Lipcówki 2017 ❤️ cz. 13

[pestycyda]

Potrzebuje ojojojania. Nasze ostatnie 3 tygodnie(oczywiście w żłobku nie był) : zapalenie spojówek, zapalenie zatok (antybiotyk), zapalenie spojowek. Zaczynamy czwarty tydzien- na moje oko zapalenie oskrzeli.

Odkąd bierzemy leki od alergologa to nie miał zmian na oskrzelach ale na 90 procent je ma bo mu świszczy oddech, brzydko kaszle, o dziwo kataru nie ma. Ja zwariuję jak mi jeszcze jeden lekarz powie że ma się wychorowac.
Gdyby mogła cofnąć czas nie poszedłby do tego żłobka. Otworzyłam puszkę Pandory a teraz niezależnie od tego czy chodzi cyz nie jest dramat. Sterydow od stycznia to moze przez tydzień nie brał.
Znalazłam honeopatke/pediatrę/pulmonologa. Ja już go do znachora nawet wezmę tylko niech mi ktoś pomoże, czuje się już taka bezsilna. Nie wiem jak mu pomóc. Z każdą kolejną chorobą wysiadam psychicznie i żadne self-regi mi nie pomagają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siilmariien]

Morelle prześliczne wyglądasz Super ciuszki dla Pestki Chyba wykupiłaś pół h&m Nad tym kompletem w króliczki i sukienką w króliki też myślałam

Calineczka Łucja ma starszą siostrę jeszcze większą akrobatkę, a naśladuje ją we wszystkim jak małpka. Np. świetnie kopie piłkę, mocno i celnie, myślę że nie byłoby tak, gdyby nie napatrzyła się jak starsza siostra gra z tatą mecze, bo nikt jej za bardzo tego nie uczył. To jest niesamowite ile młodsze rodzeństwo zyskuje dzięki starszemu. Niestety niewłaściwe zachowania też podłapuje Nie mam pojęcia co Wam doradzić na to swędzenie Mam nadzieję, że szybko znajdziecie specjalistę, który Wam pomoże na problemy ze skórą

Emmos co u Was?

Pestycyda przytulam Oby to jednak nie było zapalenie oskrzeli, zdrowia dla Wojtka! Może bańki pomogą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Calineczka biedni jesteście

Pestycyda , się macie maraton chorób wyślę Ci później namiary na alergolog.
U nas katar wirusowy. Oczka zaklejone przez to bo było tylko 2 dni spokoju. Kaszle przy tym przez katar. Zmieniła nam lekarka krople. Nie dała sobie zajrzeć do oczu

Sill ** musisz mieć oczy do okoła głowy.

Kupiłam dziś buty Pestce - emele.

[emmos]

Siil, dziękuję. U nas wszystko ok, spędzamy ostatnio dużo czasu na placu zabaw. Na szczęście Ami lubi siedzieć w piachu i nie muszę jej wkładać do huśtawek itp.
Mąż był u lekarza z wynikami rezonansu. Ten guz to prawdopodobnie efekt dorastania, a resztę da się wyprowadzić u fizjoterapeuty, więc nie jest tak strasznie.

Co do wypadku to babcia opiekowała się małym dzieckiem i każdego dnia stawiała je na parapecie w godzinach powrotu mamy z pracy. Ktoregos dnia dziecko samo podstawiło stołek, otworzyło okno i wypadło

Ale czad z tymi samymi ubrankami u Twoich dziewczyn



Calineczka, miałam nadzieję, że napiszesz, że już się z tym uporaliście. Kciuki, żeby jak najszybciej tak się stalo✊️✊️ To może kąpać też warto w emolium, skoro jednak głowa już tak małego nie swędzi? A o Latopicu w sensie probiotyku nie myślałaś? Ja Latopic bardzo chwalę. Nie wiem czy pamiętasz, ale Ami ma alergię na jajko (2 razy potwierdzona badaniami). Mimo to ja jej jajo podaję i widzę, że w porównaniu z innymi probiotykami ta alergia nie objawia się tak bardzo.

Pestycyda, przytulam mocno. Strasznie Ci współczuję tych ciągłych chorób. Jesteś mega silną babką. Podziwiam Cię! A Wojtek był kiedyś badany pod katem alergii? Jakie leki od alergo przyjmuje?




