krem i podkład do cery wrażliwej :( jaki kupić?

[magdzia33]

dziewczyny, mam problem, nie wiem jaki kupic sobie podklad, aktualnie mam maybelline wonder finish, niestety dostalam uczelnie, raczej po tym podkladzie, poniewaz stosuje krem do cery wrazilwej z AA,chociaz juz sama nie wiem co jest powodem uczulen, mam ogromny problem z cera, juz tyle roznych rzeczy cztalam na KWC i sama nie wiem, moze zmienic krem, zastanawialam sie nad ziaja mleko kozie, mam sucha cere, ale jest pytanie, czy znowu nie dostane jakiegos uczulenia, czy mozecie mi cos polecic? znalazlam tylko podklad z AA do cery wrazliwej, ale tez sa rozne opinie na ten temat... jestem w kropce

[pstycka]

Wiem co czujesz! ja przez długi czas miałam te same problemy ze skórą!była wrażliwa,piekąca i czerwieniła się z byle powodu. Wypróbowałam wiele kosmetyków żeby dojść do wniosku,że im mniej tym lepiej!
Polecam delikatne kosmetyki,np. z serii Ivostin, ja teraz używam mleczka z tej linii i jestem b.zadowolona-wiem że jest jeszcze tonik-ma go moja kolezanka i jest zadowolona- krem na dzień z filtrem 15, na noc,i żel do mycia twarzy i ciała. Ta linia jest bezzapachowa i delikatna,napewno będziesz zadowolona! No i co najwarzniejsze: odradzam mycie twarzy wodą z kranu!!! to najgorsze co może być dla skórki wrażliwej!! ja już myję się tylko wodą przegotowaną lub mineralną-oczywiście dotyczy to twarzy!- nasączam nią waciki i zmywam mleczko z buzi. To pomaga. Unikam też intensywnych zapachów,nie perfumuję się w okolicach twarzy(szyja),bo to powoduje też podraznienia . A serię z kozim mlekiem odradzam, zbyt pachnacai ciężka dla takiej skórki jak nasza! pozdrawiam

[rambo]

Niestety muszę cię rozczarować pod pewnymi wzgędami, a jednocześnie czuję się zobowiązana udzielić ci pewnego pomocnego wykładu jako "szczęśliwa" posiadaczka cery MEGAWRAŻLIWEJ.
Jeśli chodzi o kosmetyki, pielęgnację i wszystko inne co jest z takową cerą związane mogę w stosunku do siebie bez wyrzutów sumienia i obawy że skłamię określenia : bardzo doświadczona.
Jeśli twoja cera jest wrażliwa i sucha to mamy ze sobą trochę wspólnego (pomijając fakt że ja mam jeszcze AZS, alergię, a moja skóra reaguje na wszystko zuspełnie niespodziewanie )
Po pierwsze odradzam zdecydowanie serię AA. Mówmy sobie szczerze z tymi kosmetykami dla cery wrażliwej to to jest raczej chwyt reklamowy (wątpię, żeby moja skóra zareagowała dużo gorzej jakbym ją umyła spirytusem).
Po drugie polecam przede wszystkim wszystko co apteczne (przynajmniej podstawowe rzeczy jak krem, żel do mycia twarzy, toniki, mleczka czy co tam chcesz jeszcze innego). Ja mam kilka swoich sprawdzonych firm, które z całą pewnością mogę polecić :
* tańsze : seria Physiogel (bardzo delikatna), Iwostin (mnie tak średnio przypada do gustu, ale myślę że na mnie może wpływać więcej negatywnych czynników - ogólnie jest polecana przez wiele osób)
* droższe : La Roche Posay (ulubona ), Avene

Nie myj twarzy wodą z kranu, unikaj typowych alergenów, mocno się nawilżaj, latem stosuj kremy z filtrem. Na suche skórki stosuj peeling najlepiej enzymatyczny, ale nie za często, żeby nie podrażnić skóry. Polecam wodę termalną La Roche Posay - świetnie łagodzi podrażnienia.
Jesli chodzi o podkład, no cóż sama mam z nim problem. AA podkładów nie polecam - uczulają. Jeśli widać ci suche skórki, to kup sobie cos rozświetlającego - polecam Rimmel Recover - może nie jest ideałem (mnie nie uczulił praktycznie a to juz coś), ale na pewno jest o niebo lepszy od Wonder Finish i z tej samej półeczki cenowej. Na lato polecam : nie zamęczaj skóry podkładami, zainwestuj w korektor (np. kamuflaż Art Deco) i delikatnie muśnij twarz pudrem rozświetlającym (np. Sephora)

[gosz]

zdecydowanie polecam kosmetyki z La roche posay - maja tez kolorowke
a jesli chodzi o krem to jak najbardziej polski Iwostin
jak napisala kolezanka wyzej - koniecznie peeling enzymatyczny, woda termalna tez

[magdzia33]

Napisane przez gosz

zdecydowanie polecam kosmetyki z La roche posay - maja tez kolorowke
a jesli chodzi o krem to jak najbardziej polski Iwostin
jak napisala kolezanka wyzej - koniecznie peeling enzymatyczny, woda termalna tez

ziaja ma peeling enzymatyczny do cery wrazliwej, wyprobuje... a co dokladnie znaczy ze jest enzymatyczne?? <wstydnis> bo nie wiem

[mona1978]

Napisane przez magdzia33

ziaja ma peeling enzymatyczny do cery wrazliwej, wyprobuje... a co dokladnie znaczy ze jest enzymatyczne?? <wstydnis> bo nie wiem

Rambo już powiedziała chyba wszystko ja tylko dodam ,że Clinique to jest właśnie firma, która produkuje hypoalergiczne kosmetyki, są bezzapachowe (większość ) i daję Ci gwarancję ,że nie uczulają - dosyć drogie ale naprawdę dobre.

Enzymatyczne - to znaczy ,że "samo się robi" , "bezdotykowo" Np peeling - nakładasz go tylo na twarz i czekasz, nie rozcierasz go na twarzy - on działa w taki sposób właśnie No a potem delikatny masaż
Zacytuję pewien artykuł z netu
"Każdy peeling ma takie same zadania: zlikwidować obumarłe komórki, zwęzić pory, polepszyć mikrokrążenie w skórze, usunąć toksyny. Zmieniają się tylko receptury, które pozwalają dodatkowo pielęgnować skórę.
Są trzy grupy peelingów - powierzchowne, głębsze i głębokie. Jedynie cztery rodzaje należące do pierwszej grupy możesz robić sobie sama w domu:

Scrub (ang. "zdrapać") - mechaniczny. Substancją ścierną są naturalne drobinki (zmielone pestki owoców, łupiny orzechów, korzenie, wodorosty, algi, cukier, sól morska) lub syntetyczne kulki poliamidowe. Taki peeling nadaje się do twarzy i całego ciała. Używaj go, jeśli masz cerę tłustą lub mieszaną albo np. zrogowaciałe kolana czy łokcie. Nakładamy go lekko, by nie rozciągać za mocno skóry, i okrężnymi ruchami wmasowujemy, a następnie spłukujemy. Ziarnisty stosujemy na wilgotną skórę, co zapobiegnie jej podrażnieniom. Kuleczkowy - na suchą. Potem delikatnie masujemy palcami zwilżonymi wodą, następnie usuwamy, przytrzymując jedną ręką skórę, a drugą pocierając lekko miejsce przy miejscu.
Peel-off (ang. złuszczanie, odpadanie). To maska, która zastyga w postaci błonki i po kilkunastu minutach można ją zdejmować płatami. By to sobie ułatwić, możesz zrobić kilka min, wtedy maseczka odchodzi właściwie sama. Dobra dla cery naczynkowej, nie lubiącej mocnego tarcia.
Gommage (franc. ścierać gumką). Zawarte w nim enzymy, np. z owoców papai, delikatnie rozklejają zrogowaciałe komórki. Również nadaje się do pielęgnacji cery ze skłonnością do pękających naczynek, ponieważ nie wymaga masażu i nie powoduje przekrwienia skóry. Nakłada się go cienką warstwą na skórę i po upływie 10-20 minut zmywa wodą lub mleczkiem kosmetycznym.
Peeling enzymatyczny działa podobnie, tylko mocniej. W jego skład wchodzą enzymy przyspieszające przemiany chemiczne w skórze, czyli rozpuszczające zrogowaciałe komórki naskórka. Ma konsystencję gęstego kremu. Aplikujemy go na twarz cienką warstwą jak maseczkę, czekamy aż podeschnie i uzyska konsystencję gumy. Po kilku minutach wmasowujemy i zmywamy wodą. Odpowiedni dla skóry suchej i wrażliwej.
Komu może zaszkodzić

Osoby cierpiące na trądzik różowaty lub pospolity powinny unikać peelingu mechanicznego. Tarcie niekiedy zwiększa stan zapalny i rozsiewa zmiany - ostrzega dermatolog Joanna Rudowska-Okrasko. - Z kolei peeling enzymatyczny nie może być stosowany na uszkodzoną skórę, czyli. np. ranki, krostki, zadrapania, bo spowoduje dodatkowe zaognienie - dodaje pani doktor.
Jeśli masz bardzo suchą skórę, złuszczaj ją nie częściej niż dwa razy w miesiącu - radzi kosmetyczka Małgorzata Milewska, kosmetyczka z salonu Dermika. Codziennie wolno stosować jedynie lekko złuszczający żel pod prysznic z mikrodrobinkami. To scrub działający bardzo delikatnie, więc podczas mycia jednocześnie można nim masować skórę.

Technika nakładania

Nie trzemy gwałtownie skóry, by jej nie uszkodzić. Zawsze omijamy delikatną okolicę oczu. Po peelingu korzystnie jest nałożyć maseczkę nawilżającą - jej składniki złagodzą zaczerwienie skóry i łatwiej wnikną w głąb, uzupełniając niedobory wilgoci.
Podczas złuszczania skóry na całym ciele wykonuj długie posuwiste ruchy w kierunku serca. Bez względu na to, jaką stosujesz metodę, górną część ramion, uda, pośladki, pięty i łokcie masuj mocniej, natomiast wrażliwe okolice wewnętrznej strony ramion i ud oraz brzucha - delikatnie.

Peeling wbrew pozorom przedłuża opaleniznę, bo po złuszczeniu martwych komórek opalenizna staje się lepiej widoczna.

[magdzia33]

Napisane przez mona1978

Rambo już powiedziała chyba wszystko ja tylko dodam ,że Clinique to jest właśnie firma, która produkuje hypoalergiczne kosmetyki, są bezzapachowe (większość ) i daję Ci gwarancję ,że nie uczulają - dosyć drogie ale naprawdę dobre.

Enzymatyczne - to znaczy ,że "samo się robi" , "bezdotykowo" Np peeling - nakładasz go tylo na twarz i czekasz, nie rozcierasz go na twarzy - on działa w taki sposób właśnie No a potem delikatny masaż
Zacytuję pewien artykuł z netu
"Każdy peeling ma takie same zadania: zlikwidować obumarłe komórki, zwęzić pory, polepszyć mikrokrążenie w skórze, usunąć toksyny. Zmieniają się tylko receptury, które pozwalają dodatkowo pielęgnować skórę.
Są trzy grupy peelingów - powierzchowne, głębsze i głębokie. Jedynie cztery rodzaje należące do pierwszej grupy możesz robić sobie sama w domu:

Scrub (ang. "zdrapać") - mechaniczny. Substancją ścierną są naturalne drobinki (zmielone pestki owoców, łupiny orzechów, korzenie, wodorosty, algi, cukier, sól morska) lub syntetyczne kulki poliamidowe. Taki peeling nadaje się do twarzy i całego ciała. Używaj go, jeśli masz cerę tłustą lub mieszaną albo np. zrogowaciałe kolana czy łokcie. Nakładamy go lekko, by nie rozciągać za mocno skóry, i okrężnymi ruchami wmasowujemy, a następnie spłukujemy. Ziarnisty stosujemy na wilgotną skórę, co zapobiegnie jej podrażnieniom. Kuleczkowy - na suchą. Potem delikatnie masujemy palcami zwilżonymi wodą, następnie usuwamy, przytrzymując jedną ręką skórę, a drugą pocierając lekko miejsce przy miejscu.
Peel-off (ang. złuszczanie, odpadanie). To maska, która zastyga w postaci błonki i po kilkunastu minutach można ją zdejmować płatami. By to sobie ułatwić, możesz zrobić kilka min, wtedy maseczka odchodzi właściwie sama. Dobra dla cery naczynkowej, nie lubiącej mocnego tarcia.
Gommage (franc. ścierać gumką). Zawarte w nim enzymy, np. z owoców papai, delikatnie rozklejają zrogowaciałe komórki. Również nadaje się do pielęgnacji cery ze skłonnością do pękających naczynek, ponieważ nie wymaga masażu i nie powoduje przekrwienia skóry. Nakłada się go cienką warstwą na skórę i po upływie 10-20 minut zmywa wodą lub mleczkiem kosmetycznym.
Peeling enzymatyczny działa podobnie, tylko mocniej. W jego skład wchodzą enzymy przyspieszające przemiany chemiczne w skórze, czyli rozpuszczające zrogowaciałe komórki naskórka. Ma konsystencję gęstego kremu. Aplikujemy go na twarz cienką warstwą jak maseczkę, czekamy aż podeschnie i uzyska konsystencję gumy. Po kilku minutach wmasowujemy i zmywamy wodą. Odpowiedni dla skóry suchej i wrażliwej.
Komu może zaszkodzić

Osoby cierpiące na trądzik różowaty lub pospolity powinny unikać peelingu mechanicznego. Tarcie niekiedy zwiększa stan zapalny i rozsiewa zmiany - ostrzega dermatolog Joanna Rudowska-Okrasko. - Z kolei peeling enzymatyczny nie może być stosowany na uszkodzoną skórę, czyli. np. ranki, krostki, zadrapania, bo spowoduje dodatkowe zaognienie - dodaje pani doktor.
Jeśli masz bardzo suchą skórę, złuszczaj ją nie częściej niż dwa razy w miesiącu - radzi kosmetyczka Małgorzata Milewska, kosmetyczka z salonu Dermika. Codziennie wolno stosować jedynie lekko złuszczający żel pod prysznic z mikrodrobinkami. To scrub działający bardzo delikatnie, więc podczas mycia jednocześnie można nim masować skórę.

Technika nakładania

Nie trzemy gwałtownie skóry, by jej nie uszkodzić. Zawsze omijamy delikatną okolicę oczu. Po peelingu korzystnie jest nałożyć maseczkę nawilżającą - jej składniki złagodzą zaczerwienie skóry i łatwiej wnikną w głąb, uzupełniając niedobory wilgoci.
Podczas złuszczania skóry na całym ciele wykonuj długie posuwiste ruchy w kierunku serca. Bez względu na to, jaką stosujesz metodę, górną część ramion, uda, pośladki, pięty i łokcie masuj mocniej, natomiast wrażliwe okolice wewnętrznej strony ramion i ud oraz brzucha - delikatnie.

Peeling wbrew pozorom przedłuża opaleniznę, bo po złuszczeniu martwych komórek opalenizna staje się lepiej widoczna.

dziekuje za wyczerpujaca wypowiedz

[mona1978]

Nie ma sprawy Mam nadzieję,że się przyda

[nikadomi]

Ja też mam problem z cerą nadwrażliwą,cienką(niemal przezroczystą),w dodatku naczynkową i wypróbowałam dziesiątki kosmetyków.Te,które nie uczuliły i nie podrażniły mojej skóry to:
1)Ziaja:seria calma HLC HydroLipid Comfort do skóry suchej i wrażliwej
2)Dermedic:żel intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu Hydra in2
3)Flos Lek:balsam do ciała do cery naczynkowej,żel do mycia twarzy do cery naczynkowej
4)Vichy,La Roche,Avene-kosmetyki z tych firm mnie nie uczulają,ale są bardzo drogie
5)AA:peeling enzymatyczny seria do cery wrażliwej,żele do mycia ciała(seria: ciało wrażliwe)
6)Pollena Aroma:seria różana do cery naczynkowej-są to kosmetyki na bazie olejków eterycznych i u niektórych osób wywołają uczulenie,ja zaryzykowałam i nie mam na nie alergii.