Dla mam dzieci z atopowym zapaleniem skóry

[karolca]

ponoć i te skórne wiarygodne są dopiero po 3 r.ż.
Ale zobaczę co powiedzą mi w poradni. Pewnie nic nowego

[myaja]

hej
moja córa - 10msc - ma stwierdzone azs (w delikatnym stopniu) ma czerwone policzki i jakby sypnięte w twarz ziarniki piasku w postaci krostek (bez płynu wewnątrz) one po prostu sobie są na policzkach, czole oraz brodzie.

na czole, na rączce oraz na zgięciu u pachy ma takie jakie plamy/skupiska (?!) właśnie z chrostkami które wyglądają jak te wyżej opisane.

oczywiście stale nawilżam skórę specjalnymi kremami przepisanymi od dermatologa oraz kąpiemy się w emolium dla asz.

wszędzie czytam iż azs to choroba, która niemiłosiernie swędzi... a co jeśli właśnie nie swędzą? Córka jest już na tyle duża że z pewnością zaobserwowałabym drapanie tych miejsc. czy w takim wypadku tą wysypkę nadal kwalifikować jako azs?

(jestem umówiona na kolejną konsultację z innym dermatologiem ale dopiero pod koniec tygodnia... )

[żurawinka]

Moja ma AZS które wcale nie swędzi, tyle dobrego w tym wszystkim

[myaja]

acha... czyli tj możliwe żeby miec azs ktore nie sędzi???
bo kazda kolejna strona krzyczy o tym, że wł swiad jest nieodłacznym elementem tej choroby...

co stosujecie? jest jakas poprawa? bo u nas nic...

[lianeska]

Napisane przez myaja

acha... czyli tj możliwe żeby miec azs ktore nie sędzi???
bo kazda kolejna strona krzyczy o tym, że wł swiad jest nieodłacznym elementem tej choroby...

co stosujecie? jest jakas poprawa? bo u nas nic...

ja mam azs od dziecka..i mnie takze nie swedzimalo kiedyw lato czasem jedynie szczypie, jak pęka skora od potu itpmi nic nie pomagalo..az trafilam na protopici jak sie cos zaczyna"dziac"zaraz smaruje i znika

a moze córe emolium uczula?bo tez moze..mnie po tym piekła skóra..Niestety azs to choroba gdzie kazdy inaczej reaguje i na kazdego co innego dziala:-(

[karolca]

Wbrew pozorom Emolium wcale nie jest takie fajne. Polecam z ręką na sercu produkty oparte nie na parafinie, a na naturalnych olejach. Trafiłam całkiem niedawno na serię Atoperal Baby, w tym emulsję do kąpieli, której skład w 70% stanowi olej lniany. Co prawda płyn nie ma przyjemnego zapachu, ale skład jest naprawdę ok. Mojej córce ostatnio tylko to pomaga, a daję słowo, mimo iż zmieniona chorobowo skóra nie swędzi, to na palcach u stóp pęka do krwi. Dzięki tym kosmetykom udało się złagodzić zmiany.

[żurawinka]

U nas Emolium też było do pupki. U każdego dziecka sprawdzi się co innego, u nas olej lniany był za słaby, ale warto oleje naturalne rozważyć.
Nie daj sobie tylko wcisnąć sterydu, o protopicu też czytałam że u kilku osób mógł wywołać raka ( forum o AZS)



Myaya a tak z ciekawości nie podajesz może witaminy C dziecku? ( ewentualnie papryka?) - u nas to wywoływało czerwone policzki, no i jeszcze duży mróz też podrażniał.

[lianeska]

czasem nie ma wyboru i trzeba użyć sterydu,co do raka,pierwsze slysze aż popytam lekarzy.

[myaja]

my emolium nie stosujemy już od odstaniej wizyty, jednak i tak i tak nie sadze aby to mogloby miec cokolwiek wspolnego poniewaz emolium byl o uzywane sporadycznie duuużo wczesniej przed pojawieniem sie pierwszych chrostek ...

