Pielęgnacja skóry w wieku 21 lat ??

[Vivienna]

Hej, mam 19 lat jakich kosmetyków, kremów powinnam używać?
Dodam, że mam cerę mieszaną ze skłonnością do trądziku(ropnego).

Obecnie używam jedynie Acne-derm i kremu nawilżającego. Czy powinnam do tego dodać jakieś filtry? Peelingi? Itp

Kompletnie nie znam się na tym, proszę o pomoc

[marzenka92]

A ja mam takie pytanko : Jak pielęgnować skóre w wieku 21 lat W tym wieku jest wazne nawilzanie przynajmniej ja tak mysle, ale czy powinno sie zacząć uzywac delikatnych kremów przeciwzmarszczkowych?? JAkich kremów najlepiej uzywac??

[Ewusia_marchew]

Mam 21 lat i szczerze mówiąc moja cera niewiele się zmieniła od czasów kiedy miałam "naście" , nadal mam typ cery mieszany, zdarzają mi się wypryski. Osobiście używam serii Garniera "czysta skóra" na zmianę z serią Oriflame Swedish Care do cery mieszanej (tu kremy mają delikatne działanie przeciwzmarszczkowe, ale to nie było powodem dla którego zaopatrzyłąm się w te kremy, szczerze mówiąc nie wiem czy już powinnam zaczynać dbać o skórę także pod tym kątem...) Ale może ktoś mądrzejszy się wypowie na ten temat

[kuki9]

Też mam 21 lat i również skóra mi sie od lat nastoletnich nie zmieniła.
Zawsze miałam normalną skóre.Używam kremu nawilżającego w tym momencie ziaja calma hlc na zmiane z intensywnie nawilżającym kremem mary kay.Moja skóra jest zadowolona i nie widze żadnych niepokojących oznak
Nie mam zmarszczek(jeszcze) więc chyba używanie kremu przeciwzmarszczkowego nie jest konieczne.
Ale jeśli popełniam błąd to chętnie się dowiem

[taniacos]

Ja mam 22 lata i równiez moja skóra nie zmianiła sie zbytnio przez oststnie lata.może troche sie uspiokoiłai nie miewam takiego wysypu niespodzianek jak kiedyś.co do pielęgnacji to zgadzam się ,że ważne jest nawilżanie zarówno od zewnątrz jak i od srodka,wykonywanie peelingów i nie przesadzanie z uzywkami jakimi sa papierosy ,alkohol i zbytnie imprezowanie.Ważne jest aby odpowiednio dobrze dobrac krem do stany skóry,w moim przypadku mam skóre mieszaną i na noc stosuję mocniejsze kremy z dodatkiem substancji antybakteryjnych,a na dzień krem matujący.Jeżeli nie musze to nie maluje się jedynie używam korektora ,ale jak juz musze sie publicznie sie pokazać to makeup jest nie za ciężki i antybakteryjny .niespodzianki traktuje mascia cynkowa lub innym mazidłem.Przekonałam się do uzywania toników ,które ładnie oczyszczeja i odświeżają tylko nie nalezy z nimi przeginac.Raz w tygodniu nakładam maseczke nawilzająca i oczyszczajacą. I to tyle z pielegnacji .Aha i ograniczam 'grzebanie 'przy buzi.

[rzastin]

Podstawa: ochrona przed promieniowaniem UV! Po co myśleć, czy używać kremu przeciwzmarszczkowego- lepiej zapobiegać zmarszczkom w ten sposób, przy okazji chronisz cerę przed przebarwieniami. Jeśli zaczniesz teraz używać filtrów przez cały rok, to cera pięknie sie odwdzięczy za kilka, kilkanascie lat. Wiadomości o kremach z filtrem znajdziesz na forum Biochemia. Polecam apteczne, faktor co najmniej 30 SPF.
Obchodź się z buzia delikatnie, wybieraj kosmetyki do mycia twarzy bez Sodium Laureth Sulfate, kremy bez alkoholu, nie wysuszaj jej niepotrzebnie. Filtr i krem nawilżający na noc powinny wystarczyć, do tego łagodne peeligi i maseczki w razie potrzeby. Zawsze zmywaj makijaż na noc.