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

My mamy temp

[pestycyda]

Calineczka, strasznie współczuję sama wiem jaka to bezsilność nie móc pomoc dziecku. Człowiek kombinuje, lekarze zgadują... Mam nadzieję że szybko się poprawi skóra.

Sili, dziękuję za słowa otuchy. Totalnie zamawialabym dla dziewczyn te same ciuchy️

Emmos dostaje Montelukast- to lek który ma zapobiegać obturacji oskrzeli i odkąd go brał osłuchowo był czysty, aż do tej pory. Doraźnie Nebbud jak zaczyna się kaszel. Problem w tym że tego sterydu się nie odstawia nagle. Bierze się np 5 dni duża dawkę, potem 3-4 dni mniejszą, kolejne 3 dni najmniejszą. I akurat jak odstawiam albo nawet nie zdążę Wojtek apowrotem chory i kaszle i tak w kółko...
Wojtek testów alergicznych nie miał bo o ile pokarmowe jeszcze mają sens to wziewne wychodzą w cały świat. Leczenie i tak ma stricte przeciwalergiczne. Możnaby mu zbadać poziom immunoglobulin tylko co to da- jak będą niskie i tak ich się nie przetacza w żaden sposób, będę tylko wiedzieć że ma słabą odporność (a to wiem bez badań). Jutro mąż ma wydębić skierowanie na pasożyty, to mój ostatni pomysł żeby go odrobaczyć. Patrzyliśmy sanatoria- są od 3 roku życia. Do Rabki na diagnostykę czeka się 4 miesiące i takim małym dzieciom robią po prostu testy z krwi i immunoglobuliny, szału nie ma ale chyba weźmiemy ustawimy się w kolejce. Na wakacje chyba na 2 tygodnie nad morze wyjedziemy ale do sierpnia daleko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Pestycyda - wspolczuje kolejnej choroby i przytulam!
calineczka - moze balsam Emolium na tą swedzacą skórę? kurcze, oby cos szybko pomoglo!
morelle - swietnie wygladasz i super sukienka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Pestycyda, mysle, że badanie w kierunku pasożytów to dobry pomysł. Pisałaś też o homeopacie. Może tez warto spróbować. Ta kuzynka z 3 dzieci, o ktorej czasem tu wspominam, mimo, że sama jest oddziałową w jednym w największych łódzkich szpitali, to z dziećmi jeździ tylko do homeopatki. Sama miała kiedys wielkie problemy z sercem, wędrowała od Pawła do Gawła i dopiero ta homeopatka jej pomogła. Twierdzi, że dzieci też przestały chorować. Trudno mi powiedziec czy wlasnie wychorowaly się już w przedszkolu czy ta babka im pomogła, ale fakt jest taki, że z gilem to one rzadko chodzą. Trzymam kciuki za Wojtka i Ciebie również!

Morelle, no masz! Zdrowia!

Ja wczoraj na placu zabaw też się wkurzyłam. Była dziewczyna z 13 miesięcznym bobo, ktory wieszał się na Ami i chciał przytulać, dawać buzi. Wszystko byłoby ok, gdyby 5 min pozniej nie przyszła babcia tego dziecka i nie powiedziała do mamy, żeby nie rozbierała tak małego, bo jest wiatr, a on jeszcze ma katar!

Dzisiaj natomiast Amelka bujała się na huśtawce, a jakiś chłopiec przebiegł niedaleko. Amelka zawołała za nim „uwaziaj kolego” i powtarzała to hasło cały dzień. Mieliśmy z tż niezły polew, bo od nas tego nie usłyszała. Jej się już nie przegada!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Pestycyda łącze się z Tobą w bólu

Xzora

Emmos zazdroszczam, że Ami tak mówi

Sill kotki są u shuluv za 99 zł. Kupiłam Pestce. Tez czarne. Trudno będą rysy. Będą dobre na pozbycie się pieluchy. W ogóle zastanawiam się nad kupnem pieluch treningowych. Trochę czytałam i te mi nawet podpasowaly na początek - bambino mIO. Macie jakieś doświadczenia?

