Zdrada - wątek zbiorczy. - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Pokaż wyniki sondy: Czy jesteś w stanie wybaczyć zdradę?
TAK 216 19,22%
NIE 603 53,65%
NIE WIEM 305 27,14%
Głosujący: 1124. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-10-16, 18:33   #1501
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Zdrada - co myślicie

Było już mnóstwo tematów na ten temat. Nie ma potrzeby zakładania kolejnego tylko przeszukać forum Znajdziesz wszystkie odpowiedzi.
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-16, 18:36   #1502
melindag
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 37
Dot.: Zdrada - co myślicie

Dziękuję
melindag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-28, 23:14   #1503
cukierkowy_buziak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1
Dot.: Zdrada - co myślicie

Ja zostałam zdradzona i to w bardzo ważnym etapie mojego życia bo akurat byłam w ciąży. W tym czasie sama też kogoś poznałam i zdradziłam. Wtedy tego nie uznawałam za zdradę ponieważ z mężem mieliśmy się rozwieść i on miał ułożyć sobie życie z nową PANIĄ. Jednak tak wyszło że dogadaliśmy się z mężem, wyznaliśmy sobie że tylko siebie kochamy i tak naprawdę nie potrafimy bez siebie żyć. Przebyliśmy wiele godzin rozmów. Ja nie powiedziałam o Moim skoku w bok, on ze swoją kochanką zerwał.
Od tamtego czasu minęło 5 lat i mąż nie daje mi powodów bym podejrzewała go o zdradę, jest nam dobrze ze sobą, on ciągle mnie rozpieszcza, zapewnia ze kocha dba o rodzinę.
Moim zdaniem zdrada to nie znaczy że przestało się kochać, myślę że tu chodzi o przeżycie czegoś innego, ten dreszczyk, inna osoba, namiętność.
cukierkowy_buziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 06:35   #1504
Andz126p
Rozeznanie
 
Avatar Andz126p
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 895
Dot.: Zdrada - co myślicie

Dla mnie zdrada to koniec związku. I tyle. Nie wiem jakby bardzo bolało - nie dam szansy.
Andz126p jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 08:01   #1505
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez cukierkowy_buziak Pokaż wiadomość
Ja zostałam zdradzona i to w bardzo ważnym etapie mojego życia bo akurat byłam w ciąży. W tym czasie sama też kogoś poznałam i zdradziłam. Wtedy tego nie uznawałam za zdradę ponieważ z mężem mieliśmy się rozwieść i on miał ułożyć sobie życie z nową PANIĄ. Jednak tak wyszło że dogadaliśmy się z mężem, wyznaliśmy sobie że tylko siebie kochamy i tak naprawdę nie potrafimy bez siebie żyć. Przebyliśmy wiele godzin rozmów. Ja nie powiedziałam o Moim skoku w bok, on ze swoją kochanką zerwał.
Od tamtego czasu minęło 5 lat i mąż nie daje mi powodów bym podejrzewała go o zdradę, jest nam dobrze ze sobą, on ciągle mnie rozpieszcza, zapewnia ze kocha dba o rodzinę.
Moim zdaniem zdrada to nie znaczy że przestało się kochać, myślę że tu chodzi o przeżycie czegoś innego, ten dreszczyk, inna osoba, namiętność.
O kurde, chyba na miejscu faceta brzydziłabym się uprawiać seks z kobietą w ciąży, gdyby to nie było moje dziecko.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 11:24   #1506
lady666macbeth
Zakorzenienie
 
Avatar lady666macbeth
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
Dot.: Zdrada - co myślicie

zdrada = koniec.
I nie ma na to żadnego wytłumaczenia.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi."
lady666macbeth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 13:14   #1507
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
Dot.: Zdrada - co myślicie

Nigdy nie umiałam żyć dalej z kimś, kto mnie potężnie zawiódł. A zdrada jest chyba największym możliwym zawiedzeniem kogoś, kto nas kocha.
Facet po zdradzie musiałby chyba dla mnie dosłownie góry przenosić, żebym mu znowu zaufała. Ale szczerze, nie sądzę, żeby ktokolwiek był w stanie odbudować u mnie raz utracone zaufanie.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-10-29, 15:09   #1508
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
O kurde, chyba na miejscu faceta brzydziłabym się uprawiać seks z kobietą w ciąży, gdyby to nie było moje dziecko.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Co twój komentarz wnosi do tematu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 15:38   #1509
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Co twój komentarz wnosi do tematu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ah wybacz, nie dopisałam, że offtop

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 16:03   #1510
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Zdrada - co myślicie

Większość ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że zdrady są dużo, dużo częstsze niż nam się wydaje. Znam osobiście co najmniej kilka przypadków w teoretycznie dobrych i naprawdę bardzo dobrych związkach, gdzie doszło do jednej lub regularnych zdrad.

