Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[Corii]

A mnie naszło na jakieś wyzwania albo zrobić cos czego nie robiłam nigdy ale nic mi do głowy nie przychodzi póki co

[oko_kocie]

Ja umieram przy Pameli dla początkujących. Ale nie poddaje się. Chyba na dzień matki sprawie sobie rolki. Biżu, książki i oleje (do picia i na włosy) już zamówiłam 😁

[Lumimi]

Ja dziś złapałam doła Nie ćwiczyłam ponad tydzień. Specjalnie nie ćwiczyłam bo bolały mnie zęby i nie mogłam jeść. A wiedziałam że jak zacznę ćwiczyć to będe potrzebowała więcej kalorii Przez tydz byłam "niedojedzona", bo przecież jakimiś jogurtami, kaszkami, koktajlami się człowiek nie naje Dziś i wczoraj jadłam już normalnie, więc włączyłam cardio dance z Pamelą i 30 min a ja nie miałam na więcej siły. Totalny brak siły w mięśniach. Nie że się zmeczyłam tak ogolnie. Po prostu nie czułam "siły". Zwłaszcza w rękach

[Hultaj]

Dziś i wczoraj jadłam już normalnie, więc włączyłam cardio dance z Pamelą i 30 min a ja nie miałam na więcej siły. Totalny brak siły w mięśniach. Nie że się zmeczyłam tak ogolnie. Po prostu nie czułam "siły". Zwłaszcza w rękach

Może to skutki niedoborów żywieniowych? Też wychodzę właśnie z koro'lenistwa, jeszcze nie wrzuciłam na dietę i ograniczenie żarcia (wierzę we mnie dzielnie ) ale za to jak juz się zmusiłam do sportu to przynajmniej widzę że mam energię śmigać na rolkach a nie jak niekiedy brak sił do treningu.

[Lumimi]

Napisane przez Hultaj

Może to skutki niedoborów żywieniowych? Też wychodzę właśnie z koro'lenistwa, jeszcze nie wrzuciłam na dietę i ograniczenie żarcia (wierzę we mnie dzielnie ) ale za to jak juz się zmusiłam do sportu to przynajmniej widzę że mam energię śmigać na rolkach a nie jak niekiedy brak sił do treningu.

Pewnie tak, ale myślałam że już w tę dwa dni odrobilam. W ogóle to nie wiem jak ludzie są w stanie wytrzymać na glodowkach. Ja myślę że tak spokojnie 1200 kcal jadłam na tym przymusowym głodzie a ciągle głodna chodziłam

Wysłane z mojego SM-A600FN przy użyciu Tapatalka

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja już 3 dni nie ćwiczyłam, jak dotąd to moja najdłuższa przerwa. Jakoś kiepsko się czuję w ostatnie dni. Najpierw bolała mnie głowa, a potem trochę brzuch i ogólnie czuję się jakoś trochę słabo. Mam nadzieję, że to nie korona :p. Za dwa dni mam operację i miałam robioną morfologię, po raz pierwszy dwie wartości w hemoglobinie wyszły mi delikatnie poniżej normy Zawsze miałam wszystko w normie. Może to przez ostatnie zawirowania żołądkowe . No i robiono mi też test na covid, ale jeszcze nie mam wyników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Lumimi

Ja dziś złapałam doła Nie ćwiczyłam ponad tydzień. Specjalnie nie ćwiczyłam bo bolały mnie zęby i nie mogłam jeść. A wiedziałam że jak zacznę ćwiczyć to będe potrzebowała więcej kalorii Przez tydz byłam "niedojedzona", bo przecież jakimiś jogurtami, kaszkami, koktajlami się człowiek nie naje Dziś i wczoraj jadłam już normalnie, więc włączyłam cardio dance z Pamelą i 30 min a ja nie miałam na więcej siły. Totalny brak siły w mięśniach. Nie że się zmeczyłam tak ogolnie. Po prostu nie czułam "siły". Zwłaszcza w rękach

Ja chyba z tego samego powodu wczoraj też nic nie zrobiłam choć plany miałam, ze ho ho! Pół porcji jem godzinę . W sumie głód aż tak mi nie przeszkadza, ale ogólne rozdrażnienie i idąCe z tego rozmemlanie owszem.