[siilmariien]

Morelle ️ jaki rozmiar wzięłaś Pestce? Przypomnisz jaką ma długość stopy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez siilmariien

Morelle ️ jaki rozmiar wzięłaś Pestce? Przypomnisz jaką ma długość stopy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kotki powinny mieć rozmiarówkę jak wszystkie UG. 24 powinno mieć 15.cm. pestka ma 14 cm i 14.3 cm. Wiec jak nie będą na juz to na wakacje powinny być idealne. Emele wzięłam z wkładka 14.5 cm na juz.
Mniejszy rozmiar jest łamany 22/23

W sumie dużego wyboru nie miałam bo 24 mało było. Żyrafy białe mi się podobały, ale jak chciałam wrzucić do koszyka to się nie dało. Misie słodkie, ale brak rozmiaru. Kotki są śliczne i tyle

Wysyłka 11 zł

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Juz wysłane. Express.

Sill przypomnij mi jaką Ty masz różnice między dziewczynkami?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Ten mniejszy rozmiar jest jeszcze pudrowy
Zobacz jaki piękny kolor

https://shuluv.com/pl/p/MELISSA-ULTR...DS-SSK-BFF/716

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

One mają 14 cm. Wiec na Pestkę za małe duży przeskok jest przez ten łamany rozmiar. Aż o 1 cm. A nie 0.5 cm

[siilmariien]

Dzięki Morelle ️ Łucja też ma minimum 14 cm (tyle mi wychodzi na kartce, ale z zerowym zapasem) albo ciut więcej, muszę jej dziś zmierzyć na stopie z eobuwie. W esizeme niestety na razie nie udało jej się zmierzyć. Łucji chyba wezmę mele te co w zeszłym roku, takie z ciastkiem. Ale u shuluv widzę fajne propozycje dla Lili, kotki niestety za małe w tej cenie. Ale są jakieś zaxy po 50/60 zł - jak zobaczyłam jakiś czas temu jak Lila zdarła na placu zabaw czuby wiosennych z lasockiego po kilku dniach użytkowania, to stwierdziłam, że nie ma sensu wydawać dużej kasy na jej buty Popatrzę jeszcze dla siebie, jak Lu będzie miała drzemkę Różnica między Li&Lu to prawie 4 lata (bez sześciu dni)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez siilmariien

Dzięki Morelle ️ Łucja też ma minimum 14 cm (tyle mi wychodzi na kartce, ale z zerowym zapasem) albo ciut więcej, muszę jej dziś zmierzyć na stopie z eobuwie. W esizeme niestety na razie nie udało jej się zmierzyć. Łucji chyba wezmę mele te co w zeszłym roku, takie z ciastkiem. Ale u shuluv widzę fajne propozycje dla Lili, kotki niestety za małe w tej cenie. Ale są jakieś zaxy po 50/60 zł - jak zobaczyłam jakiś czas temu jak Lila zdarła na placu zabaw czuby wiosennych z lasockiego po kilku dniach użytkowania, to stwierdziłam, że nie ma sensu wydawać dużej kasy na jej buty Popatrzę jeszcze dla siebie, jak Lu będzie miała drzemkę Różnica między Li&Lu to prawie 4 lata (bez sześciu dni)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

A to moja nie ma wcale takiej dużej stopy

[siilmariien]

Noo Lu chyba ogólnie podobna gabarytowo do Pestki Rozmiar bardziej 92 niż 86, waga ok 11 kg, wzrost ok 85 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Nadrabiam, bo Lu śpi

Emmos super, że u Was wszystko ok Łucja też lubi siedzieć w piachu "Uwaziaj kolego" hahaha Asertywna dziewczynka! Cieszę się, że wyniki rezonansu męża nie wykazały nic niebezpiecznego! Straszna historia z tym wypadkiem

Morelle zdrowia dla Pestki. Mam nadzieję, że dziś już bez gorączki? Nie mam doświadczenia z pieluchami treningowymi. Masz rację, że już trzeba pomyśleć o tym, bo wkrótce będzie odpowiednio ciepło na pierwsze próby odpieluchowania. Ja planuję puszczać Lu bez pieluchy po domu, ale rzeczywiście muszę już pomyśleć o majtkach treningowych, żeby ciut zatrzymywały wypływy z pupy