Może to zabrzmi wybitnie źle, ale w pewnym jakimś tam sensie osoba, która została zdradzona - również jest po części odpowiedzialna. Jeśli np. facet nie zapewni kobiecie zrozumienia, bezpieczeństwa, uczuć, dobrego seksu (a jej na tym bardzo zależy), to...będzie ona często szukać tego gdzie indziej. Oczywiście, jedne po prostu zakończą zły związek i dopiero wtedy pójdą szukać szczęścia gdzie indziej. Ale w wielu innych przypadkach akcje będą trwały jeszcze w trakcie trwania związku.

Warto też pamiętać, że są osoby które mają większe skłonności do zdrady niż inne.

Zdrada to praktycznie najgorszy możliwy występek przeciwko niemalże najważniejszej wartości w związku: szacunkowi i lojalności. Ciężko tu mówić o przebaczeniu. Na szczęście są pewne metody na wykrycie tego, trzeba być bardzo uważnym i wiedzieć na co patrzeć.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 16:15   #1511
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Większość ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że zdrady są dużo, dużo częstsze niż nam się wydaje. Znam osobiście co najmniej kilka przypadków w teoretycznie dobrych i naprawdę bardzo dobrych związkach, gdzie doszło do jednej lub regularnych zdrad.

Może to zabrzmi wybitnie źle, ale w pewnym jakimś tam sensie osoba, która została zdradzona - również jest po części odpowiedzialna. Jeśli np. facet nie zapewni kobiecie zrozumienia, bezpieczeństwa, uczuć, dobrego seksu (a jej na tym bardzo zależy), to...będzie ona często szukać tego gdzie indziej. Oczywiście, jedne po prostu zakończą zły związek i dopiero wtedy pójdą szukać szczęścia gdzie indziej. Ale w wielu innych przypadkach akcje będą trwały jeszcze w trakcie trwania związku.

Warto też pamiętać, że są osoby które mają większe skłonności do zdrady niż inne.

Zdrada to praktycznie najgorszy możliwy występek przeciwko niemalże najważniejszej wartości w związku: szacunkowi i lojalności. Ciężko tu mówić o przebaczeniu. Na szczęście są pewne metody na wykrycie tego, trzeba być bardzo uważnym i wiedzieć na co patrzeć.
Nie. Osoba zdradzana nie jest winna zdradzie. Jak coś mi w związku nie pasuje, to go kończę, a nie idę do łóżka z kimś innym, bo miałam za mało seksu, misio za mało mnie słuchał i był piątek 13 ego. Za zdradę odpowiedzialna jest TYLKO osoba zdradzająca.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-10-29, 16:31   #1512
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Nie. Osoba zdradzana nie jest winna zdradzie. Jak coś mi w związku nie pasuje, to go kończę, a nie idę do łóżka z kimś innym, bo miałam za mało seksu, misio za mało mnie słuchał i był piątek 13 ego. Za zdradę odpowiedzialna jest TYLKO osoba zdradzająca.
Tak.
Ty opisujesz podejście teoretycznie idealne. Ja sam takowe wyznaję. Gdyby jednak teoria pokrywała się z praktyką, wówczas ludzie w nieszczęśliwych relacjach by je po prostu kończyli, a pojęcie zdrady by nie występowało. Tymczasem w praktyce ja widzę osobiście coś innego.

Uwierz, nie każdy ma tę moc albo mówiąc kolokwialnie "jaja", aby zerwać dany związek bo coś nie pasuje. Zbyt wiele jest na tym świecie osób z serii "mieć ciastko i zjeść ciastko" -> czyli np. być w związku, z którego sa jakieś benefity (wspólne mieszkanie z facetem, gotowanie, ogólne uczucia), a jednocześnie dostarczać sobie dreszczyku emocji związanego z efektem nowości i fascynacji nową osoba. Czyli małpa, która nie puści swojej gałęzi, zanim nie złapie drugiej. Albo po prostu trzyma się za obie na raz :P
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 16:48   #1513
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Tak.
Ty opisujesz podejście teoretycznie idealne. Ja sam takowe wyznaję. Gdyby jednak teoria pokrywała się z praktyką, wówczas ludzie w nieszczęśliwych relacjach by je po prostu kończyli, a pojęcie zdrady by nie występowało. Tymczasem w praktyce ja widzę osobiście coś innego.

Uwierz, nie każdy ma tę moc albo mówiąc kolokwialnie "jaja", aby zerwać dany związek bo coś nie pasuje. Zbyt wiele jest na tym świecie osób z serii "mieć ciastko i zjeść ciastko" -> czyli np. być w związku, z którego sa jakieś benefity (wspólne mieszkanie z facetem, gotowanie, ogólne uczucia), a jednocześnie dostarczać sobie dreszczyku emocji związanego z efektem nowości i fascynacji nową osoba. Czyli małpa, która nie puści swojej gałęzi, zanim nie złapie drugiej. Albo po prostu trzyma się za obie na raz :P
Nadal zdrada to wina wyłącznie zdradzającego.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 17:29   #1514
felixindahouz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 719
Dot.: Zdrada - co myślicie

Zasadniczo tak, ale jeśli przykładowo nie będziesz dobrą żoną, nie będziesz dbała o męża, zero uczuć, intymności, wsparcia, np. obiadu gdy on zmęczony wraca po pracy (bo przykładowo nigdy Ci się nie chce), brak wywiązywania się z domowych obowiązków i ogólnie stwarzania pozytywnej atmosfery w domu - to nie zdziw się, gdy nagle magicznie dojdzie do zdrady. Zakładam, że były rozmowy, próby naprawienia tego, etc.

Czy dalej facet jest winny w tym scenariuszu? Niby tak, ale jak się głębiej zastanowić to ewidentnie widać, że tak naprawdę to ktoś inny tutaj poważnie zawinił. W życiu w przypadku zdrad jednak nie trzeba z reguły czekać na całą listę niewygodnych rzeczy jak tu powyżej, często wystarczy kilka z nich albo jedna, bardzo uciążliwa.

W szczęśliwych związkach, gdzie partnerzy się bardzo starają i dają sobie wszystko - znacząco rzadziej dochodzi do takich sytuacji. Odpowiednio gdy czegoś brakuje - to wtedy częściej.
felixindahouz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 17:49   #1515
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Zasadniczo tak, ale jeśli przykładowo nie będziesz dobrą żoną, nie będziesz dbała o męża, zero uczuć, intymności, wsparcia, np. obiadu gdy on zmęczony wraca po pracy (bo przykładowo nigdy Ci się nie chce), brak wywiązywania się z domowych obowiązków i ogólnie stwarzania pozytywnej atmosfery w domu - to nie zdziw się, gdy nagle magicznie dojdzie do zdrady. Zakładam, że były rozmowy, próby naprawienia tego, etc.

Czy dalej facet jest winny w tym scenariuszu? Niby tak, ale jak się głębiej zastanowić to ewidentnie widać, że tak naprawdę to ktoś inny tutaj poważnie zawinił. W życiu w przypadku zdrad jednak nie trzeba z reguły czekać na całą listę niewygodnych rzeczy jak tu powyżej, często wystarczy kilka z nich albo jedna, bardzo uciążliwa.

W szczęśliwych związkach, gdzie partnerzy się bardzo starają i dają sobie wszystko - znacząco rzadziej dochodzi do takich sytuacji. Odpowiednio gdy czegoś brakuje - to wtedy częściej.
Tak. Nadal zawini ta osoba, która zdradzi. Jak się nie układa i rozmowy nic nie dają to zostaje się rozstać.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 17:51   #1516
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez felixindahouz Pokaż wiadomość
Zasadniczo tak, ale jeśli przykładowo nie będziesz dobrą żoną, nie będziesz dbała o męża, zero uczuć, intymności, wsparcia, np. obiadu gdy on zmęczony wraca po pracy (bo przykładowo nigdy Ci się nie chce), brak wywiązywania się z domowych obowiązków i ogólnie stwarzania pozytywnej atmosfery w domu - to nie zdziw się, gdy nagle magicznie dojdzie do zdrady. Zakładam, że były rozmowy, próby naprawienia tego, etc.
.
To wtedy jestem winna temu, że związek jest ch*jowy, i chyli się ku upadkowi, a nie temu, że mój mąż nie potrafi utrzymać kutasa w majtach.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 21:45   #1517
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Zdrada - co myślicie

Co jest waszym zdaniem zdrada?

