Wątek plotkowy perfumowy:)

[zania]

Napisane przez Małgosia791

Na mnie piżmowe zapachy pachną jak szare mydło albo kupa.

Dziś wyciągnęłam trochę już przykurzone Poison Girl, ale tak jakoś bardziej mi pasuje do zimy niż jesieni. Za to na maxa zauroczona jestem Hypnotic Poison-cudownie się układają, taka podstępna, sącząca się wolno trucizna , ale jakze piękna .

Wczoraj wieczorem popsikałam się butem Herrery i kurcze, stwierdziłam, ze to bardzo "zimny" zapach, ale niesamowicie wręcz seksowny. Nie pasował zupełnie do mojej piżamy w kotki ,a raczej do satynowej czy koronkowej koszulki, ale te na razie leżą i czekają, aż zaczną grzać kaloryfery .
Tak w ogóle to już chętnie zaczęłabym nosić botki, bo mi zimno ale u mnie babeczki chodzą w cienkich balerinkach i "czółenkach" na gołe nogi i tak mi głupio wyskoczyć w botkach...

Ciekawi mnie ten but, jeszcze zapachu nie znam, bede musiala przetestowac

Co do butow, Ubieraj sie tak, jak tobie pasuje Ja wieczorami to juz czapke nakladam (no,ale wieczorem myje wlosy, pomimo suszenia, boje sie wyjsc z gola glowa).
Ja w sneakersach juz pomykam Poza tym, w lato widuje dziewczyny w kozakach, wiec co sie bedziesz szczypac.

A tak wogole to:

[robinson]

Napisane przez zania

Ciekawi mnie ten but, jeszcze zapachu nie znam, bede musiala przetestowac

Co do butow, Ubieraj sie tak, jak tobie pasuje Ja wieczorami to juz czapke nakladam (no,ale wieczorem myje wlosy, pomimo suszenia, boje sie wyjsc z gola glowa).
Ja w sneakersach juz pomykam Poza tym, w lato widuje dziewczyny w kozakach, wiec co sie bedziesz szczypac.

A tak wogole to:

O matko! boskie zdjecie, ale w sumie sama dzis się zastanwiałam jaką bluzę dziecku założyc na spacer czy ciepłą czy cienką i z dwiema chyba z 5 razy latałam na balkon sprawdzać jaka temp.
A odnośnie botków to też mój ulubiony obuw
Małgoś - Zania ma rację - zakładaj to co w czym się dobrze czujesz (tak jak z perfumami ) no i w czym ciepło, masz marznąć bo koleżanka obok akurat botków nie zdążyła kupić? Tym bardziej że pogoda jest sprzyjająca rozbieżnym ocenom (patrz zdjęcie ) a wogóle wyobraź sobie że wszystkie tak sie czają i zgrywają zucha a po powrocie do domu nakładają ciepłe skarpety bo im też zimno - ktoś musi byc pierwszy zawsze można zacząć od botków z wyciętymi palcami, do takich nawet skarpetkę można nawet założyć, czaję sie właśnie na jedne takie - chyba kupię (botki nie skarpetki )
Pozostając w temacie butów testowałam buta ostatnio (wreszcie) i.... w sumie nie pamiętam już dokładnie zapachu, ale pamiętam ze na drugiej łapce miałam Hypnotic Poison Diora edt i obydwa podobne mi się wydawały jakiś wspólny mianownik mają, tzn but słodszy ale coś mi tam pobrzmiewało w podobnym klimacie momentami
A nie chwaliłam się że ostatnio z wymianki przyleciała do mnie Poison Girl. Tak, tak.. ale to objawienie jakieś, bo nawet odlewkę miałam z wspólnych i wtedy oddałam siostrzenicy (i dziwiłam się nawet że jej się podoba) aż tu nagle jak mnie wzięło na tego budyniowca, jak to mówią "miłość i sraczka przychodzi znienacka" coś w tym jest

Zapisz
Zapisz

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Kurczę oczywiście dałam mu cienką a teraz zaczyna powiewać i żałuję że tej drugiej nie założyłam mu na grzbiet

[dzika truskawa]

Napisane przez Małgosia791

Tak w ogóle to już chętnie zaczęłabym nosić botki, bo mi zimno ale u mnie babeczki chodzą w cienkich balerinkach i "czółenkach" na gołe nogi i tak mi głupio wyskoczyć w botkach...

noś więc botki, nie ma sensu narażać się na przeziębienie z takiego powodu

Ja mam na odwrót - dziś jest dla mnie pogoda na koszulkę bez rękawów i szpilki na gołą stopę, co powoduje bulwers - u starszych pań zwłaszcza.

[zania]

Napisane przez robinson

O matko! boskie zdjecie, ale w sumie sama dzis się zastanwiałam jaką bluzę dziecku założyc na spacer czy ciepłą czy cienką i z dwiema chyba z 5 razy latałam na balkon sprawdzać jaka temp.
A odnośnie botków to też mój ulubiony obuw
Małgoś - Zania ma rację - zakładaj to co w czym się dobrze czujesz (tak jak z perfumami ) no i w czym ciepło, masz marznąć bo koleżanka obok akurat botków nie zdążyła kupić? Tym bardziej że pogoda jest sprzyjająca rozbieżnym ocenom (patrz zdjęcie ) a wogóle wyobraź sobie że wszystkie tak sie czają i zgrywają zucha a po powrocie do domu nakładają ciepłe skarpety bo im też zimno - ktoś musi byc pierwszy zawsze można zacząć od botków z wyciętymi palcami, do takich nawet skarpetkę można nawet założyć, czaję sie właśnie na jedne takie - chyba kupię (botki nie skarpetki )
Pozostając w temacie butów testowałam buta ostatnio (wreszcie) i.... w sumie nie pamiętam już dokładnie zapachu, ale pamiętam ze na drugiej łapce miałam Hypnotic Poison Diora edt i obydwa podobne mi się wydawały jakiś wspólny mianownik mają, tzn but słodszy ale coś mi tam pobrzmiewało w podobnym klimacie momentami
A nie chwaliłam się że ostatnio z wymianki przyleciała do mnie Poison Girl. Tak, tak.. ale to objawienie jakieś, bo nawet odlewkę miałam z wspólnych i wtedy oddałam siostrzenicy (i dziwiłam się nawet że jej się podoba) aż tu nagle jak mnie wzięło na tego budyniowca, jak to mówią "miłość i sraczka przychodzi znienacka" coś w tym jest

Zapisz
Zapisz

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Kurczę oczywiście dałam mu cienką a teraz zaczyna powiewać i żałuję że tej drugiej nie założyłam mu na grzbiet

Poka

Wiatr jest cieply, nic mu nie bedzie. Co najwyzej beda smarki

Napisane przez dzika truskawa

noś więc botki, nie ma sensu narażać się na przeziębienie z takiego powodu

Ja mam na odwrót - dziś jest dla mnie pogoda na koszulkę bez rękawów i szpilki na gołą stopę, co powoduje bulwers - u starszych pań zwłaszcza.

Pogoda dzis piekna
Starszym paniom wiecznie zimno. W sumie....mnie tez No moze nie zawsze ale mam niskie cisnienie, czesciej chlodne niz cieple recei kiedy inni odczuwaja komfort fizyczny przy danej temp. to ja zazwyczaj musze sie cieplej ubrac, zeby to samo odczuc.
Ale tez mi dzis przeszlo przez mysl, zeby zalozyc buty na gola stope

[SzatAnka71]

Fotka boska hahahaha
No coz, ja jeszcze popylam w balerinach i golych nogach. Rano moze chlodno ale pozniej jest cieplej. Dzis u mnie bylo wrecz upalnie ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Małgosia791]

Jednak jeszcze nie ubieram botków, bo było wczoraj naprawdę ciepło-wystarczyły mi balerinki i skarpetki "rajstopowe" tzw. antygwałty, ale jak się oziębi będę prekursorem botkowym, a co. Najwyżej znowu, jak w tamtym roku babki w pracy podniosą lament, że zimę przywołuję.
Przyleciała do mnie z wymiany Furiosa Fendi(hatko) i o ile na poczatku pomyślałam, ze "taki sobie, chyba brzydki", tak od wczoraj chodzę z nosem przy nadgarstku i chyba się uzależniłam-dla mnie to idealny zapach dżungli .

[ranka]

Zapalalam miloscia do Jadore w ogole musze napisac ze tylko perfumy Diora i Lancome sa na mnie przyzwoicie trwale i czuje je dlugo. Na poczatku myslalam o Absolue ale psiknelam i byly jakies takie z wonia sirytu to wzielam eau de perfum nie zaluje

[hathayoga]

Napisane przez Małgosia791

Przyleciała do mnie z wymiany Furiosa Fendi(hatko) i o ile na poczatku pomyślałam, ze "taki sobie, chyba brzydki", tak od wczoraj chodzę z nosem przy nadgarstku i chyba się uzależniłam-dla mnie to idealny zapach dżungli .

Dżungla? Serio? W sumie nie byłam, więc nie wiem. Ale zazdroszczę, mnie ta ich "balsamiczność" za bardzo męczyła, chociaż sam zapach doceniam.

Napisane przez ranka

Zapalalam miloscia do Jadore w ogole musze napisac ze tylko perfumy Diora i Lancome sa na mnie przyzwoicie trwale i czuje je dlugo. Na poczatku myslalam o Absolue ale psiknelam i byly jakies takie z wonia sirytu to wzielam eau de perfum nie zaluje

Mój zapach ślubny


To ja się pochwalę, że mam teraz intensywny romans z Bottegą edp Niedawno nawet wysiadły za mną z autobusu dwie babeczki z pytaniem czym tak bosko pachnę. I ja im, kurczę, wierzę Układa się na mnie niesamowicie, nie wiem dlaczego wcześniej nie nosiłam jej globalnie, tylko "testowo".

[jewerly]

Napisane przez Małgosia791

Przyleciała do mnie z wymiany Furiosa Fendi(hatko) i o ile na poczatku pomyślałam, ze "taki sobie, chyba brzydki", tak od wczoraj chodzę z nosem przy nadgarstku i chyba się uzależniłam-dla mnie to idealny zapach dżungli .

Małgosia i jej opisy! Mistrzyni
Gdyby nie to, że znam zapach i byłam w dżungli, to już bym kupowała próbkę.

Dżungla pachnie bardziej niszowo - wilgotno, lisciasto, sciolkowo.
Nie ma tam słodyczy
Slodkie są kwiaty, tylko że one rosną na obrzeżach lasu i w ogrodach.
Ale nie zabieram złudzeń, lepsze wyobrażenia o ferii barw niż duchota i koszmarna wilgotność...

A Furiosa jest w bazie całkiem słodka.
Pamiętam, że napaliłam się na ten zapach, tymczasem to nic odkrywczego. Jest fajny, ale bez szału.
Mi bardziej kojarzy się z włoskimi łąkami, takimi mocno ogrzanymi słońcem w bezwietrzny dzień (nie byłam w takim miejscu, więc może ktoś tym razem mnie "oświeci")

[golgie]

Artemisia jest boska-intymna, puchata, cielesna, czysta i kobieca-uwielbiam <3

[ewalla]

Pisałam kilka dni temu o moich wątpliwosciach z kupionym na allegro Shalimar Initial edp.
Nie wiem o co chodzi, ale od 2 dni on mi juz nie śmierdzi... on cudownie sie rozwija i pachnie
Hmm, zastanawiam sie, czy moze ma to związek z dniem cyklu???
Bo kilka dni temu miałąm @ i Shalimar mi okropnie śmierdział, a teraz cud miód?

Odwołałam całą akcje, przeprosiłam sprzedawcę za zamieszanie, na szczęście nie odesłałam flaszki.

[Małgosia791]

Napisane przez jewerly

Małgosia i jej opisy! Mistrzyni
Gdyby nie to, że znam zapach i byłam w dżungli, to już bym kupowała próbkę.

Dżungla pachnie bardziej niszowo - wilgotno, lisciasto, sciolkowo.
Nie ma tam słodyczy
Slodkie są kwiaty, tylko że one rosną na obrzeżach lasu i w ogrodach.
Ale nie zabieram złudzeń, lepsze wyobrażenia o ferii barw niż duchota i koszmarna wilgotność...

A Furiosa jest w bazie całkiem słodka.
Pamiętam, że napaliłam się na ten zapach, tymczasem to nic odkrywczego. Jest fajny, ale bez szału.
Mi bardziej kojarzy się z włoskimi łąkami, takimi mocno ogrzanymi słońcem w bezwietrzny dzień (nie byłam w takim miejscu, więc może ktoś tym razem mnie "oświeci")

Oczywiście nie byłam w dźungli, ale wyobrażam sobie, ze tam tak musi pachnieć Wczoraj nosiłam globalnie i ten zapach bardzo rozgrzewa przyprawami, ale są one jednocześnie delikatne.Po kilku godzinach delikatnie przypomina mi Słonia Kenzo

A tymczasem upolowałam Chance eau Vive i Tygrysa Kenzo

[golgie]

Napisane przez Małgosia791

Oczywiście nie byłam w dźungli, ale wyobrażam sobie, ze tam tak musi pachnieć Wczoraj nosiłam globalnie i ten zapach bardzo rozgrzewa przyprawami, ale są one jednocześnie delikatne.Po kilku godzinach delikatnie przypomina mi Słonia Kenzo

A tymczasem upolowałam Chance eau Vive i Tygrysa Kenzo

Gratki
Chance tanie pewnie nie było, ale za tygrysa pewnie dałaś majątek.
Ja się rozkoszuję Artemisią, ale dziś chyba zmienię na coś innego.
Mam teraz rozkminę pierwszego świata-czy kupić:Si Rose Signature, Ballerina no1, Si Intense, J'adore L'or, Chloe Fleur de parfum i nie wiem

[Małgosia791]

Chance upolowałam na wizażowym straganiku w przyjemnej cenie , a Tygrys to perfumowany deo też w baaardzo przyjemnej cenie >180zł

[golgie]

Napisane przez Małgosia791

Chance upolowałam na wizażowym straganiku w przyjemnej cenie , a Tygrys to perfumowany deo też w baaardzo przyjemnej cenie >180zł

Ty to masz nosa do okazji

[ranka]

Ja chyba kupie dzis Miss Dior ale Le Parfum

[liv87]

Napisane przez ranka

Ja chyba kupie dzis Miss Dior ale Le Parfum

u mnie z nowosci Skorzany Aniol i Givenchy Czarny Aniol 30ml plus minaturka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hathayoga]

Liv87, gratuluję L'Ange Noir. Dzisiaj go poznałam i jestem zakochana Bardzo przypomina mi Velvet Orchid, z nutą kawy i palonego cukru na początku i czymś przyjemnie bliskoskórnym na samym końcu projekcji. Jakby ci się znudził, daj znać

[liv87]

Napisane przez hathayoga

Liv87, gratuluję L'Ange Noir. Dzisiaj go poznałam i jestem zakochana Bardzo przypomina mi Velvet Orchid, z nutą kawy i palonego cukru na początku i czymś przyjemnie bliskoskórnym na samym końcu projekcji. Jakby ci się znudził, daj znać

Mi tez przypomina mieszanke kilku perfum: LVEB intense, Velvet Orchid oraz Dity von Teese tej czerwonej i czegos jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Małgosia791]

Napisane przez golgie

Ty to masz nosa do okazji

Jakoś tak te okazje same mnie znajdują...

Napisane przez hathayoga

Liv87, gratuluję L'Ange Noir. Dzisiaj go poznałam i jestem zakochana Bardzo przypomina mi Velvet Orchid, z nutą kawy i palonego cukru na początku i czymś przyjemnie bliskoskórnym na samym końcu projekcji. Jakby ci się znudził, daj znać

Napisane przez liv87

Mi tez przypomina mieszanke kilku perfum: LVEB intense, Velvet Orchid oraz Dity von Teese tej czerwonej i czegos jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

muszę koniecznie powąchać.

Testowałam LVEB L' Absolu-muszę mieć

[MissScareAll]

Dziewczyny, doradźcie
Które perfumy lepsze dla faceta, na którym dobrze pachną np. Bvlgari Man in Black - Bentley for Men (EDT), czy Bentley for Men Intense (EDP)?

[golgie]

Złamałam się i nabyłam całą setunię Miss Dior Absolutely Blooming. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, bo porządnych testów nie dokonałam

[hathayoga]

Napisane przez MissScareAll

Dziewczyny, doradźcie
Które perfumy lepsze dla faceta, na którym dobrze pachną np. Bvlgari Man in Black - Bentley for Men (EDT), czy Bentley for Men Intense (EDP)?

Bułgara nie kojarzę, ale Bentelya klasycznego mam w domu i całkiem nieźle pachnie

[Małgosia791]

Napisane przez golgie

Złamałam się i nabyłam całą setunię Miss Dior Absolutely Blooming. mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, bo porządnych testów nie dokonałam

Dobrze, dobrze raczej nie powinnaś żałować

A ja znowu się zakochałam-Clinique Happy-omamuńciu, jakie przepiekne. Zapach plastikowej perfumowanej zabawki, ale jakże cudowny. Pachnie "luksusową gumą", normalnie oszalałam

Czekam na kilka zapachów-wczoraj przyleciał maluch 30ml Crystal Noir, dziś mam nadzieje, ze doleci reszta-Jil Sander Style i Chance Vive. Czekam też na Tygrysa, ale cos się nie moge doczekać... .

[madziullka]

Napisane przez golgie

Złamałam się i nabyłam całą setunię Miss Dior Absolutely Blooming. mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, bo porządnych testów nie dokonałam

rozgrzeszamy Cię

[golgie]

Napisane przez Małgosia791

Dobrze, dobrze raczej nie powinnaś żałować

A ja znowu się zakochałam-Clinique Happy-omamuńciu, jakie przepiekne. Zapach plastikowej perfumowanej zabawki, ale jakże cudowny. Pachnie "luksusową gumą", normalnie oszalałam

Czekam na kilka zapachów-wczoraj przyleciał maluch 30ml Crystal Noir, dziś mam nadzieje, ze doleci reszta-Jil Sander Style i Chance Vive. Czekam też na Tygrysa, ale cos się nie moge doczekać... .

No niezłe łupy

Napisane przez madziullka

rozgrzeszamy Cię

Tank ju

[liv87]

Napisane przez golgie

Złamałam się i nabyłam całą setunię Miss Dior Absolutely Blooming. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, bo porządnych testów nie dokonałam

Chyba też go chcę

[sand]

Napisane przez golgie

Złamałam się i nabyłam całą setunię Miss Dior Absolutely Blooming. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłam, bo porządnych testów nie dokonałam

Napisane przez Małgosia791

Dobrze, dobrze raczej nie powinnaś żałować

A ja znowu się zakochałam-Clinique Happy-omamuńciu, jakie przepiekne. Zapach plastikowej perfumowanej zabawki, ale jakże cudowny. Pachnie "luksusową gumą", normalnie oszalałam

Czekam na kilka zapachów-wczoraj przyleciał maluch 30ml Crystal Noir, dziś mam nadzieje, ze doleci reszta-Jil Sander Style i Chance Vive. Czekam też na Tygrysa, ale cos się nie moge doczekać... .

Piękne zdobycze
Jil Sander Style mam na samiuśkim początku listy chciejstw, mam w planie kupić w tym miesiącu

[jewerly]

W końcu znalazłam zapach, który kojarzył mi się kiedy testowałam buta Herrery!
Ta specyficzna słodycz z początkowych nut Herrery bardzo przypomina mi słodkośc Noir T. Forda.
Zapachy rozwijają się inaczej, ale jak dla mnie mają wspólne brzmienie waniliowej słodyczy, przynajmniej na mojej skórze.

Nie robiłam jednoczesnego testu porównawczego (nie jestem wielką fanką obu zapachów), chodzi mi bardziej o subiektywne odczucia

[Redhaired Witch]

Napisane przez Małgosia791

Tak w ogóle to już chętnie zaczęłabym nosić botki, bo mi zimno ale u mnie babeczki chodzą w cienkich balerinkach i "czółenkach" na gołe nogi i tak mi głupio wyskoczyć w botkach...

Że się tak wetnę - a daj spokój, ja już w sierpniu na wakacjach popylałam w botkach Bikerach znaczy. Mój ulubiony rodzaj butów to co się będę... We wrześniu już botki obowiązkowo, raz dłuższe, raz krótsze... i rękawiczki bez palców