[marzenka92]

Twarzy nigdy nie opalam, albo nosze czapke, kapelusz albo ją zaslaniam koszulka, nakładam tez na twarz filtr z wyzszym faktorem niz na ciało Czasami tylko jak wroce ze spaceru na słoncu i zapomne okularków to mam ślad dwóch pionowych zmarszek pomiedzy oczami, które po jakims czasie znikaja i stad moje pytanie czy w moim wieku powinno sie juz zaczac cos stosowac? Nie moge nawilzac strefy T a nie chce jej za bardzo wysuszac zeby te zmarszczki ktore mi znikaja po jakims czasie nie zostaly na stale I to spowodowalo reflekje czy juz powinnam cos stosowac UFFFFFFsie rozpisalam

[natee]

ja stosuje mydełko siarkowe do oczyszczania i kremiki głeboko nawilżające na noc i na dzień (z filtrem) , ten zestaw jest już sprawdzony i służy mi już baaardzo długo , skóra jest w świetnej kondycji , także jeśli chodzi o jędrność.
czasem miewam też niespodzianki , które traktuje preparatami punktowymi.

teraz latem skóra dodatkowo ma śliczny kolorek i jest super

[marzenka92]

Ja stosuje do mcia twarzy zelu L'oreala pure zone Czasami oczyszczam strefe T "Oczyszcajacymi platkami na wagry" z Clearasil'a Od czasu do czasu stosuje maseczke błotna Planet spa z avonu ktora bardzo lubie lub maseczke nawilzajaca bez splukiwania z Lirene dr irena Eris Od czasu do czasu robie sobie piling ziolowy drobnoziarnisty Lirene dr Irena Eris Lubiłam tez zel do mycia twarzy z garniera czysta skora ale za bardzo wysuszal i krem Garnier Krem nawilzajacy dlogotrwale matujacy << moj ulubiony krem i to byloby na tyle Nie mam problemu z pryszczami i niegdy nie mialam na szczescie tylko wkurzaja mnie wagry ale podobno przezywam za bardzo

[marzenka92]

Aha no i od czas do czasu jak mi sie chce uzywam kremu pod oczy nawilzajacego i kremu na noc avon hydrofirming bio, ale tylko na policzki, bo gleboko nawilza. No i na co dzien Nivea soft

[Milka19]

U mnie też 21 latek za karkiem I w sumie nie pięlegnuje skóry w jakiś specjalny sposób. Uzywam łagodnego żelu do mycia twarzy, później przecieram ją tonikiem, kłade pod oczki czasami jakiś lekki żel, obowiązkowo filtry na dzień, a na noc czasami acne-derm albo effaclar K. Od czasu do czasu kłade jakiś kremik nawilzajacy albo matujacy - ale robie to dość rzadko

[Ditto]

Może źle mi się wydaje (jak tak to proszę mnie uświadomić), ale chyba nie zaszkodził by krem głębokonawilżający na noc także na strefę T? Bo w ciągu dnia świecenie mogłoby się nasilić, ale w nocy to chyba wszystko jedno, a kiedyś na wizażu czytałam (chyba), że taką tłustą cerę tym bardziej trzeba bardzo mocno nawilżać.
Co do zmarszczek to podam jeszcze przykład mojej babci, która nigdy nie stosowała żadnych kremów przeciwzmarszczkowych, za to zawsze na noc kładła na twarz grubaśną warstwę jakiegoś zwykłego, taniego kremu nawilżającego. Cerę ma naprawdę śliczną jak na swój wiek i bardzo mało zmarszczek (ale to pewnie też zależy trochę od genetyki).
Pozdrawiam!

