Partner na studniówkę

[Rocker]

Pod koniec stycznia studniówka. Miesiąc temu rozstałam się z chłopakiem (nasz związek trwał 9 miesięcy z 2-miesięczną przerwą). Próby poloneza zaczęły się już 2 tygodnie temu, więc musiałam zaprosić partnera. Wybór padł na kolegę - nie jakiś bliski przyjaciel ale fajny chłopak, znamy się 2 lata. Byliśmy już na jednej próbie, ale czułam się bardzo nieswojo... Kumpel jest super bardzo zaangażowany, lubię z nim rozmawiać, wiem że będzie o mnie dbał podczas tej studniówki (tzn no nie wiem będzie tańczył i tak dalej) ale non stop myślałam o tym że to nie tak miało być, że powinnam tu być z moim byłym chłopakiem...
Kurczę, wiem że to skończone więc po co płakać nad rozlanym mlekiem i non stop się cofać, ale nie mogę się uwolnić od myśli że wolałabym pójść z tamtym, że za nim tęsknię, że chciałabym wrócić...

Pytanie jest proste - czy na moim miejscu odezwałybyście się do byłego czy zacisnęły zęby i zapomniały?
I drugie - czy uważacie że taka ewentualna zmiana partnera, kiedy już się kogoś zaprosiło wchodzi w grę czy jest niedopuszczalna i po prostu chamska?

Nie wiem czy to istotne ale powód rozstania jest taki - on to skończył mówiąc że ma dość tego że się nie staram, że nie czuje tej miłości ode mnie i nie odpowiada mu taki związek mimo że mu na mnie zależy

[xxee]

To zrozumiałe, że takie myśli przechodzą Ci przez głowę, bo całkiem niedawno się rozstaliście po dosyć długim związku. Musisz jednak zapanować nad nimi. Co było to było, związek zakończyliście. Trochę czasu minie zanim przyzwyczaisz się do tej sytuacji, ale nie pisz do niego! Odnawianie kontaktu po jakimś czasie, wracanie do siebie - z tego nigdy nic dobrego nie wychodzi...
Idź na studniówkę z kolegą i baw się jak najlepiej - nie myśl o byłym, nie porównuj kolegi do niego

[Kocik123]

Ja poszłam z byłym na studniowke i to była najgorsza impreza na jakiej bylam.

[afrodytek]

Ja też zerwałam z chłopakiem przed studniówką. Poszłam z kolegą i było ok.

Mój były miał taki tupet, że kilka dni przed studniówką mi napisał , że jak nie mam z kim iść to może ze mną pójść. Jak mu powiedziałam, że mam partnera to się wkurzył i powiedział, że i tak przyjdzie i zrobi awanture. Całe szczęście nie pojawił się.

[201803080934]

zerwał z tobą, miej honor

[Rocker]

Napisane przez Grin

zerwał z tobą, miej honor

Zerwał to prawda, ale dobrze wiem że to ja zniszczyłam ten związek

[Laila_]

Idź z kolegą i baw się dobrze

[Malinowa_ksiezniczka]

Zdecydowanie z kolegą
Kto wie, może pomiędzy wami zaiskrzy na imprezie

[201803080934]

Napisane przez Rocker

Zerwał to prawda, ale dobrze wiem że to ja zniszczyłam ten związek

no właśnie. on cię już nie chce, bo z☠☠☠ałaś. miej honor.

[Darkoz]

Napisane przez Rocker

Pytanie jest proste - czy na moim miejscu odezwałybyście się do byłego

Nie

Napisane przez Rocker

I drugie - czy uważacie że taka ewentualna zmiana partnera, kiedy już się kogoś zaprosiło wchodzi w grę czy jest niedopuszczalna i po prostu chamska?

Tak