Mamy sierpniowe 2018 cz. IV - Strona 114 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-07-28, 20:18   #3391
kasia.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj ja szczerze mówiąc bym się ostro wkurzyła jak by mi rodzice moi czy męża chcieli żebyśmy to my do nich przyjechali pierwsi. A wracając do pytania to my planujemy dłuższe podróże gdzieś ok 3 mca życia dziecka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

kasia. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 20:40   #3392
Fiolla
Raczkowanie
 
Avatar Fiolla
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My pierwszą podróż do dziadków odbyliśmy jak mała miała dokładnie 2 miesiące, półtorej godziny to trwało, bez problemów. Kolejny wyjazd był w 4 miesiącu, 2,5 godziny, w tym zatrzymanie na zmianę pieluszki i rozprostowanie kości.
Fiolla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 20:47   #3393
Dalianna2311
Raczkowanie
 
Avatar Dalianna2311
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No wiesz... Skoro tak bardzo im zależy, niech przyjadą. Droga w obie strony taka sama! A to rodzina powinna się pofatygować powitać dzieciątko, a nie dziecko targać, bo komuś za daleko... Rodzice czy nie - wyjątkiem nie są... Ale to tylko moje zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ!
Dalianna2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 20:54   #3394
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
No to pozostaje czekać To Twoje pierwsze dziecko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, moje pierwsze po bardzo długich staraniach i z IVF.

Cytat:
Napisane przez Melka92 Pokaż wiadomość
cześć Karolinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziekuje!

Cytat:
Napisane przez sylwia1906 Pokaż wiadomość
Witamy lipcówki już pewnie wszystkie rozpakowane, a my dopiero się rozkręcamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na lipcowkach zostało nas chyba tylko 3 albo 4. Reszta juz rozpakowana. No i nie za bardzo jest jak dyskusje utrzymywać. Bo one o maluszkach rozmawiają a jak sie nie ma doswiadczenia to ciezko jest sie odnaleźć.

Widze ze Wy tez juz cześciowo z maluszkiem przy boku . Ja ostatnio mam kiepski nastrój. Jestem okropna dla Tz. Ciagle wybucham. A on to biedny wszystko znosi.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 21:02   #3395
Dalianna2311
Raczkowanie
 
Avatar Dalianna2311
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Ja ostatnio mam kiepski nastrój. Jestem okropna dla Tz. Ciagle wybucham. A on to biedny wszystko znosi.
Chyba wiele z nas tak ma. Ja już nie mam do niczego cierpliwości, trochę to też wina małża, bo nie mogę się doprosić wielu rzeczy, a sama ich zrobić nie jestem w stanie Ze trzy razy coś dźwignę i jeszcze urodzę, a tego bym nie chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ!
Dalianna2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 21:06   #3396
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Przykleilam literki i motylki ale z tymi drugimi mnie poniosło wiec nie pokaże i ich nie ściągnę żeby było mniej bo ktoś "mądry" najzwyklejsza farba malowal ścianę w dodatku tylko raz bo taśma do motylkow nie byłam jakaś mega mocna ani nie były to duże kawałki. No nic jakis czas będzie jak jest a potem całą ścianę przemaluje i tak ten niebieski nigdy mi się nie podobał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 21:17   #3397
Aisza21
Wtajemniczenie
 
Avatar Aisza21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A dlaczego za daleko, 150 km to jest 2 h jazdy samochodem. Są w podeszłym wieku lub chorują na coś ze taka droga jest zbyt męcząca dla nich?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Tak, moje pierwsze po bardzo długich staraniach i z IVF.




Dziekuje!




Na lipcowkach zostało nas chyba tylko 3 albo 4. Reszta juz rozpakowana. No i nie za bardzo jest jak dyskusje utrzymywać. Bo one o maluszkach rozmawiają a jak sie nie ma doswiadczenia to ciezko jest sie odnaleźć.

Widze ze Wy tez juz cześciowo z maluszkiem przy boku . Ja ostatnio mam kiepski nastrój. Jestem okropna dla Tz. Ciagle wybucham. A on to biedny wszystko znosi.


Hej Karolino! Możesz się udzielać na 2 wątkach hak Gosia88 Nie dziwie się ze jesteś rozdrażniona. Po terminie każda z nas jest kłębkiem nerwów chyba tzn u nas sierpniowek to jeszcze wszystkie są przed tp ale presja porodu jest ogromna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aisza21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-07-28, 21:25   #3398
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My wracamy do nas do Poznania w przyszłą sobotę,80km

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 21:31   #3399
limonka84
limonka84
 
Avatar limonka84
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Moi rodzice byli w szpitalu dzień po porodzie (moja bratowa ich przywiozla). Mimo że wiedzieli że nie życzę sobie odwiedzin w szpitalu to zrobili niespodziankę nic nam nie mówiąc że będą. A teraz nie chcą przyjechać bo twierdzą że to za daleko, mają dom na głowie, ogrod i 3 pieski. Tata odkąd jest na emeryturze zaczął bać się jeździć autem, ma dopiero 62 lata A zachowuje się jak staruszek. Strasznie mnie to irytuje i zapraszalam ich do nas już milion razy, a byli tylko 2 w ciągu 6 lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
limonka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 21:40   #3400
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Hej, przepraszam, ze się nie odniosę do waszych postów, ale nie nam dziś kompletnie nastroju.. dziś była impreza imieninows teścia, w sumie ti nadal szwagier i szwagierka siedzą, ale ja już leżę w swoim pokoju przy wiatraku. Ledwo dzisiaj żyje, bardzi sie stresuje jutrzejszym dniem... w dodatku mąż poszedł sobie na urodziny kumpla, a jesr tam za granicą i zadowolony, nawet kontaktu z nim nie na.. zero wsparcia poprostu.. jutro jak się ogarniemy z Adasuen w tym szpitalu to się odezwę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 21:51   #3401
Nicole03
Rozeznanie
 
Avatar Nicole03
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 683
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
chciałam być na bieżąco
A najlepsze było jak leżę w sali i kangurujemy a Mąż do mnie: mam napisać dziewczynom na forum, że już urodziłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nicole03 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-07-28, 22:07   #3402
Aisza21
Wtajemniczenie
 
Avatar Aisza21
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85133991]Hej, przepraszam, ze się nie odniosę do waszych postów, ale nie nam dziś kompletnie nastroju.. dziś była impreza imieninows teścia, w sumie ti nadal szwagier i szwagierka siedzą, ale ja już leżę w swoim pokoju przy wiatraku. Ledwo dzisiaj żyje, bardzi sie stresuje jutrzejszym dniem... w dodatku mąż poszedł sobie na urodziny kumpla, a jesr tam za granicą i zadowolony, nawet kontaktu z nim nie na.. zero wsparcia poprostu.. jutro jak się ogarniemy z Adasuen w tym szpitalu to się odezwę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Wszystko będzie dobrze kochana, zobaczysz ten stres jest naturalny, ale niepotrzebny. Daj znać jutro co i jak, spokojnej nocy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Aisza21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 22:08   #3403
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Chyba wiele z nas tak ma. Ja już nie mam do niczego cierpliwości, trochę to też wina małża, bo nie mogę się doprosić wielu rzeczy, a sama ich zrobić nie jestem w stanie Ze trzy razy coś dźwignę i jeszcze urodzę, a tego bym nie chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie ta końcówka jest chyba najgorsza! Chociaz wczesniej jakos nie reagowałam tak. Dopiero od tej magicznej 40stki ”cos mi na żołądku ciagle stoi” i na mężu sie ciagle wyzywam. Nie poznaje juz siebie.

Cytat:
Napisane przez Aisza21 Pokaż wiadomość
A dlaczego za daleko, 150 km to jest 2 h jazdy samochodem. Są w podeszłym wieku lub chorują na coś ze taka droga jest zbyt męcząca dla nich?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------





Hej Karolino! Możesz się udzielać na 2 wątkach hak Gosia88 Nie dziwie się ze jesteś rozdrażniona. Po terminie każda z nas jest kłębkiem nerwów chyba tzn u nas sierpniowek to jeszcze wszystkie są przed tp ale presja porodu jest ogromna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No wlasnie zupełnie nie zdawałam sobie z tego sprawy a teraz i mnie to dopadło.