[Milka19]

Napisane przez Ditto

Może źle mi się wydaje (jak tak to proszę mnie uświadomić), ale chyba nie zaszkodził by krem głębokonawilżający na noc także na strefę T? Bo w ciągu dnia świecenie mogłoby się nasilić, ale w nocy to chyba wszystko jedno, a kiedyś na wizażu czytałam (chyba), że taką tłustą cerę tym bardziej trzeba bardzo mocno nawilżać.
Co do zmarszczek to podam jeszcze przykład mojej babci, która nigdy nie stosowała żadnych kremów przeciwzmarszczkowych, za to zawsze na noc kładła na twarz grubaśną warstwę jakiegoś zwykłego, taniego kremu nawilżającego. Cerę ma naprawdę śliczną jak na swój wiek i bardzo mało zmarszczek (ale to pewnie też zależy trochę od genetyki).
Pozdrawiam!

Teraz latem nie stosuje praktycznie żadnych nawilżacy (oprócz filtrów) bo poprostu moja cera jest wystarczająco nawilżona. Zimą mam bardziej przesuszoną i wtedy się packam róznymi kremikami. A na noc nie stosuje zadnych kremów, bo nie chce dodatkowo na acne-derm ani effaclar K niczego kłaść Wydaj mi się, że to czy nawilzać czy nie zależy od stanu cery. Jesli jest przesuszona nawilzać, jesli nie to chyba nie ma sensu stosowania kremu, bo chyba nadmiar nawilżania też może zaszkodzić

[rzastin]

Napisane przez Ditto

Może źle mi się wydaje (jak tak to proszę mnie uświadomić), ale chyba nie zaszkodził by krem głębokonawilżający na noc także na strefę T? Bo w ciągu dnia świecenie mogłoby się nasilić, ale w nocy to chyba wszystko jedno, a kiedyś na wizażu czytałam (chyba), że taką tłustą cerę tym bardziej trzeba bardzo mocno nawilżać.

Cera tłusta nie potrzebuje aż tak silnego nawilżania przy normalnym obchodzeniu się z nią, wystarczy zwykły krem pielęgnacyjny. Ten pogląd, że cerę tłustą nalezy bardzo intensywnie nawilżać wziął się z pewnego trendu w kosmetyce, który można nazwać : "nawilżanie, nawilżanie i nawilżanie " , ale można przedobrzyć. Najważniejsze, to nie przesuszac za bardzo twarzy silnymi kosmetykami z alkoholem.

Wklejam wypowiedź Smoczycy, która już to kiedyś tłumaczyła:

I nie jest prawdą, że skóra młoda potrzebuje tylko nawilżenia - prawdą jest, że jesli taka skóra się przetłuszcza to jest z natury bogata w sebum czyli naturalne nawilżenie - i wtedy nie zaleca się jaj nawilżać dodatkowo np na noc - smarujemy tylko te rejony, które są suche, czyli okolice oczu czy szyję. Przenawilżenie wcale nie jest dobre dla skóry (vide słynny i wcale częsty objaw chorobowy - zapalenie okołoustne).

Zajrzyj tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...e+oko%B3oustne

[Ditto]

Dziękuję za uświadomienie

[Belladonna7]

Mam inny pogląd na nawilżanie. Uważam, że własni cerę ze skłonnościa do przetłuszczania się i brzydkiego świecenia należy nawilżać, ponieważ gdy takowa skórę odpowiednio się potraktuje, czyli zaaplikuje wystarczająca ilość nawilżacza, to wtedy ona sama nie musi się już nawiżac w tak dużym stpkniu. Mówiła mi to kiedyś babeczka, która jest kosmetologiem.
Rzeczywiście to się sprawdza, poniewaz ilekroć zapomnę się posmarować kremem na noc, czy tez na dzień po umyciu buzi, to po godzinie lub 2 zaczynam się świecić, a jesli potraktuję skóre kremikiem intensywnie nawilżającym nie przetłuszcza się, bi nie misię się sama nawilżać i produkowac sebum, żebu utrzymać prawdłowy poziom nawilżenia .

