PM 2018 cz.8

[adie94]

Uwielbiam jarmarki świąteczne 😍 zazdro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

El bo myślałam że coś się stało tak nagle zniknęłaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nikkus]

Napisane przez adie94

Uwielbiam jarmarki świąteczne 😍 zazdro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też uwielbiam <3 i już się nie mogę doczekać jak się zacznie

[Lidzia007]

Pamiętacie dwuznaczne fotki par młodych? Na eska piszą, że to nowa moda xd http://m.eska.pl/hotplota/news/chcie...slubu/n/104626 To jak? Kto się zdecyduje na nowy trend? :co_jest:


Sent from my iPhone using Tapatalk

[poziomkowa91]

Napisane przez misia_29

Do ilu zwiększacie?

Jeszcze nic nie jest przesądzone ale chyba do 3,50~4,00
A rzynajmniej te które mi się spodobały są w tej cenie

Napisane przez el amor

Nie było mnie trochę, bo słabszy okres psychicznie mam. Wybaczccie mi, ale nie jestem w stanie nadrobić 40 stron. Ciągle jestem nerwowa, senna i w ogóle na nie, ale na szczęście chyba powoli mija. Z ciekawostek byłam w piątek mierzyć suknie ślubne, w czwartek kolejne podejście, muszę coś znaleźć, czas mnie goni... kolejną ciekawostką jest to, że zostałam bez fryzjerki bo będzie rodzić wtedy kiedy mam ślub, a kolejną jest jeszcze moja świadkowa przyjaciółka, która również ma termin porodu na 9-10 czerwiec. Rozumiecie to? Mój nastrój ostatnimi dniami przeszedł sam siebie, problemy w domu, sprzeczki z TŻ, czekanie na kredyt i ten ślub i te przeboje.

To na pewno przejściowy stan, będzie dobrze
Dobrze że masz jeszcze troche czasu na znalezienie zastępstw a nie zostałas na lodzie na ostatnią chwilę

Napisane przez Lidzia007

Pamiętacie dwuznaczne fotki par młodych? Na eska piszą, że to nowa moda xd http://m.eska.pl/hotplota/news/chcie...slubu/n/104626 To jak? Kto się zdecyduje na nowy trend? :co_jest:


Sent from my iPhone using Tapatalk

Faktycznie nowa moda bo to już 3 zdjęcie tego typu które widzę w ostatnim czasie

[agaciupaga]

Napisane przez el amor

Nie było mnie trochę, bo słabszy okres psychicznie mam. Wybaczccie mi, ale nie jestem w stanie nadrobić 40 stron. Ciągle jestem nerwowa, senna i w ogóle na nie, ale na szczęście chyba powoli mija. Z ciekawostek byłam w piątek mierzyć suknie ślubne, w czwartek kolejne podejście, muszę coś znaleźć, czas mnie goni... kolejną ciekawostką jest to, że zostałam bez fryzjerki bo będzie rodzić wtedy kiedy mam ślub, a kolejną jest jeszcze moja świadkowa przyjaciółka, która również ma termin porodu na 9-10 czerwiec. Rozumiecie to? Mój nastrój ostatnimi dniami przeszedł sam siebie, problemy w domu, sprzeczki z TŻ, czekanie na kredyt i ten ślub i te przeboje.

Będzie dobrze, wszystko wróci do normy Czasami los nam spłata takie figle, ale jak to mówią po burzy zawsze przychodzi słońce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:35 ---------- Poprzedni post napisano o 05:32 ----------

Napisane przez MissCath

O kurczę, trochę długo czekacie, ale z drugiej strony, to banki jesienią dłużej rozpatrują wnioski. Powodzenia

Co do świadkowej, to koleżanka opowiadała mi o sytuacji, gdzie na weselu jej znajomych świadkową była dziewczyna, która była dwa tygodnie po porodzie :/ I była tam z dzieckiem. Niestety, szczegółów nie znam, czy to Młodzi się uparli, że ona i nikt inny, czy ona się uparła, że da radę. W każdym razie w takiej sytuacji odmowa byłaby dla mnie czymś oczywistym i zrozumiałym.

Ja na świadkowa chce wziąć starsza siostrę, która mi mówi ze zaraz po nowym roku stara się o drugie dziecko (jej synek w styczniu będzie miał dopiero roczek)...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:40 ---------- Poprzedni post napisano o 05:35 ----------

Dzień dobry Jak zwykle mam czas was nadganiac jak idę do pracy, albo przelotnie w ciągu dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Witam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszuelka]

Napisane przez broadwaydream

Wolałabym najpierw wiedziec co mi jest, zanim zacznę się tabsami szprycować. Jutro o 16 mam fizjo, a że jest to zaufany terapeuta, to w razie w wyśle mnie do konkretnego lekarza (już nieraz komuś z rodziny "wykrywał" co jest).