Pestycyda, a w chorobach nie jesteś sama, łączę się w bólu... Mnie chyba przewiało jak sprzatałam przy otwartym oknie i mega rozłożyło, jak udało mi się zacząć wychodzić na prostą, to zaprawiłam się u fryzjera, bo kiedy miałam mokrą głowę to przez jakiś czas były otwarte drzwi. Następnego dnia jeszcze byłam za lekko ubrana cały dzień na dworze i znów mnie rozłożyło. Leczę się propolisem i myślę, że pomaga. Lila od dwóch tygodni z małym kaszlem, ale chodzi do przedszkola... Łucji co przejdzie katar, to po paru dniach znów ją dopada - aktualnie właśnie walczymy z nim. Wczoraj w aptekach internetowych wydałam prawie 300zł na pierdoły typu depulol, olejki, aloes, propolis. Kupiłam też w końcu tę inulinę na spróbowanie i x2 butelki na insekty, bo są już kleszcze, a w tym roku ma być ich ponoć wysyp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Aaa a witaminy D - tej, którą chciałam i która jest lekiem bez recepty, nigdzie nie można kupić :/ Więc na razie podaję suplement z lanoliny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestycyda]

Wojtek ma bardzo poważne zapalenie oskrzeli, nie wiadomo czy nie zejdzie na płuca bo Jest bardzo blisko do tego. Chcieli nas położyć w szpitalu ale mąż się nie zgodził (był sam u lekarza). Byliśmy na RTG i na badaniach krwi, jutro wyniki . Wypisuje dziecko ze żłobka ostatecznie. Mały ma wybroczyny na twarzy, wyglądają jak naczyniaki. Tylko humor mu dopisuje a ja na skraju nerwicy. Do czego ja doprowadziłam?! Mogłam go już dawno nie oddawać do żłobka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siilmariien]

Pestycyda Kciuki za Wojtka żeby nie doszło do zapalenia płuc Nie obwiniaj się kochana, takie myśli tylko dodadzą Ci niepotrzebnych stresów Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Niech Wojtek szybko wraca do zdrowia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez siilmariien

Noo Lu chyba ogólnie podobna gabarytowo do Pestki Rozmiar bardziej 92 niż 86, waga ok 11 kg, wzrost ok 85 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Nadrabiam, bo Lu śpi

Emmos super, że u Was wszystko ok Łucja też lubi siedzieć w piachu "Uwaziaj kolego" hahaha Asertywna dziewczynka! Cieszę się, że wyniki rezonansu męża nie wykazały nic niebezpiecznego! Straszna historia z tym wypadkiem

Morelle zdrowia dla Pestki. Mam nadzieję, że dziś już bez gorączki? Nie mam doświadczenia z pieluchami treningowymi. Masz rację, że już trzeba pomyśleć o tym, bo wkrótce będzie odpowiednio ciepło na pierwsze próby odpieluchowania. Ja planuję puszczać Lu bez pieluchy po domu, ale rzeczywiście muszę już pomyśleć o majtkach treningowych, żeby ciut zatrzymywały wypływy z pupy

Pestycyda, a w chorobach nie jesteś sama, łączę się w bólu... Mnie chyba przewiało jak sprzatałam przy otwartym oknie i mega rozłożyło, jak udało mi się zacząć wychodzić na prostą, to zaprawiłam się u fryzjera, bo kiedy miałam mokrą głowę to przez jakiś czas były otwarte drzwi. Następnego dnia jeszcze byłam za lekko ubrana cały dzień na dworze i znów mnie rozłożyło. Leczę się propolisem i myślę, że pomaga. Lila od dwóch tygodni z małym kaszlem, ale chodzi do przedszkola... Łucji co przejdzie katar, to po paru dniach znów ją dopada - aktualnie właśnie walczymy z nim. Wczoraj w aptekach internetowych wydałam prawie 300zł na pierdoły typu depulol, olejki, aloes, propolis. Kupiłam też w końcu tę inulinę na spróbowanie i x2 butelki na insekty, bo są już kleszcze, a w tym roku ma być ich ponoć wysyp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Aaa a witaminy D - tej, którą chciałam i która jest lekiem bez recepty, nigdzie nie można kupić :/ Więc na razie podaję suplement z lanoliny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie ma gorączki. Oczy tez ok
Tylko woda z nosa. Byłyśmy 1h na dworze.

