Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż > Zwierzaki w potrzebie

Notka

Zwierzaki w potrzebie Forum zwierzaki w potrzebie, to miejsce gdzie niesiemy pomoc zwierzętom. Tutaj dowiesz się o akcjach na rzecz zwierząt. Przeczytasz o schroniskach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-14, 21:19   #211
mysza89
Zadomowienie
 
Avatar mysza89
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 314
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube

no dobra dobra ale nie popadajmy w az takie skrajnosci
Nie jestem za futrami za skórami jestem bardzo wrazliwa na krzywde zwierzat i nie potrafie patrzec na ich cierpienie i sercem mi sie kroi jak widze jak np. jak jakas tam antylopka jest męczona przez jakiegos lwa tylko po to zeby sie mógl nią pobawic (nie mócie ze takie przypadki nie istnieja i ze zwierzęta zabijaja tylko po to zeby przezyc)
i odpowiadam na pytanie Kattariny, nie nie potrafiła bym, nie naskakuje na wegetarianów i takie gadanie mnie strasznie wkurza jezeli ktos patrzy na to w "az taki sposób"
Nie chce sie kłócic wiec podkreślam ze to tylko moje zdanie
__________________
†Baks†
mysza89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 09:54   #212
titina
Zakorzenienie
 
Avatar titina
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube

ok tylko różnica pomiędzy dzikiem zwierzęciem jest taka że przytoczony lew nie może niestety przerzucić się na warzywa, owoce, ziarna itp, a człowiek bez problemu może a nawet jest to dla niego zdrowsze.
__________________



I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.


titina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-18, 12:41   #213
mysza89
Zadomowienie
 
Avatar mysza89
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 314
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube

Jak dla mnie twój argument jest bez sensu, po co człowiek ma sie przezucac na warzywa i owoce skoro moze jest mieso jak wszystkie inne zwierzęta? kots nie lubi niewiem nie potrafi zniesc krzywdy okej ale to w taki razie te zwierzeta maja zdechnac z głodu bo one tez zabijaja. bez sensu.....
Niewiem czy nie jedzenie miesa jest zdrowsze niz jego jedzenie..dziwna teoria
__________________
†Baks†
mysza89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 14:22   #214
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube

tylko dziękować, że są jeszcze tacy ludzie

ja jem mięso, kiedyś włączyłam sobie filmik na youtube o rzeźni i w jaki sposób zabijają zwierzęta... i szczerze mówiąc odechciało mi się... wyżej ktoś napisał, że przecież to normalne, że zabijamy zwierzęta i że jemy ich mięso, bo zwierzęta tak samo robią między sobą... ale pozostaje pytanie czy ktoś byłby skłonny sam zabić krowę i własnoręcznie "przyrządzone" mięso zjeść


filmiki dla ludzi o mocnych nerwach:
http://www.smog.pl/wideo/8880/z_wizyta_w_rzezni/
http://www.smog.pl/wideo/16447/test_...owac_w_rzezni/
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 16:42   #215
Eyna
Zadomowienie
 
Avatar Eyna
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków/Monachium
Wiadomości: 1 259
GG do Eyna
Dot.: 18 lat walki o prawa zwierząt- filmik na youtube

Podziwiam za działalność.

Cytat:
Napisane przez mysza89 Pokaż wiadomość
hmmm moim zdaniem takie prawa natury ze człowiek zjada mięso przeciez inne zwierzęta tez zabijaja sie dla pozywienia i czy to jest humanitarny sposób nie sadze...
Tak, czlowiek od zawsze jadl mieso i zabijal zwierzeta aby przezyc, jednak od czasów kiedy człowiek wychodził z jaskini z prymitywną bronią na łów wiele się zmieniło i teraz zwierzęta są hodowane masowo w celach przemysłowych, od urodzenia trzymane w ciasnych klatkach - bez możliwości swobodnego poruszania się, przeżywają męczarnie by w końcu zostać brutalnie zabite i trafić na nasz stół lub zostać wykorzystane jako ozdoba czy część garderoby.

