e coli w pochwie, pomożcie

[marta8104]

Witam, od kilku lat leczono mnie na grzybicę pochwy, zmienilam ginekologa i zrobil mi posiew z antybiogramem gzdie wyszlo ze zadnych grzybów nie mam tylko e coli wzrost obfity i na szzcescie udalo mi się wychodowac bakterie mlekowe, stosuję diete i wszelkie zasady, w necie nie za duzo jest o tej bakteri w pochwie, teraz bralam cipronex i niestety zadnej poprawy nie widze moze, któraś z was kochane ma sposob na ta bakterie, pozdrawiam

[Mzurisana]

Ja akurat miałam inną bakterię, ale do rzeczy

Na antybiogramie wyszło ci na jakie antybiotyki dana bakteria jest wrażliwa. Czy cipronex jest jednym z tych antybiotyków? Jeśli nie, to może lekarz zastosował złą (za słabą?) terapię, a jeśli tak, to zrób kontrolny posiew. Może wyleczyłaś się z e coli, ale na skutek osłabienia odporności złapałaś coś innego?

Nie wiem czy wiesz, bo ja tego wcześniej nie wiedziałam. Żeby zrobić wymaz z pochwy, nie trzeba umawiać się do lekarza i płacić za wizytę. Badanie możesz wykonać bezpośrednio w laboratorium i płacisz tylko za nie.

[marta8104]

lek podano wlasnie z antybiogramu i ginekolog powiedziala ze jak nie zadziala to nastepny i raczej nic innego nie złapałam bo objawy wciąż takie same, maz rowniez jest leczony zawsze razem, mam kontrolny posiew 8 lutego zobaczymy co wtedy...

[Mzurisana]

marta8104, jakie masz objawy? Odczuwasz pieczenie/swędzenie pochwy/sromu? Czy poza cipronexem dostałaś jeszcze jakieś inne leki?

[marta8104]

najbardziej dokucza mi opuchniecie wejscie do pochwy czasami lekko swedzi i piecze ale nie jest to jakies uciazliwe, malo wydzieliny i bialy nalot w srodku i na zewnatzr az po cewke moczowa, i ten bialy nalot przypuszczam mylił z grzybem, chodz kiedys maialm tez posiew i niby gin powiedzial ze sa grzyby ale ja wynikow do reki nie dostałam, we wrzesniu robilam posiew moczu na wlasna reke i nic nie wykazał

[Mzurisana]

Moim zdaniem problem leży w tym, że twoja infekcja jest zarówno o podłożu bakteryjnym jak i grzybicznym. Przy bakteryjnym zapaleniu pochwy nie stwierdza się pieczenia, swędzenia, nie ma też białego nalotu.

Cipronex działa jedynie antybakteryjnie. Powinnaś dodatkowo dostać coś przeciwgrzybicznego. Ponieważ objawy są nie tylko w samej pochwie, oprócz globulek dopochwowych powinnaś stosować również krem/maść na przedsionek pochwy/wargi (np. Pimafucort).

Nawet często na lekach antybakteryjnych pisze, żeby stosować równocześnie leki antygrzybiczne, ponieważ podczas kuracji łatwo złapać infekcję grzybiczną.

Co do wymazu, wiem, wiem, że tam grzybów nie wyhodowano . Ja miałam tak samo i mi gin powiedziała, że gdyby zastosować inną pożywkę, to te grzyby na bank by wyszły, może u ciebie było podobnie.

A i jeszcze jedno - podczas kuracji nie stosuj wkładek higienicznych/podpasek. Jeśli trzeba, to zmieniaj bieliznę co godzinę, co pół godziny (bawełnianą). Na wkładce gromadzą się bakterie/grzyby, a to utrudnia przywrócenie równowagi w pochwie.

[marta8104]

Byc moze ale mam pimafucort globulki 6 sztuk spróbóję moze cos pomoze ale poczekam do posiewu co tam wyjdzie teraz, dziekuje ci za podpowiedzi bede pisac co i jak u mnie

[flybird]

przy bakteriach też jest pieczenie - nie tylko przy grzybicy.
pimafucort jest właśnie bardziej przeciwgrzybiczny. a przy kazdym antybiotyku powinno się łykać probiotyki dla kobiet! fakt, często, przy silnych bardzo antybiotykach (cipronex do takich należy) warto jeszcze stosować np. pimafucin czy cos lekkoprzeciwgrzybicznego profilaktycznie ale przy większości antybiotyków np. lacibios femina powinno wystarczyć.
jak będziesz miała wyniki posiewu, to zrób antybiogram i lecz się wg niego.
e. coli jest bakterią kałową - pamiętaj o podmywaniu się i podcieraniu w kierunku od przodu ku tyłowi.
i dbaj o odporność! wszelkie infekcje intymne znacznie częściej się pojawiają w momentach osłabienia organizmu.

[marta8104]

wiem wiem wszystkie zasady znam i wiem ze ta bakterie niby gozrej od grzybicy wytepić, posiew bede robic a antybiogramem, pije aloes biore probiotyki, naprawde dbanie o odpornosc i czystosc mam opanowane do perfekcji

[zainteresowana123]

Napisane przez marta8104

Witam, od kilku lat leczono mnie na grzybicę pochwy, zmienilam ginekologa i zrobil mi posiew z antybiogramem gzdie wyszlo ze zadnych grzybów nie mam tylko e coli wzrost obfity i na szzcescie udalo mi się wychodowac bakterie mlekowe, stosuję diete i wszelkie zasady, w necie nie za duzo jest o tej bakteri w pochwie, teraz bralam cipronex i niestety zadnej poprawy nie widze moze, któraś z was kochane ma sposob na ta bakterie, pozdrawiam

KIlka lat !!! leczona na to co nietrzeba
szok

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez Mzurisana

Moim zdaniem problem leży w tym, że twoja infekcja jest zarówno o podłożu bakteryjnym jak i grzybicznym. Przy bakteryjnym zapaleniu pochwy nie stwierdza się pieczenia, swędzenia, nie ma też białego nalotu.

Cipronex działa jedynie antybakteryjnie. Powinnaś dodatkowo dostać coś przeciwgrzybicznego. Ponieważ objawy są nie tylko w samej pochwie, oprócz globulek dopochwowych powinnaś stosować również krem/maść na przedsionek pochwy/wargi (np. Pimafucort).

Nawet często na lekach antybakteryjnych pisze, żeby stosować równocześnie leki antygrzybiczne, ponieważ podczas kuracji łatwo złapać infekcję grzybiczną.

Co do wymazu, wiem, wiem, że tam grzybów nie wyhodowano . Ja miałam tak samo i mi gin powiedziała, że gdyby zastosować inną pożywkę, to te grzyby na bank by wyszły, może u ciebie było podobnie.

A i jeszcze jedno - podczas kuracji nie stosuj wkładek higienicznych/podpasek. Jeśli trzeba, to zmieniaj bieliznę co godzinę, co pół godziny (bawełnianą). Na wkładce gromadzą się bakterie/grzyby, a to utrudnia przywrócenie równowagi w pochwie.

Okres bez podpaski ?
A to dobre :P


Ps wiem ze nie chodzilo ci tu o okres , ale podpaska to sie z tym kojarzy tylko :P

[aniak_1988]

Ogólnie to chyba ciężko takie coś wyleczyć... bo ta bakteria normalnie żyje sobie w naszym odbycie i kupkach - że się tak brzydko wyrażę... Wiec dalekiej drogi do pochwy nie ma stosujesz jaką ochronę np. lactovaginal?

[zainteresowana123]

Napisane przez flybird

przy bakteriach też jest pieczenie - nie tylko przy grzybicy.
pimafucort jest właśnie bardziej przeciwgrzybiczny. a przy kazdym antybiotyku powinno się łykać probiotyki dla kobiet! fakt, często, przy silnych bardzo antybiotykach (cipronex do takich należy) warto jeszcze stosować np. pimafucin czy cos lekkoprzeciwgrzybicznego profilaktycznie ale przy większości antybiotyków np. lacibios femina powinno wystarczyć.
jak będziesz miała wyniki posiewu, to zrób antybiogram i lecz się wg niego.
e. coli jest bakterią kałową - pamiętaj o podmywaniu się i podcieraniu w kierunku od przodu ku tyłowi.
i dbaj o odporność! wszelkie infekcje intymne znacznie częściej się pojawiają w momentach osłabienia organizmu.

Tak sie zastanawiam teraz , gdy ma sie bakterie i zlapie ostry stan pieczenia i pimafucin pomogl na to podraznienie , to co o tym myslicie ??

[Mzurisana]

Napisane przez zainteresowana123

Okres bez podpaski ?
A to dobre :P
Ps wiem ze nie chodzilo ci tu o okres , ale podpaska to sie z tym kojarzy tylko :P

kuracja podczas okresu?
eh, no mi podpaska nie tylko się z okresem kojarzy, za karę z naśmiewania się napiszę - niektóre globulki (np. takie robione na zamowienie) stosowane na noc, kiedy rozpuszczaja sie, to wkladka nie wystarczy + dodaj do tego uplaty/jajeczkowanie, sluzu wtedy jest mega duzo

gdy ma sie bakterie i zlapie ostry stan pieczenia i pimafucin pomogl na to podraznienie , to co o tym myslicie ??

ze mialo sie tez grzybki

ps. ja na bakterie (przyszlam do gin z posiewem i antybiogramem) dostalam pimafucin + paleczki kwasu mlekowego (ecovag). Ciekawe czy sie wylecze...

[marta8104]

Napisane przez aniak_1988

Ogólnie to chyba ciężko takie coś wyleczyć... bo ta bakteria normalnie żyje sobie w naszym odbycie i kupkach - że się tak brzydko wyrażę... Wiec dalekiej drogi do pochwy nie ma stosujesz jaką ochronę np. lactovaginal?

stosuje lacibios femine i lactovaginal, ciezko jest wlasie pozbyc sie e coli, wyczytalam o stosowaniu octeniseptu na ecoli i zastosowalam trzy razy tamponowanie roztworem octeniseptu i pomaga zobacze co posiew wykaze, od trzech tygodni nir kochalam sie z mezem ale juz chyba nie wytzrymam

[zainteresowana123]

Napisane przez Mzurisana

kuracja podczas okresu?
eh, no mi podpaska nie tylko się z okresem kojarzy, za karę z naśmiewania się napiszę - niektóre globulki (np. takie robione na zamowienie) stosowane na noc, kiedy rozpuszczaja sie, to wkladka nie wystarczy + dodaj do tego uplaty/jajeczkowanie, sluzu wtedy jest mega duzo


ze mialo sie tez grzybki

ps. ja na bakterie (przyszlam do gin z posiewem i antybiogramem) dostalam pimafucin + paleczki kwasu mlekowego (ecovag). Ciekawe czy sie wylecze...

Gin na bakterie przepisal ci pimafucin ?
Tez jestem ciekawa czy ci przejdzie .
Wiec czekam na odpowiedz

[Mzurisana]

Tak a jeszcze się jej upewniałam, czy to na pewno na te bakterie co wyszły w antybiogramie i powiedziała, że tak. Dopiero po wykupieniu leku przeczytałam, że to na grzyby
W ogóle to pierwszy raz u niej byłam, jakoś tak mnie do siebie przekonała, że głupia uwierzyłam, że jak się zastosuję do jej zaleceń, to się wyleczę. Kontrolę mam 22.02, więc zobaczymy.

Przekonała mnie do siebie chyba tym, że zaproponowała zupełnie inne podejście niż poprzedni lekarz (takie bardziej pro eko). No i tym wymazom/posiewom jakoś przestałam wierzyć.

Na pierwszym wymazie wyszły mi bakterie streptococcus agalactiae i staphylococcus species. Niby takie niezbyt groźne, gin mówił, że normalnie objawów nie dają, chyba że jest obniżona odporność. Leczyłam się klindamycyną. Zaraz po leczeniu wydawało mi się, że jest ok, potem dostałam okres, a po okresie znowu upławy.
Więc zrobiłam kolejny wymaz i wyszły mi bakterie enteroccocus faecalis i klebsiella pneumoniae i za cholerę nie czaję skąd one się w tym wymazie wzięły. Jeszcze jakby te pierwsze wyszły, to by to dla mnie było logiczne (nieskuteczne leczenie), ale że pojawiły się zupełnie inne, w tym jakaś pałeczka zapalenia płuc?

[ona321]

Napisane przez Mzurisana

Tak a jeszcze się jej upewniałam, czy to na pewno na te bakterie co wyszły w antybiogramie i powiedziała, że tak. Dopiero po wykupieniu leku przeczytałam, że to na grzyby
W ogóle to pierwszy raz u niej byłam, jakoś tak mnie do siebie przekonała, że głupia uwierzyłam, że jak się zastosuję do jej zaleceń, to się wyleczę. Kontrolę mam 22.02, więc zobaczymy.

Przekonała mnie do siebie chyba tym, że zaproponowała zupełnie inne podejście niż poprzedni lekarz (takie bardziej pro eko). No i tym wymazom jakoś przestałam wierzyć.

Na pierwszym wymazie wyszły mi bakterie streptococcus agalactiae i staphylococcus species. Niby takie niezbyt groźne, gin mówił, że normalnie objawów nie dają, chyba że jest obniżona odporność. Leczyłam się klindamycyną. Zaraz po leczeniu wydawało mi się, że jest ok, potem dostałam okres, a po okresie znowu upławy.
Więc zrobiłam kolejny wymaz i wyszły mi bakterie enteroccocus faecalis i klebsiella pneumoniae i za cholerę nie czaję skąd one się w tym wymazie wzięły. Jeszcze jakby te pierwsze wyszły, to by to dla mnie było logiczne (nieskuteczne leczenie), ale że pojawiły się zupełnie inne, w tym jakaś pałeczka zapalenia płuc?

Nie masz wyjscia musisz zrobic posiew nie wymaz
Posiew robi sie w laboratorium na indywidualna dolegliwosc .

[Mzurisana]

kurcze, znowu coś namieszałam. czym się różni posiew od wymazu?

Badanie robiłam w laboratorium (dokładnie Luxmed), spojrzałam na nazwę badania - Posiew wydzieliny z pochwy.

[marta8104]

Witam dziewczyny
Wczoraj odebralam wyniki posiewu czysto nic bakteri e coli ani grzybow, Pani ginekolog przepisla mi jescze na miesiac furagin na noc jedno tabletke i metroniazol bo powiedzial z e coli lubi wracać

[zainteresowana123]

Napisane przez marta8104

Witam dziewczyny
Wczoraj odebralam wyniki posiewu czysto nic bakteri e coli ani grzybow, Pani ginekolog przepisla mi jescze na miesiac furagin na noc jedno tabletke i metroniazol bo powiedzial z e coli lubi wracać

To ja z chcecia sie dowiem jakie leki bralas ze ci przeszlo?
Odpisz

[violet_butterfly]

No własnie jakie leki ?

Ja tez mam E. Coli, pół roku leczyli mnie na zupełnie inne bakterie. Teraz wybrałam już pół tabletek Unidox i nie widze poprawy. Zrobiłam takie badanie na jakie leki jest wrażliwa E. Coli no i wyszło że na ta substancje co jest w Unidoxie
Czemu nie moge się wyleczyć ?

[marta8104]

Leki jakie bralam to cipronex i octenisept, rozcienczalam 1 do jeden nasaczalam tampon i nosilam pare minut potem lactovaginal i caly czas lecibios femina, ale moja radosc byla za wczesna konczy mi sie okres i juz widze opuchniecie wejscia do pochwy, pije caly czas aloes z cytryna i oliwa biore zurawine i niestety chyba na posiew natrafilam poprostu w dobrym momencie, a ten metronidazol tyle sie naczytalam o nim ze chyba go nie bede brala tylko tym octeniseptem przez dwa tygodnie sproboje, maz wyjezdza na poligon wiec mam troche luzu

[Mzurisana]

Napisane przez zainteresowana123

Tez jestem ciekawa czy ci przejdzie .
Wiec czekam na odpowiedz

podobnież przeszło przynajmniej gin tak powiedziała. dla mnie potwierdzeniem będą wyniki cytologii, jeśli nie wyjdzie stan zapalny, to będzie znaczyć, że się wyleczyłam.

[inc0rrect]

Jak ktoś miał E Coli powinien uważać, wątpie abyś nie dbała właściwie o higienę, ale przyczyną może być to, że Twój szczep jest poprostu bardziej zjadliwy niż u innych ludzi i łatwiej atakuje srom, przez co często nawraca albo lepsza opcja taka że jesteś mało odporna na bakterie wtedy trzeba zwiększać swoją odporność tymi cudenkami z kwasem mlekowym itp

[marta8104]

Witam, o higiene dbam wycieram sie jednorazowymi recznikami a po kupce myje odbyt, jem bakterie mlekowe, nie jem slodyczy no czasami sobie pozwole ale nie do przesady, alkohol sporadycznie i nic z tego rece juz mi opadaja nie mam sily 5 lat juz z tym sie mecze ile tak mozna zyc jak mam zalozyc z mezem rodzine

[Mojwa]

Chciałam zapytać jakie są zalecenia dla kobiet, które są/były zarażone e.coli w pochwie?
Dostałam dziś wyniki wymazu i okazało się, że mam liczne szczepy :/
I wiem, że to lubi wracać - więc co powinnam robić, żeby to uniemożliwić/ograniczyć?...

[marta8104]

[QUOTE=Mojwa;25340560]Chciałam zapytać jakie są zalecenia dla kobiet, które są/były zarażone e.coli w pochwie?
Dostałam dziś wyniki wymazu i okazało się, że mam liczne szczepy :/
I wiem, że to lubi wracać - więc co powinnam robić, żeby to uniemożliwić/ograniczyć?...[/QUOTE


ja stosuje takie zalecenia, ale one mi jescze nie pomogly wygrac z bakteria
1. umyc sie po stosunku i wysikac, polknac zurawine najlepiej furagin
2. duzo pije wody z cytryna herbatek zurowinowych , pije aloes dbam o odpornosc
3 cieplo sie ubierac, lactovaginal, lacibios
Moze tobie pomoc jezeli pierwszy raz zachorowalas u mnie to juz sie ciagnie bardzoooooooo długo i juz nie mam sily

[inc0rrect]

Napisane przez marta8104

Witam, o higiene dbam wycieram sie jednorazowymi recznikami a po kupce myje odbyt, jem bakterie mlekowe, nie jem slodyczy no czasami sobie pozwole ale nie do przesady, alkohol sporadycznie i nic z tego rece juz mi opadaja nie mam sily 5 lat juz z tym sie mecze ile tak mozna zyc jak mam zalozyc z mezem rodzine

Napisane przez Mojwa

Chciałam zapytać jakie są zalecenia dla kobiet, które są/były zarażone e.coli w pochwie?
Dostałam dziś wyniki wymazu i okazało się, że mam liczne szczepy :/
I wiem, że to lubi wracać - więc co powinnam robić, żeby to uniemożliwić/ograniczyć?...

dodam jeszcze:
-nie nosić stringów bo ten paseczek może przenosić
-nie stosować tamponów bo sznureczek może przenosić
-wycieranie się od przodu do tylu, tylko raz kawalkiem papieru (bakterie moga przejsc przez 5warstw papieru)
-nie przesadzać z częstością mycia sie bo priorytetem jednak jest wzmacnianie wlasnej odpornosci, każdy ma te bakterie a jednak większość kobiet się nie zaraza sama

jak już mówiłam sa różnice w zjadliwości szczepów i na to sie nic nie poradzi, ale prawda taka, że nasz organizm jest zdolny do takiej odpowiedzi immunologicznej, że kiedy jest dobra odporność to niczym się nie zarazimy

ja osobiście też odrazam wszelkie plyny do higieny intymnej

[Margeritka25]

Ludzie! czy jest tu ktoś jeszcze? Help! Nie chcę zakładać nowego wątku, bo mam ten sam problem. Cytologia II grupa, mała nadżerka, która była zaleczona Solcogynem. 2 razy robiłam posiew -zawsze wychodzi e coli (poj. kolonie) + jakaś inna bakteria Str... coś tam. Byłam u 4 lekarzy:
1. Stwierdził, żebym nie przesadzała - normalnie współżyjąca kobieta może mieć 2 grupę i pojedyncze kolonie bakterii.
2. Leczył nadżerkę, przepisywał przeróżne leki Metronidazol, Macmiror, Pimafucort, Gynalgin, Albothyl itd. + te na grzybicę Nystatyna, Clotrimazolum, bo twierdził, że jak jedno wyleczę to mogę złapać drugie.
3. Leki robione w aptece.
4. Kazał odstawić hormony i zacząć brać Lacibios feminę.
Stosuję się do WSZYSTKICH ZASAD higieny. Nie mówcie, że mam leczyć partnera, bo to nie jest tak, że ta bakteria wraca. Ja jej nigdy nie wyleczyłam, choć męczę się już 3 lata. Nawet jeśli 2 miesiące nie współżyję i w tym czasie się leczę to i tak nic nie pomaga. Objawy się nasilają dość mocno, kiedy biorę antybiotyki na trądzik. Mam z tym duże problemy. Ale nawet jeśli je odstawiam na długi czas to zostają mi pojedyncze kolonie bakterii. Próbowałam wzmocnić odporność: srebro koloidalne, citrosept, czosnek itp. Brałam Immulinę. Myślałam, że może Furaginum albo żurawina pomoże. Guzik z pętelką.
Zabiera mi to radość życia. Trochę swędzi, czuję ten nieprzyjemny zapach, a teraz jeszcze taki jakby stan podgorączkowy.
Ja bym to nawet mogła wszystko znieść, gdybym wiedziała, że kiedyś nie będę miała z tym większych problemów typu jakieś większe nadżerki czy problemy z utrzymaniem ciąży.
Może to wina nadżerki, ale lekarze zgodnie twierdzą, że lepiej jej nie ruszać przed I porodem. Mam taką aptekę, gdzie mogę kupić leki bez recepty. Gdybym wiedziała, że coś mi pomoże to wydałabym na to ostatnie pieniądze. Może jest coś jeszcze o czym nie wiem. Może macie jakieś wskazowki. Będę wdzięczna. I ulży mi jak usłyszę, że nie jestem sama.

[flybird]

hm... rozumiem, że leczenie zawsze było przeprowadzane wg antybiogramu?


ja to bym posiew zrobiła dokładny tlenowo i beztlenowo jeszcze raz, antybiogram, leczenie wg antybiogramu+dieta+lacibi os fem dalej a na koniec coś uodparniającego - może szczepionka?