Żałuję, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze... - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-04-01, 10:14   #121
Blondi2708
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
A Ty cały czas o tych facetach dookoła Ciebie. Brakuje Ci adoracji męża czy co? Chcesz się poczuć seksbombą? Dla mnie to Ty trochę szukasz wrażeń,ale nie tam gdzie powinnaś. Zadbaj o relacje z mężem albo go zostaw bo prędzej czy później skończy się skokiem w bok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ale właśnie chcę zadbać, tzn chcę już tylko spokoju i normalnego życia. Nie oczekuję od niego obskakiwania mnie, komplementowania, rzucania róż pod nogi. Po prostu chcę żeby zrozumiał że jestem młodą mamą i nie zawsze mam na wszystko czas. Nie pójdę wyrzucić śmieci jak mam maluszka w domu i nie śpi. Nie zrobię 2daniowego obiadu jak mała co kawałek chce piersi, a jak nie to chcę uwagi i nie jestem wstanie wszystkiego zrobić jak jej nikt nie przypilnuje.
Tylka jak to wszystko ogarnąć jak rozmowa z nim kończy się awanturą albo dogryzaniem mi

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87712052]Nie.
Tak, pewnie. Kocha tak bardzo, że aż woli zrobić z siebie debila udając strach przed zmianą pieluchy.
Sorry, ale tego się nie da nie potrafić. Najwyżej może mu się nie chcieć i w tej chwili właśnie tak jest. Twój facet wygaduje jakieś seksistowskie dyrdymały, a ty wcale nie lepsza przechodzisz nad tym do porządku dziennego głosząc tej samej klasy bzdety, że on się "nie sprawdza" w opiece, albo że się dziecku życie zniszczy, jeśli takiego kolesia nie będzie w pobliżu. Komedia.[/QUOTE]


To co radzisz ?
Blondi2708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 10:18   #122
Blondi2708
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Poza tym wydarzyła się już taka sytuacją że mała zakrztusiła się sliną, aż jej noskiem poszła.. nie chcę myśleć co by było gdyby nie było mnie przy niej. Cała bordowa była i nie wydawała żadnych dzwięków już.. od tamtej pory pilnuje jej bardzo jak nie śpi. Mąż sam nie raz się mega przestraszył jak śliną się zakrztusiła i zaczęła kasłać. Ale tu nie o dziecko chodzi tylko o jego zachowanie...
Blondi2708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 10:37   #123
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

I co zrobiłaś jak ona się zaczęła krztusić? Czmeu jego nie poinstruujesz co ma w takiej sytuacji robić skoro już się to kilkukrotnie powtórzyło?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 10:41   #124
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Floydka Pokaż wiadomość

Gotujesz też lepiej, sprzątasz też lepiej, no i oczywiście pralkę nastawisz dobrze, bo on coś schrzani, gary też dokładniej umyjesz, bo on się brzydzi. Kobieta - ideał!

Wysłane z pochłaniacza czasu.
To ja jestem ANTYideałem kobiety, bo mój małżonek gotuje lepiej a i sprząta o wiele dokładniej, bo ja nie mam cierpliwości ani zamiłowania o sprzątania i gotowania

Ja tam nie mam za długiego stażu małżeńskiego, ale wydaje mi się, że obowiązki dzieli się po równo, w tym te domowe i związane z opieką nad dzieckiem.

To, co mnie przeraża, to chęć posiadania przez autorkę drugiego dziecka z tym mężczyzną i w tej sytuacji.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 11:13   #125
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
To co radzisz ?
Nic, bo nadal mam za mało informacji. Nie wiem do końca czego ty chcesz, a do tego olałaś moje pytania.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 11:16   #126
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
To, co mnie przeraża, to chęć posiadania przez autorkę drugiego dziecka z tym mężczyzną i w tej sytuacji.
to mąż mówi o drugim dziecku.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 11:20   #127
Blondi2708
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
I co zrobiłaś jak ona się zaczęła krztusić? Czmeu jego nie poinstruujesz co ma w takiej sytuacji robić skoro już się to kilkukrotnie powtórzyło?

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Natychmiast wzięłam ją do góry, później buziakiem w dół i szybko odciągnęłam wydzielinę z noska... ale nikomu nie zyczę takiego strachu. Mówiłam mu jak to się robi, ale widze ze był by przerazony jaky jemu sie cos takiego stalo

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
To ja jestem ANTYideałem kobiety, bo mój małżonek gotuje lepiej a i sprząta o wiele dokładniej, bo ja nie mam cierpliwości ani zamiłowania o sprzątania i gotowania

Ja tam nie mam za długiego stażu małżeńskiego, ale wydaje mi się, że obowiązki dzieli się po równo, w tym te domowe i związane z opieką nad dzieckiem.

To, co mnie przeraża, to chęć posiadania przez autorkę drugiego dziecka z tym mężczyzną i w tej sytuacji.


Absolutnie nie powiedziałam, że chce drugiego dziecka

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;87712263]Nic, bo nadal mam za mało informacji. Nie wiem do końca czego ty chcesz, a do tego olałaś moje pytania.[/QUOTE]


A jakie miałaś pytania ? wybacz ale dosyć sporo tych odpowiedzi i musiałam ominąc
Blondi2708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-04-01, 11:22   #128
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
No widzisz a ja WOLĘ robić to sama i mieć to czego JA chcę. Standardowe rzeczy ktore lubimy to chyba oczywiste by kupic ale jesli sobie zaplanujesz co zrobic to co? Czyta Ci w myslach? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czasami mam takie wrażenie.

Ważne jest dla mnie to, że potrafi te zakupy zaplanować, zrobić i wie co się w domu kończy. Nie narzeka że w domu nie ma jego ulubionych płatków śniadaniowych - nie ma bo nie kupił. I nie narzeka że mu schabowych nie usmażyłam - no nie usmażyłam bo nie kupił. Warto partnera traktować jak myślącego, odpowiedzialnego człowieka a nie dziecko któremu wszystko trzeba mówić, palcem pokazać i 3 razy przypomnieć.....
Jak chcę coś dodatkowo - to mu się dopiszę do listy, nie jest to problem.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 11:27   #129
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87712298]czasami mam takie wrażenie.

Ważne jest dla mnie to, że potrafi te zakupy zaplanować, zrobić i wie co się w domu kończy. Nie narzeka że w domu nie ma jego ulubionych płatków śniadaniowych - nie ma bo nie kupił. I nie narzeka że mu schabowych nie usmażyłam - no nie usmażyłam bo nie kupił. Warto partnera traktować jak myślącego, odpowiedzialnego człowieka a nie dziecko któremu wszystko trzeba mówić, palcem pokazać i 3 razy przypomnieć.....
Jak chcę coś dodatkowo - to mu się dopiszę do listy, nie jest to problem.[/QUOTE]Bardziej mi chodzilo o to, ze jesli np plannuje obiady na kilka dni, nie mowie mu o kazdym zaplanowanym posilku z gory, gdybym nie zapisala co jest potrzebne to skad mialby wiedziec, ze np potrzebuje smietane skoro uzywam jej dwa razy w roku.
I dodam, ze mamy takie same podejscie jak wy zeby nie bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez AshaN_
Czas edycji: 2020-04-01 o 11:30
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 11:28   #130
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
A jakie miałaś pytania ? wybacz ale dosyć sporo tych odpowiedzi i musiałam ominąc
Kilka razy powtarzałam. Możesz poszukać sama.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 11:33   #131
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Chciałabym żeby było między nami normalnie.
To dlaczego nie chcesz terapii? Nie potraficie poprawnie się komunikować. Osobie z zewnątrz łatwiej byłoby wyjaśnić jak to robić - bez wzajemnego obwiniania, pretensji ale z życzliwością i miłością.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Bardziej mi chodzilo o to, ze jesli np plannuje obiady na kilka dni, nie mowie mu o kazdym zaplanowanym posilku z gory, gdybym nie zapisala co jest potrzebne to skad mialby wiedziec, ze np potrzebuje smietane skoro uzywam jej dwa razy w roku.
I dodam, ze mamy takie same podejscie jak wy zeby nie bylo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No i fajnie, ważne żeby chcieć i umieć się dogadać.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-01, 11:57   #132
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87712298]czasami mam takie wrażenie.

Ważne jest dla mnie to, że potrafi te zakupy zaplanować, zrobić i wie co się w domu kończy. Nie narzeka że w domu nie ma jego ulubionych płatków śniadaniowych - nie ma bo nie kupił. I nie narzeka że mu schabowych nie usmażyłam - no nie usmażyłam bo nie kupił. Warto partnera traktować jak myślącego, odpowiedzialnego człowieka a nie dziecko któremu wszystko trzeba mówić, palcem pokazać i 3 razy przypomnieć.....
Jak chcę coś dodatkowo - to mu się dopiszę do listy, nie jest to problem.[/QUOTE]
Ja nie lubię pokazywać, zrób to zrób tamto, krew mnie zalewa. Ma mózg, ma oczy widzi co i jak. Mój jak ma listę to czasem sam coś weźmie bo czegoś nie było w domu a nie zapisałam na liście a uważał że się przyda. Niby nic a takie wooow. I do tego ma gust, kiedyś kupił podkładki w kwiatki ładne były.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:07   #133
Blondi2708
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Bardziej mi chodzilo o to, ze jesli np plannuje obiady na kilka dni, nie mowie mu o kazdym zaplanowanym posilku z gory, gdybym nie zapisala co jest potrzebne to skad mialby wiedziec, ze np potrzebuje smietane skoro uzywam jej dwa razy w roku.
I dodam, ze mamy takie same podejscie jak wy zeby nie bylo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kobiety ale tu juz nie chodzi o zakupy i obiady.. tylko o zachowanie meza, w sumie moje moze tez. Ale jedak uwazam, ze staram sie jak potrafie zeby dziecku bylo najlepiej. Czy to koniec swiata, ze smieci nie wyrzucilam albo obiadu nie ma ? a to ze dziecko nakarmione, wykapane, przeprane, wybawione i spokojne to nic ? a to ze pranie zrobione i poskladane ? a to ze posprzatane, podloga umyta.. a to, ze ja wstaje tylko w nocy do malej bez wzgledu na to czy on ma wolne czy nie ?
Mam wrazenie, ze u Ciebie panuje model zaradnej kury domowej a facet to atrakcyjny dodatek i trzeba mu zapewnic wszystko i nie odzywac sie za duzo. Masz małe dzieci ?
Blondi2708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:30   #134
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
Ja nie lubię pokazywać, zrób to zrób tamto, krew mnie zalewa. Ma mózg, ma oczy widzi co i jak. Mój jak ma listę to czasem sam coś weźmie bo czegoś nie było w domu a nie zapisałam na liście a uważał że się przyda. Niby nic a takie wooow. I do tego ma gust, kiedyś kupił podkładki w kwiatki ładne były.
Też tego nie trawię, te rady w wątkach, o tym że trzeba wszystko powiedzieć . Jakby do związku trafiał człowiek którego wilki wychowały i nie wie nic, nie czuje się za nic i za nikogo odpowiedzialny.

Mąż też mnie czasami miło zaskakuje swoimi zakupowymi decyzjami.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Kobiety ale tu juz nie chodzi o zakupy i obiady.. tylko o zachowanie meza, w sumie moje moze tez. Ale jedak uwazam, ze staram sie jak potrafie zeby dziecku bylo najlepiej. Czy to koniec swiata, ze smieci nie wyrzucilam albo obiadu nie ma ? a to ze dziecko nakarmione, wykapane, przeprane, wybawione i spokojne to nic ? a to ze pranie zrobione i poskladane ? a to ze posprzatane, podloga umyta.. a to, ze ja wstaje tylko w nocy do malej bez wzgledu na to czy on ma wolne czy nie ?
Jak Ty mu to komunikujesz?

Jak wyglądał podział obowiązków domowych przed dzieckiem?
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:36   #135
Blondi2708
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87712560]Też tego nie trawię, te rady w wątkach, o tym że trzeba wszystko powiedzieć . Jakby do związku trafiał człowiek którego wilki wychowały i nie wie nic, nie czuje się za nic i za nikogo odpowiedzialny.

Mąż też mnie czasami miło zaskakuje swoimi zakupowymi decyzjami.

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------


Jak Ty mu to komunikujesz?

Jak wyglądał podział obowiązków domowych przed dzieckiem?[/QUOTE]


Po prostu mówię żeby zajął się trochę małą bo ja muszę iść się umyć czy coś tam zrobić. Czasami już w nerwach to mówię bo też jest to męczące, że sam z siebie po prostu się nią nie zajmie tylko wszystko muszę mówić. I jak już mu się znudzi to mnie pośpiesza bo on musi to i tamto zrobić. Jak ma wolne to ciąglę na dworzu się kręci, coś naprawia, coś w garażu grzebie.. a my nadal same. Tak jak cały tydzień tak i weekend. Nie mogę się doczekać aż mała podrośnie i w końcu wirus odejdzie to bedziemy sobie jeżdzić do mojej mamy, siostry, koleżanek, na zakupy... jakaś różnorodność będzie bo teraz jesteśmy same zamknięte a tata tylko wieczorem przychodzi na trochę.
Odnośnie prac domowych to on wychodzi z założenia że kobieta jest od tego. Nie powiem zdarzyło mu się zmyć naczynia czy posprzątać łazienkę ale bardzoo rzadko. Przed ciążą było inaczej bo ja pracowałam po 12 godzin, rzadko w dom u bywałam no i miałam wiecej czasu na sprzątanie
Blondi2708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:36   #136
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

A mi się wydaje że tutaj jest sporo Twojej winy. Sama piszesz, że Ci się odechciało przytulania, rozmawiania, nie chce ci się naprawiać relacji, nie chcesz iść na terapię dla par, myślisz o innych facetach i cieszysz się jak cię zaczepiają na Instagramie. Jak dla mnie to się odkochalas w mężu i choćby ci zrobił kąpiel w szampanie, gotował obiady na diamentowym oleju i nawet się przestał czepiać, to i tak już za późno.

Sent from my GM1903 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:40   #137
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Kobiety ale tu juz nie chodzi o zakupy i obiady.. tylko o zachowanie meza, w sumie moje moze tez. Ale jedak uwazam, ze staram sie jak potrafie zeby dziecku bylo najlepiej. Czy to koniec swiata, ze smieci nie wyrzucilam albo obiadu nie ma ? a to ze dziecko nakarmione, wykapane, przeprane, wybawione i spokojne to nic ? a to ze pranie zrobione i poskladane ? a to ze posprzatane, podloga umyta.. a to, ze ja wstaje tylko w nocy do malej bez wzgledu na to czy on ma wolne czy nie ?
Mam wrazenie, ze u Ciebie panuje model zaradnej kury domowej a facet to atrakcyjny dodatek i trzeba mu zapewnic wszystko i nie odzywac sie za duzo. Masz małe dzieci ?
Hahahah pudło. Mam dwójke dzieci, w tym młodszy ma 17 miesiecy wiec mam w miare na świeżo. I nie jestem idealna kurą domową a moj maz to nie atrakcyjny dodatek. Po prostu ja jestem zdania, że jeśli dzidziuś jest nakarmiony, przewinięty i nie marudzi to nie trzeba nad nim non stop wisieć. On poogląda sobie zabawki na karuzelce a ja mam czas by sobie ogarnąć, ewentualnie gdy spi. I szczerze dla mnie odpoczynkiem było nawet karmienie, bo jednak sobie siedzialam i czytalam. Różnica u nas byla taka moze, ze mlodszy syn zaczal szybko przesypiać noce. Wiec szczerze ja bylam o wiele bardziej wyspana od meza bo czesto po porannym karmieniu jeszcze dosypialam z synkiem. Kolejna różnica jest taka, że moj maz uwielbia spedzac czas z dzieckiem, on kąpał, po powrocie z pracy na pierwszym miejscu bylo wyprzytulanie malucha, odkad je normalne pokarmy to karmi go tak samo jak ja i kiedy ma wolne to czesto pierwszy wstaje jesli synek sie obudzi. Bo czuje potrzebe byc blisko swojego dziecka. Jednak pracuje dużo, ma odpowiedzialna prace i zawsze staram sie by po powrocie zjadl dobry posilek. Po prostu ja tego chce bo widze jak on jest zmeczony a jak ja czuje/czułam się wypoczęta w domu. Nie spodobala mi sie sugestia , że trzeba mu zapewnic wszystko i sie nie odzywac. Ty masz takie podejscie? Przykre troche.
PS ja wiem, że kocham mojego męża i uwielbiam spedzac z nim czas i rozmawiac, może stad dobre relacje? Bo z tego co piszesz Tobie Twoj zobojetnial i stad wieczna irytacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez AshaN_
Czas edycji: 2020-04-01 o 12:43
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:43   #138
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Kobiety ale tu juz nie chodzi o zakupy i obiady.. tylko o zachowanie meza, w sumie moje moze tez. Ale jedak uwazam, ze staram sie jak potrafie zeby dziecku bylo najlepiej. Czy to koniec swiata, ze smieci nie wyrzucilam albo obiadu nie ma ? a to ze dziecko nakarmione, wykapane, przeprane, wybawione i spokojne to nic ? a to ze pranie zrobione i poskladane ? a to ze posprzatane, podloga umyta.. a to, ze ja wstaje tylko w nocy do malej bez wzgledu na to czy on ma wolne czy nie ?
no ja np. wolałabym po powrocie z pracy zjeść obiad i potem wstawić pralkę czy posprzątać. może i Twój mąż tego oczekuje? wraca głodny z pracy, a głodny to zły i awantura gotowa. musisz z nim pogadać i pewne rzeczy ustalić. spójrz na niego, na jego oczekiwania, na jego potrzeby. a nie tylko na to, jaka to Ty wspaniała jesteś, bo tyle robisz. zacznij go doceniać, zacznij jasno komunikować swoje potrzeby i oczekuj takiej samej komunikacji z jego strony.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:43   #139
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
A mi się wydaje że tutaj jest sporo Twojej winy. Sama piszesz, że Ci się odechciało przytulania, rozmawiania, nie chce ci się naprawiać relacji, nie chcesz iść na terapię dla par, myślisz o innych facetach i cieszysz się jak cię zaczepiają na Instagramie. Jak dla mnie to się odkochalas w mężu i choćby ci zrobił kąpiel w szampanie, gotował obiady na diamentowym oleju i nawet się przestał czepiać, to i tak już za późno.

Sent from my GM1903 using Tapatalk
A co tu jest do kochania? Typowy truteń myślący, że tylko kobieta jest od zajmowania się domem i dzieckiem. Szkoda tylko, że autorka wcześniej nie widziała sygnalów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-04-01, 12:47   #140
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87712624]A co tu jest do kochania? Typowy truteń myślący, że tylko kobieta jest od zajmowania się domem i dzieckiem. Szkoda tylko, że autorka wcześniej nie widziała sygnalów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A ja mam wrazenie czytajac miedzy slowami, że on nie jest taki tragiczny. Tyle ze autorka juz jest do niego strasznie zle nastawiona
Ps. Zaznaczam, ze nie uwazam tez, ze jest super i kvez winy, zeby nie bylo nalotu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez AshaN_
Czas edycji: 2020-04-01 o 12:49
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:56   #141
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Właśnie tak samo mi się wydaje.

Sent from my GM1903 using Tapatalk
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 12:57   #142
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Odnośnie prac domowych to on wychodzi z założenia że kobieta jest od tego. Nie powiem zdarzyło mu się zmyć naczynia czy posprzątać łazienkę ale bardzoo rzadko. Przed ciążą było inaczej bo ja pracowałam po 12 godzin, rzadko w dom u bywałam no i miałam wiecej czasu na sprzątanie
To świetnie do siebie pasujecie, bo ty też wychodzisz z takiego założenia
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:02   #143
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez glossyzuz Pokaż wiadomość
no ja np. wolałabym po powrocie z pracy zjeść obiad i potem wstawić pralkę czy posprzątać. może i Twój mąż tego oczekuje? wraca głodny z pracy, a głodny to zły i awantura gotowa. musisz z nim pogadać i pewne rzeczy ustalić. spójrz na niego, na jego oczekiwania, na jego potrzeby. a nie tylko na to, jaka to Ty wspaniała jesteś, bo tyle robisz. zacznij go doceniać, zacznij jasno komunikować swoje potrzeby i oczekuj takiej samej komunikacji z jego strony.
Hmm, a może on powinien spojrzec na jej potrzeby? Bo póki co to jakoś nie patrzy (patrz: jak mówię mu żeby się zajął dzieckiem bo idę się myć, to mnie pospiesza. No błagam cię, nie zajmie się własnym dzieckiem jak jego żona poszła umyć tylek, BO NIE UMI I SIĘ BOI)

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:03   #144
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o dziecko to sam z siebie ją weźmie, ale tylko na chwilę.. pieluszki jej nie zmienia, mówi że się boi.

To ty też się od dzisiaj bój. Na twoim miejscu bałabym się wszystkiego, o co mnie poprosi.


"Kochanie, podasz sól?"
"Wiesz, skarbie, boję się. Ty to zrobisz lepiej."
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:03   #145
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
A ja mam wrazenie czytajac miedzy slowami, że on nie jest taki tragiczny. Tyle ze autorka juz jest do niego strasznie zle nastawiona
Ps. Zaznaczam, ze nie uwazam tez, ze jest super i kvez winy, zeby nie bylo nalotu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A jak ma być nastawiona jak facet ma wywalone i robi z niej kucharkę i sprzątaczkę bo jest kobieta. No weź.... facet jej nie pomaga.... To i uczucie przechodzi.....
Facet jest tragiczny.... uważa że ona ma sprzątać i zajmować się dzieckiem bo jest kobieta.... Rozumiem że on nie brudzi a nasienie wzięło się z nieba?
Ja nie mam dziecka a jakoś mąż proponuje że coś zrobi gdy widzi że jestem zmęczona czy coś. Chce zrobić obiad sam z siebie, sprzątamy razem. Robi to chętnie.
Nie sądzę żeby to się zmieniło gdy autorka zaczęłaby się z nim przytulać. Poglądy mu się nie zmienia przez to.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:07   #146
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez Blondi2708 Pokaż wiadomość
Po prostu mówię żeby zajął się trochę małą bo ja muszę iść się umyć czy coś tam zrobić. Czasami już w nerwach to mówię bo też jest to męczące, że sam z siebie po prostu się nią nie zajmie tylko wszystko muszę mówić. I jak już mu się znudzi to mnie pośpiesza bo on musi to i tamto zrobić. Jak ma wolne to ciąglę na dworzu się kręci, coś naprawia, coś w garażu grzebie.. a my nadal same. Tak jak cały tydzień tak i weekend. Nie mogę się doczekać aż mała podrośnie i w końcu wirus odejdzie to bedziemy sobie jeżdzić do mojej mamy, siostry, koleżanek, na zakupy... jakaś różnorodność będzie bo teraz jesteśmy same zamknięte a tata tylko wieczorem przychodzi na trochę.
Odnośnie prac domowych to on wychodzi z założenia że kobieta jest od tego. Nie powiem zdarzyło mu się zmyć naczynia czy posprzątać łazienkę ale bardzoo rzadko. Przed ciążą było inaczej bo ja pracowałam po 12 godzin, rzadko w dom u bywałam no i miałam wiecej czasu na sprzątanie
sama się w pozycji domowego robota ustawiłaś. Dlaczego tak zrobiłaś? To będzie bardzo trudno zmienić. Lubisz domowe obowiązki?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
To ty też się od dzisiaj bój. Na twoim miejscu bałabym się wszystkiego, o co mnie poprosi.
"Kochanie, podasz sól?"
"Wiesz, skarbie, boję się. Ty to zrobisz lepiej."
świetny pomysł
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:07   #147
White_Dove
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 4 634
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Hmm, a może on powinien spojrzec na jej potrzeby? Bo póki co to jakoś nie patrzy (patrz: jak mówię mu żeby się zajął dzieckiem bo idę się myć, to mnie pospiesza. No błagam cię, nie zajmie się własnym dzieckiem jak jego żona poszła umyć tylek, BO NIE UMI I SIĘ BOI)

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
Dokładnie. A czy on ją docenia? Jak zrobiła obiad to mu nie smakował.
White_Dove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:11   #148
Blondi2708
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 132
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez AshaN_ Pokaż wiadomość
Hahahah pudło. Mam dwójke dzieci, w tym młodszy ma 17 miesiecy wiec mam w miare na świeżo. I nie jestem idealna kurą domową a moj maz to nie atrakcyjny dodatek. Po prostu ja jestem zdania, że jeśli dzidziuś jest nakarmiony, przewinięty i nie marudzi to nie trzeba nad nim non stop wisieć. On poogląda sobie zabawki na karuzelce a ja mam czas by sobie ogarnąć, ewentualnie gdy spi. I szczerze dla mnie odpoczynkiem było nawet karmienie, bo jednak sobie siedzialam i czytalam. Różnica u nas byla taka moze, ze mlodszy syn zaczal szybko przesypiać noce. Wiec szczerze ja bylam o wiele bardziej wyspana od meza bo czesto po porannym karmieniu jeszcze dosypialam z synkiem. Kolejna różnica jest taka, że moj maz uwielbia spedzac czas z dzieckiem, on kąpał, po powrocie z pracy na pierwszym miejscu bylo wyprzytulanie malucha, odkad je normalne pokarmy to karmi go tak samo jak ja i kiedy ma wolne to czesto pierwszy wstaje jesli synek sie obudzi. Bo czuje potrzebe byc blisko swojego dziecka. Jednak pracuje dużo, ma odpowiedzialna prace i zawsze staram sie by po powrocie zjadl dobry posilek. Po prostu ja tego chce bo widze jak on jest zmeczony a jak ja czuje/czułam się wypoczęta w domu. Nie spodobala mi sie sugestia , że trzeba mu zapewnic wszystko i sie nie odzywac. Ty masz takie podejscie? Przykre troche.
PS ja wiem, że kocham mojego męża i uwielbiam spedzac z nim czas i rozmawiac, może stad dobre relacje? Bo z tego co piszesz Tobie Twoj zobojetnial i stad wieczna irytacja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie, jak sama piszesz Twój mąż oddaje się również obowiązkom związanym z dzieckiem. Mojemu przychodzi to z trudnością i myśli że dzieci to jak bobasy z reklamy... tylko się uśmiechają i nie płaczą. Niestety. Czuje frustracje związaną z tym, że sama zajmuję się dzieckiem, domem a jak tylko czegoś nie zrobię to jest pretensja i zapomina o tym co innego zrobiłam...
Ja nie powiedziałam że męża nie kocham, tzn. nie wiem, czy miłość wygasła czy może na razie jest schowana pod toną żalu do niego.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87712728]sama się w pozycji domowego robota ustawiłaś. Dlaczego tak zrobiłaś? To będzie bardzo trudno zmienić. Lubisz domowe obowiązki?

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------


świetny pomysł [/QUOTE]

Po czym wnioskujesz, ze ustawiłam się w pozycji robota domowego ?
Blondi2708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:12   #149
AshaN_
Rozeznanie
 
Avatar AshaN_
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 899
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
A jak ma być nastawiona jak facet ma wywalone i robi z niej kucharkę i sprzątaczkę bo jest kobieta. No weź.... facet jej nie pomaga.... To i uczucie przechodzi.....
Facet jest tragiczny.... uważa że ona ma sprzątać i zajmować się dzieckiem bo jest kobieta.... Rozumiem że on nie brudzi a nasienie wzięło się z nieba?
Ja nie mam dziecka a jakoś mąż proponuje że coś zrobi gdy widzi że jestem zmęczona czy coś. Chce zrobić obiad sam z siebie, sprzątamy razem. Robi to chętnie.
Nie sądzę żeby to się zmieniło gdy autorka zaczęłaby się z nim przytulać. Poglądy mu się nie zmienia przez to.
Wiem bo czytalam co pisala. Lecz pisala tez, że zajmuje się dzieckiem, że dba i kocha, że czasami (nie okreslila jak czesto to czasami przypada stad nie wiem jak to wyglada) czy posprzata lazienke czy naczynia pomyje. Pytanie czy autorka mowila, ze chcialaby by robil to czesciej czy zagryza zeby i robi a facet nawet nie pomysli (choc moglby), żeby czesciej cos zrobic. I jak to jest z tym zajmowaniem i pieluchami czy autorka leci pierwsza gdy dziecko jęknie a potem mruczy pod nosem, że nie on czy faktucznie on ignoruje i czeka az pojdzie ona. Jesli sie boi "pieluch" to wystarczylo powiedziec by pocwiczyl to mu przejdzie-znam osoby, ktore faktycznie sie baly, ze cos zrobia nie tak. Nie znamy wielu faktow by ocenic w pelni czy on taz tak leniwy i olewajacy czy autorka z tych co robia wszystko same pierwsze a potem marudza, ze musza same. A moze prawda jest posrodku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AshaN_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-04-01, 13:17   #150
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...

Cytat:
Napisane przez White_Dove Pokaż wiadomość
A jak ma być nastawiona jak facet ma wywalone i robi z niej kucharkę i sprzątaczkę bo jest kobieta. No weź.... facet jej nie pomaga.... To i uczucie przechodzi.....
Facet jest tragiczny.... uważa że ona ma sprzątać i zajmować się dzieckiem bo jest kobieta.... Rozumiem że on nie brudzi a nasienie wzięło się z nieba?
Ja nie mam dziecka a jakoś mąż proponuje że coś zrobi gdy widzi że jestem zmęczona czy coś. Chce zrobić obiad sam z siebie, sprzątamy razem. Robi to chętnie.
Nie sądzę żeby to się zmieniło gdy autorka zaczęłaby się z nim przytulać. Poglądy mu się nie zmienia przez to.
Przecież ona sama też robi z siebie kucharkę i sprzątaczkę. Napisała, że prace domowe mu się tylko "zdarzyło" wykonywać i że to było "bardzo rzadko". Czyli w takim razie zawsze ona to robiła i to tylko jej decyzja.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-04-03 15:39:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.