[Carnecal]

Witam Was serdecznie.
Moja córka ma stwierdzone AZS i alergię między innymi na mleko krowie. Emolium zdecydowanie się nie sprawdziło w naszym przypadku. Często robię jej kąpiel z dodatkiem krochmalu z mąki ziemniaczanej albo sama gotuję siemie lniane i dodaję kisielek do wanienki. Mała ma 6,5 miesiąca, nadal na piersi i mimo mojej okrojonej mocno diety jest chyba coraz gorzej. Drapie się w nocy niesamowicie i tak samo w dzień jak nie jest niczym zajęta. Ma czerwone placki na policzkach, na zgięciach rąk, obok pach, na szyji i nad kostkami u nóg i pod kolanami. Polecam krem Dexeryl do kupienia w aptece. Duży, wydajny, w dobrej cenie i jako jedyny spowodował, że skóra nie jest bardzo dobrze nawilżona i gladziutka.

[Doreksik]

Mam do Was pytanie: czy ktoś z Was chodzi z dzieckiem do psychologa? Moja córka ma 5 lat i jak określają lekarze, jest w stanie średnim. Mamy protopic, adwantan a także strallergium i leki działają. A raczej działały by, gdyby się nie drapała. Zauważyłam, że nie jest to związane ze swędzeniem, a raczej z paskudnym nawykiem (drapie się, bo jej się nudzi, bo coś poszło nie po jej myśli) i z tym, że denerwują ją odstające skórki. Smaruję non stop, ale co z tego skoro zobaczy jeden odstający kawałek skóry i wpada w szał. Nie jestem w tej sytuacji w stanie doprowadzić skóry do gładkości. Na noc zakładam na ręce skarpety, paznokcie obcinam co drugi dzień, smaruję grubą warstwą i to wszystko na nic. Pomyślałam, że może, niezależnie od istniejącego AZS, to jakaś nerwica. Czy ktoś miał podobnie?

[Black_Rose]

Heja Dziewczyny! Mam pytanie do mam dzieck0 ze skaza bialkowa mieszkających w UK. Jakie miesko podajecie maluszkom, ponieważ ja już sama nie wiem co dawac synkowi, żeby nie miał reakcji alergicznej. Kupilam indyka, po którym go wysypalo niemilosiernie (choć to i tak pikus do tego co miał ostatnio po probie na zwykłym mleku modyfikowanym) i nawet nie probuje z kurczakiem, bo domyślam się, ze będzie identycznie, w końcu przemyslowe mieso na jednym gó... wyhodowane. Czy i gdzie kupujecie krolika, kuropatwę itp... ? synek ma 7 m-cy i dostaje Aptamil Pepti 2, karmie go dynia, brokułami, ryzem i kaszka dla alergikow i na tym konczy się jego menu, co mnie po prostu przeraza. Nawet jabłuszko zle przyjal... Co możecie jeszcze polecić?

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez Doreksik

Mam do Was pytanie: czy ktoś z Was chodzi z dzieckiem do psychologa? Moja córka ma 5 lat i jak określają lekarze, jest w stanie średnim. Mamy protopic, adwantan a także strallergium i leki działają. A raczej działały by, gdyby się nie drapała. Zauważyłam, że nie jest to związane ze swędzeniem, a raczej z paskudnym nawykiem (drapie się, bo jej się nudzi, bo coś poszło nie po jej myśli) i z tym, że denerwują ją odstające skórki. Smaruję non stop, ale co z tego skoro zobaczy jeden odstający kawałek skóry i wpada w szał. Nie jestem w tej sytuacji w stanie doprowadzić skóry do gładkości. Na noc zakładam na ręce skarpety, paznokcie obcinam co drugi dzień, smaruję grubą warstwą i to wszystko na nic. Pomyślałam, że może, niezależnie od istniejącego AZS, to jakaś nerwica. Czy ktoś miał podobnie?

ha! masz racje, bo mój synek zaczal drapac się zwyczajnie neurotycznie, kiedy jest znudzony, poddenerwowany, jego drapanie z powodu AZS stało się zwyczajnie nawykiem...

[żurawinka]

Dereksik - a co oznacza smaruję non stop ? Próbowałaś niczym nie smarować?
U nas po ostatniej wizycie u dermatologa ( wszyscy alergolodzy tylko by wciskali kolejne kremiki) mamy nową diagnozę - to nie AZS tylko ŁZS.
I rada taka - nie smarować w lecie tłustymi kremami i nie ciągle ale sporadycznie. Skóra musi oddychać, a są rodzice którzy smarują podobno po 18 razy dziennie pogarszając stan skóry ( 2 razy to też bywa za dużo) i to stosują parafinę w kółko i w kółko

[mamasierpniowa]

dziewczyny, czy Wy stosujecie siemię lniane na skórę dzieci? Moja mała ma już od bardzo dawna przesuszone, czerwone i chropowate policzki , jednak lekarz odradził testy, uznał, że dziecko jest zbyt małe i testy w tym przypadku sensu nie mają, dopiero po 3 roku życia. Wczoraj doszła koszmarna wysypka na skórze w okolicach okołopieluszkowych, koszmarnie opuchnięta i zaogniona pachwina a lekarz nadal uważa, ze nie ma sensu robić testów. Zalecił nam okłady z ciepłego siemienia lnianego na zmianę z maścia hydrocort 0,5 %. Stosujecie te 2 produkty?

Po jakim czasie od zjedzenia posiłku który uczula pojawia sie wysypka? Dziecko poszło spać po posiłku, a za 40 minut była tak spuchnięta na nóźce i tak zaogniona że zastanawiałam sie czy nie jechać do szpitala.

[żurawinka]

Z testami jest tak że po 3 a nawet 4 roku życia wychodzą wiarygodnie ( albo i nie) - u nas kilka wykazało że nie ma alergii a zaczerwieniona skóra była, po 8 godz od zjedzenia pokarmu.
Przesuszone czerwone i chropowate policzki też kiedyś miała - u nas od wit C którą na jesieni dawałam rok temu ( profilaktycznie i tak 3 razy chorowała) i od rzeczy zawierającej jej dużą dawkę - papryki.

[Black_Rose]

Napisane przez mamasierpniowa

dziewczyny, czy Wy stosujecie siemię lniane na skórę dzieci? Moja mała ma już od bardzo dawna przesuszone, czerwone i chropowate policzki , jednak lekarz odradził testy, uznał, że dziecko jest zbyt małe i testy w tym przypadku sensu nie mają, dopiero po 3 roku życia. Wczoraj doszła koszmarna wysypka na skórze w okolicach okołopieluszkowych, koszmarnie opuchnięta i zaogniona pachwina a lekarz nadal uważa, ze nie ma sensu robić testów. Zalecił nam okłady z ciepłego siemienia lnianego na zmianę z maścia hydrocort 0,5 %. Stosujecie te 2 produkty?

Po jakim czasie od zjedzenia posiłku który uczula pojawia sie wysypka? Dziecko poszło spać po posiłku, a za 40 minut była tak spuchnięta na nóźce i tak zaogniona że zastanawiałam sie czy nie jechać do szpitala.

Mieszkam w UK. Mój synek potrafi mieć reakcje od razu po kontakcie z alergizującym jedzeniem, zaraz czerwone plamy na buzi, po tym krostki i świąd. Po ostatniej probie na mleku modyfikowanym zwykłym Maks już po 5 min zaczal się drapac do krwi, po 20 min był caly czerwony, a po 40 spuchla mu szyja i przeguby, wyskoczyły bąble na stopkach i karku. Zaczął płakać, wręcz krzyczeć, myślałam, ze się dusi! Na szczęście przeszlo, kiedy padł ze zmęczenia. Często tez reaguje na nowe produkty, po indyku, który miał być bezpieczny (podalam pewnie zbyt dużo na raz), alergia trzymala się przez 3 dni - czerwone policzki, zaczerwienienia w zgięciach raczek i nóżek. No i masakryczne swędzące krostki na raczkach i nóżkach, czerwone plecki.
Tez smaruje maluszka Hydrocortyzonem, ale tylko, gdy zmiany sa poważne i bardzo widoczne i drapie się do krwi. W stanach zapalnych polecam Fucidin - antybakteryjny steryd, wystarczy posmarować raz lub dwa i problem zazwyczaj znika (z drugiej strony zastanawiam się co moje dziecko musi przyjmować do swojego organizmu wraz z takimi "magicznymi lekami"). Oczywiście to tylko zewnętrzne działanie, trzeba dbac przede wszystkim o unikanie alergenów. Dostałam również od jednego ignoranta, który zapewniał mnie, ze dziecko nie ma alergii, tylko "zwykłą egzemę" maść Eumovate, nawet farmaceuta ostrzegał, ze to silny środek i mam być ostrożna, ale jest to baaaardzo skuteczne.

[mamasierpniowa]

Black_Rose, hydrocortyzol a hydrocort to co innego.Hydrocort jest łagodniejszy( ale tylko ten 0,5 %) i na ten kazała mi go zamienić pediatra z hydrokortyzolu. Działa tak samo bo te koszmarne opuchnięcia na udach zniknęły po 3 smarowaniach.
Fucidin znam ale na dziecku nie stosowałam bo się boję, nie mówiąc już o silniejszych lekach. Stosujesz maść czy krem fucidin? Ma to jakieś znaczenie?

Wydaje mi się, że dziecko nagle dostało uczulenia od produktu który już wcześniej jadała, czy jest to możliwe? Nie znam się na alergiach ale kupy są strasznie toksyczne no i te krostki....

[Black_Rose]

Napisane przez mamasierpniowa

Black_Rose, hydrocortyzol a hydrocort to co innego.Hydrocort jest łagodniejszy( ale tylko ten 0,5 %) i na ten kazała mi go zamienić pediatra z hydrokortyzolu. Działa tak samo bo te koszmarne opuchnięcia na udach zniknęły po 3 smarowaniach.
Fucidin znam ale na dziecku nie stosowałam bo się boję, nie mówiąc już o silniejszych lekach. Stosujesz maść czy krem fucidin? Ma to jakieś znaczenie?

Wydaje mi się, że dziecko nagle dostało uczulenia od produktu który już wcześniej jadała, czy jest to możliwe? Nie znam się na alergiach ale kupy są strasznie toksyczne no i te krostki....

wiesz, bardzo możliwe, czasem alergia pojawia się z powodu zbyt czestego podawnia jednego produktu, z drugiej strony gdy wiesz, ze nie zaszkodzi to dajesz z czystym sumieniem, a tu nagle reakcja i bęc! Sama pewnie już nie wiesz od czego to wszystko. Mój synek to w kolko to samo: brokuły, dynia, ryz, kaszka dla alergikow, dziś jedziemy kupic krolika... Od dyni już zaczelo go delikatnie podrazniac:/ teraz będę probowac z cukinia...
Fucidin mam w kremie, na początku, kiedy pojawila się alergia, ok 14 tyg jego zycia, od czapeczki na wysypanym i łuszczącym się czole zrobila mu się ogromna, ropiejąca rana. Probowalam nawet... siuski. Fucidin uratowal sytuacje w ciągu doby, teraz gdy dbam o jego diete i dostaje brytyjski odpowiednik Bebilon Pepti 2 skorka jest trochę podrażniona, ale zmiana jest o 180 stopni.
Tu w ogóle konsultowałam się z 12 lekarzami i każdy twierdził, ze to nie jest alergia a AZS to chyba skrót od jakiejś partii... Olałam to i sama go lecze z pomocą internetu i bystrego farmaceuty, który pomaga mi w razie czego wyperswadować recepty na mleko (30 funtow op, które starcza na 6-7 dni).