Czy jeśli umawiam się z facetem, że dajemy sobie prawo do flirtu/seksu z innymi partnerami, to to jest zdrada czy nie?
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-29, 21:48   #1518
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Zdrada - co myślicie

Cytat:
Napisane przez ZamyslonaRoztargniona Pokaż wiadomość
Co jest waszym zdaniem zdrada?

Czy jeśli umawiam się z facetem, że dajemy sobie prawo do flirtu/seksu z innymi partnerami, to to jest zdrada czy nie?
Oczywiście że nie
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 08:21   #1519
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Romans i zakochanie - co robić?

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość

Tylko raz powtorze, ze to facet slubowal zonie wiernosc, wiec lamiac te przysiege, to on robi zle, a nie obca dla jego zony baba.
.
Ciekawe jakie jest zdanie wizażanek na ten sam temat, tylko gdyby ten zdradzający mąż, żył w konkubinacie? Bez ślubu i przysiegania
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-17, 08:23   #1520
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Romans i zakochanie - co robić?

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Ciekawe jakie jest zdanie wizażanek na ten sam temat, tylko gdyby ten zdradzający mąż, żył w konkubinacie? Bez ślubu i przysiegania
Takie samo. Zasady panujące w związku ustalają partnerzy między sobą i to oni są zobowiązani do ich przestrzegania. Osoby trzecie już ich przestrzegać nie muszą, ani nawet o nich wiedzieć.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 08:28   #1521
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Romans i zakochanie - co robić?

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Ciekawe jakie jest zdanie wizażanek na ten sam temat, tylko gdyby ten zdradzający mąż, żył w konkubinacie? Bez ślubu i przysiegania
Dokladnie takie samo?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 08:39   #1522
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Romans i zakochanie - co robić?

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Dokladnie takie samo?


Zdanie wizażanka jest tez takie samo
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 09:50   #1523
PiotrSand
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 482
Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Wiele wątków się rozmywa przez przepychanki odnośnie odpowiedzialności kochanki/kochanka.
Chciałbym tutaj przenieść te dyskusje.

1. To prawda, że kochanka/ek nie obiecuje małżonkowi swojego łóżkowego partnera wierności. Nikt z tym nie próbuje polemizować.
2. Może rzeczywiście zdradzająca osoba by znalazła kogoś innego do seksu, a może nie. Zdrada i romans to często wynik nadarzającej się okazji, więc raczej bym nie twierdził, że jeśli nie z nią/nim, to z kimś innym.

Prawda jest jednak taka, że można mieć o kochance/kochanku złe zdanie jako o człowieku. Można być negatywnie nastawionym do takiej osoby i takiego zachowania, a nawet powinno się.

Trzeba piętnować postępowanie kochanek i kochanków, ponieważ ich postawa jest społecznie szkodliwa.
PiotrSand jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:06   #1524
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Cytat:
Napisane przez PiotrSand Pokaż wiadomość

Trzeba piętnować postępowanie kochanek i kochanków, ponieważ ich postawa jest społecznie szkodliwa.
No ale uważasz, że poprzez piętnowanie takiego zachowania ludzie nagle przestaną zdradzać i świat się zmieni?

Nikt nie pochwala zdrad, więc trochę wyważasz otwarte drzwi.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:14   #1525
kwiat_pustyni92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 321
Dot.: Romans i zakochanie - co robić?

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Jakos rok temu dokladnie ta sama dyskusja byla w jednym watku i ciagnela sie przez miliard stron, nie bede sie tutaj powtarzac w nieskonczonosc.

Tylko raz powtorze, ze to facet slubowal zonie wiernosc, wiec lamiac te przysiege, to on robi zle, a nie obca dla jego zony baba.

I to jak Ty bys sie czula nie zmienia tutaj faktow. A dalej niepokojaco duzo zdradzanych zon obwinia w calosci kochanki z jakiegos powodu.

Nie wiem na jakim poziomie zaprzeczania rzeczywistosci trzeba byc, zeby dalej sie ludzic, ze on traktuje Autorke jako cos wiecej niz laske do seksu i podbicia sobie ego.
Wiem czytałam nawet ten wątek i były rożne opinie chyba ruda_beksa miała podobne zdania jak ja.