Przypomniało mi się stwierdzenie, że jeśli ściany rzeźni byłyby ze szkła, nikt nie jadłby mięsa.

Cytat:
Napisane przez mysza89 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie twój argument jest bez sensu, po co człowiek ma sie przezucac na warzywa i owoce skoro moze jest mieso jak wszystkie inne zwierzęta?
[...]
Niewiem czy nie jedzenie miesa jest zdrowsze niz jego jedzenie..dziwna teoria
Chodzi o to, że zwierzęta takie jak np. lew czy wilk nie mogą żyć bez spożywania mięsa, a człowiek jak najbardziej.
Czy taka dieta jest zdrowsza - trudno powiedzieć, chociaż w niektórych przypadkach przejście na wegetarianizm jest wskazane.

Dodam, że jestem wegetarianką, nigdy nie kupiłabym futra, zwracam uwagę na to, czy kosmetyk, który chcę kupić był testowany na zwierzętach, dokarmiam okoliczne koty, kupuje jaja tylko od kur które chowane były w naturalnych warunkach.. ale na tym moja "działalność" się właściwie kończy.
__________________
Zapuszczam włosy
Najdłuższy punkt: 72 cm.
Będzie: ...e, nie będzie
Eyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 11:18   #216
taka_sobie_ja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 637
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

przeczytałam tylko to o kotku bo dalej już po prostu nie mogłam... hipokryzja przedstawicieli tej zbrodniczej instytucji jaką jest Kosciół jest straszna... oczywiście nie mowię tu o CAŁYM Kościele i WSZYSTKICH duchownych, żeby mi tu zaraz kto nie zarzucal, że generalizuję. ale mówię o tamtym pseudoksiędzu, okrutnym czarnosukienkowcu bez serca!!!! :/ zabił kotka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
__________________
www.pajacyk.pl / zapuszczam włosięta
taka_sobie_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-13, 12:27   #217
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

przeczytalam o rzezni nawet nie do konca ,serce mi peka jak czytam takie rzeczy straszne ,ludzie potrafia zgotowac zwierzakom pieklo na ziemi.
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-18, 15:54   #218
noelia007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Do tych, którzy w tym wątku mówią iż zwierzęta zjadają inne.


zwolennicy jedzienia mięsa: skoro zawierzęta
zjadają siebie na wzajem to my też możemy.
Ja: zwierzęta dysponują tylko istynktem a
my posiadamy jeszcze sumienie/wolną wolę/
rozbudowane struktury korowe mózgu...!!
zwolennicy jedzenia mięsa: człowiek ma
przystosowania do drapieżnictwa, dlatego
powinien jeść mięso. Ja: Człowiek jak
pozostałe naczelne jest wszystkożerny.
Mamy cechy roślinożerców i mięsożerców i
dlatego możemy wybrać swoją dietę zgodnie
z sumieniem.

I jeśli już ktoś je mięso, to oczywiste jest, że jest WSPÓLWINNNY śmierci.I jak można powiedzieć "humanitarne zabijanie;/" No jak pozbawianie kogoś życia może być humanitarne?
I mówienie "mordercy", no wybaczcie, ale każdy kto kupuje mięso przyczynia się do zabijania istot żywych, do istot żywych zalicza sie za równo świnie jak i człowieka.I człowiek to też zwierzę, pochodzi od małpy człekokształtnej, nawet ma więcej włosów, bo na całym ciele, tyle, że krótsze o wiele. Czytalam o tym w encyklopedii.

Facet przedstawił jak jest w rzeźni i mówienie " to nie tak" to odwracanie tematu, sądzę, że gdybyście poszli do rzeźni wasz stosunek byłby inny.

ZACHĘCAM!! Śmiało.Zobaczcie.
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
noelia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-18, 18:33   #219
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

zgadzam się, że każdy powinien zobaczyc, jak ta rzeźnia wygląda od środka i sam zadecydować, ale... z oczywistych względów (higiena żywności) trudno zorganizować wycieczkę do rzeźni. Nieraz miałam zajęcia w rzeźni i nie zauważyłam, żeby ktokolwiek z moich kolegów na skutek tych przeżyć zmienił swoje podejście, więc wątpię, żeby u większości ludzi to miało coś zmienić.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-18, 21:27   #220
noelia007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Masz dziwne towarzystwo;d Znieczulica tam panuje, można się tego spodziewać, czytając twoje posty.
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
noelia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-18, 21:55   #221
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Przeczytałam dany artykuł i powiem tyle - jakaś dziwna propaganda i schiza wege.

