2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[Weronisia]

Kalex pleśniawka to są kropki, a to co widzisz na języczku to tylko biały nalot, normalny od mleka. Pleśniawki są na dziąsełkach i nieraz na wewnętrznej stronie policzków, ale nie na języku.
Dopiero jak się zrobią białe kropki na dziąsłach to stosuje się aftin. Ale pleśniawkę rozpoznasz po ... okropnym płaczu, bo pleśniawki bardzo bolą.

[Majka232]

Cześć

Nadrobię po kąpieli małego

Wrzucę Wam fotki mojego Mikołajka
I już dziś - Życzę Wam Radosnych, Zdrowych i Rodzinnych Świat Bożego Narodzenia!

[Szczęśliwa]

Witam Koleżanki

Wszystkie już chyba yją świętami i wyjazdami, bo mimo całodniowej nieobecności nadrobiłam szybko to co naprodukowałyście od rana

Noc poszczepienna w miarę spkojna, nie miała jednak Daga apetytu, budziła się na jedzenie głodna i zjadała max 30 ml i to w pół godziny eeehhhh
Może miała focha, że przechodzi na samo mm
Rano wszystko wróciło do normy

Napisane przez NIKaP-n

martwię się, bo gardło mnie parę dni już pobolewa, dziś idę do lekarki i Małego też zabiorę, bo ma oczka szkliste, coś Go też łapie

Mam nadzieję, że nic poważnego z tego się nie rozwinie.
Zdrówka życzę

Napisane przez kaska1980

Nasz Kacper zawsze w kąpieli ma zaciśnięte pięści. Myślicie, że to normalny objaw. Czekam aż w końcu zacznie rozkładać rączki i chlapać sobie nimi w wodzie bo jak na razie to kąpię boksera

Moja Dagusia też w wannie zaciska piąstki i ma je ustawione w pozycji boksera (a po za nią nie), leży na gąbce bardzo spokojnie, nie chlapie wodą, w sumie niewiele się rusza i jest bardzo poważna. Czasami się tylko uśmiechnie. Może boi się kąpieli? Ale nigdy nie płacze ani nie marudzi, nawet jak jej przypadkiem zachlapie oczy to nawet nie piśnie.

Napisane przez hagar1

i jeszcze pytanie do mam które dopajają dzieci. ja byłam stanowczo za samym cyckiem ale tak sobie myślę że jak małą ma problem z kupą to herbatka by pomogła. jaką polecacie (chodzi mi o firmę i o smak)???

Lekarze i położne polecają apteczny Plantex- herbatka koperkowa. Ale dużo taniej wychodzi Hipp koperkowy. Polecam

Napisane przez Mpik82

MAM PYTANIE ,, ile ona powinna przybrac w miesiąc..??Bylysmy w poniedzialek u lekarza i przybrala tylko 700g w miesiac???

Szczesliwa zrobie tak jak ty i przestaje ..
aby mleko zanikło to co trzeba robić,, poprsotu nie sciagac do konca tylko troszke? prawda???

To chyba dobra waga, od 4-go miesiąca przybiera się już mniej.

A jeśli chodzi o ściąganie to sama chciałam zadać to pytanie.
MARTUCHA jak Ty się pozbyłaś mleka?
Ja poprostu jak już piersi są mocno pełne to odciągam trochę ok 2 minuty z każdej tak żeby poczuć ulgę. Miałam mało pokarmu i mam nadzieję, że to wystarczy żeby znikł zupełnie.

Napisane przez mszu

A ja sie musze zaczac pakowac... masakra -jak sie ma dziecko- ile rzeczy teraz trzeba zabrac

Nio my miesiąc temu mieliśmy pierwszy wyjazd i cały bagażnik w naszym naprawdę dużym aucie był pełen. A ile wnoszenia na 3 pietro u teściów.

A teraz w piątek do teściów i noszenie wszystkiego a zaraz w sobotę znoszenie i wyjazd do moich rodziców i znowu wnoszenie
Na 3 dni to już trzeba wsiąść wszystko np. paracetamol, termometr i nawet gąbkę do kąpieli żeby u rodziców w wannie położyć

Napisane przez MisQa

a ze smutnych wieści to takie, że moja siostra ze swoim maleństem ( niecałe 3 tyg ) w szpitalu...

Fajnie, że Julka zaszczepiona i zdrowo rośnie.

A siostrze współczuję, dobrze że ni c nie nie stało.

Napisane przez AAJJ

Chciałam zapytać jak wasze dzieciaki przeżyły chrzest, w czym je trzymaliście w kościele, i jak zniosły przyjęcia.

Chrzciliśmy 12.12. W kościele ok. nawet nie zapłakała, spała mi na rękach. Sam chrzest dobrze, teraz polewają ciepłą wodą wiec nawet się jej podobało, zaraz po ubraniu czapeczki śmiała się do męża
W domu była grzeczna ale trochę w szoku bo 19 osób z czego 3/4 chciało ją na ręce do zdjęcia. Cieszę, się że robiłam w domu bo miała swój pokoik i mogła się zdrzemnąć i poleżeć z dala od wszystkich.
Emocje wyszły w nocy- szlochała przez sen i nie mogłam jej wyciszyć. Trzeba było budzić. Ale następnego dnia już ok.

Napisane przez mszu

ale po co zmieniac gąbke co miesiąc bo nie czaje intencji?

Konieczność zmiany co miesiąc głosi literatura i położne
Ja przez 3 miechy nie wymieniałam, ale już muszę bo się podarła przy wykręcaniu.
W sumie wystarczy dobrze płukać, mocno wycikać i suszyć po każdej kąpieli. Jak nie leży wilgotna to chyba grzyb się nie zapląta
A może od czasu do czasu przelać wrzątkiem?

Napisane przez ninaad

Na zdjęciach: piernik, sernik na cieście orzechowym, chlebek pszenno-żytnio-owsiany z ziarnami i chlebek litewski z bakaliami. Zrobiłam jeszcze makowiec, ale jeszcze nie upiekł się.

Olala że też Ci się chciało.
Ja jutro zrobię wafle przekładane, pojutrze kluski z makiem i upiekę rogaliki z makiem.
I więcej nic- jadę na gotowe

Po świętach poproszę od Ciebie przepisy na chlebki bo u rodziców moich mikołaj mi przyniesie to urządzenie do pieczenia chleba Moulinexa


No i w związku z tym, że coraz wiecej z Was rusza już w trasy:

Życzę spokojnych i radosnych Świąt,
bezpiecznej drogi i szybkich powrotów na Wizaż


Majkasuper ten Mikołajek. Pierwsze zdjęcie wymiata

[dra]

klarissa no zalezy kto jak wspomina,ja miałam też krzyżowe bóle męczyłam się prawie 5 dni,a na koniec i tak cc więc miło to nie było
Ray ok ty za mnie urodzisz niestety mnie bóle krzyżowe meczyły i okropnie to wspominam-prawie 5 dni tych bóli-lekarze mi wmawiali,ze jeszcze na sam poród gorsze przyjdą,a nie takie co ja mam,a już wyje z bólu,ale taka jest prawda,że wcale ten ból się nie zwiększył był taki sam tylko,że już skurcze regularne
no szybkie porody też nie fajne-ale bóli krzyżowych to nawet najgorszemu wrogowi nie zyczę
a co do szczepień no ci co nie szczepią walczą z sanepidem niestety,wiesz ja mam troche inne zdanie na temat szczepień-ale nie wychodzą na światło dzienne pewne sprawy-ale nie będę pisać tu o tym,bo to nie ten temat tu
hagar gratki 3 miesiaca ,no u mnie tak się troche sprawdziło tak jakby po 3 meisiacach jest lepiej niż było

my dopajamy herbatką rumiankową i koperkową z hippa i małemu smakuje,sama też spróbowałam i jest ok,ale uspokajającą nie lubi i nie pije,wiec chciała za niego wypić,aby się nie zmarnowała,ale jest to nie dobre blee i się nie dziwie,ze tego nie chciał
mpik i tak długo dałaś radę,ale jak masz się tak męczyć, lepiej przejdz na sztuczne ,4 miesiace to i tak dużo
kotek81 sprawdz czy to ejdnak skaza,nam też wmawiali skaze,a jednak to nie skaza tak jak myślałam,wszytsko odrzuciłam buźka łądna wiec zaczełam sprawdzać i co nic nie wyskoczyło,lekarze to zaraz na jakieś krostki skaza mówia,ale nie musi być to
ycnan nie nie cieszą,ale wtedy można poczuć jak ja sie czułam,a mnie nikt nie rozumiał

a ja to mam małego kloca a ręce odpadają już mój smyka ma 7kg i 65cm

[Kalex]

Napisane przez Ray

debridat jest wlasnie na kupki.. i na wyproznianie, wiem bo moja coka pol roku go brala.... na ulotce jest napisane co on powoduje.
powudje lepsz perystaltykie jelit i "wypycha" kupke

wiec on nie powoduje zatwardzenia, po prostu jak dziecko ma tware stolce to i debridat nie pomoze, musi dostac jeszcze dziecko cos co je rozwodni... ja np podawalam lactulozum z debridatem wtedy byly efekty.

no właśnie wiem,mój maluszek zawsze robił kupkę/kupki bez problemu a Debridat po prostu źle na niego w tutaj zadziałał-trudno powiedzieć czemu i pediatra kazała odstawi c

Napisane przez hagar1

moja mała też taki nalot miała - to od mleczka. jeśli nie ma białych plamek w innych miejscach w buzi tylko na języku to raczej nie powinny być pleśniawki, tak mówiła moja pediatra.

Napisane przez mszu

Kalex od tego nalotu moga sie robic plesniawki, ale nie musza (pytalam o to pediatrę)... kazala mi to przemywac bodajże aftinem ale ja sobie darowalam i u nas sie do tej pory nic nie pojawilo

Napisane przez malwina1204

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------


moja tez ma bialy nalot na jezyczku zawsze wieczorem myje jej w buzi i jezyk rowniez po umyciu jest czysty wiec to tylko MLEKO

Napisane przez Weronisia

Kalex pleśniawka to są kropki, a to co widzisz na języczku to tylko biały nalot, normalny od mleka. Pleśniawki są na dziąsełkach i nieraz na wewnętrznej stronie policzków, ale nie na języku.
Dopiero jak się zrobią białe kropki na dziąsłach to stosuje się aftin. Ale pleśniawkę rozpoznasz po ... okropnym płaczu, bo pleśniawki bardzo bolą.

dzięki dziewczyny po wodzie gotowanej nalot zniknął, czyli to od mleczkajuż schizowałamkrope k zadnych nie ma, bo mu paszczaka obejrzałam

malwina-Mati brał Debridat rano i wieczorem po 2,5ml-tak miał zalecone przez pediatrę
hagar-gratuluję kupy

[naked21]

mszu tak, mój ex to ciekawy egzemplarz, prawdziwe wyzwanie dla psychiatrów i terapeutów bo z jednej strony psychopata [?] z drugiej świetny aktor

jedźcie ostrożnie do Ostrówka

Napisane przez Klarissa

Dzisiaj mojemu dziecku już się choinka podoba i nawet mi trochę po pozowała. Plus do tego męczenie na brzuszku co skończyło się porzyganiem poduszki i świątecznej bluzeczki oraz mamusi. Pokażę wam fotkę choinkową oraz z nową zabawką no i seria brzuszek - młoda wgapia się na tych zdjęciach w pudełko z chusteczkami

śliczne zarówno Natalka jak i choinka

Napisane przez Szczęśliwa

Naked Ty na każdym zdjęciu inaczej wyglądasz- kobieta zmienną jest
Twój synuś już naprawdę duży- i słodki rzecz jasna.

hehe dzięki hmm a Ty dawno nie wklejałaś Dagusi

Napisane przez Zuziczka

Naked- a ty jak "szesnacha" wygladasz Fajne foty, szkoda, ze jakosc kiepska.
Babcia sie probuje rehabilitowac? no i dobrze, kobita niby niewinna, ale nie starala sie za bardzo. Moze idzie ku lepszemu? Mam nadzieje.

może i będzie kiedyś dobrze...

Napisane przez Klarissa

Ładnie wyglądasz - i jakie masz pazurki wyszykowane, moje to obraz nędzy i rozpaczy. Zresztą ja cała na te święta wyglądam nieciekawie... Trudno, w końcu jestem młodą matką

dzieki, od kiedy Filuś grzecznie zasypia pomiedzy 19 a 20 mam czas na pazurkesy, prasowanie, które kocham popiszę pracę mgr czy pouczę się do sesji, o 23 kolejne karmienie i wtedy już zasypiamy razem, ale mam te kilka godzin "dla siebie"

Napisane przez NIKaP-n

Ślinimy sie nadal, nie śpimy po nocach, ale się kochamy
Super sesyjka pięknie wyglądacie, Fifi taki już duży i śliczne chłopaczydełko
Twojej urody już zachwalać nie muszę, dość nasłodziłam
Fajnie, że babcia się jednak namyśliła, u nas teściowa była 4 razy. Nawet na mikołaja nie przylazła.
Co do exa, słów brak

eh to niefajnie, no ale tak jak nie każda z nas zmagała się z kolkami, tak ząbki wyrosną wszystkim naszym bobasom musimy to przeżyć...
dzięki za komplementy
przykra ta Twoja teściowa. Nie kumam, moja mama to by małego najchętniej zjadła i jak już tu do nas na górę przyjdzie to wyjść nie może... druga babcia jak narazie z dystansem do małego, bez zachwytów

Napisane przez Mpik82

Naked- ślicznie wygladacie z Filusiem,, i jakie sliczne pazurki, mamusia mega zadbana

staram się jako tako wyglądać dla własnego samopoczucia

Napisane przez Kalex

naked-ewelacyjne zdjęciaa Filiuś to już nie Filuś tylko dorosły mężczyzna

ehe, rośnie mi mały gach szkoda że do Kielc tak daleko, tez bym go zapisała do mafii Twojego małego

Napisane przez pandziolka

my kupujemy tylko na receptę,zawsze to oszczędność

nam lekarka dała receptę tylko za 1.razem, potem już kupowałam w 100%cenie do niedawna starczała mi puszka na miesiąc, ale teraz musze się wybrać po recepty

Napisane przez ninaad

wklejam fotki moich zakupów. Ta sukienka sweterkowa jest super (czego oczywiście nie widać na zdjęciu), tylko muszę się pilnować z brzuszkiem

świetne zakupy i wypieki

Napisane przez hagar1

i pani farmaceutka poradziła mi aby zaparzać małej taki zwykły rumianek. powiedziała że taki jest lepszy bo bardziej naturalny a te robione dla dzieci to granulowane więc trochę chemii mają, no i są słodzone. nie mówiąc już o tym że wychodzi drożej.

hmm ja też próbowalam podać małemu taki zaparzany rumianek z saszetki patrz bo chciał to pić a ten Hippowy to wprost kocha

Dziewczyny
Tym które wyjeżdzają i już nie wejdą przed Świętami na nasz sekciarski wizaż życzę cudownych rodzinnych chwil no i bogatego Gwiazdora, Dzieciątka itp oczywiście życzenia również dla Waszych kochanych TŻ i maluszków

[Majka232]

Napisane przez MisQa

no i udało się Julcia zdrowa i zaszczepiona
jak wkłuli jej pierwszą strzykawkę i zaczęła płakać to aż łzy mi do oczy napłynęły ale po 5 sekundach już cisza i tak samo za drugim wkłuciem no i wypiła też ładnie na rotawirusy cieszę się, że mamy już to za sobą
no i waga - 5400 rośnie moja dziewczynka


a ze smutnych wieści to takie, że moja siostra ze swoim maleństem ( niecałe 3 tyg ) w szpitalu... mała tak wymiotowała w nocy, że ledwie się nie udusiła, żeby siostra wstała trochę później to mogłoby się skończyć tragedią

Super, że macie to już za sobą. Nas to najprawdopodobniej czeka 11 lub 13 stycznia. Jaką szczepionką szczepiłaś?
Dobrze, że dzidzia w porę trafiła do szpitala

Napisane przez AAJJ

Podczytuję was dalej ale nie wyrabiam...nie ogarniam i nie nadążam a nawet te trzy naraz...
Chciałam zapytać jak wasze dzieciaki przeżyły chrzest, w czym je trzymaliście w kościele, i jak zniosły przyjęcia. U nas chrzest w Szczepana, duża rodzinka i trochę się boje później przyjęcia, hałasu i ogólnie nadmiaru wrażeń: /

Chrzest Szymka był w domu. Mały cały czas się przyglądał, a na koniec usnął
W knajpie był ogromny hałas, bo było ok.40 osób i synek całą imprezę przespał. Nakarmiłam go 3 razy, a rozpłakał się dopiero gdy kuzyn zaczął uskuteczniać góralskie przyśpiewki

Napisane przez malwina1204

Wczoraj znó kolka 2 godziny płaczu CIĘŻKO od 21 do 23 gazy nie chciały przejść ani kumka, dziś daje troche herbatki z kopru wczoraj dalam czopka i espumisan , macie takie problemy??Jak sobie radzicie?

Ja masuję Szymkowi brzuszek i podaję biogaię i sabsimplex. Uspokaja go dźwięk suszarki

ninaad - ale wypieki, mniammm
granatowa sukienka bardzo fajna

Napisane przez Szczęśliwa

Noc poszczepienna w miarę spkojna, nie miała jednak Daga apetytu, budziła się na jedzenie głodna i zjadała max 30 ml i to w pół godziny eeehhhh
Może miała focha, że przechodzi na samo mm
Rano wszystko wróciło do normy

Super, że córcia dobrze zareagowała na szczepienie


Mam nadzieję, że nic poważnego z tego się nie rozwinie.
Zdrówka życzę



Moja Dagusia też w wannie zaciska piąstki i ma je ustawione w pozycji boksera (a po za nią nie), leży na gąbce bardzo spokojnie, nie chlapie wodą, w sumie niewiele się rusza i jest bardzo poważna. Czasami się tylko uśmiechnie. Może boi się kąpieli? Ale nigdy nie płacze ani nie marudzi, nawet jak jej przypadkiem zachlapie oczy to nawet nie piśnie.

Jejku, Twoja córeczka chyba nigdy nie płacze, aniołek

Majkasuper ten Mikołajek. Pierwsze zdjęcie wymiata

Ja, chyba podobnie jak każda mama, nie mogę się napatrzeć na mojego Niuńka

I ja kupiłam tę gąbkę do kąpieli, ale wydaje mi się, że głowa jest mimo wszystko za nisko żeby położyć dziecko albo wody trzeba wlać bardzo mało. Jak u Was się to sprawdza?

Kurcze, odkąd jestem mamą wszystko robię w biegu np.zakupy i w ciągu 2 m-cy kupiłam dwa lewe kapcie, tusz brązowy zamiast czarnego, zapomniałam ze sklepu części zakupów, dziś np.zostawiłam pieczywo w koszyku... albo i coś jeszcze bo nie pamiętam... szok normalnie. To mi się wcześniej nie zdarzało

Na ramieniu Szymka wyszła ta grudka po szczepieniu przeciw guźlicy.
Co później powinno sie z nią zrobić? Zrobi się strupek?

[elenka1]

oo jak tu juz świątecznie

naked wow babcia nr 2 !!!???? mam nadzieje ze mimo tego ze nie jestes juz z jej synem to szczerze i bezinteresownie pokocha Filipa i bedziesz mogla miec w niej wsparcie. A ex-a mam nadzieje ze da sie wyleczyc i ze wkoncu weźmie obowiązki ojcowskie na swoje ramoina

wszystkim wyjezdzajacym zycze spokojnej drogi (bo jest ślisko jak cholera)

ninnad fajnie ze zakupki udane a wypieków gratuluje, ja nie mam zapału

dra moja córa wazy niespełna 6 kg i chce tylko byc noszona... czasem plakac mi sie chce i jeszcze oprocz tego ze chce całyczas byc na rekach to jeszcze nie moge z nia stac w miejscu tylko chodzic... mała rządzicielka

ycnan i kalex wasze mafijne chłopaki mam nadzieje ze w tych naszych kielcach beda strzegli mojej córy

my dzisiaj kupilismy znaczna czesc prezentow zostal jeszcze tylko brat mojego TZ-ta i tu nie mamy pomyslu, chyba sam maz juz bedzie musial wyskoczyc po prezent dla niego bo mi sie po
1. nie chce
po
2.wszystkie prezenty wybierałam ja, niech on ruszy czasem głową

wogole to niby ciesza mnie te swieta a tak troche mi sie ich nie chce... ani sylwestra...

[dra]

a mój synuś zapadł w sen śpi i śpi od 18 no i czeka mnie nocka chodząca
elenka tak jakbyś pisała o moim synku-też tylko nosić i chodzić,czasem nie stać,bo krzyk,mam chustę,ale mój synuś to nic a nic nie lubi,w chuście krzyczy,tak samo leżaczek,mata no to jest na 15min czasem 20 i koniec i nie wiem po co kasę na to traciłam,bo nic się nie przydaje

[ycnan]

Napisane przez mszu

ycnan.. kogo jak kogo ale Ciebie uwazalam do tej pory za osobe inteligentną - nie zmieniaj tego prosze
Wracac do sedna... w sedesie i innych domowych sanitariach tez sie gromadza bakterie i brud tzn. ze mam go wymieniac co tydzien/miesiące, czy wsytarczy, ze go zdezynfekuje i umyje?