Ja mam zasadę nie krzywdzić innych a jak przyczyniam się do rozpadu rodziny to tak to odbieram.
kwiat_pustyni92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:16   #1526
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Cytat:
Napisane przez PiotrSand Pokaż wiadomość
Wiele wątków się rozmywa przez przepychanki odnośnie odpowiedzialności kochanki/kochanka.
Chciałbym tutaj przenieść te dyskusje.

1. To prawda, że kochanka/ek nie obiecuje małżonkowi swojego łóżkowego partnera wierności. Nikt z tym nie próbuje polemizować.
2. Może rzeczywiście zdradzająca osoba by znalazła kogoś innego do seksu, a może nie. Zdrada i romans to często wynik nadarzającej się okazji, więc raczej bym nie twierdził, że jeśli nie z nią/nim, to z kimś innym.

Prawda jest jednak taka, że można mieć o kochance/kochanku złe zdanie jako o człowieku. Można być negatywnie nastawionym do takiej osoby i takiego zachowania, a nawet powinno się.

Trzeba piętnować postępowanie kochanek i kochanków, ponieważ ich postawa jest społecznie szkodliwa.
Generalnie zgadzam się, ale forma w jakiej to przedstawiasz wzbudza mój niepokój (dotyczący Twojej osoby )
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:18   #1527
kwiat_pustyni92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 321
Dot.: Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
No ale uważasz, że poprzez piętnowanie takiego zachowania ludzie nagle przestaną zdradzać i świat się zmieni?

Nikt nie pochwala zdrad, więc trochę wyważasz otwarte drzwi.
Zdrad na pewno nikt nie pochwala w innym temacie rozpoczęła się dyskusja o winie kochanki.

Tutaj to nie jest już takie oczywiste aczkolwiek mam podobne zdanie jak Piotr.
kwiat_pustyni92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:26   #1528
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Cytat:
Napisane przez PiotrSand Pokaż wiadomość

Trzeba piętnować postępowanie kochanek i kochanków, ponieważ ich postawa jest społecznie szkodliwa.
No i tak poza wizażowym życiem raczej jest. Ba, nawet czasem bardziej "dostaje się" kochance niż zdrajcy.

W ogóle odnoszę wrażenie, że bardziej piętnuje się kobiety niezależnie od tego czy to one zdradzają czy są kochankami.

Nawet tu na wizażu to widać. Jak się pojawi jakaś kochanka, to zaraz się każe jej pomyśleć o żonie kochanka. Mamy tu miłośnika cudzych żon i jakoś sobie nie przypominam, żeby ktoś kazał mu pomyśleć o mężach tych żon.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:29   #1529
PiotrSand
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 482
Dot.: Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
No ale uważasz, że poprzez piętnowanie takiego zachowania ludzie nagle przestaną zdradzać i świat się zmieni?

Nikt nie pochwala zdrad, więc trochę wyważasz otwarte drzwi.
Z tym "nikt nie pochwala" chyba się mylisz. Na samym forum widać osoby, które najwyraźniej je pochwalają.
Uważam, że piętnowanie złych zachowań działa. Nie da się samemu zmienić całego świata. Może wystarczy zacząć od swojej społeczności? Można powiedzieć przyjaciółce, że się potępia sypianie z żonatym, kiedy wspomni że jej się taki podoba.
PiotrSand jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-17, 10:29   #1530
kwiat_pustyni92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 321
Dot.: Kochanka/kochanek - osobnik społecznie szkodliwy.

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
No i tak poza wizażowym życiem raczej jest. Ba, nawet czasem bardziej "dostaje się" kochance niż zdrajcy.

W ogóle odnoszę wrażenie, że bardziej piętnuje się kobiety niezależnie od tego czy to one zdradzają czy są kochankami.

Nawet tu na wizażu to widać. Jak się pojawi jakaś kochanka, to zaraz się każe jej pomyśleć o żonie kochanka. Mamy tu miłośnika cudzych żon i jakoś sobie nie przypominam, żeby ktoś kazał mu pomyśleć o mężach tych żon.
Tak na marginesie jaki ma tytuł ten temat gdzie się zrobiła wielka dyskusja na identyczny temat, może ktoś wie?
kwiat_pustyni92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-02-10 20:15:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.