Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87597417]Ja załuję, że się porządnie nie wymierzyłam na samym początku, dopiero od niedawna się mierzę, ale nic się nie zmienia. Ale widzę duża różnicę w jędrności - na razie u góry, chociaż na nogach odrobinę też i tylek mam wrażenie, że jest jakby ciut bardziej uniesiony

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
jak się wymierzyć żeby zauważyć różnicę?

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------

Napisane przez cava

jak wygląda dobrze to od przysiadów, jak źle to od pączków.
No ja musiałam wymienić całą nie rozciągliwa a dopasowaną garderobę, praktycznie wszystkie starsze sukienki pożegnałam.
Głownie poszło mi w ramiona - zawsze miała bardzo drobne, zgarbione i mocno spadziste, wiec mimo żalu za sukienkami myślę o tym pozytywnie i o wiele bardziej się sobie podobam z obecnymi.
w tyłek i uda jeszcze mi weszło. wszystkie dopasowane starsze dzinsy i nie rozciągliwe spódnice tez poszły do wymiany, tyłek jeszcze wcisnęłam z trudem choć nie podobał mi się taki obcisk, ale w udach był dramat.

jestem leniwą bułą i chciałabym coś zmienić. Zależy mi na postawie, lekkiej rzeźbie, prostych plecach. I żeby mną nie miotało po autobusie na zakrętach.

Zastanawiam się nad kalisteniką. Na co powinnam zwrócić uwagę?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598690]jak się wymierzyć żeby zauważyć różnicę?[/QUOTE]

Chodziło mi o to, że widzę różnicę w jędrności gołym okiem. Wymiary w sumie mogły pozostać takie same, ale nie wiem, bo zaczęłam się mierzyć dopiero po kilku miesiącach jak zaczęłam ćwiczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87598733]Chodziło mi o to, że widzę różnicę w jędrności gołym okiem. Wymiary w sumie mogły pozostać takie same, ale nie wiem, bo zaczęłam się mierzyć dopiero po kilku miesiącach jak zaczęłam ćwiczyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
tak czytam Was i wstydzę się swojego lenistwa.

[MariaFrancesca]

Zazdroszczę dziewczyny, że macie tyle czasu. Ja teraz przy pracy nie mam czasu, siły i chęci, żeby jechać na zajęcia, a też mało jest takich na 20:00 czy 21:00, które by mi najbardziej pasowały. Ostatnio to jedynie w weekendy. Byłam na stretchingu połączonym z rolowaniem wałkiem - o mamuńciu, czemu to tak boli?
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87597472]Mi też du.pa lekko urosła i się jakby poszerzyła. Dziwne, bo waga niby ta sama. Myślałam, że przez brak regularnej aktywności fizycznej, trochę się otłuściłam, ale w biodrach mam jedynie 2cm więcej. Za to w talii mniej, więc może to daje taki optyczny efekt szerszej pupy względem talii?

Pewnie to też wiek... W tym roku stuknie mi 35 lat, figury jak 20-latka całe życie mieć nie bede

Tak z ciekawości - ile cm macie w udzie?[/QUOTE]Moje udzisko ma obwód 56,5 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598690]jak się wymierzyć żeby zauważyć różnicę?[/QUOTE]

Chodzi Ci o to co się dokładnie mierzy? Nie jestem pewna czy zrozumiałam pytanie. Mierzysz talie, biodra, biust. Można też zmierzyć obwód uda czy ramienia. Jak zmodyfikujesz diete lub/i zaczniesz cwiczyć, to po ok. miesiącu zmierz ponownie i porównaj z tymi z przed miesiąca.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598771]tak czytam Was i wstydzę się swojego lenistwa.[/QUOTE]

Jak Ci tak cieżko zmusić się do ćwiczeń (rozumiem, bo sama jestem nieregularna), to pracuj dietą, bo dobra i czysta dieta też potrafi dać super rezultaty

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Moje udzisko ma obwód 56,5 cm.

Udzisko? Chyba zwariowałaś . 56cm, to wcale nie jest dużo.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87598899]Chodzi Ci o to co się dokładnie mierzy? Nie jestem pewna czy zrozumiałam pytanie. Mierzysz talie, biodra, biust. Można też zmierzyć obwód uda czy ramienia. Jak zmodyfikujesz diete lub/i zaczniesz cwiczyć, to po ok. miesiącu zmierz ponownie i porównaj z tymi z przed miesiąca.



Jak Ci tak cieżko zmusić się do ćwiczeń (rozumiem, bo sama jestem nieregularna), to pracuj dietą, bo dobra i czysta dieta też potrafi dać super rezultaty

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------



Udzisko? Chyba zwariowałaś . 56cm, to wcale nie jest dużo.[/QUOTE]
dziękuje za wsparcie.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja mam 49 cm w udzie, ale nie jestem pewna, czy dobrze zmierzyłam, tj. w najszerszym miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598907]dziękuje za wsparcie.[/QUOTE]

Spoko . Powodzenia!

Spróbuj może Intermittent Fasting - tyle dobrego o nim ostatnio czytam/słucham/widze. Ludzie nie ćwiczą, albo minimalnie, a na IF mają mega rezultaty.

[MariaFrancesca]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87598899]
Udzisko? Chyba zwariowałaś . 56cm, to wcale nie jest dużo.[/QUOTE]
Trochę pół żartem, pół serio, ale obstawiam; że w większości macie mniej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez MariaFrancesca

Trochę pół żartem, pół serio, ale obstawiam; że w większości macie mniej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam mniej, ale niedużo, bo 52cm. Takie uda jakie masz są bardzo sexy, ja tam bym nie narzekała na Twoim miejscu . 56 mi się idealnie wydaje.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87598918]Spoko . Powodzenia!
Spróbuj może Intermittent Fasting - tyle dobrego o nim ostatnio czytam/słucham/widze. Ludzie nie ćwiczą, albo minimalnie, a na IF mają mega rezultaty.[/QUOTE]
znajomy stosuje i ładnie zszedł z wagi.

[cava]

Napisane przez MariaFrancesca

Zazdroszczę dziewczyny, że macie tyle czasu. Ja teraz przy pracy nie mam czasu, siły i chęci, żeby jechać na zajęcia, a też mało jest takich na 20:00 czy 21:00, które by mi najbardziej pasowały. Ostatnio to jedynie w weekendy. Byłam na stretchingu połączonym z rolowaniem wałkiem - o mamuńciu, czemu to tak boli?
Moje udzisko ma obwód 56,5 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No faktycznie wielkie mi udzisko, ja mam szalone 159 cm wzrostu i właśnie zmierzyłam : 54 cm w najszerszym miejscu uda. A jestem z budowy bardzo drobna i cienkokoscista. Uda nadal mi się nie stykają, a za czasów jeździectwa miałam je tak nadbudowane, ze latem miałam okropny problem z ocieraniem się na całej ich długości.
W sumie to sobie teraz w ogóle nie wyobrażam jak ja wyglądałam i jak to było mozliwe ale wtedy ja najmniej interesowałam siebie, najważniejsze było jak się ma koń i jak on wygląda .
To nie wiem co mam powieć.

[MariaFrancesca]

Dobra dziewczyny, sorki, może rzeczywiście przegięłam, po prostu wydawało mi się, że są takie całkiem sporawe, ale może się mylę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598690]
[/COLOR]
jestem leniwą bułą i chciałabym coś zmienić. Zależy mi na postawie, lekkiej rzeźbie, prostych plecach. I żeby mną nie miotało po autobusie na zakrętach.

Zastanawiam się nad kalisteniką. Na co powinnam zwrócić uwagę?[/QUOTE]

Jedyne na co na razie zwracaj uwagę, to czy się dobrze bawisz.
Tyle.
Ciało samo podąży za zadaną mu funkcją.
A jak już nabierzesz nawyku, wciagniesz się, to będziesz rozkładać na pierwiastki, co dodać, czego brak, co wymaga korekty.

Szukaj aktywności, która bedzie powodować, ze będzie Ci się chcialo wstać z kanapy, bo bedziesz wiedzieć ze jak już się przemozesz, zwleczesz i pójdziesz z męką , to jednak warto bo będzie fajnie i wrócisz zadowolona.
I szukaj jak najbliżej domu, długie dojazdy to jest na ogół gwarancja porażki.
Lepiej znależć coś prostego blisko, niż tracić czas na długie dojazdy, bo wtedy to w ogóle szybko człowiekowi mija pierwszy zapał i wygrywa kocyk i kanapa.

No i zaglądaj tu się spowiadać. To też motywuje.
A na dietetycznym jest wątek Moje codzienne jadłospisy - codzienna spowiedź tam, też motywuje. Ja tam siedziałam długo, póki nie skończyłam czasu masowania. Chyba bez tego by mi nie poszło tak sprawnie.

No to teraz przepadło, musisz zdać relacje z pierwszego treningu.

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Dobra dziewczyny, sorki, może rzeczywiście przegięłam, po prostu wydawało mi się, że są takie całkiem sporawe, ale może się mylę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po wczorajszym BP mam tak zakwaszony zad, jak już dawno nie miałam po niczym. Nowy układ jest, pierwszy raz na nim byłam, i jak widzę po efektach, niby nic, bardzo wolne tempo przysiadów, a morderca.:/
A tak się wczoraj zastanawiałam , co taka jestem zmęczona i trzęsąca się. i ze pewne dlatego ze duszno było. Ale od duszno to zakwasow jeszcze nie było chyba.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez MariaFrancesca

Dobra dziewczyny, sorki, może rzeczywiście przegięłam, po prostu wydawało mi się, że są takie całkiem sporawe, ale może się mylę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ze jesteśmy wszystkie z Tobą na czele śliczne, a zwłaszcza w udach.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez cava

Jedyne na co na razie zwracaj uwagę, to czy się dobrze bawisz.
Tyle.
Ciało samo podąży za zadaną mu funkcją.
A jak już nabierzesz nawyku, wciagniesz się, to będziesz rozkładać na pierwiastki, co dodać, czego brak, co wymaga korekty.

Szukaj aktywności, która bedzie powodować, ze będzie Ci się chcialo wstać z kanapy, bo bedziesz wiedzieć ze jak już się przemozesz, zwleczesz i pójdziesz z męką , to jednak warto bo będzie fajnie i wrócisz zadowolona.
I szukaj jak najbliżej domu, długie dojazdy to jest na ogół gwarancja porażki.
Lepiej znależć coś prostego blisko, niż tracić czas na długie dojazdy, bo wtedy to w ogóle szybko człowiekowi mija pierwszy zapał i wygrywa kocyk i kanapa.

No i zaglądaj tu się spowiadać. To też motywuje.
A na dietetycznym jest wątek Moje codzienne jadłospisy - codzienna spowiedź tam, też motywuje. Ja tam siedziałam długo, póki nie skończyłam czasu masowania. Chyba bez tego by mi nie poszło tak sprawnie.

No to teraz przepadło, musisz zdać relacje z pierwszego treningu.
---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------






Po wczorajszym BP mam tak zakwaszony zad, jak już dawno nie miałam po niczym. Nowy układ jest, pierwszy raz na nim byłam, i jak widzę po efektach, niby nic, bardzo wolne tempo przysiadów, a morderca.:/
A tak się wczoraj zastanawiałam , co taka jestem zmęczona i trzęsąca się. i ze pewne dlatego ze duszno było. Ale od duszno to zakwasow jeszcze nie było chyba.

po co ja tu pisałam
luty mija, kończy się tłok na fitnesie. Jest szansa że ruszę zwłoki.

[cava]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598996]po co ja tu pisałam
luty mija, kończy się tłok na fitnesie. Jest szansa że ruszę zwłoki.[/QUOTE]

Ruszaj te zwłoki już jutro.
Przynajmniej sprawdź grafik i kup karnet.

Krok po kroczku.

A najpoxniej w przyszłym tygodniu, meldujesz się na wątku z opisem pierwszych zajęć.
Jakichkolwiek.

A ja mam dobrą pamięć.
Wiec co zobaczysz mój nick na Wizażu... pamiętaj ze OBIECAŁAŚ!!!

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87598996]po co ja tu pisałam
luty mija, kończy się tłok na fitnesie. Jest szansa że ruszę zwłoki.[/QUOTE]Jak taki len jak ja zaczął ćwiczyć, to i ty dasz radę. Dwa lata temu miałam zadyszkę po wejściu na pierwsze piętro i twierdziłam, że nienawidzę ćwiczyć.
Teraz znalazłam rzeczy które lubię i jakoś idzie.
Samopoczucie lepsze i energii 100 razy więcej. Serio nie wiem jak ja mogłam wcześniej żyć bez aktywności??

A czasu niestety teraz też prawie w ogóle nie mam. Ale kombinuje żeby te trzy razy w tygodniu coś robić. Czasami się nie chce, ale nigdy nie żałuję jak pójdę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[cava]

Ale czad!
Znalazłam swój mail z 2014 roku z obwodami z wtedy:
- talia 64
- pod biustem 74
- biodra 97
- łydka 32
- udo: 48
- nadgarstek: 13,5 cm

A teraz
- talia 67 tylko ze mierzyłem teraz, wieczorem nazarta- 3 cm więcej
- pod biustem 80 - 6 cm więcej
- biodra - 93 (? ) Nie rozumiem, 4 cm mniej.
- łydka 32 - bez zmian
- udo: 53- 5 cm więcej
- nadgarstek: 14 - 0,5 cm więcej


No i wszystko rozumiem poza obwodem bioder
To mam mniej a nie wchodzę w stare spódnice z wtedy

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez cava

Ruszaj te zwłoki już jutro.
Przynajmniej sprawdź grafik i kup karnet.
Krok po kroczku.
A najpoxniej w przyszłym tygodniu, meldujesz się na wątku z opisem pierwszych zajęć.
Jakichkolwiek.
A ja mam dobrą pamięć.
Wiec co zobaczysz mój nick na Wizażu... pamiętaj ze OBIECAŁAŚ!!!

karnet mam już od lat . Muszę tylko iść.

Okrutna kobieta z Ciebie.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87599098]Jak taki len jak ja zaczął ćwiczyć, to i ty dasz radę. Dwa lata temu miałam zadyszkę po wejściu na pierwsze piętro i twierdziłam, że nienawidzę ćwiczyć.
Teraz znalazłam rzeczy które lubię i jakoś idzie.
Samopoczucie lepsze i energii 100 razy więcej. Serio nie wiem jak ja mogłam wcześniej żyć bez aktywności??

A czasu niestety teraz też prawie w ogóle nie mam. Ale kombinuje żeby te trzy razy w tygodniu coś robić. Czasami się nie chce, ale nigdy nie żałuję jak pójdę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
dziękuję za wsparcie. Lubie sie ruszać ale leniuch ze mnie.



Idę nogi wydepilować

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez cava

A
No i wszystko rozumiem poza obwodem bioder
To mam mniej a nie wchodzę w stare spódnice z wtedy

wyrzeźbiłaś pośladki?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Ale czad!
Znalazłam swój mail z 2014 roku z obwodami z wtedy:
- talia 64
- pod biustem 74
- biodra 97
- łydka 32
- udo: 48
- nadgarstek: 13,5 cm

A teraz
- talia 67 tylko ze mierzyłem teraz, wieczorem nazarta- 3 cm więcej
- pod biustem 80 - 6 cm więcej
- biodra - 93 (? ) Nie rozumiem, 4 cm mniej.
- łydka 32 - bez zmian
- udo: 53- 5 cm więcej
- nadgarstek: 14 - 0,5 cm więcej


No i wszystko rozumiem poza obwodem bioder
To mam mniej a nie wchodzę w stare spódnice z wtedy

Mnie też się biodra zmniejszyły ostatnio o 1 cm

Ja:
Obwód ramion - 89 cm
Pod biustem 70
Talia rano 62
Biodra 84
Udo 49
Łydka 31.5
Biceps 21.5, a napięty 23.
Nadgarstek 13.5

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zakalec]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87597472]Mi też du.pa lekko urosła i się jakby poszerzyła. Dziwne, bo waga niby ta sama. Myślałam, że przez brak regularnej aktywności fizycznej, trochę się otłuściłam, ale w biodrach mam jedynie 2cm więcej. Za to w talii mniej, więc może to daje taki optyczny efekt szerszej pupy względem talii?

Pewnie to też wiek... W tym roku stuknie mi 35 lat, figury jak 20-latka całe życie mieć nie bede

Tak z ciekawości - ile cm macie w udzie?[/QUOTE]52,5 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Mój napiety biceps 29 cm. ( mężczyźni padają ze smiechu)
Nie wiem jak zmierzyć ramiona?
Tak jakoś u samej góry po obwodzie: około 100 cm

Ale szkoda ze wtedy nie zmierzyłam bicepsa i ramion.
Głupia ja.
W gorze ciała najbardziej się rozrosłam.
Pierwszy raz w życiu nie mam wizualnie ramion węższych od bioder, a biodra na szerokość mam teraz około 36 cm.
Ramiona na szerokość wychodzi mi jakieś 39 -40 cm.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87599167]karnet mam już od lat . Muszę tylko iść.

Okrutna kobieta z Ciebie.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------


dziękuję za wsparcie. Lubie sie ruszać ale leniuch ze mnie.



Idę nogi wydepilować

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------


wyrzeźbiłaś pośladki?[/QUOTE]

Depiluj, i idziesz na fitnesy, czy tam cokolwiek.
Na Body Pump idź, mamy tu kółko wzajemnej adoracji pumpowiczek.



Kurna, ja bym w rękę wręczająca pocałowała za karnecik od lat.
Ja sobie sama opłacam karnet open z osobistej kasiorki.

[Wolha wRedna]

Wieki tu nie pisałam, ale nadal podczytuję.


Melduję, że znalazłam sposób na siebie. Kiedyś próbowałam cisnąć 3 treningi tygodniowo, ale życie towarzystkie + pewne moje inne sprawy powodowały, że te 3 razy to było wieczne planowanie całej reszty pod treningi, a tak się nie da na dłuższą metę.


Teraz ćwiczę sobie 2 razy w tygodniu, wtorek i sobota. Zawsze jakieś mocne treningi z Codzinnie Fit + spacery. Nauczyłam się wysiadać z metra 2 stacje wcześniej przynajmniej te 2 razy w tygodniu (a najlepiej 3) + w niedzielę kilka km po okolicznym lesie. I odżyłam. Raczej już nie podejme prób częstszych treningów. To nie dla mnie.


Chłop postanowił się odchudzić (przyda mu się, bo powinien ze 20 kg schudnąć) i jesteśmy na diecie, którą kiedyś dostał od dietetyka. Ja dojadam więcej niż on, bo jednak ćwiczę. Wagowo zeszło pięknie. Po wakacjach oscylowałam w okolicach chyba 64 kg, teraz jest już 60, dążę do 58- 59 i tutaj się zatrzymam. Przy 170 cm to jest okej i chyba nie powinnam schodzić niżej.



Ale wymiary mam jakie mam.


74 cm - pod biustem
72-73 - talia
101-102 - biodra (tutaj zeszłam i jestem mega szczęśliwa, bo było 104),
56 - udo (chyba też minimalnie zeszłam, bo wydaje mi się, że dawniej miałam koło 57-58)

36 - łydka


Talii i bioder nie umiem zmierzyć idealnie, jakoś zawsze jest raz tak, raz tak. Liczę, że z bioder jeszcze choć 1 cm ugram. Na więcej, nie mam co liczyć, a dałabym się pokroić za 5 cm mniej w talii i biodrach.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Mój napiety biceps 29 cm. ( mężczyźni padają ze smiechu)

To i tak o wiele więcej ode mnie No ale ja się już cieszę, że wygląda na jedrny, nie musi być duży.

Napisane przez cava

Nie wiem jak zmierzyć ramiona?
Tak jakoś u samej góry po obwodzie: około 100 cm

Ja po prostu otoczyłam taśma ramiona (trzymając je luźno, nie spinając łopatek)

Napisane przez cava

Ale szkoda ze wtedy nie zmierzyłam bicepsa i ramion.
Głupia ja.
W gorze ciała najbardziej się rozrosłam.
Pierwszy raz w życiu nie mam wizualnie ramion węższych od bioder, a biodra na szerokość mam teraz około 36 cm.
Ramiona na szerokość wychodzi mi jakieś 39 -40 cm.

To ja biodra na szerokość 33, ramiona 37 (chociaż totalnie nie wiem, czy to dobrze mierzę mierzyłam nie przyciskając taśmy do ciała przy końcach, tylko trochę na odległość, tak wizualnie).
Po obcislych sukienkach widzę, że wizualnie wydaję się szersza w ramionach niż kiedyś. Ale to może być przez to że kiedyś byłam trochę grubsza i ten tłuszcz znajdował się w biodrach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Wolha wRedna

Wieki tu nie pisałam, ale nadal podczytuję.


Melduję, że znalazłam sposób na siebie. Kiedyś próbowałam cisnąć 3 treningi tygodniowo, ale życie towarzystkie + pewne moje inne sprawy powodowały, że te 3 razy to było wieczne planowanie całej reszty pod treningi, a tak się nie da na dłuższą metę.


Teraz ćwiczę sobie 2 razy w tygodniu, wtorek i sobota. Zawsze jakieś mocne treningi z Codzinnie Fit + spacery. Nauczyłam się wysiadać z metra 2 stacje wcześniej przynajmniej te 2 razy w tygodniu (a najlepiej 3) + w niedzielę kilka km po okolicznym lesie. I odżyłam. Raczej już nie podejme prób częstszych treningów. To nie dla mnie.