Co do pielęgnacji odradzam wszelkie kosmetyki antytrądzikowe. Podrażniają jeszcze berdziej i stąd te niespodzianki. Odkąd przestawiłam się na żeli z liści herbaty bez zbędnych antycosiów nie mam z nimi problemów. Oczywiście unikac mydła, bo wysusza. Tonik owszem, ale ja wolę mleko i oczywście krem. Filtry wskazane .

[rzastin]

Napisane przez Belladonna7

Mam inny pogląd na nawilżanie. Uważam, że własni cerę ze skłonnościa do przetłuszczania się i brzydkiego świecenia należy nawilżać, ponieważ gdy takowa skórę odpowiednio się potraktuje, czyli zaaplikuje wystarczająca ilość nawilżacza, to wtedy ona sama nie musi się już nawiżac w tak dużym stpkniu. Mówiła mi to kiedyś babeczka, która jest kosmetologiem.

Nie należy jej przesuszać, ale intensywne nawilżanie cery tłustej też nie jest wskazane. Jak pisałam, to przekonanie, że krem supernawilżający jest idealny dla wszystkich typów cery na wszelkie problemy, jest wynikiem pewnej tendencji w kosmetyce, od której sie stopniowo odchodzi- tak jak teraz modne są kosmetyki ze składnikami udającymi botoks /bo w żadnym z nich botoks nie występuje/, tak kiedyś uważano, że supernawilżający krem jest lekarstwem na wszystko. Przenawilżenie może skończyć się zapaleniem okołoustnym. We wszystkim wskazany jest umiar i nie jest to kwestia poglądów, tylko faktów.

Przeczytajcie:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...zesuszona+krem
A zwłaszcza tę wypowiedź:
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...9&postcount=19

[virtual_reality]

Zastanawiam sie co pod oczy w młodym wieku pierwszą młodosc mam za sobą, na kremyu przeciwzmarszczowe za wczesnie, ale wokół oczu takie dziwne bruzdy, nie wiem czy nawilżać czy napinać czy co z tym fantem zrobic

[Belladonna7]

Kremy pod oczy to tylko chwyt marketingowy .
Niejednokrotnie mają bardziej agresywny skład i dlatego większe ryzyko podrażnienia.
Ja uważam, że najważniejsze jest to, żeby utrzymać dobre nawilżenie skóry, a wtedy będzie ona napięta. Oczywiście krem przecizmarszczkowy nie zaszkodzi, ale nie taki specjalnie pod oczy, a to z wyżej wspomnianych względów .

[rzastin]

Napisane przez Belladonna7

Kremy pod oczy to tylko chwyt marketingowy .
Niejednokrotnie mają bardziej agresywny skład i dlatego większe ryzyko podrażnienia.
.

Kremy pod oczy mają słabsze działanie niż kremy do twarzy, aby uniknąć podrażnień. Jeśli nie ma się oczu wrażliwych, to można pod nie nakładać krem używany do pielęgnacji całej twarzy.

[natewa]

Skóra pod oczami różni się od tej na buzi np tym, że je3st o wiele cieńsza i nie ma tam tylu gruczołów łojowych (nikt mi chyba nie powie, że się świeci pod oczami ), dlatego też jest bardziej narażona na przesuszanie, bardziej wrażliwa i co za tym idzie szybciej się starzeje (dlatego zmarszczki najpierw pojawiają się wokół oczu). Powiedziała mi to kosmetyczka do której mam 100% zauafnie.
Kremy pod oczy to nie chwyt marketingowy - tylko po prostu ta skóra ma inne potrzeby. Ja używam na dzień jakiekoś żelu, który opócz tego że nawilża - likwiduję opuchliznę tzw worki pod oczami; a na noc jakiegoś lekkiego nawilżającego (broń Boże przecuwzmarszczkowy w tym wieku!).