I jako osoba inteligentna zdaję sobie sprawę z tego, że różne paskudztwa w takiej gąbce się zalęgają. Chociażby, jak napisała Szczęśliwa - grzyby Wprawdzie miesiąc to lekka przesada, ale już co 2-3 miesiące zamierzam gąbkę wymieniać. A ona i tak się szybko niszczy od wyżymania Więc tak czy siak, wymienić będzie trzeba

calabria, skoro mała jest spokojna, "normalna" to nie masz się czym martwić. Niedługo pewnie wróci do poprzednich ilości mleka

Napisane przez Majka232

Wrzucę Wam fotki mojego Mikołajka

Świetny A na pierwszym zdjęciu, z tym uśmieszkiem, to wygląda jak skrzat

Szczęśliwa, Borys dokładnie tak samo zachowuje się w kąpieli. Rączki zaciska w piąstki i jakby szykował cios Poza tym, to spokojnie leży. Ostatnio tylko zaczął machać od czasu do czasu nóżkami.

Napisane przez dra

ja miałam też krzyżowe bóle męczyłam się prawie 5 dni,a na koniec i tak cc więc miło to nie było

Hehe, to widzę, że miałyśmy podobne porody. Ja rodziłam 4dni i 1h dokładnie też miałam bóle krzyżowe, cieknące wody płodowe i męczyłam się z rozwarciem do 9cm i bóli partych, a na koniec i tak cc Ale ja mimo wszystko chciałabym kolejne dziecko urodzić. Z tym, że następnym razem nie będę wahała się dać w łapę, komu trzeba, jeśli miałabym się tak męczyć.

naked21, powiem Ci, że Filip by idealnie pasował na kieleckiego scyzora

tak jak nie każda z nas zmagała się z kolkami, tak ząbki wyrosną wszystkim naszym bobasom musimy to przeżyć...

A tu się nie zgodzę Tzn, wyrosną zęby wszystkim ale nie u każdego dzieciaczka przebiega to tak boleśnie jak u innych. Niekiedy rodzice nawet nie zauważają, kiedy maluszkowi wychodzą ząbki... - marzenie

[MisQa]

Majka szczepiliśmy 5 w 1 infarix czy cos w tym stylu i rotawirusy

[naked21]

Napisane przez Majka232

Cześć

Nadrobię po kąpieli małego

Wrzucę Wam fotki mojego Mikołajka
I już dziś - Życzę Wam Radosnych, Zdrowych i Rodzinnych Świat Bożego Narodzenia!

ale czadowy!!

Napisane przez ycnan

Niekiedy rodzice nawet nie zauważają, kiedy maluszkowi wychodzą ząbki... - marzenie

faktycznie, czasem i tak się zdarza

[ycnan]

Zapomniałam o najważniejszym

Jutro już przyjeżdża siostra TŻ z synkiem, no i ja muszę biegać jeszcze za dwoma prezentami, więc czasu mogę nie mieć, by wpaść coś napisać. Postaram się podczytywać, ale i tak pewnie zbyt wiele osób pisać nie będzie.

W każdym razie:
Wszystkim mamusiom, ich dzieciaczkom i rodzinom życzę spokojnych, pogodnych świąt w gronie najbliższych. Oby nasze dzieciątka dopisały dobrymi humorami ...i ładnie wyszły na zdjęciach ...z myślą o cioci mszu

[bordowa]

Napisane przez Majka232

Mój Tż nakręcił się na wyjazd na wakacje do Chorwacji. Wg mnie Szymon będzie na to za mały. Nawet w foteliku dziecko nie powinno siedzieć zbyt długo

Nie będzie już taki malutki

Napisane przez mszu

Szczesliwa takiej to dobrze... u nas max. to spanie do 9

U nas do 7

Napisane przez mszu

malwina... a dlaczego ona w czapeczce? tak zimno macie w domu? i znowu flashem po oczach... kurde, moje dziecko wczoraj dostalo seria flashow po oczach (bo przeciez teraz kazda ciotka ma swojego cyfraka) i ewidetnie jej sie to nie podobalo... jak nie wiem jak wasze dzieci to znosza...

Ja mówię wprost, że nie mają robić zdjęć z lampą. A jak ktoś nadal robi to zabieram aparat, serio

Napisane przez fem

my sie wybieramy na sylwestra

Podziwiam. Ja bym się bała zostawić komuś Asię jak będą strzelać tymi wszystkimi petardami.

Napisane przez Zuziczka

To teraz juz nie bedzie blyskotliwie tylko konkretnie, bo mi Olo marudzi (tez mi nowosc )

A ja się chyba niedługo do Was dołączę
Schemat jest mniej więcej taki. Powiedzmy, że o 10:00 karmienie (15 minut), potem 10-15 minut zabawy na macie a potem ryk aż do następnego karmienia No, z przerwą na sen, który trwa max 20 min ... Powiedz, jak to u Was wygląda...
Ja się załamię

Napisane przez elenka1

mój narazie nawet nie chce gadac o drugim, no ale mysle ze za 3 lata chyba ze wczesniej wygramy w TOTKA

Haha to tak jak u nas



Rozłożyło mnie zupełnie. Katar, kaszel, dobrze, że przynajmniej gorączki nie ma. I Asia już też zaczyna mi kaszleć A Tż 2 dni w pracy więc chcąc nie chcąc, Asia przebywa non stop ze mną...

[malwina1204]

Napisane przez Majka232

Cześć

Nadrobię po kąpieli małego

Wrzucę Wam fotki mojego Mikołajka
I już dziś - Życzę Wam Radosnych, Zdrowych i Rodzinnych Świat Bożego Narodzenia!

ładniejszego mikolajka nie widziałam

kalex - i pomogł Debridat??
majka-u mnie jest to samo jak zostałam mamą nie mam na nic czasu,tż wysyłam do kosmetycznego np . Dziś wyszłam na godzine to czułam się jak by mnie nie było pół dnia w domu wszystko w biegu i to pożądnym heee w wiosne myśle ze bedzie lepiej sprawniej.Ja Amelie też masuje po brzuszku kłade na brzuszku i masuje plecki ,nosze głaszcze całuje wszystko by ulżyć od dziś stosuje DEBRIDAT zobaczymy jak to bedzie.

[ninaad]

Napisane przez Weronisia

Ninaad Nudzi ci się czy co?
troszeczkę
Ale się narobiłaś
jak znajdziesz chwilkę czasu (niekoniecznie dzisiaj), to ja bardzo cię proszę o przepis na makowiec. Ja i mąż uwielbiamy, ale jak zrobiłam, to wyszedł strasznie mokry, aż się kupy nie trzymał. spróbowałabym według twojego przepisu.

chętnie podam, ale raczej po świętach. Wrzucę przepis na swojego bloga (a linka do bloga też wrzucę w swoim podpisie- po świętach)

Napisane przez Ray

a ja na swieta pichcic nie musze bo jade do mamy

ja też jadę- z wałówą

Napisane przez calabria

dzien dobry!
słuchajcie dziewczyny mam takie zmartwienie bo Patina cos ostatnio gardzi jedzeniem nie wiem czy nie ma apetytu czy nagle jej mleko przestało smakowactak jak zjadała ładnie ok 6 butli po 120 i nawet w nocy 1 była tak teraz 1 butle rozklada na raty,pluje i sie strasznie kręci,wychodzi ze zjada ok 4 porcji a od 2 dni nawet w nocy nie chce jesc za to rano zjadla 150 mla tak to zachowuje sie calkiem normalnie jest radosna,nie wiem o co jej chodzi,smoczek ssie normalnie

może po prostu ma mniejszy apetyt- zaczekaj jeszcze trochę, pewnie znowu mu się odmieni. A nie ślini się więcej, nie pcha paluszków do buzi?- bo może ząbki zaczynają się przebijać, swędzą dziąsła i stąd to marudzenie przy jedzeniu?

Napisane przez Weronisia

Kalex pleśniawka to są kropki, a to co widzisz na języczku to tylko biały nalot, normalny od mleka. Pleśniawki są na dziąsełkach i nieraz na wewnętrznej stronie policzków, ale nie na języku.
Dopiero jak się zrobią białe kropki na dziąsłach to stosuje się aftin. Ale pleśniawkę rozpoznasz po ... okropnym płaczu, bo pleśniawki bardzo bolą.

niekoniecznie maluch musi płakać- jak pierwszy raz poszłam z Olą do pediatry, lekarka stwierdziła, że ma pleśniawki- a mała była bardzo grzeczna, w ogóle nie płakała a ja nie podejrzewałam, że coś ma w buzi nie tak

Napisane przez Szczęśliwa

Noc poszczepienna w miarę spkojna,
to super

Olala że też Ci się chciało.
ja lubię pichcić

Po świętach poproszę od Ciebie przepisy na chlebki bo u rodziców moich mikołaj mi przyniesie to urządzenie do pieczenia chleba Moulinexa
ja maszynki nie mam i raczej nie planuję zakupu- wszystko robię ręcznie, wszystkie chlebki na zakwasie. Ciekawe przepisy są TUTAJ . A po świętach w podpisie dodam adres swojego bloga kulinarnego

elenka1, Majka232, naked21 dziękuję
bordowa zdrówka życzę

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

My jutro rano jedziemy do mojej mamy. Podróż przez pół Polski. A w Gdańsku zapowiadają śnieg- coś mi się widzi, że będziemy dłuuugo jechać

[Lenka*]

Klarissa, naked, pandziolka, Szczęśliwa, Nika, mszu, martucha, zuziczka, pomidorka – dziękujemy

Mszu, czapkę kupiłam na allegro
Ale Twoja córcia pięknie pozuje...

Szczęśliwa, no nie wiem jak z tymi witaminami zrobić, bo nie za bardzo ufam pediatrze:/ Raz mówiła, że to żelazo można brać max. 3 miesiące, innym razem, że jak już zaczęłam jej dawać, to do roczku musi to brać.. Sama nie wie. Pytałam inną pediatrę, jak byliśmy prywatnie i powiedziała, żeby dawać dopóki nie rozszerzę diety, bo potem w warzywkach dostanie trochę żelaza. A dzisiaj byliśmy na szczepieniu i nie było naszej lekarki, tylko jakiś doktorek w zastępstwie i nic nie wiedział, sierota, powiedział, że MOŻE brać i tyle.. Przez ostatni miesiąc ta hemoglobina naprawdę ładnie wzrosła, więc postanowiłam, że teraz do następnego szczepienia będę jej dawała może co 2 dni, a nie jak do tej pory codziennie. Tak chyba będzie bezpiecznie?? Nie chcę jej tym faszerować niepotrzebnie, a z drugiej strony nie chcę tak z dnia na dzień jej tego odstawiać, żeby ta hemoglobina znowu za bardzo nie spadła...

Martucha, operacja się odwleka na razie, nasza kardiolog konsultowała się z jakąś profesorką z warszawy i mamy się jeszcze wstrzymać, bo Martynka nie choruje i ładnie przybiera. Co prawda raczej nie ma już szans na poprawę, bo wady są 3, ale może da się to odwlec w czasie... im później będzie zabieg tym bezpieczniej. Bo nie wiem czy pisałam, ale chyba będzie zabieg przez nóżkę, a nie nacięcie na pleckach

Fajnie, że Twój synuś tak ładnie je i smakują mu nowości

Naked, ale superaśnie wyglądacie razem...

Mpik, Martynka też przez ostatni miesiąc przybrała 700g, to jest chyba ok.!

Majka, CUDNY MIKOŁAJEK


My byliśmy dzisiaj na szczepieniu, masakra.. Martyna zaczęła piszczeć jeszcze pod drzwiami. Może usłyszała jak się jakiś maluch drze w środku Pisk był okropny, dobrze że tylko dwa wkłucia były... W domu usnęła szybko na cycku i była już potem bardzo spokojna. Strasznie dużo się śmieje ostatnio Teraz śpi ale ma gorączkę, prawie 38 stopni, a ja nie mam nic przeciwgorączkowego w razie czego. Od jakiej temperatury trzeba coś podać?

Aha, mój klocuszek waży 7300

[bordowa]

Napisane przez falbala

mszu az taki straszny miałas ten poród? kurcze ja o swoim faktycznie juz prawie zapomniałam ale u mnie była wersja light.

Ja nie miałam wersji light ale już nie czuję bólu jak wspominam

Napisane przez mszu

Klarissa cos mam wrazenie (jak tak czasami czytam Twoje opisy) ze nasi TZ z podobnej gliny ulepieni. Moj tez mi fochy zapuszczal ze nie mam dla niego czasu, a nie o to chodzi ze nie mam a ze po prostu poki co nie umiem dzielic swojej energii na ich dwoje. Po calym dniu spedzonym z Nadia, po nocnych karmieniach (ostatnio moje dziecko budzi sie jak nowordek w nocy ) mam ochote zrobic albo cos dla siebie albo po prostu spac... a nie zajmowac sie TZtem...

A ja po całym dniu z Asią nie marzę o niczym innym, chcę tylko się położyć z Tżtem i się przytulać i gadać

Napisane przez Pomidora

Zobaczymy, kto kogo przetrzyma

Pomi vs. Tymek rudna I

Napisane przez pandziolka

Zuzi no niestety to już jest różnica pokoleń i czasami ciężko nam się porozumieć.moja mama np cały czas wspomina jakim to ja byłam niegrzecznym dzieckim (kolki,baaaaaardzo bolesne i 'głośne' ząbkowanie,częste choroby),a mimo to potrafiła jeszcze zadbać o dom,męża i jeszcze raz w tygodniu jeździła do mojego dziadka żeby mu posprzątać i ugotować ja rozumiem,że na pewno nie było jej lekko,ale ja mimo,że moje dziecię do jakichś specjalnie niegrzecznych nie należy też mam prawo się poskarżyć i wypłakać.ale pokolenie naszych rodziców trochę inaczej do tego podchodzi.najlepiej jest zacisnąć zęby i udawać,że wszystko jest pięknie,cudownie i ze wszystkim sobie spokojnie dajemy radę.tylko,że rzadko kiedy tak jest wcale Ci się nie dziwię,że czujesz się nierozumiana...

Moja mama na szczęście mówi to łagodnie. Np. ostatnio przyszła do mnie i mówi "Jak to jest, że Ty nie masz kiedy posprzątać? Ja miałam Was 3 i dawałam radę". Wtedy ja tłumaczę jak wygląda sytuacja i słyszę "Aha, no to faktycznie. Z czasem powinno być lepiej." Spróbowałaby powiedzieć inaczej

Mam wrażenie, że nasze pociechy są do siebie podobne


Po 3 dobach ściągnęłam 140ml mleka a nadal nie potrafię się zdecydować na porzucenie karmienia...

[Szczęśliwa]

Napisane przez Majka232

I ja kupiłam tę gąbkę do kąpieli, ale wydaje mi się, że głowa jest mimo wszystko za nisko żeby położyć dziecko albo wody trzeba wlać bardzo mało. Jak u Was się to sprawdza?

Na ramieniu Szymka wyszła ta grudka po szczepieniu przeciw guźlicy.
Co później powinno sie z nią zrobić? Zrobi się strupek?

Jeśli chodzi o gąbkę to zależy jak kąpiesz. Dagmara leży normalnie z uszami w wodzie, więc ilość wody jest nieograniczona. Jeśli nie chcesz moczyć uszu to wody musi być niewiele, tak do granicy gąbki po jej zanurzeniu. My lejemy dużo wody, żeby było jej ciepło, a i tak brzuszek jest na wierzchu i mąż ciągle polewa

Jeśli chodzi o odczyn po szczepieniu to on teraz będzie rósł, podejdzie ropką i pęknie. I zrobi się strupek, który się później zagoi My nie robiliśmy z tym nic, ale z tego co pamiętam to Pomidora pisała, że nie chciał im długo pęknąć i lekarz nie kazał tego moczyć.

Napisane przez elenka1

moja córa wazy niespełna 6 kg i chce tylko byc noszona... czasem plakac mi sie chce i jeszcze oprocz tego ze chce całyczas byc na rekach to jeszcze nie moge z nia stac w miejscu tylko chodzic... mała rządzicielka

Kurcze niefajnie, że się tak nauczyła.
My nie nosimy wcale tzn. tylko do odbicia i jak coś boli, lub jak się rozryczy z jakiegoś powodu. Ale tylko na chwilę żeby uspokoić, a jak tylko się uspokoi to od razu odkładam. Oczywiście po odłożeniu próbuje się buntować i krzyczeć, płakać itp. ale ja wtedy próbuję ją zakrzyczeń śpiewem,, tuleniem, głaskaniem, grzechotką no i po jakiejś minucie odpuszcza, wie, że na ręce nie pójdzie i zaczyna się cieszyć życiem na leżąco.Leży na wersalce a ja siedzę obok i ją zabawiam
Raz dziennie w ramamch aktywności jest też noszona na "zwiedzanie mieszkania" zaglądanie do lustra itp. no i często kładę ja sobie na brzuchal jak siedzę oparta. Resztę czasu spędza w dzień na wersalce, na macie lub w leżaczku. Ale głównie wersalka.

Napisane przez ycnan

Wprawdzie miesiąc to lekka przesada, ale już co 2-3 miesiące zamierzam gąbkę wymieniać. A ona i tak się szybko niszczy od wyżymania Więc tak czy siak, wymienić będzie trzeba

Szczęśliwa, Borys dokładnie tak samo zachowuje się w kąpieli. Rączki zaciska w piąstki i jakby szykował cios Poza tym, to spokojnie leży. Ostatnio tylko zaczął machać od czasu do czasu nóżkami.

Faktycznie gąbka się niszczy więc tak czy siak trzeba ją po ok. 3 miesiącach wymienić- ale to kilkanaście złotych (chyba płaciłam 9,99).
Ale odpowiednia higiena na pewno zapobiega grzybom itp. wystarczy dobrze wypłukać, wycisnąć i np. na kaloryfer. Jak nie będzie leżała całą dobę mokra w kącie, to powinno być ok.

Dagmara też powoli leniwie prostuje i zgina nogi w wodzie a po za wanną nigdy nie leżą spokojnie, "biega" non stop a teraz jeszcze strzela "świece"

Napisane przez bordowa

Rozłożyło mnie zupełnie. Katar, kaszel, dobrze, że przynajmniej gorączki nie ma. I Asia już też zaczyna mi kaszleć A Tż 2 dni w pracy więc chcąc nie chcąc, Asia przebywa non stop ze mną...

No to kuruj się ile wlezie. Szkoda, że nie możesz się teraz wyleżeć. Zdrowia życzę.

Napisane przez ninaad

My jutro rano jedziemy do mojej mamy. Podróż przez pół Polski. A w Gdańsku zapowiadają śnieg- coś mi się widzi, że będziemy dłuuugo jechać

Dzięki za linka.
No i spokojnej drogi!
My w piątek ruszamy ale to tylko 2h jazdy, z czego 20-30 minut to przez Olsztyn.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez Lenka*

Szczęśliwa, no nie wiem jak z tymi witaminami zrobić, bo nie za bardzo ufam pediatrze:/

No to kicha z tymi lekarzami. Ja nie mam o tym pojęcie, ale tak na zdrowy rozsądek to chyba żelazo nie powinno zaszkodzić. Skoro osiągnęła już normę to chyba rozsądnie jest podawać nadal ale zmniejszoną dawkę.

U niemowlaków 38 stopni to stan podgorączkowy, obniżać trzeba jak przekroczy 38,5 stopnia.
Chociaż jak zwykle jest to jedna z teorii, bo czytałam też gdzieś że dopiero jak 39, a czasami piszą że już od 38.

Szkoda, że nic nie kupiłaś, mi to lekarz od razu kazała coś kupić. Mamy i syrop i czopki.
A nie macie apteki całodobowej? Jak będzie temp. rosła to trzeba jechać.

[Lenka*]

Napisane przez Szczęśliwa

Szkoda, że nic nie kupiłaś, mi to lekarz od razu kazała coś kupić. Mamy i syrop i czopki.
A nie macie apteki całodobowej? Jak będzie temp. rosła to trzeba jechać.

Nie kupiłam, bo myślałam, że jeszcze mam, ale musiałam wyrzucić (miałam kilka czopków od siostry). a do apteki nie mam jak, bo jestem sama w domu, mąż w pracy do 3.00 rano Na razie jej nie mierzę temp. bo śpi, a mam zwykły elektroniczny termometr.

[Szczęśliwa]

Napisane przez Lenka*

Nie kupiłam, bo myślałam, że jeszcze mam, ale musiałam wyrzucić (miałam kilka czopków od siostry). a do apteki nie mam jak, bo jestem sama w domu, mąż w pracy do 3.00 rano Na razie jej nie mierzę temp. bo śpi, a mam zwykły elektroniczny termometr.

A no to kicha, ale może już temperatura nie wzrośnie. Skoro śpi sobie smacznie, to będzie dobrze. Gorzej gdyby marudziła.
My szczepienie mieliśmy wczoraj, ale jedynym skutkiem był słaby apetyt.

[bordowa]

Napisane przez ninaad

hehe- a ja byłam twarda- mamie powiedziałam dopiero jak pojechałam do domu na wielkanoc

Ja pojechałam do domu ze studiów i zaczęłam mówiąc "Muszę Wam coś powiedzieć, ale nie będziecie zadowoleni..."

Napisane przez Szczęśliwa

Ale z tym porównywaniem to coś jest, bo jak siedzę cały dzień z Dagmarą,i ją przytulam to później gdy przytulam męża to głowa jego z bliska wydaje mi się taaaaka wielka

Mam to samo

Napisane przez hagar1

aaaa i jeszcze jedno - dziś Marysia kończy 3 miesiące magiczna liczba, podobno po 3 miesiącach jest lepiej - hmmmm zobaczymy

U nas się zmieniło na gorsze


Tż bardziej przeżywa, że chcę przestać odciągać mleko niż ja
Czy karmiąc dziecko tylko mm trzeba podawać probiotyki?

[dra]

Lenka z tego co wiem,bo akurat siostra tzta ma synka z anemią i żelazo można brać 3miesiące,bo później to szkodzi jakoś
szczesliwa to dobrze,że twoim śpiewaniem córa jakoś się uspokaja-ja mogę głupa z siebie robić,a mój synuś i tak płacz i chodzić,a pare razy z tego płaczu mi się zaniósł więc wolę nie ryzykować już,ja nie chciałam uczyć rączek,ale w praktyce wychodzi całkiem inaczej-gdyby nie częste odbijanie to może by to omineło,ale od początku dużo odbija no i szybko się przyzwyczaił
bordowa zdrówka i żeby Asia się nie zaraziła.O to mało mleczka już ściągasz,ale musisz decyzje podjąć czy dalej się męczyć czy przejść na mm

a czy któraś ma tak jak ja mam cycki z flaczałe i mam pokarm,bo co słysze to wasze cycki twarde to ciekawe czemu ja mam flaki,ale dobrze,ze mleczko jest

[NIKaP-n]

Napisane przez pandziolka

Nika rzeczywiście Wojtek do maluszków się nie zalicza urodził się duży,a teraz to już w ogóle.na szczepieniu 2,5 tygodnia temu ważył 6940 'kawał chłopa' z niego.no,ale patrząc na mojego tż to niczego innego się nie spodziewałam

Nasz także niemały
Jak się urodził, to położne mówiły, że duży facet będzie, bo stópki i dłonie ma spore.

Napisane przez kotekk81

zdrowych i spokojnych Swiat, zeby te nasze dzieciaczki rosly zdrowe i wesole a takze duuzo milosci i radosci oraz szczesliwego Nowego Roku oby byl jeszcze lepszy od mijajacego tego Wam zycze Ja i Majeczka

Dziękujemy
Ja mam dopiero bigos zrobiony i część domu sprzątniętą
Nie szalejemy w tym roku, ważne, że jesteśmy razem.

Napisane przez malwina1204

Wczoraj znó kolka 2 godziny płaczu CIĘŻKO od 21 do 23 gazy nie chciały przejść ani kumka, dziś daje troche herbatki z kopru wczoraj dalam czopka i espumisan , macie takie problemy??Jak sobie radzicie?

próbowaliśmy wszystkiego, pomogło : odstawienie od cyca (za małe brodawki i Pawcio pił przez nakładkę, przez co wciągał powietrze), bebilon Comfort i debridat.

Napisane przez malwina1204

Kuzynka własnie mi przyzwiozła lek na to żeby Amelka nie miała problemów z gazami DEBRIDAT,ona swojemu synkowi podawała.Mówiła żeby podawać przed karmieniem lub co 2 karmienie.

Wczoraj dostałam okresu! Chyba te anty wywołały,wiec w wigilie sexu nie będzie - i tak cały rok

Debridat 2x dziennie 2,5ml nie częściej!
Dostałyśmy zatem równo

Napisane przez mszu

ale po co zmieniac gąbke co miesiąc bo nie czaje intencji?

Bakterie gąbkowe są bardzo szkodliwe, dlatego nie mamy tej gąbki. Te, co masz w łazience i po użyciu nie wyschnie dobrze- a jest odwrócona stroną używaną do płytek- zbiera w sobie ogromny syf i może być szkodliwa w miejsca szczeg. narażone- czyt. cipson.

Napisane przez ninaad

Ciuszki fajne, a wypieki ekstra!

Napisane przez ycnan

NIKaP-n, zapominam ciągle napisać: Ty to jesteś jakaś "nienormalna" nie żalisz się na synka W OGÓLE, ząbki go męczą, ale Tobie to nie przeszkadza. Jesteś normalnie nienormalna A tak serio, to Cię, kochana, podziwiam Musisz mieć anielską cierpliwość.

Nie, to moje dziecko jest aniołem
Nawet przy ząbkowaniu, marudzenie ogranicza się do minimum. Boże, żeby taki pozostał...

Na resztę nie dam rady odp, dziękujemy wszystkim za życzenia i my składamy:

Szczere, Zdrowych i przyozdobionych szczerbatymi uśmiechami Świąt, w magicznej atmosferze bycia Rodzicami

[martucha84]

a ja już w ferworze świąt, przyjechała moja siostra z wysp i nie możemy się nagadać

Napisane przez Majka232

Wrzucę Wam fotki mojego Mikołajka
I już dziś - Życzę Wam Radosnych, Zdrowych i Rodzinnych Świat Bożego Narodzenia!

cudny!!

Napisane przez Lenka*

Martucha, operacja się odwleka na razie, nasza kardiolog konsultowała się z jakąś profesorką z warszawy i mamy się jeszcze wstrzymać, bo Martynka nie choruje i ładnie przybiera. Co prawda raczej nie ma już szans na poprawę, bo wady są 3, ale może da się to odwlec w czasie... im później będzie zabieg tym bezpieczniej. Bo nie wiem czy pisałam, ale chyba będzie zabieg przez nóżkę, a nie nacięcie na pleckach

rozumiem, ma rację pani doktor lepiej jeszcze trochę poczekać, a jak przez nóżkę to tętnicami czy jak?


Szczęśliwa ja dosyć szybko, 1 dnia ściągałam mleko ze 3 razy dziennie tylko do poczucia ulgi, 2 dnia 2 razy dziennie, a potem przez kilka dni tylko raz po nocy, a potem w ogóle przestałam i po tygodniu by luz,
ale na początku były twarde i mało komfortowe ale przetrzymywałam je dopiero jak już czułam że muszę to tylko trochę
przetrzymaj je i ściągaj jak będą naprawdę twarde, i tylko po malutkiej ilości
trzymam kciuki za szybkie poradzenie sobie


no i życzenia ode mnie i od moich chłopaków

Aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!

[hagar1]

witam,

u nas wczoraj po kupie o wiele spokojniejszy dzień. nawet mała lepiej zasypiała wieczorem. definitywnie zasnęła o 21 po cycku. od 20 była w łóżeczku ale przebudzała się co 20 minut. niestety w nocy często budziła się. śmiem twierdzić że nie zawsze z głodu. puszczała straszne bąki, myślę że coś ją tam w brzuszku jeszcze uwiera i potrzebowała się do cycka przytulić no to ją przytulała. ale wciąż mi się marzy aby przesypiała za jednym razem więcej niż 2-3 h. czasem już jej się to udaje ale rzadko.

Napisane przez naked21

hmm ja też próbowalam podać małemu taki zaparzany rumianek z saszetki patrz bo chciał to pić a ten Hippowy to wprost kocha

na ja dziś spróbuje dać taki zwykły rumianek, zobaczymy czy mała zechce pić

Napisane przez Majka232

Na ramieniu Szymka wyszła ta grudka po szczepieniu przeciw guźlicy.
Co później powinno sie z nią zrobić? Zrobi się strupek?

tak powinno być. u nas też tak się zrobiło, widziała to pediatra i powiedziała że to dobrze. teraz mała ma mały strupek.

Napisane przez bordowa

Po 3 dobach ściągnęłam 140ml mleka a nadal nie potrafię się zdecydować na porzucenie karmienia...

a dlaczego rozważasz zakończenie karmienia piersią? ile twój szkrab ma miesięcy?

Napisane przez dra

a czy któraś ma tak jak ja mam cycki z flaczałe i mam pokarm,bo co słysze to wasze cycki twarde to ciekawe czemu ja mam flaki,ale dobrze,ze mleczko jest

cycki robią się miękkie jak się reguluje laktacja. to dobry znak. na początku są jak balony i podczas nawału. gdy się reguluje laktacja powinny być normalnie miękkie. u mnie takie są. no chyba że jest dłuższa przerwa w karmieniu i nazbiera się pokarmu, wtedy robią się troszkę twardsze.

Jutro już wigilia więc ja też życzę wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT. Życzę aby udało się Wam te święta dobrze przeżyć a nie tylko przeżuć No i przede wszystkim pociechy z maluchów oby coraz więcej spały i coraz mniej płakały sobie oczywiście życzę tego samego

[Klarissa]

Ha!
Dorwałam necik! Jesteśmy u rodziców. Podróż to była jakaś masakra - 4,5h jechaliśmy odcinek 100km. Natalka była tak rozdrażniona, że na widok dziadków poryczała się i takie wrzaski trwały już do wieczora. Pierwszy raz się tak darła strasznie. Chwilami nie mogłam jej uspokoić... A dzisiaj wstała, strzeliła zaległą kupę i już jest z powrotem szczęśliwym bobasem

Napisane przez Ray

ja przy pierwszym dziecku zalowalam ze nie mialam blizniakow bo bym miala dwoje naraz z glowy

Ja też chciałam bliźniaki ale chwilami cieszę się, że Natalka jest tylko jedna, bo czasem i tak nie wyrabiam

Napisane przez kaska1980

Dziewczyny karmiące piersią co planujecie jeść w Święta

Wszystko oprócz tego co wiem, że jej szkodzi - czyli owoców i surowych warzyw (no i sałatek na wszelki wypadek też nie jem).

Napisane przez mszu

Klarissa... no kawał z niej baby 6200g tydzien temu a płytki na scianie to nie wiem, bo kupilsmy mieszanie juz z wykonczona lazienka, ale pewnie z Opoczna

Natalka też nie maleństwo bo już ponad 5,5kg waży ale jakaś mi się mniejsza wydaje... hmmm, może mam skrzywienie jakieś jako matka
C0 do Nadii - nie myślałaś żeby się kąpać z nią?
Może mniej by się bała czując ciebie w wodzie.
Nam tak polecała położna na wypadek jakby dziecko bardzo się bało.

Napisane przez IlonaN2

Mój Franek nei lubi dużej ilości ludzi i lubi być u siebie w domku ...

U nas to samo - wczoraj tż już był taki załamany, że stwierdził, że wracamy do domu i już nigdzie więcej nie wyjeżdżamy bo to same nerwy. Ale bez sensu, poza tym już dzisiaj jest ok, po prostu Natalkę podróż zmęczyła, w końcu spędziła jakieś 5h w samochodzie przez te pieprzone korki...

Napisane przez Majka232

Wrzucę Wam fotki mojego Mikołajka

Śliczny

Napisane przez dra

klarissa no zalezy kto jak wspomina,ja miałam też krzyżowe bóle męczyłam się prawie 5 dni,a na koniec i tak cc więc miło to nie było

Miło to chyba nikt nie wspomina no chyba, że miło pod tym względem, że to nasze kochane dziecko przyszło na świat.

Naked21 fajnie, że Filuś daje mamusi trochę odetchnąć. Ja jak nie Natalką to muszę się zająć domem albo jej tatusiem i czasem brakuje mi czasu dla siebie

Tak wspominacie zeszłe święta już z fasolką - my Natalke skombinowaliśmy dopiero w Sylwestra, a w święta to zastanawialiśmy się jeszcze nad ufundowaniem sobie zabiegu in vitro (bo ja długo starałam się o bobasa) a po Nowym Roku miałam mieć zabieg resekcji jajnika - a tu się okazała niespodzianka i moi rodzie i teściowie obchodzili już dzień babci i dziadka

[Kalex]

Majka232-piękna sesja mikołajkowa
naked-gang Matiego może objąć swoim zasięgiem i inne miasta
elenka-każdy szef bandy musi mieć swoją dziewczynę, wiec wiesz....
malwina-tak,przez te dni co brał debridat to widać było poprawę, bo on to właśnie dostał na perystaltykę jelitale teraz bierzemy zestaw delicol plus biogaia i też jest ok

Dużo szczęścia i radości, niechaj w domu Waszym gości
Dużo jadła wszelakiego i napoju wybornego.
Pieniądz niech się sypie, a lepiej szeleści
Pan Bóg zdrowiem darzy, a miłość niech pieści.

[Majka232]

Cześć

Ja dziś niewyspana, mały budził się w nocy co ok.2,5 - 3 godz.
Pytanie do dziewczyn karmiących wyłącznie piersią - Wam dzieci przesypiają całą noc? Ile godzin ciagiem śpią? Szymek max.5 godz. a 4 to już super

naked, ycnan, malwina, Lenka, martucha, Klarissa, Kalex - dziękujemy!

malwina - mam nadzieję, ze debridat pomoże. MY możliwe, że też go wprowadzimy, zobaczę co nam lekarz powie na te prężenie małego/ Debridat podobno pomaga także na ulewanie

Lenka - mam nadzieje, że temperatura sama spadnie. Nie wiem od jakiej temp. trzeba coś podać ale przy 38 st. już chyba tak.
My mamy kupione czopki Paracetamol.
U nas na każdym termometrze co innego i ja porównuje jak mierzę temp. do swojej i jak zbliżona a ja bez gorączki to ok.
Nam pediatra mówiła, że nic się nie powinno dziać po sczepieniu. Tak jasne, jak czytam to dużo dzieci ma jakieś rewelacje poszczepiennne

bordowa - może nie bardzo malutki, ale malutki będzie, bo tylko ok.8 m-cy i wolałabym w tym roku wybrać się np. nad Bałtyk

MisQa - dzięki za odp. My będziemy szczepić chyba Pentaximem (5w1)
Czy któraś z Was tym szczepiła?

Szczęśliwa - myślałam, że moczenie uszu dla dziecka jest niewskazane bo może mu się zatkać i jakieś zapalenie się zrobić
Dziękuję za odp. dot. grudki po szczepieniu

hagar - dzięki za odp

[Kalex]

Majka-Twój przesypia 4,a nawet 5 godzin? toż to ja bym się cieszyła na maksa jakby mi tyle spał
Mati to ma chyba jakiś zegar wmontowany bo budzi się równo po 3 godzinachani minuty dłużej! Mati usypia między 21.30 a 22.00 i budzi się około 1,parę minut po 1 i potem po 4. A potem to śpi do około 7,czasem go do około 7.45-8 przetrzymam,ale wyjątkowo