2012-11-27, 13:32 | #1351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
znów mam ochotę na słodkie koło 17 zjem sobie ryż brązowy z jabłkiem i miodem podsmażane na łyżeczce masła mam dzisiaj cardio, zamierzam zrobić około 23km, więc muszę mieć dużo siły wrzucę mój jadłospis na dziś I - kromka mojego chleba, szynka z piersi kurczaka, pół pomidora, 4 plastry ogóra, rukola, kawa II jabłko III - 1,5 pulpeta z indyka, fasolka i brokuł gotowany, 3 łyżki brązowego ryżu IV - ryż z jabłkiem i miodem, dorzucę trochę pestek dyni i słonecznika V - sałata z grillowanym kurczakiem, papryką czerwoną, rukolą i kiełkami znowu za mało kcal, bo tu będzie około 1500... dorzucę ze 2-3 wafle ryżowe do sałatki po treningu
__________________
Aleksandra 19.04.2011 |
|
2012-11-27, 13:32 | #1352 |
Zadomowienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Jestem.. Dopadłam się do kompa młodego..
PUCHACIORKU i LORDI Kurde felek z całego serca się cieszę i Wam gratuluję! Jestem szczęśliwa,że nie jestem sama hehehhe Obyście mi się dobrze czuły Wiesz Pluszaku teraz twe fazy z jedzeniem możesz złożyc na małą kijankę a co
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012 Jest 69kg |
2012-11-27, 13:33 | #1353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Wlasnie wrocilam z silownii i wcinam obiad warzywa na patelni z przyprawa wloska i 2 poledwiczki z piersi na silowni nostalam wycisk- dzis cwiczenia na nogii....bola jak diabli....
|
2012-11-27, 13:41 | #1354 |
Zadomowienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
A i zapomniałam.. Baleronku jak zwykle tabelka wypas Kochanie moja waga początkowa to 78 kg.. A cel jak było tak jest 60 kg i się nie zmieni... Z 70 kg startowałam od teraz z tyciem w ciąży.. To nie jest moja waga,z którą do Was dołączyłam..
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012 Jest 69kg |
2012-11-27, 13:43 | #1355 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Este, danie córeczce czekolady, kiedy ma takie problemy z wypróżnianiem było ogromnym błędem, ale to już wiesz. Mogę Ci napisać co daję swojej Małej, ale generalnie to jest kwestia bardzo indywidualna, bo każdy (w tym dzieci) ma inna przemianę materii, inny tryb dnia, itp. U nas tez był problem z piciem. Do końca szóstego m-ca Mała była tylko na piersi, więc nie miałam potrzeby jej dopajać, potem wprowadzałam jej powolutku rózne rzeczy, ale nadal (do roku) była na cycu, więc cos tam próbowałam jej dawać do picia, ale bez większego stresu. Ale jak już miałam ją odstawić, to zaczęło mi zależeć, wtedy próbowałam jej wciskać wodę, soczki, herbatki (takie dla niemowląt bez cukru), ale nic nie chciała. To żeby wdoić w nią każdego dnia jak najwięcej płynów zaczęłam jej na śniadanie zamiast kaszki na mleku modyfikowanym do jedzenia łyżeczką, robić kaszkę do butli. Brałam butle 300 ml, w nią wlewałam 150 ml wody, do tego sypałam mleko, a do miseczki lałam dodatkowo wode, rozrabiałam w niej kaszę (na początku ryżową, teraz używam tylko kaszki Zdrowy Brzuszek Sliwka Nestle)i dolewałam to do butli, jak trzeba, to dolewałam jeszcze wody do pełna i tak zamiast zapychajacej papki, Mała wsuwa codziennie taką wielka butlęx2. I trzecią przed snem, ale na noc już daję jej kaszkę mleczno-ryżowa Nestle, przy czym gdy miała około 1,5 roku zaczęła każdej nocy przesikiwać śpiworek, więc po tygodniu zmniejszyłam jej to do 150-200 ml płynnej kaszy i to w nocy pielucha wytrzymuje). W międzyczasie jednak teściowa wzięła sobie za punkt honoru, żeby nauczyć Małą pić soczki i zaczęła jej dawać soczki w małej filiżance. Na początku Małej więcej lądowało tego na ubraniu niż w żołądku, ale przynajmniej chetnie piła, bo taka forma podania ją bawiła (butla znana jej od dawna nudziła ją lub była zarezerwowana tylko na mleczne rzeczy). A potem stopniowo Mała zaczęła już popijac po kilka łyków z butelki. I wtedy kując żelazo póki gorące, zaczęłam jej te soczki rozcieńczać, na początku pół na pół z woda, potem dawałam coraz mniej soczku, tzn. 50 ml soku+100ml wody, aż wreszcie zaczęłam jej dawać samą wodę i tak Mała chętnie pije do dziś. Teraz będzie Ci ciężko, bo najłatwiej dziecko uczyć picia gdy jest lato – dziecko się dużo poci i samo odczuwa pragnienie.