Ważne jest też nakładanie kremu - delikatnie wklepywać, a nie energicznie rozsmarowywać.

[rzastin]

Napisane przez natewa

Skóra pod oczami różni się od tej na buzi np tym, że je3st o wiele cieńsza i nie ma tam tylu gruczołów łojowych (nikt mi chyba nie powie, że się świeci pod oczami ), dlatego też jest bardziej narażona na przesuszanie, bardziej wrażliwa i co za tym idzie szybciej się starzeje (dlatego zmarszczki najpierw pojawiają się wokół oczu). Powiedziała mi to kosmetyczka do której mam 100% zauafnie.
Kremy pod oczy to nie chwyt marketingowy - tylko po prostu ta skóra ma inne potrzeby.

Oglądałam ostatnio program z p. Bosacką /współautorka książki "Cena Urody", kiedyś odpowiadała na pytania Wizażanek http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=30 / i wyraźnie stwierdziła, że jeżeli skóra pod oczami nie wymaga dramatycznie innej pielęgnacji niż reszta twarzy, to spokojnie można używać w tych miejscach swojego kremu do całej twarzy, np. nawilżającego, odżywczego /oczywiście nie mówimy tu o silnie działających środkach, preparatach przeciwtrądzikowych, itp./.

[rzastin]

A propos kremów przeciwzmarszczkowych dla 20-latek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=49099

[virtual_reality]

dzieki dziewczyny

[marcin1019]

Witam
Mam na imię Marcin, mam 19 lat i mam problem z doborem kosmetyków dlatego pisze teraz.
A wiec opiszę moja cerę: mam cerę mieszaną ale przetłuszczajacą sie na czole, nosie i skroniach, wiekszych problemów ze skóra nie mam, lecz mam cerę naczynkową (tak stwierdziła kosmetyczka) Teraz tak pracowałem sezonowo na wakacje na samym słońcu, a wiadomo wylewałem przez dzień wiadro potu, przecierałem twarz brudną ręką no i miałem przez ten czas wysyp na twarzy, normalna załamka, po pracy przemywałem twarz spirytusem salicylowym i chyba zrobiłem najwiekszy błąd, ponieważ nie miałemzadnych zaskórników a teraz cale czoło bo tylko czoło przecierałem, słyszałem że jak sie pozbywa szybko ilość sebum to skóra produkuje dwa razy wiecej, poszedłem na oczyszczanie twarzy ale....prawie żadnych rezultatów poza tym mikroblizny zostały poszedłem do dermatologa przepisał mi skinoren no i pomógł na wypryski spowdowane potem, ale za jakiś czas całe czoło mam w zaskórnikach, chciałbym się tego pozbyć poniewaz tylko to mie gryzie, na policzkach ani na nosie nie mam nic czysto, wiadomo po goleniu czasem cos sie tam pokaze ale to norma Do czego zmieżam, a mianowicie przede wszystkim chciał bym sie pozbyć tych zaskórników (zastosowałem sposób polecany na tym forum 40ml petroleum +10ml olejku pichtowego, no i po pierwszym razie tak jakby to było mniejsze i znikało ale zobaczymy co bedize dalej), chciałbym dobrać dla swojej cery cos do mycia twarzy (mam teraz PHYSIOGEL zalecaony przez dermatologa), może też jakis tonik? I jeszcze chciał bym się dowiedzieć ile razy myć twarz (słyszałem że powinno sie raz wieczorem ponieważ zdziera sie powłoke lipidową za często), no to chyba wszystko, mam nadzieje że znajdą sie osoby chętne do pomocy
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Marcin

[malutka86]

Na temat zaskórników jest sporo wątków.

