Mamusie sierpień 2014

[mamuska11]

Napisane przez Asiulka0301

Więc można śmiało powiedzieć ile porodów tyle opinii
Ja jednak bezpieczniej pod względem medycznym czuję się w Polsce

Najważniejsze właśnie jest żebyś ty sie czuła komfortowo i bezpiecznie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Jak czytam wasze posty co wy jecie to stwierdzam ze cos ze mną chyba nie tak bo przed ciaza wciągałam jak odkurzacz a teraz kompletny brak apetytu- jem bo muszę bo mnie ssie strasznie w żołądku i nawet w nocy sie budze zawsze i muszę jogurt zjeść albo Danio bo nie moge inaczej spać, teraz znowu mnie ssie a na nic nie mam ochoty jeszcze Tż dzwonił ze jedzie do mnie z ciastem cappuccino i jakimś jeszcze bo od klienta dostał a mnie mdli na sama myśl o słodkim... banany,danio i krążki ryżowe to ostatnio moje pożywienie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mysia111]

Ale mi bratowa podniosła ciśnienie. Zaproponowałam jej wyprasowanie ubrań za 100zł. Pracy na ok 6-7godzin. Zgodziła sie na to bez wahania. Sama jest bez bezrobotna, od pół roku szuka bezskutecznie pracy. Wiecznie narzeka że nie ma pieniędzy żeby sobie cos kupić. No i dzis do mnie dzwoni że jest w trakcie prasowania ale uważa że ta robota jest warta 150zł bo moje ubrania są pogniecione. A niby jakie maja być Powiedziałam jej że za 7 godzin pracy nie dam jej 150 zł i podziękowałam za współpracę. teraz mi wysyła sms że te 150 zł to przecież nie jest wygórowana kwota i o co mi chodzi. I że ona chce dokończyć to co zaczęła. Czy Wy też uważacie że 100 zł za 6-7 godzin prasowania to tak mało?

[jagusia15]

Hej kochane
U mnie wszystko dobrze! Czuje sie naprawde dobrze,od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch ale podczytywalam Was ze to nic zlego.

Gratuluje tym co wiedza co mieszka u nich w brzuszku! Zazdroszcze

Ja mam wizyte w wtorek,moze tez sie dowiem co nosze pod serduszkiem,ale nie wiem czy sie ludzic bo bede dopiero w 15tyg5dniu..

Co do twarzy to u mnie super! Nie mam na co narzekac , poza tym ze mam sucha cere. Ale zadnych wypryskow itp

Waga dalej na minusie..ale zauwazylam ze od wczoraj jem troche wiecej..

Napisane przez mamuska11

Najważniejsze właśnie jest żebyś ty sie czuła komfortowo i bezpiecznie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Jak czytam wasze posty co wy jecie to stwierdzam ze cos ze mną chyba nie tak bo przed ciaza wciągałam jak odkurzacz a teraz kompletny brak apetytu- jem bo muszę bo mnie ssie strasznie w żołądku i nawet w nocy sie budze zawsze i muszę jogurt zjeść albo Danio bo nie moge inaczej spać, teraz znowu mnie ssie a na nic nie mam ochoty jeszcze Tż dzwonił ze jedzie do mnie z ciastem cappuccino i jakimś jeszcze bo od klienta dostał a mnie mdli na sama myśl o słodkim... banany,danio i krążki ryżowe to ostatnio moje pożywienie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wlasnie mam tak samo! Zywie sie wybranymi produktami bo dokucza mi wieczny brak apetytu..a przed ciaza moglabym zamieszkac w kochni! ;P


Zapomnialam Wam sie pochwalic ze na ostatniej wizycie podczas badania kregoslupa,noska i serduszka moja ginka nagrala mi plytke <love> uwielbiam ja ogladac! Moj TZ swierdzil ze widzial tam siusiaka :d i ciagle liczy na synka..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez mysia111

Ale mi bratowa podniosła ciśnienie. Zaproponowałam jej wyprasowanie ubrań za 100zł. Pracy na ok 6-7godzin. Zgodziła sie na to bez wahania. Sama jest bez bezrobotna, od pół roku szuka bezskutecznie pracy. Wiecznie narzeka że nie ma pieniędzy żeby sobie cos kupić. No i dzis do mnie dzwoni że jest w trakcie prasowania ale uważa że ta robota jest warta 150zł bo moje ubrania są pogniecione. A niby jakie maja być Powiedziałam jej że za 7 godzin pracy nie dam jej 150 zł i podziękowałam za współpracę. teraz mi wysyła sms że te 150 zł to przecież nie jest wygórowana kwota i o co mi chodzi. I że ona chce dokończyć to co zaczęła. Czy Wy też uważacie że 100 zł za 6-7 godzin prasowania to tak mało?

Dla mnie 100 zl to dobra cena ponad 10zl za h.. nie wiem czemu bratowa wybrzydza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[UmiZumi]

mysia111 przy 7 godz pracy wychodzi prawie 14,30 zł za godz. Wydaje mi się, że to dobra stawka. Myślę, że jeżeli Twojej bratowej zależy na zarobieniu pieniędzy, to wyprasuje wszystko za te pieniądze. Co do pogniecionych rzeczy - to chyba normalne, że prasuje się pogniecione ubrania. Jakby nie były wygniecione, to po co je prasować...? Ja Ci mogę wyprasować, poza koszulami z długim rękawem

[mysia111]

Napisane przez UmiZumi

mysia111 przy 7 godz pracy wychodzi prawie 14,30 zł za godz. Wydaje mi się, że to dobra stawka. Myślę, że jeżeli Twojej bratowej zależy na zarobieniu pieniędzy, to wyprasuje wszystko za te pieniądze. Co do pogniecionych rzeczy - to chyba normalne, że prasuje się pogniecione ubrania. Jakby nie były wygniecione, to po co je prasować...? Ja Ci mogę wyprasować, poza koszulami z długim rękawem

Właśnie mi wysłała smsa że już skończyła. Czyli nie zajęło jej to nawet 6 godzin. Też nie rozumiem tego że moje ubrania były pogniecione

[Angels2708]

To was zaskocze bo ja kiedys prasowalam dla sis od mojego TZ tez jakos 6-7 GODZIN ZA 50 ZL i cieszylam sie ze dostalam tyle itd. A ciuszkow bylo wiele, najwiecej od dzieci bo ona pogotowie dzieciece ma i 8 dzieci laczne ze swoimi ma wiec mozecie sobie wyobrazic ta sterte prania do prasowania.
Teraz jak by mi zaplacila 100 to jeszcze bym jej ciuszki ladnie do szafek poukladala.
Dziwie sie ze ktos moze tak wyciagac kase .. powinna sie cieszyc ze moze sobie cos dorobic bo nie kazdy tyle da.

[mamuska11]

Napisane przez mysia111

Ale mi bratowa podniosła ciśnienie. Zaproponowałam jej wyprasowanie ubrań za 100zł. Pracy na ok 6-7godzin. Zgodziła sie na to bez wahania. Sama jest bez bezrobotna, od pół roku szuka bezskutecznie pracy. Wiecznie narzeka że nie ma pieniędzy żeby sobie cos kupić. No i dzis do mnie dzwoni że jest w trakcie prasowania ale uważa że ta robota jest warta 150zł bo moje ubrania są pogniecione. A niby jakie maja być Powiedziałam jej że za 7 godzin pracy nie dam jej 150 zł i podziękowałam za współpracę. teraz mi wysyła sms że te 150 zł to przecież nie jest wygórowana kwota i o co mi chodzi. I że ona chce dokończyć to co zaczęła. Czy Wy też uważacie że 100 zł za 6-7 godzin prasowania to tak mało?

Właśnie z rodzina tak sie wychodzi ja juz sie tego nauczyłam wole zapłacić obcemu kto przyjdzie i z uśmiechem na twarzy i podziękowaniem wykona prace niz pózniej słuchać od rodziny jaka to zła nie jestem...:/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pati1078]

a ja wczoraj byłam na wizycie u położnej oddala mi wszystkie badania i omówiła dokładnie żeby się upewnić ze wszystko dobrze zrozumie to umówiła mi na spotkanie tłumaczkę. moje wyniki wyszły dobrze, po infekcji nie ma śladu , ryzyko dawna bardzo niskie wiec dodatkowych badan nie będą robić jedyna rzeczą jaka wyszła nie tak to moja grupa krwi bo jest ujemna i będę dostawać zastrzyki na konflikt. posłuchałam serduszka dziecka które bilo jak szalone, położna zaproponowała mi tez szczepionkę dla dziecka na występujący u dzieci silny kaszel po porodzie nie wiedziałam o czym do mnie mówi bo nigdy o takiej nie słyszałam czy któraś z was miała takie szczepienie i może się na ten temat wypowiedziecmus ze się dokształcić w necie. a co do szpitala to ja bez zastanawiania wybrałam uk bo w moim mieście w pl porodówka to jakąś masakra, pozdrawiam was wszystkie

[kasiuulad]

Napisane przez Angels2708

To was zaskocze bo ja kiedys prasowalam dla sis od mojego TZ tez jakos 6-7 GODZIN ZA 50 ZL i cieszylam sie ze dostalam tyle itd. A ciuszkow bylo wiele, najwiecej od dzieci bo ona pogotowie dzieciece ma i 8 dzieci laczne ze swoimi ma wiec mozecie sobie wyobrazic ta sterte prania do prasowania.
Teraz jak by mi zaplacila 100 to jeszcze bym jej ciuszki ladnie do szafek poukladala.
Dziwie sie ze ktos moze tak wyciagac kase .. powinna sie cieszyc ze moze sobie cos dorobic bo nie kazdy tyle da.

heh ja własnie skonczyłam prasowanie i teraz leze na sofie bo jestem padnieta
musze zbierac siły na jutro bo mam tort do upieczenia( na zamowienie)

No i niestety chłopaki mi sie przeziebiły a i mnie zaczyna drapac w gardle, mam nadzieje ze nie rozwinie sie nic powazniejszego...

Udało mi sie dzis kupic w sh spodnie ciazowe z h&m w bdb stanie za niecałe 20 zł

czy ktoras z Was jest z Krakowa?w ktorym hm jest dział ciazowy(poza gal krakowska bo wiem ze tam jest ale do niej mi nie po drodze)

[tygrysek1641]

Napisane przez mysia111

Ale mi bratowa podniosła ciśnienie. Zaproponowałam jej wyprasowanie ubrań za 100zł. Pracy na ok 6-7godzin. Zgodziła sie na to bez wahania. Sama jest bez bezrobotna, od pół roku szuka bezskutecznie pracy. Wiecznie narzeka że nie ma pieniędzy żeby sobie cos kupić. No i dzis do mnie dzwoni że jest w trakcie prasowania ale uważa że ta robota jest warta 150zł bo moje ubrania są pogniecione. A niby jakie maja być Powiedziałam jej że za 7 godzin pracy nie dam jej 150 zł i podziękowałam za współpracę. teraz mi wysyła sms że te 150 zł to przecież nie jest wygórowana kwota i o co mi chodzi. I że ona chce dokończyć to co zaczęła. Czy Wy też uważacie że 100 zł za 6-7 godzin prasowania to tak mało?

Nie wiem czy 100 to mało,dla mnie tak ale to jest kwestia umowy, skoro umawiałyście się na 100zł, to tak powinno być , umowa to umowa i tyle jej sprawa że nie zorientowała się w ilości oraz jakości pogniecionych ubrań i tyle. Wyluzuj

[niki19]

Dzięki za kciuki
Ja właśnie wróciłam nie jest tak źle jak mi się wydawało mam nadal kontrolować ciśnienie i zapisywać wyniki z dzidzią wszystko w porządku tylko mały drań nie chciał pokazać co ma między nogami

[Angels2708]

Pijecie coca cole?

[TheFall]

Napisane przez mamuska11

Właśnie z rodzina tak sie wychodzi ja juz sie tego nauczyłam wole zapłacić obcemu kto przyjdzie i z uśmiechem na twarzy i podziękowaniem wykona prace niz pózniej słuchać od rodziny jaka to zła nie jestem...:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To samo myślę, rodzina jest fajna ale nie do interesów. Z obcym takie sprawy można załatwić twardo i potem tej osoby nawet nie oglądać, a w rodzinie zostanie kwas i pretensje.

Napisane przez Angels2708

Pijecie coca cole?

Jak mam ochotę to wypiję, 2 razy się zdarzyło na razie.

[twin--maid]

Napisane przez asix86

No właśnie.. pytałam Gina o powtórkę toxo i mówił, że nie trzeba. A ja jednak zrobię.. i cytomegalię też! Dzięki

Ja muszę powtarzać, ponieważ nie chorowałam i nie ma odporności.

Napisane przez paulownia

Dziewczyny, coś mnie obsypalo od przedwczoraj wyskoczyły mi na policzku takie drobne swedzace krostki i zaczerwnienie.... Przypomina jakaś egzeme nie wiem czy to normalne, i czy mam zwalić na hormony czy nie. Pomaga troszkę maść cynkowa, ale sam syf nie znika. Nie wiem czy to sie kwalifikuje na dermatologa.
Ja w niedziele tez 18 tydzień i nie chce mi sie wierzyć ze to już 5 miesiac

Mam od początku II trymestru na policzkach drobniutkie, czerwone krostki. Znikają, chwile cisza i znowu mnie wysypuje. Czuję się jak licealistka podczas dojrzewania.

Napisane przez niki19

Dzięki za kciuki
Ja właśnie wróciłam nie jest tak źle jak mi się wydawało mam nadal kontrolować ciśnienie i zapisywać wyniki z dzidzią wszystko w porządku tylko mały drań nie chciał pokazać co ma między nogami

Super, że nie było źle

Napisane przez Angels2708

Pijecie coca cole?

Nie, ale przed ciążą też nie piłam.

[Angels2708]

Bo mnie taka mega zimna zaczela smakowac a wiem ze nie bardzo mozna w ciazy pic,bo nie dosc ze gazowane to jeszcze slodkie.

[angelika__2014]

mysia111 UMOWA TO UMOWA. Ale masz szwagierkę. Nie dość że chcesz jej pomóc to Ona cuduje. Dziewczyna się ceni

Coli nie piję bo nie lubię.

A ja opycham się orzechami macadamia i budyniem waniliowym. A w lodówce mam pastę rybną z makreli. Myślicie, że można jeść makrelę wędzoną?

Widziałyście jaką fenomenalną nazwę wątku mają dziewczyny V-VI !!
"Zmiana kodu na 3 z przodu, coraz bliżej do porodu" super.
Może i my coś wymyślimy i założymy sobie nowy ? Luźna propozycja.

[mysia111]

Napisane przez mamuska11

Właśnie z rodzina tak sie wychodzi ja juz sie tego nauczyłam wole zapłacić obcemu kto przyjdzie i z uśmiechem na twarzy i podziękowaniem wykona prace niz pózniej słuchać od rodziny jaka to zła nie jestem...:/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też już jej więcej niczego nie zaproponuję. Tym bardziej ze do mojej koleżanki przychodzi dziewczyna sprzątać i prasować i bierze 12 zł za godzinę. Wyszłoby mnie to 72zł. A tak dałam 100 i się nasłuchałam jak poszłam odebrać dziś wieczorem te ubrania. Usłyszałam że stanie przez 6 godzin nie jest warte 100zł, a jak powiedziałam że mogła to sobie przecież rozłożyć na 2-3 dni to odpowiedziała mi że nie będzie poświęcać kilku dni na prasowanie. I jeszcze mi wypomniała że deska do prasowania jej się wygięła przez takie długie prasowanie i powinnam jej odkupić. I cały czas do mnie z jakimiś pretensjami.
A chciałam szczerze jej pomóc bo wiem i widzę że kasy nie mają.

[jagusia15]

Napisane przez Angels2708

Bo mnie taka mega zimna zaczela smakowac a wiem ze nie bardzo mozna w ciazy pic,bo nie dosc ze gazowane to jeszcze slodkie.

Ze dwa razy mi sie na razie zdazylo pic ale unikam.

Napisane przez angelika__2014

mysia111 UMOWA TO UMOWA. Ale masz szwagierkę. Nie dość że chcesz jej pomóc to Ona cuduje. Dziewczyna się ceni

Coli nie piję bo nie lubię.

A ja opycham się orzechami macadamia i budyniem waniliowym. A w lodówce mam pastę rybną z makreli. Myślicie, że można jeść makrelę wędzoną?

Widziałyście jaką fenomenalną nazwę wątku mają dziewczyny V-VI !!
"Zmiana kodu na 3 z przodu, coraz bliżej do porodu" super.
Może i my coś wymyślimy i założymy sobie nowy ? Luźna propozycja.

Widzialam wlasnie, swietna nazwa! Ja jestem jak najbardziej za!

Napisane przez mysia111

Też już jej więcej niczego nie zaproponuję. Tym bardziej ze do mojej koleżanki przychodzi dziewczyna sprzątać i prasować i bierze 12 zł za godzinę. Wyszłoby mnie to 72zł. A tak dałam 100 i się nasłuchałam jak poszłam odebrać dziś wieczorem te ubrania. Usłyszałam że stanie przez 6 godzin nie jest warte 100zł, a jak powiedziałam że mogła to sobie przecież rozłożyć na 2-3 dni to odpowiedziała mi że nie będzie poświęcać kilku dni na prasowanie. I jeszcze mi wypomniała że deska do prasowania jej się wygięła przez takie długie prasowanie i powinnam jej odkupić. I cały czas do mnie z jakimiś pretensjami.
A chciałam szczerze jej pomóc bo wiem i widzę że kasy nie mają.

O masakra:/ nic sie nie przejmuj bo nie zrobilas nic zlego,wrcz przeciwnie chcialas pomoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[twin--maid]

Napisane przez angelika__2014

A w lodówce mam pastę rybną z makreli. Myślicie, że można jeść makrelę wędzoną?

Widziałyście jaką fenomenalną nazwę wątku mają dziewczyny V-VI !!
"Zmiana kodu na 3 z przodu, coraz bliżej do porodu" super.
Może i my coś wymyślimy i założymy sobie nowy ? Luźna propozycja.

Jeśli wędzona na ciepło to tak.

Ja nie gustuję w tych rymowanych nazwach wątków mamusiowych najbardziej mi się podobają tytuły takie jak nasz
Nowy wątek zakłada się po napisaniu 5000 postów.

Napisane przez mysia111

Też już jej więcej niczego nie zaproponuję. Tym bardziej ze do mojej koleżanki przychodzi dziewczyna sprzątać i prasować i bierze 12 zł za godzinę. Wyszłoby mnie to 72zł. A tak dałam 100 i się nasłuchałam jak poszłam odebrać dziś wieczorem te ubrania. Usłyszałam że stanie przez 6 godzin nie jest warte 100zł, a jak powiedziałam że mogła to sobie przecież rozłożyć na 2-3 dni to odpowiedziała mi że nie będzie poświęcać kilku dni na prasowanie. I jeszcze mi wypomniała że deska do prasowania jej się wygięła przez takie długie prasowanie i powinnam jej odkupić. I cały czas do mnie z jakimiś pretensjami.
A chciałam szczerze jej pomóc bo wiem i widzę że kasy nie mają.

Jak tu być dobrym człowiekiem, który chce tylko pomóc?
Masz rację, że nic więcej jej nie zaproponujesz

[Asiulka0301]

Napisane przez Angels2708

Pijecie coca cole?

Ja raczej też nie piję, ale zdarzyło mi się z parę razy sięgnąć, 3-4 nie dużo, ale miałam taką ochotę, że nie mogłam się powstrzymać. Tym bardziej dla mnie dziwne, bo przed ciążą nigdy jej nie piłam

[angelika__2014]

To moje pierwsze forum na którym się udzielam i nie znam tych wszystkich zasad.
Niedoświadczona forumowiczka jestem

Hm...co do ryby. A jak mam rozpoznać czy była wędzona na ciepło? Może i durne pytanie. Ale kto pyta nie błądzi

Cholernie boli mnie lewy bark tak bardziej od przodu w zawiasie. Zaczęło się wczoraj w nocy po przebudzeniu na siku. Myślałam, że źle spałam i rozejdzie się w ciągu dnia. Ale ból się nasilił. Najgorzej jak chodzę po schodzę ze schodów to boli dość dokuczliwie.

[zuken]

Napisane przez angelika__2014

mysia111 UMOWA TO UMOWA. Ale masz szwagierkę. Nie dość że chcesz jej pomóc to Ona cuduje. Dziewczyna się ceni

Coli nie piję bo nie lubię.

A ja opycham się orzechami macadamia i budyniem waniliowym. A w lodówce mam pastę rybną z makreli. Myślicie, że można jeść makrelę wędzoną?

Widziałyście jaką fenomenalną nazwę wątku mają dziewczyny V-VI !!
"Zmiana kodu na 3 z przodu, coraz bliżej do porodu" super.
Może i my coś wymyślimy i założymy sobie nowy ? Luźna propozycja.

Jak będzie 5000 tysięcy postów na tym wątku to wtedy trzeba założyć nowy

Także myślę, że pod koniec tego wątku fajnie będzie wymyślić jakąś nazwę Nasz wątek póki co ginie wśród innych

Dziewczyny wysłałam wczoraj tym co się najwięcej udzielają zaproszenia do klubu ale widzę, że mało która z Was odebrała???

[pentuerka]

Napisane przez Angels2708

Bo mnie taka mega zimna zaczela smakowac a wiem ze nie bardzo mozna w ciazy pic,bo nie dosc ze gazowane to jeszcze slodkie.

ja mam tak z piwem, przed ciaza nie pilam wcale, teraz pije wersje bezalkoholowa i zaden tam reds czy imbirowe, holenderskie prawdziwe piwo hehe 0% w pierszej ciazy pilam duzo coli light, tak mnie ciagnelo a teraz o dziwo raz na 2 tyg wpije puszke.

A

[ewelajna25]

Napisane przez mysia111

Ale mi bratowa podniosła ciśnienie. Zaproponowałam jej wyprasowanie ubrań za 100zł. Pracy na ok 6-7godzin. Zgodziła sie na to bez wahania. Sama jest bez bezrobotna, od pół roku szuka bezskutecznie pracy. Wiecznie narzeka że nie ma pieniędzy żeby sobie cos kupić. No i dzis do mnie dzwoni że jest w trakcie prasowania ale uważa że ta robota jest warta 150zł bo moje ubrania są pogniecione. A niby jakie maja być Powiedziałam jej że za 7 godzin pracy nie dam jej 150 zł i podziękowałam za współpracę. teraz mi wysyła sms że te 150 zł to przecież nie jest wygórowana kwota i o co mi chodzi. I że ona chce dokończyć to co zaczęła. Czy Wy też uważacie że 100 zł za 6-7 godzin prasowania to tak mało?

Dla mnie malo, ale ja nie nawidze prasowania wiec pewnie za zadna cene bym sie nie podjela a zapewne jakosc mojego prasowania zniechecilaby zleceniodawce do dalszego korzystania z moich uslug

A tak serio, jesli sie na cos umowilyscie i ona propozycje przyjela to albo od razu przy odbiorze ciuchow powinna dyskutowac o zmianie warunkow, albo po prostu dokonczyc robote a nie w polowie prasowania dzwonic z pretensja, bo stawia Cie to w niezrecznej sytuacji. Zgadzam sie z dziewczynami, lepiej nie robic interesow z rodzina

Napisane przez niki19

Dzięki za kciuki
Ja właśnie wróciłam nie jest tak źle jak mi się wydawało mam nadal kontrolować ciśnienie i zapisywać wyniki z dzidzią wszystko w porządku tylko mały drań nie chciał pokazać co ma między nogami

Fajnie, ze nie jest az tak zle, jak myslalas. A kazali ci brac jakies leki?
Czytalam gdzies ostanio, ze prawidlowe cisnienie jest miedzy 120/80 lub chyba ciut ponizej nawet do 135/85.....cos w ten desen, tzn jest to zakres normy. Ale wiadomo, ja to wyczytalam w gazecie a lekarze wiedza lepiej, jednak jak mi tak wyszlo z 2 razy to slyszalam, ze super i tez sie zdziwilam....

Napisane przez Angels2708

Pijecie coca cole?

Napisane przez angelika__2014

mysia111 UMOWA TO UMOWA. Ale masz szwagierkę. Nie dość że chcesz jej pomóc to Ona cuduje. Dziewczyna się ceni

Coli nie piję bo nie lubię.

A ja opycham się orzechami macadamia i budyniem waniliowym. A w lodówce mam pastę rybną z makreli. Myślicie, że można jeść makrelę wędzoną?

Widziałyście jaką fenomenalną nazwę wątku mają dziewczyny V-VI !!
"Zmiana kodu na 3 z przodu, coraz bliżej do porodu" super.
Może i my coś wymyślimy i założymy sobie nowy ? Luźna propozycja.

Orzechy macadamia, mhmmm. W jakiej formie sie nimi zajadasz? Widzialam u nas cale, niesolone ale slyszalam, ze szybko jelczeja a by,y tylko w duzych opakowaniach... Ale sa tez lody z karmelem i orzechami macadamia, to chyba sie skusze. Ostanio mam chec na lody wlasnie, ostanio pudelko cale zjadlam (0,5 l ).


Coli tez nie pije, choc teraz zdarzylo mi sie w ciazy miec ochote na zapitek do pizzy, bo Tz pil taka zimna z lodowki i poczulam smaka. To jednak sytuacja raz na miesiac lub rzadziej, ogolnie to pije wode, soki i herbatki owocowe.

[angelika__2014]

Napisane przez ewelajna25

Orzechy macadamia, mhmmm. W jakiej formie sie nimi zajadasz? Widzialam u nas cale, niesolone ale slyszalam, ze szybko jelczeja a by,y tylko w duzych opakowaniach... Ale sa tez lody z karmelem i orzechami macadamia, to chyba sie skusze. Ostanio mam chec na lody wlasnie, ostanio pudelko cale zjadlam (0,5 l ).

wsuwam prosto z opakowania. Teściowa przywozi mi od kilku lat z Niemiec w opakowaniach po 125g. Zajadam się nimi regularnie. Lubię też troszkę je skruszyć i dodać do sałatek lub sosów.
Lody...dawno nie jadłam. Ale takie z orzechami są najlepsze!!

[Asiulka0301]

Napisane przez pentuerka

ja mam tak z piwem, przed ciaza nie pilam wcale, teraz pije wersje bezalkoholowa i zaden tam reds czy imbirowe, holenderskie prawdziwe piwo hehe 0% w pierszej ciazy pilam duzo coli light, tak mnie ciagnelo a teraz o dziwo raz na 2 tyg wpije puszke.

A

Pentuerka, a gdzie można takie piwo kupić? Może teraz nie mam jeszcze smaka, ale kto wie kiedy przyjdzie mi mega ochota

[zuken]

Napisane przez Asiulka0301

Pentuerka, a gdzie można takie piwo kupić? Może teraz nie mam jeszcze smaka, ale kto wie kiedy przyjdzie mi mega ochota

W tesco można kupić Kosztuje coś około 1,50...

Ja jednak z tymi piwami to bym się wstrzymała Nie ma piwa takiego normalnego, bezalkoholowego, przynajmniej ja się z takim nie spotkałam Zawsze są tam śladowe ilości alkoholu, na etykietach zazwyczaj pisze, że nawet do 0,5 %.

[Asiulka0301]

Napisane przez zuken

W tesco można kupić Kosztuje coś około 1,50...

Ja jednak z tymi piwami to bym się wstrzymała Nie ma piwa takiego normalnego, bezalkoholowego, przynajmniej ja się z takim nie spotkałam Zawsze są tam śladowe ilości alkoholu, na etykietach zazwyczaj pisze, że nawet do 0,5 %.

Fakt, nie wiem jak z tym holenderskim, ale nawet Karmi ma 0,5% alkoholu. Więc może faktycznie trzeba się wstrzymać Zresztą żeby nie było ja nie mam z tym problemu

[ewelajna25]

Napisane przez angelika__2014

wsuwam prosto z opakowania. Teściowa przywozi mi od kilku lat z Niemiec w opakowaniach po 125g. Zajadam się nimi regularnie. Lubię też troszkę je skruszyć i dodać do sałatek lub sosów.
Lody...dawno nie jadłam. Ale takie z orzechami są najlepsze!!

To poprosze siostre, to moze tez mi przywiezie, w Niemczech duzy wybor. U nas ta paczka ma 500 g tyle na raz nie zjem a Tz orzechow nie lubi...

Ale wyslalam go do sklepu i dostalam chociaz namiastke makadami w postaci lodow waniliowych z kawalkami tych orzechow, pycha!

Napisane przez zuken

W tesco można kupić Kosztuje coś około 1,50...

Ja jednak z tymi piwami to bym się wstrzymała Nie ma piwa takiego normalnego, bezalkoholowego, przynajmniej ja się z takim nie spotkałam Zawsze są tam śladowe ilości alkoholu, na etykietach zazwyczaj pisze, że nawet do 0,5 %.

Napisane przez Asiulka0301

Fakt, nie wiem jak z tym holenderskim, ale nawet Karmi ma 0,5% alkoholu. Więc może faktycznie trzeba się wstrzymać Zresztą żeby nie było ja nie mam z tym problemu

Ponoc piwo bavaria jako jedyne ma naprawde 0% alkoholu, ale trzeba czytac etykiety bo nie kazde. Tzn maja chyba 3 rodzaje alk free i dwa na pewno w pelni bezalkoholowe sa. Mozna sprawdzic na str producenta dla pewnosci, ja sprawdzalam swego czasu, bo jak mlodsza byla malutka to w zeszle wakacje mialam chec przy grillu wypic. Te piwa sa dostepne zdaje sie tylko w opakowaniach 0,33 l.

Ja z kolei rozmarzylam sie o reddsie i gingersie, z piw smakowych to byly moje ulubione, od prawie 3 lat juz nie pilam bo a to ciaza, a to karmienie a to znowu ciaza hehe

[zuken]

Napisane przez Asiulka0301

Fakt, nie wiem jak z tym holenderskim, ale nawet Karmi ma 0,5% alkoholu. Więc może faktycznie trzeba się wstrzymać Zresztą żeby nie było ja nie mam z tym problemu

Hehe Nie podejrzewałam, że masz Ja tam za piwem nie przepadam, czasem mam ochotę na takie mega zimne ale to zazwyczaj latem no i z sokiem

Chodziło mi tylko o to, że piwo bezalkoholowe nie zawsze takie jest