Co do jedzenia, to ja jestem z tych nawiedzonych mamusiek, które ostrożnie podchodzą do tego i jakość papu trzymają żelazna ręką. Co to znaczy? No więc Mała jeszcze nigdy nie miała w buzi czekolady ani innych słodyczy. Raz jeden zrobiłam wyjątek – na 2-gie urodziny dałam jej skubnąć odrobinę tortu, ale tylko dlatego, że sama go zrobiłam (jaja eko, itp.) i nie zawierał kakao. Poza tym nie daje Małej NIC słodkiego, żadnych typowych słodyczy, żadnych ciasteczek, herbatników (nawet tych dla malutkich dzieci), żadnych drożdżówek, żadnych słodzonych soczków/napojów/herbatek, dżemów, słodzonych serków, twarożków, po prostu nic. Jedynie kasza mleczno-ryżowa, którą zjada na noc zawiera cukier. Nieraz spotykałam się z tego powodu z ironicznymi uwagami w rodzinie, raz nawet zarzucono mi, że jestem okrutna, bo odmawiam przyjemności swojemu dziecku, jakie płyną z jedzenia słodyczy „bo przecież odrobina raz na jakiś czas nie zaszkodzi”. Zgadzam się, nie zaszkodzi, tylko problem w tym, że ja znam mase przypadków w rodzinie i wśród znajomych, kiedy ta początkowa odrobina słodkiego zmieniła się szybko w stałe, całodzienne menu. Po prostu dzieci nie chcą jeść nic innego, a rodzice, żeby dziecko zjadło cokolwiek, ulegaja. To samo się tyczy parówek i kukurydzianych chrupków. Nauczona doświadczeniem innych nigdy nie dałam Małej do buzi ani jednego, ani drugiego. Złosliwe uwagi przełykam w spokoju, ale potem jak siadamy wspólnie do stołu i Mała wsuwa brokuły, sałatę, pełne ziarno, pierś z kury, aż jej się uszy trzęsą , a inne dzieci plują, płaczą i nie chcą zjeść nic poza czekoladkami i ciastem, to w duchu śmieję się do rozpuku i żal mi tych matek, które tak mnie krytykuja, a za chwilę bezradne błagają swoje dzieci, by zjadły choć łyżeczkę czegoś co nie jest cuksem/chrupkiem kukurydzianym/parówką. A tak na co dzień Mała przeważnie zjada: 1. Butla 300 ml Kaszki Nestle Zdrowy Brzuszek na mleku „Nestle Junior po 2 roku” 2. Potem jest róznie, zależy co robimy, gdzie jesteśmy, co Mała chce, generalnie po wypiciu kaszy podjada do 2-go sniadania tak ze 2 Wasy, jabłko obrane ze skóry i pokrojone w plastry, wyjada mi sałatę lodową(latem podjada sezonowe owoce np. truskawki) 3. Na drugie najczęściej daję jej w misce podziabany zwykły twaróg półtłusty z jakimś owocem, najczęściej jabłkiem lub bananem, w sezonie też np. z brzoskwinią, nektarynką. Potem przed dzienną drzemką, jeśli Mała nie jadła banana z twarogiem, daję jej banana, jeśli jadła, to jabłko, lub jakies warzywo, które sama jem, brokuły, kalafior. 4. Po spaniu leci obiadek, drugie danie typu mięso/jajko+ziemniak/brązowy makaron+brokuły/kalafior/warzywa gotowane z rosołu (pietrucha/seler/marchew) lub zupa – kopa warzyw+dziabane drobno mięsko, czasem +kasza/ryż/makaron. Po tym jest kolejna butla 300ml mleko Junior+kaszka zdrowy brzuszek. 5. Na podwieczorek zależy co jadła wcześniej, czasem to twaróg z owocem, jak z drugiego śniad, a jak już był twaróg, to kanapki –z masłem i warzywami, nie daję jej żadnych wędlin, bo to sama chemia, czasem daję pasztet mojej mamy jeśli akurat mam, klopsa lub pierś z kury. Ostatnio Mała uwielbia masło wymieszane ze szczypiorem, na to pomidor, czasem zjada kanapki z białą bułą, czasem z grahamką. 6. Przed snem dostaje mniejszą butlę kaszy mleczno-ryżowej Nestle w różnych smakach. I to tyle. Standardowo robi 2 kupki dziennie – po pierwszym lub drugim śniadaniu, a drugą po obiedzie. O piciu napisałam już wszystko co mogłam wcześniej, ja Małej dawałam soki 100% Gerber w różnych smakach, potem czasem Fortuny, ale zawsze te bez cukru. Teraz Mała pije tylko czystą wodę.
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg cel I - 75 kg cel II -71kg cel III - 68 kg cel IV - 65 kg cel V - 62 kg Wzrost 168 cm start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62 |
2012-11-27, 13:51 | #1356 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Witajcie Kochane
Jak się zapewne domyślacie jestem nowa, także liczę na małą wyrozumiałość Od 4 dni jestem na "diecie", pomyślałam, że może spróbuję dzielić się z Wami moimi osiągnięciami, jak i malutkimi porażkami. Od tych czterech dni biegam wieczorami i jeżdżę na rowerze (co dla mnie jest dużym wysiłkiem, ponieważ od kilku lat już nie ćwiczyłam ), staram się ograniczać jedzenie, jeść mniej tłustego (a najlepiej w ogóle), no i oczywiście staram sobie odmawiać słodkie przekąski (typu batonik, czekoladka, i takie tam) Czy Wam również jest ciężko odmawiać sobie czegoś słodkiego? Aa, bym zapomniała, moje "rozmiary": Wzrost : 170cm Waga : 17.11 - 90kg 27.11 - 89,7kg |
2012-11-27, 13:56 | #1357 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Suzzi, dziekiJa to jeszcze tak za bardzo nie dowierzam, że jest ciąża, 11 grudnia mam wizytę u gina i do tego czasu na pewno zrobie sobie jeszcze ze dwa testy, bo jakoś do mnie to wszystko nie dociera Faktycznie mieliśmy się teraz starać z mężem, ale nic nam z tego starania nie wychodziło, bo sie ciągle mijaliśmy w biegu, w grudniu miałam już na serio zadbać o to, a tu taka niespodzianka. Znów nie zaszłam w ciąże na zasadzie przemyślanych staran, a raczej "trafiło się slepej kurze ziarno". Ale myślę, że to nawet lepiej, bo tym razem kapnęłam się dużo wcześniej, poza tym nie piję i nie pale na codzien, więc jest gitMogłam tylko wcześniej polecieć z kwasem foliowym, no ale trudno sie mówi. No i oszczędziłam sobie sporo wątpliwości, wahań. Stało się i już nie ma odwrotu, choćbym nie wiem jak sie bała A Ty jesteś teraz moim guruChcę tak jak Ty sie zdrowo odżywiac i ćwiczyć
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg cel I - 75 kg cel II -71kg cel III - 68 kg cel IV - 65 kg cel V - 62 kg Wzrost 168 cm start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62 |
2012-11-27, 14:00 | #1358 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
dupa mnie boli, półdupki i uda Cytat:
pierwszy post przeczytany? cięzko cięzko, ale im jak Ci to "odmawianie" wejdzie w krew to będzie łatwiej
__________________
Aleksandra 19.04.2011 |
||
2012-11-27, 14:00 | #1359 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Witaj 93Nela mi bylo ze slodyczami ciezko na poczatku teraz juz daje rade wiesz to jak odwyk organizm musi sie przyzwyczaic do ograniczen
|
2012-11-27, 14:10 | #1360 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Jak najbardziej przeczytany
Ja jestem straszną zwolenniczką słodyczy, szczególnie białej czekolady ale póki co staram się odmawiać słodyczy ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Poza tym, ciężko mi trochę odnaleźć się na tym forum, ale mam nadzieję, że to będzie kwestia czasu |
2012-11-27, 14:11 | #1361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
słodycze można zastąpić
miodkiem, batonikami muesli typu crunchy, owocami, bakaliami dasz radę
__________________
Aleksandra 19.04.2011 |
2012-11-27, 14:13 | #1362 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Jasna cholera, póki co jest źleOd rana żrę i nie mogę przestac
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg cel I - 75 kg cel II -71kg cel III - 68 kg cel IV - 65 kg cel V - 62 kg Wzrost 168 cm start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62 |
2012-11-27, 14:23 | #1363 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Mam nadzieję, że z Wami dam radę
Jutro np. szykują się urodziny cioci, więc poprosiła mnie bym zrobiła jej coś a'la pralinki czekoladowe, zrobić zrobiła, ale w momencie, gdy roztapiałam gorzką czekoladę w kąpieli wodnej, musiałam zamoczyć palucha, ach.. Ależ byłam później na siebie zła. Poza tym, co sądzicie o jedzeniu galaretek, a dokładniej tzw. bajek, hym? |
2012-11-27, 14:24 | #1364 |
TuR. Towarzyska und Roztropna.
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 433
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
tęsknie za siłownią
ale na razie nie mam czasu puchatek żresz, w sensie marcheweczkę? :P Nela jesli będziesz mieć już oporowe parcie na słodycze, to nie sięgaj po ciastka, ciasteczka ale po np batoniki i najpierw sprawdź ilość kcal itp- może to Ci pomoże, a jeśli nie to moją metodą jest milky way najmniej kaloryczny batonik jaki znalazłam ale pomaga. a kaloryczność bliska jogurtowi tylko niezbyt często!!!
__________________
178cm jest- 71,4 CEL I- 68 kg CEL II- 64 kg CEL III- 61 kg cel ostateczny- 58 kg Edytowane przez TuRQoUiS Czas edycji: 2012-11-27 o 14:29 |
2012-11-27, 14:32 | #1365 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Werciako dziękuję za porady Ja też wychodzę z założenia, że nic nie można robić na siłę, co ma być to i tak będzie
Soldus mi tez ten tyłeczek śni się po nocach i jest moją motywacją do ćwiczeń Żyrafko strasznie się cieszę, ze bańki się sprawdzają Miss ja pisałam o tych związkach na odległość nie bez powodu - sama od ponad roku jestem szczęśliwym singlem po 6 letnim związku, który niestety nie przetrwał próby odległości... Silvia kolega troszkę odpuścił, ale jak będzie dalej zobaczymy A jeśli chodzi o okulary to kompletnie się z Tobą Kochana nie mogę zgodzić - dobrze dobrane oprawki (jest ich teraz milion na rynku) tylko nadają uroku A przecież nie musisz w nich chodzić 24h/dobę - głowa do góry !!! Darialex wiesz co z dwojga złego, gdy mam przed sobą perspektywę spławiania na bambus faceta, który jest naprawdę bardzo sympatyczny i zaangażowany to wolę już brak zainteresowania moją osobą serio !!! Strasznie nie lubię robić innym przykrości i to jest mój wielki problem Witam nowe Dziewczyny Medziulka Aguś i będziesz miała takie ciało jak Pink - a nawet jeszcze piękniejsze tylko praca praca praca O i widzę, że bańki przyszły koniecznie czekam na recenzję z pierwszego razu Bottega Czarna widocznie coś się działo z siecią Turkusik szybkiego powrotu do ruchu Ci życzę U mnie ćwiczeniowo dobrze, a nawet bardzo dobrze - bo mam duuuużo ruchu, uzależniłam się Z dietą też jest lepiej, przestałam folgować i tłumaczyć się objadaniem dodatkowymi kcal przez ćw Dieta 1200-1400kcal powróciła Zobaczymy jakie będą efekty
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r. 75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011 69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012 65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012 obecnie- 59,6 KG 20.12.12 60 kg - IV cel 56kg - marzenie pozostało - 3,6kg |
2012-11-27, 14:35 | #1366 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
Nie wiem, co w tym takiego trudnego, ale jakoś nie potrafię |
|
2012-11-27, 14:41 | #1367 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
a co jest trudnego we wpisaniu wagi spożytego produktu do tabeli kalorii w serwisie, bo nie rozumiem?
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
2012-11-27, 14:49 | #1368 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
thenerdqueen - otóż teraz uświadomiłaś mnie, że coś takiego istnieje.
Aż mi wstyd... |
2012-11-27, 14:49 | #1369 | |
TuR. Towarzyska und Roztropna.
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 433
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
tak to ma działać polecam tę metodę również np w Mc Donaldzie (również jest tabelka kaloryczności produktów)
__________________
178cm jest- 71,4 CEL I- 68 kg CEL II- 64 kg CEL III- 61 kg cel ostateczny- 58 kg |
|
2012-11-27, 14:52 | #1370 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 673
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
czarna ok to jutro razem sie bedziemy zapychac warzywami
__________________
dzidzia 27.01.14 |
2012-11-27, 14:56 | #1371 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 978
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Puchatku dziękuję Ci Kochana otworzyłaś mi oczy na pewne rzeczy i bardzo pomogłaś, mam pytanko, Twoja mała pije zwykłą wodę ok. ale jakiej firmy kupujesz? gotujesz ją czy prosto z butelki czy jest to zwykła woda z kranu przegotowana...? Jestem przerażona wiesz... moja mała jest niejadkiem na to wychodzi, nigdy nie zje obiadu z dwóch dań chyba że to mikroskopijne ilości, mleko odrzuca woli jogurty czy inne śmieci wiem moja w tym wina i domowników którzy się nią zajmują, zamiast jej zrobić kaszke na śniadanie wujek dał jej pizze litości. Mleczko jak już piła to max. 180 ml.... ja nie wiem czy taki jej typ czy coś z nią nie tak, czy może jak urozmaice jej bardziej jadłospis to chętniej będzie jadła?
http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl...butelka-175-ml Przecież to tez ma w sobie cukier a niby w 100% sok.... ;/
__________________
Nowy start - 17.04.2013 - 98,8 Jest: 97,5 I cel - 95 II cel - 90 III cel - 85 Edytowane przez estecorazon Czas edycji: 2012-11-27 o 15:01 |
2012-11-27, 15:00 | #1372 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Nela:
www.tabele-kalorii.pl www.ilewazy.pl na pewno ci się przydadzą powodzenia w odchudzaniu z nami, melduj posiłki itd medzia, szatanie, nie dodałaś tych linków do pierwszego posta
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. Edytowane przez thenerdqueen Czas edycji: 2012-11-27 o 15:13 |
2012-11-27, 15:28 | #1373 |
Zadomowienie
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
93Nela Witamy w naszym zacnym gronie
Pluszaczku Masz tak samo jak ja :P: Powiem Ci,że do dziś póki nie spojrzę na brzuchol to nie wierzę.. tż też dopiero teraz zrozumiał,ze to jednak na serio..Wczoraj zaczepiał małą i gadał do niej..A ta wierciła się jakby coś rozumiała A co do kwasu to sie nie martw.. Pamiętasz jak późno ja się dowiedziałam.. Jesz zdrowo dużo cennych składników bobas otrzymuje a i żadnych używek nie stosujesz więc jest ok Kurdę Lordi Kocur za jednym machnięciem nas przegoniła,bo od razu ma dwoje
__________________
Start 78kg ----> 10.04.2012 Jest 69kg |
2012-11-27, 15:33 | #1374 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 17
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Witaj suzzi891
Mam nadzieję, że uda mi się z Wami zrzucić kilka/naście kg |
2012-11-27, 15:58 | #1375 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Dziewczyny mam teraz na wadze mniej nizz rano moze bedzie spadek znowu
Eeste ja mam w domu niejadka i to juz 7 letniego...je to co lubi nie probuje nowych produktow. Fakt je owoce i warzywa( szczegolnie jablka i ogorki) ale np inne rzeczy to ma ookresy na dane produkty. Ostatnio to byla bulka z pasztetyem( ale tylko i wylacznie drobiowy z biedronki- inne rozpoznawal po smaku) do tego ogorek a teraz moje chruppkie z nutella. Ryz, kasza makaron do nie dawna byl na sucho. Z mies tez je niewiele. Wedlin wogole. Dlatego juz sie nauczylam i przyzwyczailam ze w porownianiu do mnie ma mala niedowage i ze nie zmusze go do pewnych rzeczy Ps. Mlody nigdy nie jadl hamburgera w mc. Ewenemennt nie?? |
2012-11-27, 16:17 | #1376 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Nibylandia:D
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Cytat:
Widocznie tak Od jutra zaczynam warzywną przygodę,bo dzisiaj już ch...j bombki strzelił ---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ---------- Za tą pizzę bym mu tyle na gadała,że już więcej nie dał by jej pizzy przez rokNa prawdę!LITOŚCI
__________________
96.4... Upragniona stabilizacja 79 Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie... |
|
2012-11-27, 17:27 | #1377 |
TuR. Towarzyska und Roztropna.
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 433
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
anulciak ja też nigdy, w całym swoim życiu nie zjadłam hamburgera ani z mc ani z nikąd. a hotdoga pierwszy raz dopiero na studiach- hit, co?
__________________
178cm jest- 71,4 CEL I- 68 kg CEL II- 64 kg CEL III- 61 kg cel ostateczny- 58 kg |
2012-11-27, 18:01 | #1378 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: gdzieś na południu :)
Wiadomości: 643
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
czas na siłowniową spowiedź...
dzisiaj poległam... po paru minutach na orbitreku zrobiło mi się słabo, tak, że aż musiałam wyjść na chwilę, żeby organizm się uspokoił... ale wróciłam i dobiłam do 20tki... mało - miało być 40 dzisiaj... ;( ogółem... 20 orbitrek, godzina na rowerku, i 1sze podejście do... podciągania nóg w zwisie (oparta na ramionach) - nie wiem jak sie to fachowo nazywa... aczkolwiek przy tym znów zaczęło mi się robić słabo no i zakończyliśmy na dziś... miałam iść jeszcze na saunę, ale w tym stanie raczej by mi to na dobre nie wyszło... aaa... i jeszcze cuś dzisiejszy dialog w szatni, po treningu: (ja) - wygonił mnie no ale coś dzisiaj słaba jestem (dziewczyna z siłki) - każdy ma czasem gorszy dzień... (ja) - no tak, myślałam że polegnę za 1szym razem, a nie dziś - na 2gim (dz) - drugi raz, to i tak nieźle Ci idzie. ***** to killer, przy nim to dziewczyny płaczą... ciąg dalszy rozmowy nieistotny ona chciała mnie pocieszyć czy dobić??? ---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ---------- Cytat:
miodek czasami to nawet zdrowy - biorąc pod uwagę że zima na karku, ale te batoniki... to mnie nie przekonują :P
__________________
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png wzrost 176cm start: 92 kolejne podejście: cel 1: "85" cel 2: 83 cel 3: 79 do wakacji cel 4: ... |
|
2012-11-27, 18:02 | #1379 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Moze za malo zjadlas przdd treningiem??? Tez tak kiedys mialam....
|
2012-11-27, 18:44 | #1380 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część IV
Podwieczorek:
3 mandarynki = 90 kcal Kolacja: 300 g jogurtu truskawkowego z ziarnami zbóż = 280 kcal ---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ---------- Dzisiaj wyszło mi 1230 kcal! Myślę że jest ok chociaż mogłoby być trochę mniej! Pocieszające jest to że dzisiaj na rowerku spaliłam 400 kcal. Mam nadzieję że za parę dni będę miała lepszą formę i będę mogła więcej jeździć na rowerku. |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:24.