Przede wszystkim dbaj o nawilżenie skóry - to właśnie, gdy skóra jest za mało nawilżona wzmaga się produkcja sebum. Częste mycie twarzy Ci nie zaszkodzi pod warunkiem, że będzie ona odpowiednio nawilżona. Ja myję dwa razy dziennie. Ale jeśli jest zanieczyszczona - kurz itp. - to możesz nawet kilka razy dziennie wycierać chusteczkami nawilżającymi - kiedy jesteś poza domem, czy nawet tonikiem. Jestem zdania, że brud na twarzy to dużo złego, bo mnożą się bakterie u ujść gruczołów łojowych i z zaskórnika może być coś większego - tak u mnie bywało.
Piszesz, że masz cerę naczynkową - z tego co się orientuję, to powinieneś unikać maseczek rozgrzewających i preparatów z alkoholem. Szukaj łagodnych toników do cery z niedoskonałościami - czasem pisze na nich "cera z zaskórnikami" lub wągrami. Niestety nie polecę Ci takiego, bo ja stosuję z alkoholem i kwasem salicylowym.
Mechaniczne oczyszczanie twarzy też nie jest wskazane - to nie rozwiązuje problemu, u mnie daje to chwilowy efekt i masę zniszczeń. Mi służy kwas salicylowy - ale piszesz, że Ci nie służył, więc moich kosmetyków do codziennego oczyszczania twarzy Ci nie polecam.

Dobrze mnie oczyszczają żele z granulkami - jakby wydłubywały zaskórniki, ale też niestety nie wiem czy cera naczynkowa może być temu podawana. Podobnie maseczka oczyszczająca Garniera - lekko rozgrzewa, a to chyba niewskazane dla Ciebie. Nie mam cery naczynkowej, ale inne Wizażanki pomogą
Ze swojej strony jeszcze mogę Ci polecić maseczki z glinki zielonej. Podobno warto wypróbować też algi, ale osobiście nie próbowałam. Natomiast bardzo chwalę sobie po dopiero 1 użyciu maseczkę z ziemi wulkanicznej z limonką z Biochemii Urody. Bardzo ładnie mi oczyściła i ściągnęła pory.
Możesz spróbować plastrów na zaskórniki - dostępne a aptekach i na allegro. Wyciągają je ze skóry, ale doświadczeniem się nie podzielę, bo stosowałam się chyba z 10 lat temu ostatnio, bo wyciągały mi tylko te płytsze.

Według mnie najważniejsze: oczyszczać, tonizować (w Twoim przypadku bez alkoholu), nawilżać +stosowanie maseczek oczyszczających i ściągających pory.

Pamiętaj, że odpowiednio nawilżona skóra mniej się przetłuszcza.

[marcin1019]

a czy robienie parówek przy mojej cerze jest wskazane? albo jakis peeling? chciał bym się pozbyc tych zaskornikow i pomyslalem ze zrobie parowke a potem bede tonizowal skoreco Wy na to?

[asik123456789]

Parowek nie mozna przy naczynkowej. Ja mam taka Musisz uwazac zeby nir rozgrzewac cery i nie podrazniac wszelkimi alkoholami w tonikach, czesto tez peelingi zle wplywaja. Powinno sie uzywac enzymatycznych. Ale ja sie tak srednio do tego stosuje. Parowek nie poilecam. Mi nic nie daly. Z zaskornikami walcze ale chyba nic Ci nie poradze bo mi nic nie pomoglo od wielu lat. Mam ich tylko coraz wiecej. Uwazam, ze peelingi powinienes robic. Polecam St. Ives morelowy. I Kup jakis tonik na wypryski, zaskorniki itp. No i najwazniejsze-krem nawilzajacy.

[marcin1019]

hmmm ja wyprysków wcale nie mam na policzkach i nosku cere mam jak pupa niemowlęcia na szczescie chodzi mi tylko o te cholerne zaskórniki, one są tylko na czole obawiam sie że są następstwem tego że we wakacje przecieralem czoło spirytusem salicylowym a pani dermatolog mi powiedziala zebym nie smarowal kremami i nie natłuszczał cery bo to poteguje wypryski, wiec sam juz nie wiem....