[Wolha wRedna]

Celestine nie wiem co się dzieje, ale powodzenia i z operacją i z testem.



Jakimiś pojedynczymi wynikami poniżej normy raczej nie musisz się przejmować. Czasami tak po prostu jest, jeśli to sporadyczne przypadki nie ma co świrować. Ja mam często właśnie hemoglobine poniżej normy, szczególnie wiosną i latem kiedy jem mniej mięsa, bo wszelkie nowalijki i obiady letnie są bezmięsne. Po prostu jak zapomnę to mi leci na łeb na szyję.


U mnie z ćwiczeniami tak, że broń boże nie przerywać, bo wrócić trudno. Ostatnią przerwę 2-tygodniową miałam w grudniu, bo w okolicach świąt, zarżnęłabym się, a nie miałam jak i kiedy ćwiczyć, a tak to siermiężnie 2 razy w tygodniu się ruszam.

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87843944]Ja już 3 dni nie ćwiczyłam, jak dotąd to moja najdłuższa przerwa. Jakoś kiepsko się czuję w ostatnie dni. Najpierw bolała mnie głowa, a potem trochę brzuch i ogólnie czuję się jakoś trochę słabo. Mam nadzieję, że to nie korona :p. Za dwa dni mam operację i miałam robioną morfologię, po raz pierwszy dwie wartości w hemoglobinie wyszły mi delikatnie poniżej normy Zawsze miałam wszystko w normie. Może to przez ostatnie zawirowania żołądkowe . No i robiono mi też test na covid, ale jeszcze nie mam wyników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ojej.
Nie martw się na zapas.
Może natomiast po rekonwalescencji warto przemyśleć dietę na nowo. Ludzie którzy regularnie ćwiczą, potrzebują więcej składników odżywczych, może tylko tego brakuje i nałożyło się wszytko do kupy: przedwiośnie, jakaś niedyspozycja układu trawienia i większe zapotrzebowanie na składniki odżywcze, i wcale nie wszędzie polecane białko, bo tego to serio ciężko mieć niedobory, ale głównie te krwiotwórcze i elektrolity.

[martaakow]

Napisane przez Ava_

Czy możecie polecić fajne zajęcia live na insta czy innym medium?
Zauważyłam, ze najłatwiej mi zrobić caly program przy programach na żywo, gdzie nie mogę spauzowac ani robić sobie przerw.
Znam i „chodzę” tylko na zajęcia na profilu IG barrysuk.

FitFabric robi zajęcia live, chyba 3 dziennie.
Nie wiem jak z ich jakością, bo nie włączałam Wrzucają na fb, są rozpiski dostępne, też na fb.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87843944]Ja już 3 dni nie ćwiczyłam, jak dotąd to moja najdłuższa przerwa. Jakoś kiepsko się czuję w ostatnie dni. Najpierw bolała mnie głowa, a potem trochę brzuch i ogólnie czuję się jakoś trochę słabo. Mam nadzieję, że to nie korona :p. Za dwa dni mam operację i miałam robioną morfologię, po raz pierwszy dwie wartości w hemoglobinie wyszły mi delikatnie poniżej normy Zawsze miałam wszystko w normie. Może to przez ostatnie zawirowania żołądkowe . No i robiono mi też test na covid, ale jeszcze nie mam wyników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Trzymam kciuki za powodzenie operacji

Tymi wynikami się za bardzo nie przejmuj. Ja też tak miewam, a później samo wraca do normy. Możesz powtórzyć badania za 2-3 miesiące i jeśli dalej będzie poniżej normy, to możesz sprawdzić żelazo i bodajże wit. B12, być może jesz mało składników krwiotwórczych, bo o ile dobrze kojarzę nie jesz mięsa. Nie wiem, jak z resztą Twojej diety. W każdym razie przy wynikach niewiele odbiegających od normy nie ma co się zamartwiać jeszcze.

