Opalanie topless

[januszpolak]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86593551]
Jeszcze chciałam zwrócić uwagę na jedną rzecz, która bardzo mnie rozbawiła jako osobę z wykształceniem biologicznym. MissUgly stwierdziła, że zakrywanie części intymnych jest naturalne. Otóż nie ma to nic wspólnego z biologicznie rozumianą definicją naturalności. Co najwyżej biologicznie możemy mieć obiekcje przed eksponowaniem narządów rozrodczych przed obcymi, bo zazwyczaj są to delikatne obszary naszego ciała. Przestraszony pies też podwija ogon pod siebie, a kot wycofuje się tyłem, bo niekoniecznie pragnie, żeby przeciwnik wgryzł mu się w pierwszej kolejności w jądra czy odbyt. Natomiast to co definiujemy my jako części intymne i decyzje o ich eksponowaniu bądź nie wynikają przede wszystkim z kultury. My wszyscy, wierzący lub nie, jesteśmy wychowani w kulturze opartej na chrześcijaństwie, która bardzo ogranicza seksualność człowieka i prawo do decydowania o własnym ciele. Natomiast gdybyśmy wszyscy mieli odgórnie narzucone, że nie wolno odsłaniać cipek, siurków, biustów, kolan i ramion to ludy pierwotne amazoni też pomykałyby w kalesonach i golfach, a wiemy, że tak nie jest.[/QUOTE]

Co więcej, w wielu miastach w starożytności zupełnie normalne było pomykanie nago w miejscach publicznych.

[MATRIX266]

Napisane przez januszpolak

Co więcej, w wielu miastach w starożytności zupełnie normalne było pomykanie nago w miejscach publicznych.

To ciebie też zapytam, czy uważasz, że dyskusja o chodzeniu nago po mieści jest absurdalna jak to pisało pare osób tu jest, czy nie i jesteś za taką możliwością i byś tak mogła chodzić w upalne dni?

[Mahdab]

Napisane przez MATRIX266

Parę osób wyżej takiej różnicy nie widzi.;p

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------



Nie przesadzaj tutaj chodzi o lato.

Taaak. Ta sama wizja tylko latem, + 35 stopni, zrobiła się całkiem realna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

Napisane przez Mahdab

Taaak. Ta sama wizja tylko latem, + 35 stopni, zrobiła się całkiem realna...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ironia czy mi się wydaje?

[goldennight]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86593418]Tak na chłopski rozum, jaki jest sens opalanie zewnętrznych narządów rozrodczych?

Piersi to dla mnie taka sama cześć ciała jak reszta. Narządów rozrodczych nie zdarzało mi się eksponować publicznie. Są delikatniejsze, bardziej narażone na atak. Po domu też raczej nie chadzam bez majtów. Głównie ze względów praktycznych, bo nie chciałabym sobie czymś zatrzeć cipki. Infekcje intymne to okropna sprawa. Natomiast nie gorszą mnie całkowicie nadzy ludzie, a na plaży nudystów, u lekarza czy w zaufanym gronie nie mam problemu, żeby rozbrać się rosołu. Nie wiem jaki miałby mieć z tym problem mój facet. Przecież to nie jego ciało eksponuję, tylko swoje. On nie musi się rozbierać jak nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mnie też nie gorszą na plaży myślę, że nikt się na nikogo nie gapi, sama jednak opalam się w staniku najwyżej ramiączka odpinam.

Mój facet na moje opalanie toples pewni nic by nie powiedział ale jak bym latała po domu przy gościach bez stanika pewnie już tak.
Eksponujesz tylko swoje ciało zgadza ale w związku różne panują reguły ja nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy koleżanka przychodzi na kawę a mój facet lata z wackiem na wierzchu Tak samo w drugą stronę zdziwiło by mnie brak reakcji.

Wszytko zależy jak dwoje do tego podchodzi nic więcej.

[Limonka2738]

Napisane przez goldennight

Mój facet na moje opalanie toples pewni nic by nie powiedział ale jak bym latała po domu przy gościach bez stanika pewnie już tak.
Eksponujesz tylko swoje ciało zgadza ale w związku różne panują reguły ja nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy koleżanka przychodzi na kawę a mój facet lata z wackiem na wierzchu Tak samo w drugą stronę zdziwiło by mnie brak reakcji.

Wszytko zależy jak dwoje do tego podchodzi nic więcej.

A to też swoją drogą.

Byle obojgu pasowało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sygnalista]

Napisane przez ruda_beksa

Nie ma logicznego powodu dla którego kobiety powinny zakrywać na plaży sutki, a mężczyźni nie.

Jest powód. Nagość (na okrągło) jest chyba aseksualna a kobiece sutki pewnie znacznie bardziej podniecają mężczyzn niż męskie sutki podniecają kobiety.

[goldennight]

Napisane przez Limonka2738

A to też swoją drogą.

Byle obojgu pasowało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie uważam, ze kobieta ani facet, który ma problem z nagością swojego partnera/ki, przy swoich kolegach albo rodzeństwu jest nienormalny i jego podejście jest nie zdrowe, pewnie tak niektórzy uważają, bo mam wrażenie, że taką pruderyjność zaczyna się tak definiować.

[MATRIX266]

Napisane przez sygnalista

Jest powód. Nagość (na okrągło) jest chyba aseksualna a kobiece sutki pewnie znacznie bardziej podniecają mężczyzn niż męskie sutki podniecają kobiety.

Coś w tym jest ale zaraz zaczną pisać, ze facetów klaty też podniecają kobiety ale czy tak samo i w takiej samej ilości, to mam wątpliwości.

[Mahdab]

Napisane przez MATRIX266

Ironia czy mi się wydaje?

Napisałeś tak, jakby tu tylko temperatura była problemem. Serio, myślisz, że ktoś chciałby iść do pracy, na zakupy, restauracji czy do znajomych nago?
Wątpię, żeby wszystkim ulożyło, że wreszcie można sobie chodzić publicznie nago.
Większość nawet w domu uważa, żeby nie biegać nago przy oknie. Mamy jakąś obyczajowośc jednak. Tak jak pisała chyba Limonka, nie widuje ludzi bez butów ani w samej bieliźnie na ulicy, nikt nie wyskakuje po bułki rozczochrany i w piżamie, do pracy nikt nie chodzi w dresie dla wygody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[amillia]

Napisane przez Mahdab

Napisałeś tak, jakby tu tylko temperatura była problemem. Serio, myślisz, że ktoś chciałby iść do pracy, na zakupy, restauracji czy do znajomych nago?
Wątpię, żeby wszystkim ulożyło, że wreszcie można sobie chodzić publicznie nago.
Większość nawet w domu uważa, żeby nie biegać nago przy oknie. Mamy jakąś obyczajowośc jednak. Tak jak pisała chyba Limonka, nie widuje ludzi bez butów ani w samej bieliźnie na ulicy, nikt nie wyskakuje po bułki rozczochrany i w piżamie, do pracy nikt nie chodzi w dresie dla wygody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O ekshibicjonistach oczywiście nigdy nie słyszałaś?
Faktycznie tego nam brakuje jako społeczeństwu, legalizacji takich zachowań.

Btw, chodzę po bułki rozczochrana i w piżamie

[Mahdab]

Napisane przez amillia

O ekshibicjonistach oczywiście nigdy nie słyszałaś?
Faktycznie tego nam brakuje jako społeczeństwu, legalizacji takich zachowań.

Btw, chodzę po bułki rozczochrana i w piżamie

Z tego co wiem akurat im nie przeszkadzają zakazy.
Zresztą mam do nich stosunek obojętny, słyszałam, że krzywdy nie robią, a oczu mi nie wypali.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WiedzmaAgnesi]

.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez WiedzmaAgnesi

Ja dziękuję Bogu za to, że jednak mieszkam w naszym kraju, gdzie większość kobiet jednak nie wystawia swoich "wdzięków" na widok publiczny. Po prostu nie lubię widzieć części intymnych innych ludzi. A dla mnie piersi kobiece to tak samo intymna część jak penis na przykład. I nieważny jest dla mnie wiek osobnika: gołych dzieci na plaży też nie lubię oglądać. Nie oglądam pornografii. Nie przepadam za erotycznymi scenami w filmach. Po prostu nie lubię znajdować się w sytuacji, gdzie ktoś, kto nie jest ze mną w związku ani nie jest moim dzieckiem pokazuje mi swoje części intymne. Mnie to zniesmacza, choć w mojej rodzinie nikt nie jest i nie był pruderyjny. W ogóle nie zostałam wychowana w pruderyjnej atmosferze.

A zdajesz sobie sprawę, że świat nie kręci się w okół ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MATRIX266]

Napisane przez Mahdab

Napisałeś tak, jakby tu tylko temperatura była problemem. Serio, myślisz, że ktoś chciałby iść do pracy, na zakupy, restauracji czy do znajomych nago?
Wątpię, żeby wszystkim ulożyło, że wreszcie można sobie chodzić publicznie nago.
Większość nawet w domu uważa, żeby nie biegać nago przy oknie. Mamy jakąś obyczajowośc jednak. Tak jak pisała chyba Limonka, nie widuje ludzi bez butów ani w samej bieliźnie na ulicy, nikt nie wyskakuje po bułki rozczochrany i w piżamie, do pracy nikt nie chodzi w dresie dla wygody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak nie uważam i rozumiem taki stan rzeczy ale wypowiadały sie tutaj osoby co nie mają nic przeciwko.

Nie zrozumieliśmy się.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez amillia

O ekshibicjonistach oczywiście nigdy nie słyszałaś?
Faktycznie tego nam brakuje jako społeczeństwu, legalizacji takich zachowań.

Btw, chodzę po bułki rozczochrana i w piżamie

Akurat ekshibicjonistów podnieca tabu i zakaz, więc legalizacja nagości znacząco by społeczeństwu pomogła w tym temacie.

[MATRIX266]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86594981]A zdajesz sobie sprawę, że świat nie kręci się w okół ciebie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No ale w czym masz problem?

Ma kompletnie inne podejście od ciebie i tyle i teraz jest pytanie czy ważniejsze jest twoja wolność, która ma polegać na możliwości sciągnięcia stanika na plaży, czy jej zniesmaczenie i kto by miał to określić. Równie dobrze mogą odpowiedzieć osoby, których nagość krępuje do opalających się toples " świat nie kręci się w okuł was"

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86595726]Akurat ekshibicjonistów podnieca tabu i zakaz, więc legalizacja nagości znacząco by społeczeństwu pomogła w tym temacie.[/QUOTE]

Legalizacja nagości czyli konkretnie jaka?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MATRIX266

No ale w czym masz problem?

Ma kompletnie inne podejście od ciebie i tyle i teraz jest pytanie czy ważniejsze jest twoja wolność, która ma polegać na możliwości sciągnięcia stanika na plaży, czy jej zniesmaczenie i kto by miał to określić. Równie dobrze mogą odpowiedzieć osoby, których nagość krępuje do opalających się toples " świat nie kręci się w okuł was"

Mam problem z tym jak ktoś uważa, że rzeczywistość powinna być kreowana pod jego subiektywny odczucia np. zniesmaczenie. Jeszcze nie daj boże prawo pod to ustalać, bo jedna z drugą stwierdzą, że im się na wymioty od czegoś zbiera.

Wybacz, ale od zniesmaczenia się nie umiera. Jak na kogoś tak silnie oddziałują odkryte piersi to może a) nie plażować b) pozasłaniać się parawanem z każdej strony. Wzbudzanie zniesmaczenia nie podchodzi pod robienie komukolwiek krzywdy, nie narusza dóbr osobistych drugiej osoby.

[linkinpaark]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86595755]Mam problem z tym jak ktoś uważa, że rzeczywistość powinna być kreowana pod jego subiektywny odczucia np. zniesmaczenie. Jeszcze nie daj boże prawo pod to ustalać, bo jedna z drugą stwierdzą, że im się na wymioty od czegoś zbiera.

Wybacz, ale od zniesmaczenia się nie umiera. Jak na kogoś tak silnie oddziałują odkryte piersi to może a) nie plażować b) pozasłaniać się parawanem z każdej strony. Wzbudzanie zniesmaczenia nie podchodzi pod robienie komukolwiek krzywdy, nie narusza dóbr osobistych drugiej osoby.[/QUOTE]

Też chcesz, żeby rzeczywistość była kierowana pod twoje subiektywne odczucia, a zarzucasz to innym?
Jeśli ktoś musi pokazywać swoje miejsca intymne to może a) robić to w swoim własnym domu b) w miejscach do tego przeznaczonych. Masturbacja w tramwaju też nie robi nikomu krzywdy, a cóż...jest zwyczajnie niesmaczna i nie wypada...
Tak już mamy, że mamy swoje odczucia i przemyślenia i każdy by chciał, zeby było po jego myśli...Wykazujesz dokładnie taką samą postawę jak my tylko jesteś po przeciwnej stronie.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez linkinpaark

Też chcesz, żeby rzeczywistość była kierowana pod twoje subiektywne odczucia, a zarzucasz to innym?
Jeśli ktoś musi pokazywać swoje miejsca intymne to może a) robić to w swoim własnym domu b) w miejscach do tego przeznaczonych. Masturbacja w tramwaju też nie robi nikomu krzywdy, a cóż...jest zwyczajnie niesmaczna i nie wypada...
Tak już mamy, że mamy swoje odczucia i przemyślenia i każdy by chciał, zeby było po jego myśli...Wykazujesz dokładnie taką samą postawę jak my tylko jesteś po przeciwnej stronie.

Nieprawda, bo moja postawa nie prowadzi do zabraniania czegokolwiek, więc pozostawia wybór.

[MATRIX266]

Napisane przez linkinpaark

Też chcesz, żeby rzeczywistość była kierowana pod twoje subiektywne odczucia, a zarzucasz to innym?
Jeśli ktoś musi pokazywać swoje miejsca intymne to może a) robić to w swoim własnym domu b) w miejscach do tego przeznaczonych. Masturbacja w tramwaju też nie robi nikomu krzywdy, a cóż...jest zwyczajnie niesmaczna i nie wypada...
Tak już mamy, że mamy swoje odczucia i przemyślenia i każdy by chciał, zeby było po jego myśli...Wykazujesz dokładnie taką samą postawę jak my tylko jesteś po przeciwnej stronie.

No właśnie i nie widze powodu a żeby jedna ze stron musiała odpuścić i przyznała rację drugiej dla mnie są na równi.

Dlatego najlepsze jest rozwiązanie podzielenia plaży o czym pisała też Mijanu. Wszyscy będą zadowoleni.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86595824]Nieprawda, bo moja postawa nie prowadzi do zabraniania czegokolwiek, więc pozostawia wybór.[/QUOTE]

Zwykły konflikt interesów , ty chcesz się opalać toples, ktoś nie chce takich widoków oglądać i pojawia sie problem.

[Limonka2738]

Napisane przez amillia

O ekshibicjonistach oczywiście nigdy nie słyszałaś?
Faktycznie tego nam brakuje jako społeczeństwu, legalizacji takich zachowań.

Btw, chodzę po bułki rozczochrana i w piżamie

Tak. Bo ekshibicjonistów ten zakaz obchodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez MATRIX266

[/COLOR]

Legalizacja nagości czyli konkretnie jaka?

Łoteva, gdyby ludzi przestała szokowac nagość w miejscu publicznym to eks straciliby motywację do obnażania się, bo zabrakłoby ich podstawowej podniety - szoku, strachu, zaskoczenia.

[MATRIX266]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;86595883]Łoteva, gdyby ludzi przestała szokowac nagość w miejscu publicznym to eks straciliby motywację do obnażania się, bo zabrakłoby ich podstawowej podniety - szoku, strachu, zaskoczenia.[/QUOTE]

Sorki ale nie czaje.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Limonka2738

Tak. Bo ekshibicjonistów ten zakaz obchodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No jak ktoś ma zakazy w du... to tylko o nim świadczy.

[amillia]

Napisane przez Limonka2738

Tak. Bo ekshibicjonistów ten zakaz obchodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak złodziei nie obchodzi zakaz kradzieży to zalegalizujmy kradzież, kto ma kraść i tak będzie kradł

Uwaga: analogia. Nie, nie uważam, że kradzież = publiczna nagość i nie wynika to z zastosowania analogii.

Zresztą zdecydujcie się, albo nikt nie będzie chodził nago, bo warunki atmosferyczne/obyczajowość, więc i legalizacja nie ma w tym momencie sensu, albo jednak ktoś będzie, w tym, ale nie tylko, ekshibicjoniści.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Czego nie czaisz? Ekshibicjonostę podnieca to, że kogoś wystraszył/zszokował swoją nagością. Jeśli nagość byłaby postrzegana neutralnie, to ekshbicjoniści utraciliby chęć pokazywania się nago - bo nikogo by to nie szokowało.

[amillia]

Czyli wystarczy zalegalizować ekshibicjonizm żeby pozbyć się całkowicie problemu niechcianej nagości w miejscach publicznych, kurde idź to zgłoś to może i Nobla dostaniesz

Zresztą i tak gadasz bzdury:
A research team asked a sample of 185 exhibitionists, "How would you have preferred a person to react if you were to expose your privates to him or her?" The most common response was "Would want to have sexual intercourse" (35.1%), followed by "No reaction necessary at all" (19.5%), "To show their privates also" (15.1%), "Admiration" (14.1%), and "Any reaction" (11.9%). Only very few exhibitionists chose "Anger and disgust" (3.8%) or "Fear" (0.5%).[11]

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

Napisane przez MATRIX266

Zwykły konflikt interesów , ty chcesz się opalać toples, ktoś nie chce takich widoków oglądać i pojawia sie problem.

Jaki znowu problem? Rozwiązanie jest banalnie proste. Kierujemy się lokalnym prawem. Można opalać się z gołymi cyckami? To można. Nie można? To nie można. Dyskusja zamknięta, dziękuję.

Bo idąc Twoim tokiem rozumowania, to mogę równie dobrze powiedzieć że mam problem z osobami z nadwagą na plaży. Nie chcę ich oglądać i co wtedy? No nic, bo mają prawo sobie chodzić, więc chodzą.

[MATRIX266]

Napisane przez amillia

A jak złodziei nie obchodzi zakaz kradzieży to zalegalizujmy kradzież, kto ma kraść i tak będzie kradł

Uwaga: analogia. Nie, nie uważam, że kradzież = publiczna nagość i nie wynika to z zastosowania analogii.

Zresztą zdecydujcie się, albo nikt nie będzie chodził nago, bo warunki atmosferyczne/obyczajowość, więc i legalizacja nie ma w tym momencie sensu, albo jednak ktoś będzie, w tym, ale nie tylko, ekshibicjoniści.

Jak dla mnie taka ludzi była by garstka nawet przy 40 stopniach więc ani dyskusja ani legalizacja nie ma sensu.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86595964]Jaki znowu problem? Rozwiązanie jest banalnie proste. Kierujemy się lokalnym prawem. Można opalać się z gołymi cyckami? To można. Nie można? To nie można. Dyskusja zamknięta, dziękuję.

Bo idąc Twoim tokiem rozumowania, to mogę równie dobrze powiedzieć że mam problem z osobami z nadwagą na plaży. Nie chcę ich oglądać i co wtedy? No nic, bo mają prawo sobie chodzić, więc chodzą.[/QUOTE]

No tak tylko dajesz głupie porównania ciekawe ilu osobą przeszkadza nadwaga a ilu nagość, to nie to samo i nie wiem czemu trzeba to tłumaczyć.Ja nie jestem przeciwny takim rozwiązaniom na plaży, tylko rozumiem obie strony konfliktu i tyle.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez MATRIX266

No tak tylko dajesz głupie porównania ciekawe ilu osobą przeszkadza nadwaga a ilu nagość, to nie to samo i nie wiem czemu trzeba to tłumaczyć.Ja nie jestem przeciwny takim rozwiązaniom na plaży, tylko rozumiem obie strony konfliktu i tyle.

Dlaczego to nie to samo? Właśnie bardzo dobre porównanie, bo otyłość obrzydza wielu ludzi.