2009-08-21, 16:06 | #31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Rzeczywiście macie rację,nie pomyślałam o tym prezencie w czasie komunii.I jak najbardziej uważam za smutne co się teraz dzieje,bo kupowanie dziecku tak drogich prezentów na komunie to przesada. Co do świąt to właśnie o to mi chodziło,żeby traktować to jako tradycję,a niekoniecznie jako święto religijne,tylko jakoś nie umiałam sobie wyobrazić jak dziecku to wytłumaczyć.Tutaj też mądry pomysł. W sumie musi wiedzieć o religiach,a dorośnie to samo zdecyduje jak chce żyć. Właśnie o coś takiego mi chodziło.Żeby żyć w zgodzie ze sobą,a jednocześnie dziecka nie pozbawiać miłych tradycji. Bardzo mądrze tu piszecie i bardzo mi się to podoba,bo już wiem jak żyć w zgodzie z sobą i jednocześnie nie krzywdzić dziecka. Co do hipokryzji to strasznie mnie wkurza.Do kościoła ludzie chodzą poplotkować,poudawać świętych,pośpiewać sobie,bo tak wypada a tak naprawdę nie żyją w zgodzie z przykazaniami.Kradną,zdra dzają,śpią z kim popadnie itd.A później pierwsza ławka i jacy to święci.Są osoby,które wierzą naprawdę,ale to niestety pewnie podobny odsetek jak księża z powołania.Zresztą nie tylko w kwestii religii.Taki kraj,że Polacy pilnują cudzych podwórek zamiast własnego. Co do ślubu,to mi najbardziej podoba się pomysł ślubu cywilnego w jakimś ładnym miejscu,pałacyku albo nawet na łonie natury.Kameralnie,tylko najbliższe mi osoby,które naprawdę lubię. Później małe przyjęcie,bez skrępowania i sztywniactwa.Może być dj żeby sobie potańczyć.Oczywiście może być wtedy pierwszy taniec itd. Natomiast ja nie trawię oczepin,więc chciałabym ich uniknąć. A za zaoszczędzoną kasę wolałabym jechać sobie na wycieczkę. I myślę,że przeforsuję,żeby tak to u mnie wyglądało. Także autorką tematu:walcz o swoje,to Twoje życie i Twoja sprawa. A ciotkami się nie przejmuj.Nigdy wszystkim nie dogodzisz.
__________________
|
|
2009-08-21, 17:12 | #32 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Dziewczyny!
Bardzo Wam wszystkim dziękuje za te słowa otuchy,,które dla mnie naprawde bardzo wiele znacza Utwierdziłyscie mnie w przekonaniu że warto zyc w zgodzie ze soba,i nie traktujecie mnie jak jakiegos dziwoląga tylko dlatego ze slubb biore w Urzedzie a nie przed ołtarzem Dzięki
__________________
Życie jest jak sen... Czasami piękne,a czasami koszmarne... Nowy,jesienny wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473 |
2009-08-21, 17:14 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Fajnie, że mogłyśmy pomóc A wątek rzeczywiście grzeczny, rzeczowy i miły
|
2009-08-21, 18:41 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Oj prawda, jak nie na wizażu
Powodzenia, na pewno to będzie dla Was piękny dzień! |
2009-08-21, 23:24 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
to i ja się dołożę
już za miesiąc (ciut więcej niż miesiąc) ku zgorszeniu rodziny (babci przede wszystkim) biorę ślub cywilny. i zamierzam mieć białą suknię i wesele na 70 osób. jako ateiści nie chcemy urządzać szopki z ceremonią religijną, chociaż seniorka rodu ostatnio poinformowała mnie o takiej możliwości (podobno już wszystko z proboszczem załatwiła - mój tż miałby przystąpić do wszystkich sakramentów podczas jednej mszy, a ja wyrazić publicznie skruchę i wrócić na łono kościoła. co, rzecz jasna jest dla nas nie do pomyślenia). a wszystkim, którzy jęczą , że jak to, TYLKO cywilny odpowiadamy że AŻ cywilny! nie ma się co przejmować, najważniejsze to pozostać w zgodzie z własnymi przekonaniami, tak żeby można było bez obrzydzenia (moralnego) patrzeć na siebie przy myciu zębów. |
2009-08-22, 08:41 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 890
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Ślub to ślub - wielkie wydarzenie w życiu, bez względu na to czy to cywilny, kościelny.