A dlaczego? A bo moi rodzice mają gospodarstwo, gdzie hoduje się bydło i świnie na rzeź....i powiem tyle... od małego wychowana w gospodarstwie naprawdę eko, prowadzonym na stary sposób - wegetarianie twierdząc że żyją w zgodzie z naturą tylko dlatego że nie jedzą mięsa mnie śmieszą. Naprawdę. To jedna z największych głupot na tym świecie jaką słyszałam...

Patrząc na jedzenie mięsa jak na "brutalne zabijanie istotek" jest dość infantylne. Zaprzeczamy w ten sposób funkcjonowaniu całego ekosystemu. Człowiek, zwierzęta i rośliny tworzą system, który wymyśliła sprytna matka natura.
Zawsze się zastanawiałam, dlaczego wegetarianie w imię nie zabijania się np. zmienią sposób życia lwów w Afryce - odizolują je, żeby nie krzywdziły już więcej innych zwierząt polowaniem i dadzą im paszę sojową. No dlaczego? Przecież one też okrutne, w ogóle zajmijmy się wszystkimi zwierzętami łownymi i zakażmy im polowań. Żeby już ŻADNE zwierzątko na świecie nie ucierpiało. I będziemy zgodni z naturą.

I to mówię ja, która wychowała się ze zwierzętami - psami, kotami, kurami, krowami i innymi. Zawsze nauczona szacunku do zwierzęcia. Takiego ludzkiego, najprostszego. By nie cierpiało niepotrzebnie, by zawsze miało jedzenie, dach nad głową, dobrze traktowane.

Żyć zgodnie z naturą to dobrze ją wykorzystywać i nie niszczyć - także niepotrzebnym cierpieniem zwierząt i ludzi.

Cały artykuł, histeryczny i emocjonalny jest wg mnie dziecinny i w ogóle mnie nie rusza.

Okrucieństwo ludzkie jest inną sprawą - ale tego nie załatwimy nie jedząc mięsa. Mamy problem z złym człowiekiem, a nie z naszą naturą jedzenia mięsa.


Poza tym specjalnie dla wegetarian - o ile nie chcą jeść warzywek z mnóstwem chemii, to potrzebny jest np. naturalny nawóz, a do tego jak wiadomo zwierzęta są potrzebne. Również w imię biednych zwierzątek trzeba zrezygnować z większością leków (jak nie ze wszystkich...) i kosmetyków. I pewnie jeszcze z wielu innych rzeczy...

Jedynie czego nie popieram to zabijanie zwierząt tylko dla futer, a potem wyrzucanie ich mięsa. Pomysły w rodzaju zdzieranie futerka z żywego są okrutne i dlatego bojkotuję futra naturalne.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 12:57   #222
noelia007
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 468
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Przeczytałam dany artykuł i powiem tyle - jakaś dziwna propaganda i schiza wege.

A dlaczego? A bo moi rodzice mają gospodarstwo, gdzie hoduje się bydło i świnie na rzeź....i powiem tyle... od małego wychowana w gospodarstwie naprawdę eko, prowadzonym na stary sposób - wegetarianie twierdząc że żyją w zgodzie z naturą tylko dlatego że nie jedzą mięsa mnie śmieszą. Naprawdę. To jedna z największych głupot na tym świecie jaką słyszałam...