Zazdroszczę wam tego piachu bo moja by się tylko hustala. Jest ogromna histeria jak ja ściągam z huśtawki
W domu nie ma jak zamontować.


Zdrówka sill!

Ja kupiłam bawełniane w hm po domu. A na dwór chce treningowe pod spódniczkę. Zoocchini ma też fajne, ale one przepuszczają. Będą dobre na sam koniec fazy pozbycia się pieluchy

Napisane przez pestycyda

Wojtek ma bardzo poważne zapalenie oskrzeli, nie wiadomo czy nie zejdzie na płuca bo Jest bardzo blisko do tego. Chcieli nas położyć w szpitalu ale mąż się nie zgodził (był sam u lekarza). Byliśmy na RTG i na badaniach krwi, jutro wyniki . Wypisuje dziecko ze żłobka ostatecznie. Mały ma wybroczyny na twarzy, wyglądają jak naczyniaki. Tylko humor mu dopisuje a ja na skraju nerwicy. Do czego ja doprowadziłam?! Mogłam go już dawno nie oddawać do żłobka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Matko! Może lepiej go położyć w szpitalu
Wiem po sobie , że to nie jest fajne. Ale byłam spokojniejsza jak leżałysmy wtedy z 40st po pneumokokach.
Zwłaszcza jak ma wybroczyny.

Pestycyda przestań się zadreczac tym żłobkiem. Może on ma słabą odporność i na placu zabaw tez by ciągle coś łapał i bez żłobka
Jak pogodzicie to z pracą?

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez siilmariien

Pestycyda Kciuki za Wojtka żeby nie doszło do zapalenia płuc Nie obwiniaj się kochana, takie myśli tylko dodadzą Ci niepotrzebnych stresów Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Niech Wojtek szybko wraca do zdrowia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się!

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Ja juz mam duże wahania nastroju. Dziś byłam np dumna z Pestki bo ogarnęła naklejki.
Pokazywała zwierzątka o które pytałam. Przyklejala je tam gdzie cienie i nawet obracała sama, żeby było równo. Słyszałam nowe słowa. Także mega

Potem nie chciała jeść zupy i myślałam , że zaraz wybuchne. Co normalnie mnie nie rusza.

[emmos]

Pestycyda, jestem z Wami myślami. Wojtek nie pierwszy w żłobku, do niczego nie doprowadzilas, nie pozwalam Ci tak myśleć! Ogromne kciuki za zdrowie małego. Ściskam mocno!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Przed chwila położyła wszystkie lalki spać. Na poduszka i przykryte.
Łącznie z misiami
Na sam koniec pokazywala cicho i robiła ci ci
Włączyła im pozytywke
Padłam... nie wiedziałam , że w ogóle umie ja włączyć

[morelle_]

16h z Pestka na nogach. Bez drzemki. W tym 3h na dworze. Umieram. Mój kręgosłup. ...
Nie mogę siedzieć ani stać. Na szczęście już śpi.
Jutro jeszcze jest ze mną
Jak noc będzie ok to w środę żłobek.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

W ogóle chyba znowu jakiś skok. Ułożyła magnesy na lodówce. Zwierzątka 3 części. Wcześniej je tylko Rozkładala byle jak.

[emmos]

Pestycyda, jak sytuacja?

Morelle, brawo dla Pestki.
Też mi dziś plecy siadają.
U nas awantury o wychodzenie na taras. Była dziś tam 3 razy plus godzine na dworze i za kazdym razem wielki płacz, że ma wejść do domu.

Dziękuję za kciuki. Jestem po wizycie. Szyjka bez zmian, całe 25mm, zostaję w domu Pani doktor musiała zostać dłużej w szpitalu i miała godzinne opóźnienie. Plecy mi dziś odpadają. Córka wyspała się w czasie mojej wizyty u gin. Synu ok, nie wiem czy doczekam do 38tc, być moze bede miała cc w 37 z uwagi na ryzyko pęknięcia macicy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Kupowałyście może ostatnio taką książkę w biedronce? Podobno jest ekstra. Ja już nie mogę nigdzie dostac. Chyba zamówię w necie, bo widzę, że są.

IMG_9457.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pestycyda]

Hej, jakoś żyjemy chociaż dzień ciężki. Jedyne co pozwala przetrwać to że młody nie zachowuje się zupełnie jak chore dziecko. Biega, gada, śmieje się, bawi. My z mężem jakoś nawzajem się wspieramy i rozważamy różne scenariusze. Najważniejsze to odebrać wyniki jutro i zobaczymy czy lekarz pozwoli nam zostać w domu. Trzymajcie kciuki za noc zebysmy na pogotowie nie jechali....

Badała któraś dziecko na chlamydie/ mykoplazme / mononukleozę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Napisane przez pestycyda

Hej, jakoś żyjemy chociaż dzień ciężki. Jedyne co pozwala przetrwać to że młody nie zachowuje się zupełnie jak chore dziecko. Biega, gada, śmieje się, bawi. My z mężem jakoś nawzajem się wspieramy i rozważamy różne scenariusze. Najważniejsze to odebrać wyniki jutro i zobaczymy czy lekarz pozwoli nam zostać w domu. Trzymajcie kciuki za noc zebysmy na pogotowie nie jechali....

Badała któraś dziecko na chlamydie/ mykoplazme / mononukleozę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocne kciuki za noc i szybki powrót Wojtka do zdrowia.

Nie badałam Ami na żadne z wyżej wymienionych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xzora]

Napisane przez emmos

Pestycyda, jak sytuacja?

Morelle, brawo dla Pestki.
Też mi dziś plecy siadają.
U nas awantury o wychodzenie na taras. Była dziś tam 3 razy plus godzine na dworze i za kazdym razem wielki płacz, że ma wejść do domu.

Dziękuję za kciuki. Jestem po wizycie. Szyjka bez zmian, całe 25mm, zostaję w domu Pani doktor musiała zostać dłużej w szpitalu i miała godzinne opóźnienie. Plecy mi dziś odpadają. Córka wyspała się w czasie mojej wizyty u gin. Synu ok, nie wiem czy doczekam do 38tc, być moze bede miała cc w 37 z uwagi na ryzyko pęknięcia macicy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

u nas tez takie awantury o wyjscie na dwor. za to wczoraj jak bylam z Klaudią na dworze to M pojechal na silownie i zamknal drzwi. 2h musialysmy czekac na jego przyjazd zeby wrocic do domu, takze tym razem weszla chetnie i bez protestow
super, ze na wizycie wszystko ok i ze szyjka bez zmian

Napisane przez pestycyda

Hej, jakoś żyjemy chociaż dzień ciężki. Jedyne co pozwala przetrwać to że młody nie zachowuje się zupełnie jak chore dziecko. Biega, gada, śmieje się, bawi. My z mężem jakoś nawzajem się wspieramy i rozważamy różne scenariusze. Najważniejsze to odebrać wyniki jutro i zobaczymy czy lekarz pozwoli nam zostać w domu. Trzymajcie kciuki za noc zebysmy na pogotowie nie jechali....

Badała któraś dziecko na chlamydie/ mykoplazme / mononukleozę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak noc? kciuki zeby Wojtek szybko wyzdrowial! z badaniami nie pomoge


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez emmos

Pestycyda, jak sytuacja?

Morelle, brawo dla Pestki.
Też mi dziś plecy siadają.
U nas awantury o wychodzenie na taras. Była dziś tam 3 razy plus godzine na dworze i za kazdym razem wielki płacz, że ma wejść do domu.

Dziękuję za kciuki. Jestem po wizycie. Szyjka bez zmian, całe 25mm, zostaję w domu Pani doktor musiała zostać dłużej w szpitalu i miała godzinne opóźnienie. Plecy mi dziś odpadają. Córka wyspała się w czasie mojej wizyty u gin. Synu ok, nie wiem czy doczekam do 38tc, być moze bede miała cc w 37 z uwagi na ryzyko pęknięcia macicy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odp na tamtym wątku

Napisane przez emmos

Kupowałyście może ostatnio taką książkę w biedronce? Podobno jest ekstra. Ja już nie mogę nigdzie dostac. Chyba zamówię w necie, bo widzę, że są.

