Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić

WhySoSerious · 2012-06-20, 16:21

Na początku roku akademickiego szukałam pracy na weekendy, teraz szukam na całe wakacje. Cały czas zmagam się z jednym problemem - mianowicie gdziekolwiek nie odpowiem na ogłoszenie albo gdziekolwiek nie zostawię swojego CV, nigdy nikt do mnie nie odpisuje ani nie oddzwania, nawet z głupim "dziękujemy, ale mamy już kogoś innego na to stanowisko". Ani razu nie zostałam zaproszona na żadną rozmowę rekrutacyjną i ani razu nikt mi nie odpowiedział.
Nie wiem, co robię źle - może ktoś mnie oświeci i powie, co jest nie tak.
Zgłaszam się do prac, które nie wymagają nie wiadomo jakich kwalifikacji - kasa w sklepie odzieżowym, rozklejanie plakatów, szatniarz w teatrze, tego typu robota.
W CV mam wpisane wykształcenie (studentka dzienna), doświadczenie (zastępstwo w pracy biurowej i miesięczny wolontariat), języki obce (3 na poziomie B2 i 2 na poziomie B1), umiejętność obsługi kasy fiskalnej, komputera itd.

O co chodzi? Czy do pracy w sklepie odzieżowym potrzebuję listu motywacyjnego czy jak? A może chodzi o to, że wszędzie gdzie mówię, że jestem studentką dzienną patrzą na mnie jak na trędowatego? Ale czy to z kolei oznacza, że student dzienny nie ma szans na pracę?
Proszę, pomóżcie, bo nie wiem już co robić.

NaturalWomen · 2012-06-20, 16:34

Trudno powiedzieć czy coś robisz nie tak. Na twoim miejscu poszukałabym doradcy zawodowego na swojej uczelni, jakieś biuro karier jest teraz na każdej uczelni. Może cv masz napisane w nieatrakcyjny sposób?

WhySoSerious · 2012-06-20, 16:36

Co do CV, jest napisane w czytelny i schludny sposób i są w nim wszystkie potrzebne informacje. Nie wiem, może jeszcze powinno grać i śpiewać?

Dzisiaj współlokator zasugerował mi, że być może nie chcą mnie zatrudniać jako hostessy ani rozklejacza plakatów przez tę ilość języków obcych w cv, w sensie za wysokich kwalifikacji - czy faktycznie tak może być?

NaturalWomen · 2012-06-20, 16:39

A wiesz też zwróciłam uwagę, że masz wpisane aż 5

Ale czy to może odstraszać, no nie wiem? Doradzam jednak kontakt z biurem karier, ktoś rzuci fachowym okiem na twoje CV, może podsunie jakieś ogłoszenie?

WhySoSerious · 2012-06-20, 16:40

Mnie się raczej zawsze wydawało, że to atut, ale w sumie kto wie, co tam siedzi w głowach pracodawcom

Trzepotka · 2012-06-20, 16:59

Treść usunięta

WhySoSerious · 2012-06-20, 17:04

Nie sądzę, bo szukam pracy na wakacje, a wcześniej szukałam tylko na weekendy...

Selene _ · 2012-06-20, 17:16

Cytat:

Napisane przez WhySoSerious

Mnie się raczej zawsze wydawało, że to atut, ale w sumie kto wie, co tam siedzi w głowach pracodawcom

Na początku zazdroszczę tych 5 języków - wow

Ale do rzeczy - jest to atut bez wątpienia, jak się szuka poważniejszej pracy, już na stałe.
Przy takiej wakacyjnej (zwłaszcza szatniarza czy jak to nazwałaś "rozklejacza" plakatów) faktycznie kwalifikacje mogą wydawać się za wysokie. Zresztą wpisywanie 5 języków przy aplikowaniu do tego typu pracy trochę mija się z celem, bo nie sądzę, żeby szatniarz w teatrze ich potrzebował (no chyba że się mieszka w mieście, w którym jest mnóstwo obcokrajowców, do tego preferujących wyższa formę rozrywki, jaką jest teatr

)

sylvi_86 · 2012-06-20, 17:47

Cytat:

Napisane przez WhySoSerious

Nie sądzę, bo szukam pracy na wakacje, a wcześniej szukałam tylko na weekendy...

a ulotkowanie?

WhySoSerious · 2012-06-20, 18:10

Ulotkowanie na razie biorę pod uwagę jako ostateczność, bo jednak wolałabym wpisać sobie do CV coś konkretniejszego...

sylvi_86 · 2012-06-20, 18:13

chcesz pracę tylko na wakacje i coś konkretnego? nie dziw się,że nikt nie chce Cię zatrudnić. do "konkretnych" zajęć pracodawcy chcą "konkretnych" ludzi, którzy będą dla nich pracować długoterminowo a nie tylko na 2-3 miesiące

a Ty masz dzienne studia zaczęte wpisane w CV i to dla potencjalnego pracodawcy znak, że nie chcesz stałej pracy, ewentualnie nie wpisuj studiów to może ktoś Cię zaprosi na rozmowę i pójdziesz sobie na umowę próbną i zrezygnujesz po tym czasie

**201703081551** · 2012-06-20, 19:38

Pracodawcy nie lubią studentów dziennych, więc radzę Ci się nie przyznawać

Jak Cię zaproszą na rozmowę, powiedz że szukasz pracy na stałe- jak słyszą że na wakacje, to też odpuszczają...nikt nie chce inwestować czy zatrudniać kogos na tak krótko, no chyba że chcesz być uczciwa- idź do marketu, tam to raczej nie problem (choć w tych czasach i z tym bym się kłóciła...)

Ale jak marzysz o pracy w odzieżowym, gdzie byłam przy rekrutacji, to naprawdę się nie przyznawaj. Jeżeli chcą statusu studenta- powiedz że jesteś zaocznym. Tego przecież nigdzie nie sprawdzą

Przykro mi to mówić, ale takie prawa rynku i będąc w 100% uczciwą o wiele ciezej Ci będzie znaleźć prace. Pracodawcy lubią DYSPOZYCYJNE OSOBY i takie wrażenie musisz sprawiac

WhySoSerious · 2012-06-20, 19:41

Rozumiem

W takim razie wywalam studia z CV... nie umiem za bardzo kłamać, więc mam tylko nadzieję, że żadne kwiatki nie wyjdą na rozmowie kwalifikacyjnej :P (jeśli już ktoś się odezwie)

sylvi_86 · 2012-06-20, 19:54

Cytat:

Napisane przez WhySoSerious

Rozumiem

W takim razie wywalam studia z CV... nie umiem za bardzo kłamać, więc mam tylko nadzieję, że żadne kwiatki nie wyjdą na rozmowie kwalifikacyjnej :P (jeśli już ktoś się odezwie)

jak się nie przyznasz to nic nie wyjdzie

i tak zazwyczaj umowy próbne są na 3 miesiące

Mangdzia23 · 2012-06-24, 10:56

Zgadzam się z poprzednikami, studia i praca na 2 miesiące nie są atrakcyjne dla pracodawcy, nikt nie lubi swoich tajemnic zawodowych rozdawac kazdemu na swiecie, niestety, ale to kapitalizm, teraz się szuka pracowników na stałe którzy nie tylko znają języki obce, ale najważniejsze jest pozyskanie klienta firmie, pracownik pozyskujący klientów jest na wagę złota, a w sprawy objęte tajemnicą zawodową nie wpuście cię nikt kto dba o swój biznes

Z tego co piszesz ze rozsyłasz CV to mieszkasz w większym mieście, u mnie w miasteczku zakładasz plecak na plecy i idziesz pukać od drzwi do drzwi i szukasz kto akurat chce do pracy, wtedy jak pracodawca widzi że naprawdę zależy ci na pracy to czasem z miejsca biorą i od razu każą stawać za kasę, pracodawca musi widzieć ze chcesz pracować, oczywiście jesli chodzi o mniejsze biznesy, jesli chodzi o korporacje to juz wtedy czytają CV, albo jesli jest duże miato, bo w małych iasteczkach liczy się jeszcze kontakt osobisty i spojrzenie sobie głęboko w oczy i poznanie zapału kandytata do pracy, w dzisiejszym swiecie nie idzie sie do pracy odbębnić woje tylko zdobyc i zatrzymac dla firmy klienta

rynek kapitalistyczny, jednak sądzę ze jest to dobra nauka dla ciebie jako doswiadczenie w poszukiwaniu pracy, kolejny raz bedziesz wiedziała co wpiac w cv w zaleznosci gdzie pójdziesz szukac pracy

Powodzenia i napisz jak juz pracę znajdziesz

Safia · 2012-06-24, 12:59

Mam ten sam problem co autorka tematu , z tym, że dostałam kilak zaproszeń na rozmowy do sklepów, po których mnie nie przyjęli, podejrzewam, że właśnie przez te studia.
Tyle, że na rozmowach kwalifikacyjnych zwykle padało pytanie ,czy się studiuje, i co wtedy, dalej brnąć w tą ściemę?

