Nasze dzieci świat poznają, a mamusiom spać nie dają. III-IV 2012 cz.(X)V

[gosia261282]

Napisane przez arden

.

Napisane przez karolca

nie krepuj się

To samo chciałam napisać

Hej!

U mnie zima za oknem... spadło tyle śniegu,że chyba pójdziemy na sanki. Oszalała ta pogoda.
Brzuch mnie boli jak na @,niech już może przyjdzie,bo ja tak będzie się przeciągać to dostanę na sam wyjazd

[madziuuula]

Ech podnoszę się po chorobie
Musimy konkretnei przejść na mm, bo na czas mojej choroby wróciłam do piersi, coby młody miał jakies przeciwciała odpornościowe ale nocki znów tragedia i głodny się budzi Bo czuje że tego mleczka niewiele...


Karolca ja ślepa ostatnio, dopiero widzę Niunie w awatarku Mam nadzieję że jak te śniegi stopnieją to wreszcie wypali nam jakiś spacerek
A Wy zdaje sie teraz roczek świętujecie ?


Idę planować święta bo mam tydzień wyciety z życiorysu i dopiero do mnie doszło że trza jakieś menu zaplanować

[Cytrynka_Wawa]

u nas tez sniegu duzo juz mam dosc zimy masakra
mlody przestawil sie na 2 drzemki po 1h zamiast jednej 2h
moje dziecko "ujezdza" od tygodnia sorter fp http://alejka.pl/fisher-price-pierws...ter-k7167.html wklada i wyjmuje klocki z pudelka

[gosia261282]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

moje dziecko "ujezdza" od tygodnia sorter fp http://alejka.pl/fisher-price-pierws...ter-k7167.html wklada i wyjmuje klocki z pudelka

Wiki też go miała i lubiła

[Cytrynka_Wawa]

Wiktorek dzis postawil pierwsze kroczki bez trzymanki ♥

[gosia261282]

dla Wiktorka.

[tynka88]

dzien dobry

Ja Mateuszkowi sama pozwalam jesc tylko rzeczy typu cala marchewka, caly brokuł, racuszek, bo jakbym mu dala zupke to by nic nie zjadl pewnie zazwyczaj jest tak , ze daje mu lyzeczke do reki, ja daje mu druga lyzeczka, a on ta swoja sobie w misce operuje

u nas ostatnio znowu jedna drzemka 3 -godzinna, za to wczesniej dzieki temu spanie na noc , bo okolo 6-30 -7, a dzis pobudka o 5.

brawo dla Wiktorka)

wzielo mnie przeziebienie, ale powoli wychodze na prosta, oby MAteuszek mi sie nie rozchorowal.


rok temu o tej porze, szalalam na pilce, robilam przysiady i sexowalam sie na potęge ,zeby w koncu urodzic))

[gosia261282]

Hej!

Muszę się dziś ogarnąć z pakowaniem do końca,bo jutro o 5 rano już wyjeżdżamy. Dopadł mnie stres na całego,ale liczę,że sprawnie pójdzie...

[madziuuula]

Młodziak zaczął pokasływać
Ale coś mi się wydaje, że nie tyle ja go zaraziłam, co zaziębił się wczoraj jak na spacerze robił awanturę, że nie chce w wózku tylko iść a zimno było

[emigra]

Napisane przez gosia261282

Hej!

Muszę się dziś ogarnąć z pakowaniem do końca,bo jutro o 5 rano już wyjeżdżamy. Dopadł mnie stres na całego,ale liczę,że sprawnie pójdzie...

powodzenia

[gosia261282]

Napisane przez emigra

powodzenia

Dzięki

Jeszcze 9 i pół godziny i wyruszamy.
Przez następne trzy tygodnie będzie mnie bardzo mało...

[ewelajna25]

Napisane przez gosia261282

Dzięki

Jeszcze 9 i pół godziny i wyruszamy.
Przez następne trzy tygodnie będzie mnie bardzo mało...

Gosia, to fajnie, załapiecie się przy okazji w Pl na sanki A miałam pytac, co z tą @? Dostałaś w końcu, czy nie? Trzymam kciuki, aby to jednak nie była @! Udanego lotu i pobytu w Pl!

Wczoraj z Tż zrobiliśmy szaszłyki na kolację. Tak Mu zasmakowąły, że dziś zażyczył sobie powtórki Poza tym Matylda daje przez ostanich kilka dni tak czadu, że poważnie zastanawiam się, jak ja bym dała radę z dwójką dzieciaczków?!

