Flight attendant(stewardesa)w Stanach.

CzarnyElf · 2006-08-24, 18:00

Szukam kogos kto pracuje w tym zawodzie(albo zna kogos?) .Chcialabym sie dowiedziec jak ta praca wyglada i jakie sa naprawde plusy i minusy.Czytalam w internecie o tej pracy dla mnie to wyglada super no ale wiadomo ze wszedzie sa plusy i minusy.

logest · 2006-08-25, 01:57

Ja nie znam nikogo , niestety. Ale szczerze , to ja czytalam, ze to dosyc ciezka praca. Elfiku, mozesz wkleic ten teksk, co czytalas?

Znalazlam cos takiego , dosyc interesujace
http://jobguide.thegoodguides.com.au....cfm?jobid=860
http://careerplanning.about.com/od/o...ght_attend.htm

CzarnyElf · 2006-08-25, 03:42

http://www.bls.gov/oco/ocos171.htm
czytalam ten-w sumie podobne info.Zainteresowalam sie ta praca bo jest duzo latwiej niz w Polsce sie dostac a ja zawsze o tym marzylam- w dodatku zatrudniaja w moim miescie-korci mnie odpowiedziec ale chcialabym najpierw conajmniej rok przepracowac w customer service.No i chcialabym tez pogadac zosobami ktore pracuja w tym zawodzie.
dzieki za odpowiedz

Camomile · 2006-09-01, 01:59

Hej Elfiku, ja jestem stewardessa, ale nie w Stanach, tylko w UK. Pracuje od stycznia. Gdybys miala jednak miala jakies pytania ogolne odnosnie zawodu, to pytaj smialo

.

logest · 2006-09-01, 03:24

Cytat:

Napisane przez Camomile

Hej Elfiku, ja jestem stewardessa, ale nie w Stanach, tylko w UK. Pracuje od stycznia. Gdybys miala jednak miala jakies pytania ogolne odnosnie zawodu, to pytaj smialo

.

Opowiedz, opowiedz jak to jest

CzarnyElf · 2006-09-01, 05:58

Cytat:

Napisane przez Camomile

Hej Elfiku, ja jestem stewardessa, ale nie w Stanach, tylko w UK. Pracuje od stycznia. Gdybys miala jednak miala jakies pytania ogolne odnosnie zawodu, to pytaj smialo

.

ohhh super.To mam kilka pytan

-czy to prawda ze prawie caly czas jest sie na walizkach i nie ma czasu na zycie prywatne?Czy to tylko tak na poczatku jak jest sie nowym jest?Czy grafik sie zmienia wraz ze stazem?
-czy to prawda ze trzeba szybko liczyc dodawac odejmowac mnozyc i dzielic w pamieci?(u mnie z tym kiepsko niestety

)Bez kalkulatora ani rusz.
-czy trzeba miec silna psychike?
-no i najwazniejsze-czy da sie duzo pozwiedzac miejsc-czy raczej czasu jest malo?

Dzieki

Camomile · 2006-09-01, 19:57

Cytat:

Napisane przez logest

Opowiedz, opowiedz jak to jest

Juz opowiadam

.

-czy to prawda ze prawie caly czas jest sie na walizkach i nie ma czasu na zycie prywatne?Czy to tylko tak na poczatku jak jest sie nowym jest?Czy grafik sie zmienia wraz ze stazem?

Wlasciwie jest tak, ze duzo zalezy od linii, ktorymi sie lata, i czy robi sie loty dlugo czy krotko dystansowe (ja latam tylko dlugie loty, ale postaram sie odpowiedziec tak bardziej ogolnie). W duzej mierze jest sie caly czas na walizkach, szczegolnie jesli sie robi wiele dlugich lotow, czasem np. nie ma mnie w domu 9 dni, wiec musze miec na ten czas ubranie kosmetyki

itp itd. Na krotkie loty zabiera sie mala walizke, w ktorej jest obowiazkowo jedna zmiana ubrania na sytuacje awaryjne.
Ale na zycie prywatne czas mozna znalezc, nie jest tak zle. W sumie mam teraz wiecej wolnego czasu niz wtedy jak pracowalam np. w biurze i jestem b. zadowolona, ale czasem mam wolne tylko srodki tygodnia, a np. trzy weekendy pod rzad nie

, wiec sila rzeczy troche ogranicza to spotkania ze znajomymi.
Inna sprawa jest to, ze niedoswiadczone osoby nie maja zadnego wplywu na swoj roster, i np. nie moga wziasc urlopu w Swieta itp. Wraz ze stazem to sie jednak zmienia

.

-czy to prawda ze trzeba szybko liczyc dodawac odejmowac mnozyc i dzielic w pamieci?(u mnie z tym kiepsko niestety

)Bez kalkulatora ani rusz.

To chyba chodzi glownie o duty-free...? Zaden problem, w wiekszosci linii korzysta sie jednak z kalkuratorkow

, a nawet jesli nie, to przeciez mozesz sobie miec swoj prywatny, nikt Ci nie zabroni

.

-czy trzeba miec silna psychike?

Tak

. Pasazerowi, a i wspol-stewardessy i stewardzi bywaja rozni

, a na malej przestrzeni pokladu czasami blahostki rosna do rangi duzego problemu. Nie mowiac juz np. o ewakuacji samolotu, szybkim gaszeniu pozaru w kabinie itp. itd. ... (na szczescie nic z tych rzeczy mi sie nie przytrafilo, odpukac

). Ale raczej trzeba byc osoba opanowana i umiec szybko podejmowac (trafne

) decyzje.

-no i najwazniejsze-czy da sie duzo pozwiedzac miejsc-czy raczej czasu jest malo?

Tu tez duzo zalezy od lini. Jesli sie lata na krotkich lotach, to raczej powrot jest na noc do domu, jesli na dlugich, nocleg w hotelu. Jedne linie daja wiecej czasu na lay-over (czyli pobyt z nocowaniem poza baza), inne nie. Np. po 12 godzinnym locie Emirates daja 24 godziny na odpoczynek, JAL 48, jest roznica, no nie?

Tak wiec podczas lay-overow ze zwiedzaniem moze byc ciezko, ale za to stewardessy maja spore znizki na przeloty wiekszoscia linii, wiec mozna z tego niezle skorzystac

i troche pozwiedzac swiat.

Dzieki

Nie ma za co

. A jeszcze bardzo Ci polecam zajrzenie na fora www.cabincrew.com i www.flighattendants.org, szczegolnie na tym ostatnim jest duzo FA z USA, wiec moze znajdziesz tam rozne przydatne informacje

.
I jakby co, to pytaj jeszcze, postaram sie w miare mozliwosci odpowiedziec

.

CzarnyElf · 2006-09-01, 20:24

Cytat:

Napisane przez Camomile

Juz opowiadam

.

-czy to prawda ze prawie caly czas jest sie na walizkach i nie ma czasu na zycie prywatne?Czy to tylko tak na poczatku jak jest sie nowym jest?Czy grafik sie zmienia wraz ze stazem?

Wlasciwie jest tak, ze duzo zalezy od linii, ktorymi sie lata, i czy robi sie loty dlugo czy krotko dystansowe (ja latam tylko dlugie loty, ale postaram sie odpowiedziec tak bardziej ogolnie). W duzej mierze jest sie caly czas na walizkach, szczegolnie jesli sie robi wiele dlugich lotow, czasem np. nie ma mnie w domu 9 dni, wiec musze miec na ten czas ubranie kosmetyki

itp itd. Na krotkie loty zabiera sie mala walizke, w ktorej jest obowiazkowo jedna zmiana ubrania na sytuacje awaryjne.
Ale na zycie prywatne czas mozna znalezc, nie jest tak zle. W sumie mam teraz wiecej wolnego czasu niz wtedy jak pracowalam np. w biurze i jestem b. zadowolona, ale czasem mam wolne tylko srodki tygodnia, a np. trzy weekendy pod rzad nie

, wiec sila rzeczy troche ogranicza to spotkania ze znajomymi.
Inna sprawa jest to, ze niedoswiadczone osoby nie maja zadnego wplywu na swoj roster, i np. nie moga wziasc urlopu w Swieta itp. Wraz ze stazem to sie jednak zmienia

.

-czy to prawda ze trzeba szybko liczyc dodawac odejmowac mnozyc i dzielic w pamieci?(u mnie z tym kiepsko niestety

)Bez kalkulatora ani rusz.

To chyba chodzi glownie o duty-free...? Zaden problem, w wiekszosci linii korzysta sie jednak z kalkuratorkow

, a nawet jesli nie, to przeciez mozesz sobie miec swoj prywatny, nikt Ci nie zabroni

.

-czy trzeba miec silna psychike?

Tak

. Pasazerowi, a i wspol-stewardessy i stewardzi bywaja rozni

, a na malej przestrzeni pokladu czasami blahostki rosna do rangi duzego problemu. Nie mowiac juz np. o ewakuacji samolotu, szybkim gaszeniu pozaru w kabinie itp. itd. ... (na szczescie nic z tych rzeczy mi sie nie przytrafilo, odpukac

). Ale raczej trzeba byc osoba opanowana i umiec szybko podejmowac (trafne

) decyzje.

-no i najwazniejsze-czy da sie duzo pozwiedzac miejsc-czy raczej czasu jest malo?

Tu tez duzo zalezy od lini. Jesli sie lata na krotkich lotach, to raczej powrot jest na noc do domu, jesli na dlugich, nocleg w hotelu. Jedne linie daja wiecej czasu na lay-over (czyli pobyt z nocowaniem poza baza), inne nie. Np. po 12 godzinnym locie Emirates daja 24 godziny na odpoczynek, JAL 48, jest roznica, no nie?

Tak wiec podczas lay-overow ze zwiedzaniem moze byc ciezko, ale za to stewardessy maja spore znizki na przeloty wiekszoscia linii, wiec mozna z tego niezle skorzystac

i troche pozwiedzac swiat.

Dzieki

Nie ma za co

. A jeszcze bardzo Ci polecam zajrzenie na fora www.cabincrew.com i www.flighattendants.org, szczegolnie na tym ostatnim jest duzo FA z USA, wiec moze znajdziesz tam rozne przydatne informacje

.
I jakby co, to pytaj jeszcze, postaram sie w miare mozliwosci odpowiedziec

.

wow-dzieki za odpowiedzi-jestes kochana-duzo mi wyjasnilas-czyli jest tak jak myslalam

Ja sie napalilam zeby odpowiedziec na taki nabor ale musze jeszcze z pol roku przepracowac w customer service(niektore linie wymagaja takiego doswiadczenia)
Dzieki

Camomile · 2006-09-06, 14:44

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

wow-dzieki za odpowiedzi-jestes kochana-duzo mi wyjasnilas-czyli jest tak jak myslalam

Ja sie napalilam zeby odpowiedziec na taki nabor ale musze jeszcze z pol roku przepracowac w customer service(niektore linie wymagaja takiego doswiadczenia)
Dzieki

Bardzo prosze

. Fakt, ze czesto linie wymagaja ok. rocznego doswiadczenia w customer service, ale w praktyce roznie to bywa, czasem wyzsze wyksztalcenie, college itp. jest traktowane podobnie.
Ciekawe czy sie zdecydujesz?

I w razie czego powodzenia!

CzarnyElf · 2006-09-07, 18:39

Cytat:

Napisane przez Camomile

Bardzo prosze

. Fakt, ze czesto linie wymagaja ok. rocznego doswiadczenia w customer service, ale w praktyce roznie to bywa, czasem wyzsze wyksztalcenie, college itp. jest traktowane podobnie.
Ciekawe czy sie zdecydujesz?

I w razie czego powodzenia!

Mysle o tym intensywnie bo mnie bardzo taki zawod pociaga(uwielbiam podroze i kontakty z ludzmi).Przed kazdym wylotem do Polski np jestem bardzo podekscytowana-uwielbiam latac i ten moment gdy samolot startuje-super uczucie,uwielbiam lotniska i wszystko co zwiazane z lataniem.

Jednak sie waham bo lubie swoja obecna prace-pracuje tylko 3 dni w tygodniu-reszte mam wolne-pracuje z fajnymi ludzmi-chociaz praca jest troche monotonna i chcialabym robic cos innego

Waham sie bo tryb zycia by mi sie pewnei zmienic z leniwego beztroskiego raczej na bardzo aktywny(ktory lubie tez ale trudno byloby mi sie przyzwyczaic do 9 dni poza domem np)
Zobaczymy jak to bedzie-ja mam wyksztalcenie tylko z Polski-tu w Stanach robilam tylko kurs dlatego chce przepracowac rok w CS.

Pozdrawiam

aniahoneybunny1982 · 2006-09-07, 19:31

ja bym raczej wolala pracowac na lotnisku ale przy obsludze naziemnej(tez uwielbiam lotniska a latac lubilam do czasu 9-11)teraz boje sie strasznie samolotow.moze za kilka lat moje marzenie sie spelni tym bardziej ,ze mieszkam tylko 15 minut od lotniska kennedy'ego w NY

jenn · 2006-09-08, 21:58

A jak to jest ze znajmoscia jezykow obcych? Jakie sa wymagania w UK, USA a jakie w Polsce?

nineczka · 2006-09-10, 01:06

czesc dziewczyny, w poniedzialek wrocilam z Polski.. i musze od razu powiedziec, ze bardzo podziwiam stewardesy..ja jakos nie widze nic ciekawego w tym zawodzie..tyle godzin w samolocie, w tym suchym powietrzu.. i te lotniska przewaznie sa na obrzezu duzych miast wiec zwiedzanie musi byc dosc uciazliwe i podejrzewam, ze po jakims czasie pracy w tym zawodzie te kobitki raczej wola sie wyspac w lozku niz zwiedzac jakies miejsca. Naprawde podziwiam te osoby, ktore pracuja na pokladach samolotow...tymbadziej w obecnych czasach.

Gonia1 · 2006-09-10, 20:30

A jak długo trwa okres próbny w tej pracy?

Na początku trzeba przejść jakieś szkolenie, prawda? Ile ono trwa?

CzarnyElf · 2006-09-10, 21:07

Cytat:

Napisane przez jenn

A jak to jest ze znajmoscia jezykow obcych? Jakie sa wymagania w UK, USA a jakie w Polsce?

W Polsce trzeba znac kilka jezykow obcych i z tego co pamietam to sie trudno dostac-w Usa tylko angielski a jak jeszce jakis jeden sie zna to dobrze ale niekonieczny-niewiem jak w UK.

CzarnyElf · 2006-09-10, 21:07

Cytat:

Napisane przez Gonia1

A jak długo trwa okres próbny w tej pracy?

Na początku trzeba przejść jakieś szkolenie, prawda? Ile ono trwa?

Wysylaja na 4 tygodniowe szkolenie(USA).

CzarnyElf · 2006-09-10, 21:08

Cytat:

Napisane przez nineczka

czesc dziewczyny, w poniedzialek wrocilam z Polski.. i musze od razu powiedziec, ze bardzo podziwiam stewardesy..ja jakos nie widze nic ciekawego w tym zawodzie..tyle godzin w samolocie, w tym suchym powietrzu.. i te lotniska przewaznie sa na obrzezu duzych miast wiec zwiedzanie musi byc dosc uciazliwe i podejrzewam, ze po jakims czasie pracy w tym zawodzie te kobitki raczej wola sie wyspac w lozku niz zwiedzac jakies miejsca. Naprawde podziwiam te osoby, ktore pracuja na pokladach samolotow...tymbadziej w obecnych czasach.

Nineczka opowiadaj jak bylo w Polsce

szien · 2006-09-11, 13:29

witam

czy to prawda ze trzeba tez umiec plywac? bo ja to w sumie umiem... w finezyjny sposob potrafie schodzi na dno jak siekierka :P

Camomile · 2006-09-12, 12:58

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Mysle o tym intensywnie bo mnie bardzo taki zawod pociaga(uwielbiam podroze i kontakty z ludzmi).Przed kazdym wylotem do Polski np jestem bardzo podekscytowana-uwielbiam latac i ten moment gdy samolot startuje-super uczucie,uwielbiam lotniska i wszystko co zwiazane z lataniem.

Mialam i mam tak samo

. Jednak nigdy sama nie wpadlam na to, zeby zostac stewardessa, namowila mnie do tego kolezanka

. No i teraz zaluje, ze nie zdecydowalam sie wczesniej, bardzo mi sie ta praca podoba.

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Jednak sie waham bo lubie swoja obecna prace-pracuje tylko 3 dni w tygodniu-reszte mam wolne-pracuje z fajnymi ludzmi-chociaz praca jest troche monotonna i chcialabym robic cos innego

Waham sie bo tryb zycia by mi sie pewnei zmienic z leniwego beztroskiego raczej na bardzo aktywny(ktory lubie tez ale trudno byloby mi sie przyzwyczaic do 9 dni poza domem np)
Zobaczymy jak to bedzie-ja mam wyksztalcenie tylko z Polski-tu w Stanach robilam tylko kurs dlatego chce przepracowac rok w CS.

Pozdrawiam

No, przy zmianie pracy, szczegolnie jak masz fajna teraz, zawsze istnieje jakies ryzyko... Jesli nie chcesz byc dlugo z dala od domu (te 9 dni to jakies ekstremum w moich liniach

, z tego co slyszalam, rzadko zdarzaja sie az tak dlugie wyjazdy), to np. wybierz linie, ktore lataja tylko na krotkie dystanse, wtedy bedziesz w domu co wieczor (tylko z drugiej strony nic nie zwiedzisz), moze jakies lokalne linie lotnicze...?

A nawiasem mowiac, to tez mialam wyksztalcenie tylko z PL, a potem przepracowalam pol roku w CS w UK.

Rowniez pozdrawiam!

Jenn, wymagania jezykowe (oprocz zawsze obowiazkowego angielskiego) zaleza od linii, ktore robia rekrutacje, w roznych liniach przydaja sie rozne jezyki obce... Zalezy z jakiego kraju jest przewoznik (moje linie sa japonskie, wiec kazdy z nas musi znac chociaz podstawowe zwroty

) i w jakie miejsca lata.

Gonia1, szkolenie trwa zazwyczaj 4-6 tygodni, tutaj znowu moje linie szaleja, bo mielismy szkolenie... 12 tygodniowe. Pod koniec bylo ciezko, ale za to latwiej pozniej zaczac prace, no i juz naprawde nie moglismy sie doczekac, az ja wreszcie zaczniemy.

Nineczka, niektorym ta praca odpowiada

, niektorym nie, tak jak kazda inna... Na pewno nie kazdy chcialby byc z dala od domu, znosic humory pasazerow, byc czesto zmeczonym itp itd. Ale praca ma tez wiele urokow, szczegolnie jesli lubi sie samoloty, kontakty z ludzmi (nieraz spotyka sie naprawde ciekawe osoby), no i chce zwiedzic troche swiata przy okazji sobie zarabiajac.
Lotniska sa przewaznie na obrzezu miast, ale czasem hotel w ktorym nocuja stewardessy jest w centrum

.

Szien, niestety trzeba umiec plywac. Inna sprawa, ze nie zawsze jest to sprawdzane w praktyce...

Pozdrowienia dla wszystkich.

CaliDreamin · 2006-09-15, 01:44

Dziewczyna mojego znajomego pracowala przez jakis czas jako stewardesa dla chyba Delty (w usa). Z tego co slyszalam od niej to:
-bardzo malo sie zarabia
-"job security" jest maly poniewaz linie lotnicze operuja na coraz mniejszych budzetach i obcinaja koszty gdzie sie da, a zwiazki zawodowe maja coraz mniejsza sile.

nineczka · 2006-09-15, 02:15

w koncu co roku sa strajki..

Elfie, w Pl bylo bardzo fajnie ale niestety pogoda nie byla zbyt dobra, prawie kazdego dnia kropilo.. ale ogolnie wszystko sie udalo. Bylismy tam tylko 3 tygodnie i to stanowczo za malo..

jenn · 2006-09-15, 12:36

Cytat:

Napisane przez CaliDreamin

Dziewczyna mojego znajomego pracowala przez jakis czas jako stewardesa dla chyba Delty (w usa). Z tego co slyszalam od niej to:
-bardzo malo sie zarabia
-"job security" jest maly poniewaz linie lotnicze operuja na coraz mniejszych budzetach i obcinaja koszty gdzie sie da, a zwiazki zawodowe maja coraz mniejsza sile.

W jednym z linkow,ktore podala logest pisza, ze zarobki to okolo 50 K, wiec w sumie niezbyt duzo...

CzarnyElf · 2006-09-15, 15:53

Te linie ktore zatrudniaja u Nas placa okolo$20-$30 na godzine-dla mnie to bardzo dobre zarobki(w porownaniu do tego co zarabiam teraz).Pozatym maja jakies tam bonusy i bezplatne bilety dla czlonkow rodziny.A i lata sie dopiero po 6 miesiacach-na poczatku pracuje sie w recepcjii(sprawdzanie-wydawanie biletow ,bagazu itp)

Nineczka- zawsze wydaje sie za krotko-u mnie 10 dni smignelo jak 1 dzien.

Camomile-widze ze mamy sporo wspolnego.Pozdrawiam.dam Ci znac czy sie zdecydowalam

CaliDreamin · 2006-09-15, 21:47

Z tego co slyszalam to na poczatek dostaja okolo $30K rocznie, co, jak dla mnie, to strasznie malo. Moze moje info jest przestarale, nie wiem bo nie interesuje sie tym az tak, chcialam jedynie dozucic swoje $0.02, jak to sie mowi.

CzarnyElf · 2006-09-16, 20:57

Cytat:

Napisane przez CaliDreamin

Z tego co slyszalam to na poczatek dostaja okolo $30K rocznie, co, jak dla mnie, to strasznie malo. Moze moje info jest przestarale, nie wiem bo nie interesuje sie tym az tak, chcialam jedynie dozucic swoje $0.02, jak to sie mowi.

Pewnie zalezy od lini

Ale dla mnie 30K rocznie na poczatek to i tak duzo

aniany · 2006-09-28, 01:15

Dziewczyny, a czy moze orientuje sie ktoras z Was, jaki kierunek lub ewentualnie jakie kursy trzeba ukonczyc, aby pracowac na lotnisku, ale np. przy sprawdzaniu bagazu, lub przy wbijaniu pieczatek w paszportach?
To takie moje skryte marzenie, taka praca na lotnisku, tylko nie mam pojecia gdzie moge znalesc jakies informacje na ten temat.
Z gory dziekuje za jakiekolwiek wiadomosci i porady. Pozdrawiam
A tak, btw. w niedziele w NY Polska Parada, wybiera sie ktos ??

Adriana29usa · 2006-09-28, 02:41

parada w NY.....kiedy?myslalam ze to w lecie gdzies bylo...

aniahoneybunny1982 · 2006-09-28, 12:36

Cytat:

Napisane przez aniany

Dziewczyny, a czy moze orientuje sie ktoras z Was, jaki kierunek lub ewentualnie jakie kursy trzeba ukonczyc, aby pracowac na lotnisku, ale np. przy sprawdzaniu bagazu, lub przy wbijaniu pieczatek w paszportach?
To takie moje skryte marzenie, taka praca na lotnisku, tylko nie mam pojecia gdzie moge znalesc jakies informacje na ten temat.
Z gory dziekuje za jakiekolwiek wiadomosci i porady. Pozdrawiam
A tak, btw. w niedziele w NY Polska Parada, wybiera sie ktos ??

LOT robi raz na jakis czas nabor do takiej pracy.a zeby sie dostac to oczywiscie trezba miec staly pobyt,znac jezyk angielski i trzeba umiec operowac programy do rezerwacji.no znajomosci tez sie przydaja.a tak poza tym tez kiedys myslalam o takiej pracy ale wtedy chcesz czy niechcesz musisz pracowac soboty,niedziele i swieta.takze na razie odlozylam to na bok.

logest · 2006-09-29, 04:09

Cytat:

Napisane przez aniany

A tak, btw. w niedziele w NY Polska Parada, wybiera sie ktos ??

Bylam kilka razy, i wg mnie z roku na rok sa coraz gorsze. Przypominaja raczej zalobna procesje niz parade .W tym roku nie ide.

kar0ola · 2008-09-09, 15:14

Odświeżam wątek !

Ten zawód straaaasznie mnie kręci !

Mogłybyście napisac jak to jest być stewardessą w Polsce w tych czasach ?

2006-08-24, 18:00	#1
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Szukam kogos kto pracuje w tym zawodzie(albo zna kogos?) .Chcialabym sie dowiedziec jak ta praca wyglada i jakie sa naprawde plusy i minusy.Czytalam w internecie o tej pracy dla mnie to wyglada super no ale wiadomo ze wszedzie sa plusy i minusy.

2006-08-25, 01:57	#2
logest Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: New York Wiadomości: 1 092	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Ja nie znam nikogo , niestety. Ale szczerze , to ja czytalam, ze to dosyc ciezka praca. Elfiku, mozesz wkleic ten teksk, co czytalas? Znalazlam cos takiego , dosyc interesujace http://jobguide.thegoodguides.com.au....cfm?jobid=860 http://careerplanning.about.com/od/o...ght_attend.htm

2006-08-25, 03:42	#3
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. http://www.bls.gov/oco/ocos171.htm czytalam ten-w sumie podobne info.Zainteresowalam sie ta praca bo jest duzo latwiej niz w Polsce sie dostac a ja zawsze o tym marzylam- w dodatku zatrudniaja w moim miescie-korci mnie odpowiedziec ale chcialabym najpierw conajmniej rok przepracowac w customer service.No i chcialabym tez pogadac zosobami ktore pracuja w tym zawodzie. dzieki za odpowiedz

2006-09-01, 01:59	#4
Camomile Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-11 Lokalizacja: UK Wiadomości: 1 065	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Hej Elfiku, ja jestem stewardessa, ale nie w Stanach, tylko w UK. Pracuje od stycznia. Gdybys miala jednak miala jakies pytania ogolne odnosnie zawodu, to pytaj smialo .

2006-09-07, 19:31	#11
aniahoneybunny1982 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: USA Wiadomości: 471	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. ja bym raczej wolala pracowac na lotnisku ale przy obsludze naziemnej(tez uwielbiam lotniska a latac lubilam do czasu 9-11)teraz boje sie strasznie samolotow.moze za kilka lat moje marzenie sie spelni tym bardziej ,ze mieszkam tylko 15 minut od lotniska kennedy'ego w NY __________________ bcbg

2006-09-08, 21:58	#12
jenn Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Wyspy Bergamuta Wiadomości: 725	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. A jak to jest ze znajmoscia jezykow obcych? Jakie sa wymagania w UK, USA a jakie w Polsce? __________________ Never give up. Under any circumstances, never give up.

2006-09-10, 01:06	#13
nineczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: CA, USA Wiadomości: 2 385	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. czesc dziewczyny, w poniedzialek wrocilam z Polski.. i musze od razu powiedziec, ze bardzo podziwiam stewardesy..ja jakos nie widze nic ciekawego w tym zawodzie..tyle godzin w samolocie, w tym suchym powietrzu.. i te lotniska przewaznie sa na obrzezu duzych miast wiec zwiedzanie musi byc dosc uciazliwe i podejrzewam, ze po jakims czasie pracy w tym zawodzie te kobitki raczej wola sie wyspac w lozku niz zwiedzac jakies miejsca. Naprawde podziwiam te osoby, ktore pracuja na pokladach samolotow...tymbadziej w obecnych czasach.

2006-09-10, 20:30	#14
Gonia1 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-02 Wiadomości: 4 527	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. A jak długo trwa okres próbny w tej pracy? Na początku trzeba przejść jakieś szkolenie, prawda? Ile ono trwa?

2006-09-11, 13:29	#18
szien Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-02 Wiadomości: 2 366	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. witam czy to prawda ze trzeba tez umiec plywac? bo ja to w sumie umiem... w finezyjny sposob potrafie schodzi na dno jak siekierka :P

2006-09-15, 01:44	#20
CaliDreamin Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: los angeles Wiadomości: 1 238	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Dziewczyna mojego znajomego pracowala przez jakis czas jako stewardesa dla chyba Delty (w usa). Z tego co slyszalam od niej to: -bardzo malo sie zarabia -"job security" jest maly poniewaz linie lotnicze operuja na coraz mniejszych budzetach i obcinaja koszty gdzie sie da, a zwiazki zawodowe maja coraz mniejsza sile. __________________ Tell from my attitiude that I'm most definitely Nakarm zwierzeta w schroniskach ZA DARMO

2006-09-15, 02:15	#21
nineczka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: CA, USA Wiadomości: 2 385	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. w koncu co roku sa strajki.. Elfie, w Pl bylo bardzo fajnie ale niestety pogoda nie byla zbyt dobra, prawie kazdego dnia kropilo.. ale ogolnie wszystko sie udalo. Bylismy tam tylko 3 tygodnie i to stanowczo za malo..

2006-09-15, 15:53	#23
CzarnyElf Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-05 Lokalizacja: USA Wiadomości: 12 792	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Te linie ktore zatrudniaja u Nas placa okolo$20-$30 na godzine-dla mnie to bardzo dobre zarobki(w porownaniu do tego co zarabiam teraz).Pozatym maja jakies tam bonusy i bezplatne bilety dla czlonkow rodziny.A i lata sie dopiero po 6 miesiacach-na poczatku pracuje sie w recepcjii(sprawdzanie-wydawanie biletow ,bagazu itp) Nineczka- zawsze wydaje sie za krotko-u mnie 10 dni smignelo jak 1 dzien. Camomile-widze ze mamy sporo wspolnego.Pozdrawiam.dam Ci znac czy sie zdecydowalam Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2006-09-15 o 19:08

2006-09-15, 21:47	#24
CaliDreamin Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: los angeles Wiadomości: 1 238	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Z tego co slyszalam to na poczatek dostaja okolo $30K rocznie, co, jak dla mnie, to strasznie malo. Moze moje info jest przestarale, nie wiem bo nie interesuje sie tym az tak, chcialam jedynie dozucic swoje $0.02, jak to sie mowi. __________________ Tell from my attitiude that I'm most definitely Nakarm zwierzeta w schroniskach ZA DARMO

2006-09-28, 01:15	#26
aniany Rozeznanie Zarejestrowany: 2003-11 Lokalizacja: USA, czasami Polska.... Wiadomości: 606	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Dziewczyny, a czy moze orientuje sie ktoras z Was, jaki kierunek lub ewentualnie jakie kursy trzeba ukonczyc, aby pracowac na lotnisku, ale np. przy sprawdzaniu bagazu, lub przy wbijaniu pieczatek w paszportach? To takie moje skryte marzenie, taka praca na lotnisku, tylko nie mam pojecia gdzie moge znalesc jakies informacje na ten temat. Z gory dziekuje za jakiekolwiek wiadomosci i porady. Pozdrawiam A tak, btw. w niedziele w NY Polska Parada, wybiera sie ktos ??

2006-09-28, 02:41	#27
Adriana29usa Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-09 Wiadomości: 1	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. parada w NY.....kiedy?myslalam ze to w lecie gdzies bylo...

2008-09-09, 15:14	#30
kar0ola Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 854	Dot.: Flight attendant(stewardesa)w Stanach. Odświeżam wątek ! Ten zawód straaaasznie mnie kręci ! Mogłybyście napisac jak to jest być stewardessą w Polsce w tych czasach ?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)