Nasze blogi kosmetyczne - cz. XXII

[lamadolamy]

Wosk w rolce pod pachy? A nie odchodzi się od nich na rzecz woskow bezpaskowych?

[panna mrau]

Napisane przez lamadolamy

Wosk w rolce pod pachy? A nie odchodzi się od nich na rzecz woskow bezpaskowych?

Nie odchodzi się To tak jakby powiedzieć, że się odchodzi od wosku na rzecz pasty cukrowej - nie ma takich ogólnych trendów. Nadal się pracuje na normalnych ciepłych woskach, z paskami, jeśli ktoś lubi taką metodę. Twarde woski to nie jest żadna nowinka przecież, jedyne co to ostatnio się zrobiła moda na nie.

Polly, mógł być wosk nierozgrzany albo mógł być słabej jakości - wtedy też albo ciągną albo się wylewają Nie chcę Cię straszyć, ale pachy to nic, bikini 100 razy gorsze. Ja osobiście już wolę dziaranie od wosku

[_polly_]

Napisane przez panna mrau

Nie odchodzi się To tak jakby powiedzieć, że się odchodzi od wosku na rzecz pasty cukrowej - nie ma takich ogólnych trendów. Nadal się pracuje na normalnych ciepłych woskach, z paskami, jeśli ktoś lubi taką metodę. Twarde woski to nie jest żadna nowinka przecież, jedyne co to ostatnio się zrobiła moda na nie.

Polly, mógł być wosk nierozgrzany albo mógł być słabej jakości - wtedy też albo ciągną albo się wylewają Nie chcę Cię straszyć, ale pachy to nic, bikini 100 razy gorsze. Ja osobiście już wolę dziaranie od wosku

Jak chce byc piekna i gladka, to musze pocierpiec. no i pachy mnie nie bolaly za bardzo, tylko tam gdzie mi naskorek zerwala czulam pozniej dyskomfort. a pasta cukrowa mniej boli niz woskiem? Bo czytalam, ze paste ze zrywa z wlosem i dlatego ma to mniej bolec.:P

[panna mrau]

Napisane przez _polly_

Jak chce byc piekna i gladka, to musze pocierpiec. no i pachy mnie nie bolaly za bardzo, tylko tam gdzie mi naskorek zerwala czulam pozniej dyskomfort. a pasta cukrowa mniej boli niz woskiem? Bo czytalam, ze paste ze zrywa z wlosem i dlatego ma to mniej bolec.:P

ja wiem... dla mnie to podobny ból jest, pasta cukrowa mniej się czepia naskórka, więc teoretycznie wyrywa same włosy nie podrażniając skóry - raczej w tym należy się upatrywać jej mniejszej bolesności niż w kierunku zrywania włosa. Kierunek zrywania może co najwyżej mieć większy wpływ na późniejsze wrastanie włosa

Ja ostatnio kupiłam sobie twardy wosk na własne potrzeby i sama sobie depiluję bikini bezpaskowo - trochę zabawy z tym jest i wymaga wprawy, ale mam wrażenie, że jak sama sobie ból zadaję to jakoś mniej to boli niż jak ktoś inny mi robi depilację

[_polly_]

Napisane przez panna mrau

ja wiem... dla mnie to podobny ból jest, pasta cukrowa mniej się czepia naskórka, więc teoretycznie wyrywa same włosy nie podrażniając skóry - raczej w tym należy się upatrywać jej mniejszej bolesności niż w kierunku zrywania włosa. Kierunek zrywania może co najwyżej mieć większy wpływ na późniejsze wrastanie włosa

Ja ostatnio kupiłam sobie twardy wosk na własne potrzeby i sama sobie depiluję bikini bezpaskowo - trochę zabawy z tym jest i wymaga wprawy, ale mam wrażenie, że jak sama sobie ból zadaję to jakoś mniej to boli niż jak ktoś inny mi robi depilację

Ja chce kupic sobie wosk do depilacji, bardziej przemawiaja do mnie wlasnie te bezpaskowe, ale jako noob boje sie, ze nie ogarne.

[mycha9393]

Napisane przez _polly_

Wkurzylam sie troche, bo dowiedzialam sie chwile przed zabiegiem, ze zrobi mi to stazystka... i mam teraz strupki pod pacha, bo mi zerwala naskorek. i robione to bylo woskiem w rolce, chyba go dobrze nie rozgrzala, bo strasznie ciagnal mi skore.:/ dobrze, ze nie zdecydowalam sie tym razem na bikini.

Coś takiego jest dla mnie nie do pomyślenia! Masakra! Co to za salon, że takie rzeczy się robi. Dała talk pod wosk?
Szczerze mówiąc mój Tż mi robi pachy w domu i tak go nauczyłam, że nigdy mi skóry nie zerwał.

Napisane przez lamadolamy

Wosk w rolce pod pachy? A nie odchodzi się od nich na rzecz woskow bezpaskowych?

Teraz jest moda na te bezpaskowe i pasty cukrowe. Ja pastę mam mieć jako dodatek na studiach
Jednak na pachy powinno nakładać się wosk szpatułką, a nie z rolki.. Unikniesz ciągnięcia tak delikatnej skóry. Rolka to bardziej na nogi, ręce.

[_polly_]

Napisane przez mycha9393

Coś takiego jest dla mnie nie do pomyślenia! Masakra! Co to za salon, że takie rzeczy się robi. Dała talk pod wosk?
Szczerze mówiąc mój Tż mi robi pachy w domu i tak go nauczyłam, że nigdy mi skóry nie zerwał.

To niby najlepszy salon w miescie, wszyscy tak zachwalali, to sie skusilam...Talku tez nie dala, a czytalam o tym, ze powinno sie dac zeby wosk sie chwycil tylko wlosow, a nie skory.😯 a jak sie jej o to zapytalam, to powiedziala, ze nie trzeba. No coz, jestem bogatsza w nowe doswiadczenia i chyba sama zainwestuje w podgrzewacze i woski...

[kasiaj85]

Napisane przez _polly_

Dzień dobry!
Zaraz jadę do kosmetyczki na pierwszą depilację woskiem, mam nadzieję, że nie będzie tragedii. Wmawiam sobie, że jak wytrzymałam 6 godzin dziarania, to to będzie pikuś.

Napisane przez panna mrau

Nie odchodzi się To tak jakby powiedzieć, że się odchodzi od wosku na rzecz pasty cukrowej - nie ma takich ogólnych trendów. Nadal się pracuje na normalnych ciepłych woskach, z paskami, jeśli ktoś lubi taką metodę. Twarde woski to nie jest żadna nowinka przecież, jedyne co to ostatnio się zrobiła moda na nie.

Polly, mógł być wosk nierozgrzany albo mógł być słabej jakości - wtedy też albo ciągną albo się wylewają Nie chcę Cię straszyć, ale pachy to nic, bikini 100 razy gorsze. Ja osobiście już wolę dziaranie od wosku

Wy mi o dziaraniu nie mówcie, zaczynam mieć cykora bo jak kiedyś ciągle słyszałam, że spoko, że aż tak źle nie jest, tak teraz nagle słyszę, że boli jakby się żyletką skórę cięło
A ja panikara jestem...

Ja ostatnio kupiłam woski i podgrzewacz na allegro, musiały się co prawda dłuuuuuugo grzać no i pierwsze pociągnięcie dałam z włosem więc było AUĆ. Ale potem w miarę poszło. Tylko obkleiłam się cała... ale przeżyłam.

[_polly_]

Napisane przez kasiaj85

Wy mi o dziaraniu nie mówcie, zaczynam mieć cykora bo jak kiedyś ciągle słyszałam, że spoko, że aż tak źle nie jest, tak teraz nagle słyszę, że boli jakby się żyletką skórę cięło
A ja panikara jestem...

Ja ostatnio kupiłam woski i podgrzewacz na allegro, musiały się co prawda dłuuuuuugo grzać no i pierwsze pociągnięcie dałam z włosem więc było AUĆ. Ale potem w miarę poszło. Tylko obkleiłam się cała... ale przeżyłam.

Tez przed pierwsza dziara panikowalam, a i wybralam miejsce na ciele, ktore nie nalezy do tych najmniej bolesnych. ale szybko udzielil mi sie spokoj mojej tatuatorki.
Bedzie dobrze.
Kupowalas rolki czy puszki?

[kasiaj85]

Napisane przez _polly_

Tez przed pierwsza dziara panikowalam, a i wybralam miejsce na ciele, ktore nie nalezy do tych najmniej bolesnych. ale szybko udzielil mi sie spokoj mojej tatuatorki.
Bedzie dobrze.
Kupowalas rolki czy puszki?

no ja mam nadgarstek albo przedramię, ponoć jedne z bardziej bolesnych... :/

Mam nadzieję, że mnie moja zarazi spokojem

Kupowałam rolki.

[_polly_]

Napisane przez kasiaj85

no ja mam nadgarstek albo przedramię, ponoć jedne z bardziej bolesnych... :/

Mam nadzieję, że mnie moja zarazi spokojem

Kupowałam rolki.

A male czy duze to bedzie? Ja mialam na obojczyku i czulam sie jakby mi ona po szyi ta maszynka jechala. ale wytlumaczyla mi, ze to przez wezly chlonne.:P no i ja niestety zawsze goraczkuje po.

[mycha9393]

Napisane przez _polly_

To niby najlepszy salon w miescie, wszyscy tak zachwalali, to sie skusilam...Talku tez nie dala, a czytalam o tym, ze powinno sie dac zeby wosk sie chwycil tylko wlosow, a nie skory.😯 a jak sie jej o to zapytalam, to powiedziala, ze nie trzeba. No coz, jestem bogatsza w nowe doswiadczenia i chyba sama zainwestuje w podgrzewacze i woski...

Wprawiona osoba talku nie będzie potrzebować.. ale praktykantka jak najbardziej! To też zapobiega zerwaniu skóry

[jessica855]

Bry

jak ja bym chciała wrócić do wosków i depilatorów... ale tak mi wrastają włosy, że bez szans mi nawet po zwykłym goleniu wrastają jakimś cudem

[morrigan1986]

Napisane przez jessica855

Bry

jak ja bym chciała wrócić do wosków i depilatorów... ale tak mi wrastają włosy, że bez szans mi nawet po zwykłym goleniu wrastają jakimś cudem

Ostry peeling i balsam z mocznikiem, mi bardzo pomaga. Teraz testuję jeszcze ekstrakt z wierzby białej, jak na razie widzę poprawę.

[Hosenka*]

Nigdy nie używałam wosku ani depilatora

[ewwwa]

Cześć
Ale pogoda!

Wybrałam się jednak do rossmanna i do koszyka wpadł korektor rimmel match perfection, puder rimmel lasting finish i róż max factor Cream puff w odcieniu seductive pink

[morrigan1986]

Napisane przez Hosenka*

Nigdy nie używałam wosku ani depilatora

Ja kiedyś depilatorem zrobiłam sobie kuku: dostałam okropnego zapalenia mieszków włosowych, takiego z ropą i bliznami. Długo to leczyłam i musiałam przerzucić się na maszynki. Ale coś zaczęły mnie podrażniać i kosmetyczka namówiła mnie na wosk. Na razie testuję go tylko na nogach.

[kasiaj85]

Napisane przez _polly_

A male czy duze to bedzie? Ja mialam na obojczyku i czulam sie jakby mi ona po szyi ta maszynka jechala. ale wytlumaczyla mi, ze to przez wezly chlonne.:P no i ja niestety zawsze goraczkuje po.

takie średnie. Miał być mały z początku, na nadgarstku ale nie wiem czy się koncepcja nieco nie zmieni....

[Bella2212]

Napisane przez jessica855

jak ja bym chciała wrócić do wosków i depilatorów... ale tak mi wrastają włosy, że bez szans mi nawet po zwykłym goleniu wrastają jakimś cudem

Oj znam ten problem :-( ja mam ogromne skłonności do wzrastania włosków... Wyrastają mi wszędzie, nawet miewam z tym problem przy brwiach i wąsiku :-( a moja nogi i bikini to już w ogóle wyglądają przez to strasznie...
Zaczęło się właśnie przez depilator no i odstawiłam go jakoś przed studiami (4 - 5 lat temu) i potem długi czas goliłam, ale jest to dla mnie męczące bo włosy mi rosną błyskawicznie (co jest teraz moją radością na głowie bo zapuszczam ale na ciele przekleństwem ) i są ciemne a ja lubię mieć gładziutkie ciało więc golenie mnie nie zadowala i jest męczące. Moja mama też miała problem z wrastaniem i powiedziała że od depilacji woskiem jej nie wyrastają. Poszłam do kosmetyczki, ale włosy mi po tygodniu już zaczynają odrastać, po dwóch jestem już zarośnięta (tak średnio a nie na maksa ale i tak bardzo mi to przeszkadza i włosy ciemne więc spódnicy już nie założę a lubię) więc żeby nie stracić majątku na depilację u kosmetyczki kupiłam sobie zestaw do wosku.... Ale ta metoda mi nie pomogła i włosy dalej wyrastają. Więc wróciłam od jakiegoś roku do golenia ale i tak nie widzę poprawy żadnej :'(
Byłam z tym u dermatologa ale powiedziała mi, że z tak dużą skłonnością do wzrastania to nic mi nie pomoże bo to walka z wiatrakami i muszę pomyśleć o zrobieniu laserowej

Napisane przez morrigan1986

Ostry peeling i balsam z mocznikiem, mi bardzo pomaga. Teraz testuję jeszcze ekstrakt z wierzby białej, jak na razie widzę poprawę.

Mi nie pomogły ani peelingi, ani szczotkowanie, ani maści i kremy z mocznikiem :-( macie jeszcze jakieś rady lub pomysły dla mnie?
Wpadłam na pomysł aby na własną rękę powalczyć z tym kwasami... Ale ciężko znaleźć na necie kogoś kto miał takie doświadczenie żeby poczytać jaki kwas, jakie stężenie itp.

[morrigan1986]

Kosmetyczka radziła kupić aspirynę, rozpuścić i tym smarować nogi żeby nie wrastały włoski. Ale na razie mam ten proszek z wierzby.

[mycha9393]

Dziewczyny peelingi na wrastające włoski robicie?
Przecież wrastający włosek to nic innego niż włos, który nie może się przebić przez naskórek. Warto mu to ułatwić odpowiednim złuszczaniem

[jessica855]

Robię zdzieraki mocne i dalej wrastają niestety....

[_polly_]

Napisane przez mycha9393

Dziewczyny peelingi na wrastające włoski robicie?
Przecież wrastający włosek to nic innego niż włos, który nie może się przebić przez naskórek. Warto mu to ułatwić odpowiednim złuszczaniem

Ja robię. Ogólnie po depilatorze wrastało mi się tylko kilka włosków, mimo peelingów. Mam nadzieję, że po wosku nie będzie gorzej.
Zamówiłam sobie dzisiaj podgrzewacz do wosków i pastę cukrową (wiem, że można zrobić w domu, ale pewnie by mi nie wyszła, a 8zł to nie majątek. ).
Od czwartku nie zeszły mi zaczerwienienia na nogach, myślicie, że powinnam się jutro udać do tego salonu? Po depilatorze czerwone kropki trzymały mi się 1-2 dni, a tutaj takie coś.

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez jessica855

Robię zdzieraki mocne i dalej wrastają niestety....

Czytałam bardzo dużo o kremie Pilarix, podobno jest bardzo dobry na wrastające włoski. Może pomoże?

[Bella2212]

Napisane przez _polly_

Czytałam bardzo dużo o kremie Pilarix, podobno jest bardzo dobry na wrastające włoski. Może pomoże?

Mam, nic mi nie pomaga :-(

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez mycha9393

Dziewczyny peelingi na wrastające włoski robicie?
Przecież wrastający włosek to nic innego niż włos, który nie może się przebić przez naskórek. Warto mu to ułatwić odpowiednim złuszczaniem

No dlatego się zainteresowałam peelingami kwasowymi na tą przypadłość... Ale nie wiem jakie kwasy i jakie stężenia. Peelingi mechaniczne niestety nic mi nie dają :-(

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez morrigan1986

Kosmetyczka radziła kupić aspirynę, rozpuścić i tym smarować nogi żeby nie wrastały włoski. Ale na razie mam ten proszek z wierzby.

Takich samoróbek z aspiryną też próbowałam i nic :-(
A nogi wyglądają bardzo źle :'(

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez _polly_

Zamówiłam sobie dzisiaj podgrzewacz do wosków i pastę cukrową (wiem, że można zrobić w domu, ale pewnie by mi nie wyszła, a 8zł to nie majątek. ).

Daj koniecznie znać jak się będzie sprawdzać i jaka to firma? Tez mnie kusi pasta cukrowa bo podobno od niej włosy nie wrastają. To jedna z bardzo niewielu rzeczy których jeszcze nie próbowałam

[JossStone]

Ja myślę, że od pasty cukrowej też będą wrastały włosy... przecież to też depilacja, a włosy wrastają tylko ze względu na to, że są osłabione i nie mogą się przebić. A przecież depilacja cukrowa dla włosa to chyba to samo co depilacja woskiem

[_polly_]

Napisane przez Bella2212

Mam, nic mi nie pomaga :-(

Daj koniecznie znać jak się będzie sprawdzać i jaka to firma? Tez mnie kusi pasta cukrowa bo podobno od niej włosy nie wrastają. To jedna z bardzo niewielu rzeczy których jeszcze nie próbowałam

Ja wzięłam z firmy Alexya. 8,50zł za 300 g pasty. Myślę, że we wtorek będzie u mnie, teraz tylko muszę zapuścić futro.

Napisane przez JossStone

Ja myślę, że od pasty cukrowej też będą wrastały włosy... przecież to też depilacja, a włosy wrastają tylko ze względu na to, że są osłabione i nie mogą się przebić. A przecież depilacja cukrowa dla włosa to chyba to samo co depilacja woskiem

Mojej kuzynce wrastają się włosy po wosku, a po paście już mniej. Tłumaczyła mi to, że to przez to, że wosk zrywamy pod włos, a pastę z włosem. I czasami jak zrywamy woskiem pod włos, to niektóre włoski tylko się naciągną, "sprężynują" i wracają do pochewki.

[Bella2212]

Napisane przez _polly_

Ja wzięłam z firmy Alexya. 8,50zł za 300 g pasty. Myślę, że we wtorek będzie u mnie, teraz tylko muszę zapuścić futro.

Mojej kuzynce wrastają się włosy po wosku, a po paście już mniej. Tłumaczyła mi to, że to przez to, że wosk zrywamy pod włos, a pastę z włosem. I czasami jak zrywamy woskiem pod włos, to niektóre włoski tylko się naciągną, "sprężynują" i wracają do pochewki.

W takim razie czekam z niecierpliwością na Twoje wrażenia po paście <3

A co do drugiej części to podobno dlatego najgorzej przy wrastających włosach używać depilatora bo on w ogóle jakoś wykreca włosa w czasie depilacji i wyrywa go pod dziwnym kątem. A właśnie włosy wrastają nie tylko dlatego że nie mogą się przebić ale też dlatego że czasami przy depilacji ten przewód którym wychodzi włos ze skóry jest powykrecany (właśnie przez kąt wyrywania) i nie wyprowadza włosa na zewnątrz skóry. Tak słyszałam przynajmniej. Dlatego najgorzej jest po depilatorze, po wosku lepiej a po paście cukrowej najlepiej.

Chociaż może u każdego wrastają po prostu z innych powodów... U mnie to raczej przez to że włoski są słabe, bo depilator odstawiłam już dawno, wosk też już rok temu i golę a te nadal swoje... Tym bardziej że na głowie włosy też mam cienkie i słabe

[Soso]

Mnie Pilarix też nie pomagał, w dodatku okrutnie śmierdział. Wywaliłam w połowie, nie dało się tego używać. To co mi pomaga to balsam z mocznikiem z SVR, Xerial 10.

[_polly_]

Ugh, mam nadzieje, że u mnie się sprawdzi.
Póki co zauważyłam, że wrósł mi się jeden włosek, potraktowałam go maścią ichtiolową, może pomoże.

Burzaaaa u mnie. Uwielbiam.

[Soso]

U mnie też. Miałam iść biegać , ale raczej sobie odpuszczę