[Imperfecta]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87843944]Ja już 3 dni nie ćwiczyłam, jak dotąd to moja najdłuższa przerwa. Jakoś kiepsko się czuję w ostatnie dni. Najpierw bolała mnie głowa, a potem trochę brzuch i ogólnie czuję się jakoś trochę słabo. Mam nadzieję, że to nie korona :p. Za dwa dni mam operację i miałam robioną morfologię, po raz pierwszy dwie wartości w hemoglobinie wyszły mi delikatnie poniżej normy Zawsze miałam wszystko w normie. Może to przez ostatnie zawirowania żołądkowe . No i robiono mi też test na covid, ale jeszcze nie mam wyników.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dużo zdrówka Ci życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

Ava online Codzinnie Fit robi treningi w każdą środę więc dokładnie dzisiaj będzie

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Celestine nie wiem co się dzieje, ale powodzenia i z operacją i z testem.


Jakimiś pojedynczymi wynikami poniżej normy raczej nie musisz się przejmować. Czasami tak po prostu jest, jeśli to sporadyczne przypadki nie ma co świrować. Ja mam często właśnie hemoglobine poniżej normy, szczególnie wiosną i latem kiedy jem mniej mięsa, bo wszelkie nowalijki i obiady letnie są bezmięsne. Po prostu jak zapomnę to mi leci na łeb na szyję.


U mnie z ćwiczeniami tak, że broń boże nie przerywać, bo wrócić trudno. Ostatnią przerwę 2-tygodniową miałam w grudniu, bo w okolicach świąt, zarżnęłabym się, a nie miałam jak i kiedy ćwiczyć, a tak to siermiężnie 2 razy w tygodniu się ruszam.

Napisane przez cava

Ojej.
Nie martw się na zapas.
Może natomiast po rekonwalescencji warto przemyśleć dietę na nowo. Ludzie którzy regularnie ćwiczą, potrzebują więcej składników odżywczych, może tylko tego brakuje i nałożyło się wszytko do kupy: przedwiośnie, jakaś niedyspozycja układu trawienia i większe zapotrzebowanie na składniki odżywcze, i wcale nie wszędzie polecane białko, bo tego to serio ciężko mieć niedobory, ale głównie te krwiotwórcze i elektrolity.

Napisane przez martaakow

FitFabric robi zajęcia live, chyba 3 dziennie.
Nie wiem jak z ich jakością, bo nie włączałam Wrzucają na fb, są rozpiski dostępne, też na fb.


Trzymam kciuki za powodzenie operacji

Tymi wynikami się za bardzo nie przejmuj. Ja też tak miewam, a później samo wraca do normy. Możesz powtórzyć badania za 2-3 miesiące i jeśli dalej będzie poniżej normy, to możesz sprawdzić żelazo i bodajże wit. B12, być może jesz mało składników krwiotwórczych, bo o ile dobrze kojarzę nie jesz mięsa. Nie wiem, jak z resztą Twojej diety. W każdym razie przy wynikach niewiele odbiegających od normy nie ma co się zamartwiać jeszcze.

Napisane przez Imperfecta

Dużo zdrówka Ci życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Covid negatywny
No właśnie w te ostatnie dni brzed badaniami wyjątkowo jadłam mięso, bo rodzina przesłała mi paczkę m.in z kiełbasami i szynkami także stawiam na kwestie żołądkowe + chyba faktycznie jadłam mniej niż przed kwarantanna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez Wolha wRedna

Ava online Codzinnie Fit robi treningi w każdą środę więc dokładnie dzisiaj będzie

Napisane przez martaakow

FitFabric robi zajęcia live, chyba 3 dziennie.

Nie wiem jak z ich jakością, bo nie włączałam Wrzucają na fb, są rozpiski dostępne, też na fb.

Dzięki dziewczyny, idę obczaić.

Celestine, powodzenia. Wiem ile czekałaś, mam nadzieje, ze będziesz zadowolona z efektu.

Coś ostatnio mam obniżony nastrój. Już mi doskwiera ten lockdown. Wcześniej byłam bardzo aktywna, wychodziłam z domu o 7:30 i wracałam po 20:00. Teraz siedze jak kapeć w domu ósmy tydzień i nie zanosi się, żeby sytuacja się zmieniła przed czerwcem.

Wcześniej trochę poćwiczylam i były efekty, teraz rzadko kiedy spalam tyle kalorii, co w moj zwykły dzień sprzed pandemii. Biegam i ćwiczę codziennie, ale tak naprawdę czuje, ze stoję w miejscu albo gorzej, bo tyje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Ava_

Celestine, powodzenia. Wiem ile czekałaś, mam nadzieje, ze będziesz zadowolona z efektu.

Dzięki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Celestine, cieszę się, że Ci nic nie jest super i że za 2 tygodnie operacja. A 3 dni to bardzo mała przerwa w treningach.

Ja wczoraj zrobiłam to: https://www.youtube.com/watch?v=n6w-BXxAiOc i coś źle wykonałam , dzisiaj mnie boli bok, nie zadbałam o postawę chyba przy jednym ćwiczeniu, choć się porozciągałam bardziej niż zwykle, więc nie powinno boleć.
Nie mogę się zmotywować do tego roweru. Czuję się taka skapcaniała, nadal.

A napaliłam się na ten trening zamieszczony stronę wcześniej - nogi, pośladki - zapisałam, dzięki thalia666, może jutro zrobię, wydaje się super.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

Celestine, cieszę się, że Ci nic nie jest super i że za 2 tygodnie operacja. A 3 dni to bardzo mała przerwa w treningach.

Dziekuje. Dzisiaj na pewno coś poćwiczę. 2 dni, nie tygodnie a właściwie już jeden dzień, czyli jutro. No i potem też nie będę mogła ćwiczyć przez co najmniej tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87845046]Dziekuje. Dzisiaj na pewno coś poćwiczę. 2 dni, nie tygodnie a właściwie już jeden dzień, czyli jutro. No i potem też nie będę mogła ćwiczyć przez co najmniej tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O, to sory, nie doczytałam albo przeczytałam źle.

To super, ja bym się pewnie bała !

[Wolha wRedna]

Celestinie nie wiem co będziesz miała robione, ale ja jestem taki chuchacz dmuchacz na swoje rany itp. że 2 razy przez zabiegi trwające 20-30 min (ale pod pełnym znieczuleniem) nie ćwiczyłam tak po 6-8 tygodni, mając na skórze ranki na 3 szwy



Tylko ja jak zawsze cardio, podskoki itp. więcto trochę było podyktowane tym żeby sobie nie zniszczyć strupa.


Pamiętam, że raz mi ściągnęli szwy po 8 dniach od zabiegu, zawinęłam się w pkp pojechałam 300 km do chłopa, tam pobyłam 3 dni i ostatniego dnia, byliśmy na jakiejś imprezie z której kilka km szliśmy po nocy bardzo szybkim tempem. Autentycznie mnie po tym tak napiep***ała rana jak by to było 2 dni po zabiegu

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez sublips

O, to sory, nie doczytałam albo przeczytałam źle.

To super, ja bym się pewnie bała !

Też się zaczynam bać :p

Napisane przez Wolha wRedna

Celestinie nie wiem co będziesz miała robione, ale ja jestem taki chuchacz dmuchacz na swoje rany itp. że 2 razy przez zabiegi trwające 20-30 min (ale pod pełnym znieczuleniem) nie ćwiczyłam tak po 6-8 tygodni, mając na skórze ranki na 3 szwy



Tylko ja jak zawsze cardio, podskoki itp. więcto trochę było podyktowane tym żeby sobie nie zniszczyć strupa.


Pamiętam, że raz mi ściągnęli szwy po 8 dniach od zabiegu, zawinęłam się w pkp pojechałam 300 km do chłopa, tam pobyłam 3 dni i ostatniego dnia, byliśmy na jakiejś imprezie z której kilka km szliśmy po nocy bardzo szybkim tempem. Autentycznie mnie po tym tak napiep***ała rana jak by to było 2 dni po zabiegu

Ja nigdy nie miałam żadnych szwów, jedynie w buzi po operacji podbrodka. Teraz właśnie będę miała, bo będą mi usuwac worki pod oczami i na to miejsce przeszczepiać tłuszcz, więc to miejsce, skąd będzie on pobrany będzie potem zszyte. Zobaczę, jak się będę ogólnie czuła i jak się to będzie goić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87845229]Też się zaczynam bać :pJa nigdy nie miałam żadnych szwów, jedynie w buzi po operacji podbrodka. Teraz właśnie będę miała, bo będą mi usuwac worki pod oczami i na to miejsce przeszczepiać tłuszcz, więc to miejsce, skąd będzie on pobrany będzie potem zszyte. Zobaczę, jak się będę ogólnie czuła i jak się to będzie goić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Jeny nawet nie wiedziałam, że robi się coś takiego, ale to brzmi raczej pod względem trenowania bardzo lajtowo, tzn. to będą ranki powierzchniowe więc z tych o które trzeba dbać, żeby się ładnie goiły, ale wymagają ingerencji "płytkiej", a nie w głąb tkanki.


W ogóle to brzmi ciekawie dla mnie jako człowieka z nieładną skóra pod oczami, filetowymi cieniami i takmi wgłebieniami na kształt podkówek



Mi wycinano guzki w piersi więc jednak chirurg grzebał jakby głębiej i miałam na to po 2 tygodnie L4.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

Jeny nawet nie wiedziałam, że robi się coś takiego, ale to brzmi raczej pod względem trenowania bardzo lajtowo, tzn. to będą ranki powierzchniowe więc z tych o które trzeba dbać, żeby się ładnie goiły, ale wymagają ingerencji "płytkiej", a nie w głąb tkanki.


W ogóle to brzmi ciekawie dla mnie jako człowieka z nieładną skóra pod oczami, filetowymi cieniami i takmi wgłebieniami na kształt podkówek



Mi wycinano guzki w piersi więc jednak chirurg grzebał jakby głębiej i miałam na to po 2 tygodnie L4.

Rozumiem, no to na pewno dłużej się to goiło.
Ja mam fioletowe cienie, właśnie te podkówki które robią krechę pod okiem i delikatne worki.
Cos jak u tej pani, więc mam nadzieję, że efekt będzie też podobny.

https://www.instagram.com/p/B5JJtYYK...=1wnzps8dy54bo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wolha wRedna]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87845296]Rozumiem, no to na pewno dłużej się to goiło.
Ja mam fioletowe cienie, właśnie te podkówki które robią krechę pod okiem i delikatne worki.
Cos jak u tej pani, więc mam nadzieję, że efekt będzie też podobny.

https://www.instagram.com/p/B5JJtYYK...=1wnzps8dy54bo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


U mnie jest troszkę inaczej, worki są kiedy się uśmiecham, a tak to te wgłebienia właśnie, ale jeszcze bardziej niż na zdjęciu. Ja z tym nic nie robię, bo na resztę nie narzekam, mam cerę bez niedoskonałości, rozszzerzonych porów, nie miałam nigdy pryszczy itp. więc tę okolice oczy zaakceptowałam. Nie można mieć wszystkiego Zyjemy sobie w symbiozie.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87845229]Też się zaczynam bać :pJa nigdy nie miałam żadnych szwów, jedynie w buzi po operacji podbrodka. Teraz właśnie będę miała, bo będą mi usuwac worki pod oczami i na to miejsce przeszczepiać tłuszcz, więc to miejsce, skąd będzie on pobrany będzie potem zszyte. Zobaczę, jak się będę ogólnie czuła i jak się to będzie goić.[/QUOTE]

Grubo, bo to już dość konkretna ingerencja chirurgiczna. Rozumiem, że decyzja została już podjęta, więc życze powodzenia! Z doświadczenia jednak napisze, że sąsiadka mojej przyjaciółki miała dużo gorsze worki pod oczami (a młoda dziewczyna - 25 lat) niż ta pani na zdjęciu, które zalinkowałaś. Podejrzewam, że u niej to była genetyka. Poszła na zabieg z kwasem hialuronowym i jak ją zobaczyłam na ostatnim Sylwestrze, to byłam w szoku - przepięknie ma wszystko wygładzone, istne czary mary, nie miałam pojęcia, że samym KH można to tak pięknie wygładzić.

Napisane przez Wolha wRedna

W ogóle to brzmi ciekawie dla mnie jako człowieka z nieładną skóra pod oczami, filetowymi cieniami i takmi wgłebieniami na kształt podkówek

Worki faktycznie - mogą wyglądać nieestetyczne, ale takie fioletowe cienie pod oczami wiele osób uważa za bardzo sexy (już mi mama po raz pierwszy o tym powiedziała wiele lat temu) - jest nawet masa artykułów o tym online.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Wolha wRedna

U mnie jest troszkę inaczej, worki są kiedy się uśmiecham, a tak to te wgłebienia właśnie, ale jeszcze bardziej niż na zdjęciu. Ja z tym nic nie robię, bo na resztę nie narzekam, mam cerę bez niedoskonałości, rozszzerzonych porów, nie miałam nigdy pryszczy itp. więc tę okolice oczy zaakceptowałam. Nie można mieć wszystkiego Zyjemy sobie w symbiozie.

Jasne, jeśli to akceptujesz, to spoko. Też raczej bym to zostawiła, gdybym uważała, że inne rzeczy w mojej twarzy są bardzo ładne i to kompensują, ale tak nie jest i już nic za bardzo z tymi pozostałymi rzeczami nie zrobię, więc chociaż tych worków i wgłębień się pozbędę. [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87845380]Grubo, bo to już dość konkretna ingerencja chirurgiczna. Rozumiem, że decyzja została już podjęta, więc życze powodzenia! Z doświadczenia jednak napisze, że sąsiadka mojej przyjaciółki miała dużo gorsze worki pod oczami (a młoda dziewczyna - 25 lat) niż ta pani na zdjęciu, które zalinkowałaś. Podejrzewam, że u niej to była genetyka. Poszła na zabieg z kwasem hialuronowym i jak ją zobaczyłam na ostatnim Sylwestrze, to byłam w szoku - przepięknie ma wszystko wygładzone, istne czary mary, nie miałam pojęcia, że samym KH można to tak pięknie wygładzić.



Worki faktycznie - mogą wyglądać nieestetyczne, ale takie fioletowe cienie pod oczami wiele osób uważa za bardzo sexy (już mi mama po raz pierwszy o tym powiedziała wiele lat temu) - jest nawet masa artykułów o tym online.[/QUOTE]
Dziękuję. No właśnie, ja mam 26 lat, więc z wiekiem raczej się to pogorszy, wolę to załatwić teraz. U mnie to też raczej genetyka albo taka budowa twarzy. Kwas niestety nie jest rozwiązaniem na stałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lola23]

Napisane przez thalia666

Nadrabiam. W piątek i wczoraj doba w pracy. Sobota siłowy z Agatą na górę. Dziś Monika i tabata.

Ava piękne nogi. Ja niestety mam "mocny" dół. Choć i tak uważam za mój najwiekszy sukces pozbycie się płaskodupia. Zwykle w tyłku koło metra, ale płaski był. Potem zaczęłam bawić z ciężarami jakieś 4 lata temu i było spoko. Teraz na sam dół zrobiłam 4 treningi z obciążeniem i wraca odcięcie.
W ogóle znalazłam i przeczytałam Bridget Jones. Ona ważyła 10kg mniej niż ja, w udzie mniej o 10cm i ciągle przewijało się, że jest "mięciutka"



W sobotę ściągnęłam Fitatu i zaczynam pilnować jedzenia. Często coś dojadam - nie z głodu, a z ochoty. A jak trzeba wpisać, jakoś ochota mniejsza.

Odkąd pamiętam rano budziłam się głodna i bez śniadania nie byłam w stanie wyjść. Odkąd nie mam tarczycy i muszę wziąć Euthyrox pół godziny przed jedzeniem bywa różnie. Może rzeczywiście IF byłoby dla mnie jakimś rozwiązaniem.

Napisane przez Imperfecta

Też jestem na hormonach tarczycowych i są takie dni, że te pół godziny mnie wykańcza... Zwłaszcza, jak mam na rano do pracy, albo muszę gdzieś wyjść z samego rana.

Ja też od 5 lat nie mam tarczycy. Problematyczne było dla mnie odczekiwanie tego czasu rano aby coś zjeść więc Letrox biorę wieczorem, przed snem. Chodzę do endo który jest mega dobrym specjalistą, na bieżąco z wszelkimi badaniami, nowinkami, jeździ na światowe konferencje i właśnie on taki sposób przyjmowania hormonu mi zalecił. Czuję się super.

[Corii]

Zrobiłam z ciekawosci załaczony tutaj przez kogos wczoraj trening kolakowskiej - hiit uda i łydki, ale mimo ze wczesniej robiłam dwa cardio to mnie nie zmeczylo, a raczej odpoczełam przy tym, fajny taki do warm up.
A propo jej sylwetki, ramiona i nogi ma konkretne, ale abs słaby, co przy w/w to troche dziwne.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Corii

A propo jej sylwetki, ramiona i nogi ma konkretne, ale abs słaby, co przy w/w to troche dziwne.

Faktycznie, nie jest jakiś bardzo widoczny. Ale ogólnie bardzo mi się podoba jej sylwetka. Mam teraz podobne do niej ramiona Biceps mam nawet trochę większy. Ale za to ona ma trochę większe ode mnie tricepsy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Wyszłam dziś z pracy o 11 tej
Wiec też już swoje zrobiłam.
HIITa z obciążeniami :
https://www.youtube.com/watch?v=SqxfMVpg6MQ
Trzeci raz go już robiłam, to sobie podokladalam obciążeń też tam gdzie robią bez.

I jeszcze probowalam to, 6-minute dancer ABS https://www.youtube.com/watch?v=LNNx_KyBK64

Ale jestem taka niemotą taneczną ze załamałam się w połowie i dałam sobie spokój. Ale uparłam się i będę probować to co jakiś czas , poproszę córkę, może jak ona będzie robić a ja naśladować w ta sama stronę to ogarnę. Wydaje mi się dobre na rozgrzewkę. Tylko trzeba umieć zrobić

Wiec zrobiłam z ciekawości to ( Score Your Sexiest Abs)
https://www.youtube.com/watch?v=XEiTeO7HF0M&t=12s
Lekkie, zabawne takie trochę.

Dla mnie ta kobieta, Katia Price z Cosmo Body ma ciało absolutnie idealne i mega eleganckie. Chyba ją już kiedyś tu prezentowałam.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Dla mnie ta kobieta, Katia Price z Cosmo Body ma ciało absolutnie idealne i mega eleganckie. Chyba ją już kiedyś tu prezentowałam.

Tak, już pisałyśmy o niej Też mi się podoba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz