zaburzenia wzrastania/niskorosłość

[Glodomorek]

15 września to jest międzynarodowy dzień świadomości zaburzeń wzrastania

Problem niskorosłości u dzieci jest obecnie lekceważony przez polskich pediatrów i lekarzy innych specjalizacji.
Jeśli martwi Cię niski wzrost Twojego dziecka nie daj się zbyć lekarzowi tekstami "Dogoni/ Nadrobi/ Mama niska to i dziecko malutkie/ Ma jeszcze czas...", bo może okazać się, że czasu jest za mało...


Niektóre dzieci już w ciąży są mniejsze (IUGR wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu, hipotrofia), niektóre rodzą się mniejsze w stosunku do wieku płodowego (SGA, Small for Gestational Age) inne rodzą się z wzrostem i wagą w normie, ale później wolniej rosną. Przyczyn jest wiele, ale poznanie dlaczego konkretne dziecko nie rośnie tak szybko jak powinno jest kluczowe dla jego zdrowia fizycznego i psychicznego.


Podstawą jest monitorowanie tempa wzrastania dziecka oraz jest wagi. Poniżej 1 roku życia dziecko powinno być mierzone co 3 miesiące. Nie należy czekać z pomiarami długości ciała dziecka aż samodzielnie stanie, ponieważ nie ma potem punktu odniesienia jak dziecko wcześniej rosło. Powyżej roku pomiary należy dokonywać co 6 miesięcy. Instrukcję można znaleźć tutaj: https://tacyjakja.pl/NIEDOBOR_WZROST...mierzenie.html
Podzielcie się tymi informacjami z innymi rodzicami. Niech każde dziecko ma szansę urosnąć zanim będzie za późno na leczenie.



W linkach są obrazki, które można rozpowszechniać



https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...10&oe=56A4944D
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...1b&oe=565D8308
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.n...97&oe=566A2B1E

Akcję prowadzi MagicFoundation.org

[ZamyslonaRoztargniona]

Poproszę jeszcze o instrukcję, jakie badanie wykonać, do jakiego specjalisty się udać, jeśli zdiagnozujemy w domu niskorosłość, a pediatra zbywa nas tekstami z pierwszego akapitu.

[Glodomorek]

Specjalista to zależy od podejrzewanej przyczyny, w pierwszej kolejności to endokrunolog jeśli nie ma widocznej przycztny, inaczej gdy sa problemy od strony ukl pokarmowego to gastrolog lub np alegrolog. Warto tez zasiegnac porady genetyka.
Pierwszym badaniem u endokrynologa sa badania tarczycy: tsh, ft3 i ft4, poziom wit D i wapń. To mozna badac już u maluchów. Powyzej 2rz mozna juz okreslic wiek kostny to zdjecie rtg nadgarstka, moze kierowac pediatra. Kolejnym krokiem sa badania hormonu wzrostu, ale zleca je endokrynolog pracujacy w klinice posiadajacej umowe na leczenie hormonem, mozna tez dostac skierowanie (prywatna wizyta) od razu na oddzial od lekarza tam pracujacego z pominieciem poradni. Badania sa inwazyjne i wiaza sie z pobytem na oddziale od 1 do kilku dni, w Polsce badanie mlodszych dzieci niz 4lata to rzadkosc.
Trzeba tez zbadac poziom glukozy by wykluczyc cukrzyce oraz IGF1.
Jesli nocny wyrzut hormonu wyjdzie zbyt niski to zlecane sa testy stymulacyjne po podaniu 2 roznych lekow. Przy zlych wynikach mozna starac sie o leczenie hormonem.

U gastrologa wykonuje sie usg jamy brzusznej, przeciwciala na celiakie oraz inne badania wg potrzeb/objawow. Warto tez wykonac odrobaczanie.
Genetyk obserwuje dziecko, moze zrobic zdjecia np glowy, dloni, stop. Przeprowadza obszerny wywiad nt chorob w rodzinie 2 pokolenia wstecz (rodzice, dziadkowie, rodzenstwo) oraz wzrost. Zleca zbadanie kariotypu (prywatnie koszt ok 400-500zl). W razie potrzeby moze kierowac na dokladniejsze badania pod katem konkretnych chorob.

Na pediatre moge polecic zadanie odnowy wydania skierowania na pismie, skarge do kierownika przychodni i nfz oraz rzecznika praw pacjentow. Warto nagrac na dyktafon rozmowe (nie trzeba informowac lekarza o nagrywaniu). Po tej procedurze albo lekarz wspolpracuje, albo trzeba znaleźc nowego.

z telefonu

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Dodam jeszcze, ze ok 90% dzieci urodzonych ze zbyt maja masa czy wzrostem do 2rz dogania rowiesnikow.

z telefonu

[Glodomorek]

Jak sprawdzić czy dziecko dogoniło wzrostem?

Najpierw należy określić potencjał wzrostowy dziecka (mid-parental target height). Do tego potrzebujemy znać wzrost rodziców: sumujemy i dzielimy na 2, do wyniku dla chłopca dodajemy 6cm, dla dziewczynki odejmujemy 6. Potencjalny wzrost może wahać się +/- 7,5cm.

Przykład: ojciec ma 185, matka 165, (185+165=350, 350/2=175)
ich syn może mieć wzrost ok 175+6=181cm widełki to 173,5-188,5cm
na siatce centylowej 181cm w wieku 18lat to przedział między 50 a 75, minimalnie 173,5 to 23 centyl, więc syn w wieku 3 lat powinien osiągnąć wzrost co najmniej 93cm, a nie minimalnie 90cm które odpowiada 3centylowi.

Dla dziewczynki wyliczenia są analogiczne.
Przewidywany wzrost córki to 169cm (161,5-176,5)
169cm to 75 centyl, 161,5 to 25 centyl
jako 3latka powinna mieć minimum 93cm odpowiadające 25centylowi a najlepiej 98 (75centyl), wzrost na 3 centylu 90cm nie rozwija potencjału.
Do wykonania obliczeń użyłam siatek centylowych dla dzieci warszawskich.


Dopiero gdy dziecko osiągnie minimalny centyl jego potencjału wzrostowego, możemy powiedzieć że dogoniło. Jeśli oboje rodzice są bardzo wysocy ( np 75-90 centyl )a dziecko jest na 3 centylu to mimo że mieści się w normie populacyjnej nie rozwija swojego potencjału wzrostowego.

[mistrzIma]

U nas temat na czasie. Dwuletni synek urodzony jako hipotrofik z wagą 2720 g, 50 cm. Obecnie 12 kg. i tylko 83 cm. Morfologia w normie, hormony tarczycy w dolnej granicy normy. Innych badań nie robiliśmy, lekarz twierdzi, że to niski wzrost uwarunkowany genetycznie. Ja mam jedynie 155 cm, mąż 175 cm. Martwię, że synek będzie bardzo niskim mężczyzną i przez to będzie miał ciężko w życiu...

[Glodomorek]

Napisane przez mistrzIma

U nas temat na czasie. Dwuletni synek urodzony jako hipotrofik z wagą 2720 g, 50 cm. Obecnie 12 kg. i tylko 83 cm. Morfologia w normie, hormony tarczycy w dolnej granicy normy. Innych badań nie robiliśmy, lekarz twierdzi, że to niski wzrost uwarunkowany genetycznie. Ja mam jedynie 155 cm, mąż 175 cm. Martwię, że synek będzie bardzo niskim mężczyzną i przez to będzie miał ciężko w życiu...

Przykro mi jeśli dziecko jest na 3 centylu to nie ma szans na badania hormonu wzrostu w Polsce.
Potencjał syna to 171cm czyli 10 centyl, ale może być też niższy i nic na to nie poradzicie. Pilnujcie tarczycy, bo niedoczynność może powodować problemu z rośnięciem.