Bidulka trzymam kciuki, żeby było lepiej

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------

Napisane przez MissCath

Wiesz, tu bym się sprzeczala pod kilkoma aspektami. Wciąż mamy wiele par, które biorą ślub pod wpływem chwili, czy dlatego, że rodzina naciska. To jedna sprawa. A druga, to żarty żartami, ale w podświadomości to zostaje. I potem mamy mnóstwo panów marudzacych, że kobieta ich nigdzie nie puszcza itd. W efekcie już niektórym się miesza, ze żarty niekoniecznie stają się żartami.

Dla mnie przede wszystkim jest to w pewien sposób smutne - tak jakby było wstyd przyznać, że kocha się drugą stronę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale skoro ktoś się na taki krok decyduje, tym bardziej przed Bogiem, powinien do tego typu rzeczy podchodzić z szacunkiem.

Nam na naukach przedmałżeńskich ksiądz opowiadał, jak to Pan Młody w ramach kawału powiedział "i Cię nie dopuszczę". Ksiądz oczywiście dobrze to słyszał, nie obyło się bez uśmiechu ze strony Pana Młodego, po czym po ceremonii powiedział, że to tak dla jaj. Księża wpisali to zachowanie w akta, ponieważ można byłoby to uznać za powód, dla którego małżeństwo jest nieważne

[kasia0912]

Hej niech ten tydzień się kończy
wczoraj zaczęłam ćwiczyć więc dziś mam zakwasy:P jestem coraz bliżej umówienia się na mierzenie sukni;p;p

[aszuelka]

Napisane przez nikkus

Godzina 15 <3 niestety nie zapisalismy się osobiście, bo proboszcz nie chciał nas wpisać przed oficjalnym otwarciem kalendarza i kazał przysłać tatę ale ten spisał się idealnie. Był w kolejce godzinę przed otwarciem kancelarii i mamy naszą wymarzoną godzinę

Zgadlas!

U Nas też 15, gratki

---------- Dopisano o 05:59 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

Napisane przez el amor

Nie było mnie trochę, bo słabszy okres psychicznie mam. Wybaczccie mi, ale nie jestem w stanie nadrobić 40 stron. Ciągle jestem nerwowa, senna i w ogóle na nie, ale na szczęście chyba powoli mija. Z ciekawostek byłam w piątek mierzyć suknie ślubne, w czwartek kolejne podejście, muszę coś znaleźć, czas mnie goni... kolejną ciekawostką jest to, że zostałam bez fryzjerki bo będzie rodzić wtedy kiedy mam ślub, a kolejną jest jeszcze moja świadkowa przyjaciółka, która również ma termin porodu na 9-10 czerwiec. Rozumiecie to? Mój nastrój ostatnimi dniami przeszedł sam siebie, problemy w domu, sprzeczki z TŻ, czekanie na kredyt i ten ślub i te przeboje.

Współczuję przejść my też mieliśmy problem z świadkiem dla TŻ-ta, ale jakoś udało mi się go przekonać, że przecież niekoniecznie facet musi być Jego świadkiem a również kobieta. Więc wyszło na to, że ona ma kobietę, ja faceta

---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:59 ----------

Napisane przez Lidzia007

Pamiętacie dwuznaczne fotki par młodych? Na eska piszą, że to nowa moda xd http://m.eska.pl/hotplota/news/chcie...slubu/n/104626 To jak? Kto się zdecyduje na nowy trend? :co_jest:


Sent from my iPhone using Tapatalk

I przez głupotę jednej pary setki innych ucierpią

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------

Napisane przez kasia0912

Hej niech ten tydzień się kończy
wczoraj zaczęłam ćwiczyć więc dziś mam zakwasy:P jestem coraz bliżej umówienia się na mierzenie sukni;p;p

Lubię mieć zakwasy

[martus9191]

Napisane przez kasia0912

Hej niech ten tydzień się kończy
wczoraj zaczęłam ćwiczyć więc dziś mam zakwasy:P jestem coraz bliżej umówienia się na mierzenie sukni;p;p

Mnie po wczorajszym treningu tak nogi bolą, że musiałam bardzo śmiesznie wyglądać idąc do pracy :P

Znacie jakieś fajne ćwiczenia na wysmuklenie ramion i plecy? Szukam czegoś na youtubie ale tyle tam tego jest, że nie wiem co działa a co nie


A tak w ogóle piękny dzień się zapowiada

[kasia0912]

Napisane przez aszuelka

---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:59 ----------



I przez głupotę jednej pary setki innych ucierpią

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------



Lubię mieć zakwasy

Co kto lubi

Napisane przez martus9191

Mnie po wczorajszym treningu tak nogi bolą, że musiałam bardzo śmiesznie wyglądać idąc do pracy :P

Ja po wejściu na Morskie oko to 3 dni chodziłam jak po jakimiś wypadku

[adie94]

Zostalo 171 dni do ślubu 😱😱

Tak mi się dziś nie chce jak nigdy. Jestem zmęczona. Jutro mieliśmy odebrać obrączki a odbierzemy w czwartek, a nie mogę się doczekać 😞 nasze zaproszenia są krzywo przeciętne, chyba musze to przyciąć gilotyną 😞 ale jak przytnę to zepsuje wzór z tyłu. Wczoraj zjeździłam pół śląska w godzinach szczytu na darmo bo za tydzień znowu czeka mnie taka podróż.
Mojemu Tż też coś wlazło w plecy. Wracam do domu i kocyk, kawka i "ślub od pierwszego wejrzenia"

Miłego dnia żony i narzeczone 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissCath]

Napisane przez aszuelka

Bidulka trzymam kciuki, żeby było lepiej

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:47 ----------



Ale skoro ktoś się na taki krok decyduje, tym bardziej przed Bogiem, powinien do tego typu rzeczy podchodzić z szacunkiem.

Nam na naukach przedmałżeńskich ksiądz opowiadał, jak to Pan Młody w ramach kawału powiedział "i Cię nie dopuszczę". Ksiądz oczywiście dobrze to słyszał, nie obyło się bez uśmiechu ze strony Pana Młodego, po czym po ceremonii powiedział, że to tak dla jaj. Księża wpisali to zachowanie w akta, ponieważ można byłoby to uznać za powód, dla którego małżeństwo jest nieważne

I bardzo dobrze, że tak zrobił. Bo właśnie też najważniejszy jest szacunek. A z czegoś jednak te żarty się biorą. A jak to mówią, że podświadomość nie ma poczucia humoru.

Niektórzy się skarżą, że kobiety też tak robią. Ja zauważyłam jednak coś smutniejszego - takie ciągłe narzekanie na faceta, mówienie jaki jest niedobry, że się nie stara. I to non stop, a nie raz kiedyś. Znałam taką laskę. I miałam ochotę zapytać, po co z nim w takim razie jesteś, skoro taki niedobry jest i leniwy? Bo dziecko macie razem? To bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martus9191]

Napisane przez MissCath

I bardzo dobrze, że tak zrobił. Bo właśnie też najważniejszy jest szacunek. A z czegoś jednak te żarty się biorą. A jak to mówią, że podświadomość nie ma poczucia humoru.

Niektórzy się skarżą, że kobiety też tak robią. Ja zauważyłam jednak coś smutniejszego - takie ciągłe narzekanie na faceta, mówienie jaki jest niedobry, że się nie stara. I to non stop, a nie raz kiedyś. Znałam taką laskę. I miałam ochotę zapytać, po co z nim w takim razie jesteś, skoro taki niedobry jest i leniwy? Bo dziecko macie razem? To bez sensu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heh, u nas było na odwrót. Bo ja generalnie mojego TŻ strasznie chwalę i jestem z niego mega dumna No i zdarzyło mi się już nieraz usłyszeć, że na bank przesadzam to faceci tacy nie są

[KinderCountry]

Napisane przez Manami

Ja sie ciagle zastanawiam na ile to chec posiadania dziecka a na ile macierzynskiego hahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie warto na to patrzeć, to mija szybciej niż się wydaje Chyba, że idziesz od razu na L4, to masz parę miesięcy nicnierobienia

Napisane przez nikkus

Lekarka mi zawsze mówi, że zaraz po odstawieniu tabletek jest największe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej więc najlepiej poczekać 3miesiące :p

Ja 3 mce po mogę już nie mieć owulacji, więc z dwojga złego lepiej te bliźniaki niż nic

Napisane przez nikkus

Godzina 15 <3 niestety nie zapisalismy się osobiście, bo proboszcz nie chciał nas wpisać przed oficjalnym otwarciem kalendarza i kazał przysłać tatę ale ten spisał się idealnie. Był w kolejce godzinę przed otwarciem kancelarii i mamy naszą wymarzoną godzinę

Zgadlas!

Też chciałam na 15 zawsze

Napisane przez el amor

Nie było mnie trochę, bo słabszy okres psychicznie mam. Wybaczccie mi, ale nie jestem w stanie nadrobić 40 stron. Ciągle jestem nerwowa, senna i w ogóle na nie, ale na szczęście chyba powoli mija. Z ciekawostek byłam w piątek mierzyć suknie ślubne, w czwartek kolejne podejście, muszę coś znaleźć, czas mnie goni... kolejną ciekawostką jest to, że zostałam bez fryzjerki bo będzie rodzić wtedy kiedy mam ślub, a kolejną jest jeszcze moja świadkowa przyjaciółka, która również ma termin porodu na 9-10 czerwiec. Rozumiecie to? Mój nastrój ostatnimi dniami przeszedł sam siebie, problemy w domu, sprzeczki z TŻ, czekanie na kredyt i ten ślub i te przeboje.

