Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;) - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-11, 11:48   #151
monia_d
Raczkowanie
 
Avatar monia_d
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 31
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

To nie wykonywany zawód sprawia, że zdradzamy tylko nasz charakter. Bo przecież w innych zawodach też się zdarza, że kobieta czy mężczyzna zdradza. Fakt, że jest ciężko gdy jest się długo po za domem, ale z drugiej strony gdy się pości to później wszystko lepiej smakuje Nie ma w związku nudy i monotonii bo chce się wykorzystać jak najlepiej ten czas, który spędzamy razem. Nigdy mi nie przyszło przez myśl, że mój TŻ mnie zdradzi jak jest w rejsie bo sobie ufamy nawzajem. Bez tego byśmy chyba oboje zwariowali. Prawda jest taka, że to ja na lądzie miałabym więcej okazji do zdrady niż TŻ w pracy. A co do alkoholu to w większości kompani jest teraz całkowity zakaz picia. A jak ktoś tego nie przestrzega to szybko wylatuję za "burtę".

A wszystkie te historię co się dzieje na morzu to zazwyczaj "morskie opowieści", które z prawdą mają niewiele wspólnego.
monia_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-30, 16:40   #152
be_fearless
Przyczajenie
 
Avatar be_fearless
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: koniec świata.
Wiadomości: 16
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

może trochę nie będę w temacie bo nie jestem dziewczyną/narzeczoną/żoną marynarza ale studiuję szkole morskiej i też zamierzam pływać w przyszłości. nie wyobrażam sobie życie bez tego, nie widzę dla siebie na chwilę obecną innego zajęcia niż praca na statkach. wiem, że dziewczyny mają ciężko w tym zawodzie, wiadomo, załoga składa się przeważnie z mężczyzn i nieraz słyszałam jak kobiety na statkach są traktowane... muszę przyznać, że trochę się boję tego co mnie spotka gdy zacznę pracę na statku, ale tak jak już napisałam nie wyobrażam sobie siebie w innym zawodzie. jest wiele osób, które mi odradzają pływanie, bo wiadomo - mąż, dzieci, dom... zdaję sobie z tego sprawę, i oczywiście, że w przyszłości chciałabym stworzyć normalny dom, mieć fajnego męża, dziecko, ale też jestem zdania, że w życiu trzeba robić to co się naprawde chce i kocha, bo tylko wtedy można być naprawdę szczęśliwym człowiekiem. po części łatwo mi tak mówić, bo nie jestem w związku z marynarzem (nie jestem w żadnym związku na chwilę obecną) i nie mam doświadczenia w takich rozstaniach bo u mnie w rodzinie nikt nie pływał, mam jedynie wielu pływających znajomych, ale przemyślałam sobie wszystkie za i przeciw i myśle, że jak sie chce to idzie wszystko ze sobą pogodzić. mam nadzieję, że wszystko ułoży mi się tak jak planuję chciałam również pozdrowić wszystkie kobiety które wiernie czekają na swoich marynarzy życzę Wam wytrwałości w tych oczekiwaniach i trzymam za Was kciuki!
be_fearless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-30, 17:22   #153
whip
psy-chopatka
 