Jak myśmy brali cywilny to też z każdej strony "czemu nie robimy wesela", "tylko cywilny", "taki ślub to nie ślub" itd. itp. Ślub wzięliśmy w naszym ulubionym mieście, w sumie było 8 osób. Był fotograf, bukiet, tort, nawet bryczka. Przyjęcie było na zamku. Gdybym chciała tam urządzić "normalne" wesele i wszystkich tam ugościć to bym chyba musiała całe życie robić na wesele. Po cywilnym wiedzieliśmy, że kiedyś weźmiemy ślub kościelny i wyprawimy wesele. To "kiedyś" nastąpiło. I co? Ci co najwięcej gadali przed cywilnym, że taki ślub to nie ślub, że przeszliby się na wesele, nie zaszczycili nas swoją obecnością ani na ślubie ani an weselu. Trzeba robić swoje i nie patrzeć się na innych.
__________________
Edytowane przez kitek_fm Czas edycji: 2009-08-22 o 09:10 |
2009-08-22, 09:04 | #37 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Cytat:
Ale wiem jaka zaściankowa mentalność panuje w kraju nad Wisłą. Nawet w stolicy, która jest chyba najbardziej liberalna, dzieci potrafią dokuczać tym, które nie chodzą na katechezy, etyki w szkołach, mimo ustawowego zapisu, brak. Jeszcze gorsi są katecheci, którzy na zastępstwach potrafią wypytywać na forum klasy dzieci nie chodzące na religię: "a dlaczego?", "a mamusia i tatuś do kościółka z tobą nie chodzą?", "spytaj ich czemu...". Druga sprawa: oczywiście sakramenty można przyjąć w dorosłości, ale to strasznie dużo biegania, załatwiania i papierków... Trzecia sprawa: tradycja. Nie mówię tu o ślubie, ale o... Bożym Narodzeniu. Ja zawsze, nawet kiedy wierzyłam, traktowałam je przede wszystkim jak ukochane święto rodzinne. Teraz też nie mówię rodzinie: nie przyjdę, bo nie wiem czy Bóg istnieje. Nie modlę się, ale śpiewam z nimi kolędy, daję prezenty, spędzam czas z bliskimi. Kocham Święta, jako coroczne wydarzenie rodzinne. Na pewno nie chcę pozbawiać tego mojego dziecka - zarówno ze względu na nie, jak i na rodzinę - moją i TŻ-ta... A skoro i tak będą święta, to jak wytłumaczyć ich sens dziecku w takiej sytuacji? Dla kilkulatka stwierdzenie: "obchodzimy urodziny Jezusa z Nazaretu, który był bardzo dobrym człowiekiem a niektórzy twierdzą że bogiem" jest chyba zbyt skomplikowane Bo nie wyobrażam sobie ani udawania, że wierzę, gdy nie wierzę, ani izolowania dziecka od tych aspektów katolicyzmu, które tak trwale związały się z naszą kulturą... Dlatego zastanawiam się czy można dać dziecku taki katolicki backup w postaci wytłumaczenia podstawowych założeń i dopuszczenia do chrztu, komunii i bierzmowania, jednocześnie nie rezygnując z własnych poglądów i ze szczerości relacji z dzieckiem, czy lepiej odpuścić i chować je w kochającym agnostyczno-deistycznym domu, mówiąc że Wigilia to dzień urodzin wartościowego człowieka sprzed 2000 lat?
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2009-08-22 o 09:07 |
||
2009-08-22, 09:25 | #38 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Cytat:
Jeżeli ktoś zechce zostać pełnoprawnym członkiem kościoła w życiu dorosłym, to onacza, że wierzy w te sakramenty. A skoro w nie wierzy i mają dla niego znaczenie, to będą mu sprawiały dużą przyjemność. Załatwianiem nazwałby to człowiek, który wcale tych sakramentów nie chce otrzymać. A takiemu to one po co? Chcesz pozbawić swoje dziecko tej możliwości utwierdzenia się w religii, jeśli będzie chciał brać w niej udział? Puszczając dziecko do chrztu i komunii, nie wierząc w ich sens uczysz dziecko hipokryzji. Ono widzi, że w to nie wierzysz, dzieci nie są ślepe ani głuche. Jeżeli będzie kiedyś chciało zostać katolikiem, to powtarzam jeszcze raz- przyjęcie sakramentów będzie dla niego czymś wielkim i ważnym, a nie formalnościami i bieganiną. BTW to, że zwracam się w drugiej osobie nie jest skierowane konkretnie do jednej dziewczyny, tylko tak było mi łatwiej do was pisać Edytowane przez ilonkaczapela Czas edycji: 2009-08-22 o 10:43 Powód: literówki |
||
2009-08-22, 09:37 | #39 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Także- rozmowa, rozmowa, rozmowa... |
|
2009-08-22, 09:56 | #40 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Tak czy inaczej na pewno będę mówiła o innych religiach, nie ma mowy żeby nie
Ilonko: Ale pozostaje jeszcze kwestia świąt. Dla mnie mają charakter rodzinny, na pewno z nich nie zrezygnuję. Uważasz, że mniejszą hipokryzją będzie obchodzenie świąt z małym agnostykiem? Poważnie pytam... Ja jestem przeciwna hipokryzji i konformizmowi. Gdybym nie planowała w przyszłości dzieci, pewnie nawet bym o tym nie pomyślała*. Zastanawiam się co byłoby lepsze dla dziecka... *chociaż jest jeszcze jeden aspekt - uważam, że tekst przysięgi kościelnej jest poważniejszy i głębszy. I nie mówię tu o zwracaniu się do Boga, ale o tym co przysięgasz. W przypadku cywilnego - że zrobisz wszystko, żeby małżeństwo było zgodne i trwałe. W przypadku kościelnego - że zawsze będziesz przy tej drugiej osobie, aż do śmierci. Oczywiście to niczego nie gwarantuje, ale ja od małego słyszałam, że przysięga sama w sobie jest święta i niepodważalna. Uczono mnie, żeby nigdy nie rzucać tego słowa lekko, w żartach czy głupiej rozmowie...
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2009-08-22, 10:08 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
co do świąt, to ja już pisałam na poprzedniej stronie
wkleję: "My również ubieramy choinkę (co jest zwyczajem pogańskim a nie chrześcijańskim btw), jemy obiadek, kolację (wcale nie postną, chociaż z przewagą ryb). Jest to czas rodzinny a nie religijny. Dziecku na pewno powiemy skąd się to wzięło, bo wiedza jeszcze nikomu nie zaszkodziła." Święta nazywamy gwiazdką a nie bożym narodzeniem Jakoś tak nam samo wyszło. Ale oczywiście będziemy tłumaczyć dziecku o co w tym pierwotnie chodziło I nie wydaje mi się, żeby dziecko miało z tym większy problem niż ze zrozumieniem bożego narodzenia mają dzieci chrześcijan Najważniejsze, to z dzieckiem rozmawiać o tym wszystkim, żeby było świadome tego, co na świecie się dzieje Aha, a co do przysięgi, to ja nawet nie wiedziałam do tej pory jak brzmią obie z nich. W sumie dokładnie nie wiem ciągle Ale najważneijsze dla mnie jest to, że zostajemy małżeństwem i sami wiemy jak chcemy żeby to mażeństwo wyglądało. Wiemy, co sobie przysięgamy Edytowane przez ilonkaczapela Czas edycji: 2009-08-22 o 10:10 |
2009-08-22, 10:15 | #42 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Nie wiem jak ja to przeoczyłam
Cytat:
Cytat:
PRZYSIĘGA W KOŚCIELE Ja ...(imię Pana Młodego) biorę Ciebie...(imię Panny Młodej) za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci. Przy wymianie obrączek Pan Młody mówi: ...(imię Panny Młodej) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. PRZYSIĘGA W USC "Świadomy praw i obowiązków wynikających z założenia rodziny, uroczyście oświadczam, że wstępuje w związek małżeński z (...imię Panny Młodej) i przyrzekam, że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo, było zgodne, szczęśliwe i trwałe." Źródło: http://www.we-dwoje.pl
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2009-08-22 o 10:16 |
||
2009-08-22, 10:40 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Dzięki za treść przysięg Rzeczywiście cywilna jakby troszkę mniej podniosła Ale może to dlatego, że musi spełniać warunki prawne? Bo to jest ślub uznawany przez państwo, więc przysięga musiała zostać skonstruowana tak, żeby znalazły się w niej konkretne zwroty dostosowane do jej celu? Nie wiem już sama Próbuję wymyślać
Po twoich wypowiedziach też stwierdziłam, że myślimy podobnie, jak z resztą sporo dziewczyn na tym wątku Dopiero za tydzień ślub, dzieci dopiero w planach na przyszłość a ja się już zastanawiam kiedy i jak poruszać z nimi tematy religijne Ale może to i lepiej, że już teraz o tym mówimy, bo świadomy rodzić, myślący i starajacy się przekazać dziecku odpowiednie wartości i sposób patrzenia na świat to skarb |
2009-08-22, 12:03 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Dla mnie ślub to ślub. Brałam cywilny i byłam bardzo szczęśliwa. Miałam śliczną sukienkę, wiązankę. Mamy i babcie plakały. Była moc zyczenia szczęścia na nowej drodze życia. Nikt nie wciskał sie :" a dlaczego TYLKO cywilny?" W końcu to był nasz ślub i to my decydowaliśmy. Nie sądzę, że kościelny bardziej pomaga w życiu małżonków. Zwłaszcza, jeśli było to bardziej na pokaz i nie są to osoby mocno wierzące.
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
2009-08-22, 12:20 | #45 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
no zaraz zaraz a co jesli jedna osob jest wierzaca i chcialaby slub koscielny ale nie moze? powod? Pan mlody jest rozwodnikiem i w tym przypadku mozliwy jest tylko slub cywilny, ale dzieci chialabym ochrzcic przynajmniej ten jeden podstatwowy sakrament dalej niech same decyduja ..i co? nie jestem hipokrytka ani nie robie rzeczy an pokaz ale i tak pewnie mi ksiadz odmowi chrztu bo dziecko bedzie z grzesznego zwiazku a co to dziecko winne? ze tak sie rodzicom zyciu ulozylo? (to chyba jest temat na osobny watek ale to tak a propo tlumaczenia dlaczego chrzest jak to ktoras wyzej pisala)
co slow przysiegi...no pewnei ze koscielna jest bardziej podniosla i glebsza ale to nie nasza wina ze ta cywilna jest taka a nie innan nie wybieram slubu (koscielny czy tylko cwilny) dla przysiegi tylko z przekonan badz w moim przypadku , bo taka sytuacja, pewnei ze bym chciala slubowac to co w kosciele no i tak gruncie rzeczy moge przeciez kto mi zabroni ulozyc swoja tresc przysiegi i calej formalnej otoczce powiedziec sobie wlasne sluby no i jak tu jzu wszystkie pisaly a ja sie powtorze... cywilny wcale nie gorszy bo zawsze slub to slub powazna decyzja i deklaracja, pozdrawiam wszystkie "tylko" cywilne PM |
2009-08-22, 13:03 | #46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 364
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Nie wiem ile % ludzi w Polsce bierze śluby kościelne, ale gołym okiem widać, że zdecydowana większość i dopóki nie powiesz komuś wprost, że nie wierzysz w Boga, to się ludzie będą dzwić albo przynajmniej pytać dlaczego nie chcesz kościelnego. No i sama kwestia wesela. W USA gdzie jest przecież dużo różnych religii ludzie też robią wesela bez względu na formę przysięgi. Tak więc nie tylko u nas jest ta 'tradycja'. Jak nie chcesz wesela, to nie chcij. To Twój dzień, więc Ty decydujesz jak on będzie wyglął. |
|
2009-08-22, 13:30 | #47 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Tu w sumie jest luka w kościele katolickim,przynajmniej w Polsce.
__________________
|
|
2009-08-22, 15:47 | #48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
|
2009-08-24, 08:39 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Jeśli nie jesteś wierzącą i nie chodzisz do Kościoła to cywilny jest jedynym rozwiązaniem i tu nie widzę powodu by kogoś za to ganić. Osobiście to nie wtrącam się w życie innych, niech każdy robi jak chce, ale jak widzę takich pseudokatolików, którzy zaliczają się do gorliwych i wierzących, a żyją bez kościelnego i jak przychodzi kolęda to udają, że ich nie ma, to aż coś mi się robi...
__________________
|
2009-08-24, 10:12 | #50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Jak dla mnie ślub cywilny jest gorszy, ale to tylko moje zdanie. To jest taki konkubinat " na papierze", bo w świetle prawa kościelnego nie jest się w związku małżeńskim. Mogę zrozumieć ludzi, którzy najpierw biorą cywilny (bo jest to im potrzebne np. do kredytu hipotecznego na mieszkanie, po to aby przyspieszyć posiadanie własnego lokum), ale później pobierają się przed ołtarzem...wiadomo teraz fajną salę na weselicho trzeba rezerwować z dużym wyprzedzeniem, dlatego cywilny pomaga w pewnych sytuacjach. Ale jak widzę ludzi, którzy nie biorą kościelnego, bo trzeba chodzić na nauki, iść do spowiedzi i zapłacic około tysiąca zł za ślub, a uważają się za katolików to mnie krew zalewa. Ale toleruję związki z USC, gdy ktoś jest od dawna zatwardziałym ateistą, nie obchodzi świąt-nie święci jajek i nie łamie sie opłatkiem, wtedy mogę zrozumieć brak ślubu kościelnego. Hipokryzji nie znoszę.
|
2009-08-24, 10:26 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
gdybym była ateistką zapewne ślub kościelny nic by nie znaczył i wybrałabym cywilny
__________________
|
|
2009-08-24, 11:21 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Wiem ze kazdy ma prawo do innej opinii ale....jakos tak przykro mi sie robi jak ktos mi mowi ze moj slub nic nie znaczy i moj cywilny jest gorszy i tak naprawde to ja wcale nie jestem zona mojego meza i w konkubinacie zyje
|
2009-08-24, 11:30 | #53 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
nie żyjesz w konkubinacie. w świetle prawa jesteście małżeństwem. gdyby był "tylko" ślub kościelny, to byłby konkubinat. "tylko" ślub cywilny, to małżeństwo. to z punktu widzenia prawa. jak ktoś myśli inaczej, jego sprawa. ale nam nikt nie zabrania myśleć, że to my mamy rację (co oczywiście jest najprawdziwszą prawdą ) |
|
2009-08-24, 11:33 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Ja biorę cywilny i rozumiem, że dla katolika może on znaczyć mniej w wymiarze duchowym; choć faktycznie uważam opinie "ślub cywilny nic nie znaczy" za głupie, niech taka osoba spróbuje wziąć na przykład kredyt małżeński mając tylko kościelny, wtedy się okaże jaki cywil nieważny jest Pomijając już fakt, że wartościowanie: taki ślub gorszy, taki lepszy, samo w sobie świadczy o danej osobie nie najlepiej. A że cywil to jak życie w konkubinacie? Pominę litościwym milczeniem |
|
2009-08-24, 12:33 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 519
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1387712 1]nie jest gorszy.
nie żyjesz w konkubinacie. w świetle prawa jesteście małżeństwem. gdyby był "tylko" ślub kościelny, to byłby konkubinat. "tylko" ślub cywilny, to małżeństwo. to z punktu widzenia prawa. jak ktoś myśli inaczej, jego sprawa. ale nam nikt nie zabrania myśleć, że to my mamy rację (co oczywiście jest najprawdziwszą prawdą )[/QUOTE] Podpisuje sie pod tym wszystkimi czterema
__________________
Co to jest miłość ? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi serca http://s3.suwaczek.com/20090530040117.png http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvry96uqg4.png 15.12.2010 - prawo jazdy zdane |
2009-08-24, 12:43 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
__________________
ADOPTUJ wirtualnie FRETKĘ- tak wiele za tak niewiele http://fretek.org/adopcje/showlist/37 |
2009-08-24, 12:46 | #57 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Potem przez takie głupie poglądy to biorą śluby z brzuchem pod nos,ale w kościele bo ta wypada.W ogóle to uważam,że śluby kościelne są zbędne.Skoro Bóg jest wszędzie to wystarczyłaby zwykła przysięga i na przykład dodanie "tak mi dopomóż Bóg",jeśli ktoś sobie życzy.Skoro tak wierzy w Boga to przecież słowa nie złamie. Już pominę,że te "święte"osoby nie żyją tak jak Kościół nakazuje,choćby kwestia antykoncepcji,seksu przed ślubem a później wszyscy święci. A co za załatwiania ślubu Kościelnego,to jak komuś naprawdę się chce to załatwi,mnie akurat przeraża użeranie się z jakimiś nie życiowymi księżmi,którym chodzi w większości i tak tylko o kasę. Dla mnie nic nie znaczy ślub kościelny większości hipokrytów.Cywilny jest wg mnie uczciwszy. I jeszcze jedna kwestia:to że ktoś chodzi co tydzień do kościoła to jeszcze nie znaczy,że jest dobrym katolikiem.Większość tych osób żyje wbrew naukom Kościoła cały tydzień,a pójście do Kościoła i udawanie świętego to taka sama hipokryzja jakpóźniejszy ślub kościelny. No i teraz czekam na baty.
__________________
|
|
2009-08-24, 12:46 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1387712 1]nie jest gorszy.
nie żyjesz w konkubinacie. w świetle prawa jesteście małżeństwem. gdyby był "tylko" ślub kościelny, to byłby konkubinat. "tylko" ślub cywilny, to małżeństwo. to z punktu widzenia prawa. [/QUOTE] O jakim prawie mówisz? [SIZE=\"3\"]Według Sądu Najwyższego konkubinat to wspólne pożycie analogiczne do małżeńskiego, tyle, że pozbawione legalnego węzła. Oznacza o*no istnienie ogniska domowego charakteryzującego się duchową, fizyczną i ekonomiczną więzią, łączącą kobietę i mężczyznę. Konkubinat nie odnosi się więc do związków osób tej samej płci, które najczęściej określa się jako związki partnerskie. Konkubinat pełni podobną do małżeństwa rolę, przy czym brakuje mu cech sformalizowania woli wzajemnego pożycia. Prawo polskie nie reguluje konkubinatu wprost, dlatego warto zabezpieczyć swoje prawa w takim związku.[/SIZE] Natomiast wg prawa kanonicznego to właśnie ślub cywilny jest konkubinatem; zresztą wszem i wobec to określenie zarezerwowane jest dla par mieszkających razem bez ślubu, często można się z tym spotkać. Za to ślub kościelny sam w sobie nie ma mocy prawnej ( nie jest uznawany przez polskie prawo ), ale nie jest konkubinatem i nie jest tak nazywany. I jest to małżeństwo. Natomiast ślub konkordatowy wywiera już skutki w prawie cywilnym.
__________________
Edytowane przez chiante Czas edycji: 2009-08-24 o 12:49 |
2009-08-24, 12:52 | #59 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
jak to o jakim? o prawie polskim oczywiście...
wiem że sam ślub kościelny nie jest formalnie nazywany konkubinatem. dla mnie byłby on nieważny, stąd taki wniosek. dokładnie tak samo jak koleżanka wyżej nie miała prawa nazwać małżeństwa po ślubie cywilnym konkubinatem. ja to wszystko wiem Edytowane przez 41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9 Czas edycji: 2009-08-24 o 12:55 |
2009-08-24, 13:22 | #60 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: "Bo to TYLKO ślub cywilny".Cywilny=gorszy?: (
Cytat:
Cytat:
Dla mnie to napisałyście to samo - o hipokryzji polskich pseudo-katolików. Zgadzam się z jedną i z drugą Dla mnie ślub cywilny jest..hmm...niepełny? Nie zamierzam nikogo nawracać, ale jako katolik tak właśnie uważam. Ale jak już wcześniej napisałam - lepszy uczciwy cywilny niż kościelny na pokaz |
||
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.