A w sobotę mieliśmy gości i małą imprezkę, wraz z Matyldą była trójka dzieci (same dziewczynki ). I co? I Matylda była najgłośniejszym, najbardziej żwawym i ciekawskim dzieckiem. Ściągała wszystko ze stołu, biegała dookoła ławy, wkładała łyżeczki do szklanek i wszystkim chciala mieszać....Uświadomiłam sobie wtedy, że są jeszcze spokojne dzieci i ja posiadam ten mniej spokojny egzemplarz. Wcześniej nie miałam zbytnio porównania, teraz jestem w szoku. Kilka mieś temu jak ktoś mówił mi, że Matylda taka bardzo ruchliwa, dziwiłam się, o co chodzi. No i teraz już wiem. Oczywiście, nie zamieniłabym swojego Skarbka na żadnego innego, ale jakbym miała mieć drugie dziecko o takim samym temperamencie, to nie wiem, czy bym podołała?!

Ugotowałam dziś zupkę z dyni z soczewicą i Matylda wcinała, aż miło. Teraz muszę się zastanowić, co jutro, bo już powoli pomysłów mi brak

[madziuuula]

Napisane przez ewelajna25

A w sobotę mieliśmy gości i małą imprezkę, wraz z Matyldą była trójka dzieci (same dziewczynki ). I co? I Matylda była najgłośniejszym, najbardziej żwawym i ciekawskim dzieckiem. Ściągała wszystko ze stołu, biegała dookoła ławy, wkładała łyżeczki do szklanek i wszystkim chciala mieszać....Uświadomiłam sobie wtedy, że są jeszcze spokojne dzieci i ja posiadam ten mniej spokojny egzemplarz. Wcześniej nie miałam zbytnio porównania, teraz jestem w szoku. Kilka mieś temu jak ktoś mówił mi, że Matylda taka bardzo ruchliwa, dziwiłam się, o co chodzi. No i teraz już wiem. Oczywiście, nie zamieniłabym swojego Skarbka na żadnego innego, ale jakbym miała mieć drugie dziecko o takim samym temperamencie, to nie wiem, czy bym podołała?!

Ugotowałam dziś zupkę z dyni z soczewicą i Matylda wcinała, aż miło. Teraz muszę się zastanowić, co jutro, bo już powoli pomysłów mi brak

Może trochę dlatego że była u siebie w domku, to zawsze dziecko pewniej sie czuje Mój też łobuz ale jednak w gościach bardziej ogarnięty się wydaje to tak na pocieszenie

Ja też nie wiem jak ogarnę dwoje, albo Olafa i ciąże, bo jak sobie myślę jaka ociężała i powolna wtedy byłam Ale z drugiej strony jak dzieciaczki będą starsze to same będą się bawić a nie wciąż z mamą

[nowaken]

Hej

miałam Was ostatnio nadrobić i mi nie wyszło ale z powodu tego że mam w tym tygodniu urlop to może dam radę

Pochwalę moją Anię w sobotę znalazłam dolną jedyneczkę i Ania zrobiła pierwszy kroczek sama a za rączkę zasuwa że aż miło

[madziuuula]

Napisane przez nowaken

Pochwalę moją Anię w sobotę znalazłam dolną jedyneczkę i Ania zrobiła pierwszy kroczek sama a za rączkę zasuwa że aż miło

Brawa dla Ani

[ewelajna25]

Napisane przez madziuuula

Może trochę dlatego że była u siebie w domku, to zawsze dziecko pewniej sie czuje Mój też łobuz ale jednak w gościach bardziej ogarnięty się wydaje to tak na pocieszenie

Ja też nie wiem jak ogarnę dwoje, albo Olafa i ciąże, bo jak sobie myślę jaka ociężała i powolna wtedy byłam Ale z drugiej strony jak dzieciaczki będą starsze to same będą się bawić a nie wciąż z mamą

Madziuuula, w gościach Matylda dokładnie tak samo rozbrykana jak w domu

Napisane przez nowaken

Hej

miałam Was ostatnio nadrobić i mi nie wyszło ale z powodu tego że mam w tym tygodniu urlop to może dam radę

Pochwalę moją Anię w sobotę znalazłam dolną jedyneczkę i Ania zrobiła pierwszy kroczek sama a za rączkę zasuwa że aż miło

Super, jeszcze chwila i Ania będzie sama biegać

[Roksape]

Hej


Dawno, ale to dawno nie pisałam tu nic konkretnego Niestety facebook pochłąnął mnie do reszty, ale postanowiłam się poprawić


Ewelajna Moje dzieci oboje z tych ruchliwych Myślałam, że z Basią będzie inaczej, bo wydawała się być spokojniejsza, ale niestety temperament to ona ma Nie jest jednak tak źle
Basia przynajmniej się bawi zabawkami, bo Maciek to takie małe ADHD woli być w ruchu niż siedzieć i bawić się zabawkami.

