Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.68

[OlaM]

Napisane przez amyz

powodzenia z doświadczenia wiem że najtrudniej się zebrać, potem już z górki

Dziękuję
Tak, mam tego świadomość, że początek jest najgorszy, ale moment zaczęcia diety zbliża się nieubłaganie, bo jeszcze chwila, a nasza nadwaga będzie mieć już poważne skutki zdrowotne

Napisane przez korinka3

Dziękuję, kochana nam też było cieżko zacząć - znajomi nas zmotywowali, jak ich nie poznałam na ulicy... Wszystko siedzi w głowie
Trzymam za Was kciuki! My skorzystaliśmy z pomocy dietetyka. Ale wszystko i tak zależy od tego jak się trzymamy, mamy grzeszki, ale z głową na weselu też daliśmy radę i nawet waga spadła tak jak miała
Jesteśmy 20kg na minusie, ale jeszcze drugie tyle bym chciała, zobaczymy jak to będzie ja dodatkowo chodzę na siłownie 2-3 razy w tyg, a tż ma pracę ruchową

No właśnie z tą głową i przestawieniem się na inne tory jest najgorzej
Ogólnie nie jem dużo, tylko mam zero ruchu i jednocześnie wstręt do większej aktywności fizycznej, a do tego zamiłowanie do słodyczy. Prócz tego nie cierpię gotować, pichcić, w ogóle zajmować się przygotowywaniem posiłków (dla mnie to strata czasu), w związku z czym często żywimy się "na mieście" (nie mam jednak na myśli fast foodów). Jednym słowem miks otyłościogenny .
Za to mąż trochę ruchu ma na co dzień, ale pożera duże ilości jedzenia.
Ehh, muszę chociaż rowery nam kupić - tak na początek, ale z kupnem noszę się od wiosny i jeszcze nie udało mi się zamiaru wcielić w życie
No nic, wszystko przede mną.

A Wam życzę dalszej wytrwałości i co najmniej tak dobrych wyników, jak dotąd. Teraz już są widoczne efekty, więc i motywacja jest. Powodzenia

[korinka3]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85675026]Treść usunięta[/QUOTE]
ok

[korinka3]

Napisane przez OlaM

Dziękuję
Tak, mam tego świadomość, że początek jest najgorszy, ale moment zaczęcia diety zbliża się nieubłaganie, bo jeszcze chwila, a nasza nadwaga będzie mieć już poważne skutki zdrowotne

No właśnie z tą głową i przestawieniem się na inne tory jest najgorzej
Ogólnie nie jem dużo, tylko mam zero ruchu i jednocześnie wstręt do większej aktywności fizycznej, a do tego zamiłowanie do słodyczy. Prócz tego nie cierpię gotować, pichcić, w ogóle zajmować się przygotowywaniem posiłków (dla mnie to strata czasu), w związku z czym często żywimy się "na mieście" (nie mam jednak na myśli fast foodów). Jednym słowem miks otyłościogenny .
Za to mąż trochę ruchu ma na co dzień, ale pożera duże ilości jedzenia.
Ehh, muszę chociaż rowery nam kupić - tak na początek, ale z kupnem noszę się od wiosny i jeszcze nie udało mi się zamiaru wcielić w życie
No nic, wszystko przede mną.

A Wam życzę dalszej wytrwałości i co najmniej tak dobrych wyników, jak dotąd. Teraz już są widoczne efekty, więc i motywacja jest. Powodzenia

Może masz insulinooporność - polecam wizytę u specjalisty - pomoże, zrobicie badania, obejrzy wyniki i wyczaruję co nieco
zacznijcie czym prędzej, nie czekaj na nowy miesiąc/ nowy tydzień itd

[OlaM]

Napisane przez maarthusia

za motywację i efekty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez korinka3

Może masz insulinooporność - polecam wizytę u specjalisty - pomoże, zrobicie badania, obejrzy wyniki i wyczaruję co nieco
zacznijcie czym prędzej, nie czekaj na nowy miesiąc/ nowy tydzień itd

A tak, mam to dziadowstwo, zdiagnozowane 2 lata temu.
Do dziś nic z tym jednak nie zrobiłam

[korinka3]

Napisane przez OlaM

Dziękuję

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------


A tak, mam to dziadowstwo, zdiagnozowane 2 lata temu.
Do dziś nic z tym jednak nie zrobiłam

mój tż też ma. Warto się wziąć za siebie Trzymam mocno kciuki!

[44fee507034f68ecff0b692d635bddccdf886c4e_65540ba289b10]

Treść usunięta

[cansada]

Moje codzienne tortury....

