2020-02-12, 13:07 | #181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Tak, najlepiej ze skrajności w skrajność. No dobrze, to ile powinna dać rodzina 2+2?
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2020-02-12, 13:15 | #182 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
po prostu gdzie jest granica? w którym momencie prezent jest już prezentem akceptowalnym (czyli nie jest to czekolada czy jedna pościel na 6 osób), ale nie jest jeszcze dopominaniem się o prezent? naprawdę nie wiem bukiet kwiatów na parę dorosłych osób to już to będzie? jakieś wino? w którym momencie już sie nie powinno pomyśleć "trochę smutno że przyszli z pustymi rękami"? |
|
2020-02-12, 13:26 | #183 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-12, 13:35 | #184 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-12, 13:54 | #185 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
no i w moich rejonach praktykuje się zasadę, że dopóki dzieci zapraszane są jako dzieci, z rodzicami, to zazwyczaj daje się jeden prezent od rodziny. ale jak już nastolatek jest zapraszany z osobą towarzyszącą i z tą osobą towarzyszącą przychodzi, to już są traktowani jako osobna para i przynoszą prezent sami (zazwyczaj skromniejszy i nadal sponsorowany przez rodziców). uprzedzam - to żaden wymóg, nikt nie stoi z batem i nie pilnuje. po prostu tak to czują ludzie w moim rejonie i jako goście, do takich 'zasad' się stosują przy czym jako gość, nie organizator imprezy, gość - uważam, że prezent powinien być na miarę moich możliwości ale bez skąpstwa. więc jak już decyduję się iść do kogoś na wesele, to nie kalkuluję, że dam tylko wino, bo mi braknie później na moje zachcianki. tylko odmawiam sobie jakieś zachcianki aby mieć prezent dla osób do których idę. jeśli mam poczucie że wolę wydać pieniądze na kolejną torebkę czy weekend w spa, niż dać je w prezencie parze młodej - to dla mnie jasny znak, żeby tam nie iść. dla mnie to naprawdę bardzo proste a co osobiście uważam za minimalny prezent od osób w naprawdę kiepskiej sytuacji? lepsze wino/książka ewentualnie kwiaty (chociaż sama uważam, ze kupowanie kwiatów to bezsens) - od pary lub rodziny, jeśli mówimy o młodszych dzieciach. 40 zł to nie jest wydatek nie do przeskoczenia Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2020-02-12 o 13:55 |
|
2020-02-12, 14:02 | #186 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 345
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ---------- Cytat:
|
||
2020-02-12, 14:24 | #187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
|
|
2020-02-12, 14:46 | #188 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Albo - robię imprezę, fajnie że są goście, ALE całkiem miło przytulić kopertkę czy co tam - to moje podejście. Ale większość jak jeden mąż - NIE ZALEŻY MI NA PREZENTACH, TYLKO OBECNOŚĆ GOŚCI! ale jednak prezenty przyjęte. No to ja nie rozumiem. Skoro nie zależy na prezentach, to czemu żadna nie zastrzegła "nie przyjmujemy prezentów"? Po prostu - fajnie jak goście dadzą prezent, bo w Polsce daje się prezenty na ślub. Z braku innych możliwości daje się hajs, bo jak już pisałam, teraz młodzi ludzie mają wszystko i nie potrzebują szklanek czy ręczników. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ---------- Cytat:
Janusz pisała, o 200 zł od dwóch osób. Czyli 100zl od osoby. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
||
2020-02-12, 15:14 | #189 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- Cytat:
Jasne, że miło jest dostać prezent i w Polsce się prezenty daje i do tego nic nie mam. Nie lubie tylko jak ktoś próbuje rozporzadzać moimi pieniędzmi. Przykład? Wesele w zeszłym roku. Idziemy z tż na ślub i wesele do jego rodziny i ja zadeklarowałam, że dam 200 zł, bo tyle mogę. Mama tż z góry założyła, że dam 250 zł bo ładnie wygląda 500 zł. No nie bo to był koniec miesiąca i każde 50 zł już mi robiło różnicę. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
||
2020-02-12, 15:28 | #190 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Natomiast moja odpowiedź, że 220 od pary to żenua, była kierowana do januszpolak. Generalnie jak poczytasz jej wątaski, to się dowiesz czemu. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-12, 15:28 | #191 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