Dzisiaj byłam sama z dzieciakami. Niby nic nowego, bo przecież 2 dzieci posiadam od roku, ale nas jest aż 5 dorosłych w domu i zawsze ktoś spojrzał, albo w czymś pomógł przy dzieciach. Dzisiaj jednak zostałam sama z moimi skręciuchami i dałam sobie radę. A pomyśleć, że jeszcze nie dawno nie ogarnęła bym tego tematu. Jednak rosną te dzieci i już jest lepiej, bo się chwilę sobą zajmą sami. Upilnować też lżej chociaż Basia już wstaje i zaczyna chodzić przy meblach

Także dwoje dzieci to nie jest aż takie straszne Zdążyłam jeszcze ugotować zupę, podłożyć do pieca i powiesić pranie



Ewelajna, może Matyldzie ząbki będą szły, mówiłaś, że zaczęła się ślinić, a teraz zaczyna być marudna, to pewnie za nie długo doczekasz się pierwszego ząbka Może tak późno to ząbkowanie, ale pójdzie lżej.

U mnie trochę ciężko idzie nam 6 ząb. Górne dwójki, a nie dolne i w dzień jest już dobrze, ale noce są masakryczne. Tak się nie wysypiam, że chodzę rozdrażniona, rozkojarzona i wyglądam jak zombie. No cóż macierzyństwo

Pozdrawiam was wszystkie przebywające tu mamuśki i wasze dzieci
Niechaj ta wiosna nas w końcu odwiedzi, bo ileż można patrzeć na ten śnieg, zwłaszcza u mnie, bo zaspy jak cholera

[joanaros]

Napisane przez madziuuula

Ale z drugiej strony jak dzieciaczki będą starsze to same będą się bawić a nie wciąż z mamą

To zależy jednak od dzieci Znam 4 latki co same się bawić nie potrafię a po samodzielnej "zabawie" dom wygląda jakby tajfun po nim przeszedł

Moja też ruchliwa a na dodatek charakterna. Nawet przez sen mówi: "nie, nie, nie" Zabawkami się niestety nie bawi a jeśli to tylko chwilkę, potem są już nudne. Ostatnią "zabawą" jest wyciąganie i wkładanie pieluch do szuflady pod łóżeczkiem albo ścieranie szmatką czego się da
Siedzi wtedy kiedy je chleb, bułki, chrupki

[tynka88]

Mateuszek sie tylko dluzej zajmie zabawka jak mu sie chce kupe, wtedy sie tak ładnie bawioczywiscie dopoki nie zrobi bo pozniej to juz zaczyna swoje szalenstwo

Roksape przyłączam sie do nawoływań wiosny, tez mamy juz dosc, u nas zaspy, zawieje, bo mieszkamy z dala od budynków i jest gorzej niz w miescie , tylko pole,podziwiamy lisy, zajace , sarenki i bażanty , ale ile mozna.

Ja tez chwilami mysle jak ja sobie dam rade z dwojeczka dzieciaków, ale mysle, ze jak juz pojawi sie drugi maluszek to znajde sily i dam rade)

[madziuuula]

Napisane przez joanaros

To zależy jednak od dzieci Znam 4 latki co same się bawić nie potrafię a po samodzielnej "zabawie" dom wygląda jakby tajfun po nim przeszedł

Moja też ruchliwa a na dodatek charakterna. Nawet przez sen mówi: "nie, nie, nie" Zabawkami się niestety nie bawi a jeśli to tylko chwilkę, potem są już nudne. Ostatnią "zabawą" jest wyciąganie i wkładanie pieluch do szuflady pod łóżeczkiem albo ścieranie szmatką czego się da
Siedzi wtedy kiedy je chleb, bułki, chrupki

Nie pocieszyłaś ale i tak chcemy drugie

A co do Olafa to nie lepszy, zabawki go nie interesują tylko przedmioty codziennego użytku :p Lata po domu z miotłą, a ostatnio z trzepaczką bo gdzies odkopaliśmy (nie wiem skąd ona skoro nie mamy od dawna dywanów ) i uwielbia szufladę z ładowarkami itp, już są tak kable splątane że masakra
W kuchni ma swój ulubiony rondelek, sitko i pralke


A dziś przyłapałam młodego że potrafi powtarzać Bawił się jakimś tam grajdołkiem z odgłosami zwierzaków naciskał guziczek z kotkiem i powtarzał miau, nagle się skapnął że jestem w pokoju tak spojrzał na mnie strapiony i juz nie powtórzył oszust mały
Bo w mówionym repertuarze możemy usłyszeć tylko mama, tata i mniam

[joanaros]

Moje dziecko ostatnio siedzi pod szafką gdzie jest pieczywo i mówi "mniam mniam ple ple" Już nie wiem jak odwracać jej uwagę bo chleb, bułki, chrupki jadłaby ciągle

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez joanaros

Moje dziecko ostatnio siedzi pod szafką gdzie jest pieczywo i mówi "mniam mniam ple ple" Już nie wiem jak odwracać jej uwagę bo chleb, bułki, chrupki jadłaby ciągle

u nas tez moglby jesc chleb i ziemiaki na okroglo, dzis polowe z mojego obiadu mi zjadl

[ewelajna25]

Napisane przez joanaros

Moje dziecko ostatnio siedzi pod szafką gdzie jest pieczywo i mówi "mniam mniam ple ple" Już nie wiem jak odwracać jej uwagę bo chleb, bułki, chrupki jadłaby ciągle

Mały głodomorek

U nas Matylda też chętnie wsuwa ziemniaczki, a nade wszystko uwielbia ryby-dorsza, łososia...Mogłaby jeść i jeść Jak skonsumuje swoją porcyjkę, zabiera się do naszych talerzy

[madziuuula]

O to widzę że nie tylko Oli dba o figurę mamusi dobierając się do jej porcji

Ja daje chleb tylko na śniadanie ale doszliśmy już do 2 kromek albo całej bułki

[ewelajna25]

Napisane przez madziuuula

O to widzę że nie tylko Oli dba o figurę mamusi dobierając się do jej porcji

Ja daje chleb tylko na śniadanie ale doszliśmy już do 2 kromek albo całej bułki

Ja dziś wkruszyłam pół kromki ciemnego chlebka do zupki, bo wyszla ciut za rzadka. Matylda wcinała, aż uszy się Jej trzęsły, choć zupa była dość wyszukana w smaku

Byłyśmy dziś także na basenie, pierwszy raz od kilku mieś. z moją koleżanką i Jej dzieckiem, też dziewczynką. Tak jak przewidywałam Matylda wpadła w histerię, płakała i kurczowo się mnie trzymała. Jednak starałam się Ją delikatnie zachęcić i pod koniec oswoiła się, zaczęła nawet śmiać się. A pomysleć że kilka mieś temu pływała sobie jak rybka w wodzie...Pewnie to mój błąd, że nie chodziliśmy i zapomniała. Ale ogólnie zauważyłam, że Matylda znów ma fazę, że boi się różnych rzeczy i płacze. A z drugiej str w sklepie lubi zaczepiać ludzi i lubi być zaczepiana, więc tak nie do końca już rozumię, o co chodzi? Jednak na basen postanowiłam, że będziemy chodzić regularnie

[nowaken]

Hej

Napisane przez ewelajna25

Madziuuula, w gościach Matylda dokładnie tak samo rozbrykana jak w domu




Super, jeszcze chwila i Ania będzie sama biegać

Sama to jeszcze chwilę ale za jedną rączkę już drepcze

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez joanaros

To zależy jednak od dzieci Znam 4 latki co same się bawić nie potrafię a po samodzielnej "zabawie" dom wygląda jakby tajfun po nim przeszedł

Moja też ruchliwa a na dodatek charakterna. Nawet przez sen mówi: "nie, nie, nie" Zabawkami się niestety nie bawi a jeśli to tylko chwilkę, potem są już nudne. Ostatnią "zabawą" jest wyciąganie i wkładanie pieluch do szuflady pod łóżeczkiem albo ścieranie szmatką czego się da
Siedzi wtedy kiedy je chleb, bułki, chrupki

Antek potrafi się bawić sam nigdy nie potrzebował towarzystwa a znajomych syn nawet po zabawkę nie pójdzie sam do pokoju

[gosia261282]

Napisane przez ewelajna25

Gosia, to fajnie, załapiecie się przy okazji w Pl na sanki A miałam pytac, co z tą @? Dostałaś w końcu, czy nie? Trzymam kciuki, aby to jednak nie była @! Udanego lotu i pobytu w Pl!

Dzieki kochana

Nie mam @,ale to chyba nie ciąża,testy negatywne,a teraz raczej by wykazły. Muszę iść do gina po luteinę na wywołanie,bo znowu coś czuję będę mieć bardzo nieregularne @.

[nowaken]

Hej

Napisane przez gosia261282

Dzieki kochana

Nie mam @,ale to chyba nie ciąża,testy negatywne,a teraz raczej by wykazły. Muszę iść do gina po luteinę na wywołanie,bo znowu coś czuję będę mieć bardzo nieregularne @.

No Gosia testów negatywnych to ja miałam po 10 szt przy kazdej ciąży a nóż widelec brak @ to objaw ciąży

[Cytrynka_Wawa]

ale tu cisza
Wesolych swiat dziewczyny

[madziuuula]

Wesołego Zajączka


Właśnie do mnie doszło że w nocy czas przestawiamy, Olaf wreszcie będzie spał do 7