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85133991]Hej, przepraszam, ze się nie odniosę do waszych postów, ale nie nam dziś kompletnie nastroju.. dziś była impreza imieninows teścia, w sumie ti nadal szwagier i szwagierka siedzą, ale ja już leżę w swoim pokoju przy wiatraku. Ledwo dzisiaj żyje, bardzi sie stresuje jutrzejszym dniem... w dodatku mąż poszedł sobie na urodziny kumpla, a jesr tam za granicą i zadowolony, nawet kontaktu z nim nie na.. zero wsparcia poprostu.. jutro jak się ogarniemy z Adasuen w tym szpitalu to się odezwę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


A co jutro bedzie????
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 22:20   #3404
Bitamina
Raczkowanie
 
Avatar Bitamina
 
Zarejestrowany: 2017-12
Lokalizacja: Warszawa/Grochów
Wiadomości: 253
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Karolina, miło Cię poznać.
Ja myślę, że to nie tylko zbliżające się terminy, ale i ta pogodna nas tak wykańcza.
Ja jestem w miarę spokojna, ale po prostu już nic od siebie nie wymagamy, teraz nam się w aucie klima zepsuła, dziś pralka dała ciała, ale stwierdzilam, że już nie będę ogarniać- jeśli w poniedzialek idę do szpitala na te cc, to i tak już nic nie załatwię. A będę się wściekać dopiero, jeśli ta pralka będzie zepsuta jak ze szpitala wrócę, ale sądzę, że tż stanie na wysokosci zadania. Teraz się nie będę zadręczała, bo wszystko poprane i poprasowane.
Bitamina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 22:24   #3405
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Bitamina Pokaż wiadomość
Karolina, miło Cię poznać.
Ja myślę, że to nie tylko zbliżające się terminy, ale i ta pogodna nas tak wykańcza.
Ja jestem w miarę spokojna, ale po prostu już nic od siebie nie wymagamy, teraz nam się w aucie klima zepsuła, dziś pralka dała ciała, ale stwierdzilam, że już nie będę ogarniać- jeśli w poniedzialek idę do szpitala na te cc, to i tak już nic nie załatwię. A będę się wściekać dopiero, jeśli ta pralka będzie zepsuta jak ze szpitala wrócę, ale sądzę, że tż stanie na wysokosci zadania. Teraz się nie będę zadręczała, bo wszystko poprane i poprasowane.

Teraz to juz odpuść bo w weekend niewiele zdziałasz. Ostatni moment w samotności! Korzystajcie poki co. Powodzenia na cc!
U mnie tez klima sie zepsuła 🤨. Ale sie pocieszam ze do porodu jakos dam radę. Pozniej Tz będzie nas woził a potem nowy juz powinnam miec.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 22:48   #3406
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas byli znajomi z 4 tygodniowym, a mieszkają 300km od nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 22:55   #3407
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwia1906 Pokaż wiadomość
U nas byli znajomi z 4 tygodniowym, a mieszkają 300km od nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie wiele zalezy od dziecka No i przystanków na karmienie.
Moj Tz po porodzie bedzie miał 5 tygidni urlopu ale raczej chyba nie odważymy sie nigdzie dalej wyjechać chociaz bardzo bym chciała.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-28, 23:14   #3408
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a co sądzicie o wyprawie autem z noworodkiem gdzieś dalej np. 150km? Wiem że za długo nie powinien siedzieć w foteliku. Od kiedy takie wycieczki można już robić? Rodzice mi susza głowę kiedy przyjedziemy, tz to samo, już dziś chciał jechać do nich, a ja się boję że to za wcześnie na takiego malucha. Sami mogliby przyjechać do wnuczka, to twierdzą że nie da rady, za daleko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiesz no o ile rodzice nie są schorowani to ja naprawdę nie widzę powodu żebyśvie to Wy targali się z takim maluszkiem. Jeśli problem to tylko "za daleko" to szczerze jest to niepoważne. To jednak rodzina powinna przyjechać w takiej sytuacji, a jeśli nie to przynajmniej poczekać, a nie naciskać Was już na przyjazd.
Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Tak, moje pierwsze po bardzo długich staraniach i z IVF.




