Czy mogę być w ciąży? Prawdopodobieństwo. Zbiorczy cz. XII

[Adrianna_8]

Napisane przez Sabrina27

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Uprawiałam 19 grudnia z chlopakiem seks przerywany, bez żadnego zabezpieczenia. Nie doszło do wytrysku, i sam stosunek trwał moze 10 sekund. Naprawde nie pamietam czy mialam dni płodne, według kalendarzyka nie mialam. Dwa dni temu powinnam miec okres, oczywiście brak go nie mam żadnych objaw zeby mi sie zbliżał. Zrobilam wczoraj test i wyszedł negatywny. Wiem glupio zrobilam, ale poniosło nas za bardzo. Jakie jest prawdopodobieństwo ze jestem w ciazy.

Skoro test wyszedł negatywnie to nie jesteś w ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sabrina27]

Niby tak. Ale czytałam ze moglam tez za wczesnie zrobic ten test mam jeszcze drugi zeby sie upewnić i zrobie go jakos po nowym roku

[Ewunia02]

Witam, zazwyczaj mam regularny okres i to od dwoch lat. Ostatnio kochałam sie z moim chlopakiem bez zabezpieczenia sam stosunek trwał z 10 sekund, i nie doszło do wytrysku. Według dzienniczka nie mialam dni płodnych, sama nie pamietam dibrze ale wydaje mi sie ze za bardzo bym sie bala to rovic gdyby te dni płodne występowały. Okres spoznia mi sie dwa dni, usprawniałaby seks 19 grudnia a 28 robiłam test. Wyszedł negatywny dzisiaj 29 grudnia pobolewają mnie jajniki, najbardziej gdy sie schylam, i czuje guzki i lekki bol w piersiach. To zbliżający sie okres, czy ciąża?

[malootka]

Napisane przez Ewunia02

Witam, zazwyczaj mam regularny okres i to od dwoch lat. Ostatnio kochałam sie z moim chlopakiem bez zabezpieczenia sam stosunek trwał z 10 sekund, i nie doszło do wytrysku. Według dzienniczka nie mialam dni płodnych, sama nie pamietam dibrze ale wydaje mi sie ze za bardzo bym sie bala to rovic gdyby te dni płodne występowały. Okres spoznia mi sie dwa dni, usprawniałaby seks 19 grudnia a 28 robiłam test. Wyszedł negatywny dzisiaj 29 grudnia pobolewają mnie jajniki, najbardziej gdy sie schylam, i czuje guzki i lekki bol w piersiach. To zbliżający sie okres, czy ciąża?

Nie ma ryzyka ciąży. Założyłaś specjalnie nowe konto, by zapytać o to samo drugi raz? :P

[Devon_rose]

Napisane przez Ewunia02

Witam, zazwyczaj mam regularny okres i to od dwoch lat. Ostatnio kochałam sie z moim chlopakiem bez zabezpieczenia sam stosunek trwał z 10 sekund, i nie doszło do wytrysku. Według dzienniczka nie mialam dni płodnych, sama nie pamietam dibrze ale wydaje mi sie ze za bardzo bym sie bala to rovic gdyby te dni płodne występowały. Okres spoznia mi sie dwa dni, usprawniałaby seks 19 grudnia a 28 robiłam test. Wyszedł negatywny dzisiaj 29 grudnia pobolewają mnie jajniki, najbardziej gdy sie schylam, i czuje guzki i lekki bol w piersiach. To zbliżający sie okres, czy ciąża?

W święta nie urodzilaś?:p
Jeżeli od tego zajdziesz w ciążę to będzie cud.

Pod choinkę powinnaś dostać ksiażkę o rozmnażaniu.
A w dzienniczku to sobie zapisz kiedy koleżanki mają urodziny bo tak dni płodnych się nie określa.

[Ewunia02]

Wiem ze ten kalendarzyk prawde nie zawsze mowi, dlatego napisalam ze według niego.

[chimay]

Napisane przez Ewunia02

Wiem ze ten kalendarzyk prawde nie zawsze mowi, dlatego napisalam ze według niego.

Jaki kalendarzyk masz na myśli? Dopóki nie prowadzisz obserwacji metodą termiczną i obserwacji śluzu, to sobie może ten "kalendarzyk" przeznaczyć na to, co wyżej napisane, bo nie ma on ŻADNEGO znaczenia.