Patrząc na jedzenie mięsa jak na "brutalne zabijanie istotek" jest dość infantylne. Zaprzeczamy w ten sposób funkcjonowaniu całego ekosystemu. Człowiek, zwierzęta i rośliny tworzą system, który wymyśliła sprytna matka natura.
Zawsze się zastanawiałam, dlaczego wegetarianie w imię nie zabijania się np. zmienią sposób życia lwów w Afryce - odizolują je, żeby nie krzywdziły już więcej innych zwierząt polowaniem i dadzą im paszę sojową. No dlaczego? Przecież one też okrutne, w ogóle zajmijmy się wszystkimi zwierzętami łownymi i zakażmy im polowań. Żeby już ŻADNE zwierzątko na świecie nie ucierpiało. I będziemy zgodni z naturą.

I to mówię ja, która wychowała się ze zwierzętami - psami, kotami, kurami, krowami i innymi. Zawsze nauczona szacunku do zwierzęcia. Takiego ludzkiego, najprostszego. By nie cierpiało niepotrzebnie, by zawsze miało jedzenie, dach nad głową, dobrze traktowane.

Żyć zgodnie z naturą to dobrze ją wykorzystywać i nie niszczyć - także niepotrzebnym cierpieniem zwierząt i ludzi.

Cały artykuł, histeryczny i emocjonalny jest wg mnie dziecinny i w ogóle mnie nie rusza.

Okrucieństwo ludzkie jest inną sprawą - ale tego nie załatwimy nie jedząc mięsa. Mamy problem z złym człowiekiem, a nie z naszą naturą jedzenia mięsa.


Poza tym specjalnie dla wegetarian - o ile nie chcą jeść warzywek z mnóstwem chemii, to potrzebny jest np. naturalny nawóz, a do tego jak wiadomo zwierzęta są potrzebne. Również w imię biednych zwierzątek trzeba zrezygnować z większością leków (jak nie ze wszystkich...) i kosmetyków. I pewnie jeszcze z wielu innych rzeczy...

Jedynie czego nie popieram to zabijanie zwierząt tylko dla futer, a potem wyrzucanie ich mięsa. Pomysły w rodzaju zdzieranie futerka z żywego są okrutne i dlatego bojkotuję futra naturalne.

Świetnie, że masz farmę. Opowiedz coś o zabijaniu zwierząt?
Jakich narzędzi używasz? Czy nie piszczą, czy się nie boją?
Czy nie mają dużych oczu?
Jak możesz dawać im jedzenie, a później je zabijać?
Jak możesz je głaskać a później chlać?

I właśnie jest odpowiedź.Od urodzenia widzisz zabijanie zwierząt i pewnie rodzice zmusili Cię do tego samego.
Z kim się zadajesz, taki się stajesz.

A to co pogrubione, ach niezły szacunek!
__________________
Jak zrobię błąd w pisowni, popraw mnie, jeśli możesz.
noelia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-19, 16:21   #223
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

noelia007 proponuję melisę nim napiszesz kolejnego posta
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 11:52   #224
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Cytat:
Napisane przez noelia007 Pokaż wiadomość
Świetnie, że masz farmę. Opowiedz coś o zabijaniu zwierząt?
Jakich narzędzi używasz? Czy nie piszczą, czy się nie boją?
Czy nie mają dużych oczu?
Jak możesz dawać im jedzenie, a później je zabijać?
Jak możesz je głaskać a później chlać?

I właśnie jest odpowiedź.Od urodzenia widzisz zabijanie zwierząt i pewnie rodzice zmusili Cię do tego samego.
Z kim się zadajesz, taki się stajesz.

A to co pogrubione, ach niezły szacunek!
Zabija się zwierzęta sprawiając im jak najmniejsze cierpienie - o tym wie mój tata, bo on je czasami zabija. Czy się nie boją? Wątpię. Wg mnie mają takie same oczy jak wejdzie obcy lekarz żeby im zastrzyk dać. Zwierzęta to nie ludzie... nie mają zdolności abstrakcyjnego myślenia. Co do głaskania zwierząt i potem ich jedzenia. Tak, jakoś mogę. I nie czuję się jakimś potworem.

"Rodzice zmusili mnie do oglądania zabijanych zwierząt..." co za idiotyczne stwierdzenie... nie zmusili, gdyby na oczy nie widziała uboju zwierząt też bym miała taki pogląd. Bo wg mnie wegetarianizm pt ratujmy zwierzątka jest głupi. I tyle.

Ale w jednym momencie zawsze mam skłonności do zabijania - jak znowu muszę zebrać powyrzucane z samochodów zwierzęta - koty i psy najczęściej, chomiki też się zdarzały - na drodze do miasta (mieszkam 15 km od dużego miasta.)

A to ludzie na wsi ponoć takimi sadystami są, co krowy i świnie zabijają.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-20, 12:16   #225
wistra
Rozeznanie
 
Avatar wistra
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 687
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

A ja będę osobą bardzo kontrowersyjną.
Jem mięso i jeść będę, wizyta w ubojni nie zmieniła mojego życia.
Nie próbuję na siły zmienić tego, co zostało stworzone.

Ale jeśli ktoś jest wege, mam dla niego pełny szacunek i rozumiem jego decyzję.
wistra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 19:13   #226
Liama
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Cytat:
Napisane przez herbi Pokaż wiadomość
Jelito wilka czy psa ma około 3 metrów długości- zjada mięso i dlatego musi ono szybko być strawione. Inaczej jest u ludzi. Nie jem wyłącznie surowych warzyw bez obróbki ale świni sama sobie też nie upoluje i nie oprawię. Jesli niektórzy z was to potrafią to tylko gratulować i życzyć smacznego. Człowiek jest z natury roślinożerny a to że zjada wszystko to tylko kwestia wyboru i tego , że mięso uzależnia- jeśli ktoś raz spróbuje to trudno się z tego uwolnić.
Człowiek jest z natury wszystkożerny, jednak z nastawieniem na mięso!!!! a nie roślino...jako gatumek posiadamy kły!!! gdybyśmy byli roślinożerny mieli byśmy inne uzebienie- pomyśl o tym
Jednak, kazdy je to co uwaza za słuszne, ja uwielbiam mięsko, nie ma jak to pyszna pieczeń, i warzywka kocham...pieczen z buraczkami jest jeszcze lepsza
__________________
Młoda żonka bloguje
Jak być kobietą i nie zwariować?
http://gohaa.blogspot.com/
Zapraszam

Edytowane przez Liama
Czas edycji: 2010-07-10 o 19:20
Liama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-10, 20:51   #227
marcjannak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

esfira czyli jednak miałaś praktyki w rzeźni? Bo pisałaś 3 lata temu, że studenci wetu nie mają... Przepraszam, ale ciekawa byłam, kiedy dowiedziałaś się o konieczności praktyk w tym przybytku.

Ja tam uważam, że wszyscy, którzy jedzą mięso powinni zobaczyć jak wygląda ubój.
Osobiście ja mięso jadam nadal, ale większym szacunkiem darzę każdy jego kawałek kupiony w sklepie.

i muszę przyznać, że w rzeczywiście w co niektórych (mam nadzieję, że tylko w co niektórych) rzeźniach ubój nie wygląda tak, jak w teorii powinien. A panowie, którzy tam pracują jak dla mnie powinni być przenoszeni na inne stanowiska co jakieś 3-4 lata (chyba nawet jest taki przepis, tylko pytanie, kto go egzekwuje). Bo ta praca naprawdę zezwierzęca.

Edytowane przez marcjannak
Czas edycji: 2010-07-10 o 20:53
marcjannak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 20:43   #228
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

przepraszam, nie pamietam juz, co i czemu pisalam 3 lata temu
mamy zajęcia w rzeźni i wydaje mi się nawet, że wiedziałam o tym od początku studiów (nie wydaje mi sie, żeby to była taka straszna rzecz, że- o rany, na weterynarii są zajęcia w rzeźni, no to nie idę na weterynarię )
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-11, 21:10   #229
marcjannak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
Dot.: Jak wizyta w rzeźni zmieniła moje życie- artykul

Może ja nadinterpretowałam... W sumie to stwierdziłaś tylko, że studenci wetu nie oglądają uboju podczas praktyk w rzeźni. My tam oglądaliśmy... a rzeźnicy mieli z nas niezły ubaw.
marcjannak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzaki w potrzebie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:49.