Polecamy:

yes · 2019-01-10, 14:27

Dziewczyny wrzucam foty jak obecnie wyglądają moje włosy. 2 miesiące po radykalnym podcięciu i 40 dni stosowania kuracji na CTE od dr R. No cóż, widać, że rosną, ale nie wiem czy zaraz znowu nie zrobi się za linią brody taka "pajęczyna" kruchych włosów...

Trzymam mocno kciuki za siebie i za Was

X_ana_X · 2019-01-10, 18:35

Dziewczyny, a jak to ze staraniami o dziecko? Ginekolog powiedział, że w trakcie starań mogę używać loxonu, a nawet w trakcie ciąży, ale opinie krążą inne...może na wyrost ostrożne, ale chyba jednak lepiej nie ryzykować.

Po rocznej terapii u dermatolog (dermovate, loxon, spironol) jest dużo lepiej niż było. ALe mam hashimoto, pcos i pora starać się o dziecko (29 lat), jednak boje się, że gdy wszystko odstawię to stracę wszystko to, co udało się wywalczyć....CO sądzicie o loxonie w trakcie starań?

Tamotua · 2019-01-10, 19:59

Niv_ - Chyba każda z nas ma takie momenty. Raz włosy mi się spuszą i mam wrażenie, że naprawdę widać efekt terapii. Za chwilę mam je totalnie przyklapnięte i powiedziałabym, że praktycznie nie ma efektu. Akurat zimą moje włosy wyglądają koszmarnie, wstyd mi za każdym razem jak ściągam czapkę, bo dosłownie wyglądają jakby mi je krowa ulizała, dziwnie się świecą na górze i są odgniecione + widać jak bardzo ich mało. Cóż, z czapki nie zrezygnuję...Związać też nie mam jak, bo z kolei minoksydyl spowodował odrost włosów nad karkiem i mam takie śmieszne pasma, które są zbyt krótkie na kucyka, wypadałoby je spinać spinkami, a nie jest łatwo je złapać. Wygląda to jak na tym zdjęciu po lewo: http://newimagemedicalspas.com/wp-co...10/6-HR-BA.png. Tylko u mnie włosy są też po środku, sięgają prawie do końca szyi.

Także mogę się podpisać pod tym co napisała Agata_j. Akurat obie zaczęłyśmy od lipca, także pół roku za nami i o ile coś widać, to nie powiedziałabym, że to szał ciał. Nawet dzisiaj znalazłam zdjęcie kucyka z października i na moje grubość jest praktycznie taka sama.

Moja teoria jest taka, że o ile linienie to bardzo przykry proces, to w przypadku jego braku w pierwszej kolejności minoksydyl dziala na włosy, które wyrosły na etapie choroby. Są to włosy zminiaturyzowane, słabsze, bardziej skłonne do kruszenia się. Minoksydyl wydłuża im fazę anagenu i tym samym utrzymuje na głowie dłużej coś, co i tak jest mało atrakcyjne. Zważając na czas trwania anagenu, tj. 2-7 lat, to sama pomyśl ile trzeba czasu, żeby faktycznie mieć konkretny efekt. To nie rzęsy, że parę miesięcy bimatoprostu i uzyskuje się pełnię rezultatów.

Mam wrażenie, że najbardziej ryją zdjęcia mężczyzn z efektem po pół roku czy roku i burzą włosów. Zaraz myślisz, że jak jesteś kobietą i masz inną gospodarkę hormonalną, to powinnaś lada chwila obserwować boom baby-hair. W rzeczywistości często wielu tych facetów zapomina dopisać, że poza minoksydylem leciał finasteryd w konkretnych dawkach i pewnie inne, bardziej eksperymentalne, cuda.

Yes - Ładny masz przedziałek, gęsty i równy. Zmiana fryzury na plus, bo nawet jak podrosły to się układają. Nie powiedziałabym, że wyglądasz na kogoś kto choruje, raczej po prostu na osobę, która genetycznie nie ma gęstych włosów. Odnośnie końcówek, to ja właśnie teraz taką pajęczynkę. W tym miesiącu idę do fryzjera i ciacham się do obojczyków, ciągle nie mogę znaleźć na to czasu i odkładam, a serio źle ta długość już u mnie wygląda.