[Ewunia02]

Prowadzę go wlasnie na obserwacji śluzu. Jutro bedzie 14 dzien od stosunku jak myslicie robic ten drugi test czy poczekac. Bo juz nie wytrzymuje psychicznie

[elvegirl]

Napisane przez Ewunia02

Prowadzę go wlasnie na obserwacji śluzu. Jutro bedzie 14 dzien od stosunku jak myslicie robic ten drugi test czy poczekac. Bo juz nie wytrzymuje psychicznie

Zrób, bo stresem tylko sobie opóźniasz okres.

[Ewunia02]

Tak strasznie sie boje, przez dwa ostatnie dni zapomnialam o tym całkowicie, zero stresu. Jeszcze człowiek glupi naczyta sie w internecie i jeszcze bardziej sie boi. Objawy zbliżającej sie miesiączki i ciąży to sa te same bola mnie przynajmniej piersi tak jak zawsze prxy okresie i tylko to jest moim pocieszeniem

[Ewunia02]

Robiłam dzisiaj test znowu negatywny

[chimay]

Napisane przez Ewunia02

Robiłam dzisiaj test znowu negatywny

Więc najprawdopodobniej nie jesteś w ciąży.

[mlko92]

Cześć, wczoraj kochałam się z chłopakiem, używaliśmy prezerwatywy. Jestem na początku cyklu. Prezerwatywa nie pękła, ale jak doszło do wytrysku zobaczyłam, że zsunęła się tak do połowy penisa. Wyglądało na to, że zawartość pozostała w środku ale ja już mam paranoję, że coś się mogło z niej wylać. Wydaje mi sie, że przy wyciąganiu mogła się lekko obsunąć. Jest tu jakieś ryzyko? Nie było tak, że całkowicie się zsunęła.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez mlko92

Cześć, wczoraj kochałam się z chłopakiem, używaliśmy prezerwatywy. Jestem na początku cyklu. Prezerwatywa nie pękła, ale jak doszło do wytrysku zobaczyłam, że zsunęła się tak do połowy penisa. Wyglądało na to, że zawartość pozostała w środku ale ja już mam paranoję, że coś się mogło z niej wylać. Wydaje mi sie, że przy wyciąganiu mogła się lekko obsunąć. Jest tu jakieś ryzyko? Nie było tak, że całkowicie się zsunęła.

Moim zdaniem ryzyka nie ma. Byłoby dopiero gdyby pękła albo sunęła się całkiem w czasie lub pod wytrysku. Jeżeli sunęła się tylko trochę to fizycznie nie ma możliwości, żeby sperma znalazła się w wystarczające ilości i dostatecznie daleko w twoich drogach rodnych, bo zakładam, że twój partner nie ma członka grubości ołówka.

[mlko92]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86316422]Moim zdaniem ryzyka nie ma. Byłoby dopiero gdyby pękła albo sunęła się całkiem w czasie lub pod wytrysku. Jeżeli sunęła się tylko trochę to fizycznie nie ma możliwości, żeby sperma znalazła się w wystarczające ilości i dostatecznie daleko w twoich drogach rodnych, bo zakładam, że twój partner nie ma członka grubości ołówka.[/QUOTE]




Dziękuję za odpowiedź. No właśnie była tak w połowie i zawartość była niby w środku. Facet mówi, że wszystko było ok. To wyglądało trochę tak jakby po wytrysku się trochę zsunęła po prostu.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez mlko92

Dziękuję za odpowiedź. No właśnie była tak w połowie i zawartość była niby w środku. Facet mówi, że wszystko było ok. To wyglądało trochę tak jakby po wytrysku się trochę zsunęła po prostu.

Mnie z partnerem też się czasem zdarza, że przy wyciąganiu prezerwatywa się trochę zsunie. Zwłaszcza przy dłuższej i intensywnej penetracji. Nie ma co panikować. Raz zsunęła się całkiem i została we mnie, ale na szczęście przed wytryskiem i też dzieci z tego nie było

[Mvrtvs]

Część mam problem co do tabletek "po" nie wiem czy to dobry wątek ale myślę że tak
Otóż używam aplikacji Flo do notowania okresu i śledzenia cyklu pokazuje mi ze Za dwa dni czyli 4.01 mam miec owulację a w sylwestrową noc pojawiła się szansa na zajście w ciążę jednak troszke popilam z chłopakiem i zaczęliśmy kochać się bez zabezpieczenia - trwało to niecałe 5 minut bez wytrysku wiem że było krótko bo później poszliśmy po gumki i później już było ciągle z gumą. Strasznie panikuje, wczoraj wymiotowalam specjalnie bo okropnie mnie mdliło ale to pewnie od tego że wymieszalam alkohol .. dzisiaj bolą mnie piersi jak przed okresem i w sumie to tyle .. myślicie że 2 dni po stosunku mogło dojść już do zapłodnienia? Bo zamówiłam do apteki ellaone ale boje się że na nią będzie już za późno mimo że można ją przyjąć do 5 dni po stosunku( pomóżcie mi prosze

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Mvrtvs

Część mam problem co do tabletek "po" nie wiem czy to dobry wątek ale myślę że tak
Otóż używam aplikacji Flo do notowania okresu i śledzenia cyklu pokazuje mi ze Za dwa dni czyli 4.01 mam miec owulację a w sylwestrową noc pojawiła się szansa na zajście w ciążę jednak troszke popilam z chłopakiem i zaczęliśmy kochać się bez zabezpieczenia - trwało to niecałe 5 minut bez wytrysku wiem że było krótko bo później poszliśmy po gumki i później już było ciągle z gumą. Strasznie panikuje, wczoraj wymiotowalam specjalnie bo okropnie mnie mdliło ale to pewnie od tego że wymieszalam alkohol .. dzisiaj bolą mnie piersi jak przed okresem i w sumie to tyle .. myślicie że 2 dni po stosunku mogło dojść już do zapłodnienia? Bo zamówiłam do apteki ellaone ale boje się że na nią będzie już za późno mimo że można ją przyjąć do 5 dni po stosunku( pomóżcie mi prosze

Moim zdaniem jeżeli nie było wytrysku to nie ma szans na ciążę. No chyba, że twój facet dochodził chwilę wcześniej przed stosunkiem i miał jeszcze pozostałości ejakulatu w cewce moczowej. Opisywane przez ciebie objawy to efekt zatrucia alkoholem i stresu. Samo zapłodnienie przebiega bezobjawowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nowaaa1]

Hej, zawsze jak kocham się z chłopakiem, to staramy się minimalizować ryzyko zajścia w ciąże do zera. Ostatnio jednak uprawialiśmy seks idealnie w dzień mojej owulacji (regularnie prowadzę obserwacje swojego ciała). Około 10 minut bez prezerwatywy, a potem już z prezerwatywą i z finałem we mnie. Prezerwatywa raczej nie wyglądała na pękniętą. Niby nie ma powodów do obaw, mimo wszystko ciągle się stresuje czy jest jakaś szansa na ciążę.

[malootka]

Napisane przez nowaaa1

Hej, zawsze jak kocham się z chłopakiem, to staramy się minimalizować ryzyko zajścia w ciąże do zera. Ostatnio jednak uprawialiśmy seks idealnie w dzień mojej owulacji (regularnie prowadzę obserwacje swojego ciała). Około 10 minut bez prezerwatywy, a potem już z prezerwatywą i z finałem we mnie. Prezerwatywa raczej nie wyglądała na pękniętą. Niby nie ma powodów do obaw, mimo wszystko ciągle się stresuje czy jest jakaś szansa na ciążę.

To żeby się niepotrzebnie nie stresować, zacznijcie zabezpieczać się od początku stosunku.

[mlko92]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86316668]Mnie z partnerem też się czasem zdarza, że przy wyciąganiu prezerwatywa się trochę zsunie. Zwłaszcza przy dłuższej i intensywnej penetracji. Nie ma co panikować. Raz zsunęła się całkiem i została we mnie, ale na szczęście przed wytryskiem i też dzieci z tego nie było [/QUOTE]


Czyli nie brałabyś tabletki? Ja jestem paranoiczką i nie wiem czy nie zostało coś w środku.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez mlko92

Czyli nie brałabyś tabletki? Ja jestem paranoiczką i nie wiem czy nie zostało coś w środku.

Nie brałabym.

[nowaaa1]

Napisane przez malootka

To żeby się niepotrzebnie nie stresować, zacznijcie zabezpieczać się od początku stosunku.

Zawsze tak robimy, ale tym razem alkohol i własna głupota za mocno poniosła, a teraz niepotrzebny stres...

[Pyuga]

​Kochane!
Proszę abyście mnie nie osądzały, bo zdaje sobie sprawę ze ogolnie zle zrobiłam. Liczę na jakąś radę co zrobiłybyscie na moim miejscu.
Biore tabletki antykoncepcyjne Vibin Mini. W grudniu moja mama ciezko zachorowała dodatkowo byly swieta, duzo roboty w domu, a takze zwiekszona ilosc godzin z pracy - przez to wszystko na raz w ostatnim tygodniu brania tabletek zdazylo mi sie brac po 2 tabletki na raz bo po prostu zapominałam wziąć dnia poprzedniego... Co więcej 1 stycznia zrobilam przerwę na okres.
Dzisiaj, tj. 3.01 uprawiałam z partnerem seks i nie do konca jestem pewna czy partner w porę zdążył wyjść i czy cos we mnie nie zostało. (Mimo tego ze biore tabletki mój narzeczony nie konczy we mnie uwazajac ze zrobi to dopiero po slubie a teraz nie chce sie narazac na dodatkowy stres).
Teraz pytanie, czy to moje dziwne branie tabletek w grudniu w jaki kolwiek sposob moglo mnie zabezpieczyć? Czekałybyscie na moim miejscu na okres? Czy poszłybyscie na jakaś izbę przyjeć jutro z rana po receptę na tabletke "po"? Dowiedzialam sie ze juz nie są wydawane bez recepty... Co zrobiłybyscie na moim miejscu?
+ Czy na izbie przyjęć wydadza mi taką receptę czy będą mieć jakieś obiekcje?

[malootka]

Napisane przez Pyuga

Kochane!
Proszę abyście mnie nie osądzały, bo zdaje sobie sprawę ze ogolnie zle zrobiłam. Liczę na jakąś radę co zrobiłybyscie na moim miejscu.
Biore tabletki antykoncepcyjne Vibin Mini. W grudniu moja mama ciezko zachorowała dodatkowo byly swieta, duzo roboty w domu, a takze zwiekszona ilosc godzin z pracy - przez to wszystko na raz w ostatnim tygodniu brania tabletek zdazylo mi sie brac po 2 tabletki na raz bo po prostu zapominałam wziąć dnia poprzedniego... Co więcej 1 stycznia zrobilam przerwę na okres.
Dzisiaj, tj. 3.01 uprawiałam z partnerem seks i nie do konca jestem pewna czy partner w porę zdążył wyjść i czy cos we mnie nie zostało. (Mimo tego ze biore tabletki mój narzeczony nie konczy we mnie uwazajac ze zrobi to dopiero po slubie a teraz nie chce sie narazac na dodatkowy stres).
Teraz pytanie, czy to moje dziwne branie tabletek w grudniu w jaki kolwiek sposob moglo mnie zabezpieczyć? Czekałybyscie na moim miejscu na okres? Czy poszłybyscie na jakaś izbę przyjeć jutro z rana po receptę na tabletke "po"? Dowiedzialam sie ze juz nie są wydawane bez recepty... Co zrobiłybyscie na moim miejscu?
+ Czy na izbie przyjęć wydadza mi taką receptę czy będą mieć jakieś obiekcje?

Izba przyjec? Serio? Z takimi tematami idzie się do ginekologa ewentualnie lekarza pierwszego kontaktu...

To, czy i w jakim stopniu działanie antykoncepcyjne było osłabione zależy oczywiście od częstości opóźnień w przyjmowaniu tabletek oraz tego, które konkretnie tabketki z opakowania to były. Z tego co piszesz wynika, że zdarzyło Ci się to przynajmniej kilka razy. Bezpieczniej więc będzie założyć, że skuteczność tabletek mogła się obniżyć. Skoro partner nigdy nie kończy w Tobie, dlaczego akurat teraz martwisz się o to, że nie zdążył wyjść przed wytryskiem?

[Nico101310]

Od roku biorę tabletki antykoncepcyjne Symbella.
22 grudnia 2018 skonczylam opakowanie i zaczynala mi sie 7 dniowa przerwa.
22 grudnia wspołzylam z moim partnerem. Nie wytrysnal we mnie. od tego czasu nie wspolzylam z nim.
Od tego czasu zajeta swietami zapomnialam o wszystkim. i dzisiaj przypomnialam sobie o tym ze powinnam brac tabletki.
29 grudnia powinnam zazyc tabletke ale o tym zapomnialam i przypomnialam sobie dzisiaj czyli 4 stycznia 2019.
rowniez nie dostalam okresu w tej przerwie.. nie wiem co robic..
jutro czyli 5 chce wziac tabletke ( sobota zawsze wtedy bralam tabletke )
Nie mam okresu az do teraz.. za to dostalam zapalenie pęcherza i dzisiaj wzielam furagine. boli mnie brzuch ale nie wiem czy to dlatego ze zbliza sie okres czy przez zapalenie pecherza..
Martwi mnie ten brak okresu..czy moge byc w ciazy..?
nie moge sobie przypomniec kiedy mialam ostatni okres to wtedy wszystko by sie wyjasnilo...
Wie ktos co to moze oznaczac ?
Proszę o pomoc..

[Adrianna_8]

Napisane przez Pyuga

​Kochane!
Proszę abyście mnie nie osądzały, bo zdaje sobie sprawę ze ogolnie zle zrobiłam. Liczę na jakąś radę co zrobiłybyscie na moim miejscu.
Biore tabletki antykoncepcyjne Vibin Mini. W grudniu moja mama ciezko zachorowała dodatkowo byly swieta, duzo roboty w domu, a takze zwiekszona ilosc godzin z pracy - przez to wszystko na raz w ostatnim tygodniu brania tabletek zdazylo mi sie brac po 2 tabletki na raz bo po prostu zapominałam wziąć dnia poprzedniego... Co więcej 1 stycznia zrobilam przerwę na okres.
Dzisiaj, tj. 3.01 uprawiałam z partnerem seks i nie do konca jestem pewna czy partner w porę zdążył wyjść i czy cos we mnie nie zostało. (Mimo tego ze biore tabletki mój narzeczony nie konczy we mnie uwazajac ze zrobi to dopiero po slubie a teraz nie chce sie narazac na dodatkowy stres).
Teraz pytanie, czy to moje dziwne branie tabletek w grudniu w jaki kolwiek sposob moglo mnie zabezpieczyć? Czekałybyscie na moim miejscu na okres? Czy poszłybyscie na jakaś izbę przyjeć jutro z rana po receptę na tabletke "po"? Dowiedzialam sie ze juz nie są wydawane bez recepty... Co zrobiłybyscie na moim miejscu?
+ Czy na izbie przyjęć wydadza mi taką receptę czy będą mieć jakieś obiekcje?

Przy mini pigułkach maksymalnie dozwolone spóźnienie to 3h. Działanie tabletek mogło zostać zaburzone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Nico101310

Od roku biorę tabletki antykoncepcyjne Symbella.
22 grudnia 2018 skonczylam opakowanie i zaczynala mi sie 7 dniowa przerwa.
22 grudnia wspołzylam z moim partnerem. Nie wytrysnal we mnie. od tego czasu nie wspolzylam z nim.
Od tego czasu zajeta swietami zapomnialam o wszystkim. i dzisiaj przypomnialam sobie o tym ze powinnam brac tabletki.
29 grudnia powinnam zazyc tabletke ale o tym zapomnialam i przypomnialam sobie dzisiaj czyli 4 stycznia 2019.
rowniez nie dostalam okresu w tej przerwie.. nie wiem co robic..
jutro czyli 5 chce wziac tabletke ( sobota zawsze wtedy bralam tabletke )
Nie mam okresu az do teraz.. za to dostalam zapalenie pęcherza i dzisiaj wzielam furagine. boli mnie brzuch ale nie wiem czy to dlatego ze zbliza sie okres czy przez zapalenie pecherza..
Martwi mnie ten brak okresu..czy moge byc w ciazy..?
nie moge sobie przypomniec kiedy mialam ostatni okres to wtedy wszystko by sie wyjasnilo...
Wie ktos co to moze oznaczac ?
Proszę o pomoc..

Zrób jutro test ciążowy. Jeśli wyjdzie negatywny zacznij brać tabletki. Szanse na ciąże niskie skoro nie było wytrysku, ale trochę dziwne, że zapomniałaś o tabletkach........

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rorger]

Cześć dziewczyny jestem załamana kochamy się z chłopakiem stosujemy prezerwatywy nigdy się nie zsunela nie pękła ,,kończy,, zawsze po za mną ostatni stosunek był 25 .12 od 29 .12 mam dziwne objawy ,bardzo źle się czuje straszne bóle głowy ,mdlosci kolatanie serca ,pragnienie suchosc w ustach ,zmęczenie sennosc ,bol piersi klucie w jajnikach,ból w pach winach, obrzęk brzucha,brak apetytu,miesiączka powinna być 3.01 nie ma jej do tej pory mam regularnie test robiłam w czwartek w dniu spodziewanej miesiączki ,byłam u gina powiedziała ,ze na razie ni nie powie ,bo to w,razie,,czego za wcześnie .......schizuje totalnie nie potrafię wyluzować tak bardzo boje się ciąży jeszcze po tym jak usłyszałam od faceta .......po ostatnim sexie mam nadzieje ze nigdzie nic nie przeniosłem ,nie chciał bym przypadkowej ciąży kur......jakiej przypadkowej jestem poprostu załamana. .......

[ginewrona]

Te objawy to masz ze stresu; skoro stosunki były zabezpieczone, to niby jak miałabyś zajść w ciążę?