O co mu chodzi... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-26, 19:20   #1
Matzi34
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 24

O co mu chodzi...


Cześć Dziewczyny.
Piszę do Was bo mam problem z kolegą i nie potrafię go zrozumieć. Pana P poznałam 1,5 roku temu na spotkaniu ze znajomymi. Okazało się że mamy podobne zainteresowania i P sam wyraził chęć pomocy w niektórych projektach. Zaczęliśmy bardzo dużo ze sobą pisać, praktycznie codziennie GG, FB, sms. Parę razy spotkaliśmy się gdy potrzebowałam jego pomocy, ale i nie tylko, były też spotkania tak bez powodu – bardziej pobycia ze sobą, niż zrobienia czegoś. Pan P wiedział że jestem w stałym związku, ale nie wiedział że kompletnie mi się nie układa. Często leciałam na spotkanie z nim jak na skrzydłach, bo przy nim czułam się spokojna. Szanował to że jestem w związku i między nami do niczego nie doszło, ale widać było że jest mną zainteresowany i tylko czeka na mój krok. W końcu rozstałam się ze swoim Tż – głównym powodem był alkohol i totalna ignorancja moich próśb, ale nie ukrywam że chęć bycia z Panem P też się do tego przyczyniła. Zaczęliśmy się częściej spotykać, były też wspólne wyjazdy za miasto. Praktycznie każdy weekend gdzieś mnie zabierał, a ja nie ukrywam co raz bardziej byłam nim zauroczona. Ostatnio spędziliśmy tydzień w górach i szczerze mówiąc byłam pewna że wrócimy z niego oficjalnie jako para. Jakież było moje zdziwienie, tym że Pan P w ogóle nie wykazywał zainteresowania moją osobą. Na nic zdały się sugestie że mi zimno, przytulanie się w nocy pod tym pretekstem itp., nic, zero reakcji. Po powrocie nasze relacje bardzo ostygły, już nie spotykamy się tak często, nawet gdy to ja proponuję spotkanie wykręca się że już jest z chłopakami na piwie itp., itd. Postanowiłam że nie będę go więcej o nic prosić, bo nie należę do tych które się uganiają za facetami – to facet ma wykazywać inicjatywę. Ostatnio dowiedziałam się od znajomych że P ma dziewczynę i że to nie o mnie chodzi. Nie czekając na nic, od razu wysłałam wiadomość czy to prawda. Odpisał że to świeża sprawa i jeszcze nic pewnego. Zabolało bardzo, tym bardziej że nigdy nie wspomniał że szuka innej. Poza tym każdą wolną do tej pory chwilę spędzał ze mną. Tego samego dnia zabrał mnie na spacer, ale nic nie chciał powiedzieć na „jej' temat. Od ostatniego spotkania minęło kilka dni, a on co rusz wysyła mi propozycję kolejnych wyjazdów krótszych i dłuższych. Nie wiem co mam przez to wszystko rozumieć? Najpierw taki zainteresowany, każda chwila razem, wyjazdy co rusz, nagle totalny olew i ta „dziewczyna”, a teraz znowu kolejne wyjazdy. Gubię się w tym wszystkim i nie wiem co mam o tym myśleć. Domyślam się że nie jest mną zainteresowany i nie chce ze mną być, ale po co „organizuje” mi każdy weekend ?
Matzi34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 19:28   #2
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: O co mu chodzi...

a dlaczego nie zapytasz go w co on gra, że niby ma dziewczynę, a z Tobą chce spędzać weekendy ?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 20:42   #3
Amiszonowa
made in Wonderland
 
Avatar Amiszonowa
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: seks w wielkim mieście
Wiadomości: 1 733
Dot.: O co mu chodzi...

a może on po prostu Cię... lubi ? czy kiedykolwiek powiedział, że chciałby z Tobą "tentego" coś więcej, czy to tylko Twoje przypuszczenia ? :P naprawdę przenigdy nie rozmawialiście o tym jaki rodzaj uczucia jest między wami ?
__________________


jest taka miłość która nie umiera
choć zakochani uciekną od siebie
porzucona jak pies samotna
wierna nawet niewiernym na spacerze w niebie
Amiszonowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 20:54   #4
kisza1988
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 25
Dot.: O co mu chodzi...

Wydaje mi się ale to moje zdanie że najbardziej chcemy mieć to co niedostępne kiedy wkońcu to zdobędziemy to się szybko nudzi . To działa u kobiet i u mężczyzn. No ja tak ten Twój problem zrozumiałam
kisza1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 20:58   #5
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: O co mu chodzi...

A skąd masz pewność, że on traktuje cię jak ty jego? może on cię lubi jedynie? przecież jakby chciał coś zrobić w tym kierunku to by zrobił- okazji miał mnóstwo
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 21:02   #6
584allie
Raczkowanie
 
Avatar 584allie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 60
Dot.: O co mu chodzi...

Może traktuje Cię tylko jak koleżankę Albo waha się między wami dwoma... Ja bym chwilowo ochłodziła stosunki między wami i zdystansowała się od niego. Zajmij się czymś innym i wtedy zaobserwuj jego reakcję
584allie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 21:55   #7
Lui1234
Zadomowienie
 
Avatar Lui1234
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 119
Dot.: O co mu chodzi...

Cytat:
Napisane przez 584allie Pokaż wiadomość
Może traktuje Cię tylko jak koleżankę Albo waha się między wami dwoma... Ja bym chwilowo ochłodziła stosunki między wami i zdystansowała się od niego. Zajmij się czymś innym i wtedy zaobserwuj jego reakcję
Przeszło mi przez mysl, ze zadnej dziewczynynie ma, ze to gey, a Ty zapewniasz mu "alibi" co do jego heteroseksualnosci...
Zbyt dziwne by goscia nie sprawdzić troszkę...
Lui1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-26, 21:58   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: O co mu chodzi...

Cytat:
Napisane przez Lui1234 Pokaż wiadomość
Przeszło mi przez mysl, ze zadnej dziewczynynie ma, ze to gey, a Ty zapewniasz mu "alibi" co do jego heteroseksualnosci...
Zbyt dziwne by goscia nie sprawdzić troszkę...
o jezu od razu gej
nie każdy facet, którego nie interesuje jakaś laska to gej
a znam gejów, którzy mają żony albo, którzy normalnie chodza na randki i podrywają kobiety -to jest alibi. To co robi ten gościu jakby był gejem - to raczej potwierdzenie, że jest
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 22:10   #9
aaanitka86
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: może z B, może z W, a może z O
Wiadomości: 560
Dot.: O co mu chodzi...

nie ogarniam...nie byliście parą, a gdzieś z nim wyjeżdżałaś itd?Może on po prostu szuka kobiety wyzwania, a nie smacznego kąska który czeka już na talerzu...
aaanitka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 22:15   #10
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: O co mu chodzi...

nie zastanawiałabym się nad nim za długo, nie chce się spotykać na zasadzie chłopak-dziewczyna, no to nie; zachowaj z nim przyjaźń i poszukaj sobie innego faceta, on swoją szansę miał i ją olał.
Dziwne w każdym razie, że facet stara się o jakąś laskę i jednocześnie Tobie proponuje tyle wyjść czy wyjazdów, masz w tamtej wzbudzić zazdrość, czy jak? Jest to takie gdzieś przekombinowane, że chyba byłabym ciekawa, na co mu to i jeszcze go nie spuściła manifestacyjnie po bandzie (jako kolegę, bo jako kandydata na chlopaka tak ).

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2013-05-26 o 22:18
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-26, 22:29   #11
Siwy_Dym
...
 
Avatar Siwy_Dym
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 451
Dot.: O co mu chodzi...

a w ogóle do czegoś między wami doszło? poza przytuleniem?
Siwy_Dym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-26, 22:42   #12
Andrzeej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 339
Dot.: O co mu chodzi...

Wg mnie sprawa jest całkiem prosta. Chłopak znał Cię przez 1,5 roku. W tym czasie się tobą zauroczył, a może nawet zakochał. Tylko tak można tłumaczyć to, że facet się z tobą dzień w dzień pisał, spotykał się itd.

Tylko, że 1,5 roku czekać, aż dziewczę dorośnie do tego, aby zerwać z facetem, z którym jest nieszczęśliwa to ... dłuugo. Poza tym, to na swój sposób godzi w honor tego faceta. Jeśli np. wiedział, że jesteś z jakimś tam nijakim facetem, a nie potrafisz odejść to być może z czasem uznał, że najwyraźniej nie jest wystarczająco przekonywujący, nie działa wystarczająco na Ciebie. Z drugiej strony możliwe, że miał Ci za złe to, że nie widzisz oczywistej oczywistości czyli tego, że on jest "lepszy" od Twojego faceta.

Wg mnie sprawa wygląda tak, że w momencie, w którym ty raczyłaś w końcu zakończyć swój związek, on akurat już był u kresu swojej cierpliwości, zdążył się już nastawić, że nic z tego nie będzie, znalazł inną pocieszycielkę i się odkochał. No i skoro nie potrafiłaś odejść od gościa, z którym byłaś niezadowolona to i Twoja "wartość" też spadła - być może uznał, że ... najwyraźniej pasujesz do tamtego gościa skoro z nim i tak siedzisz. (coś w stylu: "pasuje swój do swego").

Cóż można powiedzieć. Chyba tylko tyle, że tak to jest gdy kobieta siedzi z jakimś łachem i się czai miesiącami, aby coś zrobić ze swoim życiem... Przecież facet też człowiek i nie będzie czekał bez końca. Czasem i jemu trzeba rzucić jakiś ochłap, powiedzieć mu komplement, powiedzieć, że się dobrze w jego towarzystwie czułaś. Inna sprawa, że od pewnego momentu to są słowa. Jeśli nie ma czynów to i tak to nic nie daje. Mam koleżanki, które siedzą znużone ze swoimi facetami, ale od nich nie odejdą, mimo, że spokojnie mogłyby sobie znaleźć jakiś fajniejszych facetów. Siedzą i narzekają jak to źle. To chyba taki kobiecy sport narodowy I potem trafia się adorator, a one oczekują, że on będzie latami czekał.

Serio, 1,5 roku to wystarczająco dużo czasu, aby się zorientować, że facet, z którym byłaś był nijaki, a pół metra obok siebie miałaś najwyraźniej fajniejszego. Przecież facet przez 1,5 roku nie będzie ot tak sobie okazywał non stop zainteresowania, a w zamian nic - też mamy swoją godność .
Cóż, stracona szansa dla was obojga i tyle.
Pojechał z tobą w te góry, bo być może ma słabość jeszcze do Ciebie, no ale zadra pozostała i czekała już na niego inna dziewczyna ... Teraz już wiesz jak to jest

Jest jeszcze inna opcja. Ta jego dziewczyna jest wyimaginowana i ma Cię skłonić do tego, abyś to Ty teraz za nim trochę polatała bo on już "swoje" zrobił. Chcesz to się baw w to, będziesz miała okazję poczuć się jak on przez ostatnie 1,5 roku

Edytowane przez Andrzeej
Czas edycji: 2013-05-27 o 06:30
Andrzeej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-27, 07:52   #13
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: O co mu chodzi...

Cytat:
Napisane przez Andrzeej Pokaż wiadomość
Wg mnie sprawa jest całkiem prosta. Chłopak znał Cię przez 1,5 roku. W tym czasie się tobą zauroczył, a może nawet zakochał. Tylko tak można tłumaczyć to, że facet się z tobą dzień w dzień pisał, spotykał się itd.

Tylko, że 1,5 roku czekać, aż dziewczę dorośnie do tego, aby zerwać z facetem, z którym jest nieszczęśliwa to ... dłuugo. Poza tym, to na swój sposób godzi w honor tego faceta. Jeśli np. wiedział, że jesteś z jakimś tam nijakim facetem, a nie potrafisz odejść to być może z czasem uznał, że najwyraźniej nie jest wystarczająco przekonywujący, nie działa wystarczająco na Ciebie. Z drugiej strony możliwe, że miał Ci za złe to, że nie widzisz oczywistej oczywistości czyli tego, że on jest "lepszy" od Twojego faceta.

Wg mnie sprawa wygląda tak, że w momencie, w którym ty raczyłaś w końcu zakończyć swój związek, on akurat już był u kresu swojej cierpliwości, zdążył się już nastawić, że nic z tego nie będzie, znalazł inną pocieszycielkę i się odkochał. No i skoro nie potrafiłaś odejść od gościa, z którym byłaś niezadowolona to i Twoja "wartość" też spadła - być może uznał, że ... najwyraźniej pasujesz do tamtego gościa skoro z nim i tak siedzisz. (coś w stylu: "pasuje swój do swego").

Cóż można powiedzieć. Chyba tylko tyle, że tak to jest gdy kobieta siedzi z jakimś łachem i się czai miesiącami, aby coś zrobić ze swoim życiem... Przecież facet też człowiek i nie będzie czekał bez końca. Czasem i jemu trzeba rzucić jakiś ochłap, powiedzieć mu komplement, powiedzieć, że się dobrze w jego towarzystwie czułaś. Inna sprawa, że od pewnego momentu to są słowa. Jeśli nie ma czynów to i tak to nic nie daje. Mam koleżanki, które siedzą znużone ze swoimi facetami, ale od nich nie odejdą, mimo, że spokojnie mogłyby sobie znaleźć jakiś fajniejszych facetów. Siedzą i narzekają jak to źle. To chyba taki kobiecy sport narodowy I potem trafia się adorator, a one oczekują, że on będzie latami czekał.

Serio, 1,5 roku to wystarczająco dużo czasu, aby się zorientować, że facet, z którym byłaś był nijaki, a pół metra obok siebie miałaś najwyraźniej fajniejszego. Przecież facet przez 1,5 roku nie będzie ot tak sobie okazywał non stop zainteresowania, a w zamian nic - też mamy swoją godność .
Cóż, stracona szansa dla was obojga i tyle.
Pojechał z tobą w te góry, bo być może ma słabość jeszcze do Ciebie, no ale zadra pozostała i czekała już na niego inna dziewczyna ... Teraz już wiesz jak to jest

Jest jeszcze inna opcja. Ta jego dziewczyna jest wyimaginowana i ma Cię skłonić do tego, abyś to Ty teraz za nim trochę polatała bo on już "swoje" zrobił. Chcesz to się baw w to, będziesz miała okazję poczuć się jak on przez ostatnie 1,5 roku
Mądrze napisałaś. Autorka powinna przeczytać to 2 razy i wziąść się do roboty, zawalczyć o niego. Bo widać że mu zależało ale ile można czekać, miesiąc, może 2 a max 3 a nie półtora roku.
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-28, 15:43   #14
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: O co mu chodzi...

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.