A hydrocort jest również sterydem?

[mamasierpniowa]

niestety nie wiem czy jest to steryd. W opisie oraz na ulotce nie ma o tym mowy, uważam wiec że nie, ale pewności nie mam. Dziecku bardzo pomógł, ogólnie jest to maść do stosowania na ukąszenia, działa na zapalenie, uczulenia, świąt i obrzęki.

Jesli jest tak jak mówisz to właściwie nie mam pojęcia od czego ta alergia moze być.na dodatek dałam jej dziś po raz pierwszy truskawkę..zobaczymy co będzie: )

[Doreksik]

Żurawinka, najtłustsze, czego używałam to maść cholesterolowa ewentualnie lipobaza, ale to tylko tam, gdzie ma tą bardzo suchą i łuszcząca się skórę. Nie smaruje jej bez potrzeby od stóp do głów, bo dostaje potówek. Zawsze smaruję ją czymś tłustym na noc, a w dzień tylko jeśli się drapie. Staram się po prostu nie zwracać jej uwagi na drapanie jeśli jest czymś zajęta. A jest ją w stanie skierować na temat drapania nawet niewinne pytanie, czy chce ogórka pokrojonego w kostkę czy w paski. Na słowo "kostka" natychmiast zaczyna się tam drapać, bo twierdzi że właśnie zaczęło ją tam szczypać.

Ostatnio zaczęłam jej dodatkowo bandażować na noc nogi (tam jest najgorzej). Teoretycznie to niegłupi pomysł, bo nie jest w stanie wytrzeć maści i kremów, którymi ją posmarowałam w prześcieradło (trze nogami o siebie lub o łóżko) lub skarpety, które ma na rękach ani niczego tam rozdrapać. Niestety jeśli nie jest w stanie rzucić się na nogi, rzuca się na inne części ciała. A już myślałam, że jestem sprytna :/ Przecież nie obandażuję jej od stóp do głów. Od razu uprzedzę - leki uspokajające na nią nie działają.

[karolinaP103]

Napisane przez Black_Rose

Tu w ogóle konsultowałam się z 12 lekarzami i każdy twierdził, ze to nie jest alergia a AZS to chyba skrót od jakiejś partii...
A hydrocort jest również sterydem?

Jak w tytule : Atopowe Zapalenie Skóry
Tak hydrocort to też steryd ze wszystkimi jego działaniami niepożądanymi..

[karolca]

Napisane przez sali82

Jestem mamą 5-latka i 7 miesięcznego bobasa, który niestety załapał AZS... na szczęście po 4 miesiącach poszukiwań i męczarni wyleczyłam go!!! Podaję poniżej link do mojego prywatnego bloga, gdzie opisałam naszą historię z AZS. Nareszcie jest na to dziadostwo sposób!!!
http://sagefemme.pl/?wys=art&id=57

Szkoda, że zmuszasz ludzi do płacenia za dostęp do pełnej treści. Oj nieładna ta reklama, nieładna.

[AAiG]

Drogie Mamy,
dzis dostałam info o Wielkim Testowaniu produktów na AZS Biodermy. Sama zaczynam testy niedługo, więc zapraszam do zgłaszania się. Szanse są spore, a ja jestem ciekawa czy któraś z Was uzywała tego kosmetyku u swojej pociechy. Piszcie czy wart jest uwagi.

http://mamali-testuje.blogspot.com/2...w-atoderm.html

[julisari]

witajcie. u mojej córki też podejrzenie azs. drapie, jest niespokojna, skóra sucha w czerwonych plackach. strasznie mi je szkoda. mamy cutivate, cholesterolowa clemastinum no i najtrudniejsze - dieta. przeszukuje internet znacie jakieś strony z przepisami itp?

[Migothkaa]

Witam, moj 10 miesieczny synek niestety tez ma azs.. Probowalam stosowac diete eliminacyjna po ktorej i tak ma czerwone suche policzki i zapuchniete oczka ktore ciagle trze... Drogie mamy macie jakis sposob wlasnie na policzki i okolice oczu? przejrzalam caly internet i niestety nic nie znalazlam... mielismy na swiad ketotifen ktory nam sie juz skonczyl... teraz zaczelismy kuracje latopic; wczesnie kiedy mial suche placki w zgieciach rak, nog i pod szyja stosowalismy emolium krem i plyn do kapieli po ktorym mu to zeszlo.. Zastanawiam sie czy to czasem nie alergia na roztocza lub kota...
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

[żurawinka]

Niestety niewiele pomogę bo my ten etap mamy za sobą, na schodzącą czerwoną skórę z policzków chyba tylko diprobaza działała. Mieliśmy tak do 1,5 roku małej, tylko w zimie kiedy dodatkowo chorowała i od zimnego wiatru. Z czasem skóra buzi zrobiła się ładna a azs pojawiło się na innych partiach ciała.
U nas ani sierść ani roztocza tylko nie wiadomo co było przyczyną do dziś.

A tak w ogóle to u nas od roku bez objawów dzięki wit D.

[Migothkaa]

No to zazdroszcze, ja od wczoraj smaruje diprobaza narazie nie widze zadnych efektow. Czyli twoja cora jadla wszystko bez zadnych diet? a robiliscie testy na alergie?

[żurawinka]

Na początku oczywiście było podejrzenie skazy białkowej, piła Nutramigen a potem mleka roślinne, teraz pije zwykłe mleko. Na pewno policzki pogarszały sie po zjedzeniu papryki i od nitki do kłębka doszłam że to od wit C. Podobnie przy przeziębieniach jesli miała podawaną wit C policzki robiły się czerwone. Jest uczulona na benzoesan sodu tak szczodrze dodawany do leków dla dzieci Dietę miała taką że unikaliśmy każdego chemicznego szitu, także słodyczy.
W badaniach nigdy nie wyszła alergia, nie miała podwyższonego IGe, przetestowałam wszelkie możliwe kosmetyki, naturalne i te z parafiną. Chodziłam do różnych alergologów i dermatologa.
Diprobaza pomogła nam początkowo na policzki, na skórę ciała nie działała. Plus że nigdy jej to nie swędziało, objawy AZS były tylko na skórze.
Mieliśmy tak że skóra była piekna, zimą przeważnie zła.
Od 2 m-cy życia stosowaliśmy latopic i tak szczerze to średnio wierzę w działanie tego typu preparatów.

Na chwilę obecną córka - prawie 4 lata - może jeść wszystko.

[Migothkaa]

Szczerze ja juz nie wiem co mam robic, nie mam pojecia od czego to jest... Tez probowalam zmienic mleko na bebilon pepti ale synek nie chcial wogole go pic i dostal wysypki po nim... albo po antybiotyku... nie wiem...

[żurawinka]

Znalezienie przyczyny nie jest łatwe, znajomy chłopiec też miał ale w starszym wieku zaczerwieniające się policzki od wit C podawanej mu jesien-zima. Drugi placki na policzkach całoroczne od jajek podobno ( chociaz moim zdaniem tutaj powodem mogło być szitowe jedzenie np. kostki rosołowe do wszystkiego)
My swego czasu patrzyliśmy tez pod kątem proszków do prania dla dorosłych, dziecko mogło się przytulać policzkami do naszych bluzek itd. ale my używaliśmy jednego proszku dla wszystkich.

A drapie się?