to inna wizażanka stwierdziła, że zawsze daje 200 zł od pary, bo jej szkoda więcej. ale już nie szkoda jej wydać 5x tyle na ubrania. nikt w ten sposób nie komentował ludzi, którzy faktycznie nie mają pieniędzy |
|
2020-02-12, 15:49 | #192 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Jakby mi ktoś przyszedł z czekoladą to nic bym sobie nie pomyślała. Ucieszyłabym się, że te osoby są ze mną, a nie odpuściły sobie wesele z powodów finansowych. Ale ja nie robiłabym też wesela, na które mnie nie stać, u mnie w rodzinie się takich hucznych imprez nie praktykuje, nigdy na żadną okazję nie dostawałam pieniędzy w kopertach. Ogólnie cały ten zwyczaj wesel na kredyt uważam za strasznie głupi i niepotrzebny, osobiście dla mnie to żadna przyjemność na takim weselu być, jedzenia zazwyczaj jest za dużo. Pieniędzy w prezencie nie żałuję, bo chodzę tylko na wesela do bliskich osób, ale i tak cały ten zwyczaj z fundowaniem imprezy uważam za bzdurny
Jakbym dostała pieniądze to bym się ucieszyła, ale żadnych oczekiwań bym nie miała. Jeśli przyjdzie mi kiedyś planować przyjęcie po ślubie, to tylko w takich kosztach, żeby mnie było na to stać bez liczenia na żadne prezenty. |
2020-02-12, 15:58 | #193 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Nadal liczę na to, że dostaniemy prezenty. I nie mam zamiaru nic z nich spłacać. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka Edytowane przez tinkerver2 Czas edycji: 2020-02-12 o 16:09 |
|
2020-02-12, 16:02 | #194 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
|
|
2020-02-12, 16:10 | #195 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
To tym bardziej nie rozumiem, jakie to ma znaczenie kto ile dał Skoro to prezenty to po prostu miły bonus do imprezy
|
2020-02-12, 16:17 | #196 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-12, 16:28 | #197 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Swoją drogą, ja nawet preferuję prezenty rzeczowe od kasy, jeśli są przemyślane (czyli nie będzie to coś, co ze wstydem schowam na dnie szafy), bo jest to coś do czego można wrócić wspomnieniami, a nie pieniądze, które nawet nie wiadomo na co poszły. |
|
2020-02-13, 06:44 | #198 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 345
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
I w dalszym ciągu nie wiem jakby to miało wyglądać ze zwrotem prezentów, bo Tinkier twierdzi, że jak zależało mi bardziej na imprezie i gościach to powinnam oddać prezenty I również nie oczekuje nigdy, z żadnej okazji, czy to urodziny, wesele, komunia, że jak ktoś ma sporo kasy to też mi da sporo kasy, bo niby czemu |
|
2020-02-13, 07:42 | #199 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Co innego, jak "fajnie że są goście, fajnie że są prezenty", a co innego "liczy się obecność, a nie prezenty!!" Ja jednak oczekuje, że jak organizuje imprezę, to dostanę prezent odpowiedni do "rozmachu" imprezy. Czyli na urodziny w domu nie oczekuje prezenty za 300 zł, ale super by było dostać coś do 50-70 zł (od osoby) . Na urodziny w klubie spoko byłoby dostać coś dostac coś do stowki od osoby, no a na weselu, to dla mnie 2 stowki od osoby to już jest jak najbardziej spoko kwota od osoby. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
|
2020-02-13, 11:13 | #200 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
I czym innym jest spodziewać się prezentów. Taki jest u nas zwyczaj, że nie przychodzi się z pustymi rękoma. Tego wymaga kultura i nieprzyjęcie prezentu również kulturalne nie jest. A jeszcze czym innym jest wymaganie jakiegoś prezentowego minimum. Szkoda, że tego nie rozumiesz. I rozmach imprezy nie ma tu nic do rzeczy. Jak sobie wymyślę wesele w zamku, gdzie talerzyk kosztuje 500 zł, to mogę oczekiwać od każdej pary minimum po tysiaku w kopercie? |
|
2020-02-13, 11:33 | #201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;87584908]A na swoją siostrę gadałaś, jak oczekiwała prezentów o określonej wartości, a sama masz dokładnie takie samo podejście.
I czym innym jest spodziewać się prezentów. Taki jest u nas zwyczaj, że nie przychodzi się z pustymi rękoma. Tego wymaga kultura i nieprzyjęcie prezentu również kulturalne nie jest. A jeszcze czym innym jest wymaganie jakiegoś prezentowego minimum. Szkoda, że tego nie rozumiesz. I rozmach imprezy nie ma tu nic do rzeczy. Jak sobie wymyślę wesele w zamku, gdzie talerzyk kosztuje 500 zł, to mogę oczekiwać od każdej pary minimum po tysiaku w kopercie?[/QUOTE]Nie, na szczęście niewiele osób robi przyjęcia w pałacyku za talerzyk 500 zł xd No nie, oczekuje, że ktoś, kto ma normalny dochód i nie przymiera głodem, na ślub przyjdzie z normalnym prezentem, a nie kompletem pościeli za 50 zł Straszne Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-02-13, 19:16 | #202 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Nigdy nie oczekuje danej kwoty ani sobie nie myślw ile bym chciała zostać. Dla mnie to żenujące. Robię imprezę bo mam ochotę, a czy ktoś chce coś przynieść, to jego sprawa. A prezent przyjmuje, bo jak już ktoś chciał mnie w taki sposób uszczęśliwić to spoko. Teraz np z koleżankami ustaliliśmy że żadnych prezentów i w zamian jedziemy gdzieś wspólnie na weekend. Z tym że pewnie tylko część zrobi urodziny, a inni nie będą mieli ochoty. Także ta pierwsza grupa będzie stratna, bo tak naprawdę wyda kasę na urodziny, a nie dostanie nic za to. Jak to przeżyć? Może sobie daruję urodziny? Hmm A nie sorry, nikt nie ma z tym problemu. 200 zł za parę za imprezę w klubie? Jak żyje to nie było takich składek. 50 zł to jest max na osobę. Nie chciałabym być twoja znajoma. Zawsze bys dostała mniej niż oczekujesz. :/ A potem byś krzywo patrzyła jaka jestem skąpa. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2020-02-13 o 19:21 |
|
2020-02-13, 19:49 | #203 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87586086]Serio?
Nigdy nie oczekuje danej kwoty ani sobie nie myślw ile bym chciała zostać. Dla mnie to żenujące. Robię imprezę bo mam ochotę, a czy ktoś chce coś przynieść, to jego sprawa. A prezent przyjmuje, bo jak już ktoś chciał mnie w taki sposób uszczęśliwić to spoko. Teraz np z koleżankami ustaliliśmy że żadnych prezentów i w zamian jedziemy gdzieś wspólnie na weekend. Z tym że pewnie tylko część zrobi urodziny, a inni nie będą mieli ochoty. Także ta pierwsza grupa będzie stratna, bo tak naprawdę wyda kasę na urodziny, a nie dostanie nic za to. Jak to przeżyć? Może sobie daruję urodziny? Hmm A nie sorry, nikt nie ma z tym problemu. 200 zł za parę za imprezę w klubie? Jak żyje to nie było takich składek. 50 zł to jest max na osobę. Nie chciałabym być twoja znajoma. Zawsze bys dostała mniej niż oczekujesz. :/ A potem byś krzywo patrzyła jaka jestem skąpa. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Też bym nie chciala, żebyś była moją znajomą, więc luz. Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-02-13, 20:07 | #204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Ludzie, przeczytajcie ten wątek, to zobaczycie, o co chodzi w tym wątku. Nie chodzi o to, ile trzeba dawać, jakie jest minimum ani czy należy oczekiwać prezentów, a o mentalność konkretnej osoby, która już nie raz i nie dwa na wizażu pokazała, jakie ma podejście do ludzi, co pośrednio wynika z jej podejścia do pieniędzy.
Mnie serio nie obchodzi ile mi ktoś da, w ogóle nawet nie zamierzam tego sprawdzać, tylko wywalić kasę z koper i dopiero potem czytać kartki, ale pewne zachowania i uzasadnienia tychże mnie dziwią, a niektóre oburzają i nie mam w związku z tym żadnych wyrzutów sumienia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-13, 20:41 | #205 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
czym różni się Twoje podejście od podejścia Twojej siostry? "Dej mi 500 zł bo jesteś mojom siostom" |
|
2020-02-13, 20:43 | #206 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
|
2020-02-13, 20:45 | #207 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Cytat:
Niepotrzebnie na nią tak narzekasz, skoro masz podobne poglądy. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2020-02-13 o 20:46 |
|
2020-02-14, 08:58 | #208 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Też mnie dziwi takie podejście, że jak ktoś ma stałą pracę to musi wysupłać te powiedzmy 500zł od pary. Skąd wiesz jakie kto ma wydatki? Może ktoś utrzymuje rodziców, zbiera na dom latami, na in vitro, kredyty, leki, naprawdę nie wiadomo kto, mimo normalnej pracy i dochodów, jaką ma sytuację finansową.. Takie zaglądanie do portfela jest baaardzo słabe. Wszyscy ludzie nie muszą tłumaczyć się ze swoich chorób, leków czy innych zobowiązań. A raczej nie zapytasz kogoś po weselu dlaczego dał tak mało skoro normalnie zarabia? Więc nawet nie będzie miał okazji ci tego wytłumaczyć, a ty swoje pomyślisz (jest skąpy). O kim to świadczy - o nim czy o tobie?
Moim zdaniem lepiej nie mieć oczekiwań do cudzych pieniędzy, co mi się od nich należy. Lepiej liczyć na siebie i swoje finanse. Wtedy nie ma też rozczarowań Edytowane przez niemanicka Czas edycji: 2020-02-14 o 08:59 |
2020-02-14, 09:36 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Ludzie świeci, zobaczcie od czego (i kogo) zaczęła się całą dyskusja o tym "ile w kopercie".
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka |
2020-02-20, 18:18 | #210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Dylemat, czy iść na wesele?
Uważam, że w takiej sytuacji finansowej jak wasza szykowanie się na wesele to jakieś samobójstwo!
1 tys. złotych to są dla mnie mega małe oszczędności. Może mi odbija palma od zarobków w dużym mieście, ale jak usłyszałam o pensji 2 tys. zł/msc to aż mnie serce zabolało Super, że masz możliwość dorobić na UZ, ale w sytuacji, gdy partner wkrótce będzie bez pracy, a oszczędności właściwie nie macie, do tego szykują wam się poważne wydatki na cito (zęby), to dla mnie wydawanie hajsu, którego de facto nie macie, na wesele, jest po prostu niezbyt odpowiedzialne. Nawet jakbyście uwielbiali wesela, to ja bym w tej sytuacji sobie odpuściła, zwłaszcza, skoro nie jesteście przygotowani i nie macie się za bardzo w co ubrać (co akurat doskonale rozumiem, sama nie lubię wesel m.in. z tego powodu, że trzeba się "wyszykować"). Skoro to bliska rodzina, to poszłabym tylko na ślub i dała w kopertę jakieś 100 zł - powiedziała od razu, że nie zostaniecie na obiedzie, by młodzi nie wydawali kasy na talerzyk dla was. Ubrałabym się skromnie, wycinając do kości wszelkie zbędne wydatki. Czy te spodnie są na pewno takie słabe, że nie nadadzą się na ślub? Może można je tanio odnowić, a pod płaszczem w kościele nie będzie ich widać? Jeśli jednak faktycznie się nie nadają, to może na ten jeden dzień po prostu pożyczyć spodnie od kogoś z rodziny lub bliskiego znajomego? Jeśli już faktycznie musicie kupić jakieś nowe ciuchy, to ja bym to zrobiła po absolutnej taniości i poszła albo do lumpeksu, albo - do chińczyka. Pod moim miastem jest takie centrum handlowe, gdzie sprzedaje towary dużo chińczyków, ale Polaków też, i sukienki takie na wesele zamiast za 200-500 zł można kupić za 60 zł - uderzałabym właśnie w tego typu miejsce, zamiast kupować w sieciówkach, gdzie jest drogo, a ciuchy i tak szyte przez chińskie rączki . Jest dużo taniej, bo ciuchy nie mają marki, ale z wyglądu są zupełnie ok i zwłaszcza jak nie będziecie siedzieć całą noc na obiedzie, to nikt się nie pokapuje, że mają więcej poliestru niż kaszmiru niż ciuchy z sieciówek (o ile faktycznie tak jest, a to nie jest pewne, bo jak kupujesz tańsze ciuchy z takiego H&M to one są generalnie słabej jakości). Mam też obawę, że Ty chcesz pójść na te wesele "bo tak wypada", "bo co rodzina powie", "obrażą się na mnie" i skłonna jesteś jeść ryż przez najbliższy miesiąc, wyprztykać się ze wszystkich oszczędności, odłożyć leczenie zębów tylko po to, by sprostać swoim "powinnościom" i pokazać, że zarówno Ty, jak i Twój chłopak "staniecie na wysokości zadania"... Ja też miałam takie podejście do niedawna, ale ostatnio mnie olśniło, że kompletnie nie warto wypruwać sobie tak flaki. Jeszcze jak kogoś bardzo lubisz, to ok (ale jak masz z kimś bliski i wartościowy kontakt, to tacy ludzie nie będą Cię oceniać po tym, że włożyłaś w kopertę 100 zł zamiast 400 zł, bo będą wiedzieli, jaka jest u Cb sytuacja i rozliczycie się w przyszłości), ale jeżeli to jest "najbliższa rodzina" na papierze, a w praktyce widzicie się raz na rok... No to IMO zdecydowanie nie warto. Pójść na ślub by pokazać, że nie macie na nich wy☠☠☠anych jajec i tyle - to spełni waszą "powinność" i konwenanse - serio nie musicie się moim zdaniem wyprztykiwać ze wszystkich oszczędności, co jest zwyczajnie głupie... Ja zawsze świruję, jak nie mam kasy odłożonej na koncie. Najlepsza impreza tego świata nie byłaby dla mnie wyzerowania konta, zwłaszcza jakbym miała wydatki na horyzoncie i niestabilną sytuację (jak u Cb - partner nie ma stabilnej pracy, a za coś żyć przecież musicie) i o ile to, że czasem są trudniejsze okresy, jest zupełnie ok - no raz na wozie, raz pod wozem, takie jest życie - tak wybieranie są na drogie balety w tak trudnym okresie to jest dla mnie balansowanie na linie nad przepaścią i kompletnie nie na moje nerwy. Możecie pójść na tańce do klubu, gdzie zamkniecie się pewnie w 50-100 zł za całość i też pewnie będzie fajnie - za to wesele na moment obecny jest wam wg mnie kompletnie do szczęścia niepotrzebne. |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:53.