[amyz]

Napisane przez korinka3

dokładnie jak Twój terrorysta? Ty jeszcze chudniesz? Czy już finito

terrorysta ma się dobrze
a na dietę wróciłam od dzisiaj bo jakoś mnie te wakacje rozleniwiły i mi się waga zatrzymała

Napisane przez maarthusia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

ooooo, Islandia muszę tam polecieć choćby za cenę głodowania przez pół roku super cena szkoda, że mam tak daleko na południe Polski

za Tajlandię


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mi też się Islandia marzy ale w jakiś cieplejszy miesiąc jednak z Warszawy można tanie loty upolować widziałam







[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85674936]Treść usunięta[/QUOTE]


ruch nie jest aż tak ważny jak dieta. Zwłaszcza na początku. Dieta to podstawa niestety

[OlaM]

Napisane przez korinka3

mój tż też ma. Warto się wziąć za siebie Trzymam mocno kciuki!

Męża akurat na to nie badałam, ale jego otyłość to raczej z nadmiaru żarcia wynika
Tak, wiem, że muszę się zabrać za siebie. Na razie kupiłam książkę o insulinooporności . Szkoda, że nie ma czasu nawet jej przeczytać do końca
Niemniej dziękuję
Jak się widzi na przykładzie innych, że można, to łatwiej uwierzyć w powodzenie własnej diety

[amyz]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85675236]Treść usunięta[/QUOTE]


woow szalona

[maarthusia]

Irmina, wow! Niezły spadek kochanego ciałka

Napisane przez cansada

Moje codzienne tortury....

Aaaaaaaaaa w takich okolicznościach i ja bym chyba ruszyła do biegania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez amyz

terrorysta ma się dobrze
a na dietę wróciłam od dzisiaj bo jakoś mnie te wakacje rozleniwiły i mi się waga zatrzymała





mi też się Islandia marzy ale w jakiś cieplejszy miesiąc jednak z Warszawy można tanie loty upolować widziałam










klask i: za efekty i czekam na fotę! dla mojej motywacji również






ruch nie jest aż tak ważny jak dieta. Zwłaszcza na początku. Dieta to podstawa niestety

czasami można sobie zrobić wakacje od diet



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[OlaM]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85675236]Treść usunięta[/QUOTE]

Mam świadomość
Ja w ogóle zaskakująco dużo wiem o dietach, zdrowym odżywianiu i ruchu jak na to, jak wyglądam
Problem to wcielić tę wiedzę w życie

[Mrowina]

Dziewczyny za oddane kilogramy
Ja uświadomiłam sobie ile schudłam i jak inaczej muszę wyglądać jak córa przyszła do mnie ze spodniami które miałam wyrzucić i mówi Mamo ty taka gruba chyba nie byłaś?! A byłam byłam, a teraz nosimy z córą ten sam rozmiar spodni

[korinka3]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85675236]Treść usunięta[/QUOTE]
fajne widoczki
ja może kiedyś za jakieś 10kg zacznę podbiegiwać

[korinka3]

Napisane przez amyz

terrorysta ma się dobrze
a na dietę wróciłam od dzisiaj bo jakoś mnie te wakacje rozleniwiły i mi się waga zatrzymała





mi też się Islandia marzy ale w jakiś cieplejszy miesiąc jednak z Warszawy można tanie loty upolować widziałam










klask i: za efekty i czekam na fotę! dla mojej motywacji również






ruch nie jest aż tak ważny jak dieta. Zwłaszcza na początku. Dieta to podstawa niestety

ważne że nie w górę

Napisane przez OlaM

Męża akurat na to nie badałam, ale jego otyłość to raczej z nadmiaru żarcia wynika
Tak, wiem, że muszę się zabrać za siebie. Na razie kupiłam książkę o insulinooporności . Szkoda, że nie ma czasu nawet jej przeczytać do końca
Niemniej dziękuję
Jak się widzi na przykładzie innych, że można, to łatwiej uwierzyć w powodzenie własnej diety

mocne daj znać jak Wam idzie

Napisane przez Mrowina

Dziewczyny za oddane kilogramy
Ja uświadomiłam sobie ile schudłam i jak inaczej muszę wyglądać jak córa przyszła do mnie ze spodniami które miałam wyrzucić i mówi Mamo ty taka gruba chyba nie byłaś?! A byłam byłam, a teraz nosimy z córą ten sam rozmiar spodni

ile łącznie w dół?

[kjd3]

Korinka i Irmina, wow szacun . Korinka ładnie Ci w okularach .


Mój TŻ lata na Islandię i jeśli ktoś potrzebuje sugestii jak zorganizować pobyt za ok. 3,5-4 tys, pomogę.

