Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

[mp43]

Bardzo dziękuję, spróbuję zrobić

[katolik222]

mala gosiu napewno kiedys to przeczytasz ...

angina alergiczna nieswiezy oddech

alergie pokarmowe
roztocza ,plesnie
chemie barwinik ,konserwanty



marszem do alergologa , powodzenia

edit,
do plukania gardla
wit a 10.0
wit e 10.0
glicerini 400.0

mf sol

jedna lyzka na pol szklanke wody 3 razy dziennie ,,najlepiej dogadfac sie z lekarzem o aktualizacje recepty bezterminowo

mozna robic inhalacje z sola fizjologiczna

1litr przygotowanej wody + 9 g soli
i kupic salna do twarzy(inhalacje)

ale najwazniejsze to odstawic alergeny
(dokonczenie kilka postów niżej)

[kasia112255]

fragment ksiązki o metodach Hildegardy,autor dr Wighard Strehlow

ta wskazówka mówiąca o pleśni nasunęła mi myśl o oczyszczaniu jelit po infekcji drożdżaków i kropidlaków w jelitach. we współpracy z .... udało nam sie opracować jadłospis skuteczny w oczyszczaniu jelit, co sprawdziło się w praktyce. Wytwarzanie tego leku Hildegarda opisuje następująco>

100 g sproszkowanej mieszanki z korzenia wszewłogi składającej się z
/ 35 g korzeń wszewłogi oraz 28 g korzeń galgantu oraz 22 g korzeń lukrecji oraz 15 g cząber/
wymieszać do konsystencji musu z 8 ugotowanymi gruszkami /wodę z gotowania gruszek wylać/ i 8 łyżkami stołowymi odszumowanego miodu, przelać do słoiczków i odstawić w chłodne miejsce.

stosować jako powidła na chleb, albo samodzielnie, zażywając go przez 4 tygodnie codziennie, w zależności od wieku i masy ciała
- rano przed śniadaniem - od 1 szczypty do 1 łyżeczki
- w południe po posiłku - od 2 szczypty do 2 łyżeczek
- wieczorem przed snem - 3 szczypty lub 3 łyżeczki w zalezności od wagi i wieku.

Nie powinno się przy tym zapominać o dodatkowym stosowaniu preparatu ACIDOPHILUS-JURA.

koniec cytatu.

gotową mieszankę ziołową z wszewłogą można kupić albo w hildegarda.pl albo sklephidegarda.pl

[201805041009]

Chciałam napisać o wpływie hormonów na temperaturę ciała, pocenie się i zapach. Być może kogoś to zainteresuje.

Najpierw coś dla dziewczyn. Okres. Zawsze przed i w czasie mamy nieco podwyższoną temperaturę, bardziej się pocimy, a zapach jest intensywniejszy. Przyczyną jest zmiana poziomu poszczególnych hormonów w tym czasie. Głównie chodzi o estrogeny, których wtedy jest mniej i podwyższony progesteron. I to ten progesteron tak rozrabia. Powoduje podwyższenie temperatury ciała. Które hormony odpowiadają za intensywniejszy wtedy zapach nie wiadomo, ale raczej nietrudno się domyślić.
Czytałam gdzieś, że przy TMAU często kobiety mają też problemy hormonalne, tzw. nadwrażliwość na androgeny. Objawia się ona tym, że poziom hormonów jest w normie, a jednak pojawiają się niechciane włoski na twarzy, piersiach. Zaburzenia androgenowe są spowodowane albo zaburzonym funkcjonowaniem jajników, albo nadnerczy.
Ciekawostką jest to, że podobno wiele hormonów czeka jeszcze na odkrycie. Taka szara strefa.
Ja wprawdzie nie mam takich problemów, ale staram się codziennie od kilku tygodni jeść mielone siemię lniane, które reguluje min. gospodarkę hormonalną. Nie zaszkodzi. Ale o efektach (są!) napiszę następnym razem.

Stres. Wtedy bardziej się pocimy, a zapach - przynajmniej mój - robi się masakryczny. Wtedy właśnie wytwarzają się tzw. stresu - adrenalina, neoadrenalina i kortyzol (nadnercza!). I to one, ich podwyższony poziom powoduje to silniejsze pocenie i brzydki zapach. Ale podejrzewam, że i tu istnieje jakaś szara strefa.

Podsumowując.
TMAU - objawem jest przykry zapach, większe pocenie się i często zaburzenia androgenowe - nadnercza!
Stres - objawem jest większe pocenie się i brzydki zapach. A powodują to hormony wytwarzane przez nadnercza!
Warto nad tym pomyśleć.

Antydepresanty. Mnie mnie jakiś czas temu dopadła silna depresja. Miałam stany lękowe, ataki paniki, problemy z wyjściem z domu (socjofobia), myśli samobójcze. Psychiatra przepisał mi antydepresant z ostatniej, najmocniejszej grupy, czyli SSRI. I stał się cud. Zapomniałam o stanach lękowych, atakach paniki. Ale chodzi mi oto, że skutkiem ubocznym SSRI jest wzmożone pocenie się i wiele osób (zdrowych) właśnie z tego powodu nie chce ich brać. Te antydepresanty podnoszą poziom hormonu luteiny (przysadka) i to właśnie powoduje nasilone pocenie się. Choć, chyba nie zawsze, bo ja odkąd biorę swój antydepresant jestem bardziej wyluzowana i akurat mniej się pocę. Taki mały cud.

To tyle na razie, bo się rozpisałam, ale może kogoś to zainteresuje.

[ola_30]

Neli19, na nieregularne cykle ja tez pilam siemię i teraz mam okres jak w zegarku ale znowu urosły mi od tego mięśniaki i musiałam mieć zabieg. Jednak jak nie ma się problemów z mięśniakami i endometrioza to jak najbardziej można pic siemię.
Wloski na twarzy tez mam - regularnie się depiluje woskiem u kosmetyczki
Co do antydepresantów jeszcze tak silnych jakie stosujesz Neli to ja na Twoim miejscu bym się zastanowila... Ja probuje sb sama poradzić z tym wszystkim i uważam, ze branie lekow na psyche to droga donikąd. Ale każdy robi jak uważa.

U mnie zapach się zaostrzyl krytycznie od kiedy zaczelo być cieplej i slonce swieci. Boje się chodzic na zakupy spożywcze bo kasjerki w mojej okolicy mnie znaja i wysmiewaja się ze mnie
Wszystko już przerobiłam ( diety suple i inne) i DUPA. Nic nie działa.

[201805041009]

* oczywiście chodziło mi o prolaktynę, a nie luteinę.

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez ola_30

Neli19, na nieregularne cykle ja tez pilam siemię i teraz mam okres jak w zegarku ale znowu urosły mi od tego mięśniaki i musiałam mieć zabieg. Jednak jak nie ma się problemów z mięśniakami i endometrioza to jak najbardziej można pic siemię.
Wloski na twarzy tez mam - regularnie się depiluje woskiem u kosmetyczki
Co do antydepresantów jeszcze tak silnych jakie stosujesz Neli to ja na Twoim miejscu bym się zastanowila... Ja probuje sb sama poradzić z tym wszystkim i uważam, ze branie lekow na psyche to droga donikąd. Ale każdy robi jak uważa.

U mnie zapach się zaostrzyl krytycznie od kiedy zaczelo być cieplej i slonce swieci. Boje się chodzic na zakupy spożywcze bo kasjerki w mojej okolicy mnie znaja i wysmiewaja się ze mnie
Wszystko już przerobiłam ( diety suple i inne) i DUPA. Nic nie działa.

Olu, ja też boję się stosowania antydepresantów na dłuższą metę, bo wiem jakie mogą być konsekwencje... Ale ja miałam taką depresje, że już przestałam wychodzić z domu, zaczęłam bać się ludzi. I trwało to kilka miesięcy. Miałam myśli samobójcze. I raczej nie miałam innego wyjścia. Psychiatra sugerował nawet szpital psychiatryczny, więc sama widzisz... Ty mimo trudności starasz się w miarę normalnie żyć, ja już nie potrafiłam, nie miałam siły...
Ale nie żałuję. Jestem wyluzowana, śmieję się, nadal śmierdzę, ale zrobienie zakupów nie jest już żadnym problemem. A kierowane czasami w moją stronę znaczące spojrzenia innych? Spływa to mnie. Ale absolutnie nie namawiam nikogo do brania antydepresantów. Każdy sam musi dokonać wyboru, co jest dla niego dobre. Ja tyko piszę, co akurat mi w znacznym stopniu pomogło.

Olu, piszesz, że jakieś złośliwe ekspedientki śmieją się z Twoich problemów. Ja w pierwszej pracy miałam taka sytuację, że wyśmiewał mnie jakiś chłopak. Przez jakiś czas spuszczałam głowę, ale pewnego dnia tak się na niego przy wszystkich wydarłam, że szyby drżały! Pamiętam, że strasznie mu nawtykałam, min. od chamów. No i miałam spokój. A jakieś dwa lata później spotkaliśmy się ponownie, lepiej poznaliśmy i chciał się ze mną nawet umówić, ale to już inna historia.
Chodzi mi oto, że gdyby tak mnie czepiały się jakieś ekspedientki, postarałabym się na nie "wpłynąć", coby się łaskawie odczepiły. Oczywiście bez awantur, w kulturalny sposób, ale już by one konsekwencje swojego chamstwa odczuły...

Pozdrawiam serdecznie, Olu.

[DonKisiot]

Napisane przez miaul

Misiek

Nietolerancja histaminy powoduje swędzenie skóry i objawy jakie opisujesz.

Pozdrawiam

Podaję ciekawy link:
----->http://www.beautifulbody.pl/nietolerancja-histaminy/

To mnie zaintrygowało. W tym linku, prawie wszystko trafione w dychę. W innych źródłach podają rózne objawy, ale też piszą, że ta nietolerancja może powodowac cały wachlarz innych. Badanie drogie w cholere - 200zł.
Powiązane jest z problemami żołądkowymi i jelitowymi.
Coraz częściej się zastanawiam czy wydawać setki zyli na poszczególne badania czy może lepiej odżałować 3 tyś na kamerę w kapsułce i wiedzieć co w środku siedzi. Pewnie jakby zliczyć wszystkich lekarzy i suple, to by już się uzbierało.

[ola_30]

Nelli , jeśli chodzi o prolaktynę to ja miałam pdwyzszona kilka razy i dostałam b. drogi lek Norprolac który mi pomogl i teraz jest ok.

[kasia112255]

jeszcze dodam ze MIÓD Z GRUSZKAMI I WSZEWŁOGA GÓRSKĄ, o której pisałam wczesniej, jest przez Hildegardę określany jak >najsmakowitsze powidła, cenniejsze niz złoto i bardziej przydatne niż najczystsze złoto, oczyszczają człowieka podobnie jak czyści sie garnek z nalotu pleśni.

[mp43]

Kasia, chleb wyszedł rewelacyjny. Zamówiłam 5 kg mąki orkiszowej od hildegardy, zrobię też ten miód z gruszkami i wszewłogą - sama - bo strasznie drogi, malutki słoiczek 65 złotych. Nasza choroba kosztuje nas i tak dużo. Muszę powiedzieć, że powoli uczę się, co mi szkodzi i wywołuje zapach, na pewno pomagają: chlorofil w płynie, l-glutamina, selen + wit. E, duże dawki wit. C w proszku od Zięby, węgiel aktywny, B12+ MK7, betaina z pepsyną i probiotyki. Szkodzą na pewno produkty mleczne - test na alergię na mleko negatywny, ale to nie wyklucza nietolerancji pokarmowej. Od paru dni zupełny spokój z zapachem. Dziś zrobiłam risotto z cukinią, papryką, gorgonzollą i tartym twardym słonym serem Padano czy jakoś tak. Zapach pojawił się po pół godzinie, nie masakryczny, ale jednak. Muszę odstawić mleko i sery, które kocham Od dziś nie kupuję chleba, będę piekła, wcale nie ma z tym tak wiele roboty, jak by się wydawało. Jelita na pewno mi podziękują. Kasia, jeszcze raz dziękuję. Jak dobrze, że mamy to forum...

[kasia112255]

na zdrowie

można mieszankę ziół z wszewłogą kupić na stronie sklephildegarda.pl .

ja jem na śniadania jeszcze jedno lekarstwo na żoładek, jelita, wątrobę, woreczek, trzustkę. już dwa sniadania takie zjadłam. jest bardzo smaczne i bardzo syte. czuję się po nim świetnie. chwilowo tylko z lukrecją robię bo nie mam jeszcze paproci. można do tego budyniu dodać jeszcze rzepik.

BUDYŃ Z KASZTANÓW JADALNYCH
3 łyżki mąki z kasztanów i szklanka wody gotować kilka minut (zrobi się budyń) w osobnym garnuszku rozmieszać 3 łyżki mąki orkiszowej i 1 kopiasta łyżeczka sproszkowanego korzenia lukrecji i płaska łyżeczka sproszkowanego korzenia paproci. wlać to do kasztana i dalej gotować kilka minut. zjeść na czczo. smacznego

Hildegarda pisze= kto zje, tego zoładek się oczyści, rozgrzeje i wzmocni. tak przyrządzony budyń jeść przez 4 tygodnie a wrzody zołądka i dwunastnicy znikną na zawsze,

wydawac by się mogło, że odbiegam od naszych chorób i dolegliwości, ale orkisz i kasztany na prawdę nas leczą. kasztany mają przecież taką moc rozgrzewającą, że ich noszenie w kieszeniach i obracanie w dłoniach rozgrzewają i lecza stawy palców.

[miaul]

Don Kisiot
Stosuj się do diety , po co wydawać kasę na badania. Ważna są te witaminy szczególnie b6,C. Spróbuj przez tydzień i napisz czy coś pomogła. Wysypiaj się dobrze i unikaj stresu , niepotrzebnych emocji. Na noc się nie najadaj.
Pozdrawiam

[DonKisiot]

Dla mnie istotą jest poznanie przyczyny problemu. Jak sobie z nim doraźnie radzić wiem, ale nie o to chodzi, żeby całe życie być na diecie i suplach. Coś nie trybi w naszych organizmach i żeby się tego pozbyć raz na zawsze, trzeba znać przyczynę. Nietolerancja o której wspominasz pasuje do objawów, jednak jest szereg innych możliwych przyczyn, gdzie objawy są podobne, dlatego badania są ważne.
Akurat w przypadku nietolerancji histaminy suplementacja wspomagająca jaka opisali w Twoim linku jest zbieżna z tym co sam łykam.

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[DonKisiot]

Ja bym te zastrzyki brał w ciemno. W formie zastrzyków działa znacznie skuteczniej, będziesz miał jasność czy to właśnie tego szukasz.

[ola_30]

Mam do was pytanie, czy teraz jak jest słoneczko i jest cieplej zauwazyliscie, ze zapach jest bardziej intensywny i duszący? Ja tam mam zawsze na wiosne i w lecie , wystraczy trochę ciepla i jzu się zaczyna wyrzucanie smrodu. Niestety jak czytałam jest to jeden z objawow TMAU

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[DonKisiot]

Napisane przez ola_30

Mam do was pytanie, czy teraz jak jest słoneczko i jest cieplej zauwazyliscie, ze zapach jest bardziej intensywny i duszący? Ja tam mam zawsze na wiosne i w lecie , wystraczy trochę ciepla i jzu się zaczyna wyrzucanie smrodu. Niestety jak czytałam jest to jeden z objawow TMAU

No własnie musze zweryfikować, czy to efekt porzucenia diety, czy tego że się ciepło zrobiło. Mam aktualnie nawrót objawów najsilniejszy odkąd mi się poprawiło. Znów zacząłem grzać, od dwóch dni słabiutko się czuję, a było już naprawdę si.
Przy TMAU nie ma chyba objawów typu zmęczenie, suchość skóry czy grzanie i pieczenie.

Misiek120591 - śmierdzi rano i jak siedzę w zamkniętym pomieszczeniu gdy grzeję.

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[katolik222]

Do anginy alergicznej. Nieważne ze w badaniach nic niewyszlo. Badania to jakieś 30% skuteczności. Trzeba poodstawiac wszystko co może uczulać . I najważniejsze leki antyhistaminowe są bez recepty. Angina alergiczna to nietylko zapalenie to także suchość i cala reszta masa innych dolegliwości. Wszystko przez gardło i krtań . Dlatego śmierdzi gorzej gdy rozmawiasz bo tam się zle dzieje . Mi alergolog przepisał leki 2 generacji ale te nowsze . To chyba bezruznicy. Po tyg gardło zaczyna bolec. Odcharkuje krwista wydzieline. Cały czas nawilzam . Rozgryzam omega 3 Wit a i e . Siennie lniane klejik. Ale po odstawieniu wszystkiego i braniu tych tab gardło jakby zaczyna odzywać. Nawilżanie dieta i leki antychistaminowe i to wszystko. Przewlekle stany bez bakteri itpp to alergia . A te tab hamują wszystkie zle stany w organizmie które wywołuje alergia. I brać te tab cały czas to 1tab dziennie . I poodstawiac alergeny. I gdy juz będzie ok. Patrzeć poczym jest gorzej może jedzenie może chemia może roztocza

[SanchoPansaa]

[1=00457ff0a8b0234ecaaac30 0189bac24d7661fd8_64c1a57 25447d;82155271]Tak sobie mysle moze ediii ma racje z tym zatruciem metalami ciężkimi, jak byłem wczoraj u lekarza rodzinnego wspomniałem o moim problemie, ze chyba jestem zatruty metalami cięzkimi, i ze mam ataki pieczenia jak by jakas chemia wychodzila przez skóre, i reakcje ludzi. Doktorka dziwnie nerwowo zaregowała natychmiast wstała i poszlismy momentalnie do gabinetu innej lekarki, jak ona to ujeła poniewaz tamta lekarka sie zajmuje takimi przypadkami, ta druga kazala przyjsc za tydzien, pewnie galancie ode mnie walilo widzialem to po ludziach starszych, jak sie czerwienili.
[/QUOTE]

Na ile jesteś pewny, że czuć od Ciebie cokolwiek jak jesteś u lekarza? Zapytałeś kiedyś, któregoś wprost?

Pytałem nie jednego, różnych specjalności i każdy z nich mówił, że absolutnie nic nie czuje. W reakcjach ludzi w poczekalni też nic podejrzanego nie zauważam. Tak jakby te placówki mnie uspokajały.

Raz tylko w luxmedzie kiedy czekałem w kolejce do rejestracji, spieszyłem się do pracy (byłem już spóźniony), a akurat wysiadł im system rejestracji pacjentów tuż przed moim podejściem. Czekałem wtedy ok.10-15 min. i wzrok i zasłanianie się recepcjonistki mówił sam za siebie. Tylko raz miałem taki przypadek.

Też macie takie miejsca, które was uspokajają (poza domem oczywiście)?

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[Feitan]

Napisane przez ola_30

Mam do was pytanie, czy teraz jak jest słoneczko i jest cieplej zauwazyliscie, ze zapach jest bardziej intensywny i duszący? Ja tam mam zawsze na wiosne i w lecie , wystraczy trochę ciepla i jzu się zaczyna wyrzucanie smrodu. Niestety jak czytałam jest to jeden z objawow TMAU

Tak, w lato najgorzej jest u mnie z zapachem.Każdy w okół mówi że jest duszno i należy okna otwierać.Jednak niweluje go chlorofilem w płynie i olejem kokosowym, to jedyne co mi pomaga narazie.

Mam pytanie, czy ktoś robił badania biorezonansem? Mam chęć zrobić w celu wykrycia pasożytów oraz candidy.

[00457ff0a8b0234ecaaac300189bac24d7661fd8_64c1a5725447d]

.

[Feitan]

Mam pytanie ma ktoś kontakt z ediim który pisał o cheletacji, według mnie wszystko co pisał edii sie zgadza u mnie zaczerwienienia, łuszczenie skóry, swędzenie, smród jest przez grzyba a ten przez metale ciężkie.Albo ktoś kto posiada jego materiały mógłby mi wysłać na PRIV

A i o czym może swiadczyć bladość skóry oprócz wspomnianego wcześniej smrodu ? Ktoś coś wie? Bo pamiętam że wraz ze smrodem przyszła bladość całego ciała, myślałem nad anemią.I jakie badania warto było by zrobić , jestem kompletnie ciemny w tym.

[kasia112255]

mojej koleżanki syn chorował całe dzieciństwo, ona sie wypowiedziała ze smutkiem kiedyś, że nawet nie wie czy jej syn umie czytać bo do szkoły prawie nie chodził. jak zaczęła go oczyszczać i podnosić jego odporność, to taki smród i toksyny wydzielały się z jego ciała, że jego pościel i FOTEL DO BIURKA trzeba było wyrzucić.

[DonKisiot]

Zrobiłem sobie rozszerzone badania podstawowe. Wyniki w załączniku. Większość nieprawidłowości jest symboliczna, ale jak się wczytać w ich przyczyny, to mamy trzy tematy: choroby jelit, niedobór B12 lub pasożyty. Jest jeszcze kilka innych z bardzo powaznymi włącznie, ale wymieniłem moim zdaniem najbardziej prawdopopodobne w naszym przypadku, często współistniejące.
W sumie się cieszę, że wreszcie wyniki nie są si, bo jest z czym iść do łapiducha.
Badanie zrobiłem w diagnostyce, e-pakiet dla każdego. Dodatkowo wziąłem poziom cynku, ale jeszcze wyniku nie mam.

[kasia112255]

Misiek, Ty prawdopodobnie dlatego tak jadłeś te produkty z miasta, ładnie zapakowane, bo to były słodycze. jak mamy niewłaściwą florę bakteryjną to słodycze nas ciągną, a na inne potrawy po prosty nie mamy apetytu. to nie była Twoja wina, że tak jadłeś, nie miałes wyboru. bakterie w organizmie za Ciebie decydowały.

a teraz te bakterie masz wszędzie. w każdym milimetrze ciała. trzeba je wybić, usunąc na zewnątrz i zastąpić właściwymi bakteriami. to będzie proces. będzie wymagał dyscypliny i diety.

juz półtora tygodnia jem pieczywo orkiszowe i po nim w ogóle nie mam apetytu na słodycze. ono na prawdę przywraca zdrowie.

nie wiem, czy ktoś mnie przeczyta, ale moje wieloletnie szukanie ratunku dla siebie doprowadziło do takich odkryć.

1) wszystko co pisałam wcześniej pomaga (zachęcam do czytania wszystkich stron od poczatku forum i spisania kilku ciekawostek)

2)najbardziej pomaga olejek z oregano, najsmaczniejszy jest ten 100% brać rano na czczo 2 krople na łyzkę olieju lnianego i popić 2 szklankami wody, za pół godziny śniadanie. brać nawet pół roku.

3)chleb orikiszowy, ale taki prawdziwy, wyłącznie z mąki orkiszowej, lub inne produkty orkiszowe, ale PŁATKI ORIKISZOWE TRZEBA BARDZO DŁUGO GOTOWĆ, BO ORAJĄ JELITO.

3a) mąka z kasztanów / budyń z tej mąki / pisałam o nim wcześniej, z korzeniem lukrecji i korzeniem paproci. leczy żoładek i usuwa pasożyty.

4)kąpiele nawet codziennie wsypać do wanny szklankę albo 2 szklanki soli brudnej kujawskiej albo z morza martwego albo innj morskiej i wytrwać w tej kąpieli minimum pół godziny albo nawet godzinę, a później szorować ciało tą słoną wodą szorstką gąbką i nie spłukiwac tej soli tylko natrzeć takie mokre ciało olejkiem pichtowym. rano prysznic.
albo kąpiel w sodzie oczyszczonej i chlorku lub siercianie magnezu. tylko magnez i sodę trzeba spłukać z ciała wodą.

5) mydło rosyjskie naturalne czarne AGAFIA dopiero testuję, ale na prawdę jest ziołowe i chyba wysusza.

6) jak nie biorę olejku z oregano to na czczo piję sok z cyrtyny i olej lniany po 1 łyżce i zmieszać w kieliszku.

7) siemie lniane, kisiel, nasionka wyrzucić.

największy hit to orkisz. półtora tygodnia jedzenia chleba z orkiszu i zniknął przeszywający ból jelita grubego.

[DonKisiot]

Napisane przez kasia112255

największy hit to orkisz. półtora tygodnia jedzenia chleba z orkiszu i zniknął przeszywający ból jelita grubego.

Mówisz o nagłej szpilce w wbitej w du.ę? Miałem tak jakiś czas temu, po zmianie sposobu odżywiania brak takich przyjemności ( juz pewnie z rok będzie).

[SanchoPansaa]

Napisane przez DonKisiot

Zrobiłem sobie rozszerzone badania podstawowe. Wyniki w załączniku. Większość nieprawidłowości jest symboliczna, ale jak się wczytać w ich przyczyny, to mamy trzy tematy: choroby jelit, niedobór B12 lub pasożyty. Jest jeszcze kilka innych z bardzo powaznymi włącznie, ale wymieniłem moim zdaniem najbardziej prawdopopodobne w naszym przypadku, często współistniejące.
W sumie się cieszę, że wreszcie wyniki nie są si, bo jest z czym iść do łapiducha.

Mam podobne wyniki (limfo i neutro %). Endokrynolog i internista to zbagatelizowali.