Dziekuje!




Na lipcowkach zostało nas chyba tylko 3 albo 4. Reszta juz rozpakowana. No i nie za bardzo jest jak dyskusje utrzymywać. Bo one o maluszkach rozmawiają a jak sie nie ma doswiadczenia to ciezko jest sie odnaleźć.

Widze ze Wy tez juz cześciowo z maluszkiem przy boku . Ja ostatnio mam kiepski nastrój. Jestem okropna dla Tz. Ciagle wybucham. A on to biedny wszystko znosi.
Zgadzam się z tym co Bitamina pisała - jesteś już po terminie więc nic dziwnego, że nerwy już biorą górę plus ta uporczywa pogoda jeszcze dowala. Ja sama mam ostatnio takie doły, a poważnych powodów nie mam. Momentami irytuje i smuci mnie dosłownie wszystko.

Cieszę się, że po długich staraniach w końcu doczekacie się maluszka [1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85133991]Hej, przepraszam, ze się nie odniosę do waszych postów, ale nie nam dziś kompletnie nastroju.. dziś była impreza imieninows teścia, w sumie ti nadal szwagier i szwagierka siedzą, ale ja już leżę w swoim pokoju przy wiatraku. Ledwo dzisiaj żyje, bardzi sie stresuje jutrzejszym dniem... w dodatku mąż poszedł sobie na urodziny kumpla, a jesr tam za granicą i zadowolony, nawet kontaktu z nim nie na.. zero wsparcia poprostu.. jutro jak się ogarniemy z Adasuen w tym szpitalu to się odezwę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Odpoczywaj i nie stresuj się wszystkimi w koło. Trzymam kciuki za jutro i w ogóle całą sytuację z Adasiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 01:08   #3409
ania9o
Zakorzenienie
 
Avatar ania9o
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Wpadam w irytacje, nigdy nie sądziłam że będzie mnie takie coś denerwować. Ale mam ochotę nie odbierać wiadomości i telefonów bo się zaczyna "już na porodowce?", "rodzisz?".... i co najgorsze to od koleżanek które mają dzieci już i same dotrwały raczej do terminu a ja ich nie zasypywałam takimi wiadomościami... wczoraj już dwóm napisałam, że jak będę jechać rodzić to dam im znać, teraz wstałam do toalety i patrzę wiadomość od kolejnej bardzo bliskiej koleżanki... Też jej napisałam wprost żeby nie zadawala mi tego pytania, że albo ja albo mój mąż damy jej znać. Skoro się nie odzywam to może zwyczajnie nie mam siły/ochoty/czasu a nie że już rodzę... wrrrr aż mi ciśnienie skoczyło. Niech tylko ktoś jeszcze o to zapyta to mnie chyba szlag trafi....

Berenika, powodzenia! Zobaczysz wszystko będzie dobrze! Jeszcze wydaje mi się, że musiało tak być że przesunięto termin tego zabiegu żebyś szybciej miała to z głowy czasami niektóre rzeczy dzieją się właśnie nie bez przyczyny

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka
26.04.2017 mamusia
02.08.2018 mamusia
ania9o jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-07-29, 06:04   #3410
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Nie rodze. Pełnia i seksy nie działają na mnie Może grzecznie czeka na czwartkowe wyniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 06:31   #3411
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, moge dołączyć??? Jestem z wątku lipcowego bo termin miał byc na 25.07 ale na nic sie nie zanosi i jestem pewna ze bedzie sierpniowy maluszek.
Zasilamy grono chłopców u Was .
Witaj! Miło, że do nas dołączyłaś
Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
chciałam być na bieżąco
A najlepsze było jak leżę w sali i kangurujemy a Mąż do mnie: mam napisać dziewczynom na forum, że już urodziłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85133991]Hej, przepraszam, ze się nie odniosę do waszych postów, ale nie nam dziś kompletnie nastroju.. dziś była impreza imieninows teścia, w sumie ti nadal szwagier i szwagierka siedzą, ale ja już leżę w swoim pokoju przy wiatraku. Ledwo dzisiaj żyje, bardzi sie stresuje jutrzejszym dniem... w dodatku mąż poszedł sobie na urodziny kumpla, a jesr tam za granicą i zadowolony, nawet kontaktu z nim nie na.. zero wsparcia poprostu.. jutro jak się ogarniemy z Adasuen w tym szpitalu to się odezwę..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Berenika kciuki! Mam nadzieje, że wszystko pójdzie sprawnie i bez komplikacji
Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Wpadam w irytacje, nigdy nie sądziłam że będzie mnie takie coś denerwować. Ale mam ochotę nie odbierać wiadomości i telefonów bo się zaczyna "już na porodowce?", "rodzisz?".... i co najgorsze to od koleżanek które mają dzieci już i same dotrwały raczej do terminu a ja ich nie zasypywałam takimi wiadomościami... wczoraj już dwóm napisałam, że jak będę jechać rodzić to dam im znać, teraz wstałam do toalety i patrzę wiadomość od kolejnej bardzo bliskiej koleżanki... Też jej napisałam wprost żeby nie zadawala mi tego pytania, że albo ja albo mój mąż damy jej znać. Skoro się nie odzywam to może zwyczajnie nie mam siły/ochoty/czasu a nie że już rodzę... wrrrr aż mi ciśnienie skoczyło. Niech tylko ktoś jeszcze o to zapyta to mnie chyba szlag trafi....

Berenika, powodzenia! Zobaczysz wszystko będzie dobrze! Jeszcze wydaje mi się, że musiało tak być że przesunięto termin tego zabiegu żebyś szybciej miała to z głowy czasami niektóre rzeczy dzieją się właśnie nie bez przyczyny

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
O tak, też mnie to drażni... Natomiast wczoraj bylismy o znajomych i dowiedziłam się, że nie wyglądam jakbym miała zaraz rodzić
Cytat:
Napisane przez Panterka1313 Pokaż wiadomość
Nie rodze. Pełnia i seksy nie działają na mnie Może grzecznie czeka na czwartkowe wyniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też nie rodzę, nie ma przepowiadaczy, nie ma czopa ino mnóstwo białej wydzieliny. Ale skoro mamy jeszcze malować ściany to lepiej

Noc była tragicznie upalna, duszna. O 3 poszłam sikać, wróciłam i zrzuciłam koszulkę bo tak mi było gorąco. Potem wyrzuciłam poduszkę "C" zwaną przez mojego tż anakondą. Potem nie mogłam spać bo pies sąsiadów nadawał jakiegoś morsa szczekaniem: dwa hau - przerwa - jedno hau. Zamknęlam okno i właczyłam wiatrak, przez który bylo mi zimno o tż zabieral sukcesywnie cała kołdrę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 06:34   #3412
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Wpadam w irytacje, nigdy nie sądziłam że będzie mnie takie coś denerwować. Ale mam ochotę nie odbierać wiadomości i telefonów bo się zaczyna "już na porodowce?", "rodzisz?".... i co najgorsze to od koleżanek które mają dzieci już i same dotrwały raczej do terminu a ja ich nie zasypywałam takimi wiadomościami... wczoraj już dwóm napisałam, że jak będę jechać rodzić to dam im znać, teraz wstałam do toalety i patrzę wiadomość od kolejnej bardzo bliskiej koleżanki... Też jej napisałam wprost żeby nie zadawala mi tego pytania, że albo ja albo mój mąż damy jej znać. Skoro się nie odzywam to może zwyczajnie nie mam siły/ochoty/czasu a nie że już rodzę... wrrrr aż mi ciśnienie skoczyło. Niech tylko ktoś jeszcze o to zapyta to mnie chyba szlag trafi....

Berenika, powodzenia! Zobaczysz wszystko będzie dobrze! Jeszcze wydaje mi się, że musiało tak być że przesunięto termin tego zabiegu żebyś szybciej miała to z głowy czasami niektóre rzeczy dzieją się właśnie nie bez przyczyny

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
Wiem, że te ciągłe pytania mogą być irytujące, ale pomysł, że to pewnie z troski. Kilkanaście tygodni temu nie wierzyłaś pewnie, że dotrwasz do takiego terminu z Mikołajem w brzuchu i te wszystkie koleżanki może były nastawione, jak ty na poród przed terminem? Jeśli mówiłaś im wcześniej jak wygląda sytuacja to im się nie dziw, że dopytują. Najlepsza metoda to jak najmniej informować wszystkich wokół o swoim stanie i tyle . Tak samo jak damy komuś info, że się zaczęło...to strzał w kolano, bo potem co godzinę będzie sms, czy urodziłaś. Ja zamierzam informować po fakcie, żeby mieć święty spokój. Wiadomo, że niektórzy muszą zostawić z kimś starszaka, ale to już siła wyższa.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 06:43   #3413
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Ja też od rana mam ochotę wszystkich udusić. Koszmarna noc! Nie dość, że ze stresu bolał mnie brzuch i nie moglam zasnąć, to jak już zasnęłam, po godzinie obudziły mnie hałasy za oknem. Na pobliskiej ulicy jest sala, na której była jakąś impreza z okazji 18stki i muzyka nawalała tak, że u mnie było słychać. Do tego sąsiedzi ba podwórku sobie balowali, szwagra śmiechy też tam słyszałam. Przed 3 się uspokoiło na chwile, by przed 4 obudziło mnie trajkotanie pijanej dziewczyny szwagra za oknem z jakąś koleżanką... i kirdy w końcu od 5 zasnęłam i super mi się spało, budzik nastawiłam dsobie na 7:40, yo chwile po 7 obudził mnie teść. Jak gdyby nigdy nic, bez pukania, wparował sobie do mojego pokoju,bo on żelazka szuka. A sam go wczoraj używał jako ostatni i nie wiedział gdxie położył. Teraz chodzi u twierdzi, że ktoś mu je przestawił. No napewno.. a jakbym tak na nago spała?? Porażka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

KarolinaK witaj Ide dzisiaj do szpitala z synem 6letnim, jutro będzie miał zabieg drenażu uszu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 06:51   #3414
angelajnaaa
Rozeznanie
 
Avatar angelajnaaa
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cześć Kochane witam również nowa Mamusie na naszym wątku

Wybaczcie ale nie będę cytować bo moj post bylby okropnie dlugi

Ja jakoś funkcjonuje w te upały, chociaż stopy i dłonie mam ogromne i to chyba mnie wkurzal najbardziej bo palcami ledwo ruszam
Wczoraj kupiliśmy fotelik, mieliśmy w sumie pojechać tylko pooglądać a wyszliśmy z cybexem atonem 5 ( Stella dopisz jak możesz :-* ) cieszę się bo kupiliśmy to w dobrym sklepie, przymierzylismy do kanapy i Pan nam zmierzył kąt nachylenia i trochę podpowiadał.
My nie planujemy dłuższych podróży z małą jak się urodzi i jeśli moi rodzice nie będą chcieli przyjechać to ich strata, ja na pewno nie będę jechać ponad 300km.

Ja myślę że w takie upały też bym założyła tylko krotkiego bodziaka i okryla bambusem. Zresztą położne w SR mowily ze w te skwary noworodki tak leżą ubrane.

Jutro ide na ktg i na wizytę do tego lekarza na zastępstwo, ale bardziej nie mogę się czwartku doczekać bo wtedy wraca mój prowadzący i zrobi mi usg i będę wiedziała chociaż co z tą wagą bo ostatnio było 2200.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
angelajnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 06:59   #3415
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny, moge dołączyć??? Jestem z wątku lipcowego bo termin miał byc na 25.07 ale na nic sie nie zanosi i jestem pewna ze bedzie sierpniowy maluszek.
Zasilamy grono chłopców u Was .
Witamy
Ale lipca jeszcze nie przekreślaj
Napisz coś więcej o sobie. Pierwsza ciąża? Gdzie mieszkasz? (Choć mniej-więcej)
Cytat:
Napisane przez ania9o Pokaż wiadomość
Wpadam w irytacje, nigdy nie sądziłam że będzie mnie takie coś denerwować. Ale mam ochotę nie odbierać wiadomości i telefonów bo się zaczyna "już na porodowce?", "rodzisz?".... i co najgorsze to od koleżanek które mają dzieci już i same dotrwały raczej do terminu a ja ich nie zasypywałam takimi wiadomościami... wczoraj już dwóm napisałam, że jak będę jechać rodzić to dam im znać, teraz wstałam do toalety i patrzę wiadomość od kolejnej bardzo bliskiej koleżanki... Też jej napisałam wprost żeby nie zadawala mi tego pytania, że albo ja albo mój mąż damy jej znać. Skoro się nie odzywam to może zwyczajnie nie mam siły/ochoty/czasu a nie że już rodzę... wrrrr aż mi ciśnienie skoczyło. Niech tylko ktoś jeszcze o to zapyta to mnie chyba szlag trafi....

Berenika, powodzenia! Zobaczysz wszystko będzie dobrze! Jeszcze wydaje mi się, że musiało tak być że przesunięto termin tego zabiegu żebyś szybciej miała to z głowy czasami niektóre rzeczy dzieją się właśnie nie bez przyczyny

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
Ja byłam ostatnio w pracy, i kto mnie zobaczył: oo jeszcze? Już na ostatnich nogach powoli, co?
Też to denerwuje, ale ja zawsze odpowiadam, że się jeszcze nie wybieram na porodówkę.

Sytuacja aż dziwna. Moj syn jeszcze śpi w naszym łóżku, a ja z bólu bioder nie jestem w stanie zasnąć spowrotem, co najdziwniejsze one bolą mnie od spania. Jak chodze jest okej i co raz mniej mi wygodnie z rogalem...
Chyba pójdę się wykąpać, nogi ogolić bo już czas, może Bożenke przystrzyc...

Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85135676]Ja też od rana mam ochotę wszystkich udusić. Koszmarna noc! Nie dość, że ze stresu bolał mnie brzuch i nie moglam zasnąć, to jak już zasnęłam, po godzinie obudziły mnie hałasy za oknem. Na pobliskiej ulicy jest sala, na której była jakąś impreza z okazji 18stki i muzyka nawalała tak, że u mnie było słychać. Do tego sąsiedzi ba podwórku sobie balowali, szwagra śmiechy też tam słyszałam. Przed 3 się uspokoiło na chwile, by przed 4 obudziło mnie trajkotanie pijanej dziewczyny szwagra za oknem z jakąś koleżanką... i kirdy w końcu od 5 zasnęłam i super mi się spało, budzik nastawiłam dsobie na 7:40, yo chwile po 7 obudził mnie teść. Jak gdyby nigdy nic, bez pukania, wparował sobie do mojego pokoju,bo on żelazka szuka. A sam go wczoraj używał jako ostatni i nie wiedział gdxie położył. Teraz chodzi u twierdzi, że ktoś mu je przestawił. No napewno.. a jakbym tak na nago spała?? Porażka...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

KarolinaK witaj Ide dzisiaj do szpitala z synem 6letnim, jutro będzie miał zabieg drenażu uszu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Trzymam kciuki za szybki zabieg!

Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 07:04   #3416
angelajnaaa
Rozeznanie
 
Avatar angelajnaaa
 
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 803
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość
Witamy
Ale lipca jeszcze nie przekreślaj
Napisz coś więcej o sobie. Pierwsza ciąża? Gdzie mieszkasz? (Choć mniej-więcej) Ja byłam ostatnio w pracy, i kto mnie zobaczył: oo jeszcze? Już na ostatnich nogach powoli, co?
Też to denerwuje, ale ja zawsze odpowiadam, że się jeszcze nie wybieram na porodówkę.

Sytuacja aż dziwna. Moj syn jeszcze śpi w naszym łóżku, a ja z bólu bioder nie jestem w stanie zasnąć spowrotem, co najdziwniejsze one bolą mnie od spania. Jak chodze jest okej i co raz mniej mi wygodnie z rogalem...
Chyba pójdę się wykąpać, nogi ogolić bo już czas, może Bożenke przystrzyc...

Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Trzymam kciuki za szybki zabieg!

Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app
Ja się obudziłam bo nie mogłam się ułożyć też mnie kilka razy w ciąży bolały biodra od spania ale nie wiem czy tego problemu nie rozwiązała poduszką między nogami
Dziś też mój dzień golenia nog będzie trzeba sie powyginac. A po ciąży spróbuje tych kremów do depilacji bo mnie w sumie zachecilyscie a ja używałam ich kiedyś jak wyszły na rynek i na mnie nie zadzialaly, dam im druga szansę ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
angelajnaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 07:18   #3417
ania9o
Zakorzenienie
 
Avatar ania9o
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 8 080
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwia1906 Pokaż wiadomość
Wiem, że te ciągłe pytania mogą być irytujące, ale pomysł, że to pewnie z troski. Kilkanaście tygodni temu nie wierzyłaś pewnie, że dotrwasz do takiego terminu z Mikołajem w brzuchu i te wszystkie koleżanki może były nastawione, jak ty na poród przed terminem? Jeśli mówiłaś im wcześniej jak wygląda sytuacja to im się nie dziw, że dopytują. Najlepsza metoda to jak najmniej informować wszystkich wokół o swoim stanie i tyle . Tak samo jak damy komuś info, że się zaczęło...to strzał w kolano, bo potem co godzinę będzie sms, czy urodziłaś. Ja zamierzam informować po fakcie, żeby mieć święty spokój. Wiadomo, że niektórzy muszą zostawić z kimś starszaka, ale to już siła wyższa.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mówię że to nie z troski ale same mocno się irytowaly jak ktoś je pytał o to ale już zapomniały najwyraźniej wczoraj im wprost powiedzialam żeby bez takich pytań, na pewno nic ich nie ominie

Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka
__________________
03.10.2015 żonka
26.04.2017 mamusia
02.08.2018 mamusia
ania9o jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 07:52   #3418
NoBoTak
Rozeznanie
 
Avatar NoBoTak
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 812
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Witam wszystkich. U mnie tez sąsiedzkie imprezy, więc dziś mam ochotę wszystkich pomordowac!
Cytat:
Napisane przez angelajnaaa Pokaż wiadomość
Cześć Kochane witam również nowa Mamusie na naszym wątku

Wybaczcie ale nie będę cytować bo moj post bylby okropnie dlugi

Ja jakoś funkcjonuje w te upały, chociaż stopy i dłonie mam ogromne i to chyba mnie wkurzal najbardziej bo palcami ledwo ruszam
Wczoraj kupiliśmy fotelik, mieliśmy w sumie pojechać tylko pooglądać a wyszliśmy z cybexem atonem 5 ( Stella dopisz jak możesz :-* ) cieszę się bo kupiliśmy to w dobrym sklepie, przymierzylismy do kanapy i Pan nam zmierzył kąt nachylenia i trochę podpowiadał.
My nie planujemy dłuższych podróży z małą jak się urodzi i jeśli moi rodzice nie będą chcieli przyjechać to ich strata, ja na pewno nie będę jechać ponad 300km.

Ja myślę że w takie upały też bym założyła tylko krotkiego bodziaka i okryla bambusem. Zresztą położne w SR mowily ze w te skwary noworodki tak leżą ubrane.

Jutro ide na ktg i na wizytę do tego lekarza na zastępstwo, ale bardziej nie mogę się czwartku doczekać bo wtedy wraca mój prowadzący i zrobi mi usg i będę wiedziała chociaż co z tą wagą bo ostatnio było 2200.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też jutro ide na wizytę, i moja też miala ostatnio 2200 właśnie widzę, że mamy tylko 1 dzień różnicy w tp
NoBoTak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 08:51   #3419
kasia.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 505
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Berenika powodzenia w szpitalu, żeby pobyt Wam szybko minął i bez niemiłych przygód.

U mnie też coś nocka ciężka. Co chwilę pobudki na siku, brzuch jakiś twardy. Od dłuższego czasu bolą mnie ruchy dziecka i się cały czas wkurzam bo nie wiem czy to ruchy czy skurcze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

kasia. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-07-29, 09:20   #3420
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Ja się pokusiłam iść do kościoła w ten upał a u nas na wsi odpust, więc ludzi w cholere. Poszłam do środka, mąż został na zewnatrz. W połowie mszy miałam już tak dość - duszno, nogi cierpną, brzuch jak skała że wyszłam do męża i zapytałam czy jedziemy do domu. Jakbyście zobaczyły wzrok tego tłumu, który myślał że rodze, dramat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-04 09:49:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:16.