle uwazam ze ta druga kreska byla najwiekszym szokiem mojego zycia (mimo , ze przeciez sie staralismy i to nawet dojsc dlugo bo ponad rok).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Również testowałam w Mikołajki ☺ okres mi się spóźniał 1 dzień a ja czułam, że jestem w ciąży. O 06:00 poleciałam do łazienki i pozytywny test włożyłam mężowi do buta w opakowaniu żeby nie było. Jak wstał to ze 20 minut rozkmnial instrukcję 🤣🤣 aż przyszedł do mnie się upewnić ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-09 13:02:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:16.