Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 62.

[khloe]

Napisane przez Higurashi

No ja jak mieszkałam z Tż to lubiłam jak mi mówił, gdzie się będzie podziewał jednak - żebym się nie martwiła, jak go nie ma. Także informowanie, że się wychodzi i ewentualnie gdzie, to dla mnie norma

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

W sensie informowanie to tak, ale w sensie jako pozwolenie to mnie śmieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez khloe

W sensie informowanie to tak, ale w sensie jako pozwolenie to mnie śmieszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to mnie też, jakby mnie pytał, czy może wyjść to bym chyba padła

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Pokończyło mi się trochę rzeczy kosmetycznych i muszę zrobić większe zakupy. Zdziwiło mnie, że prawie wszystko, co sprawdzałam, jest tańsze w stacjonarnych sklepach, niż w drogeriach internetowych i na allegro.

[meliandra]

Napisane przez Nette

Proszę cię, to z nakręconymi nie skutkuje. Jakbyś madce zasugerowała, że cię jej bombelki nie interesują, ten sam level zapalenia mózgu. A ciężko urwać kontakt ze współpracownicą biurko obok, z którą się nawet kontaktu poza pracą nie utrzymuje. Jedna z lasek była tak zakręcona na punkcie własnego wesela, że przyszła z lapkiem do mojego biurka, żeby zdjęcia pokazywać. I siedziałyśmy tak sobie: ja sobie patrzyłam w swojego kompa i klikałam robotę, a ona siedziała przewijała zdjęcia i mówiła "o, a tu TE serwetki, o a tu to, tu tamto, żałuj, że Cię nie było, WSZYSCY mówili, że to NAJLEPSZE wesele, na jakim byli".
No trudniej jest okazać brak zainteresowania w wyraźniejszy sposób, niż patrząc w swojego kompa. Mały open space z takimi ludźmi, to jest horror. Dlatego uwielbiam HO na 100%, bo się z tymi, którzy mnie nudzą, nie muszę zdzwaniać i nie ma za bardzo tematów pozasłużbowych.

Z tym się zgadzam, że pod tym względem open space to koszmar. W poprzedniej pracy siedziałam obok osób, które gadały takie śmieci, że siedziałam w słuchawkach i słuchałam muzyki

Napisane przez kasztanka3

To dla mnie jakis kosmos, ze komus maz/zona/partner na cos pozwala, cos kaze albo zabrania robic. Gdyby mi chlop wypalil z tekstem, ze nie moge obciac czy przefarbowac wlosow, albo kupic badz zalozyc jakiegos ubrania, za to mam nosic cos innego, to chyba zabilabym go smiechem, slowo daje.

Dla mnie tak samo.

Napisane przez ridja devojka

Pierwsze słyszę o czymś takim. W żadnej restauracji ani sali z jaką miałam do czynienia nie było takiego wymogu. Mam nadzieję że to rzadkość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też o tym słyszałam. Im się to po prostu nie opłaca.

Napisane przez Higurashi

No ja jak mieszkałam z Tż to lubiłam jak mi mówił, gdzie się będzie podziewał jednak - żebym się nie martwiła, jak go nie ma. Także informowanie, że się wychodzi i ewentualnie gdzie, to dla mnie norma

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

No dla mnie informowanie to też norma, ale pytanie o pozwolenie to dramat

[invisible_01]

Co do "zgody męża" to Red Lipstick Monster zrobiła sobie kolczyk, a jej mąż nie chciał, żeby sobie robiła. I w komentarzach zachwyt, jak to super, że mężowi się nie podoba, ale akceptuje jej wybory i że takiego to ze świecą szukać. No serio? Dziwi mnie to bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Dziwi mnie a raczej rozwala. W pewnym kosciele parafianie podpisywali petycje przeciwko LGBT. Podpisywali sie z imienia I nazwiska oraz podali swoje pesele. Dane mogl zobaczyc kazdy, bo lista byla jawna.

Pare osob, ktore to podpisaly spodkaly nieprzyjemnosci w postaci tego ze ktos go nazwal je***** homofobem.

Nagle ludzie zmadrzeli i chca zeby je proboszcz wykreslil, Bo przeciez ktos moze wziac na to kredyt, ludzie krzywo na nich patrza I jak ksiadz tego nie usunie to pozwia go O to ze ich danych nie chroni.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[kasiunia788742]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie a raczej rozwala. W pewnym kosciele parafianie podpisywali petycje przeciwko LGBT. Podpisywali sie z imienia I nazwiska oraz podali swoje pesele. Dane mogl zobaczyc kazdy, bo lista byla jawna.

