Znajomy z Tindera

[Chlorek_]

Powiedźcie mi szczerze, jak bardzo jest to głupi pomysł. Otóż z 2 tygodnie temu pisałam z fajnym człowiekiem przez tindera, wymieniliśmy się numerami telefonu. Niestety doszło do pewnego nieporozumienia, ja nie skumałam dość topornego żartu i ostatnia rozmowa zakończyła się tym, że napisałam, że szkoda naszego czasu na dalsze rozmowy. A chłopak w sumie odpisał, że rozumie i w chwilę później usunął mnie z tindera. Ja teraz ciągle o tym facecie rozmyślam i żałuję, że tak ostro zareagowałam. Bardzo mnie korci, żeby skorzystać z tego, że posiadam jego numer i do niego nie napisać. Jak bardzo się wygłupie jak do niego napiszę?

[Aelora]

To tylko 2 tygodnie pisania, skoro na tym etapie nie łapiecie swoich żartów i jedno mówi "koniec dalszej rozmowy", a drugie "ok" i kasuje kontakt to i tak Wasza znajomość była mega luźna. Szkoda czasu na takie rozmyślania, jest mnóstwo innych osób do poznania.

[Natalcia35]

Napisane przez Chlorek_

Powiedźcie mi szczerze, jak bardzo jest to głupi pomysł. Otóż z 2 tygodnie temu pisałam z fajnym człowiekiem przez tindera, wymieniliśmy się numerami telefonu. Niestety doszło do pewnego nieporozumienia, ja nie skumałam dość topornego żartu i ostatnia rozmowa zakończyła się tym, że napisałam, że szkoda naszego czasu na dalsze rozmowy. A chłopak w sumie odpisał, że rozumie i w chwilę później usunął mnie z tindera. Ja teraz ciągle o tym facecie rozmyślam i żałuję, że tak ostro zareagowałam. Bardzo mnie korci, żeby skorzystać z tego, że posiadam jego numer i do niego nie napisać. Jak bardzo się wygłupie jak do niego napiszę?

Ja to już nawet do Jeleśni z neta to bym się nie odzywała. Miałam podobna sytuacje z tym że facet z Badoo. Pisaliśmy 3 tygodnie pisało się super a na spotkaniu zwykły cham myślałam żeby tylko uciec. Caly czas gadał o innych kobietach do tego co drugie słowo ku... Mnie poznizal obrażał no i chciał tylko zaciągnąć do łóżka a mówił że szuka związku. Do tego jeszcze wyszło że to facet z kryminalną przeszłością. A mi opowiadal jaki on porządny i inny niż wszyscy ehhh szkoda gadać mega rozczarowanie

[Sweet_Judi]

Napisane przez Chlorek_

Powiedźcie mi szczerze, jak bardzo jest to głupi pomysł. Otóż z 2 tygodnie temu pisałam z fajnym człowiekiem przez tindera, wymieniliśmy się numerami telefonu. Niestety doszło do pewnego nieporozumienia, ja nie skumałam dość topornego żartu i ostatnia rozmowa zakończyła się tym, że napisałam, że szkoda naszego czasu na dalsze rozmowy. A chłopak w sumie odpisał, że rozumie i w chwilę później usunął mnie z tindera. Ja teraz ciągle o tym facecie rozmyślam i żałuję, że tak ostro zareagowałam. Bardzo mnie korci, żeby skorzystać z tego, że posiadam jego numer i do niego nie napisać. Jak bardzo się wygłupie jak do niego napiszę?

Nie bardziej niż w przeciętnej rozmowie z Tindera :P

[ANKA54321]

Autorko napisz do niego. W sumie co ci szkodzi ?

[Nadiaa33]

A po co chcesz do niego pisać, usunął parę to znaczy, że nie jest zainteresowany i nie powinnaś się narzucać. Poza tym po co? Ty nie lubisz topornych żartów, on pewnie uważa, że "masz kija w dupie" Szkoda czasu. Na żywo pewnie jeszcze bardziej by cię denerwował

[lalove12]

A ja bym napisała . Skoro fajnie wam się rozmawiało, to może wyjść z tego coś fajnego i może fajny facet.

[MaggieGo]

Pewnie, że napisz - jeśli jesteś pewna, że "nie skumałaś żartu", a nie wpadasz w desperację. Facet się wycofał nie dlatego, że nie jest zainteresowany, tylko na Twój tekst, że szkoda czasu na dalsze rozmowy - to było nieco obraźliwe i gdyby nalegał, to by oznaczało, że jest zdesperowany albo lubi grać z kobietami w grę "aha, mówisz nie, to znaczy że chcesz".

[TheSunTheMoonTheStars]

Ale minął już miesiąc, to zamknięta historia. Na Tinderze życie toczy się tak szybko, że po tym czasie chłopak najprawdopodobniej nawet Autorki nie pamięta. Ona pewnie jego też, skoro zapomniała o wątku.