[mistrzIma]

To jest właśnie najgorsze, że nic nie poradzimy. Mnie jako kobiecie niski wzrost raczej w życiu nie przeszkadzał, ale on będzie kiedyś mężczyzną, to inna sytuacja. Badania hormonów tarczycy będziemy powtarzać, jednak chyba po prostu muszę się z jego niskim wzrostem pogodzić, a ogromnie trudno mi to przychodzi. Bardzo ważny temat podjęłaś, Glodomorku. Może uda się zwrócić niektórym nieświadomym rodzicom uwagę na problem.

[Glodomorek]

Napisane przez mistrzIma

To jest właśnie najgorsze, że nic nie poradzimy. Mnie jako kobiecie niski wzrost raczej w życiu nie przeszkadzał, ale on będzie kiedyś mężczyzną, to inna sytuacja. Badania hormonów tarczycy będziemy powtarzać, jednak chyba po prostu muszę się z jego niskim wzrostem pogodzić, a ogromnie trudno mi to przychodzi. Bardzo ważny temat podjęłaś, Glodomorku. Może uda się zwrócić niektórym nieświadomym rodzicom uwagę na problem.

Jeśli choćby jednemu dziecku uda się pomóc dzięki uświadomieniu rodziców to warto. Mi też wielokrotnie mówiono, że moja córka dogoni, że ma to po mnie (mam 156cm), niektórzy zarzucali mi, że głodzę dziecko (nie zrezygnowałam z karmienia piersią na rzecz mm), inni rodzice że kłamię nt wieku dziecka, bo to niemożliwe żeby miała 4lata skoro wygląda na 2 od kiedy mam diagnozę na papierze to wiem, że miałam rację i moje dziecko ma szansę urosnąć i normalnie żyć. Czeka nas jeszcze długa droga, ale wiem co mam robić.

[monarika]

Moja córeczka urodziła się z hipotrofią...Ważyła 1600 g i mierzyła 47 cm.
Teraz jako 3 latka ma 94 cm i waży 13 kg.
Z tego co się orientuje jest na 50 centylu ze wzrostem i na 25 centylu z wagą...

Trzymam z Was kciuki

[Glodomorek]

Napisane przez monarika

Moja córeczka urodziła się z hipotrofią...Ważyła 1600 g i mierzyła 47 cm.
Teraz jako 3 latka ma 94 cm i waży 13 kg.
Z tego co się orientuje jest na 50 centylu ze wzrostem i na 25 centylu z wagą...

Trzymam z Was kciuki

Dziękujemy a twoja córka ładnie urosła moja 4,5l jeszcze tyle nie ma.

z telefonu

[mistrzIma]

Napisane przez Glodomorek

Jeśli choćby jednemu dziecku uda się pomóc dzięki uświadomieniu rodziców to warto. Mi też wielokrotnie mówiono, że moja córka dogoni, że ma to po mnie (mam 156cm), niektórzy zarzucali mi, że głodzę dziecko (nie zrezygnowałam z karmienia piersią na rzecz mm), inni rodzice że kłamię nt wieku dziecka, bo to niemożliwe żeby miała 4lata skoro wygląda na 2 od kiedy mam diagnozę na papierze to wiem, że miałam rację i moje dziecko ma szansę urosnąć i normalnie żyć. Czeka nas jeszcze długa droga, ale wiem co mam robić.

To dobrze, że macie diagnozę. Powodzenia w tej walce

[wika82]

Nasz lekarz nigdy nie mierzy synka tylko waży. Sama zmierzę z ciekawości.

[Glodomorek]

Napisane przez wika82

Nasz lekarz nigdy nie mierzy synka tylko waży. Sama zmierzę z ciekawości.