Mangdzia23 · 2012-06-26, 08:48

No właśnie lipa, ewentualnie w wiekszych sklepach ale u prywaciarzy a nie w korporacjach do układania w wakacje towaru, tylko, zeby na kase nie stawiali, to mogą na takie coś pójść, ale to spożywka więc praca ciężka, ewentualni stragan z owocami i warzywami tez w okresie letnim chcą, ale to też cholernie ciążka praca

2012-06-20, 16:21	#1
WhySoSerious multitasking ninja Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Arrakis Wiadomości: 1 405	Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Na początku roku akademickiego szukałam pracy na weekendy, teraz szukam na całe wakacje. Cały czas zmagam się z jednym problemem - mianowicie gdziekolwiek nie odpowiem na ogłoszenie albo gdziekolwiek nie zostawię swojego CV, nigdy nikt do mnie nie odpisuje ani nie oddzwania, nawet z głupim "dziękujemy, ale mamy już kogoś innego na to stanowisko". Ani razu nie zostałam zaproszona na żadną rozmowę rekrutacyjną i ani razu nikt mi nie odpowiedział. Nie wiem, co robię źle - może ktoś mnie oświeci i powie, co jest nie tak. Zgłaszam się do prac, które nie wymagają nie wiadomo jakich kwalifikacji - kasa w sklepie odzieżowym, rozklejanie plakatów, szatniarz w teatrze, tego typu robota. W CV mam wpisane wykształcenie (studentka dzienna), doświadczenie (zastępstwo w pracy biurowej i miesięczny wolontariat), języki obce (3 na poziomie B2 i 2 na poziomie B1), umiejętność obsługi kasy fiskalnej, komputera itd. O co chodzi? Czy do pracy w sklepie odzieżowym potrzebuję listu motywacyjnego czy jak? A może chodzi o to, że wszędzie gdzie mówię, że jestem studentką dzienną patrzą na mnie jak na trędowatego? Ale czy to z kolei oznacza, że student dzienny nie ma szans na pracę? Proszę, pomóżcie, bo nie wiem już co robić. __________________ If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.

2012-06-20, 16:34	#2
NaturalWomen Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:) Wiadomości: 1 001	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Trudno powiedzieć czy coś robisz nie tak. Na twoim miejscu poszukałabym doradcy zawodowego na swojej uczelni, jakieś biuro karier jest teraz na każdej uczelni. Może cv masz napisane w nieatrakcyjny sposób? __________________ "to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K.

2012-06-20, 16:36	#3
WhySoSerious multitasking ninja Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Arrakis Wiadomości: 1 405	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Co do CV, jest napisane w czytelny i schludny sposób i są w nim wszystkie potrzebne informacje. Nie wiem, może jeszcze powinno grać i śpiewać? Dzisiaj współlokator zasugerował mi, że być może nie chcą mnie zatrudniać jako hostessy ani rozklejacza plakatów przez tę ilość języków obcych w cv, w sensie za wysokich kwalifikacji - czy faktycznie tak może być? __________________ If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.

2012-06-20, 16:39	#4
NaturalWomen Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:) Wiadomości: 1 001	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić A wiesz też zwróciłam uwagę, że masz wpisane aż 5 Ale czy to może odstraszać, no nie wiem? Doradzam jednak kontakt z biurem karier, ktoś rzuci fachowym okiem na twoje CV, może podsunie jakieś ogłoszenie? __________________ "to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K. Edytowane przez NaturalWomen Czas edycji: 2012-06-20 o 16:40

2012-06-20, 16:40	#5
WhySoSerious multitasking ninja Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Arrakis Wiadomości: 1 405	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Mnie się raczej zawsze wydawało, że to atut, ale w sumie kto wie, co tam siedzi w głowach pracodawcom __________________ If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.

2012-06-20, 16:59	#6
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Treść usunięta Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2012-06-20 o 17:00

2012-06-20, 17:04	#7
WhySoSerious multitasking ninja Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Arrakis Wiadomości: 1 405	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Nie sądzę, bo szukam pracy na wakacje, a wcześniej szukałam tylko na weekendy... __________________ If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.

2012-06-20, 18:10	#10
WhySoSerious multitasking ninja Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Arrakis Wiadomości: 1 405	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Ulotkowanie na razie biorę pod uwagę jako ostateczność, bo jednak wolałabym wpisać sobie do CV coś konkretniejszego... __________________ If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.

2012-06-20, 18:13	#11
sylvi_86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Peter's Heart Wiadomości: 11 322	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić chcesz pracę tylko na wakacje i coś konkretnego? nie dziw się,że nikt nie chce Cię zatrudnić. do "konkretnych" zajęć pracodawcy chcą "konkretnych" ludzi, którzy będą dla nich pracować długoterminowo a nie tylko na 2-3 miesiące a Ty masz dzienne studia zaczęte wpisane w CV i to dla potencjalnego pracodawcy znak, że nie chcesz stałej pracy, ewentualnie nie wpisuj studiów to może ktoś Cię zaprosi na rozmowę i pójdziesz sobie na umowę próbną i zrezygnujesz po tym czasie Edytowane przez sylvi_86 Czas edycji: 2012-06-20 o 18:14

2012-06-20, 19:38	#12
201703081551 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 729	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Pracodawcy nie lubią studentów dziennych, więc radzę Ci się nie przyznawać Jak Cię zaproszą na rozmowę, powiedz że szukasz pracy na stałe- jak słyszą że na wakacje, to też odpuszczają...nikt nie chce inwestować czy zatrudniać kogos na tak krótko, no chyba że chcesz być uczciwa- idź do marketu, tam to raczej nie problem (choć w tych czasach i z tym bym się kłóciła...) Ale jak marzysz o pracy w odzieżowym, gdzie byłam przy rekrutacji, to naprawdę się nie przyznawaj. Jeżeli chcą statusu studenta- powiedz że jesteś zaocznym. Tego przecież nigdzie nie sprawdzą Przykro mi to mówić, ale takie prawa rynku i będąc w 100% uczciwą o wiele ciezej Ci będzie znaleźć prace. Pracodawcy lubią DYSPOZYCYJNE OSOBY i takie wrażenie musisz sprawiac

2012-06-20, 19:41	#13
WhySoSerious multitasking ninja Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Arrakis Wiadomości: 1 405	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Rozumiem W takim razie wywalam studia z CV... nie umiem za bardzo kłamać, więc mam tylko nadzieję, że żadne kwiatki nie wyjdą na rozmowie kwalifikacyjnej :P (jeśli już ktoś się odezwie) __________________ If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite.

2012-06-24, 10:56	#15
Mangdzia23 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Gołdap Wiadomości: 651	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Zgadzam się z poprzednikami, studia i praca na 2 miesiące nie są atrakcyjne dla pracodawcy, nikt nie lubi swoich tajemnic zawodowych rozdawac kazdemu na swiecie, niestety, ale to kapitalizm, teraz się szuka pracowników na stałe którzy nie tylko znają języki obce, ale najważniejsze jest pozyskanie klienta firmie, pracownik pozyskujący klientów jest na wagę złota, a w sprawy objęte tajemnicą zawodową nie wpuście cię nikt kto dba o swój biznes Z tego co piszesz ze rozsyłasz CV to mieszkasz w większym mieście, u mnie w miasteczku zakładasz plecak na plecy i idziesz pukać od drzwi do drzwi i szukasz kto akurat chce do pracy, wtedy jak pracodawca widzi że naprawdę zależy ci na pracy to czasem z miejsca biorą i od razu każą stawać za kasę, pracodawca musi widzieć ze chcesz pracować, oczywiście jesli chodzi o mniejsze biznesy, jesli chodzi o korporacje to juz wtedy czytają CV, albo jesli jest duże miato, bo w małych iasteczkach liczy się jeszcze kontakt osobisty i spojrzenie sobie głęboko w oczy i poznanie zapału kandytata do pracy, w dzisiejszym swiecie nie idzie sie do pracy odbębnić woje tylko zdobyc i zatrzymac dla firmy klienta rynek kapitalistyczny, jednak sądzę ze jest to dobra nauka dla ciebie jako doswiadczenie w poszukiwaniu pracy, kolejny raz bedziesz wiedziała co wpiac w cv w zaleznosci gdzie pójdziesz szukac pracy Powodzenia i napisz jak juz pracę znajdziesz __________________ Start 126,0 kg 91 kg - minus 35kg w 112dni - CellReset cel - 69kg Moja pazurkowa przygoda *Instruktor Przedłużania Paznokci Metodą Żelową, Magdalena Jasionowska*

2012-06-24, 12:59	#16
Safia Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: WrocLove :) Wiadomości: 321	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić Mam ten sam problem co autorka tematu , z tym, że dostałam kilak zaproszeń na rozmowy do sklepów, po których mnie nie przyjęli, podejrzewam, że właśnie przez te studia. Tyle, że na rozmowach kwalifikacyjnych zwykle padało pytanie ,czy się studiuje, i co wtedy, dalej brnąć w tą ściemę? __________________ Żyję sobie.

2012-06-26, 08:48	#17
Mangdzia23 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: Gołdap Wiadomości: 651	Dot.: Nikt nie odpowiada na moje zgłoszenia, nie wiem co robić No właśnie lipa, ewentualnie w wiekszych sklepach ale u prywaciarzy a nie w korporacjach do układania w wakacje towaru, tylko, zeby na kase nie stawiali, to mogą na takie coś pójść, ale to spożywka więc praca ciężka, ewentualni stragan z owocami i warzywami tez w okresie letnim chcą, ale to też cholernie ciążka praca __________________ Start 126,0 kg 91 kg - minus 35kg w 112dni - CellReset cel - 69kg Moja pazurkowa przygoda *Instruktor Przedłużania Paznokci Metodą Żelową, Magdalena Jasionowska*

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)