niv_ · 2019-01-10, 21:10

Dzięki dziewczyny

, ale jest jakaś szansa, że włosy odrosną i będzie tak jak kiedyś

przechodzę to już trzeci raz i za każdym razem jest gorzej, teraz to już w ogóle jak gdzieś idę to wstydzę się pochylić, mam wrażenie, że wszyscy widzą, że łysieje. Zaczęłam też ciągle dotykać głowy i szarpać za włosy, wstydzę się iść do fryzjera. Wszędzie widzę swoje włosy - na poduszce, na biurku, na ubraniach, podłodze, plecaki. Właśnie, tak jak piszecie wypada mi też sporo małych włosów. Nie wiem, czy jest sens z tym walczyć, jak efekty i tak będą przeciętne, sama nie wiem. Nie mam sił na walkę jeszcze z tą chorobą. Mam kryzys. Może jutro będzie lepiej tego Wam również życzę.

Kiedy powinno być mniej więcej widać efekty po loxonie ? Czytałam, że 3-4 miesiące, u mnie już jest 3, a włosy lecą.

Yes - ładnie, ja mam właśnie ten problem, że fatalnie się czuję w takiej długości włosów, osoby z moim typem włosów i kształtem twarzy wyglądają po prostu źle w takiej fryzurze, a szkoda. Włosy masz bardzo ładne, piękny przedziałek, nie widać, że masz jakieś problemy z łysieniem

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Cytat:

Napisane przez X_ana_X

Dziewczyny, a jak to ze staraniami o dziecko? Ginekolog powiedział, że w trakcie starań mogę używać loxonu, a nawet w trakcie ciąży, ale opinie krążą inne...może na wyrost ostrożne, ale chyba jednak lepiej nie ryzykować.

Po rocznej terapii u dermatolog (dermovate, loxon, spironol) jest dużo lepiej niż było. ALe mam hashimoto, pcos i pora starać się o dziecko (29 lat), jednak boje się, że gdy wszystko odstawię to stracę wszystko to, co udało się wywalczyć....CO sądzicie o loxonie w trakcie starań?

Zapytaj lekarza - ginekologa, dermatologa, endokrynologa. Jak to wszystko widzą.

yes · 2019-01-10, 22:54

Tamotua - pokaż koniecznie zdjęcia przed i po wizycie u fryzjera

ja się cieszę, że aż tyle jak podcięłam, jak patrze na zdjęcie "przed" to... brrr... co to jest

niv_ dziękuję.. U mnie właśnie to telogen, mam nadzieję, że da się przywrócić odpowiedni cykl życia włosa i jego grubość. Bo też są zminiaturyzowane.

dews · 2019-01-10, 23:18

Cytat:

Napisane przez X_ana_X

Dziewczyny, a jak to ze staraniami o dziecko? Ginekolog powiedział, że w trakcie starań mogę używać loxonu, a nawet w trakcie ciąży, ale opinie krążą inne...może na wyrost ostrożne, ale chyba jednak lepiej nie ryzykować.

Po rocznej terapii u dermatolog (dermovate, loxon, spironol) jest dużo lepiej niż było. ALe mam hashimoto, pcos i pora starać się o dziecko (29 lat), jednak boje się, że gdy wszystko odstawię to stracę wszystko to, co udało się wywalczyć....CO sądzicie o loxonie w trakcie starań?

X_ana_X ja jednak zdecydowanie odstawiłabym loxonni to nawet 3 miesiące wczesniejmTo jest bardzo silny lek i nikt Ci myślę nie zagwarantuje że nie będzie miał wpływu na dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Agata_j · 2019-01-11, 23:31

Niv zawsze warto walczyć bo tu chodzi o komfort życia. Ja mam cukrzycę, nadciśnienie i kosmiczny cholesterol, jak idę do apteki to zostawiam miesięcznie najniższą krajową

Ale jeśli zarzucę leczenie to z pewnością lepiej się nie poczuję, Efekty po minoksydylu to sprawa indywidualna, podobnie jak okres linienia, który teraz przechodzisz. Nastaw się na konkretny rezultat po roku i przestań co chwilę oglądać głowę bo włosy przez noc nie urosną niestety

Jeśli tego potrzebujesz to rób zdjęcia co miesiąc żeby mieć porównanie.

X_ana_X ja też czytałam, że Loxon powinno się jednak odstawić planując ciążę. O ile pamiętam Dews i Kasiateacher pisały, że w ciąży włosy im pięknie odrastały (chyba nic nie pokręciłam) więc nie powinnaś panikować.

dews · 2019-01-11, 23:35

Ja powiem szczerze że pierwszy trymestr to była tragedia. Odstawiłam wszystkie wcierki o suplementy i odbiło się to na włosach które leciały jak szalone. Jednak w momencie wejścia w drugi trymestr, włosy z dnia na dzień po prostu przestały całkowicie wypadać i rzeczywiście pięknie odrosły.
Teraz jestem prawie 8 tygodni po porodzie i póki co wypadają takie pojedyncze, na pewno mniej niż ta "norma"100 dziennie. Ponoć mam jeszcze miesiąc spokoju i od nowa bajlando

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MM-1968 · 2019-01-12, 07:40

Zobaczcie dziewczyny
https://www.instagram.com/p/BsXdOtDFV_f/

Anna07_07 · 2019-01-12, 10:47

Cytat:

Napisane przez MM-1968

Zobaczcie dziewczyny
https://www.instagram.com/p/BsXdOtDFV_f/

, MM myślisz o tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

MM-1968 · 2019-01-12, 10:57

Cytat:

Napisane przez Anna07_07

, MM myślisz o tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak , mam zamiar na wiosnę, ale lekki skręt, taki naturalny, pięknie to wygląda, jak zrobię pokażę fotki. Jak co roku w maju wyjeżdżam na tydzień i chcę chociaż raz w życiu pojechać i nie martwić się o włosy. Poza tym mam nadzieję, że moje własne w tym czasie nadrobią straty-bo samopoczucie ma na pewno ogromny wpływ na włosy.
One robiły dziewczynie z plackowatym łysieniem, rewelacja.

Takie chcę:
https://www.facebook.com/szarpiklak/...type=3&theater

Anna07_07 · 2019-01-12, 11:08

Cytat:

Napisane przez MM-1968

Tak , mam zamiar na wiosnę, ale lekki skręt, taki naturalny, pięknie to wygląda, jak zrobię pokażę fotki. Jak co roku w maju wyjeżdżam na tydzień i chcę chociaż raz w życiu pojechać i nie martwić się o włosy. Poza tym mam nadzieję, że moje własne w tym czasie nadrobią straty-bo samopoczucie ma na pewno ogromny wpływ na włosy.
One robiły dziewczynie z plackowatym łysieniem, rewelacja.

Samopoczucie ma wpływ na wszystko, nie tylko na włosy

. Czekam na fotki.
Ja mam wrażenie, że wydaję więcej na włosy (kosmetyki, wcierki, leki) niż na cokolwiek innego. Masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Joanka_Joanka · 2019-01-13, 09:00

Cytat:

Napisane przez Agata_j

Joanka u mnie przy androgenowym włosy na linii czoła pojawiły się w dużej ilości na samym początku stosowania Loxonu, a na przedziałku znacznie później i nie tak wiele jakbym sobie tego życzyła.

Dzięki, właśnie tak mi się wydaje, na linii czoła rosną a w środku głowy nie.

Miałam epizod z cystami na jajnikach, ekstremalny poziom estradiolu - zaczęły wypadać okrutnie, ale też to co było to rosło jak szalone. Teraz jestem po terapii 1 m-c antykonc, wyjęłam tez wkladkę hormonalną i czekam na efekty, aż się ustabilizuję. Włosy nie lecą tak bardzo, zwłaszcza przy myciu i suszeniu, ale dalej jednak znajduję wszędzie. Najgorsze że trzeba na to wszystko tak długo czekać

kasiateacher · 2019-01-13, 13:18

Śliczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Cytat:

Napisane przez yes

Dziewczyny wrzucam foty jak obecnie wyglądają moje włosy. 2 miesiące po radykalnym podcięciu i 40 dni stosowania kuracji na CTE od dr R. No cóż, widać, że rosną, ale nie wiem czy zaraz znowu nie zrobi się za linią brody taka "pajęczyna" kruchych włosów...

Trzymam mocno kciuki za siebie i za Was

Śliczne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Cytat:

Napisane przez X_ana_X

Dziewczyny, a jak to ze staraniami o dziecko? Ginekolog powiedział, że w trakcie starań mogę używać loxonu, a nawet w trakcie ciąży, ale opinie krążą inne...może na wyrost ostrożne, ale chyba jednak lepiej nie ryzykować.

Po rocznej terapii u dermatolog (dermovate, loxon, spironol) jest dużo lepiej niż było. ALe mam hashimoto, pcos i pora starać się o dziecko (29 lat), jednak boje się, że gdy wszystko odstawię to stracę wszystko to, co udało się wywalczyć....CO sądzicie o loxonie w trakcie starań?

Ja odstawiłam loxon dwa miesiące przed planowaniem ciąży. Wcześniej miałam przeszczep włosów i zalecenie stosowania loxonu. Powodzenia i wszystkiego dobrego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

maartyn · 2019-01-14, 15:53

Mam pytanko do dziewczyn, które oprócz np. loxonu biorą jeszcze sterydy (nie chodzi mi o alpicort e, tylko o te inne np. dermovate ). Z jaką częstotliwością to używacie i przez jaki czas macie to robić?

Anna07_07 · 2019-01-14, 17:43

Ja mam to robić naprzemiennie, jednego dnia alopexy, drugiego dermovate. Byłam u dermatologa 7 stycznia, do kontroli mam przyjść 25 marca i cały czas mam stosować alopexy i dermovate

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cirro7 · 2019-01-14, 18:27

Ja stosuje loxon codziennie , dermovate 2 razy w tygodniu. Od ok. 9 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Anna07_07 · 2019-01-14, 18:55

Jak stosujesz loxon i dermovate jednego dnia, to jak? Jeden środek rano, drugi wieczorem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cirro7 · 2019-01-14, 19:30

Nie. Lekarka powiedziała że mogę stosować jeden na drugi. Stosuje oba wieczorem, robię tak 1-2h przerwy przeważnie. Czasem jak brakuje czasu to naraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Studentka158 · 2019-01-15, 09:44

Cześć. ☺. Czy mogę Was prosić o szybkie wypelnienie mojej ankiety. Piszę pracę licencjacka na temat łysienia. Będę baaardzo wdzieczna!

Link to ankiety:

https://www.survio.com/survey/d/D2I7Q7E5H2L2Y9V8B

yes · 2019-01-15, 11:02

Cytat:

Napisane przez Studentka158

Cześć. ☺. Czy mogę Was prosić o szybkie wypelnienie mojej ankiety. Piszę pracę licencjacka na temat łysienia. Będę baaardzo wdzieczna!

Link to ankiety:

https://www.survio.com/survey/d/D2I7Q7E5H2L2Y9V8B

wypełnione

Kasiu dziękuję za komplement odnośnie włosków

kasiateacher · 2019-01-15, 13:32

Sama prawda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jakamilka · 2019-01-15, 14:04

Kochani, a tak z czystej ciekawosci-jak reagujecie na wcierki ze sterydami? Tylko ja walcze z tradzikiem posterydowym na twarzy? No jak nie leb to twarz, ja pierdykam.

cirro7 · 2019-01-17, 19:21

Ja nie mam większych problemów po wcierkach sterydowych. Może jakieś niewielkie wypryski na czole, ale nic czym bym się musiała bardzo przejmować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

yes · 2019-01-19, 19:49

Dziewczyny leczone Spironolem - czy pijecie alkohol? Czy jeśli już to naprawdę małe ilości?

Bo jestem rozbita wewnętrznie.. wiadomo, zależy mi na włosach ale też nie wyobrażam sobie wakacji bez piwka czy kilku lampek wina na urodzinach bliskich.. zwłaszcza, że wszyscy to pijący

wink · 2019-01-21, 11:07

Cytat:

Napisane przez Joanka_Joanka

A mam pytanie jeszcze do was , jeśli jest sporo małych włosków na linii czoła, tzw. baby hair, to oznacza że na całej głowie odbywa się podobny proces ? Dermatolog spojrzała na czoło i stwierdziła że na pewno rosną, tylko z tyłu nie widać. Ja tam na przedziałku nic nie widzę, tylko na tej linii czoła faktycznie. I tak się zastanawiam czy coś drgnęło czy jednak to pic na wodę.

Ja mam identycznie, na linii czoła coś rośnie, na przedziałku nic nie widzę...

Joanka_Joanka · 2019-01-24, 08:54

dzięki Wink, czyli tak jak się spodziewałam. U mnie wypadanie ustabilizowało się na poziomie ok 100 dziennie

na razie nakupiłam wcierek - Bandi, Hajesz, Vichy, zakupiłam wałek z igłami 0,2mm i będę się starać jakoś wpłynąć na porost. Coś zauważyłam pojedyncze na przedziałku, ale w porównaniu z czołem to prawie nic.

Trochę zaczęły znowu rosnąć, bo w grudniu stały jak zaklęte.

Jeszcze mam tarczycę do opanowania bo bardzo mi się rozchwiało hashimoto, i chyba to do spółki z hormonami płciowymi spowodowało to tak straszne wypadanie.

Tak naprawdę nikt nie potrafi zdiagnozować powodów mojego łysienia.

Sama sobie zostałam lekarzem.

Joanka_Joanka · 2019-01-27, 16:41

Hej. Coś dziwnego się tu u mnie dzieje. Osiwiałam dawno temu i odrost do tej pory miałam szpakowaty, z przewagą jasnych włosów. A teraz patrzę - a odrost jest dużo ciemniejszy, dużo więcej jakichś ciemnobrązowych włosów , ciemniejszych niż nawet moje naturalne, które były takie sobie mysie.

Czy komuś się to przydarzyło ? Wydaje mi sie że gdzieś na to natrafiłam jak czytałam stare wątki, ale jest ich tyle że już nie pamiętam co może być przyczyną.

cirro7 · 2019-01-28, 09:59

Ja u siebie też widzę trochę mocno ciemniejszych włosów od moich naturalnych. Są też grubsze. Ale nie wiem z czego to wynika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dews · 2019-01-30, 17:50

Eh przyszła pora na powrót do wątku.. Lekko ponad 2 miesiące po porodzie, w sumie od wczoraj powróciło wypadanie także witam się w niedoli!
Narazie spróbuję wcierki radical tak z miesiąc + biotebal a jak nic nie pomoże to idę na Mezo :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-10, 18:35	#1892
X_ana_X Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 378	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Dziewczyny, a jak to ze staraniami o dziecko? Ginekolog powiedział, że w trakcie starań mogę używać loxonu, a nawet w trakcie ciąży, ale opinie krążą inne...może na wyrost ostrożne, ale chyba jednak lepiej nie ryzykować. Po rocznej terapii u dermatolog (dermovate, loxon, spironol) jest dużo lepiej niż było. ALe mam hashimoto, pcos i pora starać się o dziecko (29 lat), jednak boje się, że gdy wszystko odstawię to stracę wszystko to, co udało się wywalczyć....CO sądzicie o loxonie w trakcie starań?

2019-01-10, 19:59	#1893
Tamotua Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 135	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Niv_ - Chyba każda z nas ma takie momenty. Raz włosy mi się spuszą i mam wrażenie, że naprawdę widać efekt terapii. Za chwilę mam je totalnie przyklapnięte i powiedziałabym, że praktycznie nie ma efektu. Akurat zimą moje włosy wyglądają koszmarnie, wstyd mi za każdym razem jak ściągam czapkę, bo dosłownie wyglądają jakby mi je krowa ulizała, dziwnie się świecą na górze i są odgniecione + widać jak bardzo ich mało. Cóż, z czapki nie zrezygnuję...Związać też nie mam jak, bo z kolei minoksydyl spowodował odrost włosów nad karkiem i mam takie śmieszne pasma, które są zbyt krótkie na kucyka, wypadałoby je spinać spinkami, a nie jest łatwo je złapać. Wygląda to jak na tym zdjęciu po lewo: http://newimagemedicalspas.com/wp-co...10/6-HR-BA.png. Tylko u mnie włosy są też po środku, sięgają prawie do końca szyi. Także mogę się podpisać pod tym co napisała Agata_j. Akurat obie zaczęłyśmy od lipca, także pół roku za nami i o ile coś widać, to nie powiedziałabym, że to szał ciał. Nawet dzisiaj znalazłam zdjęcie kucyka z października i na moje grubość jest praktycznie taka sama. Moja teoria jest taka, że o ile linienie to bardzo przykry proces, to w przypadku jego braku w pierwszej kolejności minoksydyl dziala na włosy, które wyrosły na etapie choroby. Są to włosy zminiaturyzowane, słabsze, bardziej skłonne do kruszenia się. Minoksydyl wydłuża im fazę anagenu i tym samym utrzymuje na głowie dłużej coś, co i tak jest mało atrakcyjne. Zważając na czas trwania anagenu, tj. 2-7 lat, to sama pomyśl ile trzeba czasu, żeby faktycznie mieć konkretny efekt. To nie rzęsy, że parę miesięcy bimatoprostu i uzyskuje się pełnię rezultatów. Mam wrażenie, że najbardziej ryją zdjęcia mężczyzn z efektem po pół roku czy roku i burzą włosów. Zaraz myślisz, że jak jesteś kobietą i masz inną gospodarkę hormonalną, to powinnaś lada chwila obserwować boom baby-hair. W rzeczywistości często wielu tych facetów zapomina dopisać, że poza minoksydylem leciał finasteryd w konkretnych dawkach i pewnie inne, bardziej eksperymentalne, cuda. Yes - Ładny masz przedziałek, gęsty i równy. Zmiana fryzury na plus, bo nawet jak podrosły to się układają. Nie powiedziałabym, że wyglądasz na kogoś kto choruje, raczej po prostu na osobę, która genetycznie nie ma gęstych włosów. Odnośnie końcówek, to ja właśnie teraz taką pajęczynkę. W tym miesiącu idę do fryzjera i ciacham się do obojczyków, ciągle nie mogę znaleźć na to czasu i odkładam, a serio źle ta długość już u mnie wygląda.

2019-01-10, 22:54	#1895
yes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 25 017	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Tamotua - pokaż koniecznie zdjęcia przed i po wizycie u fryzjera ja się cieszę, że aż tyle jak podcięłam, jak patrze na zdjęcie "przed" to... brrr... co to jest niv_ dziękuję.. U mnie właśnie to telogen, mam nadzieję, że da się przywrócić odpowiedni cykl życia włosa i jego grubość. Bo też są zminiaturyzowane. __________________

2019-01-11, 23:31	#1897
Agata_j Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 105	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Niv zawsze warto walczyć bo tu chodzi o komfort życia. Ja mam cukrzycę, nadciśnienie i kosmiczny cholesterol, jak idę do apteki to zostawiam miesięcznie najniższą krajową Ale jeśli zarzucę leczenie to z pewnością lepiej się nie poczuję, Efekty po minoksydylu to sprawa indywidualna, podobnie jak okres linienia, który teraz przechodzisz. Nastaw się na konkretny rezultat po roku i przestań co chwilę oglądać głowę bo włosy przez noc nie urosną niestety Jeśli tego potrzebujesz to rób zdjęcia co miesiąc żeby mieć porównanie. X_ana_X ja też czytałam, że Loxon powinno się jednak odstawić planując ciążę. O ile pamiętam Dews i Kasiateacher pisały, że w ciąży włosy im pięknie odrastały (chyba nic nie pokręciłam) więc nie powinnaś panikować.

2019-01-11, 23:35	#1898
dews Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 5 249	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Ja powiem szczerze że pierwszy trymestr to była tragedia. Odstawiłam wszystkie wcierki o suplementy i odbiło się to na włosach które leciały jak szalone. Jednak w momencie wejścia w drugi trymestr, włosy z dnia na dzień po prostu przestały całkowicie wypadać i rzeczywiście pięknie odrosły. Teraz jestem prawie 8 tygodni po porodzie i póki co wypadają takie pojedyncze, na pewno mniej niż ta "norma"100 dziennie. Ponoć mam jeszcze miesiąc spokoju i od nowa bajlando Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-12, 07:40	#1899
MM-1968 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: północ Wiadomości: 831	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Zobaczcie dziewczyny https://www.instagram.com/p/BsXdOtDFV_f/ __________________ - , -magnez B6, kerabione booster, kolagen -pielęgnacja włosów: kosmetyki Monat, farba Biokap delicato https://www.instagram.com/fioletowa_nessie/

2019-01-14, 15:53	#1905
maartyn Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 131	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Mam pytanko do dziewczyn, które oprócz np. loxonu biorą jeszcze sterydy (nie chodzi mi o alpicort e, tylko o te inne np. dermovate ). Z jaką częstotliwością to używacie i przez jaki czas macie to robić?

2019-01-14, 17:43	#1906
Anna07_07 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 426	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Ja mam to robić naprzemiennie, jednego dnia alopexy, drugiego dermovate. Byłam u dermatologa 7 stycznia, do kontroli mam przyjść 25 marca i cały czas mam stosować alopexy i dermovate Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wewnętrznie: Magnez + B6, Pygeum Swanson, Witamina D3 i K2, Vitapil Zewnętrznie: Wcierki - Alopexy 5% (co drugi dzień wieczorem), wcierka wzmacniająca Kolorówka, maski różne, cassia

2019-01-14, 18:27	#1907
cirro7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 206	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Ja stosuje loxon codziennie , dermovate 2 razy w tygodniu. Od ok. 9 miesięcy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-14, 18:55	#1908
Anna07_07 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 426	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Jak stosujesz loxon i dermovate jednego dnia, to jak? Jeden środek rano, drugi wieczorem? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Wewnętrznie: Magnez + B6, Pygeum Swanson, Witamina D3 i K2, Vitapil Zewnętrznie: Wcierki - Alopexy 5% (co drugi dzień wieczorem), wcierka wzmacniająca Kolorówka, maski różne, cassia

2019-01-14, 19:30	#1909
cirro7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 206	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Nie. Lekarka powiedziała że mogę stosować jeden na drugi. Stosuje oba wieczorem, robię tak 1-2h przerwy przeważnie. Czasem jak brakuje czasu to naraz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-15, 09:44	#1910
Studentka158 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 4	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Cześć. ☺. Czy mogę Was prosić o szybkie wypelnienie mojej ankiety. Piszę pracę licencjacka na temat łysienia. Będę baaardzo wdzieczna! Link to ankiety: https://www.survio.com/survey/d/D2I7Q7E5H2L2Y9V8B

2019-01-15, 13:32	#1912
kasiateacher Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-07 Wiadomości: 391	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Sama prawda Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-15, 14:04	#1913
jakamilka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 149	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Kochani, a tak z czystej ciekawosci-jak reagujecie na wcierki ze sterydami? Tylko ja walcze z tradzikiem posterydowym na twarzy? No jak nie leb to twarz, ja pierdykam.

2019-01-17, 19:21	#1914
cirro7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 206	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Ja nie mam większych problemów po wcierkach sterydowych. Może jakieś niewielkie wypryski na czole, ale nic czym bym się musiała bardzo przejmować... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-19, 19:49	#1915
yes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 25 017	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Dziewczyny leczone Spironolem - czy pijecie alkohol? Czy jeśli już to naprawdę małe ilości? Bo jestem rozbita wewnętrznie.. wiadomo, zależy mi na włosach ale też nie wyobrażam sobie wakacji bez piwka czy kilku lampek wina na urodzinach bliskich.. zwłaszcza, że wszyscy to pijący __________________

2019-01-24, 08:54	#1917
Joanka_Joanka Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 25	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV dzięki Wink, czyli tak jak się spodziewałam. U mnie wypadanie ustabilizowało się na poziomie ok 100 dziennie na razie nakupiłam wcierek - Bandi, Hajesz, Vichy, zakupiłam wałek z igłami 0,2mm i będę się starać jakoś wpłynąć na porost. Coś zauważyłam pojedyncze na przedziałku, ale w porównaniu z czołem to prawie nic. Trochę zaczęły znowu rosnąć, bo w grudniu stały jak zaklęte. Jeszcze mam tarczycę do opanowania bo bardzo mi się rozchwiało hashimoto, i chyba to do spółki z hormonami płciowymi spowodowało to tak straszne wypadanie. Tak naprawdę nikt nie potrafi zdiagnozować powodów mojego łysienia. Sama sobie zostałam lekarzem.

2019-01-27, 16:41	#1918
Joanka_Joanka Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 25	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Hej. Coś dziwnego się tu u mnie dzieje. Osiwiałam dawno temu i odrost do tej pory miałam szpakowaty, z przewagą jasnych włosów. A teraz patrzę - a odrost jest dużo ciemniejszy, dużo więcej jakichś ciemnobrązowych włosów , ciemniejszych niż nawet moje naturalne, które były takie sobie mysie. Czy komuś się to przydarzyło ? Wydaje mi sie że gdzieś na to natrafiłam jak czytałam stare wątki, ale jest ich tyle że już nie pamiętam co może być przyczyną.

2019-01-28, 09:59	#1919
cirro7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 206	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Ja u siebie też widzę trochę mocno ciemniejszych włosów od moich naturalnych. Są też grubsze. Ale nie wiem z czego to wynika. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-01-30, 17:50	#1920
dews Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 5 249	Dot.: Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz IV Eh przyszła pora na powrót do wątku.. Lekko ponad 2 miesiące po porodzie, w sumie od wczoraj powróciło wypadanie także witam się w niedoli! Narazie spróbuję wcierki radical tak z miesiąc + biotebal a jak nic nie pomoże to idę na Mezo :/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)