Pare osob, ktore to podpisaly spodkaly nieprzyjemnosci w postaci tego ze ktos go nazwal je***** homofobem.

Nagle ludzie zmadrzeli i chca zeby je proboszcz wykreslil, Bo przeciez ktos moze wziac na to kredyt, ludzie krzywo na nich patrza I jak ksiadz tego nie usunie to pozwia go O to ze ich danych nie chroni.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Pff trzeba było myśleć przed. A co, teraz nagle wstydzą się swoich poglądów?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez parallel_roads

Mi się przypominają zawsze takie akcje, że np. laska zetnie się na krótko i ktoś jej wypali 'ale jak to, FACETOM SIĘ TO NIE PODOBA', czemu to zrobiłaś???' W ogóle wow, też nie wyobrażam sobie akcji, że zmienię fryzurę, a facet miałby mieć problem albo że miałabym pytać o zgodę na tatuaż/powiększanie ust czy cokolwiek

Napisane przez invisible_01

Co do "zgody męża" to Red Lipstick Monster zrobiła sobie kolczyk, a jej mąż nie chciał, żeby sobie robiła. I w komentarzach zachwyt, jak to super, że mężowi się nie podoba, ale akceptuje jej wybory i że takiego to ze świecą szukać. No serio? Dziwi mnie to bardzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie rozwala, jak babeczki w mojej fejsbukowej grupie sukienkowej pisza, ze jakas kiecka baaardzo im sie podobala, zachwycone wyborem ja kupily, przyniosly do domu, a w domu maz powiedzial, ze jemu sie nie podoba, wiec one beda z bolem serca ja zwracac do sklepu. No serio? Maz bedzie w tej kiecce chodzil, ze jego opinia jest decydujaca? Dla mnie abstrakcja, w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, zeby w ogole rozwazac zwrocenie czegos, co mi sie podoba tylko dlatego, ze nie podoba sie mojemu mezowi. W ogole go raczej nie pytam o opinie, bo nic bardziej konstruktywnego, niz "przestan wydawac kase" i tak nie uslysze Poza tym z tego, co widuje w postach, to zazwyczaj nie jest w ogole konstruktywna opinia typu "maz uwaza, ze zle mi w tym kolorze/nie pasuje mi kroj czy dlugosc", a raczej "on nie lubi tego koloru/paskow/kwiatkow/whatever". No dla mnie to cos w stylu "nie lubie sera, wiec nie chce, zeby moj partner jadl ser", no kosmos i tyle

[invisible_01]

Napisane przez kasztanka3

Mnie rozwala, jak babeczki w mojej fejsbukowej grupie sukienkowej pisza, ze jakas kiecka baaardzo im sie podobala, zachwycone wyborem ja kupily, przyniosly do domu, a w domu maz powiedzial, ze jemu sie nie podoba, wiec one beda z bolem serca ja zwracac do sklepu. No serio? Maz bedzie w tej kiecce chodzil, ze jego opinia jest decydujaca? Dla mnie abstrakcja, w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, zeby w ogole rozwazac zwrocenie czegos, co mi sie podoba tylko dlatego, ze nie podoba sie mojemu mezowi. W ogole go raczej nie pytam o opinie, bo nic bardziej konstruktywnego, niz "przestan wydawac kase" i tak nie uslysze Poza tym z tego, co widuje w postach, to zazwyczaj nie jest w ogole konstruktywna opinia typu "maz uwaza, ze zle mi w tym kolorze/nie pasuje mi kroj czy dlugosc", a raczej "on nie lubi tego koloru/paskow/kwiatkow/whatever". No dla mnie to cos w stylu "nie lubie sera, wiec nie chce, zeby moj partner jadl ser", no kosmos i tyle

No dokładnie tak. Nigdy nie uważałam, że partnerowi ma się podobać wszystko, co noszę i ma akceptować każdy mój wybór (o ile rzecz jasna nie ma wpływu na niego). Ale ma zwyczajnie przyjąć to do wiadomości, że zrobię tatuaż, kolczyk, że chodzę tak czy siak ubrana. Jeśli nie akceptuje, to droga wolna. Ale zachwyty, że takiego męża ze świecą szukać, to jakaś abstrakcja, bo mnie się to wydawało normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez invisible_01

No dokładnie tak. Nigdy nie uważałam, że partnerowi ma się podobać wszystko, co noszę i ma akceptować każdy mój wybór (o ile rzecz jasna nie ma wpływu na niego). Ale ma zwyczajnie przyjąć to do wiadomości, że zrobię tatuaż, kolczyk, że chodzę tak czy siak ubrana. Jeśli nie akceptuje, to droga wolna. Ale zachwyty, że takiego męża ze świecą szukać, to jakaś abstrakcja, bo mnie się to wydawało normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze inaczej: to POWINNO byc normalne, dorosla osoba muszaca pytac o pozwolenie, jesli chodzi o fryzure czy ubranie to dla mnie dosc mocno toksyczna sytuacja, ale dla niektorych to wlasnie jest norma.

[Finlora]

Napisane przez invisible_01

No dokładnie tak. Nigdy nie uważałam, że partnerowi ma się podobać wszystko, co noszę i ma akceptować każdy mój wybór (o ile rzecz jasna nie ma wpływu na niego). Ale ma zwyczajnie przyjąć to do wiadomości, że zrobię tatuaż, kolczyk, że chodzę tak czy siak ubrana. Jeśli nie akceptuje, to droga wolna. Ale zachwyty, że takiego męża ze świecą szukać, to jakaś abstrakcja, bo mnie się to wydawało normalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż weszłam sobie na ten filmik (otworzyłam yt, żeby poszukać sobie jakiejś muzyki i taadaam - filmik RLM, której nie oglądam, więc czemu się pojawiła?), zerknęłam na komentarze i też mnie to rozwaliło. Plus jeszcze te, w których piszą jak ślicznie wygląda i jak bardzo jej ten kolczyk pasuje. Jestem odmiennego zdania, ale nie jestem fanką, więc w sumie zrozumiałe

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Lumimi

Dziwi mnie a raczej rozwala. W pewnym kosciele parafianie podpisywali petycje przeciwko LGBT. Podpisywali sie z imienia I nazwiska oraz podali swoje pesele. Dane mogl zobaczyc kazdy, bo lista byla jawna.

Pare osob, ktore to podpisaly spodkaly nieprzyjemnosci w postaci tego ze ktos go nazwal je***** homofobem.

Nagle ludzie zmadrzeli i chca zeby je proboszcz wykreslil, Bo przeciez ktos moze wziac na to kredyt, ludzie krzywo na nich patrza I jak ksiadz tego nie usunie to pozwia go O to ze ich danych nie chroni.

Dobre Życzę im wszystkim niekończących się chwilówek. Chwilówko, trwaj wiecznie !

[invisible_01]

Napisane przez Finlora

Aż weszłam sobie na ten filmik (otworzyłam yt, żeby poszukać sobie jakiejś muzyki i taadaam - filmik RLM, której nie oglądam, więc czemu się pojawiła?), zerknęłam na komentarze i też mnie to rozwaliło. Plus jeszcze te, w których piszą jak ślicznie wygląda i jak bardzo jej ten kolczyk pasuje. Jestem odmiennego zdania, ale nie jestem fanką, więc w sumie zrozumiałe

Mnie się podoba, ale to kwestia gustu, a fanką Ewy jakąś nie jestem. Tatuaże i kolczyki są chyba jednymi z tych rzeczy, w której zdania i opinie są dość skrajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez invisible_01

Mnie się podoba, ale to kwestia gustu, a fanką Ewy jakąś nie jestem. Tatuaże i kolczyki są chyba jednymi z tych rzeczy, w której zdania i opinie są dość skrajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodziło mi o to, że nie jestem fanką koczyków na twarzy

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

Mnie się podoba, ale to kwestia gustu, a fanką Ewy jakąś nie jestem. Tatuaże i kolczyki są chyba jednymi z tych rzeczy, w której zdania i opinie są dość skrajne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tak w tym temacie, to akurat właśnie rano czytałam o francuskim nauczycielu, który jest dosłownie cały wytatuowany, łącznie z gałkami ocznymi

https://www.people-bokay.com/sylvain...on-temoignage/
(po francusku, ale google całkiem sensownie tłumaczy)

co do tatuaży na twarzy mam mieszane uczucia. nie podoba mi się to w ogóle, ale zasadniczo jestem miło zaskoczona, że praktykuje swój zawód aż od 11 lat. w Polsce by to nie przeszło

[invisible_01]

Napisane przez Finlora

Chodziło mi o to, że nie jestem fanką koczyków na twarzy

Aaa rozumiem. Ja jestem, choć nie u każdego. Do Ewy mi ten kolczyk pasuje. Dobrze, że promuje chodzenie do profesjonalnego studia, bo myślę, że robienie kolczyków przez koleżankę w domu nadal ma się dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzatAnka71]

Co do tatuaży to ogólnie mi się podobają, na twarzy jednak nie. Ale dziwią mnie ludzie którzy mają tatuaże z różnych" bajek", w sensie że nie pasują do siebie. Tzn, babeczka z lukrem a obok wąż.
Albo moja koleżanka na łydce z tyłu zrobiła sobie oko. Skąd ludzie biorą takie pomysły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez SzatAnka71

Co do tatuaży to ogólnie mi się podobają, na twarzy jednak nie. Ale dziwią mnie ludzie którzy mają tatuaże z różnych" bajek", w sensie że nie pasują do siebie. Tzn, babeczka z lukrem a obok wąż.
Albo moja koleżanka na łydce z tyłu zrobiła sobie oko. Skąd ludzie biorą takie pomysły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmmm, No nie wiem, pomyślmy... może jej się zwyczajnie ten motyw podoba?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88159397]Hmmm, No nie wiem, pomyślmy... może jej się zwyczajnie ten motyw podoba?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Albo ma to dla niej jakiś głębsze znaczenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzatAnka71]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88159397]Hmmm, No nie wiem, pomyślmy... może jej się zwyczajnie ten motyw podoba?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Nie no wiadomo, o gustach się nie dyskutuje tylko że to serio głupio wygląda( nie tylko moja opinia)
Tatuaż jednak jest na całe życie i dobrze byłoby to przemyśleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez SzatAnka71

Nie no wiadomo, o gustach się nie dyskutuje tylko że to serio głupio wygląda( nie tylko moja opinia)
Tatuaż jednak jest na całe życie i dobrze byłoby to przemyśleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak jej się podoba to wiesz, opinia osób trzecich naprawdę niewiele znaczy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez SzatAnka71

Nie no wiadomo, o gustach się nie dyskutuje tylko że to serio głupio wygląda( nie tylko moja opinia)
Tatuaż jednak jest na całe życie i dobrze byłoby to przemyśleć.

Sugerujesz, że te dziwiące cię tatuaże nie są przemyślane?

[invisible_01]

Napisane przez SzatAnka71

Nie no wiadomo, o gustach się nie dyskutuje tylko że to serio głupio wygląda( nie tylko moja opinia)
Tatuaż jednak jest na całe życie i dobrze byłoby to przemyśleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona mogła to doskonale przemyśleć. Czemu koleżankę miałoby obchodzić, co inni sądzą o tatuażu na JEJ ciele?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez SzatAnka71

Nie no wiadomo, o gustach się nie dyskutuje tylko że to serio głupio wygląda( nie tylko moja opinia)
Tatuaż jednak jest na całe życie i dobrze byłoby to przemyśleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może to właśnie było przemyślane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez kasztanka3

Mnie rozwala, jak babeczki w mojej fejsbukowej grupie sukienkowej pisza, ze jakas kiecka baaardzo im sie podobala, zachwycone wyborem ja kupily, przyniosly do domu, a w domu maz powiedzial, ze jemu sie nie podoba, wiec one beda z bolem serca ja zwracac do sklepu. No serio? Maz bedzie w tej kiecce chodzil, ze jego opinia jest decydujaca? Dla mnie abstrakcja, w zyciu by mi nie przyszlo do glowy, zeby w ogole rozwazac zwrocenie czegos, co mi sie podoba tylko dlatego, ze nie podoba sie mojemu mezowi. W ogole go raczej nie pytam o opinie, bo nic bardziej konstruktywnego, niz "przestan wydawac kase" i tak nie uslysze Poza tym z tego, co widuje w postach, to zazwyczaj nie jest w ogole konstruktywna opinia typu "maz uwaza, ze zle mi w tym kolorze/nie pasuje mi kroj czy dlugosc", a raczej "on nie lubi tego koloru/paskow/kwiatkow/whatever". No dla mnie to cos w stylu "nie lubie sera, wiec nie chce, zeby moj partner jadl ser", no kosmos i tyle

Zgadzam sie. Moim zdaniem mozna cos doradzic partnerowi i czasem sama zapytam o rade, ale zawsze zarowno on i ja uwaza, ze sama podejmuje decyzje co do swojego wygladu. To samo dziala w druga strone. Jemu moga sie podobac bardziej inne buty i ok moge czasem zalozyc cos dla niego, ale na co dzien nie nosilabym np obcasow, bo lubi zreszta on nigdy by tego nie wymagal :-D Sam wie ze na co dzien liczy sie wygoda a nie tylko by wygladac ekstra. Jemu moze sie podobac inny kolor czegos czy cos ale nigdy nie ingeruje. To ja mam czuc sie w tym dobrze, a nie zyc pod czyjes dyktando. On taki nie jest, ale mowie nawet gdyby byl to po prostu nie chcialabym byc z kims takim. Nie umialabym potulnie godzic sie na cos tylko dlatego ze ktos chce i zostac taka bez wlasnego zdania. Ja jednak lubie byc tez indywidualna jednostka, a nie ze jestesmy my i ze trzeba robic wszystko pod faceta :-D Jak dla mnie sa pewne granice. To zdrowy rozsadek. Dlatego tak pod nosem tez smieje sie z mezow ktorzy w skleoie obuwniczym gdzie pracuje np nie kupuja butow ktore ewidentnie bardzo im sie podobaja a nie podobaja zonie czy w podobnym stylu. Nie wyobrazam sobie zeby moj chlopak mial nie kupic butow jakie mi sie podobaja bo mi sie nie podobaja. To dla mnie egoizm i urabianie kogos na wlasna wizje. Mnie zalezy na jego dobru i usmiechu wiec jak on sie dobrze w czyms czuje to jest to najwazniejsze. Ja moge cos doradzic jak zapyta o rade i jak bedzie chcial to zastosowac to ok, ale jezeli nie, bo woli cos innego to tez ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez SzatAnka71

Nie no wiadomo, o gustach się nie dyskutuje tylko że to serio głupio wygląda( nie tylko moja opinia)
Tatuaż jednak jest na całe życie i dobrze byłoby to przemyśleć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, trzeba przemyśleć, i tatuaż MUSI mieć jakieś znaczenie typu "ten motyl oznacza duszę mojej zmarłej babuni"!
Ja mam świnie na ramieniu bo lubię świnie. Nie myślałam nad tym ani minuty, babka wrzuciła projekty na fb studia, widzę świnia, biere. No i tak mam świnie.
Dla mnie głupio wyglądają tatuaże z datą urodzenia dziecka typu "Staś 28.09.2018", ale to ciało danej osoby i niech sobie tatuuje co chce.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja się zastanawiam nad Spongebobem, bo uwielbiam graficznie tego osobnika Niestety zero wartości dodanej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzatAnka71]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88159427]Jak jej się podoba to wiesz, opinia osób trzecich naprawdę niewiele znaczy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE][1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88159429]Sugerujesz, że te dziwiące cię tatuaże nie są przemyślane?[/QUOTE]

Napisane przez invisible_01

Ona mogła to doskonale przemyśleć. Czemu koleżankę miałoby obchodzić, co inni sądzą o tatuażu na JEJ ciele?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez tinkerver2

No, trzeba przemyśleć, i tatuaż MUSI mieć jakieś znaczenie typu "ten motyl oznacza duszę mojej zmarłej babuni"!
Ja mam świnie na ramieniu bo lubię świnie. Nie myślałam nad tym ani minuty, babka wrzuciła projekty na fb studia, widzę świnia, biere. No i tak mam świnie.
Dla mnie głupio wyglądają tatuaże z datą urodzenia dziecka typu "Staś 28.09.2018", ale to ciało danej osoby i niech sobie tatuuje co chce.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ależ ja rozumiem i nie oceniam tylko się dziwię.
Akurat to oko nie było przemyślane ale ma, ciut zaluje ale zadko go pokazuje bo chodzi w spodniach więc chyba aż tak jej nie przeszkadza.
Ja wiem że to co mi się podoba niekoniecznie musi się podobać innym i na odwrót. Tatuaże zawsze mi się podobały ale niektórych poprostu szpecą . Oczywiście wg mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88159711]Ja się zastanawiam nad Spongebobem, bo uwielbiam graficznie tego osobnika Niestety zero wartości dodanej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mój pierwszy tatuaż ma znaczenie (imię dziecka), ale dwa następne, które chcę zrobić do końca roku, już żadnego głębszego znaczenia nie będą miały (bo nic na siłę nie przypiszę liściom i filiżance kawy )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez j_fly

Mój pierwszy tatuaż ma znaczenie (imię dziecka), ale dwa następne, które chcę zrobić do końca roku, już żadnego głębszego znaczenia nie będą miały (bo nic na siłę nie przypiszę liściom i filiżance kawy )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam tak samo, imię, a drugi to obrazek, który oznacza wiele i nic. Jest inspirowany muzyką, jakiej słucham, ale nie ma jakiejś mega głębi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz