Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57

[ridja devojka]

Poza tym, że poród naturalny jest bezpieczniejszy, jest też zdrowszy i dla matki i dziecka. Szybsza regeneracja przede wszystkim, ale też na dziecko duży wpływ na flora bakteryjna z pochwy.

[Ingrid80]

Napisane przez ridja devojka

Poza tym, że poród naturalny jest bezpieczniejszy, jest też zdrowszy i dla matki i dziecka. Szybsza regeneracja przede wszystkim, ale też na dziecko duży wpływ na flora bakteryjna z pochwy.

Wszystko rozumiem, ale dalej nie widzę takich strasznych konsekwencji dla dziecka po cc jakie zdarzają się po sn. Ja jestem za tym, żeby umożliwić kobietom korzystanie ze zdobyczy medycyny jaką jest cięcie cesarskie bez żadnych ograniczeń. I bez przymusu cc oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez ridja devojka

Poza tym, że poród naturalny jest bezpieczniejszy, jest też zdrowszy i dla matki i dziecka. Szybsza regeneracja przede wszystkim, ale też na dziecko duży wpływ na flora bakteryjna z pochwy.

Ja słyszałam też o orgazmach podczas porodów naturalnych. Nie wiem ile w tym prawdy, ale z anatomicznego punktu widzenia nie wydaje mi się to niemożliwe.

[Pani_Mada]

Napisane przez patiasym

Ja słyszałam też o orgazmach podczas porodów naturalnych. Nie wiem ile w tym prawdy, ale z anatomicznego punktu widzenia nie wydaje mi się to niemożliwe.

no nie wiem czy to by kogoś przekonało do porodu naturalnego zamiast cesarki
ale fakt, też kiedyś czytałam, że fizycznie jest to możliwe, ale praktycznie to się raczej nie zdarza, z wiadomych, myślę, powodów

[patiasym]

Napisane przez Pani_Mada

no nie wiem czy to by kogoś przekonało do porodu naturalnego zamiast cesarki
ale fakt, też kiedyś czytałam, że fizycznie jest to możliwe, ale praktycznie to się raczej nie zdarza, z wiadomych, myślę, powodów

Ja słyszałam też o doulach stymulujących łechtaczkę rodzącej (rzecz jasna za jej zgodą) co z jednej strony działało przeciwbólowo, a z drugiej - wzmacniało skurcze. Oczywiście podczas porodów domowych

[Ingrid80]

Napisane przez patiasym

Ja słyszałam też o doulach stymulujących łechtaczkę rodzącej (rzecz jasna za jej zgodą) co z jednej strony działało przeciwbólowo, a z drugiej - wzmacniało skurcze. Oczywiście podczas porodów domowych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kotzdzisiu]

Była kiedyś taką historia w Chirurgach, działał mąż podobno to się sprawdza

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

[SteveS]

Napisane przez Limonka2738

A, no to dziękuję ci bardzo, ale nie interesuje mnie prywatna opinia lekarzy.

Sama sobie kiedyś poszukam jak będę miała chwilę i mi się przypomni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co nieco możesz poczytaj tutaj o cesarkach, plusach, minusach dla dziecka również: https://journals.plos.org/plosmedici...caxHSoGr9bcpvg

Na stronie Fundacji Rodzić po Ludzku też znajdziesz co nieco, najczęściej z przypisami medycznymi, ale trzeba pogrzebać - nie mam na to teraz czasu.

Tutaj jest sporo o zagadnieniach z porodu naturalnego: https://icea.org

[ridja devojka]

Napisane przez Ingrid80

Wszystko rozumiem, ale dalej nie widzę takich strasznych konsekwencji dla dziecka po cc jakie zdarzają się po sn. Ja jestem za tym, żeby umożliwić kobietom korzystanie ze zdobyczy medycyny jaką jest cięcie cesarskie bez żadnych ograniczeń. I bez przymusu cc oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie widzę. Nie wypowiadam się bo nie wiem. Uważam że można uznać za słuszne zdby jednak lekarz o tym decydował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwennifer]

Napisane przez Ingrid80

Wszystko rozumiem, ale dalej nie widzę takich strasznych konsekwencji dla dziecka po cc jakie zdarzają się po sn. Ja jestem za tym, żeby umożliwić kobietom korzystanie ze zdobyczy medycyny jaką jest cięcie cesarskie bez żadnych ograniczeń. I bez przymusu cc oczywiście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z własnego otoczenia mam przykłady trwałego uszkodzenia dziecka w czasie porodu sn i to nie 30 lat temu tylko teraz i nie jeden, a 3. Jedna dziewczyna której dziecko ma rok dalej powtarza, że poród to temat tabu i ona nie chce o nim nawet myśleć, a co dopiero rozmawiać.
Po przeczytaniu raportu Rodzić po ludzku odnośnie warunków na polskich porodówkach dla mnie istnieje tylko opcja prywatny szpital i cc. O ile jeszcze pomysł prywatny szpital wyszedł później o tyle nigdy w życiu ani przez chwilę nie pomyślałam o porodzie sn. To nie jest dla mnie. Nie wyobrażam sobie tego przechodzić, nie współpracowałabym z nikim i narobiłabym więcej szkody niż pożytku.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Na co? Poleć nam dobry film

Dzisiaj nie byłam na filmie fabularnym, a na Spirits in the Forest, który jest dokumentem o kilku fanach Depeche Mode, ich historii przeplatanej fragmentami koncertu w Berlinie. Coś wspaniałego, słuchać ludzi, którzy czują muzykę dokładnie jak ty.

Z filmów polecam Portret kobiety w ogniu, Tobie się na pewno spodoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87353177]Dzisiaj nie byłam na filmie fabularnym, a na Spirits in the Forest, który jest dokumentem o kilku fanach Depeche Mode, ich historii przeplatanej fragmentami koncertu w Berlinie. Coś wspaniałego, słuchać ludzi, którzy czują muzykę dokładnie jak ty.[/QUOTE]Ciekawe, może zobaczę [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87353177]Z filmów polecam Portret kobiety w ogniu, Tobie się na pewno spodoba.[/QUOTE]Dzięki ale poszłam z moją dziewczyną jak tylko wszedł do kin

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Ciekawe, może zobaczę Dzięki ale poszłam z moją dziewczyną jak tylko wszedł do kin

To Ból i blask. Dla mnie Oscar, ale pewnie dostanie Joker.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87353236]To Ból i blask. Dla mnie Oscar, ale pewnie dostanie Joker.[/QUOTE]Widziałam już latem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

Widziałam już latem

No to z ciekawszych ostatnio obejrzanych: Nie ma nas w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87353255]No to z ciekawszych ostatnio obejrzanych: Nie ma nas w domu. [/QUOTE]A tego nie widziałam. Dzięki.

[kasztanka3]

Napisane przez ridja devojka

No deserków na życzenie też nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to ja tez sie tak nie bawie

[Mimiko]

Wiem, że temat ustawianych w telefonie drzemek przewijał się już tu kilka razy, ale muszę to napisać, bo się uduszę. Nie śpię od 3.30, bo sąsiad/sąsiedzi z góry tłuką się po mieszkaniu od tej godziny. Słyszałam 4 razy dzwoniący budzik w telefonie od tej 3.30 do mniej więcej 4.30. Na dodatek zachowują się jak słonie w składzie porcelany, bo mam wrażenie, że wiecznie im coś upada na podłogę, bo słyszę taki charakterystyczny dźwięk czegoś stukającego o panele. I ja rozumiem, że wcześnie wychodzą do pracy i chcą się umyć, skorzystać z toalety itd., ale po cholerę ustawiać te drzemki.

[Mijanou]

Winna!
Czasem, gdy jestem naprawdę zmęczona to ustawiam te drzemki. Staram się tego nie robić, bo później muszę się spieszyć a nie lubię rano pospiechu, popłochu i stresu, że się spóźnię. Mam jednak nadzieję, że sąsiadów nie budzę przy okazji

[Mimiko]

Napisane przez Mijanou

Winna!
Czasem, gdy jestem naprawdę zmęczona to ustawiam te drzemki. Staram się tego nie robić, bo później muszę się spieszyć a nie lubię rano pospiechu, popłochu i stresu, że się spóźnię. Mam jednak nadzieję, że sąsiadów nie budzę przy okazji

Ale weź, ktoś wstaje o 5, to po jakiego grzyba musi się rozbudzać od 4? No nie pojmę tego za nic. Na dodatek jak mówię, w tym bloku dźwięk się jakoś tak dziwnie niesie, że nie słyszę rozmów, ale słyszę jak ktoś kicha albo kaszlę. Nie słyszę grającego tv, ale słyszę wibrujący telefon. Nie ogarniam.

[FALLinLOVE]

Napisane przez Mimiko

Ale weź, ktoś wstaje o 5, to po jakiego grzyba musi się rozbudzać od 4? No nie pojmę tego za nic. Na dodatek jak mówię, w tym bloku dźwięk się jakoś tak dziwnie niesie, że nie słyszę rozmów, ale słyszę jak ktoś kicha albo kaszlę. Nie słyszę grającego tv, ale słyszę wibrujący telefon. Nie ogarniam.

Ja tak mam. Wstaje przez prawie godzinę z drzemkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez FALLinLOVE

Ja tak mam. Wstaje przez prawie godzinę z drzemkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego tak robisz? Co ci to daje? Ja się czuję sto razy bardziej zmęczona jak tak czuwam w półśnie, wyrywana przez jakieś drzemki. Wstaję raz a porządnie.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Pomysł niezły, ale ja nawet nie wiem jak ci ludzie wyglądają. Mieszkam tu ponad rok a z widzenia kojarzę tylko starszego sąsiada na przeciwko. I dwóch palaczy, którzy zasmradzają mi sypialnie, bo są przyspawani do ścian bloku i palą centralnie pod moimi oknami. Na pewno do tych z góry nie pójdę z pretensjami, bo na szczęście nie budzą mnie codziennie, ale parę razy się zdarzyło. Może mikołaj im przyniesie na święta takie opaski

[kasztanka3]

Napisane przez FALLinLOVE

Ja tak mam. Wstaje przez prawie godzinę z drzemkami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie tez sie zdarza. Dobrze, ze u nas w budynku kompletnie nic nie slychac, sasiedzi na gorzej moga sobie chodzic w szpilkach, odkurzac w srodku nocy czy sluchac glosno muzyki, a ja nic z tego nie uslysze.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Jestem osobą używającą drzemek. Nastawiam budzik godzinę przed wstaniem. I nie, nie z obawy, że mnie nie obudzi pierwsza. Po prostu ją nie mam siły rano wstać, więc leżę. A drzemka jest po to ustawiona co 10 minut, abym leżąc nie miała szansy ponownie zasnąć. Nie lubię się zrywać od razu na nogi, bo czuję się wtedy "ponaglana".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87353731]Jestem osobą używającą drzemek. Nastawiam budzik godzinę przed wstaniem. I nie, nie z obawy, że mnie nie obudzi pierwsza. Po prostu ją nie mam siły rano wstać, więc leżę. A drzemka jest po to ustawiona co 10 minut, abym leżąc nie miała szansy ponownie zasnąć. Nie lubię się zrywać od razu na nogi, bo czuję się wtedy "ponaglana".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No i ja właśnie tego tak bardzo nie rozumiem to po co tak leżeć bez sensu będąc ciagle budzona z polsnu, nie lepiej spać porządnie a potem po prostu raz a dobrze się obudzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87353753]No i ja właśnie tego tak bardzo nie rozumiem to po co tak leżeć bez sensu będąc ciagle budzona z polsnu, nie lepiej spać porządnie a potem po prostu raz a dobrze się obudzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Ja też nastawiam drzemki, po prostu muszę dość do siebie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mimiko]

Napisane przez kasztanka3

Mnie tez sie zdarza. Dobrze, ze u nas w budynku kompletnie nic nie slychac, sasiedzi na gorzej moga sobie chodzic w szpilkach, odkurzac w srodku nocy czy sluchac glosno muzyki, a ja nic z tego nie uslysze.

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87353731]Jestem osobą używającą drzemek. Nastawiam budzik godzinę przed wstaniem. I nie, nie z obawy, że mnie nie obudzi pierwsza. Po prostu ją nie mam siły rano wstać, więc leżę. A drzemka jest po to ustawiona co 10 minut, abym leżąc nie miała szansy ponownie zasnąć. Nie lubię się zrywać od razu na nogi, bo czuję się wtedy "ponaglana".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Dla was jest osobne miejsce w piekle Oczywiście żartuję, żeby nikt nie brał na serio mojej złośliwości. Po prostu nie pojmuję tego i już pewnie nie pojmę. Dobrze, że mój mąż nie ustawia drzemek, bo chyba musiałabym się rozwieść po roku małżeństwa.


[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87353753]No i ja właśnie tego tak bardzo nie rozumiem to po co tak leżeć bez sensu będąc ciagle budzona z polsnu, nie lepiej spać porządnie a potem po prostu raz a dobrze się obudzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Też tego nie rozumiem. Dla mnie leżenie w łóżku i "nabieranie mocy" przed wstaniem jest mega dziwne.

[effcia82]

Ja zawsze wstawałam od razu, potem przez pewien okres korzystałam z drzemek ale nic mi to nie dawało a tylko zwiększało ryzyko zaspania. Najlepsza metoda dla mnie to natychmiastowe wyskoczenie z łóżka na pierwszy dźwięk budzika. Przez pewien czas stawiałam nawet budzik na regale u góry na drugim końcu pokoju - do czasu jak nieprzytomna go zrzuciłam i rozpadł się na małe kawałki

[FALLinLOVE]

Napisane przez Mimiko

Dlaczego tak robisz? Co ci to daje? Ja się czuję sto razy bardziej zmęczona jak tak czuwam w półśnie, wyrywana przez jakieś drzemki. Wstaję raz a porządnie.

Jestem strasznym spiochem i po prostu nie umiem wstac od razu jak dzwoni budzik. Z reguly mam ustawiony pierwszy budzik na 5:30 i 10 minut drzemki do 5:40, ale w praktyce wzykle trwa to jeszcze do okolo 6:00 wiec budzik dzwoni 5:30, 40,50 i 6:00. Co najlepsze, moj maz spiac obok ich nie slyszy

Kiedy mialam szkolenie w pracy z 'technik relaksacyjnych i efektywnego wypoczynku i tam pani prowadzaca mowila, ze najlepsze wstawanie to przebudzenie sie 30 minut przed wstaniem z lozka, no. pierwszy budzik 5:30, drugi o 6:00. Te 30 minut to czas dla organizmu na przestawienie sie na tryb 'dzienny'. Ale ile w tym prawdy to nie wiem.