[Oktawiaaa]

Napisane przez lena40

Oktawia super rzęsy


Macie może jakąś bombkę?
Potrzebuję kogoś wysadzić... :atakfurii:

[lena40]

Irmina łał.... gratki!
Po miniaturce myślałam, że zdjęcia maskotek wrzuciłaś.


Cansada brawo i zazdro, u mnie cały czas ze sportu tylko kanapping (czasem fotelling).


Ale dobra, zmotywowałyście mnie, od jutra mam cel -5 kg

[Oktawiaaa]

Napisane przez Aabelia

żeby nie przedłużyli jeszcze



Piękne




Nie daj się z poniedziałku

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez cansada

Bardzo fajnie wyszły. A ile średnio się trzymają u Ciebie? Może się porozglądać w K. Za jakimś salonem....

Miałam zrobione raz w zeszłym roku i takie gęste to około 2 tygodnie, zaczęły się lekko przerzedzać po trzech. Ale u mnie zaczęły wypadać w miarę symetrycznie, bez żadnych dziur, więc malowałam tuszem całość i wyglądało ekstra

[amyz]

Napisane przez OlaM

BRAWO!!!
Ja mam podobne zdjęcia (z Chorwacji właśnie), tylko u mnie jest w odwrotnej kolejności - od kilku lat przybywa mi średnio 5 kg rocznie, więc na zdjęciach sprzed 3 lat z tego samego miejsca wyglądam tak jak Ty "po" .


Podziwiam wytwałość.



Mam świadomość
Ja w ogóle zaskakująco dużo wiem o dietach, zdrowym odżywianiu i ruchu jak na to, jak wyglądam
Problem to wcielić tę wiedzę w życie

no to tak jak ja jestem świetnym teoretykiem

Napisane przez Mrowina

Dziewczyny za oddane kilogramy
Ja uświadomiłam sobie ile schudłam i jak inaczej muszę wyglądać jak córa przyszła do mnie ze spodniami które miałam wyrzucić i mówi Mamo ty taka gruba chyba nie byłaś?! A byłam byłam, a teraz nosimy z córą ten sam rozmiar spodni

woow

Napisane przez kjd3

Mój TŻ lata na Islandię i jeśli ktoś potrzebuje sugestii jak zorganizować pobyt za ok. 3,5-4 tys, pomogę.

jak mi się uda upolować bilety w dobrej cenie na wiosnę/lato to się zgłoszę oki?

Napisane przez lena40

Irmina łał.... gratki!
Po miniaturce myślałam, że zdjęcia maskotek wrzuciłaś.


Cansada brawo i zazdro, u mnie cały czas ze sportu tylko kanapping (czasem fotelling).


Ale dobra, zmotywowałyście mnie, od jutra mam cel -5 kg

[Oktawiaaa]

Napisane przez cansada

Piszesz o urodzaju a ja na necie tylko czytam że susza i plonów nie będzie.....będzie za to klęska....

Nie wiem co to czekosliwka ale nawet mi nie musisz pisać bo chyba lepiej abym nie wiedziała...

Nam działka bardzo obrodziła, przetworów pomidorowych mam ponad 2 razy więcej niż rok temu, papryki będzie tak samo.
W okolicy nie opłaca się ludziom zbierać owoców, bo jest dużo i są tanie. Mama od sąsiadki przyniosła 15 kg malin, wcześniej sąsiadka w ramach jakiejś przysługi dała nam 2 koszyki, w skupie nie chcą kupować.
Śliwki mam od kuzynki teściowej, kobieta przeszczęśliwa, że ktoś chciał je wziąć.
Rok temu od TŻa opędzlowaliśmy jakieś 10 drzewek wiśni i wyszły 2 wiadra. W tym roku dwa wiadra były z samych spodów dwóch drzew...

A czekośliwa, to śliwki smażone tak samo jak na powidło z dodatkiem czekolady. Ja 6 kg śliwek smażyłam przez 3 dni, bez cukru, na koniec dodałam dwie gorzkie czekolady Lindt 85 % kakao i do słoików. Pycha! Robiłam więc drugą porcję

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85674936]Treść usunięta[/QUOTE]

[korinka3]

Napisane przez kjd3

Korinka i Irmina, wow szacun . Korinka ładnie Ci w okularach .


Mój TŻ lata na Islandię i jeśli ktoś potrzebuje sugestii jak zorganizować pobyt za ok. 3,5-4 tys, pomogę.