Poruszyłaś ważny problem. Często dzieci sa mierzone dopiero na bilansie 2latka, a potem 4latka. Niemowlaki sa ważone przy okazji szczepień, a wzrostem nikt się nie przejmuje. Koniecznie zróbcie pomiary w domu i przy następnej wizycie u lekarza poproś o to samo by w dokumentacji byl wpisany pomiar.
Wieczorem mogę napisać jakie sa roczne normy tempa wzrostu wg wieku.

z telefonu

[sanetka]

Mój syn też wcześniak i hipotrofik, ur 1850g, 47 cm. W grudniu kończy 5 lat, ma 104cm i wazy 13 kg. Mało, w przedszkolnej szatni niejeden 3-latek jest większy od niego. Mam też córkę urodzoną o czasie i rozwojem idzie tak samo jak starszy.
Hormony tarczycy badałam na własną rękę-wynik w normie. Pediatra zlewa nas tekstami "taka uroda/ ma co nadrabiać/ rodzice też niewysocy".

Powodzenia w dalszej diagnozie i leczeniu.

[wika82]

Napisane przez Glodomorek

Poruszyłaś ważny problem. Często dzieci sa mierzone dopiero na bilansie 2latka, a potem 4latka. Niemowlaki sa ważone przy okazji szczepień, a wzrostem nikt się nie przejmuje. Koniecznie zróbcie pomiary w domu i przy następnej wizycie u lekarza poproś o to samo by w dokumentacji byl wpisany pomiar.
Wieczorem mogę napisać jakie sa roczne normy tempa wzrostu wg wieku.

z telefonu

Byłabym bardzo wdzięczna.

A kiedy Twoja córka "przystopowała" z wzrostem? Kiedy się zaniepokoiłaś?

[ZamyslonaRoztargniona]

Głodomorek bardzo Ci dziękuję o post o wzroście potencjalnym.
Wyliczyłam i wyszło mi że z synem wszystko w porządku choć jest znacząco niższy od rówieśników.

Dodam tylko, że jeżeli chodzi o córkę i jej bardzo niską wagę (wzrost ma akurat słuszny, spodnie nosi w takim rozmiarze co 2 lata starszy brat), to jesteśmy po wizytach u alergologa i gastrologa, po badaniach i diagnoza jest, że to cecha osobnicza. Wzrost powyżej 50 centyla, waga sporo poniżej 3 centyla.

[Glodomorek]

Napisane przez wika82

Byłabym bardzo wdzięczna.

A kiedy Twoja córka "przystopowała" z wzrostem? Kiedy się zaniepokoiłaś?

Moja córka już w ciaży nie rosła także obserwuję od urodzenia. W pierwszym roku zycia mierzyłam i wazyłam obsesyjnie co miesiac
Problem niskoroslości dotyczy też dzieci urodzonych z normalna waga i wzrostem a zwolniły np ok 1roku.

Napisane przez sanetka

Mój syn też wcześniak i hipotrofik, ur 1850g, 47 cm. W grudniu kończy 5 lat, ma 104cm i wazy 13 kg. Mało, w przedszkolnej szatni niejeden 3-latek jest większy od niego. Mam też córkę urodzoną o czasie i rozwojem idzie tak samo jak starszy.
Hormony tarczycy badałam na własną rękę-wynik w normie. Pediatra zlewa nas tekstami "taka uroda/ ma co nadrabiać/ rodzice też niewysocy".

Powodzenia w dalszej diagnozie i leczeniu.

Nie wiem jak wypada na siatkach, ale jesli jest ponizej 3centyla to bralabym skierowanie do endokrynologa.

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Głodomorek bardzo Ci dziękuję o post o wzroście potencjalnym.
Wyliczyłam i wyszło mi że z synem wszystko w porządku choć jest znacząco niższy od rówieśników.

Dodam tylko, że jeżeli chodzi o córkę i jej bardzo niską wagę (wzrost ma akurat słuszny, spodnie nosi w takim rozmiarze co 2 lata starszy brat), to jesteśmy po wizytach u alergologa i gastrologa, po badaniach i diagnoza jest, że to cecha osobnicza. Wzrost powyżej 50 centyla, waga sporo poniżej 3 centyla.

Z waga zbyt wiele nie pomoge, bo mam mała wiedzę. Pasożyty? Jak wypada bmi?
Dobrze, że synek miesci się w swojej normie. Tylko jesli jest niski to mierz regularnie by nie przegapić momentu gdyby zwolnił (czego wam nie życzę).

z telefonu

[Glodomorek]

Tempo wzrastania wrzucam jako obrazek, bo nie umiem wstawić tabelki.

Edycja: znalazłam inna tabelę do porównania.

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Nasz lekarz nigdy nie mierzy synka tylko waży. Sama zmierzę z ciekawości.

U nas tak samo. Pediatra tylko waży i mierzy obwód głowy oraz klatki. Na najbliższej wizycie poproszę o zmierzenie synka.

[sanetka]

Napisane przez Glodomorek

Nie wiem jak wypada na siatkach, ale jesli jest ponizej 3centyla to bralabym skierowanie do endokrynologa.

Właśnie pediatra skierowania odmawia bo patrząc od urodzenia syn z wartości sporo poniżej 3 centyli w ostatnim czasie wskoczył na siatkę (teraz ok 10 centyla). Faktycznie od grudnia urósł 8cm (jak na niego to duży skok).
Z takim podejściem to chyba tylko prywatny endo

[Glodomorek]

Napisane przez sanetka

Właśnie pediatra skierowania odmawia bo patrząc od urodzenia syn z wartości sporo poniżej 3 centyli w ostatnim czasie wskoczył na siatkę (teraz ok 10 centyla). Faktycznie od grudnia urósł 8cm (jak na niego to duży skok).
Z takim podejściem to chyba tylko prywatny endo

8cm to bardzo dużo! Super, że tyle urósł.
Mi pediatra nie chciała dać skierowania do poradni genetycznej, ale uparłam się i dała, bo inaczej nie wyszłabym z gabinetu

[sanetka]

Napisane przez Glodomorek

8cm to bardzo dużo! Super, że tyle urósł.
Mi pediatra nie chciała dać skierowania do poradni genetycznej, ale uparłam się i dała, bo inaczej nie wyszłabym z gabinetu

Dużo, nareszcie widzę jak mi wyrasta z ubrań

Ja jak pisałam córkę też mam drobną, mimo różnych gabarytów na starcie moje dzieciaki oboje np na 2 lata mieli po 9,5 kg i 83 cm.
Nawet byłam z nią dwa razy w szpitalu niby w celach diagnostycznych, obiecali właśnie dalsze skierowanie do poradni specjalistycznej i dwa raz wyszłam z niczym

Edit: zmierzylam corke, ma 91 cm ( w listopadzie 3 lata konczy).

[mistrzIma]

Napisane przez sanetka

Dużo, nareszcie widzę jak mi wyrasta z ubrań

Ja jak pisałam córkę też mam drobną, mimo różnych gabarytów na starcie moje dzieciaki oboje np na 2 lata mieli po 9,5 kg i 83 cm.
Nawet byłam z nią dwa razy w szpitalu niby w celach diagnostycznych, obiecali właśnie dalsze skierowanie do poradni specjalistycznej i dwa raz wyszłam z niczym

Edit: zmierzylam corke, ma 91 cm ( w listopadzie 3 lata konczy).

To szczuplaczki były z Twoich maluchów Mój ma 12 kg. przy 83 cm. i wydaje mi się drobny.
A wiesz, u mnie będzie chyba podobna sytuacja. Córeczka urodziła się prawie kilogram cięższa i 6 cm. dłuższa od synka, a jak porównuję późniejsze pomiary w książeczkach zdrowia, to prawie identyczne...
Dziewczyny, widzę, że jest nas więcej. Pocieszające, bo do tej pory wydawało mi się, że wszystkie dzieciaki wokół jakieś duże, a tylko mój synek malutki.

[Glodomorek]

Małych dzieci nie widać, bo na placu czy w przedszkolu wymieszaja się z młodszymi i nie rzucaja się w oczy.

z telefonu

[ZamyslonaRoztargniona]

U mnie córka 8kg przy wzroście 83cm.

[Julkakulkaa]

Witajcie.

Mój syn ma dwa latka (równe), mierzy 83-84 cm i waży 11 kg. O ile wagą się nie przejmuję, o tyle wzrostem jak najbardziej...

Pediatra na bilansie dwulatka dodała synkowi 2 cm (!!!), oboje z mężem widzieliśmy, niestety nie zareagowaliśmy.

Ja mam 155 cm, mąż 175 cm, synek więc może być niski po nas Zwłaszcza, że ja na bilansie dwulatka (2 lata i 3 miesiące) miałam 86 cm.
W ciągu roku syn urósł 9 cm, całkiem sporo. Strzelił tak w czasie wakacji - wymieniłam Mu po dwóch miesiącach wszystkie spodnie. Mam nadzieję, że ciągle jeszcze rośnie tak intensywnie, zmierzę Go za miesiąc...

Wyniki tsh w normie, mocz na posiew ok, morfologia też ok. Pediatra olała problem po zobaczeniu wyników.

Poczekam jeszcze ze dwa miesiące i sprawdzę, ile urósł. Byle był na tym 3 centylu jak obecnie.

Już pisałam tutaj na wizażu o problemie synka ze wzrostem - założyłam, że do bilansu dwulatka wskoczy na 3 centyl, i wskoczył

Obwiniam się o to, że synek może być niski przez mój wzrost. Zwłaszcza, że jest do mnie bardzo podobny... Nie chcę, żeby miał tylko 170 cm :/ Z drugiej strony nie chcę ciągać Go po lekarzach i histeryzować. Ehhhh... Poobserwuję Go jeszcze trochę i zobaczymy.

Potwierdzam, problem jest bagatelizowany przez pediatrów

[Glodomorek]

Eee, moja córka podstawowe badania ma ksiazkowe tylko im dalej tym gorzej. Dobra morfologia, mocz czy tsh nie świadcza o zdrowiu.

z telefonu

[wika82]

Idę w czwartek po skierowanie, poproszę o zmierzenie Igiego.

[krewetka123]

Napisane przez mistrzIma

U nas temat na czasie. Dwuletni synek urodzony jako hipotrofik z wagą 2720 g, 50 cm. Obecnie 12 kg. i tylko 83 cm. Morfologia w normie, hormony tarczycy w dolnej granicy normy. Innych badań nie robiliśmy, lekarz twierdzi, że to niski wzrost uwarunkowany genetycznie. Ja mam jedynie 155 cm, mąż 175 cm. Martwię, że synek będzie bardzo niskim mężczyzną i przez to będzie miał ciężko w życiu...

2720 i hipotrofik? aż dziwne,
moja siostra urodziła w 40 t.c. syynka 2640 i 50 cm i zdrowiutki.
owszem cały czas był o te 10 cm mniejszy od rówieśników, robili tarczyce, ft3 , ft4, wiek kostny miał o rok opóxniony (badany w wieku 4 lat)
aktualnie w maju skonczuł 5 lat i ma 107 cm i 16 kg.

[Glodomorek]

Napisane przez krewetka123

2720 i hipotrofik? aż dziwne,
moja siostra urodziła w 40 t.c. syynka 2640 i 50 cm i zdrowiutki.
owszem cały czas był o te 10 cm mniejszy od rówieśników, robili tarczyce, ft3 , ft4, wiek kostny miał o rok opóxniony (badany w wieku 4 lat)
aktualnie w maju skonczuł 5 lat i ma 107 cm i 16 kg.

Tak, może tak być. Hipotrofia to zahamowanie wzrostu płodowego, więc może być dziecko które powinno mieć np 4kg a rodzi się tylko 2700, bo np przestało rosnąć w ciąży. Nie każde dziecko hipotroficzne rodzi się ze zbyt małą masą urodzeniową.
Hipotrofia w języku polskim oznacza zarówno IUGR (zahamowanie wzrostu płodowego) jak i SGA (zbyt mała masa w stosunku do wieku). Mało który lekarz to rozróżnia (ok, nie spotkałam się z żadnym tylko w literaturze medycznej)