Nie zamartwiaj się, gorszy okres przeminie Najważniejsze, żeby bank się pośpieszył a reszta się załatwi

Napisane przez Niebieska88

A z nowości u mnie, to jedziemy na weekend (1 noc) do Drezna na jarmark w grudniu

Ojaaaaa

Napisane przez aszuelka

Nam na naukach przedmałżeńskich ksiądz opowiadał, jak to Pan Młody w ramach kawału powiedział "i Cię nie dopuszczę". Ksiądz oczywiście dobrze to słyszał, nie obyło się bez uśmiechu ze strony Pana Młodego, po czym po ceremonii powiedział, że to tak dla jaj. Księża wpisali to zachowanie w akta, ponieważ można byłoby to uznać za powód, dla którego małżeństwo jest nieważne

Na grupie na fb dziewczyna ostatnio wrzuciła filmik i pan młody też powiedział nie dopuszczę i powiedział zdrobniale imię Tak chyba nie można.

Napisane przez martus9191

Znacie jakieś fajne ćwiczenia na wysmuklenie ramion i plecy? Szukam czegoś na youtubie ale tyle tam tego jest, że nie wiem co działa a co nie

Machanie hantelkami



Mnie nie łapie jesienna depresja, miewałam już większe problemy niż zmiana pór roku, dlatego chyba mnie to nie rusza Owszem lubię takie dni jak dzisiaj ale deszcz mnie nie unieszczęśliwia

Kupiłam wczoraj materiał na infinity dress, wybierałam kolor 30 minut, zapłaciłam, po czym przypomniało mi się, że mam tłuste plecy i nie będę w tym chodzić A wczoraj robiłam wykład o trwonieniu pieniędzy

Robiłam też wykład o tym, jak mnie wkurzają ludzie ze wsi- i to nie tylko tej, tylko zauważyłam taką tendencję na wsiach. "Normalni" ludzie to ludzie chodzący do kościoła. Tych, którzy nie chodzą każdy zna i obgada po każdej sumie. Znacie pewnie takie przypadki Chodzę teraz z młodym na różaniec, dość sporo ludzi w tym kościele, baby śpiewają, że ich św.Piotr słyszy, a przy ostatnim "Chwała Ojcu" przez 2 minuty jest taki rumor w kościele, że aż ksiądz się obrócił, bo go słychać nie było. Koniec modlitwy-szast prast, machają znak krzyża na czas, która pierwsza schowa różaniec do:pudełka, sakiewki, odpiąć rzep, zapiąć rzep, odpiąć torebkę, zapiąć torebkę. To śmiesznie brzmi, ale jak 100 bab w jednym momencie próbuje schować te trzaskające o ławki kulki to robi się straszny hałas. Już nie mogą wytrzymać tych 2 minut końcowych? Odklepały, załatwione, będą zbawione Mama tżta całe jego nastoletnie a potem już dorosłe życie klepała mu, że nie tak go wychowała, że musi chodzić do kościoła, że trzeba, że nie wypada. A ona z córką na mszy w niedzielę zajmuje się obgadywaniem kto w czym przyszedł, który ksiądz i dlaczego mówi kazanie, zastanawiają się, czy katechetka kula kluski dla księdza Strasznie mnie drażni taka powierzchowna religijność. W czym one są lepsze od tżta, który do kościoła nie chodził, ale rozmawiał z Bogiem po swojemu.
Moja ciotka też obgadywała swoją synową, bo zaczęła chodzić do kościoła, jak jej dziecko zachorowało. I te teksty "Nooo jak trwoga to do Boga, a wcześniej to nie ruszyła w niedziele, to nie ma tak łatwo" Nie czaję tego podziału lepsi i gorsi względem uczestnictwa we mszy

[Manami]

Napisane przez el amor

Nie było mnie trochę, bo słabszy okres psychicznie mam. Wybaczccie mi, ale nie jestem w stanie nadrobić 40 stron. Ciągle jestem nerwowa, senna i w ogóle na nie, ale na szczęście chyba powoli mija. Z ciekawostek byłam w piątek mierzyć suknie ślubne, w czwartek kolejne podejście, muszę coś znaleźć, czas mnie goni... kolejną ciekawostką jest to, że zostałam bez fryzjerki bo będzie rodzić wtedy kiedy mam ślub, a kolejną jest jeszcze moja świadkowa przyjaciółka, która również ma termin porodu na 9-10 czerwiec. Rozumiecie to? Mój nastrój ostatnimi dniami przeszedł sam siebie, problemy w domu, sprzeczki z TŻ, czekanie na kredyt i ten ślub i te przeboje.

Napisane przez el amor

Obyś miała rację. Na kredyt czekamy od 17 sierpnia także już dosyć czasu, na dniach powinno być rozwiązanie, ale nerwówka jest bo czas goni, pogoda sprzyja budowie, a trzeba podjąć decyzję co robić.
Poprosiłam już drugą przyjaciółkę, mam dwie tylko w sumie i więcej mi nie potrzeba, ta co miała być to od zawsze to mówiłyśmy sobie, a ta co będzie teraz zawsze chciała u kogoś być, ale nie miała u kogo. Więc niby jest każda szczęśliwa, ale mam nadzieję, że ta co jest w ciąży da radę być na ślubie. A ta co jest teraz ze mną pracuje także muszę trochę działać sama, nawet jeśli chodzi o mierzenie sukien bo nie możemy razem mieć wolnego.

Nie przejmuj sie fryzjerem, masz duzo czasu i na pewno kogos znajdziesz, co do swiadkowej no to kiepsko, ale to jeszcze tyle czasu ze moze okazac sie ze urodzi 2 tyg wczesniej albo troche po terminie i bedzie mogla uczestniczyc w twoim slubie trzymam kciuki za kredyt! a jakie wrazenia z przymiarek?

Napisane przez adie94

Zostalo 171 dni do ślubu 😱😱

Tak mi się dziś nie chce jak nigdy. Jestem zmęczona. Jutro mieliśmy odebrać obrączki a odbierzemy w czwartek, a nie mogę się doczekać 😞 nasze zaproszenia są krzywo przeciętne, chyba musze to przyciąć gilotyną 😞 ale jak przytnę to zepsuje wzór z tyłu. Wczoraj zjeździłam pół śląska w godzinach szczytu na darmo bo za tydzień znowu czeka mnie taka podróż.
Mojemu Tż też coś wlazło w plecy. Wracam do domu i kocyk, kawka i "ślub od pierwszego wejrzenia"

Miłego dnia żony i narzeczone 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie chcialabys ich reklamowac skoro ci zle przycieli?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Napisane przez KinderCountry

Nie warto na to patrzeć, to mija szybciej niż się wydaje Chyba, że idziesz od razu na L4, to masz parę miesięcy nicnierobienia

:

Raczej chciałbym pracowac tak dlugo jak to bedzie mozliwe, ale tez bez przegiec - kolezance z pracy skrocila sie przedwczesnie szyjka przez siedzenie 8 h w tej samej pozycji do 6 miesiaca.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madz88]

Napisane przez Manami

Aaha w takim razie my od przyszlego roku zaczniemy a poki co musze isc w koncu na badania hormonalne. Ale bardzo trudno mi sie za to w koncu zabrac :/

Nie martw sie tym, na pewno mala sie nauczy, kazdy kto w moim otoczeniu wychowywal szczeniaka przez to przechodzil

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chłopiec oby bo mi ręce zaczynają opadać i mam chwilę dużego kryzysu niestety, a do tego dochodzi jeszcze przemęczenie praca. Najchętniej na L4 bym poszła...
Niestety czytać mam czas jedynie w drodze do pracy, co mi się uda nadrobić to nadrobie

[Manami]

Napisane przez madz88

To chłopiec oby bo mi ręce zaczynają opadać i mam chwilę dużego kryzysu niestety, a do tego dochodzi jeszcze przemęczenie praca. Najchętniej na L4 bym poszła...
Niestety czytać mam czas jedynie w drodze do pracy, co mi się uda nadrobić to nadrobie

To moze wez kilka dni urlopu żeby z malym spedzic troche czasu i popracowac nad nim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KinderCountry]

Napisane przez adie94

Zostalo 171 dni do ślubu 😱😱

Tak mi się dziś nie chce jak nigdy. Jestem zmęczona. Jutro mieliśmy odebrać obrączki a odbierzemy w czwartek, a nie mogę się doczekać 😞 nasze zaproszenia są krzywo przeciętne, chyba musze to przyciąć gilotyną 😞 ale jak przytnę to zepsuje wzór z tyłu. Wczoraj zjeździłam pół śląska w godzinach szczytu na darmo bo za tydzień znowu czeka mnie taka podróż.
Mojemu Tż też coś wlazło w plecy. Wracam do domu i kocyk, kawka i "ślub od pierwszego wejrzenia"

Miłego dnia żony i narzeczone 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba żartujesz, oni mają takie drogie zaproszenia i nie potrafią prosto dociąć? Wszystkie tak zrobili?

Napisane przez Manami

Raczej chciałbym pracowac tak dlugo jak to bedzie mozliwe, ale tez bez przegiec - kolezance z pracy skrocila sie przedwczesnie szyjka przez siedzenie 8 h w tej samej pozycji do 6 miesiaca.

Dla mnie 5 miesiąc to maksymalny czas do pracy w ciąży.


Madz mój pies nauczył się od kolegi Dostałam na tydzień na przechowanie psa, kiedy mój był dzidziusiem i brałam ich razem, po 3 dniu nauczył się od kumpla, że siusiamy na dworze (i podnosimy nóżkę, ale tego mi było szkoda akurat )

[girlandzia]

Napisane przez martus9191

Znacie jakieś fajne ćwiczenia na wysmuklenie ramion i plecy? Szukam czegoś na youtubie ale tyle tam tego jest, że nie wiem co działa a co nie

Ja robię ćwiczenia z tych dwóch linków ;-)

https://youtu.be/THrqVTpqA0Y

https://youtu.be/08ntOIvnIwI




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madz88]

Napisane przez KinderCountry

Ja bym przecierpiała dodatkową kasę i jeszcze raz wypisała

O, coś dla mnie, u nas na 100% będzie padać

Dobrze, że już jesteś wypłukana z popcornu, okropna sprawa, tak się męczyłaś Może mogłaś od razu sięgnąć po wódkę Podobno rozwiązuje wszystkie problemy

Od koleżanki mąż brał, bo miał niedobór- i ponoć ma to znaczenie w przekazywaniu DNA. Nie jestem lekarzem, ale możliwe, że faktycznie pomaga w rozwoju mózgu, jeśli tata przekaże dobry materiał mamie Te 3 mce facet może brać dla bezpieczeństwa. Rok to gruba przesada wg mnie.

Ja właśnie dlatego, żeby nie mieć problemów mam nie odstawiać hormonów, liczę na to, że w pierwszym miesiącu po odstawieniu zajdę, bo to najprostsza droga wtedy.
A psem się nie martw, każdy się nauczy

Właśnie ostatnio dowiedziałam się z wielu źródeł (również naukowych) że antykoncepcji nie powinno się brać przy pcos, hormony owszem ale nie antykoncepacje, zresztą moja nowa lekarka cały czas mi to sugerowała a to jakaś prof i specjalistka od pcos

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez MrsSeductive

Na spokojnie. Uczycie na maty czy od razu na podwórku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:00 ----------


Ja muszę iść bo znów nie mam okresu od 2 miesięcy :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na kuwete z mata bo na dwór wychodzić nie może, kwarantanne ma do 25.10

[martus9191]

Napisane przez girlandzia

Ja robię ćwiczenia z tych dwóch linków ;-)

https://youtu.be/THrqVTpqA0Y

https://youtu.be/08ntOIvnIwI




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zawzięłam się i schudnę do tego wesela tylko właśnie najgorszą częścią będą te ręce A sukienka mocno je eksponuje więc nie ma zmiłuj

[KinderCountry]

Napisane przez madz88

Właśnie ostatnio dowiedziałam się z wielu źródeł (również naukowych) że antykoncepcji nie powinno się brać przy pcos, hormony owszem ale nie antykoncepacje, zresztą moja nowa lekarka cały czas mi to sugerowała a to jakaś prof i specjalistka od pcos

Ja biorę anty, żeby mi jajniki nie obrastały i żeby mieć krwawienie. Dlaczego nie powinno?

[pinaa]

Napisane przez adie94

Zostalo 171 dni do ślubu 😱😱

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jutro będzie równe 200

[madz88]

Napisane przez mansikkaa

Nauczy się. Nasz też sika w domu ale teraz jak wstaje to obrazu na podwórko jest brany i powoli rozumie że jak chce siku to trzeba stać obok drzwi

Nasz pies jeszcze nie akceptuje małego. Trochę się bawią ale mały gryzie a ten warczy. Przedwczoraj delikatnie ugryzl małego bo najpierw ciągnął go za ogon i na warczenie nie reagował. Trzeba czasu i zwierzak powoli zaakceptuje małego domownika

My też. Chociaż tz coraz bardziej o tym myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ile wasz ma?

My to bardzo chcemy dziecko. Głównie chyba ja Ale tz też coraz częściej mówi o tym

[mansikkaa]

Napisane przez Lidzia007

Pamiętacie dwuznaczne fotki par młodych? Na eska piszą, że to nowa moda xd http://m.eska.pl/hotplota/news/chcie...slubu/n/104626 To jak? Kto się zdecyduje na nowy trend? :co_jest:


Sent from my iPhone using Tapatalk

Grzecznie podziekuje

Napisane przez KinderCountry

Robiłam też wykład o tym, jak mnie wkurzają ludzie ze wsi- i to nie tylko tej, tylko zauważyłam taką tendencję na wsiach. "Normalni" ludzie to ludzie chodzący do kościoła. Tych, którzy nie chodzą każdy zna i obgada po każdej sumie. Znacie pewnie takie przypadki Chodzę teraz z młodym na różaniec, dość sporo ludzi w tym kościele, baby śpiewają, że ich św.Piotr słyszy, a przy ostatnim "Chwała Ojcu" przez 2 minuty jest taki rumor w kościele, że aż ksiądz się obrócił, bo go słychać nie było. Koniec modlitwy-szast prast, machają znak krzyża na czas, która pierwsza schowa różaniec do:pudełka, sakiewki, odpiąć rzep, zapiąć rzep, odpiąć torebkę, zapiąć torebkę. To śmiesznie brzmi, ale jak 100 bab w jednym momencie próbuje schować te trzaskające o ławki kulki to robi się straszny hałas. Już nie mogą wytrzymać tych 2 minut końcowych? Odklepały, załatwione, będą zbawione Mama tżta całe jego nastoletnie a potem już dorosłe życie klepała mu, że nie tak go wychowała, że musi chodzić do kościoła, że trzeba, że nie wypada. A ona z córką na mszy w niedzielę zajmuje się obgadywaniem kto w czym przyszedł, który ksiądz i dlaczego mówi kazanie, zastanawiają się, czy katechetka kula kluski dla księdza Strasznie mnie drażni taka powierzchowna religijność. W czym one są lepsze od tżta, który do kościoła nie chodził, ale rozmawiał z Bogiem po swojemu.
Moja ciotka też obgadywała swoją synową, bo zaczęła chodzić do kościoła, jak jej dziecko zachorowało. I te teksty "Nooo jak trwoga to do Boga, a wcześniej to nie ruszyła w niedziele, to nie ma tak łatwo" Nie czaję tego podziału lepsi i gorsi względem uczestnictwa we mszy

U tz na szczęście nie obgaduja że nikt z tz rodziny nie chodzi do.kościoła,w sumie tylko 6 domów jest zamieszkałych na stale . Tz bywa tylko w święta
Raz pojechaliśmy do sanktuarium to staliśmy przed dwiema babciami, które skomentowały mój ubiór ( nie wiem.co dziwnego było w.nim bo miałam bluzkę, spódnice i sandały)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mansikkaa]

Napisane przez Lidzia007

Pamiętacie dwuznaczne fotki par młodych? Na eska piszą, że to nowa moda xd http://m.eska.pl/hotplota/news/chcie...slubu/n/104626 To jak? Kto się zdecyduje na nowy trend? :co_jest:


Sent from my iPhone using Tapatalk

Grzecznie podziekuje

Napisane przez KinderCountry

Robiłam też wykład o tym, jak mnie wkurzają ludzie ze wsi- i to nie tylko tej, tylko zauważyłam taką tendencję na wsiach. "Normalni" ludzie to ludzie chodzący do kościoła. Tych, którzy nie chodzą każdy zna i obgada po każdej sumie. Znacie pewnie takie przypadki Chodzę teraz z młodym na różaniec, dość sporo ludzi w tym kościele, baby śpiewają, że ich św.Piotr słyszy, a przy ostatnim "Chwała Ojcu" przez 2 minuty jest taki rumor w kościele, że aż ksiądz się obrócił, bo go słychać nie było. Koniec modlitwy-szast prast, machają znak krzyża na czas, która pierwsza schowa różaniec do:pudełka, sakiewki, odpiąć rzep, zapiąć rzep, odpiąć torebkę, zapiąć torebkę. To śmiesznie brzmi, ale jak 100 bab w jednym momencie próbuje schować te trzaskające o ławki kulki to robi się straszny hałas. Już nie mogą wytrzymać tych 2 minut końcowych? Odklepały, załatwione, będą zbawione Mama tżta całe jego nastoletnie a potem już dorosłe życie klepała mu, że nie tak go wychowała, że musi chodzić do kościoła, że trzeba, że nie wypada. A ona z córką na mszy w niedzielę zajmuje się obgadywaniem kto w czym przyszedł, który ksiądz i dlaczego mówi kazanie, zastanawiają się, czy katechetka kula kluski dla księdza Strasznie mnie drażni taka powierzchowna religijność. W czym one są lepsze od tżta, który do kościoła nie chodził, ale rozmawiał z Bogiem po swojemu.
Moja ciotka też obgadywała swoją synową, bo zaczęła chodzić do kościoła, jak jej dziecko zachorowało. I te teksty "Nooo jak trwoga to do Boga, a wcześniej to nie ruszyła w niedziele, to nie ma tak łatwo" Nie czaję tego podziału lepsi i gorsi względem uczestnictwa we mszy

U tz na szczęście nie obgaduja że nikt z tz rodziny nie chodzi do.kościoła,w sumie tylko 6 domów jest zamieszkałych na stale . Tz bywa tylko w święta
Raz pojechaliśmy do sanktuarium to staliśmy przed dwiema babciami, które skomentowały mój ubiór ( nie wiem.co dziwnego było w.nim bo miałam bluzkę, spódnice i sandały)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszuelka]

A ja tak naprawdę wciąż nie wiem, jakie zaproszenia mam wybrać

[MissCath]

Napisane przez KinderCountry

Nie warto na to patrzeć, to mija szybciej niż się wydaje Chyba, że idziesz od razu na L4, to masz parę miesięcy nicnierobienia

Ja 3 mce po mogę już nie mieć owulacji, więc z dwojga złego lepiej te bliźniaki niż nic

Też chciałam na 15 zawsze

Nie zamartwiaj się, gorszy okres przeminie Najważniejsze, żeby bank się pośpieszył a reszta się załatwi

Ojaaaaa

Na grupie na fb dziewczyna ostatnio wrzuciła filmik i pan młody też powiedział nie dopuszczę i powiedział zdrobniale imię Tak chyba nie można.

Machanie hantelkami



Mnie nie łapie jesienna depresja, miewałam już większe problemy niż zmiana pór roku, dlatego chyba mnie to nie rusza Owszem lubię takie dni jak dzisiaj ale deszcz mnie nie unieszczęśliwia

Kupiłam wczoraj materiał na infinity dress, wybierałam kolor 30 minut, zapłaciłam, po czym przypomniało mi się, że mam tłuste plecy i nie będę w tym chodzić A wczoraj robiłam wykład o trwonieniu pieniędzy

Robiłam też wykład o tym, jak mnie wkurzają ludzie ze wsi- i to nie tylko tej, tylko zauważyłam taką tendencję na wsiach. "Normalni" ludzie to ludzie chodzący do kościoła. Tych, którzy nie chodzą każdy zna i obgada po każdej sumie. Znacie pewnie takie przypadki Chodzę teraz z młodym na różaniec, dość sporo ludzi w tym kościele, baby śpiewają, że ich św.Piotr słyszy, a przy ostatnim "Chwała Ojcu" przez 2 minuty jest taki rumor w kościele, że aż ksiądz się obrócił, bo go słychać nie było. Koniec modlitwy-szast prast, machają znak krzyża na czas, która pierwsza schowa różaniec do:pudełka, sakiewki, odpiąć rzep, zapiąć rzep, odpiąć torebkę, zapiąć torebkę. To śmiesznie brzmi, ale jak 100 bab w jednym momencie próbuje schować te trzaskające o ławki kulki to robi się straszny hałas. Już nie mogą wytrzymać tych 2 minut końcowych? Odklepały, załatwione, będą zbawione Mama tżta całe jego nastoletnie a potem już dorosłe życie klepała mu, że nie tak go wychowała, że musi chodzić do kościoła, że trzeba, że nie wypada. A ona z córką na mszy w niedzielę zajmuje się obgadywaniem kto w czym przyszedł, który ksiądz i dlaczego mówi kazanie, zastanawiają się, czy katechetka kula kluski dla księdza Strasznie mnie drażni taka powierzchowna religijność. W czym one są lepsze od tżta, który do kościoła nie chodził, ale rozmawiał z Bogiem po swojemu.
Moja ciotka też obgadywała swoją synową, bo zaczęła chodzić do kościoła, jak jej dziecko zachorowało. I te teksty "Nooo jak trwoga to do Boga, a wcześniej to nie ruszyła w niedziele, to nie ma tak łatwo" Nie czaję tego podziału lepsi i gorsi względem uczestnictwa we mszy

Nie, no to są niepowazni ludzie. Ślub to radosna uroczystość, ale też i ważna, a nie jakieś głupie żarciki. Ciekawe, czy ksiądz im uwagę zwrócił.

Co do ludzi ze wsi, to ja chyba jestem antystereotyp. Jestem ze wsi, ale nie rozumiałam nigdy "chodzenia do kościoła, bo wypada". Dlatego zawsze wolałam uroczystości w miastach - tam nikt nikogo nie ocenia.

Ale mama TZ-ta też właśnie taka jest :/ tak ja boli, jak para mieszka bez ślubu, że normalnie też mam ochotę powiedzieć, żeby się nie wtracala w cudze sprawy. Raz z TZ-tem się o to poklocila, bo TZ jej powiedział wprost, że kogo chce oszukać? Że jak nie mieszkają razem, to tylko za rączki się trzymają, tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz