Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-01-15, 19:41   #4231
chorowitek
Raczkowanie
 
Avatar chorowitek
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 251
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Cytat:
Napisane przez drumla Pokaż wiadomość
Zainteresował mnie ten olej z czarnuszki (dzieki, Chorowitku!). Piszą, ze działa antybakteryjnie i antyalergicznie.
Pasiu, wspaniale, ze się odezwałaś!
Bardzo proszę..wciąż jeszcze walczę, wiem co czujecie i czuję się zobowiązana do dzielenia się nowinami. Ostatnio nie mam czasu czytać, ale dalej buszuj i szukam. Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Cytat:
Napisane przez portoalegre Pokaż wiadomość
Wykonywaliście badania w kierunku hcv albo hbv?
A co to jest?
chorowitek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-16, 15:06   #4232
Lena_08
Przyczajenie
 
Avatar Lena_08
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 16
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Czy oprócz zapachu macie uczucie ciągłego ciepła? Ja mam non stop gorące nogi, plecy i ramiona. Próbowaliście oczyszczania przez post sokowy?
Lena_08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-16, 16:36   #4233
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Lena08, mam to samo co Ty. Tez czuje uderzenia goraca u mnie najbardziej tam gdzie zapach się "ulatnia z ciala" czyli z piersi , ogolnie z klatki piersiowej i brzucha.

chorowitku, jakiej firmy masz ten olej?

Ja stosowałam diete dr Dabrowskiej ( je się tylko same warzywa + soki warzywne, owocow nie wolno) wytrzymałam 4 dni ale oprócz ladnej cery i cyklu który mi na pol roku zwariowal nie zauwazylam żeby mi ta dieta pomogla na zapach.
Z tego co pamiętam to chyba Drumla stosowala taki post i nic to nie pomoglo.

Edytowane przez ola_30
Czas edycji: 2016-01-16 o 16:38
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-16, 16:48   #4234
chorowitek
Raczkowanie
 
Avatar chorowitek
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 251
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

OLU,
szukałam dużo w internecie i znalazłam dwa miejsca z przyzwoitą ceną w których się zaopatruje, załączam linki:

https://www.aptekaolmed.pl/product-p...ki-100-ml.html

https://www.cosdlazdrowia.pl/product...j+z+czarnuszki

W aptece Olmed można odebrać osobiście jeśli jest w mieście i bez kosztów przesyłki.

Pozdrawiam.
chorowitek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-17, 10:00   #4235
Chmurkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Chmurkaaa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 86
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Pasia ja też jestem przekonana, że chodzi o dietę bo zauważyłam po sobie, że jak zmieniłam jedzenie to zapach zmalał o 80%.
Przepatrzyłam google i masz rację! Dieta bezglutenowa i bezlaktozowa wcale nie jest taka derastyczna i trudna jak mi się wydawało! Zrobiłam listę dozwolonych i sporo tego jest:

-ryż
-ziemniaki
-kasza jaglana
-kasza gryczana
-mięso (każdy rodzaj). Duszone, gotowane, pieczone.
-wszystkie ryby morskie,tłuste (najlepiej łosoś,makrela,śledz,sardy nki,sandacz,szprotki)
-wszystkie warzywa (najlepsza fasola,pietruszka,szpinak ,brokuł,por,seler, brokuł,marchew). Duszone, gotowane, pieczone.
-owoce
-jajka
-bakalie (najlepiej sezam,słonecznik,migdały)
-siemie lniane
-sery żółte (najlepiej gouda)
-maślanka
-kefir
-jogurt naturalny
-sery pleśniowe
-ser biały chudy
-olej kokosowy (wskazany)
-mleczko kokosowe (wskazane)
-oliwki

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Jestem zaskoczona maślanką, kefirem, jogurtem, serami ale jak się okazuje zawierają mało laktozy i od czasu do czasu można je zjeść. Najbardziej zakazane jest mleko w bezlaktozowej.

A co do bezglutenowej to najbardziej zakazane jest pieczywo (chyba, że zrobi się albo kupi bezglutenowe) oraz makarony. Czyli też nie jest tak zle...
Patrząc na to co je się najczęściej...

A z potraw możemy jeść :
-rosół
-zupy warzywne (byle bez zaprawiania mąką)
-leczo
-gulasz
-potrawki
-kotleciki (najlepiej z dyni, cukini)
-pulpety
-mięso duszone, gotowane
- ryby duszone, pieczone
-warzywa duszone, gotowane
-sałatki

Edytowane przez Chmurkaaa
Czas edycji: 2016-01-17 o 10:09
Chmurkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 10:08   #4236
Pasia37
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 95
GG do Pasia37
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Chmurkaa, uważaj na sery!!! Szczególnie na ser żółty. Ja po serach jestem czujna na odległość!! Zrób sobie dietę całkowicie bez laktozy, czyli bez serów też, potem spróbuj z serem. Może ty akurat będziesz mogła jeść pyszniutkie serki. Ja omijam je z daleka

Jeżeli chodzi o ciepło, to ja też miałam tego typu odczucia. Miałam wrażenie, że np. głowa na górze to aż mi paruje, a włosy wtedy śmierdziały potwornie.
W ogóle wiecznie mi było gorąco, duszno. Teraz z kolei zrobiłam się zmarzlakiem Ale chyba jednak wolę marznąć...

Nie dawajcie się! Niestety jesteśmy sami sobie pozostawieni. Ja do tej pory znalazłam tylko jednego lekarza, z którym mogłam o tym normalnie rozmawiać. A wiecie dlaczego? Ponieważ ta pani doktor miała podobne problemy i sama dochodziła od lat do wszystkiego jako lekarz. Jest teraz homeopatą na emeryturze.
Pasia37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-18, 12:04   #4237
Maddeco
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 3
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Może warto zmienić dietę? Spróbuj przez jakiś czas jeść inaczej, zobacz czy coś się zmieni. Wiem, że dieta ma bardzo duży wpływ na nasz zapach
__________________
Niebanalne dekoracje ślubne i weselne
Maddeco jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-19, 19:54   #4238
stayinpositive
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 145
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Hej ludziska,
Bylam wczoraj u Endo... Mialam znowu wrazenie, ze pochodze z innej planety. Po pierwsze: "po co mi to wiedziec czy mam hashimoto czy nie? Wiekszosc niedoczynnosci jest tym spowodowane, no ale dobra... zbadajmy..." jesli wyjdzie ze nie mam przeciwcial to I tak nie znaczy ze nie mam Hashimoto, bo moge nie miec reacji autoimmuno akurat w tym momencie...
Po drugie: "wyczerpanie nadnerczy jest bardzo nieprawdopodobne, spojrz na ludzi ktorzy pomimo wojen, obozow koncentracyjnych jakos przetrwali, ale zbadajmy kortyzol skoro chesz" - moze tu ma racje, ale upewnijmy sie badaniami
Po trzecie: " Jaki przykry zapach ciala? Nie rozumiem? Czy twoj maz cos o tym mowi? Ja nic nie czuje? Nieraz kobieta ma wyzszy testosterone I moze inaczej pachniec, moze taka twoja uroda... Jak masz regularny okres to nic ci nie jest... No... ale zbadajmy ten testosterone w razie czego" - ogolnie tu patrzyla na mnie jak na kosmite I dala mi do zrozumienia, ze mam urojenia. Akurat mi spod skrzydla nie smierdzialo, bo stosuje codziennie ta cytryne, wiec ja tez nic nie czulam... Ech, moze naprawde mam urojenia.....
Chociaz dobrze, ze mam zlecone badania I wyeliminuje to chociaz. Potem sie poddaje I bede dalej smierdziec, albo smierdziec w mojej glowie...


Ponadto bylam u dentysty na przegladzie I higienistka tez mnie upewnila, ze nie mam problemow z oddechem, jakbym miala, powiedzialaby mi. Zazwyczaj ludzi z chorobliwie nieswiezym oddechem wyczuwa nawet przez maske, w moim przypadku tak nie bylo.


Sluchajcie, ja chyba mam fiola...
The end.
stayinpositive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-19, 20:00   #4239
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Cytat:
Napisane przez stayinpositive Pokaż wiadomość
Hej ludziska,
Bylam wczoraj u Endo... Mialam znowu wrazenie, ze pochodze z innej planety. Po pierwsze: "po co mi to wiedziec czy mam hashimoto czy nie? Wiekszosc niedoczynnosci jest tym spowodowane, no ale dobra... zbadajmy..." jesli wyjdzie ze nie mam przeciwcial to I tak nie znaczy ze nie mam Hashimoto, bo moge nie miec reacji autoimmuno akurat w tym momencie...
Po drugie: "wyczerpanie nadnerczy jest bardzo nieprawdopodobne, spojrz na ludzi ktorzy pomimo wojen, obozow koncentracyjnych jakos przetrwali, ale zbadajmy kortyzol skoro chesz" - moze tu ma racje, ale upewnijmy sie badaniami
Po trzecie: " Jaki przykry zapach ciala? Nie rozumiem? Czy twoj maz cos o tym mowi? Ja nic nie czuje? Nieraz kobieta ma wyzszy testosterone I moze inaczej pachniec, moze taka twoja uroda... Jak masz regularny okres to nic ci nie jest... No... ale zbadajmy ten testosterone w razie czego" - ogolnie tu patrzyla na mnie jak na kosmite I dala mi do zrozumienia, ze mam urojenia. Akurat mi spod skrzydla nie smierdzialo, bo stosuje codziennie ta cytryne, wiec ja tez nic nie czulam... Ech, moze naprawde mam urojenia.....
Chociaz dobrze, ze mam zlecone badania I wyeliminuje to chociaz. Potem sie poddaje I bede dalej smierdziec, albo smierdziec w mojej glowie...


Ponadto bylam u dentysty na przegladzie I higienistka tez mnie upewnila, ze nie mam problemow z oddechem, jakbym miala, powiedzialaby mi. Zazwyczaj ludzi z chorobliwie nieswiezym oddechem wyczuwa nawet przez maske, w moim przypadku tak nie bylo.


Sluchajcie, ja chyba mam fiola...
The end.
Może faktycznie Ci się wydaje... ( wiem jak to brzmi ) :O
Czy pytalas kogos z rodziny o to?
Ja mam taka dobra kolezanke jeszcze z podstawówki, spotkałam ja ponownie po kilkunastu latach w szkole ( nasze dzieci chodza razem do klasy) myslalam żeby ja zapytać o mój zapach ale trochę się boje. Bo co będzie jeśli to się rozniesie? Ona mieszka jakies 3km ode mnie w tej samej miejscowości.
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-20, 10:15   #4240
poetyka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 174
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

U mnie kuracja Xifaxanem niewiele dała, wydaje mi się, że co najwyżej zmniejszyła zapach kałowy za to inne smrody zostały. Z resztą sama już nie wiem... najgorsze jest to, że nie do końca czuję czy aktualnie przerabiane leki bądź suplementy pomagają. Obecnie jem l-glutaminę i VSL3 ale też już nie wiem czy pomaga co najwyżej chce mi się rzygać. I w przenośni i dosłownie... Brak światełka w tunelu... Przez smród straciłam poprzednią pracę. Teraz muszę znaleźć następną i chociaż wysyłam CV i dostaję odpowiedzi z zaproszeniem na rozmowę paraliżuje mnie strach, że narobię sobie jedynie wstydu i stracę niepowtarzalną szansę na wymarzoną pracę.
Nieee... ja nie dam sobie wmówić szaleństwa. Że ten smród mi się tylko wydaje. Z resztą reakcje otoczenia są dobitne! Ostatnio jechałam pociągiem i ledwo wytrzymałam kiedy współpasażerki chowały nosy w kołnierz bądź szaliczek.
Pozdrawiam...
poetyka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-20, 11:40   #4241
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Cytat:
Napisane przez poetyka Pokaż wiadomość
U mnie kuracja Xifaxanem niewiele dała, wydaje mi się, że co najwyżej zmniejszyła zapach kałowy za to inne smrody zostały. Z resztą sama już nie wiem... najgorsze jest to, że nie do końca czuję czy aktualnie przerabiane leki bądź suplementy pomagają. Obecnie jem l-glutaminę i VSL3 ale też już nie wiem czy pomaga co najwyżej chce mi się rzygać. I w przenośni i dosłownie... Brak światełka w tunelu... Przez smród straciłam poprzednią pracę. Teraz muszę znaleźć następną i chociaż wysyłam CV i dostaję odpowiedzi z zaproszeniem na rozmowę paraliżuje mnie strach, że narobię sobie jedynie wstydu i stracę niepowtarzalną szansę na wymarzoną pracę.
Nieee... ja nie dam sobie wmówić szaleństwa. Że ten smród mi się tylko wydaje. Z resztą reakcje otoczenia są dobitne! Ostatnio jechałam pociągiem i ledwo wytrzymałam kiedy współpasażerki chowały nosy w kołnierz bądź szaliczek.
Pozdrawiam...
Tez to mam Gdzie się nie poijawie ludzie od razu zaczynają "pociagac nosem" albo ostentacyjnie zatykają nosy ( ci bardzije bezczelni) ewentualnie maja wykrzywiona twarz co jest zrozumiale kiedy ktoś czuje smrod.
Piszeszz, ze stracilas poprzednia prace przez smrod... ja w ogole nie mam pracy bo kto przyjmie smierdziucha. Ludzie mnie nienawidzą, smieja się ze mnie itd.

Ja będę jeszcze probowac z dieta bezmleczna i bezglutenowa. Chociaz powiem szczerze, ze z wielkim bolem bo jestem smakoszem , kocham gotowac i jesc. Pasia37 jak długo plus minus zapach minal po zastosowaniu tej diety?

Edytowane przez ola_30
Czas edycji: 2016-01-20 o 11:45
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-20, 12:40   #4242
ksiegowa10
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: NOWY SąCZ
Wiadomości: 522
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Ja pd nowego roku nie jem słodyczy i staram się nie jeść glutenu, z naciskiem na staram się i jest lepiej. Teraz mam okres i w pracy nikt nie pociąga nosem. Mam nadzieję, ze tak jest i nie wmawiam sobie tego

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Czasem tylko łykam probiotyki i wit d 3, w marcu mam endokrynologa i zobaczymy co powie. zatoki płukam irigasinem i może też to pomogło, Ktoś z Was o tym wspominał więc zaczęłam płukać od sylwestra codziennie. Glutaminy na razie nie jem mimo, że mam w domu.
ksiegowa10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-20, 16:59   #4243
stayinpositive
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 145
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

[QUOTE=ksiegowa10;54209231]----------

zatoki płukam irigasinem i może też to pomogło, Ktoś z Was o tym wspominał więc zaczęłam płukać od sylwestra codziennie. QUOTE]
To ja, to ja!!!
Widocznie mamy takie same smrody, bo nam te metody pomagaja
stayinpositive jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-20, 19:56   #4244
ksiegowa10
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: NOWY SąCZ
Wiadomości: 522
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Tak racja staypositive robili mi wymaz z nosa jak miałam polupy wyszły bakterie to może to
ksiegowa10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-21, 10:28   #4245
Chmurkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Chmurkaaa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 86
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Pasia masz rację, dam sobie siana z serkami. Ostatnio jak zmieniłam dietę to odrzuciłam słodycze, laktoze i właściwie gluten bo jadłam warzywa, ryż, drób, rzadko ryby, czasem owoce i bakalie, gerberki, piłam wodę i ziołowe herbatki... i po półtora miesiąca zapach zmalał o 80% i wtedy nadeszły Święta w których popłynełam...
Ale to nic... zaczynam od nowa.

Super, że się odezwałaś! Takie wiadomości dają nadzieję na lepsze jutro! Trzymam za Ciebie kciuki, żeby już tak zostało.

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

a i jeszcze mi się przypomniało, że córka pewnej lekarki miała hashimoto, przez 10 lat starała się z mężem o dziecko i nic... na zagranicznych stronach wyczytali o diecie bezglutenowej. Zaczeli się do niej stosować. Po kilku miesiącach przeciwciała spadły i zaszła w ciążę. Urodziła w wieku 38 lat pierwsze dziecko...
Kurde, ciekawe o co chodzi z tym glutenem...
Chmurkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-22, 08:48   #4246
Pasia37
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 95
GG do Pasia37
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Hej wszystkim Chciałam się podzielić z Wami moją dokładną dietą. Za pierwszym razem moja dieta była bardzo, ale to bardzo restrykcyjna. Zrobiłam sobie bardzo drogie badania na nietolerancje pokarmowe w Poznaniu i okazało się, że jestem uczulona na prawie wszystko mogłam jeść tylko ryż, ziemniaki, każde mięso, ale chyba nie każdą rybę, marchewkę, buraki. Uczulenie było na czarną herbatę, kawę, cukier, dosłownie na wszystko!! Piłam herbatę zieloną, białą, ryżową. Z laboratorium dostałam rozpiskę, ile czasu mam nie jeść poszczególnych produktów. Najgorsze były pierwsze trzy miesiące. Schudłam makabrycznie, ale moja pani doktor, która mnie wtedy prowadziła, mówiła, żebym była na razie taka chuda, ale walczyła. I walczyłam. Zapach wtedy bardzo szybko mi nie minął, czekałam dość długo, ale się doczekałam. Niestety psychika siadła. Ludzie dali mi w kość. Potem wróciłam po 2,5 roku chyba do glutenu. Długo było ok, wręcz super. Nagle wszystko szlak trafił Próbowałam z tym walczyć powoli. Dopiero tak na prawdę gluten, a raczej brak glutenu mi pomógł.

Co teraz jem:
Wszystko, poza tym, co choć odrobinkę zawiera gluten i laktozę. Żadnych serów, ani owczych ani kozich, z nabiału dosłownie nic. Z pieczywa jem tylko na śniadanie bezglutenowe, żeby sobie urozmaicić dietę. Poza tym ryż, kasza gryczana, ziemniaki, kasza jaglana (bardzo mi dobrze robi), wszystkie warzywa i owoce (choć surowizna nie zawsze mi sprzyja. Starajcie się na początku wszystko jeść gotowane, albo na parze. Odstawcie surowe warzywa i owoce na jakiś czas. Poza może marchewką i sokiem z buraków. Sok z buraków też jest wskazany, ale nie za często, bo rozluźnia Jem także chrupki kukurydziane z oliwą. Oliwy jedzcie do oporu: z oliwek, z pestek winogron, olej lniany. Masło niby tylko klarowane, ale klarowane niestety powoduje u mnie wzdęcia tak czy tak.
Poza tym ze słodyczy nie odmawiam sobie sezamków, chałwy, za to żadnej czekolady (czekolada zabroniona!!). Jem cukierki owocowe, galaretki. Staram się wyszukiwać produkty jak najbardziej zdrowe, jak najmniej przetworzone.
No i miód, mój przyjaciel od dawna. Wszystko słodzę miodem.
Aha, i na czczo codziennie rano piję wodę z sokiem z połowy albo całej cytryny.

Na razie to wszystko. Jak mi się coś ważnego przypomni, to napiszę.

Zastanawiam się, czy nie napisać książki o moich przeżyciach. Może wtedy więcej ludzi by zrozumiało, że to jest rzeczywisty nasz problem, że jesteśmy chorzy, ale prawie cały świat lekarski nas ignoruje!!

Pozdrawiam
Pasia37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-22, 08:51   #4247
Chmurkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Chmurkaaa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 86
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Pomyślałam, że wrzucę... Nie ze wszystkim się zgadzam z tą panią ale w dużej części myślę, że ma rację.

http://porozmawiajmy.tv/nie-ma-choro...czyk-witoszek/
Chmurkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-22, 09:22   #4248
drumla
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 537
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Pasiu! Pomysł napisania książki jest bardzo dobry
drumla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-22, 09:43   #4249
Chmurkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Chmurkaaa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 86
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Pasia, to fajny pomysł! Dobrze gdyby ludzie dowiedzieli się o takim problemie bo nawet nie zdają sobie sprawy do czego mogą doprowadzić swoimi głupimi zachowaniami...
Chmurkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-22, 11:43   #4250
poetyka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 174
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Ja byłam na bardzo ścisłej diecie ale wytrzymałam tylko trzy tygodnie. Schudłam 10 kilo i ledwo miałam siłę chodzić. Hcv ani Hbv nie mam.
Pasiu a co z makaronami bezglutenowymi?
poetyka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-22, 11:59   #4251
Pasia37
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 95
GG do Pasia37
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Makaron bezglutenowy jadam, ale bardzo rzadko. Tylko Spaghetti. Poza tym makarony ryżowe, sojowe. Po normalnym makaronie bezglutenowym nie czuję się najlepiej, mam wzdęcia...
Pasia37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-22, 15:18   #4252
poetyka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 174
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Pasiu czy te testy które robiłaś to Food Detective? Bo ja chciałabym sobie zrobić ale nie wiem jakie... Znalazłam miejsce w Warszawie, gdzie robią Food Detective w pakiecie z mikroskopowym badaniem krwi.
poetyka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-23, 21:17   #4253
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Cytat:
Napisane przez poetyka Pokaż wiadomość
Pasiu czy te testy które robiłaś to Food Detective? Bo ja chciałabym sobie zrobić ale nie wiem jakie... Znalazłam miejsce w Warszawie, gdzie robią Food Detective w pakiecie z mikroskopowym badaniem krwi.
Dokladnie o to samo chciałam zapytać.
Ten test FD można zamowic w necie za 350zl plus 100zl za interpretacje.
Już dawno chciałam go zamowic ale ktoś tutaj na forum napisał mi , ze zmiana diety nic nie da...
A z tym nabialem to chyba cos jest narzeczy- ja kiedy zjem ser pleśniowy to od razu zaczynamb ardziej smierdziec.
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-23, 21:22   #4254
joanna2409
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 54
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Witam. Pasiu, jak dlugo stosowalas diete az zapach znikl? Piszesz ze moglas jesc ryz i ziemniaki. A nie mialas wzdec po skrobi? Skrobia jednak ciezko strawna, tym bardziej dla nas... a czy jakos sie suplementowalas podczas tej rygorystycznej diety? Jakies probiotyki, witaminy, itp.? tez bylam na bardzo surowej diecie , przez ok 3 miesiecy, i tez schudlam masakrycznie, bo ok 26 kg. Podobno wygladalam okropnie, chociaz mnie wyglad nie przerazal , bo wiadomo, ze my walczymy o co innego. Jadlam tylko 2 posilki - warzywa (dieta od lekarza) bo ja tez robilam test i niestety wyszedl podobnie jak u Ciebie, tzn glownie gluten, mleko, jaja - te najsilniej. Ale ciezko mi bylo bo ja pracuje i czulam jak trace sily, a to przez te cholerne wzdecia bo mnie okropnie wzdyma. Niestety po 3 miesiacach nie bylo widac zadnych rezultatow zwiazanych z zapachem, a ja juz bylam slaba wiec znowu wrocilam do normalnego jedzenia i tym samym punktu wyjscia. Teraz zamierzam wrocic do diety ale zazywac jednoczenie duze ilosci probiotyku z lactobacillus acidophillus. Wiem, ze Isis leczyla sie tylko tym jednym szczepem plus dieta i aktywnosc fizyczna no i sie udalo. Trwalo baaaardzo dlugo bo 3 lata ale warto bylo. Czytala tez skad sie biora nietolerancje pokarmowe no i m.in moze to byc brak enzymu trawiacego dany skladnik lub dysbioza lub grzybica. Z tego co wiem to grzybica jest nastepstwem dysbiozy, czyli nieprawidlowy sklad flory bakteryjnej jelit. Na to skladaja sie rozne przyczyny. Wnaszym przym przypadku jest to niewlasciwa dieta, przetworzona zywnosc, chemia, konserwanty, alkohol, stres, itp. A nie ma grzybicy bez dysbiozy czyli trzeba zaczac od samego poczatku powstania choroby. Nie wiem jak na Was zadziala lactobacillus acidophilus ale na mnie dziala pozytywnie, ale tylko wtedy kiedy zazywam naprawde duze ilosci, tj. 50mld dzienna dawka. Tak jak Isis mi podpowiedziala. Niedlugo ruszam z dieta. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Trzymajcie sie i nie poddawajcie. Pozdro
joanna2409 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-24, 16:29   #4255
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

joanna, kurcze 3 lata to baaardzo długo Ja myslalam , ze nppo 2 tyg już będzie lepiej najwyżej po 2 miesa tu tak długo? Dieta bezglutenowa i bezmlecza jest jak dla mnie bardzo restrykcyjna - wychudne na wior!
Mimo wszytsko mam zamiar się jej podjąć ale z wielkim bolem.
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-25, 09:07   #4256
joanna2409
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 54
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Olu, wiem, ze to dlugo, ale tyle jej zeszlo zeby sie z tym uporac. Napewno dlugosc leczenia jest zalezna od stanu zqnieczyszczenia organizmu i zdolnosci wydalniczej narzadow. Wiem, ze Isis,tak samo jak i ja, cierpiala na zaparcia plus inne problemy trawienne, tak jak kazdy tym forum. Mam tez ksiazki Sloneckiego, w ktorych popiera on Janusa co do metod leczenia ktore on proponuje. I jest tez napisane, ze nawet najciezsze przypadki zagrzybienie organizmu mozna wyleczyc w 3 lata, przy intensywnym oczyszczaniu. Janus pisze,ze od momentu podjecia leczenia zarodki grzyba kraza w krwiobiegu jeszcze przez 3 lata. Wzdecia, zaparcia, i nne problemy trawienne, przypisuje wlasnie grzybicy jelit. Wlasnie takie obiawy u nas dominuja. U mnie jeszcze dodatkowo nadwaga. Ale ja poki co niczego sobie nie odmawiam. Mam ochote na smazone to jem, na slodkie - jem, na browarka - pije, itp. Cierpie pozniej masakrycznie, bo chodze napompowana jak balon, czuje sie jakby zaraz wszystkie wnetrznosci mialy mi za chwile wyskoczyc. Janus pisze jeszcze, ze nalezy zlikwidowac najpierw pasozyty z dopiero pozniej zabrac sie za grzyba, a zazwyczaj jedno i drugie idzie ze zoba w parze. Z tego co przegladalam w necie to dieta antypasozytnicza jest dokladnie taka sama jaka mi lekarz zalcil. Same warzywa, bez miesa. Janus tez pisze o wylacznie gotowanych warzywach. Isis jadla mieso ale chyba4 razy w tygodniu chodzila na basen/silownia. Ja przy takiej diecie nie dam rady biegac czy w jaki kolwiek inny sposob katowac sie. Mam prace chodzaca, 12 h na nogach. To musi wystarczyc przy tak rygorystycznej diecie. W 3 miechy sachudlam tak, ze kazdy sie mnie pytal czy nie jestem na cos powaznego chora?! Ze nie moge byc taka chuda, itp. itd. I kolejny gwozdz do trumny. Tak zle , tak nie dobrze. Az strach pomyslec jak ja bede wygladac po 3 latach takiej restrykcyjnej diety. O ile kiedykolwiek tyle wytrzymam. Po tych 3 miesiacach diety nie mialam okresu. Chyba z 2 miechy czekalam az wroci. No i wrocil ale wtedy kiedy zaczelam juz normalnie jesc. Masakra jakas. Trzymajci sie.
joanna2409 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-25, 10:54   #4257
ola_30
Rozeznanie
 
Avatar ola_30
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Cytat:
Napisane przez joanna2409 Pokaż wiadomość
Olu, wiem, ze to dlugo, ale tyle jej zeszlo zeby sie z tym uporac. Napewno dlugosc leczenia jest zalezna od stanu zqnieczyszczenia organizmu i zdolnosci wydalniczej narzadow. Wiem, ze Isis,tak samo jak i ja, cierpiala na zaparcia plus inne problemy trawienne, tak jak kazdy tym forum. Mam tez ksiazki Sloneckiego, w ktorych popiera on Janusa co do metod leczenia ktore on proponuje. I jest tez napisane, ze nawet najciezsze przypadki zagrzybienie organizmu mozna wyleczyc w 3 lata, przy intensywnym oczyszczaniu. Janus pisze,ze od momentu podjecia leczenia zarodki grzyba kraza w krwiobiegu jeszcze przez 3 lata. Wzdecia, zaparcia, i nne problemy trawienne, przypisuje wlasnie grzybicy jelit. Wlasnie takie obiawy u nas dominuja. U mnie jeszcze dodatkowo nadwaga. Ale ja poki co niczego sobie nie odmawiam. Mam ochote na smazone to jem, na slodkie - jem, na browarka - pije, itp. Cierpie pozniej masakrycznie, bo chodze napompowana jak balon, czuje sie jakby zaraz wszystkie wnetrznosci mialy mi za chwile wyskoczyc. Janus pisze jeszcze, ze nalezy zlikwidowac najpierw pasozyty z dopiero pozniej zabrac sie za grzyba, a zazwyczaj jedno i drugie idzie ze zoba w parze. Z tego co przegladalam w necie to dieta antypasozytnicza jest dokladnie taka sama jaka mi lekarz zalcil. Same warzywa, bez miesa. Janus tez pisze o wylacznie gotowanych warzywach. Isis jadla mieso ale chyba4 razy w tygodniu chodzila na basen/silownia. Ja przy takiej diecie nie dam rady biegac czy w jaki kolwiek inny sposob katowac sie. Mam prace chodzaca, 12 h na nogach. To musi wystarczyc przy tak rygorystycznej diecie. W 3 miechy sachudlam tak, ze kazdy sie mnie pytal czy nie jestem na cos powaznego chora?! Ze nie moge byc taka chuda, itp. itd. I kolejny gwozdz do trumny. Tak zle , tak nie dobrze. Az strach pomyslec jak ja bede wygladac po 3 latach takiej restrykcyjnej diety. O ile kiedykolwiek tyle wytrzymam. Po tych 3 miesiacach diety nie mialam okresu. Chyba z 2 miechy czekalam az wroci. No i wrocil ale wtedy kiedy zaczelam juz normalnie jesc. Masakra jakas. Trzymajci sie.
Ja szczerze powiedziawszy nie mam ZADNYCH(!) dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego oprócz zgagi która miewam jednak baaaardzo sporadycznie. U mnie sprawa zaparć , biegunek, gazow (mam je po kupnych owocach) wzdęć itp. nie ma racji bytu. Moim problemem oprócz zapachu oczywiście sa takie jakby uderzenia goraca, wrazenie wilgoci która ulatuje z mojego ciala ( ciało paruje)
Ja nabawiłam się ( teraz to widze ) fobii społecznej, jestem tak zestresowana , ze az mnie mdli czasem. Nie wychodzę z domu jeśli nie ma takiej potrzeby , zakupy robie wyłącznie w dużych marketach bo tak często zmieniają się kasjerki wiec nie musze się wstydzić. Z kupowania w osiedlowych sklepikach już sobie darowałam bo potem az spac nie mogłam z nerwow. Nie mam zadnych wysypek na skorze wrecz mam przepiekna cere co każdy mi mowi. Tylko ten je/bany zapach.
Joanna , jaki Ty rodzaj pracy wykonujesz , ze 12h ciagle chodzisz? No i co wspolpracownicy na to, ze tak smierdzisz?
Pozdrawiam
ola_30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-25, 12:12   #4258
Pasia37
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 95
GG do Pasia37
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Joanna, 3 miesiące, to zdecydowanie za mało. Ja czekałam około roku. Zapach powoli się zmniejszał, raz odchodził, raz przychodził. Zależy od tego, jak bardzo są nasze jelita i układ odpornościowy plus nerwowy zaatakowane.
Ja robiłam badania w specjalistycznym laboratorium w Poznaniu. Nie pamiętam nazwy, a wyników nie mam przy sobie. Mieszkam w tej chwili za granicą.
Tak, suplementowałam się i suplementuje do dzisiaj. Tylko i wyłącznie dickoflor. Nic więcej. Wszystkie lacto źle na mnie działają. Poza tym ziołowe tabletki na wątrobę, espumisan cały czas, na początku walki kupę homeopatii przepisanej przez lekarza. Do tego zioła. Byłam swojego czasu u zielarza, który mi przepisał na długi okres mieszankę ziół. To też mi bardzo pomogło.

Teraz jak mnie to złapało po raz drugi, dieta zadziałała bardzo szybko.

Ale pamiętajmy, że każdy z nas jest inny. Mogę się założyć natomiast, że wszyscy na tym forum, albo większość są bardzo wrażliwi i emocjonalni...

Jutro tu zajrzę i odniosę się do pytań dokładniej.

Pozdr.
Pasia37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-25, 19:04   #4259
poetyka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 174
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Cześć wszystkim,
byłam dzisiaj w przychodni, bo strasznie się przeziębiłam, trafiłam akurat na jakąś nową Panią doktor, pomyślałam co mi szkodzi, porozmawiam z nią... Przede wszystkim powiedziała, że nic ode mnie nie czuje, więc nie wiem czy to standard w stylu "lekarz i nasi bliscy nigdy nic nie czują" czy VSL3 zaczęło działać. W kazdym bądź razie Pani doktor (bardzo młoda ale wydawała mi się bardzo kompetentna), bo o wszystkim o czym mówię oprócz smrodu miała pojęcie. Obejrzała moje wyniki diagnozujące SIBO, wysłuchała cierpliwie. Więc mówię: od ponad roku biegunki (wstyd mi było przyznać, że od kilku lat)na początku o barwie żółtej po xifaxanie zmieniły się na brązowe. Ona na to, że jeśli żółte to czy nie brałam dużej ilości antybiotyków. Na to ja zaskoczona mówię, że tak! Że miałam problemy ginekologiczne z powodu których pożarłam tony leków i, że od tego zaczęły się problemy. Na co Ona stwierdziła, że powinnam zrobić posiew kału w kierunku Clostridium i toksyn (to niestety muszę opłacić sama) ale dała też skierowanie na wiele badań, bo stwierdziła, że podejrzana może też być trzustka.
Oprócz tego odradziła robienie testu Food Detective, bo dla niej nie jest to badanie wiążące chyba, że wykonuje się je w zaufanym laboratorium a i wtedy nie za bardzo ma sens, bo mówiła, że sama je sobie robiła z ciekawości i wyszło jej, że jest uczulona na "prawie wszystko".
Kazała odstawić mleko i wszelakie pochodne, co chyba jakoś przeżyję, jeśli ma to rzeczywiście być krok ku wyzdrowieniu.
Jak tylko skończę chorować z powodu przeziębienia wykonam wszystkie badania i dam wam znać co wyszło...
Pozdrawiam wszystkich współchorujących...
poetyka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-01-25, 19:05   #4260
Chmurkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Chmurkaaa
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 86
Dot.: Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

Jej aż trzy lata... Masakra! na tą chwilę ciężko mi jest sobie to wyobrazić... ale muszę się w końcu nastawić, że powinnam zmienić swoje nawyki żywieniowe i trzymać się ich już do końca życia. Przecież są tacy ludzie którzy jedzą bardzo zdrowo i radzą sobie z organizacją tego wszystkiego bo wiedzą, że zdrowie jest najważniejsze.
Wybieram się do dietetyczki (polecana przez znajomą) w marcu z prośbą o dietę bezglutenową, bezlaktozową i bezcukrową... bo pomysły mi się już kończą a ja w kuchni nie należę do kreatywnych bo za gotowaniem nie przepadam. Ale boję się trochę czy dam radę bo ona ustala 5 posiłków dziennie... a ja pracuję albo od 10.30 do 18 albo od 7 do 14.30 i większość będę musiała przygotowywać dzień wcześniej. Na dodatek co dwa tygodnie mam zjazdy w obcym mieście i to też będzie męczące żeby taką dietę od A do Z trzymać (gdybym wiedziała, że mnie to gówno dopadnie to bym się pewnie na szkołę nie pisała)
Trochę mnie to przeraża...
Dziewczyny może spróbujmy jakoś razem się wziąć za tą dietę. Może łatwiej nam będzie jak będziemy wiedziały, że nie jesteśmy same? Mi pomaga myśl, że gdzieś tam są osoby które też z tym walczą.
Chmurkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-13 11:52:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.