Co napisać do typa?

[aninudy]

Napisane przez skara

Przecież nie musisz pisać, że go widziałaś w listopadzie. Możesz napisać po prostu, że Ci mignął na ściance / siłce czy gdzie tam. Jak się wyprze to napiszesz, że chyba w takim razie bez okularów jesteś ślepa jak kret. Ale konwersacje już zaczęłaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie nizeły plan, dzięki

[Ellen_Ripley]

Napisane przez skara

Przecież nie musisz pisać, że go widziałaś w listopadzie. Możesz napisać po prostu, że Ci mignął na ściance / siłce czy gdzie tam. Jak się wyprze to napiszesz, że chyba w takim razie bez okularów jesteś ślepa jak kret. Ale konwersacje już zaczęłaś.

W sumie niezłe. Będzie chciał podtrzymać rozmowę, to podtrzyma. Nie, to trudno.

[aninudy]

Nie mam co robić, więc zaktualzuję co się nie wydarzyło, a mogło
Otóż nie napisałam w końcu. Czemu? Nie wiem, pewnie ze strachu, że bym coś ściemniała.
Chyba dobrze zrobiłam bo w moim klubie sportowym był konkus. Ja nie mogłam wziąć udziału (mimo, że chciałam) bo miałam wypadek i zdrowieje jeszcze, ale klub wrzucił fotki na facebooka z konkursu. Typ był na podium
Te konkursy są dość często i często gęby na tych zawodach się powtrzają, więc pewnie go jeszcze spotkam i jak nadal będę chciała to odezwę się na żywo do niego. W realu mi idzie lepeij niż przez fejsbuki i inne instagramy.

P.S.
Oczywiście nie zamierzam porzucić teraz innych form szukania partnera i czekać w nieskończoność na tego typa, ale miło wiedzieć, że istnieje szansa, że może będzie dane nam się spotkać

[Hiromi_Ise]

Zgadzam się, że zagadywanie z dupy po takim czasie byłoby dziwne, ale zawsze można było ściemnić np. że jakiś znajomy, z którym do tej pory tam chodziłaś odpadł ostatnio i że kiedyś Ci tam mignął jak wychodziłaś i czy nie byłby chętny pochodzić razem jeśli też sam chodzi...

[Triszuniek]

Napisane przez aninudy

Nie mam co robić, więc zaktualzuję co się nie wydarzyło, a mogło
Otóż nie napisałam w końcu. Czemu? Nie wiem, pewnie ze strachu, że bym coś ściemniała.
Chyba dobrze zrobiłam bo w moim klubie sportowym był konkus. Ja nie mogłam wziąć udziału (mimo, że chciałam) bo miałam wypadek i zdrowieje jeszcze, ale klub wrzucił fotki na facebooka z konkursu. Typ był na podium
Te konkursy są dość często i często gęby na tych zawodach się powtrzają, więc pewnie go jeszcze spotkam i jak nadal będę chciała to odezwę się na żywo do niego. W realu mi idzie lepeij niż przez fejsbuki i inne instagramy.

P.S.
Oczywiście nie zamierzam porzucić teraz innych form szukania partnera i czekać w nieskończoność na tego typa, ale miło wiedzieć, że istnieje szansa, że może będzie dane nam się spotkać

No to pozostaje życzyć powodzenia