Avatar whip
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Cytat:
Napisane przez be_fearless Pokaż wiadomość
może trochę nie będę w temacie bo nie jestem dziewczyną/narzeczoną/żoną marynarza ale studiuję szkole morskiej i też zamierzam pływać w przyszłości. nie wyobrażam sobie życie bez tego, nie widzę dla siebie na chwilę obecną innego zajęcia niż praca na statkach. wiem, że dziewczyny mają ciężko w tym zawodzie, wiadomo, załoga składa się przeważnie z mężczyzn i nieraz słyszałam jak kobiety na statkach są traktowane... muszę przyznać, że trochę się boję tego co mnie spotka gdy zacznę pracę na statku, ale tak jak już napisałam nie wyobrażam sobie siebie w innym zawodzie. jest wiele osób, które mi odradzają pływanie, bo wiadomo - mąż, dzieci, dom... zdaję sobie z tego sprawę, i oczywiście, że w przyszłości chciałabym stworzyć normalny dom, mieć fajnego męża, dziecko, ale też jestem zdania, że w życiu trzeba robić to co się naprawde chce i kocha, bo tylko wtedy można być naprawdę szczęśliwym człowiekiem. po części łatwo mi tak mówić, bo nie jestem w związku z marynarzem (nie jestem w żadnym związku na chwilę obecną) i nie mam doświadczenia w takich rozstaniach bo u mnie w rodzinie nikt nie pływał, mam jedynie wielu pływających znajomych, ale przemyślałam sobie wszystkie za i przeciw i myśle, że jak sie chce to idzie wszystko ze sobą pogodzić. mam nadzieję, że wszystko ułoży mi się tak jak planuję chciałam również pozdrowić wszystkie kobiety które wiernie czekają na swoich marynarzy życzę Wam wytrwałości w tych oczekiwaniach i trzymam za Was kciuki!
A co Cie tak pociąga w tym zawodzie? Na jakich statkach chciałabyś pływać?
Wiesz, każdy marynarz zaczyna od ciężkiej fizycznej pracy. Jak ty się na to zaopatrujesz? Wiesz jak np wygląda mycie ładowni?
__________________
"Love it, change it or leave it "
whip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-30, 19:55   #154
be_fearless
Przyczajenie
 
Avatar be_fearless
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: koniec świata.
Wiadomości: 16
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

wiem, jak wygląda początek drogi jeśli chodzi o ten zawód. jak wspomniałam mam wielu znajomych którzy wracają z praktyk na różnego typu statkach (kontenerowcach, tankowcach itp.) i opowiadają swoje doświadczenia. sama mam za sobą 2m-ce praktyki na szkoleniowym statku. a ciężkiej pracy się nie boję, wiadomo, że nie odrazu staje się na najwyższym szczeblu kariery, ale nie zniechęca mnie to
co mnie pociąga? dosłownie wszystko. może dla kogoś wydać się to głupie ale na prawdę jeśli chodzi o statki to wszystko mnie interesuje. strasznie dużo oglądam filmów i czytam o tej tematyce, tj. o budowaniu statków, kolizjach na morzu itp., na studiach z chęcią się uczę wszelkich zagadnień bo mnie to po prostu interesuje. mogłabym godzinami przebywać na mostku i podglądać prace oficerów i moim największym marzeniem na dzień dzisiejszy jest to, aby w przyszłości być taką panią oficer
be_fearless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-23, 23:53   #155
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Witajcie Kobiety Marynarzy!

I ja dołączam do Waszego grona.

Swojego marynarza poznałam 3 miesiące temu. Zakochałam się w jego oczach i uśmiechu od pierwszego spojrzenia, mimo wszystko odpychałam go od siebie na wszystkie możliwe sposoby, bo nie wyobrażałam sobie, że mogę być z marynarzem i czekać tyle miesięcy na jego powrót.
Wyrzucałam go drzwiami a on wchodził oknem. Chodził za mną codziennie, pisał,dzwonił i starał się podtrzymać naszą znajomość. Ja codziennie powtarzałam , żeby się nie zakochiwał , że z naszej znajomości nic nie będzie bo ja czekać nie będę. W miarę poznawania go - wymiękłam. Mój TŻ okazał się być świetnym facetem, a ja zakochałam się bez pamięci.
Przeprowadził się do mnie i każdy dzień spędzaliśmy razem..do jego wyjazdu..
Wypłynął kilka dni temu na 4 miesiące +/- 1 - czyli może być i 5.
Płakaliśmy razem. To są doświadczenia, których nie da się uświadczyć w zwykłym związku tu na lądzie.
To co czuję jest straszne. Bardzo mi go brakuje. Jestem w rozsypce
Wiem, że jemu jest jeszcze ciężej bo wcześniej wypływał będąc sam i nikt tu na niego nie czekał, a teraz zostawił tu swoje serce.
Ale wiem, że za jakiś czas mi minie i wrócę do swojego trybu życia "bez niego". Jemu też będzie lżej jak wpadnie w wir życia statku.
Zanim się poznaliśmy byłam sama rok czasu i nie ubolewałam nad samotnością. Potrafię świetnie zorganizować sobie czas, mam dużo pasji.
Nie zamierzam wyrywać kartek z kalendarza i odliczać dni.
Wiem czego chcę, wiem że chcę jego nawet tak daleko. Wiem, że będzie moim mężem a ja będę czekała tyle ile będę musiała.
Wiem, że jest moim życiem. I wiem, że on nie popłynął tam dla rozrywki tylko dla nas.
Znamy się krótko, bo 3 miesiace. Jak wróci będziemy stażem 7 miesięcy z czego 4 bez siebie, ale wcale mnie to nie odstrasza...wiem, że czekałam na niego całe życie, żeby być z nim do końca - pomimo wszystko
...w sumie nie każdy poznaje się na ławce w Sopocie )

Myślałam, że nigdy nie będę umiała czekać.. teraz wiem, że nie mogłabym nie czekać

Z miłą chęcią nawiążę kontakt z dziewczynami marynarzy w 3mieście!

3majcie się Czekające! damy rade!
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 08:31   #156
Ijegrina
Raczkowanie
 
Avatar Ijegrina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Witam ponownie,

mój wyjechał jakiś czas temu na 6 tygodni ale wraca przed świętami miało go nie być na święta ale przenoszą go na inny statek i teraz będzie miał 2 miesięczną przerwę. Już nie mogę się doczekać

w 2014 planujemy sie zaręczyć, chcemy kupić też mieszkanie lub działkę. Dziewczyny, przerabiałyście może budowę domu, gdy wasz mężczyzna ma taką pracę jaką ma? Tżtowi marzy się domek ale mnie to trochę przeraża, ze wszystkim zostanę sama.

Mam też pytanie, szczególnie do żon marynarzy, pracujecie czy zrezygnowałyście z pracy? Mój mówi, mi że nie muszę pracować. Dobrze zarabia, nawet bardzo dobrze ale ja chciałabym mieć jakieś zajęcie. Jak to jest u was?
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury.

Ijegrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 15:25   #157
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Ciesze się, ze Twój Marynarz wraca na święta

Jeżeli chodzi o dom, ja ze swoim TŻ, też planowałam budowę domku pod miastem. Jeżeli chodzi o koszt to jest porównywalny do fajnego mieszkania w dużym mieście, poza tym ja dysponuję własnym mieszkaniem także, mamy ewentualne środki na działkę czy rozpoczęcie budowy.
Ja sama mieszkałam od dziecka w domu więc nie miałabym problemu z mieszkaniem tym bardziej, że miasto mnie męczy.
Poza tym doszliśmy do wniosku, że jak zbudujemy dom za kilka lat bez kredytu to może pomyślimy nad swoją działalnością i tym, żeby M zszedł z morza. Fajnie by było , żeby dzieci dorastały przy nim.

A jeżeli chodzi o pracę to myślę, że kategorycznie powinnaś pracować, nawet jeżeli mąż zapewni Ci środki do życia. Kontakt z innymi ludzmi jest bardzo ważny a i Ty też będziesz miała satysfakcję ze swojego grosza.
Poza tym, dzięki naszym Marynarzom nie musimy być desperatkami. Dzięki zapewnieniu materialnym można spokojnie pracować i się spełniać.
Jest jeszcze jeden aspekt..rożnie w życiu bywa. Dziś jest dobrze jutro może być gorzej. Myślę, że wszystko trzeba brać pod uwagę.

Pozdrawiam
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-24, 15:49   #158
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

A ja miałam bardzo dobrego kolegę marynarza, chwilą chyba nawet kogoś więcej. Jednak umarł w Baltic Ace - i nigdy więcej bym nie chciała polubić marynarza itp.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 16:06   #159
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Marynarz to niebezpieczny zawód ale wszędzie i każdemu może się coś stać. W życiu nie wybieramy sobie osób które spotykamy , które zaczynamy lubić lub kochać. Każdy ma swój określony czas na ziemi. Nie trzeba wypływać , wylatywać, czy wyjeżdżać żeby umrzeć.
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-24, 20:09   #160
Ijegrina
Raczkowanie
 
Avatar Ijegrina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Też całe życie mieszkam w domu jednorodzinnym a Tżtowi marzy sie dom. Już nawet rozgladamy się za działką. Przeraża mnie tylko to ile czasu, energii, o finansach juz nie wspomnę zajmuje taka budowa. No a niestety to nie on będzie budował, tylko większość zostanie an mojej głowie, kiedy Tż będzie zarabiał.
Z tą pracą zawodową tak się pytam. Ja od kilku lat pracuję a właściewie dorabiam sobie. Kończę teraz studia. właściwie to już drugie i zastanawiam się co dalej. Trochę nie wyobrażam sobie pracy na etat za 1500, kiedy Tż zarabia kilkanaście razy więcej i kiedy nie będzie mnie w domu jak on wróci. Z drugiej strony, nie mogę nie pracować bo przecież człowiek może zwariować z nudów i tęsknoty.
Większość kobiet marynarzy jakie znam, nie pracuje
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury.

Ijegrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 01:09   #161
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Ja w końcu dostałam pierwszego maila ze statku szczyt radości! Tylko mam problem z wysłaniem wiadomości zwrotnej. Nie wiem czy to kwestia czasu czy może coś jest nie tak, ale dostałam wiadomość od @ że wiadomości nie doręczono
Korzystacie z globe mail kontaktując się z Waszymi marynarzami?
Czy któraś z Was też miała problem z odpisaniem?

Fakt budowa domu to wielka misja, słyszałam nie raz, że podczas budowy nie jedno dobre małżeństwo się rozsypało. Ale trzeba być dobrej myśli! Spełnianie marzeń wymaga nie tylko finansów ale i dużo pracy.
Ale 3mam za Was kciuki!

Ja też jeszcze studiuję i osobiście nie wyobrażam sobie siedzenia w domu jak już skończę. Ostatnio miałam dużo czasu wolnego także, przed wyjazdem spędzaliśmy każdą chwilę razem, wiem, że jak mój M wróci tego czasu już tyle nie będzie dlatego muszę spiąć się ze wszystkim na zapas, żeby świetować jak już wróci. Szczęście w nieszczęściu mam na to 4 miesiące...
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-25, 20:40   #162
Ijegrina
Raczkowanie
 
Avatar Ijegrina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

ja nie korzystam z globe mail bo mamy kontakt telefoniczny z Tż i jedynym minusem takiego kontaktowania się jest różnica czasu.

Tez staram się tak zawsze robić, żeby mieć mniej obowiązków jak Tż jest w domu. Spędzamy wtedy ze sobą maksymalnie dużo czasu.
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury.

Ijegrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 21:12   #163
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Na szczęście @ w końcu doszedł!

W globe mail trzeba poczekać na zarejestrowanie adresu @ w systemie - w tym przypadku mojego - żeby można było wymieniać wiadomości.

Za tydzień lecę do Meksyku z mamą na 2 tygodnie. Za pewne nie spotkam się z moim Marynarzem (chyba, że mi odbije i urwę się z wycieczki ) ale czuje się dużo lepiej z myślą, że będziemy tak blisko siebie ( on w tym czasie będzie w zatoce Meksykańskiej) ))

Dziś byłam u teściów pomimo naszej krótkiej znajomości, bardzo się lubimy...no i ja czuję namiastkę mojego TŻa widząc się z nimi..myślę, że im też jest lżej z tym faktem, że ich syn ma kogoś kto na niego w końcu czeka )

Edytowane przez owieczka_pl
Czas edycji: 2013-11-25 o 21:14
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 21:19   #164
Ijegrina
Raczkowanie
 
Avatar Ijegrina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Ohh zazdroszczę Ci Meksyku, świetną porę sobie wybrałaś na taki wyjazd, uciekniesz trochę przed zimą.
Ja bym chyba nie wytrzymała ze świadomością, że jestem tak blisko mojego ale nie możemy się zobaczyć. Twój Tż schodzi do portów? Na jakich statkach pracuje?
Mój też kiedyś był na meksykańskiej
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury.

Ijegrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 23:00   #165
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Na poprawę humorków dla Was kobietki:

http://demotywatory.pl/4243858/Przez-takich-facetow

__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 11:01   #166
Belerinka
Przyczajenie
 
Avatar Belerinka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Margolcia23
Świetny link, zgadzam się w 100%, co prawda mój Marynarz nie wpadł na pomysł z takim pudełkiem, ale równie pięknie rekompensuje mi brak swojej obecności
Kochane, uważam, że przy takich mężczyznach nigdy nie popadniemy w rutynę!

Pozdrawiam serdecznie
Belerinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-06, 12:21   #167
marrellic
Zakorzenienie
 
Avatar marrellic
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Hej

Tak się składa że mam mężczyznę w marynarce wojennej. Jednak nie pływa na statkach, tylko odbywa służby na lądzie. Nie widujemy się po 2-3 tygodnie i potem zjeżdza do domu na 2 tygodnie i tak w kółko, więc da się przeżyć te rozłąki, a ba, nawet czasem się z nich ciesze bo wprowadzają taki powiew świeżośći do naszego związku

Chciałam się was zapytać kochane, w jaki sposób wasi mężczyźni dostali się na statki? Jaką szkołę skończyli i jaką pracę tam wykonują bo jestem bardzo ciekawa.
__________________

"jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".
marrellic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-06, 16:29   #168
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Żona w każdym porcie, żyć nie umierać
__________________

Oddaj głos w ankiecie:
Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Babskie forum, normalna rzecz że jest dużo jednoczesnych PMSów i się baby raz na jakiś czas pokłócą
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-06, 20:15   #169
Margolcia23
w drodze do...Ciebie...
 
Avatar Margolcia23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Cytat:
Napisane przez beznadziejny123 Pokaż wiadomość
Żona w każdym porcie, żyć nie umierać

co zazdrosny? i nie wrzucaj wszystkich do jednego worka to że jest takie powiedzonko, to nie znaczy że musi się tyczyć wszystkich marynarzy, w każdym innym zawodzie też tak może się zdarzyć więc nie generalizuj
__________________
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.”
Margolcia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-06, 21:40   #170
Ijegrina
Raczkowanie
 
Avatar Ijegrina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Cytat:
Napisane przez beznadziejny123 Pokaż wiadomość
Żona w każdym porcie, żyć nie umierać
przynajmniej trafny nick do komentarza

Mój kończył Akademię Morską. Dostał się na praktyki a potem jakoś samo poszło. Jest nawigatorem na statku, głównie są to statki badawcze, żeby na nich pracować robił dodatkowe kursy.
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury.

Ijegrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-06, 22:06   #171
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Cytat:
Napisane przez Ijegrina Pokaż wiadomość
przynajmniej trafny nick do komentarza
On słynie z rozgadywania, ze faceci zdradzają, że monogamia jest be, że otręby niezdrowe, że efekt cieplarniany nie istnieje, trzeba się przyzwyczaić, że nic innego nie robi jak po prostu pie*rzy .
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-06, 22:10   #172
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
On słynie z rozgadywania, ze faceci zdradzają, że monogamia jest be, że otręby niezdrowe, że efekt cieplarniany nie istnieje, trzeba się przyzwyczaić, że nic innego nie robi jak po prostu pie*rzy .
Odczep się Znowu narobisz offtopów.

PS. Ciebie na pewno facet będzie zdradzał
__________________

Oddaj głos w ankiecie:
Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Babskie forum, normalna rzecz że jest dużo jednoczesnych PMSów i się baby raz na jakiś czas pokłócą
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 20:51   #173
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Uhh wróciłam z Meksyku! Niestety nie było możliwości zobaczenia się z moim marynarzem na tym statku w portach są bardzo rzadko, bo rozładowują ich i załadowują na redzie, a pływa na masowcach i jest nawigatorem. Był taki dzień, że przepływał jedyne 20 mil od Acapulco w którym ja siedziałam na plaży wpatrzona w morze jak w posąg... Z całego wyjazdu cieszy mnie to,że mieliśmy dobre połączenie na skype i mogliśmy rozmawiać bez żadnych problemów no i ta sama strefa czasowa. Póki co niestety będzie pływał tylko w okolicach Ameryki środkowej :/ Ciężko było wracać z myślą, ze znowu się od siebie "oddalamy" chociaż się nie widzieliśmy... No ale cieszy mnie to, że minął już prawie miesiąc, jak dla mnie bardzo szybko. Codziennie ze sobą piszemy nawet jak jest na morzu, także to dodaje mi sił.
Jest jeden mały problem bo mój TŻ ma jakieś komplikacje ze starym :/ od jakiegoś czasu strasznie się na nim uwziął i jedzie po nim kosmicznie, co nigdy mu się nie zdarzyło na poprzednich statkach..wydaje mi się,że wysyłając nasze @ i odbierając może je czytać, a że sam przechodzi frustracje, znalazł sobie kozła ofiarnego i może męczy go z zazdrości ? Jak myślicie?
Przechlapaną mają prace - jak go zobaczyłam na skype po 30 h nie spania i ciągłego ładowania statku to z trudem powstrzymałam się od łez. Zmęczenie na skraju wytrzymałości jak w obozie

Ijegrina - czy Twój TŻ wrócił już na święta? Tak wam zazdroszczę! Mój TŻ juz 3 wigilie spędzi na morzu,będzie też tam w swoje urodziny, w moje urodziny i w walentynki (śmiejemy się, że jak się zobaczymy będziemy "o rok" starsi) szykuje mu paczkę bo nie długo będzie jakaś podmiana, także już planuje co mu tam włożyć..Jakie macie pomysły? Wysyłałyście coś kiedyś swoim marynarzom przez biuro? Na szczęście przed świętami zawita do portu i zrobi sobie zakupy, żeby w miarę "godnie" spędzić te święta...
Piszcie co u Was!
Pozdrawiam
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 21:35   #174
Ijegrina
Raczkowanie
 
Avatar Ijegrina
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 201
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Strasznie zazdroszczę Ci tego Meksyku, ale nie wiem jak wytrzymałaś z myślą, że jesteś tak blisko swojego Marynarza i nie możesz się z nim zobaczyć.
Mój wraca jakoś już na dniach, na razie loty ma na piątek ale chodzą plotki, że o 2 dni może się podmiana przesunąć, więc zobaczymy. Na razie mam straszny problem z prezentem dla niego. Zatraciłam rachubę czasu i nagle mnie olśniło, że to już święta a ja jeszcze nie mam prezentu. Teraz stresuję się, że nie zdąży mi paczka przyjść przed świętami.
Tak narzekam na pracę mojego ale biorąc pod uwagę to, ze teraz wraca i będzie 6 tygodni w domu cieszę się, ze jest marynarzem. Już planujemy wyjazd w góry tylko muszę ogarnąć uczelnię i pracę ale z tym nie powinno być problemu
__________________
przepraszam, ale jestem złośliwa. z natury.

Ijegrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-16, 21:49   #175
madzax92x
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 118
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

ja nie mam faceta marynarza, ale nie ma go w kraju przez większość roku, i jak Was czytam to czasem chyba bym wolała, żeby on był marynarzem, bo do Polski i tak przyjeżdża raz na kilka miesięcy bywa nawet, ze nie ma go pół roku i jak wróci jest tutaj tylko klika dni, a jednak widzę, że wasi są o wiele dłużej jak przyjadą, więc możecie sie nimi nacieszyć, mi jakoś go mało...
__________________
madzax92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-18, 02:15   #176
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Dziewczyny widziałyście jakich fajnych mamy facetów ?

http://www.youtube.com/watch?v=EGheV059UBA

Jak dla mnie super! Aż mi się ciepło na sercu zrobiło !
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 17:38   #177
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Hej Dziewczyny!
Co słychać w nowym roku? Jak minęły Wam święta i sylwester? Mi się udało w okresie świątecznym 6 dni skypować z moim Marynarzem, to chyba największy prezent gwiazdkowy jaki dostałam No i już za 10 dni mijają nam 2 miesiące - półmetek! Ale się cieszę! Czas pędzi astronomicznie!
Piszcie co u Was!
Pozdrawiam
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-18, 18:35   #178
xDianna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 4
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Hej wszystkim ; )

Ogólnie jestem nowa na forum,a przeglądając przypadkiem trafiłam na ten wątek i pomyślałam, że muszę się zarejestrować. ; )

Od niedawna też jestem kobieta marynarza i miesiąc temu wypłynął na 5 miesięcy. Śledzicie statki swoich na marine traffic?
xDianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-18, 21:55   #179
Shanraya
Raczkowanie
 
Avatar Shanraya
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 110
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

od jak dawna jesteś kobietą marynarza? Podziwiam, 5 miesięcy to strasznie długo, szczególnie przy krótkim stażu związku.
Ja nie jestem kobietą marynarza ale mam podobnie jak niektóre z was. Mój mężczyzna pracuje dla jednej firmy, która prowadzi badania na morzach i też wyjeżdża ciągle. ogólnie ile jest w pracy, tyle ma potem oddane wolnego. Raz wyjeżdża na 3 tygodnie a innym razem na 7 tygodni. Całe szczęście, że nigdy nei był dłużej niż 2 miesiące. Podziwiam was dziewczyny jak wytrzymujecie w związkach kiedy waszych facetów nie ma po pół roku.

Edytowane przez Shanraya
Czas edycji: 2014-01-18 o 21:59
Shanraya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-19, 23:25   #180
owieczka_pl
Raczkowanie
 
Avatar owieczka_pl
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 34
Dot.: Kobiety marynarzy... Czy są tu takie?;)

Dziś mój Marynarz ma urodziny , ale niestety nie mam możliwosci zlożenia mu życzeń osobiście, pozostał tylko list. Dziś tez mija nam polowa kontraktu - 2 miesiące. Jeszcze dwa i znowu będziemy razem...

Rożne rzeczy czytam w internecie, jedne kobiety są szczęśliwe z marynarzami inne nazywają takie życie przekleństwem. Ja wiem, że nie umiałabym nie czekać na swojego marynarza. Wiem, że jemu jest bardzo ciężko i często się łamie w listach...bardzo często też rozmawiamy o tym, że kiedyś przestanie pływać...oboje bardzo tego chcemy..może czasy nie są zbyt lekkie, ale dla chcącego wszystko jest możliwe...ale póki co pozostało nam czekać. Prawdziwa miłość przeniesie góry i wszystko przetrzyma.

Co do marine traffic - zaglądam tam rzadko, ponieważ mam stały kontakt mailowy ze swoim TŻ i wiem mniej więcej gdzie jest i co robi, poza tym na MT często są opóżnienia i nie zawsze dana pozycja jest aktualna - w dużej mierze zależy to od Kapitana i zgłaszania przez niego pozycji.

Pozdrawiam

Edytowane przez owieczka_pl
Czas edycji: 2014-01-19 o 23:29
owieczka_pl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-28 21:06:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:21.