2012-04-06, 18:56 | #1441 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pzń
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Hej dziewczyny! Przyłączam sie do Was - po wielu wielu latach postanowilam zapuscic grzywke Podobnie jak i wrocic do naturalnego koloru wloskow, pogrubic lekko brwi... Na wiosne natchnelo mnie na zmiany w kierunku natury A grzywa jak na zlosc mam wrazenie ze od ostatniego podciecia (z miesiac temu albo troche wiecej) nic a nic nie podrosla. Tez mi sie marza takie fryzury jakie nosza gwiazdy Hollywood, zdecydowana wiekszosc nie ma grzywki i wyglada z tym swietnie Ciekawa jestem, czy u mnie tez to wyjdzie na korzysc, na razie sobie tego nie wyobrazam hehe
__________________
Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is Mystery CG i olejowanie od listopada 2011 + walka z wypadaniem, zapuszczanie grzywy, powrót do naturalek...
|
2012-04-06, 19:32 | #1442 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
|
2012-04-06, 20:33 | #1443 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pzń
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Po pierwsze przestalam chodzi do kosmetyczki na wosk, tylko wyrywam sobie sama pęsetą i to tylko tam, gdzie zdecydowanie NIE chce miec w przyszlosci brwi A reszte zostawiam w spokoju, łącznie z tymi ktore kiedys bym wyrwala. Po drugie zmienilam sposob czesania ich - teraz czesze je dokladnie zgodnie z kierunkiem wzrostu (czyli tak, zeby byly jak najgrubsze), a to co odstaje przycinam - w ten sposob sa grubsze, a zachowuja ladny ksztalt Gdzies w necie znalazlam artykul, ze tak wlasnie powinno sie robic, bylo tam tez o tym jak poprawnie okreslic gdzie brwi powinny sie zaczynac, wyginac i konczyc, itp. Po trzecie zaopatrzylam sie w kredke (brązową, nie czarną, bo mam jasnobrązowe włosy) i delikatnie je nią podkreslam, w zasadzie jeszcze przed przeczesaniem. Daje to naturalne i ladne wykonczenie Pewnie cienie do brwi sprawdzilyby sie jeszcze lepiej
__________________
Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is Mystery CG i olejowanie od listopada 2011 + walka z wypadaniem, zapuszczanie grzywy, powrót do naturalek...
|
2012-04-06, 21:15 | #1444 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-04-06, 21:27 | #1445 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-04-07, 08:48 | #1446 |
✌
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Co do brwi to ja mam bardzo grube, ale je kocham. Niestety są jasno brązowe a włosy mam ciemne przez szamponetki z Castinga i ciągle muszę robić je na ciemno.
__________________
|
2012-04-07, 12:55 | #1447 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
dotted - spokojnie, też mam masę małych, dokuczliwych babyhair, jeśli to o nich mówisz :P ciesz się z nich!
dziewczyny, jeśli mowa o brwiach to essence ma fajnego seta do stylizacji |
2012-04-07, 22:46 | #1448 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 432
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
hej dziewczyny i ja się dopisuję,sporo już zapuściłam grzywkę, ale jak oglądam "prawo Agaty" to mam ochotę ściąć....
|
2012-04-08, 21:26 | #1449 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
Kupiłam ostatnio olejek Alterra i zauważyłam, że szybciej rosną Ogólnie chciałabym wrócić do mojej starej fryzury... Miałam dłuuuugie włosy i zero grzywki Edytowane przez dotted Czas edycji: 2012-04-08 o 21:50 |
|
2012-04-08, 22:16 | #1450 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
ooo tak, fryzura marzeń. Długie, piękne, zdrowe włosy.. i zero grzywki, która fruwa jak szalona jeszcze trochę... ale wydaje mi się, że za daleko już zaszłam, żeby zrezygnować tak teraz, tyle okropnych fryzur i "bad fringe days", muszę dotrwać do momentu, gdy osiągnę cel, spojrzę w lustro i powiem "taką fryzurę zawsze chciałam" i wtedy zetnę, hahaha
|
2012-04-09, 13:50 | #1451 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Podcięłam włosy w zeszłym tygodniu (przed pełnią ), przerzuciłam przedziałek na drugą stronę, ale ciągle coś było nie tak. Dziś mnie olśniło, że najlepiej wyglądam z jakąś opaską, grzywa idzie do tyłu i nigdzie nic nie wisi
Musiałam się tym z Wami podzielić Szczęśliwej reszty świąt |
2012-04-09, 14:04 | #1452 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
też bym chciała nosić opaski... ale niestety mam zakola i ogromne czoło
czasami noszę na 2 boki grzywkę, ale ogólnie zapuszczam ją po to żeby mieć ułożoną tak jak w awatarze tylko dłuższą |
2012-04-09, 15:15 | #1453 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
|
|
2012-04-10, 11:12 | #1454 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
o tak, wiatr robi z nas idiotki.
|
2012-04-10, 15:10 | #1455 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Dołączam mimo że grzywkę zapuszczam już jakiś czas Początkowo była na skos dość gęsta ale w momencie kiedy postanowiłam ją zacząć zapuszczać przesunęłam przedziałek bliżej środka (wciąż zostawiając jej większą część na boku) i pozwoliłam sobie swobodnie rosnąć kiedy już podrosła ostatecznie przeniosłam przedziałek na środek i na dzień dzisiejszy prezentuje się mniej więcej w ten sposób
Postaram się zrobić niebawem lepsze zdjęcia
__________________
Zapuszczam włosy blond <3 Alfaparf |
2012-04-12, 10:26 | #1456 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
osobiście też się czaje na opaskę, ale jakoś nie mam przekonania, że to coś, co dodaje mi uroku grzywkę układam na bok i jakoś leci.
obcinałam ostatnio męża maszynką. zaczął się potem wygłupiać i straszyć, że mi grzywkę obetnie, bo mi w oczy wchodzi. pomyslałam sobie wtedy, że nie przeżyłabym obecnie jej skrócenia każdy centymetr się liczy
__________________
Włosy |
2012-04-12, 12:31 | #1457 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
moja grzywka przeżyła rozjaśnianie pod niebieski toner
chociaż w wannie widziałam dość sporo ułamanych końcówek ale to chyba z innych rejonów głowy Mnie się marzy wyjechać w lato nad morze i nie przejmować się, że rozwiewa mi włosy, ale do takiej długości grzywki mi jeszcze daleko którą bym zniosła na wietrze |
2012-04-12, 17:41 | #1458 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 930
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Mnie najbardziej drażni grzywka kiedy spadnie deszcz i włosy zaczynają mi się puszyć i falować we wszystkie strony a nie daj Boże jak później samoistnie wyschną po takiej ulewie wyglądam i czuję się wtedy jak owieczka i za cholerę nigdy nie mogłam ułożyć grzywki żeby jakoś po takich przejściach wyglądała więc myślę że zapuszczanie to dobry pomysł - zawsze będę mogła w takich ekstremalnych sytuacjach zebrać wszystkie włosy w rozwalony nieestetyczny kok i będę miała pewność że nic mi z niego nie wyleci i będzie głupio wyglądało przy twarzy
__________________
Zapuszczam włosy blond <3 Alfaparf |
2012-04-13, 14:53 | #1459 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 22
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Uh, z bólem do Was dołączam. Byłam wczoraj u fryzjera i zrobił mi grzywkę, ale taką jakiej znieść nie mogę, w życiu nie byłam tak niezadowolona (10 cm poszło się ...). Nie wspominając o stracie 25 cm z włosów (tu będę cierpieć przez najbliższy rok)
Tak więc czas zapuszczać
__________________
Dbam o włosy 11.04.2012 Zapuszczam pazurki 9.04.2012 <-kolejna próba 45kg - 47kg - 49kg - 50,7kg - 52kg - 54kg |
2012-04-13, 18:10 | #1460 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Pzń
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
Dlatego ja do fryzjera chodze w ostatecznosci Bo albo wracam z postrzepionymi wlosami i twardym hełmem od tony stylizatorow, albo ruda choc mial byc brąz, itd. Obecnie farbuje i podcina mi koncowki siostra i robi to najlepiej, bo potrafi sluchac i zrobic dokladnie to o co prosze. Jesli moge cos poradzic to sprobuj zastosowac wcierki i cos doustnie, np. calcium panthotenicum (niewielki wydatek) - wielu dziewczynom przyspiesza porost Cytat:
__________________
Yesterday is History, Today is a Gift, Tomorrow is Mystery CG i olejowanie od listopada 2011 + walka z wypadaniem, zapuszczanie grzywy, powrót do naturalek...
Edytowane przez claudiiin Czas edycji: 2012-04-13 o 18:11 |
||
2012-04-13, 19:14 | #1461 | |||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A teraz dobra wiadomość - jeszcze jakieś 2, 3 cm i grzywka będzie mi wchodziła za ucho! Włosy mi rosną jakiś centymetr, półtora na miesiąc, więc jeszcze jakieś trzy miesiące i wreszcie będę miała choć trochę bardziej normalną fryzurę... Bo teraz, z tą za długą grzywką nie wyglądam zbyt pięknie |
|||
2012-04-14, 15:06 | #1462 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 737
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Witam dziewczyny i dołączam...
Grzywkę po raz pierwszy ścięłam w sierpniu 2009 r (kiedy to było) Miałam taką na skos i byłam całkiem zadowolona. Jednak potem zaniedbałam wizyty u fryzjera najpierw podcinałam sama, a później olałam sprawę i grzywka sobie rosła. Aktualnie ta "grzywka" jest już dość długa, sięga sporo za ramiona. Ale ostatnio znowu naszła mnie chęć na ścięcie włosów. Jakoś przestałam się sobie podobać jak zwiążę włosy w wysoki ogon to czuję się taka eee łysa?? Chociaż z drugiej strony jak rozpuszczę włosy to nie jest tak źle, ale jednak ja często muszę spinać włosy. I teraz kompletnie nie wiem co zrobić, boję się, że jak zetnę grzywkę to będę żałować. Ale teraz w związanych czuję się dziwnie. Cóż za problem tylko takie problemy powinny być |
2012-04-14, 17:02 | #1463 | |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
A grzywkę zaczęłam zapuszczać z półtorej roku temu z tego powodu, że twarz mi się nieźle przetłuszczała (teraz już wiem, że to nie wina skóry, a podkładów z talkiem i innymi rzeczami) Z drugiej strony jak się chcę grubą grzywkę to mniej włosów na tył zostaje. Sama nie wiem co zrobić A co do tego zestawu do brwi z essence- mnie się ciężko tym obsłużyć, nie umiem nosić takich wyrazistych, idealnych brwi, zawsze byłam przyzwyczajona, że brwi są gdzieś w tle i się nie rzucają w oczy.
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
|
2012-04-15, 10:44 | #1464 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
Cytat:
Hahah, mam to samo, a akurat w te deszczowe dni, gdy włosy mają bad hair day przez grzywkę trzeba zrobić coś ważnego i w miarę wyglądać |
||
2012-04-18, 16:02 | #1466 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
|
2012-04-18, 17:03 | #1467 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
nie nie nie! zadnych grzywek. ja juz nie chce.
__________________
Włosy |
|
2012-04-18, 19:39 | #1468 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Cytat:
u mnie już prawie 8 miesięcy zapuszczania grzywy
__________________
IT - programuj, dziewczyno! |
|
2012-04-18, 21:19 | #1469 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
Mi TŻ uświadomił, że wcale nie zapuszczam od lipca, twierdzi, że przestałam obcinać już w maju. W takim razie minie za chwilę rok jak ją zapuszczam, a ona urosła ok 10 cm! Jak to mało przez rok jeśli by mi tak włosy rosły, to nieźle - 1,2cm na miesiąc bez wspomagaczy, ale, że grzywa zawsze rośnie szybciej to nie ma co się łudzić...
|
2012-04-18, 22:08 | #1470 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 13 622
|
Dot.: Zapuszczamy grzywkę
dzięki ale dzisiaj na mieście to już miałam całkiem kryzys. a przyjechałam do domu, stanęłam przed lustrem i nie było aż tak źle jak mi się wydawało. często tak mam. było mi już niewygodnie, bo miałam rozpuszczone włosy i cały dzień mi tak dyndały i dyndały na wietrze i miałam przez to wrażenie, że muszą wyglądać okropnie a już najfajniej było w domu jak je zwinęłam w koczek szkoda tylko, że nie wychodzi mi taki rano, kiedy mam świeżo umyte włosy i chciałabym cały dzień chodzić w związanych żeby było wygodnie. ech, i tak źle, i tak niedobrze
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.