z macicy wyszło coś dziwnego-pomocy!

[flashyy]

Witam! Piszę ponieważ mam poważny intymny problem. Dostałam dzisiaj miesiączkę. Wieczorem bralam szybka kapiel w dosyc cieplej wodzie ale to trwalo dluzej jak 15 min i w pewnym momencie poczulam ze cos ze mnie wyszlo.. jak spojrzalam do wody to tylko zobaczylam cos takiego jak na zdjęciu i mnie to niepokoi. Mialo konsystencje dosyć grubej błony i jak przepłukałam to, to bylo to zolte.. Proszę pomocy! Nie wiem co to może być..

[201604191001]

O matko.

Skrzep.
Po zastanowieniu zmieniam moją odpowiedź na "śluzówka" i jest to moja ostateczna decyzja.

[Mijanou]

Kurczę. Na skrzep to mi nie wyglada. Ja bym wsadzila do pojemniczka jalowego i dla pewności poszorowała do ginekologa.

BTW
W czasie miesiączki lepiej nie brać gorących kąpieli, wiesz? W te dni prysznic jest i lepszy i bardziej higieniczny.

[hope01]

j.w.

btw, w czasie okresu nie bierzemy kąpieli w bardzo ciepłej wodzie - może wzmóc krwawienie. poza tym prysznic w TE dni jest bardziej higieniczny od kąpieli.

[cholernarejestracja]

Nie wierzę. Ugh.

[suszarka]

mniam, idealny widok do śniadania.

autorko, pójdź do gina a jeszcze lepiej zrób dla spokoju usg czy nic się nie dzieje.

[kennedy]

wow. ja skrzepy miewam przy miesiaczce ale takie duzego chyba nigdy .
raczej takie max2 cm.

[Outlanderka]

Weź to zjawisko do lekarza w słoiczku. Może lekarz skieruje to do badania histopatologicznego. I koniecznie idź do lekarza bo to może być coś poważnego. Podobne objawy ma zaśniad groniasty. Może jeszcze wiecej takiej tkanki zostało w macicy i wywiązać się może stan zapalny.

[mala153]

Napisane przez suszarka

mniam, idealny widok do śniadania.

autorko, pójdź do gina a jeszcze lepiej zrób dla spokoju usg czy nic się nie dzieje.

Wlasnie.

[Katiya]

Zdarzają się i takie "cuda" co prawda w moim przypadku nie aż tak długie. Oczywiście to nic groźnego, a raczej normalnego przynajmniej u mnie. Ale nie wiem jakie okoliczności towarzyszyły temu u ciebie więc może lepiej przejdź się do ginekologa. Czy jesteś w ciąży?

[Karinio]

Omg,ja też bym to wzieła i poszła z tym czymś do ginekologa.

[bulka114]

smacznego.


wizażanki dobrze radzą- idź z tym do ginekologa i nie bierz gorących kąpieli w czasie okresu.

[201708160922]

Ludzie, to nie są żelki Haribo Widząc taki tytuł chyba nikt się nie spodziewał zdjęć ciasteczek Tym bardziej, że zdjęcie nie "wali" po oczach.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez Mijanou

BTW
W czasie miesiączki lepiej nie brać gorących kąpieli, wiesz? W te dni prysznic jest i lepszy i bardziej higieniczny.

Napisane przez hope01

btw, w czasie okresu nie bierzemy kąpieli w bardzo ciepłej wodzie - może wzmóc krwawienie. poza tym prysznic w TE dni jest bardziej higieniczny od kąpieli.

Dziewczyna brała kąpiel wczoraj, miesiączka zaczęła się dziś.

[Outlanderka]

A czy to był planowy okres?
Krwawienie i to coś dziwne wystąpiło w trakcie kilkunastominutowej gorącej kąpieli, pod jej koniec.
To nie musi być miesiączka tylko może być krwawienie innego rodzaju.

[Choco_Latte_]

Wiesz, z mojej perspektywy nie wygląda zbyt ciekawie. Tak jak radziły koleżanki Wizażanki, włóż to do jałowego pojemniczka i tym bardziej do ginekologa. Skrzepy mogą się zdarzać, choć ja osobiście takowych nie mam ale to nie wygląda na skrzep, choć mogę się mylić. Wszelkie Twoje wątpliwości rozwieje ginekolog.

[201604191001]

Jezu, co wy ludzie z tym skrzepem.

[201605300922]

Ja miałam raz w życiu takie coś (tak mi się przynajmniej wydaje), tylko nieco mniejsze, miało tak z 4,5 cm i było bardziej zwartej budowy. Też zrobiłam zdjęcie i pokazałam ginekolog na wizycie, powiedziała, że to po prostu duży fragment endometrium, ale nie ma powodu do niepokoju. Mimo to - idź do lekarza, niech zrobi Ci usg, u mnie ono nic niepokojącego nie wykazało, było to z 4 lata temu, w międzyczasie się to nie powtórzyło i wszystko ze mną dobrze .

[Choco_Latte_]

A brałaś może wcześniej jakieś leki, np. słynny Albothyl, po którym to wychodzą różne "kwiatki" z pochwy w postaci "rozmoczonego papieru"? Bo to niekoniecznie musi być z macicy, może pochodzić z pochwy.

[bowszystkotoiluzjajest]

Też mi to nie wygląda na skrzep krwi..tzn. w sumie nie wiem, bo nigdy nie "przepłukiwałam" skrzepu.. a ty mówisz że po przepłukaniu żółty sie zrobił... nie wiem, dziwne.. Do ginekologa.

[Niebieskooka arystokratka]

Niby wygląda na skrzep, ale to jest za duże i konsystencji błony skrzep nie ma, jest bardziej śluzowaty. A duże to jest? W każdym razie ginekolog powinien to oceniać, a nie wizażanki.

[_Mia]

O matkoo, już nie bądźcie takie francuskie pieski, że zaraz zwymiotujecie najlepiej przez to zdjęcie, biedne

Też miałam kiedyś coś podobnego, obstawiałam wtedy i teraz też obstawiam oderwanie się większego kawałka błony śluzowej macicy. Do ginekologa pędzić nie pędziłam, choć jeśli ostatnio nie byłaś- wiadomo, lepiej za często niż za rzadko

[Hibiku]

Widząc tytuł spodziewałam się wizażowej wersji Dziecka Rosemary...


Szybka wizyta u gina załatwi sprawę.

[Outlanderka]

Na zdjęciu to wygląda jak noga baletnicy wyprostowana w części dolnej, tam gdzie stopa.
Moja jedna koleżanka z początku myślała, że to może prezerwatywa.
A druga ma pomysł, że to jakiś pasożyt, tasiemiec, glista, rozduszone.

Byłaś u lekarza autorko?

[201605300922]

Napisane przez Outlanderka

Na zdjęciu to wygląda jak noga baletnicy wyprostowana w części dolnej, tam gdzie stopa.
Moja jedna koleżanka z początku myślała, że to może prezerwatywa.
A druga ma pomysł, że to jakiś pasożyt, tasiemiec, glista, rozduszone.

Byłaś u lekarza autorko?

Pozdrów serdecznie koleżankę i dodaj, że jej się trochę układy pomyliły, tasiemce i glisty żyją w jelitach a nie macicy.
To jest najprawdopodobniej fragment śluzówki macicy, one i tak wypadają, tylko zwykle znacznie mniejsze. Do lekarza iść można, zawsze warto, ale nie ma co się niepotrzebnie stresować.

[Outlanderka]

Napisane przez Nadis

Pozdrów serdecznie koleżankę i dodaj, że jej się trochę układy pomyliły, tasiemce i glisty żyją w jelitach a nie macicy.
To jest najprawdopodobniej fragment śluzówki macicy, one i tak wypadają, tylko zwykle znacznie mniejsze. Do lekarza iść można, zawsze warto, ale nie ma co się niepotrzebnie stresować.

Koleżanka wie gdzie żyją.
Miałam tego nie pisać bo to żarty z poważnej sprawy lecz napiszę.
Zażartowała, że może podczas seksu jednocześnie analnego i tradycyjnego jajo pasożyta przeniosło się do macicy, tam zagnieździło, rozwinęło i wyszło w dorosłej formie.

[flashyy]

Dziękuję za odpowiedzi!
Zdarzyło się to mojej dobrej koleżance która opowiedziała mi o swoim problemie i prosiła bym poszukała co to może być. Poszperałam więc w internecie ale była tam mowa tylko o poronieniu i o tym ze to moze być skrzep, dlatego postanowiłam opisać to tutaj i poradzić się Was. Nie ma możliwości żeby była w ciąży gdyż bierze tabletki i nie współżyła od dwóch miesięcy.Niestety wyrzuciła to "coś" do śmieci, miało około 7cm. Myslicie ze musi isc z tym do ginekologa i pokazać mu to zdjęcie ktore dodalam w zalaczniku?
Pozdrawiam serdecznie!

[201605300922]

Napisane przez flashyy

Dziękuję za odpowiedzi!
Zdarzyło się to mojej dobrej koleżance która opowiedziała mi o swoim problemie i prosiła bym poszukała co to może być. Poszperałam więc w internecie ale była tam mowa tylko o poronieniu i o tym ze to moze być skrzep, dlatego postanowiłam opisać to tutaj i poradzić się Was. Nie ma możliwości żeby była w ciąży gdyż bierze tabletki i nie współżyła od dwóch miesięcy.Niestety wyrzuciła to "coś" do śmieci, miało około 7cm. Myslicie ze musi isc z tym do ginekologa i pokazać mu to zdjęcie ktore dodalam w zalaczniku?
Pozdrawiam serdecznie!

A ma jakieś inne objawy? Nie wiem, bóle brzucha, bardzo bolesne miesiączki? Skoro bierze tabletki to raz na jakiś czas i tak musi iść do gina, to niech wtedy pójdzie z pełnym pęcherzem i od razu po prosi o usg, zdjęcie tego na komórce może mieć. Ale jeśli ma pomysł pt. jechanie na dyżur ginekologiczny, to ja bym sobie darowała, przynajmniej ja w tej samej sytuacji spokojnie czekałam na zaplanowaną za jakiś czas wizytę i wtedy o tym opowiedziałam.

[flashyy]

Koleżanka pisze :
a wiec, podejrzewam, ze jest to fragment śluzówki.Miesiączka wystąpila w czasie kiedy, miala wystapic.Nie moglo dojsc do zaplodnienia, bo nawet nie mam partnera. Kolejna sprawa to taka, ze to z pewnosca nie zaden pasozyt tylko fragment zwyklej tkanki, ktora oderwala sie pierwszy raz w moim zyciu w takim rozmiarze. Seksu analnego nie uprawiam a nawet jesli to jestem zdrowa. U ginekologa bylam miesiac temu i wszystko bylo w porzadku. po prostu sie przestraszylam, mimo wszystko dziekuje za wszystie mile wypowiedzi

[201605300922]

Napisane przez flashyy

Koleżanka pisze :
a wiec, podejrzewam, ze jest to fragment śluzówki.Miesiączka wystąpila w czasie kiedy, miala wystapic.Nie moglo dojsc do zaplodnienia, bo nawet nie mam partnera. Kolejna sprawa to taka, ze to z pewnosca nie zaden pasozyt tylko fragment zwyklej tkanki, ktora oderwala sie pierwszy raz w moim zyciu w takim rozmiarze. Seksu analnego nie uprawiam a nawet jesli to jestem zdrowa. U ginekologa bylam miesiac temu i wszystko bylo w porzadku. po prostu sie przestraszylam, mimo wszystko dziekuje za wszystie mile wypowiedzi

To na spokojnie Wypowiedziami o pasożytach w ogóle nie ma się co przejmować, te które żyją w drogach rodnych jak już, to są albo mikroskopijne, albo są to owsiki (bardzo rzadko, jako ciekawostkę nam o tym mówili), ale wtedy miałaby też problemy typowe dla owsicy. Też się wtedy przestraszyłam i pokazałam mamie, która stwierdziła, że jej się też kilka razy w życiu coś takiego zdarzało. Skoro była u gina niedawno, to ja bym spokojnie czekała na kolejną wizytę, chyba że zaczłąby ją np. mocno boleć brzuch albo miałaby silne krwawienie dłuższy czas, ale to wiadomo.

[suszarka]

Napisane przez flashyy

Koleżanka pisze :
a wiec, podejrzewam, ze jest to fragment śluzówki.Miesiączka wystąpila w czasie kiedy, miala wystapic.Nie moglo dojsc do zaplodnienia, bo nawet nie mam partnera. Kolejna sprawa to taka, ze to z pewnosca nie zaden pasozyt tylko fragment zwyklej tkanki, ktora oderwala sie pierwszy raz w moim zyciu w takim rozmiarze. Seksu analnego nie uprawiam a nawet jesli to jestem zdrowa. U ginekologa bylam miesiac temu i wszystko bylo w porzadku. po prostu sie przestraszylam, mimo wszystko dziekuje za wszystie mile wypowiedzi

a miała usg? jak nie to niech zrobi i wszystko będzie jasne.