Załącznik 7671740


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam z tej serii 3, ale inne. Widziałam tą i nie wzięłam. W sumie nie wiem czemu. Tamte są fajne. Na nieprzeczytane często są tańsze niż w biedronce. Ale wysyłka. Może bonito

Napisane przez pestycyda

Hej, jakoś żyjemy chociaż dzień ciężki. Jedyne co pozwala przetrwać to że młody nie zachowuje się zupełnie jak chore dziecko. Biega, gada, śmieje się, bawi. My z mężem jakoś nawzajem się wspieramy i rozważamy różne scenariusze. Najważniejsze to odebrać wyniki jutro i zobaczymy czy lekarz pozwoli nam zostać w domu. Trzymajcie kciuki za noc zebysmy na pogotowie nie jechali....

Badała któraś dziecko na chlamydie/ mykoplazme / mononukleozę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieje , ze noc ok. Daj znać!

Nie badalam.


Juz myślałam że tylko u nas takie protesty. Ciągle słyszę tylko husiu husiu.

[pestycyda]

Emmos, cieszę się że szyjką walczy i się nie skraca

Morelle, jak Pestka?

Mamy wyniki i jesteśmy po kontroli. Na RTG brak zmian w płucach. Morfologię ma zadziwiająco dobrą jak na taką infekcję. Jedynie żelazo niskie. Ze względu na wybroczyny dostaliśmy też skierowanie na jakieś badania krzepliwości i wyszły za wysokie wskazniki więc mamy skierowanie do hematologa ale bez paniki. Osluhowo dalej fatalnie. Jutro robimy chlamydie i mykoplazme ale to w ogóle parę dni trwa. Nawet crp niskie a antybiotyk bierze drugi w przeciągu miesiąca gdyby nie ten nasz pulmonolog to chciała nas na oddział pulmonoliczny wysyłać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Oj pestycyda dobrze, że wyniki dobre
Trzymam za wasze zdrówko kciuki!

Dziękuję lepiej. Oczy ok
Ma lekki katar, ale od wczoraj w ogóle nie kaszle. Temp była w sob.
Wiec jutro puszcze ją do żłobka
O ile coś się nie wydarzy


Sill przyszly kotki. Są piękne. Pestka nie dała ich sobie ściągnąć. Cały czas je głaskala.
W grubych rajtuzach są ok , ale tak to będą dobre na lato

[karolinuuusia]

Emmos brawo za szyjke! Super,.że nie musisz leżeć

Pestycyda zdrówka dla Wojtka! To nie Twoja wina. Moja też choruje i chorowala zanim poszła do żłobka. Nie obwiniaj się. Oby jak najszybciej go puścilio.

Morelle oby Pestka już poszła do zlobka o była zdrowa.

My wczoraj byliśmy u pediatry. Suchy kaszel meczy nas już po raz setny. Dostała teraz nebbud i coś na alergie. Siedzi 3 tydzień w domu. Co odstawie syrop to kaszel wraca mimo, że nie była w zlobku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez karolinuuusia

Emmos brawo za szyjke! Super,.że nie musisz leżeć

Pestycyda zdrówka dla Wojtka! To nie Twoja wina. Moja też choruje i chorowala zanim poszła do żłobka. Nie obwiniaj się. Oby jak najszybciej go puścilio.

Morelle oby Pestka już poszła do zlobka o była zdrowa.

My wczoraj byliśmy u pediatry. Suchy kaszel meczy nas już po raz setny. Dostała teraz nebbud i coś na alergie. Siedzi 3 tydzień w domu. Co odstawie syrop to kaszel wraca mimo, że nie była w zlobku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

teraz wszystko pyli i moze ją to podrazniac stad kaszel.

Pestycyda - dobrze, ze wyniki ok.

Morelle - wstawisz link do tych butow? jaki rozmiar i jaka dokladnie dlugosc wkladki wewnetrznej? kciuki, zeby Pestka poszla do zlobka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk