On chce się wyszaleć

[reirer23]

Hej, jestem w nowym związku, po miesiącu spotykania mój chłopak powiedział mi, że on czuje że gdybyśmy zaczęli spotykać☠się☠za rok/dwa to moglibyśmy już☠być☠razem na zawsze, a tak to będzie ciężko z jego imprezowym charakterem. Mamy po 21 lat, w październiku zaczynamy trzeci rok licencjatu. On jest typem imprezowicza, na każdej imprezie pije alkohol i czasem wychodzą przez to głupoty. Mieszka w akademiku, a tam październik to czas samych imprez. Zanim nie wyskoczył z tym tekstem to nie bałam się☠tego jego imprezowania wogóle ale teraz to nie wiem już. Dodatkowo powiedział że by mnie nie zdradził, ale gdyby uznał, że jeszcze nie jest gotowy na stały związek i chce jeszcze poimprezować☠to zerwałby ze mną. On powiedział, że najlepiej by było gdybyśmy obydwoje poimprezowali jeszcze z rok, wtedy byśmy się☠wyszaleli i dalej moglibyśmy być☠razem i wszystko byłoby idealnie. Ja tak nie myślę, dla mnie imprezy nie są ważne, a poza tym już były dwa lata tych imprez , czy to za mało. Nie wiem co zrobić, teraz boję☠się☠powrotu na studia, boję☠się☠że upije się☠i mnie zdradzi albo, że uzna że zamiast spotykać☠się☠ze mną☠woli chodzić☠na imprezy i pić☠z kolegami. Bardzo mi na nim zależy, bo znamy się już☠baardzo długo. Co o tym myślicie ?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Mysle ze nie chce z Tobą być a z tym wyszaleniem się to jest poprostu wymówka
pogodz się z tym że to koniec

[Dwight_Schrute]

Myślę, że powinnaś pójść po rozum do głowy.
On cię nawet nie szanuje... nie kocha. Jesteś jego opcją. Chcesz się związać z takim mentalnym bachorem? Wierzysz, że za rok będzie inaczej?

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87119590]Mysle ze nie chce z Tobą być a z tym wyszaleniem się to jest poprostu wymówka
pogodz się z tym że to koniec[/QUOTE]

Ehę, zwykła wymówka, jakby ją kochał to nie musiałby szaleć.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87119602]Ehę, zwykła wymówka, jakby ją kochał to nie musiałby szaleć.[/QUOTE]

Albo mogliby szalec razem

[Dwight_Schrute]

Poza tym co to za materiał na partnera, który lubi się uchlać i odwalać jakieś akcje?

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Zakończ ten związek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Dwight_Schrute

Poza tym co to za materiał na partnera, który lubi się uchlać i odwalać jakieś akcje?

Kurczę pieczone Dwight, muszę się zgodzić z powyższym.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Ellen_Ripley

Kurczę pieczone Dwight, muszę się zgodzić z powyższym.

Ja też, chyba pierwszy raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Slaby typ. Serio chcesz z nim byc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Antoiineette]

Jedyna zaleta kolesia to fakt, że jest z Tobą szczery i nie mydli Ci oczu bajeczkami.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[reirer23]

Ogólnie to wszystko pozostałe mi w nim pasuje, wogóle nie mam się do czego przyczepić☠jeżeli chodzi o inne jego zachowania albo sposób w jaki mnie traktuje. Tylko te jego gadki o tym jak to on nie będzie imprezować.... Ale jesteśmy razem już teraz 2 miesiące i nie widziałam żeby szedł na jakąś☠imprezę☠xd Myślałam że sobie może gada po prostu w ten sposób, żeby grać takiego niedostępnego bo wcześniej to ja długo go nie chciałam

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez reirer23

Ogólnie to wszystko pozostałe mi w nim pasuje, wogóle nie mam się do czego przyczepićâ˜â˜☠jeżeli chodzi o inne jego zachowania albo sposób w jaki mnie traktuje. Tylko te jego gadki o tym jak to on nie będzie imprezować.... Ale jesteśmy razem już teraz 2 miesiące i nie widziałam żeby szedł na jakąśâ˜â˜☠imprezęâ˜â˜☠xd Myślałam że sobie może gada po prostu w ten sposób, żeby grać takiego niedostępnego bo wcześniej to ja długo go nie chciałam

On to chyba ma jakiś problem alkoholowy, skoro po alkoholu nad sobą nie panuje i jak piszesz "czasem wychodzą przez to głupoty". A jak już masz myśli, że się upije i Cię zdradzi to ewidentnie coś waszym związku jest nie tak

A tego fragmentu nie ogarniam

"odatkowo powiedział że by mnie nie zdradził, ale gdyby uznał, że jeszcze nie jest gotowy na stały związek i chce jeszcze poimprezowaćâ˜â˜☠to zerwałby ze mną. On powiedział, że najlepiej by było gdybyśmy obydwoje poimprezowali jeszcze z rok, wtedy byśmy sięâ˜â˜☠wyszaleli i dalej moglibyśmy byćâ˜â˜☠razem i wszystko byłoby idealnie."

Czyli on chce zrobić sobie przerwę na to imprezowanie? No bo sam powiedział, że jakby czuł, że chce się wyszaleć to by zerwał

Znacie się bardzo długo to znaczy ile? Bo jesteście razem 2 miesiące, a ile znaliście się wcześniej?

[Limonka2738]

A to nie może szaleć z Tobą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[reirer23]

Przez dziwne akcje rozumiem jakieś głupie gadki z kolegami, jakieś☠ich szczeniackie wygłupianie się, tego typu rzeczy. Nie jest agresywny ani jakiś niemiły. Jeżeli chodzi o zdradę☠po alkoholu to ja bym nigdy go o to wcześniej nie podejrzewała, on sam też mówi że by mnie nie zdradził ale słysząc to co on mówi o tych szaleństwach to zaczynam mieć☠już różne dziwne myśli. Z tamtym fragmentem chodziło mi o to, że dla niego idealnie byłoby gdybyśmy zamiast teraz, zaczęli spotykać☠się później, za jakiś☠rok, on już by się☠wyszalał, ja też☠i wtedy wszystko według niego byłoby idealnie. I właśnie tak mówi ale sam chciał ze mną☠być, a teraz absolutnie nie chce się☠rozstawać, więc nie wiem już☠o co tu chodzi. A znamy się☠bardzo długo, byliśmy bliskimi przyjaciółmi od jakichś☠4 lat, właściwie zawsze nas do siebie ciągnęło ale teraz obydwoje się☠zdecydowaliśmy. Dlatego własnie mi na nim zalezy, bo dobrze go znam i wiem jaki☠jest, nie wiem co mu nagle odbiło z tymi gadkami o wyszaleniu się☠

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

jezu dziewczyno
gosciu cie nie chce ,przez wakacje z toba sie pospotykal teraz wraca na studia i chce sobie dalej szalec,chodzic na imprezy poznawac inne laski ,nie chce sie z toba wiazac na stale

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Krzyżyk mu na drogę. Nie marnuj czasu na czekanie na niego. Niektórzy nie nadają się do związków.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez reirer23

Przez dziwne akcje rozumiem jakieś głupie gadki z kolegami, jakieśich szczeniackie wygłupianie się, tego typu rzeczy. Nie jest agresywny ani jakiś niemiły. Jeżeli chodzi o zdradępo alkoholu to ja bym nigdy go o to wcześniej nie podejrzewała, on sam też mówi że by mnie nie zdradził ale słysząc to co on mówi o tych szaleństwach to zaczynam miećjuż różne dziwne myśli. Z tamtym fragmentem chodziło mi o to, że dla niego idealnie byłoby gdybyśmy zamiast teraz, zaczęli spotykaćsię później, za jakiśrok, on już by sięwyszalał, ja teżi wtedy wszystko według niego byłoby idealnie. I właśnie tak mówi ale sam chciał ze mnąbyć, a teraz absolutnie nie chce sięrozstawać, więc nie wiem jużo co tu chodzi. A znamy siębardzo długo, byliśmy bliskimi przyjaciółmi od jakichś4 lat, właściwie zawsze nas do siebie ciągnęło ale teraz obydwoje sięzdecydowaliśmy. Dlatego własnie mi na nim zalezy, bo dobrze go znam i wiem jakijest, nie wiem co mu nagle odbiło z tymi gadkami o wyszaleniu się

Ale jemu nie zalezy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karolka776]

Jeżeli miałabym wskazać na coś czego żałuję z okresu studiów to właśnie tego, że byłam w jakiś beznadziejnych związkach i nie szalałam. Rozumiem typa, ale on nie rozumie, że nie powinien tracić twojego czasu. Dla twojego i jego dobra - nie powinniście być razem.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Karolka776

Jeżeli miałabym wskazać na coś czego żałuję z okresu studiów to właśnie tego, że byłam w jakiś beznadziejnych związkach i nie szalałam. Rozumiem typa, ale on nie rozumie, że nie powinien tracić twojego czasu. Dla twojego i jego dobra - nie powinniście być razem.

A jakbyś była wtedy w dobrych związkach to też byś zalowala? Raczej nie. Więc widocznie facet uważa ich związek za beznadziejny, więc tym bardziej nie wiem co z nią nadal robi i zawraca jej gitarę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

Napisane przez reirer23

Przez dziwne akcje rozumiem jakieś głupie gadki z kolegami, jakieśâ˜☠ich szczeniackie wygłupianie się, tego typu rzeczy. Nie jest agresywny ani jakiś niemiły. Jeżeli chodzi o zdradęâ˜☠po alkoholu to ja bym nigdy go o to wcześniej nie podejrzewała, on sam też mówi że by mnie nie zdradził ale słysząc to co on mówi o tych szaleństwach to zaczynam miećâ˜☠już różne dziwne myśli. Z tamtym fragmentem chodziło mi o to, że dla niego idealnie byłoby gdybyśmy zamiast teraz, zaczęli spotykaćâ˜☠się później, za jakiśâ˜☠rok, on już by sięâ˜☠wyszalał, ja teżâ˜☠i wtedy wszystko według niego byłoby idealnie. I właśnie tak mówi ale sam chciał ze mnąâ˜☠być, a teraz absolutnie nie chce sięâ˜☠rozstawać, więc nie wiem jużâ˜☠o co tu chodzi. A znamy sięâ˜☠bardzo długo, byliśmy bliskimi przyjaciółmi od jakichśâ˜☠4 lat, właściwie zawsze nas do siebie ciągnęło ale teraz obydwoje sięâ˜☠zdecydowaliśmy. Dlatego własnie mi na nim zalezy, bo dobrze go znam i wiem jakiâ˜☠jest, nie wiem co mu nagle odbiło z tymi gadkami o wyszaleniu sięâ˜☠

Bardziej zwracaj uwagę na czyny niż tylko słowa. Rownie dobrze to może być jakiś niekoniecznie uświadomiony mechanizm obronny i foch na to że on chciał cię wcześniej i latał za tobą a ty go zlewałaś. Taką karę teraz masz facet odgrywa się w jakiś dziwaczny dość sposób.
Moim zdaniem skoro zdecydowaliście się na związek a wcześniej kilka lat byliście przyjaciółmi, nie jesteście jakimiś świeżakami i przypadkowymi dla siebie ludźmi, to zostaw to swojemu biegowi i tyle. Tu jest problem taki że twój chłopak ględzi jakieś kocopoły a przecież i bez tego nie masz gwarancji że się nie rozstaniecie. I bez takiego gadania mógłby pójść w tango na imprezie czy szaleć z kumplami zapominając o Tobie. Ty zresztą też.
Jak chce imprezować to przecież nic w tym złego, jak chce spotykać się z innymi laskami to wiadomo gorzej.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez reirer23

Ogólnie to wszystko pozostałe mi w nim pasuje, wogóle nie mam się do czego przyczepić☠jeżeli chodzi o inne jego zachowania albo sposób w jaki mnie traktuje. Tylko te jego gadki o tym jak to on nie będzie imprezować.... Ale jesteśmy razem już teraz 2 miesiące i nie widziałam żeby szedł na jakąś☠imprezę☠xd Myślałam że sobie może gada po prostu w ten sposób, żeby grać takiego niedostępnego bo wcześniej to ja długo go nie chciałam

Jeszcze na dodatek pozer.
Boszsze kobiety, jak wy lubicie takich cwaniaczków, którzy całe życie udają. https://www.youtube.com/watch?v=sUcI87OL2hU

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Hultaj

Bardziej zwracaj uwagę na czyny niż tylko słowa. Rownie dobrze to może być jakiś niekoniecznie uświadomiony mechanizm obronny i foch na to że on chciał cię wcześniej i latał za tobą a ty go zlewałaś. Taką karę teraz masz facet odgrywa się w jakiś dziwaczny dość sposób.
Moim zdaniem skoro zdecydowaliście się na związek a wcześniej kilka lat byliście przyjaciółmi, nie jesteście jakimiś świeżakami i przypadkowymi dla siebie ludźmi, to zostaw to swojemu biegowi i tyle. Tu jest problem taki że twój chłopak ględzi jakieś kocopoły a przecież i bez tego nie masz gwarancji że się nie rozstaniecie. I bez takiego gadania mógłby pójść w tango na imprezie czy szaleć z kumplami zapominając o Tobie. Ty zresztą też.
Jak chce imprezować to przecież nic w tym złego, jak chce spotykać się z innymi laskami to wiadomo gorzej.

Jeśli się na niej odgrywa, to ja osobiście nie chciałabym być z tak infantylnym i wredny facetem.

No dla autorki może być to coś złego, szczególnie jeśli facet po alkoholu średnio się zachowuje. Tylko, że w ogóle już tego powodu powinna się zastanowić czy ten związek ma sens

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Teraz jeszcze są wakacje, luz, znajomi się porozjeżdżali, ale potem zacznie się rok akademicki i zacznie się jazda. Serio chcesz być z chłopakiem, który wprost mówi Ci takie rzeczy - że będzie szalał, że bagaż w postaci dziewczyny nie jest mu potrzebny? Autorko, jak już kilka osób napisało: ON CIĘ NIE CHCE. Nie w dłuższej perspektywie.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

On nie chce z Toba byc. A to dlatego, ze jakby chciał to zaproponowałby wspolne szalenstwa, jakby te szalenstwa miały oznaczać bzykanie innych to by zaproponował otwarty zwiazek. A tak mówi ci poczekajmy rok, dwa. W tym czasie ty albo on juz dawno mozecie miec innych partnerow.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Chłopak się wyszaleje, a potem wróci jakby nigdy nic. Nie daj z siebie zrobić głupiej autorko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87121274]Chłopak się wyszaleje, a potem wróci jakby nigdy nic. Nie daj z siebie zrobić głupiej autorko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jak wróci. Wedlug mnie nie wroci... znajdzie inna i bedzie szczesliwy a autorka bedzie zyła ponad rok z nadzieją na jakiś zwiazek...

[daisydoo]

Dlaczego ludzie mówiąc o potrzebie ,,wyszalenia się" prawie zawsze mają na myśli wkładanie ręki w majtki płci przeciwnej

Jak gościu po prostu chce chodzić na imprezy, a ty jesteś to w stanie uszanować, to nie bardzo wiem, czemu nie mógłby się wyszaleć... No chyba, że ewidentnie ma na myśli przepuszczenie przez swoje łoże kilku panienek A to wynika z tych tekstów.

A skoro nie umie się kontrolować po alkoholu i robi ,,głupie rzeczy" to nie powinien go pić niezależnie od tego, czy jest w związku...

Generalnie facet do odstrzału. Nie szanuje cie za grosz.

[megamag]

Zasada jest prosta: jak się chce z kimś być i na kimś ci zależy, to się z tą osobą jest, a jak się nie chce i ci nie zależy, to się nie jest. Nie ma co dorabiać do tego filozofii z duuupy.

[daisydoo]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87121314]Jak wróci. Wedlug mnie nie wroci... znajdzie inna i bedzie szczesliwy a autorka bedzie zyła ponad rok z nadzieją na jakiś zwiazek...[/QUOTE]

Ja nawet jestem w stanie pokusić się o stwierdzenie, że jest duża szansa, że on NIESTETY wróci, a autorka go przyjmie.
Może taki facet potrzebuje jeszcze ,,obrócić" parę dziewczyn, a autorka to już bardziej jego typ, materiał na żonę i z nią sobie będzie wił szczęśliwe gniazdko. Ja wiem, że tacy goście są i to jest dramat. Pewien zasłyszany tekst: ,,nieee... z taką dziewczyną się nie romansuje, taką dziewczynę bierze się za żonę"...