Dziękuję

[lena40]

Napisane przez Oktawiaaa

Nam działka bardzo obrodziła, przetworów pomidorowych mam ponad 2 razy więcej niż rok temu, papryki będzie tak samo.
W okolicy nie opłaca się ludziom zbierać owoców, bo jest dużo i są tanie. Mama od sąsiadki przyniosła 15 kg malin, wcześniej sąsiadka w ramach jakiejś przysługi dała nam 2 koszyki, w skupie nie chcą kupować.
Śliwki mam od kuzynki teściowej, kobieta przeszczęśliwa, że ktoś chciał je wziąć.
Rok temu od TŻa opędzlowaliśmy jakieś 10 drzewek wiśni i wyszły 2 wiadra. W tym roku dwa wiadra były z samych spodów dwóch drzew...

A czekośliwa, to śliwki smażone tak samo jak na powidło z dodatkiem czekolady. Ja 6 kg śliwek smażyłam przez 3 dni, bez cukru, na koniec dodałam dwie gorzkie czekolady Lindt 85 % kakao i do słoików. Pycha! Robiłam więc drugą porcję

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Odchudzałam się, 5 minut, zapał ostygł

[korinka3]

Napisane przez lena40

Irmina łał.... gratki!
Po miniaturce myślałam, że zdjęcia maskotek wrzuciłaś.


Cansada brawo i zazdro, u mnie cały czas ze sportu tylko kanapping (czasem fotelling).


Ale dobra, zmotywowałyście mnie, od jutra mam cel -5 kg

[Oktawiaaa]

Napisane przez OlaM

Dziękuję
Tak, mam tego świadomość, że początek jest najgorszy, ale moment zaczęcia diety zbliża się nieubłaganie, bo jeszcze chwila, a nasza nadwaga będzie mieć już poważne skutki zdrowotne

No właśnie z tą głową i przestawieniem się na inne tory jest najgorzej
Ogólnie nie jem dużo, tylko mam zero ruchu i jednocześnie wstręt do większej aktywności fizycznej, a do tego zamiłowanie do słodyczy. Prócz tego nie cierpię gotować, pichcić, w ogóle zajmować się przygotowywaniem posiłków (dla mnie to strata czasu), w związku z czym często żywimy się "na mieście" (nie mam jednak na myśli fast foodów). Jednym słowem miks otyłościogenny .
Za to mąż trochę ruchu ma na co dzień, ale pożera duże ilości jedzenia.
Ehh, muszę chociaż rowery nam kupić - tak na początek, ale z kupnem noszę się od wiosny i jeszcze nie udało mi się zamiaru wcielić w życie
No nic, wszystko przede mną.

A Wam życzę dalszej wytrwałości i co najmniej tak dobrych wyników, jak dotąd. Teraz już są widoczne efekty, więc i motywacja jest. Powodzenia

A może nie znalazłaś jeszcze takiej aktywności, która by Ci odpowiadała? Sport to ma być coś, co lubisz, a nie że się zmuszasz.

[Aabelia]

Napisane przez lena40

Irmina łał.... gratki!
Po miniaturce myślałam, że zdjęcia maskotek wrzuciłaś.


Cansada brawo i zazdro, u mnie cały czas ze sportu tylko kanapping (czasem fotelling).


Ale dobra, zmotywowałyście mnie, od jutra mam cel -5 kg

Tylko u mnie efekt odwrotny i tak, ciągle chcę przytyć
Irmina Gratulacje
Korinka Zdjęć nie widziałam, ale klask i:

[Oktawiaaa]

[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;85675236]Treść usunięta[/QUOTE]

Wow
Same przemiany na wątku

[Aabelia]

Napisane przez Oktawiaaa

A może nie znalazłaś jeszcze takiej aktywności, która by Ci odpowiadała? Sport to ma być coś, co lubisz, a nie że się zmuszasz.

Salsa na zimę dobra

[maarthusia]

Napisane przez Mrowina

Dziewczyny za oddane kilogramy
Ja uświadomiłam sobie ile schudłam i jak inaczej muszę wyglądać jak córa przyszła do mnie ze spodniami które miałam wyrzucić i mówi Mamo ty taka gruba chyba nie byłaś?! A byłam byłam, a teraz nosimy z córą ten sam rozmiar spodni

Napisane przez kjd3

Korinka i Irmina, wow szacun . Korinka ładnie Ci w okularach .


Mój TŻ lata na Islandię i jeśli ktoś potrzebuje sugestii jak zorganizować pobyt za ok. 3,5-4 tys, pomogę.

Ooooo, a to za tydzień od osoby, czy za jaki czas? Tylko hotel, czy coś jeszcze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Oktawiaaa]

Napisane przez lena40

Odchudzałam się, 5 minut, zapał ostygł

Lena, ja z ciekawości przeliczyłam kalorie, 115 kcal w 100 g, więc na dżemik to naprawdę dobrze