Chłop postanowił się odchudzić (przyda mu się, bo powinien ze 20 kg schudnąć) i jesteśmy na diecie, którą kiedyś dostał od dietetyka. Ja dojadam więcej niż on, bo jednak ćwiczę. Wagowo zeszło pięknie. Po wakacjach oscylowałam w okolicach chyba 64 kg, teraz jest już 60, dążę do 58- 59 i tutaj się zatrzymam. Przy 170 cm to jest okej i chyba nie powinnam schodzić niżej.



Ale wymiary mam jakie mam.


74 cm - pod biustem
72-73 - talia
101-102 - biodra (tutaj zeszłam i jestem mega szczęśliwa, bo było 104),
56 - udo (chyba też minimalnie zeszłam, bo wydaje mi się, że dawniej miałam koło 57-58)

36 - łydka


Talii i bioder nie umiem zmierzyć idealnie, jakoś zawsze jest raz tak, raz tak. Liczę, że z bioder jeszcze choć 1 cm ugram. Na więcej, nie mam co liczyć, a dałabym się pokroić za 5 cm mniej w talii i biodrach.

SUPER!!!!
I o to chodzi. Wcale nie trzeba robić wg sztywnych norm, trzeba znalexć sposób na siebie.
Spacery ( marsze) to jest podstawa wszelkiej aktywności fizycznej dla człowieka. Nie należy im umniejszać, nie ma nic bardziej naturalnego i dobroczynnego. No i w dodatku robi się je na świeżym powietrzu, często wśród drzew. To odpręża, hartuje, odstresowuje, nie podwyższa kortyzolu.

Bardzo Ci gratuluję. Super i ekstra.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Czemu mierzycie pod biustem? Nie mierzy się przypadkiem obwodu biustu na wysokości sutków? Zawsze jak podają wymiary np. znanych osób, to są to wymiary obwodu biustu, a nie podbiuścia .

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87599451]Czemu mierzycie pod biustem? Nie mierzy się przypadkiem obwodu biustu na wysokości sutków? Tak mnie zawsze uczono.[/QUOTE]Ale biust to tłuszcz + predyspozycje genetyczne, więc czy wynik takiego pomiaru coś mówi o naszej formie?
Ja mam w biuście 80 cm, jak ważyłam więcej, to miałam więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87599459]Ale biust to tłuszcz + predyspozycje genetyczne, więc czy mierzenie ich o czymś świadczy?
Ja mam w biuście 80 cm, jak ważyłam więcej, to miałam więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie mam pojęcia, ale wiem, że głównie do wszelkich pomiarów idzie z reguły obwód biustu, a nie wymiary z pod - zdecydowanie wymiar obwodu biustu jest wszędzie częsciej podawany/mierzony.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87599462]Nie mam pojęcia, ale wiem, że głównie do wszelkich wymiarów idzie obwód biustu, a nie wymiary z pod - zdecydowanie wymiar obwodu biustu jest wszędzie częsciej podawany/mierzony.[/QUOTE]No ale to chyba u np. modelek czy innych celebrytek, żeby pokazać, jakie one mają kształty lub nie, albo żeby wiedzieć jaki rozmiar bluzki jest lepszy, natomiast rozmiar biustu zależy od tak wielu czynników i tak się potrafi zmieniac w ciągu życia, że w sumie moim zdaniem niewiele on mówi o czymkolwiek. Są dziewczyny przy kości z małym biustem, szczupłe ze sporym i na odwrót.
Moja waga w ciągu życia tak wiele się nie zmieniała, a rozmiar biustu owszem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87599469]No ale to chyba u np. modelek czy innych celebrytek, żeby pokazać, jakie one mają kształty lub nie, albo żeby wiedzieć jaki rozmiar bluzki jest lepszy, natomiast rozmiar biustu zależy od tak wielu czynników i tak się potrafi zmieniac w ciągu życia, że w sumie moim zdaniem niewiele on mówi o czymkolwiek. Są dziewczyny przy kości z małym biustem, szczupłe ze sporym i na odwrót.
Moja waga w ciągu życia tak wiele się nie zmieniała, a rozmiar biustu owszem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Czaje o co chodzi, i ma to sens

Chociaż mi się wydaje, że ja pod biustem wcale mało nie mam, bo taki kościec tam mam? Mogę być cała bardzo szczupła i w ogóle, ale taką mam budowę. Zmierze później z ciekawosci, bo juz dawno tego nie robiłam.