Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-04, 18:19   #31
KawaZmleczkiem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 60
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Byłam w bardzo podobnej sytuacji, w pierwszy poważny związek weszłam w wieku 22 lat Głównie wynikało to z mojej nieśmiałości i tego, że nawet jeśli ktoś okazywał mi zainteresowanie od razu się peszyłam. W końcu zaczęło mi brakować bliskości, a skoro miałam problemy z poznawaniem ludzi w świecie realnym postanowiłam spróbować w internecie Wiadomo, różne ludzie mają intencje i nie zawsze trafi się na kogoś o podobnych, ale na pewno pomaga to otworzyć się, w moim przypadku nauczyło mnie też jak rozmawiać z płcią przeciwną. Akurat miałam szczęście, bo tak poznałam swojego narzeczonego, długo pisaliśmy zanim się spotkaliśmy, więc miałam wrażenie, że dobrze go znam. Też nie mam szczególnych zainteresowań ani pewności siebie, a mimo to przełamałam się .

Może być też tak, że nie jesteś nieśmiała i nie masz problemu z poznawaniem ludzi, tylko po prostu nie trafiłaś na kogoś, do kogo poczułabyś "to coś", daj sobie czas, a na pewno spotkasz kogoś. Teraz póki studiujesz masz na pewno dużo możliwości poznawania nowych ludzi, poznasz ich jeszcze wiele, korzystaj z każdej okazji, ale skup się też na sobie, rób, to co lubisz, uśmiechaj się, a na pewno poznasz kogoś wartościowego, czego Ci życzę!
KawaZmleczkiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 02:41   #32
kielczanin
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 191
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Cytat:
Napisane przez dominika152 Pokaż wiadomość
Pasje to raczej domena facetów. To faceci muszą nas jakoś zainteresować, więc siłą rzeczy to raczej oni powinni robić ciekawe rzeczy i wciągać w nie swoje dziewczyny. Wiele zajawek złapałam za sprawą facetów.

Może to zabrzmi płytko, ale dla facetów najważniejszy na samym początku relacji jest ... nasz wygląd zewnętrzny. I tylko on ma znaczenie + pierwsze wrażenie i on sprawia, że facet się Tobą zainteresuje. Ale on ma moc przez kilka pierwszych spotkań, na których musisz wykazać się swoją osobowością i charakterem. Jeżeli będziesz tylko ładnie wyglądać to faceci będą sprowadzać cię tylko do roli seksualnej zabawki, albo będziesz spotykać pustych facetów bez wartości. Żeby faceta utrzymać przy sobie trzeba mieć odpowiedni charakter i znać męską psychikę, umieć sobie wychować faceta i odpowiednio go podejść. Przede wszystkim nie możesz za bardzo się zaangażować, bo to bardzo mocno odpycha,a trochę z twojego posta bije desperacja. Z takim podejściem to sorry, ale na 99% trafisz na jakiegoś gościa, który tylko cię wykorzysta. Musisz wrzucić na luz, inaczej tylko się zranisz i zrazisz do facetów.

Tak więc pamiętaj - aby kogoś zainteresować to musisz być ładna i to wystarczy. Ale żeby to zainteresowanie utrzymać i sprawić, aby facet się zakochał, musisz go zainteresować swoją osobowością. Co nie jest takie trudne, bo obecnie wiele kobiet niestety tylko dba o wygląd, a w środku pusto.

Pasje i zainteresowania mogą ci pomóc, ale nie muszą. Nie świadczą one o niczym i to domena głównie facetów, bo to oni muszą się jakoś wykazać, zainteresować i prowadzić rozmowę na ciekawe tematy. Tobie radziłabym czytanie rozwojowych książek, wychodzenie z domu, poznawanie ludzi i wyrobienie sobie luzu, pozbycie się desperacji na posiadanie faceta - po prostu zajmij się sobą i zacznij żyć. Nie szukaj na siłę pasji tylko rób to co lubisz, nawet jeżeli dla innych będzie to nudne i małe wartościowe.

Tak bardzo boli Cię, że inne to mają już za sobą a ty nie? To wyobraź sobie, że pewnie z 80% twoich koleżanek zrobiła to właśnie z tego powodu z nieodpowiednimi faceta - w wyniku presji społecznej rzuciły się na pierwszego lepszego albo weszły w związek z rozsądku bo social media i głupie społeczne przekonania wyprały dzisiaj ludziom rozum. Nie idź tą drogą!!! Czekaj cierpliwie, nawet jak poznasz faceta mając 22 lata to nic ci się nie stanie. Nie oceniaj się przez pryzmat związków, relacji, ilości seksu czy partnerów seksualnych, bo to prosta droga do kompleksów, niskiej samooceny, a w rezultacie przyciąganie nieodpowiednich typów. Musisz być silna i mieć zdrową samoocenę, by zainteresował się Tobą normalny facet, a nie jakiś przypadkowy, pierwszy lepszy co cie wykorzysta.

Świat damsko męski to nie film romantyczny, tych gorszych jest znacznie więcej niż wartościowych. Dlatego pośpiech i presja to najgorsza rzecz jaką możesz sobie zrobić. I przede wszystkim stawiaj szacunek do siebie na pierwszym miejscu, to jest ważniejsze niż wszystko inne.
To powiadasz, że w twoim życiu nie ma miejsca na dojrzałą komunikację tylko są gierki? Chcesz wychować dorosłą osobę? Jak chcesz to zrobić? Za pomocą kar i nagród? A jak się nie da, to odejść? Szukasz łatwowiernego, łatwego do zmanipulowania jelenia a nie człowieka, z którym będziesz szła przez życie.
Wewnętrznie jesteś słaba, nieufna. Dlatego chcesz użyć gierek wobec osoby, którą masz kochać i ufać. A każda osoba, którą poznasz, będzie twoim odbiciem.

Czemu wiżażanki nie zainterweniowały wobec tego seksistowskiego, mizoandrycznego wpisu?
A przecież liczy się równość.
kielczanin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 09:46   #33
Papilotka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 11
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Czemu ktoś tutaj mówił coś o wyglądzie ?
Z postu autorki wynika,że miała zainteresowanie płci przeciwnej więc nie jest chodzącym paszczurem/bazylem. Natomiast co mi się rzuca w postach lasek,które nie mają facetów to spadająca samoocena i iście w desperację. Zauważyłam,że te co nie mają faceta bardzo często odcinają się od swoich rodzinnych stron. Sama jestem podróżniczką, wybyłam z rodzinnego miasta dawno temu i niestety myślę o powrocie z moim TŻ (jest z tego samego rodzinnego miasta) bo obecnie ludzie stali się wobec innych strasznie nieufni i hermetyzują się w swoich kręgach znajomych już od najwcześniejszych lat. Przez to gdziekolwiek taka samotna,nowa w nowym mieście pójdzie to wszędzie są już grupki znajomych. To samo zauważam na siłowni,na kursie pol-dance, na kursie językowym.


Do czego zmierzam. Niech autorka nie załamuje się i buduje pewność siebie. Obecnie ludzie lgną do pewnych siebie ludzi,którzy nie boją się innych,są otwarci. Niech tylko nie będzie zdesperowana co do szukania faceta. To co powiem będzie brutalne i zostanę zjechana wzdłuż i wszerz, ale ja kiedyś sama z desperacji weszłam w związek z facetem bo czułam się samotna. Facet totalnie nie był w moim typie - z nadmiarem kilogramów,introwertyk,wi ecznie z depresją,bez inicjatywy (totalne przeciwieństwo mnie) i go zdradziłam z obecnym partnerem z którym jestem od roku....


A co do pasji itp - mi się podobają faceci dominujący,otwarci,towarz yscy,lekko bezczelni,ekstrawertycy i mający poczucie humoru i w okolicach mojego wieku (25 lat). Jak facet ma te cechy + jest szczupły a nie grubas to jestem w siódmym niebie i nawet nie przychodzi mi na myśl,żeby miał jakieś hobby i pasje. No może fajnie jakby razem ze mną na siłownię chodził i popierał mój fit żywieniowy,ale mój obecny partner akurat tylko to rozkochał we mnie


BTW - niech zgadnę grasz w LoLa lub w CS'a albo Starcrafta ? siedzę w tych tematach,ale już mniej niż kiedyś

Edytowane przez Papilotka94
Czas edycji: 2020-01-05 o 10:19
Papilotka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 10:44   #34
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Cytat:
Napisane przez Papilotka94 Pokaż wiadomość
obecnie ludzie stali się wobec innych strasznie nieufni i hermetyzują się w swoich kręgach znajomych już od najwcześniejszych lat. Przez to gdziekolwiek taka samotna,nowa w nowym mieście pójdzie to wszędzie są już grupki znajomych. To samo zauważam na siłowni,na kursie pol-dance, na kursie językowym.
Mam totalnie odwrotne wrażenia,tylko trzeba wiedzieć, gdzie szukać ludzi. Mieszkam w jednej z europejskich stolic i jest mnóstwo ludzi, którzy niedawno się tu przeprowadzili i szukają znajomych. Tylko że na kursach ich raczej nie znajdziesz, bardziej na wydarzeniach przez fb, imprezach, itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 14:09   #35
dominika152
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 302
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Cytat:
Napisane przez kielczanin Pokaż wiadomość
To powiadasz, że w twoim życiu nie ma miejsca na dojrzałą komunikację tylko są gierki? Chcesz wychować dorosłą osobę? Jak chcesz to zrobić? Za pomocą kar i nagród? A jak się nie da, to odejść? Szukasz łatwowiernego, łatwego do zmanipulowania jelenia a nie człowieka, z którym będziesz szła przez życie.
Wewnętrznie jesteś słaba, nieufna. Dlatego chcesz użyć gierek wobec osoby, którą masz kochać i ufać. A każda osoba, którą poznasz, będzie twoim odbiciem.

Czemu wiżażanki nie zainterweniowały wobec tego seksistowskiego, mizoandrycznego wpisu?
A przecież liczy się równość.
Nie wiem co cię tak uraziło, ale tak wygląda obecny świat. Dojrzała komunikacja nie zalatwi wszystkich problemów, w związku trzeba zaznaczyć wyraźne granice, bo dla jednego jedno zachowanie będzie normalnością, a dla drugiego to już zdrada. Nie wiem o jakich gierkach mówisz? Może sam należysz do społeczności podrywczy albo do samczych braci czy jak tam się nazywają?

Nikt nie zainterweniował, bo w moim poście nie ma nic obraźliwego. W zwiazku oprócz komunikacji muszą być zasady i granice, bo inaczej on się rozleci. A żeby dobrze się komunikować facet musi znać się na kobietach, a kobiety na facetach.

Cytat:
Zauważyłam,że te co nie mają faceta bardzo często odcinają się od swoich rodzinnych stron. Sama jestem podróżniczką, wybyłam z rodzinnego miasta dawno temu i niestety myślę o powrocie z moim TŻ (jest z tego samego rodzinnego miasta) bo obecnie ludzie stali się wobec innych strasznie nieufni i hermetyzują się w swoich kręgach znajomych już od najwcześniejszych lat. Przez to gdziekolwiek taka samotna,nowa w nowym mieście pójdzie to wszędzie są już grupki znajomych. To samo zauważam na siłowni,na kursie pol-dance, na kursie językowym.
Bo ogólnie teraz jest taka modna wczesną dorosłość. Praktycznie wszędzie kogo nie spytasz, to każdy powie, że od rodziców trzeba się czym prędzej wyprowadzić. Dla mnie to totalna abstrakcja i głupota. Ceny w dużym mieście nawet za pokój są kosmiczne - więc jak ktoś chce jednocześnie studiować i pracować to będzie praktycznie wegetował. Można też mieszkać w akademiku, ale to nie klimat dla każdego. Ciągłe imprezy, głośne tworzystwo, alkohol nie sprzyjają rozwojowi, a nie każdy marzy o ciągłych imprezach i seksie. Z kolei inni dostają mieszkanie od rodziców, albo rodzice im to mieszkanie opłacają - tylko gdzie tutaj samodzielność? Bo równie dobrze taka osoba może sobie kupować obiady na mieście i zatrudnić osobę do sprzątania i niczym się to nie będzie różniło od mieszkania z rodzicami. No i nawet jak ktoś wynajmnie ten pokój/mieszkanie to skąd potem wziąć kilkadziesiąt tysięcy zlotych na wkład własny? Gdy żyje się od 10 do 10, ciążko przez 5 lat oszczędzić tyle kasy.

Ale co do reszty komentarza to szukasz w złych miejsach. NIkt nie chcodzi na siłownię, kursy językowym czy kursie tańca po to aby poznać znajomych. Tam chodzą albo pasjonaci, albo osoby udające pasjonatów, szukające tylko drugiej połówki. Tak jak mówiłaś - grupki znajomych biorą się raczej z wczesnych lat ze wspólego otoczenia - ze szkoły średniej, ze studiów, z jakiejś wspólnoty. Duże miasta nie sprzyjają tworzeniu się takich grup, bo ludzie często zmieniają pokoje/mieszkania czy pracę - ludzie nie przyzwyczajają się do siebie. Natomiast na wsiach czy w miejsach o mniejszym zagęszczeniu często ludzi jest mało i siłą rzeczy jakieś grupki się tworzą.

No i też trzeba dodać, że to jest Polska - jesteśmy z natury nieufani i izolujemy się, jesteśmy narodem zamkniętym. W niektórych krajach za granicą normalną rzeczą jest, że ludzie uśmiechają się do siebie i rozmawiają na ulicy, w tramwaju itd. U nas każdy albo zakłada słuchawki, albo wyciąga książkę. Zresztą sama często
kiepsko reagowałam na zaczepki w miejsach publicznych - bo zazwyczaj faceci chcieli odrazu się nachalnie umawiać, a mało który potrafił normalnie porozmawiać.

Szukanie znajomych na imprezach - też nie wiem czy to dobry pomysł. Raczzej na jakichś wydarzeniach, koncertach. W miejsach gdzie można, a nawet trzeba z kimś porozmawiać na wspólne tematy. Ale i tak raczej cięzko o wkręcenie się do jakiejś "paczki" znajomych jak się nie ma takiej od dzieciństwa.

Cytat:
Napisane przez Papilotka94 Pokaż wiadomość
A co do pasji itp - mi się podobają faceci dominujący,otwarci,towarz yscy,lekko bezczelni,ekstrawertycy i mający poczucie humoru i w okolicach mojego wieku (25 lat). Jak facet ma te cechy + jest szczupły a nie grubas to jestem w siódmym niebie
Ale to chyba każdej podoba się taki facet. Osobiście nie mam żadnej koleżanki, której podobałby się introwertyk z niewielką liczbą znajomych, z którym ciężko pogadać i który jest raczej bierny, pasywny w towarzystwie i milczy. Nawet moje zamknięte w sobie, ciche introwertyczne koleżanki tak naprawdę chcą poznać drugą osobę, faceta, która będzie ich przeciwieństwem - czyli wygadany, pewny siebie, towarzyski, lubiany i poważany przez znajomych, a faceci podobni do nich w ogóle im się nie podobają.

Na szczęście wygadanych, pewnych siebie, towarzyskich facetów jest w moim odczuciu znacznie więcej, więc każda jak dobrze poszuka to znajdzie odpowiedniego dla siebie.

Edytowane przez dominika152
Czas edycji: 2020-01-05 o 14:43 Powód: a
dominika152 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 17:23   #36
Papilotka94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 11
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Cytat:
Zresztą sama często kiepsko reagowałam na zaczepki w miejsach publicznych - bo zazwyczaj faceci chcieli odrazu się nachalnie umawiać, a mało który potrafił normalnie porozmawiać.

Z ciekawości często tak miałaś ? Bo ja tak miałam tylko jak odwaliłam się z ubioru (wysokie obcasy,krótka spódniczka - jestem chuda i nie mała-170cm) na imprezę tylko,że na ulicy to byli zazwyczaj dresiki/menele/zboczeńcy a jestem osobą,która u siebie wybitnie mocno patrzy na wygląd i czasem myślę,że zagadywanie i podrywy na ulicy są miarą atrakcyjności laski aczkolwiek mój facet mi gadał,że to nieprawda i jeśli takie coś występuje to tylko zagranicą (gdzie fakt doświadczyłam wielokrotnie podrywania na ulicy a nawet w takim hipermarkecie).


Cytat:
Ale to chyba każdej podoba się taki facet.

No wiesz,za to że kiedyś publicznie po pijaku się przyznałam,że lubię dominujących facetów (na trzeźwo taka wylewna nie jestem) zostałam zhejtowana że lubię tu cytat "damskich bokserów"
Papilotka94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-05, 18:08   #37
dominika152
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 302
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Nie zdarza się to często, szczerze mówiąc nie liczyłam, ale raczej sporadycznie - raz na kilka tygodni/miesięcy. Mam na myśli sytuacje w miejscach publicznych tj. ulica, tramwaj, autobus, rynek itd. Bo w jakimś klubie/pubie to prawie zawsze ktoś zagada, a zbyt atrakcyjna nie jestem, ale też nie wyglądam fatalnie - oceniam samą siebie na przeciętną lub ponad przeciętną, jeżeli chodzi o walory fizyczne.

Ale tak jak mówisz - faceci mocno zdesperowani, niepewni siebie, nieatrakcyjni. Tacy sprawiający wrażenie, że nie mają totalnie powodzenia - wśród znajomych, w pracy, szkole więc szukają kogokolwiek. Dla mnie to mega nieatrakcyjne. Wiele z nich stosuje jakieś regułki czy wyuczone teksty - rozpoznaje ich już na kilometr. Gdyby chociaż jacyś sensowni, przystojni podbijali to co innego.

Co do pewnych siebie, dominujacych facetów, nie wiem totalnie skąd biorą się te stereotypy. To właśnie prędzej ci sztucznie "mili", introwertycy, pozornie ułożeni faceci na pozór są niewinni i przymilają jak mogą, a w domu zamieniają się w tyranów. Bo chcą siłą kontrolować kobiety, są zazdrośni leczą w ten sposób swoje kompleksy i niepowodzenie wśród kobiet.
A potem sąsiadka powie, że "przecież on zawsze taki miły, pomoże wnieść zakupy, dzień dobry nawet powie". Jak facet jest pewny siebie, dominujący to nie ma potrzeby odwalać jakichś krzywych akcji, kontrolować kobiety, czy stosować przemoc, bo ma zdrowe poczucie własnej wartości i kobieta zawsze będzie go szanować.
dominika152 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-06, 23:22   #38
EvilDoll
Raczkowanie
 
Avatar EvilDoll
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Witaj, może podświadomie nie chcesz być w związku ? Potraktuje cię jak mlodszą siostrę 😝 także sorki

Mam 26 lat i od niedawna tak naprawdę wiem o co mi chodzi i i dlaczego jestem jaka jestem. Ppor mój
EvilDoll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-06, 23:52   #39
EvilDoll
Raczkowanie
 
Avatar EvilDoll
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 56
Dot.: Mam 20 lat i nigdy nie miałam chłopaka.

Jestem geniuszemmm😁

2 część mojej wypowiedzi

Długo nie wiedziałam dlaczego zadnemu nie udawalo się do mnie dotrzec. Szczerze to byłam beznadziejna w stosunkach damsko- męskich nigdy nie zbudowałam żadnej dobrej relacji z chłopakiem bądź mężczyzna w całym moim życiu i to dlatego że podświadomie nie chciałam mieć faceta. Przyciagalam ich wyglądem a odstraszalam tym że nie pozwalałam żeby w ogóle mnie poznali jaka naprawdę jestem. Wszystko dzięki chorobie której tak naprawdę się wstydziłam przez cały ten czas a byłam zbyt dumna żeby się przyznać sama przed sobą że jest ona tak dużym dla mnie problemem. Także radzę ci zajrzęc w głąb siebie. Może masz brata czy ojca którzy nie potrafią traktować kobiety dobrze i przez to masz przekonanie że faceci nie są godni takiego szczęścia w postaci kobiety ? Być może któryś uraził twoje ego i przez to masz średni zapał do poznania kogoś sensownego ?

---------- Dopisano o 00:52 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

Jestem geniuszemmm😁

2 część mojej wypowiedzi

Długo nie wiedziałam dlaczego zadnemu nie udawalo się do mnie dotrzec. Szczerze to byłam beznadziejna w stosunkach damsko- męskich nigdy nie zbudowałam żadnej dobrej relacji z chłopakiem bądź mężczyzna w całym moim życiu i to dlatego że podświadomie nie chciałam mieć faceta. Przyciagalam ich wyglądem a odstraszalam tym że nie pozwalałam żeby w ogóle mnie poznali jaka naprawdę jestem. Wszystko dzięki chorobie której tak naprawdę się wstydziłam przez cały ten czas a byłam zbyt dumna żeby się przyznać sama przed sobą że jest ona tak dużym dla mnie problemem. Także radzę ci zajrzęc w głąb siebie. Może masz brata czy ojca którzy nie potrafią traktować kobiety dobrze i przez to masz przekonanie że faceci nie są godni takiego szczęścia w postaci kobiety ? Być może któryś uraził twoje ego i przez to masz średni zapał do poznania kogoś sensownego?
EvilDoll jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-07 00:52:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.