"Rolnik szuka żony"cz.II

[lulka19]

Napisane przez Dobranka

Teoretycznie tak, ale w praktyce jest chyba trochę inaczej - zauważyłam, że szczególnie dzisiejsza trzydziestolatki wyglądają jak lepsze wersje siebie. To znaczy w ostatnich latach rozpowszechniły się możliwości kosmetologiczne, możliwości medycyny estetycznej i często 30 latka wygląda lepiej niż wyglądała w wieku 20 lat (chociaż teoretycznie ciało powinna mieć starsze). Z czasem kobiety nabierają stylu, uczą się dobierać makijaż, uczą się "zarządzać" swoim ciałem, uczą się dobierać dietę, aby uzyskać szczupłą figurę, ale też stabilizują sytuację finansową i stać ich na medycynę estetyczną. Chociaż dużo jest osób, które mają karykaturalnie nabotoksowane usta to jednak jeśli ma się inteligencję wizualną i umie wybrać odpowiedniego kosmetologa czy lekarza to można wymodelować twarz bardzo subtelnie, że wygląda się fajniej a nie widać tych zabiegów. (szczególnie spektakularna jest zmiana u Patrycji Markowskiej.

Oto przykłady (ale nie traktuj ich dosłownie, tylko jak swego rodzaju trend)

Patrycja Markowska dzisiaj (czy też w ostatnich latach) (39 lat)




Patrycja markowska dawniej





Natalia Siwiec dzisiaj (36 lat)





Natalia Siwiec dawniej

Natalia S. To zly przykład. Duzo lepiej wyglądała " za mlodu" niz obecnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Moim zdaniem wszystkie podane przykłady za młodu wyglądały bardziej atrakcyjnie.
Wolę się "nie rozwijać" i spotykać się z nastolatkami. Nie widzę jakiejś większej atrakcyjności dziewczyn w wieku lat 25 w porównaniu z 19. Facet z wiekiem zyskuje, a dziewczyna najczęściej traci.

[Juliette88]

Napisane przez Dwight_Schrute

Facet z wiekiem zyskuje, a dziewczyna najczęściej traci.

Właśnie widać po panach z programu Zejdź na ziemię.


Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[Dobranka]

Dobra, to inny przykład (sorry za offtop)

Dorota Masłowska (mimo że to intelekt jest zdaje się jej największym atutem, mężczyźni/fani mówią, że bardzo seksownym, ale mówię o wyglądzie, choć też się wiąże z intelektem)

Dorota Masłowska w wieku dwudziestukilku lat









I w wieku trzydziestukilku







Która wam się bardziej podoba?

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Dobranka

Dobra, to inny przykład (sorry za offtop)

Dorota Masłowska (mimo że to intelekt jest zdaje się jej największym atutem, mężczyźni/fani mówią, że bardzo seksownym, ale mówię o wyglądzie, choć też się wiąże z intelektem)

Dorota Masłowska w wieku dwudziestukilku lat









I w wieku trzydziestukilku







Która wam się bardziej podoba?

Żadna.

[Dobranka]

Dwight_Schrute, w tym twoim zdaniu "umysły często jeszcze nie skażone" wyczułam lęk. Może wolisz nastolatki, bo łatwiej je "urobić" i obawiasz się, że dwudziestokilkuletnia kobieta przeskoczy cię intelektualnie? Brzmisz tak, jakbyś czuł się zagubiony w tym powoli odchodzącym od androcentrycznego modelu świecie coraz to silniejszych kobiet i szukał oddechu w "nieskażonych umysłach nastolatek". Różnica między współczesną 19 latką a 24 latką jest często też taka, że 19 latka jest przed dosyć intensywnym rozwojem intelektualnym a druga właśnie po (bo dużo kobiet idzie na studia). Wolisz umysły mniej skażone intelektem, wiedzą, ale to zdradza twoją słabość. Boisz się startować do dwudziestokilkulatki, bo by cię przytłoczyła osobowością.

Wolisz ty ją tą osobowością przytłoczyć, co jest w sumie dosyć naturalne, ale z drugiej strony i we współczesnym świecie zalatuje desperacją, jakąś taką żałosną słabością, zagubieniem, niepewnością siebie.

[maburekk]

Napisane przez Dwight_Schrute

Żadna.

Hahahaha, właśnie kliknęłam, żeby to samo napisać! ;D

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Dwight_Schrute

Moim zdaniem wszystkie podane przykłady za młodu wyglądały bardziej atrakcyjnie.
Wolę się "nie rozwijać" i spotykać się z nastolatkami. Nie widzę jakiejś większej atrakcyjności dziewczyn w wieku lat 25 w porównaniu z 19. Facet z wiekiem zyskuje, a dziewczyna najczęściej traci.

Co do ostatniego zdania, to naprawde: nie powiedziałabym... Mężczyźni z wiekiem często łysieją co w ogóle nie jest atrakcyjne. Tym, którzy o siebie nie dbają, rosną też brzuchy. Mężczyźni, którzy zyskują z wiekiem, to Ci, którzy naprawdę o siebie dbają, ale to podobnie działa z kobietami. Często widze zdjęcia młodego chłopaka pomiędzy 19-30 lat, i później tego samego w wieku 40-50 i, musze Cię zmartwić, bo w większości przypadków wcale z tym upływem lat nie "zyskują" Ale skoro Ci pomaga to z problemami emocjonalnymi i kompleksami, które ewidentnie masz, to możesz pocieszać się w ten sposób.

Poza tym, chyba pomyliłeś forum. To jest dla Ciebie odpowiednie: https://braciasamcy.pl/index.php?/pr...709-mosze-red/

Nie wiem co chcesz osiągnąć maniakalnym uświadamianiem kobietom na kobiecym forum, że z wiekiem brzydną i tracą swoją wartość - serio? To ani nie jest miłe ani potrzebne. Ewidentnie brakuje Ci klasy i dojrzałości.

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez Dobranka

Dwight_Schrute, w tym twoim zdaniu "umysły często jeszcze nie skażone" wyczułam lęk. Może wolisz nastolatki, bo łatwiej je "urobić" i obawiasz się, że dwudziestokilkuletnia kobieta przeskoczy cię intelektualnie? Brzmisz tak, jakbyś czuł się zagubiony w tym powoli odchodzącym od androcentrycznego modelu świecie coraz to silniejszych kobiet i szukał oddechu w "nieskażonych umysłach nastolatek". Różnica między współczesną 19 latką a 24 latką jest często też taka, że 19 latka jest przed dosyć intensywnym rozwojem intelektualnym a druga właśnie po (bo dużo kobiet idzie na studia). Wolisz umysły mniej skażone intelektem, wiedzą, ale to zdradza twoją słabość. Boisz się startować do dwudziestokilkulatki, bo by cię przytłoczyła osobowością.

Wolisz ty ją tą osobowością przytłoczyć, co jest w sumie dosyć naturalne, ale z drugiej strony i we współczesnym świecie zalatuje desperacją, jakąś taką żałosną słabością, zagubieniem, niepewnością siebie.

Zdecydowanie

Jak go czytam, to przypominają mi się pary starszych, obleśnych dziadków, którzy wybierają sobie za partnerki/żony śliczne, młodziutkie dziewczyny z Tajlandii czy Rosji... Im się wydaje, że nadal wyglądają jak Adonis, a prawda jest brutalna. Co ciekawe, najczęsciej te ich partnerki nie potrafią sklecić kilku zdań w ich ojczystym języku - ot, siedzi cicho, jest dostępna seksualnie kiedy tylko chcą, mają piękną, młodą żoną, z którą nic ich na poziomie emocjonalnym i intelektualnym nie łączy, i sa zadowoleni. Ona ma ich pieniądze i stabilizacje. Obrzydliwe

[Dwight_Schrute]

Czyli według was bardziej atrakcyjny fizycznie jest 19 latek, a nie 25 latek. Spoko.
"Umysły nie skażone" tyczy się nowoczesnego feminizmu i wirusa poprawności politycznej.
Nie boję się przytłoczenia osobowością przez nikogo.
Ciekawe, że uświadamianie kobietom, że z wiekiem brzydną się nie podoba, ale już pisanie przez ciebie o łysieniu i brzuchach facetów jest spoko. Spodziewana hipokryzja się ulewa.

Wasze oburzenie zostało wywołane zderzeniem z faktami. Mocno to zabawne.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Dwight_Schrute

Ciekawe, że uświadamianie kobietom, że z wiekiem brzydną się nie podoba, ale już pisanie przez ciebie o łysieniu i brzuchach facetów jest spoko. Spodziewana hipokryzja się ulewa.

Wasze oburzenie zostało wywołane zderzeniem z faktami. Mocno to zabawne.

Sam zacząłeś pierwszy, więc trzeba Cię było sprowadzić na ziemie, że wcale to tak fajnie z tymi starzejącymi mężczyznami nie jest jak Ci się wydaje...

Kiedyś będziesz obleśnym starszym facetem uprawiającym seks z tą Twoją piękną "19-latką", a ona będzie zaciskać piąstki i zamykać oczy wyobrażając sobie w głowie młodego mężczyznę O ile Cię bedzie na nią stać, w co wątpie po Twojej częstotliwości siedzenia na kobiecych forach i próżnowaniu tu swojego czasu

[Dwight_Schrute]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;87167277]Sam zacząłeś pierwszy, więc trzeba Cię było sprowadzić na ziemie, że wcale to tak fajnie z tymi starzejącymi mężczyznami nie jest jak Ci się wydaje...

Kiedyś będziesz obleśnym starszym facetem uprawiającym seks z tą Twoją piękną "19-latką", a ona będzie zaciskać piąstki i zamykać oczy wyobrażając sobie w głowie młodego mężczyznę O ile Cię bedzie na nią stać, w co wątpie po Twojej częstotliwości siedzenia na kobiecych forach i próżnowaniu tu swojego czasu [/QUOTE]
Czyli uważasz, że kobiety lecą tylko na pieniądze lub/i wygląd. Ciekawe.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Dwight_Schrute

Czyli uważasz, że kobiety lecą tylko na pieniądze lub/i wygląd. Ciekawe.

Młode u starszych pryków (bo o takich przypadkach mowa)? W 90% przypadków - tak. Ewentualnie mają "daddy issues".

[Dobranka]

Napisane przez Dwight_Schrute

"Umysły nie skażone" tyczy się nowoczesnego feminizmu i wirusa poprawności politycznej.
Wasze oburzenie zostało wywołane zderzeniem z faktami. Mocno to zabawne.

Ty także wydajesz się oburzony zderzeniem z faktami (inaczej nie odpisywałbyś) Nowoczesnego feminizmu - domyśliłam się i miałam to nawet napisać, uprzedzić cię, ale za tym feminizmem kryje się właśnie lęk przed intelektem, siłą kobiet, tylko inaczej to nazwałeś.

Nie jestem oburzona, tylko jest mi cię trochę szkoda, tak jak innych ludzi, którzy nie są sobą. Kogoś udają. Również tych, którzy nazywają siebie Lewakami czy lewaczkami, nawet Feministkami czy Magistrami . (to śmieszne jak ktoś nazywa siebie Lewakiem albo Prawicowcem bo to jest zestaw cech, gotowy szablon).

Ty wydajesz się nie szukać w sobie człowieka tylko wchodzisz w rolę. Mężczyzny. Bo to jest rola, maska. I myślisz sobie - będę głównie mężczyzną, nie muszę już się spieszyć, bo mężczyzna z wiekiem zyskuje. To podobnie jak ktoś chce być w życiu tzw. Kimś i zostaje lekarzem. Ale nie będzie dobrym lekarzem, bo aby być dobrym to trzeba najpierw docenić siebie i jak ktoś spojrzy w siebie to zauważy, że jest utalentowany w kierunku medycznym i zostanie nie tyle lekarzem co "Adamem Nowackim wybitnym neurochirurgiem", czyli zostanie sobą.

Ty, gdybyś chciał zostać sobą (a nie Kimś - Mężczyzną, Polakiem, Katolikiem, Profesorem), gdybyś tak sobą nie pogardzał, to odkryłbyś swoją pasję (albo bardziej docenił) albo uwierzył w siebie, pokochał swoją oryginalność i już nie bałbyś się tych pewnych siebie kobiet, bo sam byłbyś pewny siebie. Ale pewnością siebie wynikającą z ciebie a nie z bycia kimś innym. Ty jesteś człowiekiem. Zupełnie wyjątkowym, ale sobą gardzisz.

Jeśli będziesz chciał być głównie tzw. Kimś to będziesz całe życie musiał się dopasowywać do nie twojego schematu (czyli de facto będziesz starał się być poprawny politycznie, tylko że prawicowo, niczym się to od tego nie różni). Czyli jako tzw. Mężczyzna będziesz musiał szukać pracy nie takiej która cię rozwija, ale dzięki której zarobisz dużo kasy, aby stać cię było na fajną niunię, którą być może zdobędziesz (chociaż to jest tylko w teorii), ale przy której stale będziesz musiał być Mężczyzną i która będzie kochała ciebie tylko za pieniądze (i która de facto to ciebie zrobi w ch... a nie ty ją).

Czyli np. nie zostaniesz słynnym naukowcem, wybitnym pisarzem, bo zanim przeprowadziłbyś swoje badania, to laska by cię po prostu zostawiła. A czy nie fajniej jest być sobą i wybrać dziewczynę, która będzie cię kochała za to, że jesteś sobą a nie Mężczyzną? (mówiąc Mężczyzna - mówię tu o porównywaniu się do pewnego przerysowanego zestawu cech samca Alfa).

A nawet jak (pewnie tak będzie) nie będziesz miał pieniędzy, to wybierzesz sobie za żonę uległą, ale nie będziesz mógł być przy niej sobą, tylko Zestawem Cech Męskich i będziesz musiał umieć naprawić pralkę nawet jak nie będziesz umiał. (bo tak jest poprawnie politycznie)

Wspomniałeś o poprawności politycznej i o feministkach, ale czym się różnisz od kobiety, która określa siebie jako Lewaczka i musi być stale poprawna politycznie, aby nie wyjść z roli od ciebie, który nie widzisz w sobie wolnego człowieka ale tzw. Samca czy Mężczyznę, który stale musi siebie porównywać siebie ze stereotypowym zestawem cech.

Czy Norwid, który był (jak podejrzewam, bo artyści mają często to do siebie, że pozostają sobą przez całe życie, nie dają się poprawności) w zgodzie ze swoimi ideałami, własnoręcznie przez siebie wymyślonymi - czy gdyby dał sobie narzucić jakiś schemat i maskę to byłby dziś Norwidem? On wolał się realizować i skończyć w przytułku a nie latać pieniędzmi, które by mu pozwoliły realizować nie swój schemat.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Dobranka

Ty wydajesz się nie szukać w sobie człowieka tylko wchodzisz w rolę. Mężczyzny. Bo to jest rola, maska. I myślisz sobie - będę głównie mężczyzną, nie muszę już się spieszyć, bo mężczyzna z wiekiem zyskuje.

Oj, poznałam paru w życiu, którzy właśnie się szumieli u boku młodych dziewcząt... Ciągle im się wydaje, ze są młodzi i piękni i całe życie przed nimi. Tylko nagle się okazuje, że seks już nie za darmo, trzeba "dziewczynce" dać kieszonkowe, albo kupić torebke, bo inaczej pójdzie gdzie indziej... A jeszcze mój dalszy znajomy, 50-latek, który przebierał w takich młodych motylkach cale życie, padł na zwał w styczniu tego roku, po ognistym, porannym seksie ze swoją 24-latką.

[Natuś-77]

Dziewczyny, odchodzimy od tematu. Skończcie już, plizz
A ja mam pytanie, czy coś wiadomo, co u rolnika, który był bardzo bogobojny i szukał też takiej dziewczyny.? Jedna z jego kandydatek wyszła za mąż i urodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Natuś-77

Dziewczyny, odchodzimy od tematu. Skończcie już, plizz
A ja mam pytanie, czy coś wiadomo, co u rolnika, który był bardzo bogobojny i szukał też takiej dziewczyny.? Jedna z jego kandydatek wyszła za mąż i urodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba Ci chodzi o "przerysowanego katolika". To był dopiero niezły ananas. Szymon mu na imię. Podobno miał czekać z seksem do ślubu bo znalazł narzeczoną.

[NocnaWiedma]

Szczerze? Mnie się wydaje hipokryzja gadanie, że faceci zyskują z czasem, kobiety nie - no nie, nie jest tak. Nie mam problemu z tym, że związała bym się z kimś kilka lat młodszym/kilka lat starszym i większa różnica wieku między mną a facetem byłaby dla mnie już nieatrakcyjna - no nie byłby ten starszy facet atrakcyjny, nie zyskuje. Ale samo ciało to mało żeby kogoś zainteresować, tu już trzeba mieć coś w osobowości, w postrzeganiu rzeczywistości i wyrażaniu się o niej. Ciało ostatecznie ma każdy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez Dwight_Schrute

Chyba Ci chodzi o "przerysowanego katolika". To był dopiero niezły ananas. Szymon mu na imię. Podobno miał czekać z seksem do ślubu bo znalazł narzeczoną.

Ooo no ten

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Mnie w tej edycji ciekawi ilu rolników zostanie na koniec samych. Nie wybiorą żadnej, kandydatki dadzą sobie z nimi spokój itp.
Widać, że większość patrzy na pierwszym miejscu na wygląd i to pewnie ich zgubi. Nie każdy potrafi się odnaleźć na wsi. Tym bardziej z takimi wymaganiami jak mają ci rolnicy, że od razu chcą narobić dzieci, a żeby żona się nimi zajmowała. Tak przynajmniej mi się wydaje, że oni to sobie wyobrażają.
Do tego (może ja tak ich odbieram) żaden z nich nie jest atrakcyjny fizycznie. Ich "styl" ubierania się... Nawet Adrian, który uchodzi za jakiegoś lovelasa na zdjęciu ze strony serialu wygląda jak 45 letni, palący dwie paki dziennie rolnik z biednej wsi. Który z rolników jest według was co najmniej przeciętny?

[Misia452]

Napisane przez Natuś-77

Dziewczyny, odchodzimy od tematu. Skończcie już, plizz
A ja mam pytanie, czy coś wiadomo, co u rolnika, który był bardzo bogobojny i szukał też takiej dziewczyny.? Jedna z jego kandydatek wyszła za mąż i urodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmmm pamiętam chyba, tylko jak on miał na imię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Napisane przez Dwight_Schrute

Chyba Ci chodzi o "przerysowanego katolika". To był dopiero niezły ananas. Szymon mu na imię. Podobno miał czekać z seksem do ślubu bo znalazł narzeczoną.

Aaa Szymon jego kandydatka wzięła ślub z innym kandydatem jednej z uczestniczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Slawomir jest najprzystojniejszy z rolników tej edycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez lulka19

Slawomir jest najprzystojniejszy z rolników tej edycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi się najbardziej Adrian podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annav22]

Napisane przez Misia452

Mi się najbardziej Adrian podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzydki nie jest ale jakis taki zniszczony, w zyciu bym mu nie dała 29 lat.

[Misia452]

Napisane przez annav22

Brzydki nie jest ale jakis taki zniszczony, w zyciu bym mu nie dała 29 lat.

Fakt, wygląda na jakieś 35 tak w ogóle to w wizytówce wyglądał zupełnie inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

Napisane przez annav22

Brzydki nie jest ale jakis taki zniszczony, w zyciu bym mu nie dała 29 lat.

Moim zdaniem papierochy. Możliwe też, że krem z filtrem to dla niego coś zupełnie obcego.

[Callianna]

Napisane przez Natuś-77

Dziewczyny, odchodzimy od tematu. Skończcie już, plizz
A ja mam pytanie, czy coś wiadomo, co u rolnika, który był bardzo bogobojny i szukał też takiej dziewczyny.? Jedna z jego kandydatek wyszła za mąż i urodziła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a czy on nie był zaręczony z jedną z kandydatek innego rolnika, taką co przez teleskop gwiazdy oglądała?
byli razem w programie jako para narzeczonych

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez Misia452

Mi się najbardziej Adrian podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wyczytałam ostatnio, że znaleziono jego konto na aplikacji Tinder - czyli nadal szuka

[Misia452]

Napisane przez Callianna

a czy on nie był zaręczony z jedną z kandydatek innego rolnika, taką co przez teleskop gwiazdy oglądała?
byli razem w programie jako para narzeczonych

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------



wyczytałam ostatnio, że znaleziono jego konto na aplikacji Tinder - czyli nadal szuka

Uuuu
Ten Szymon był chyba z kandydatka jednego z rolników, tylko nie pamiętam jej imienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

Napisane przez Misia452

Uuuu
Ten Szymon był chyba z kandydatka jednego z rolników, tylko nie pamiętam jej imienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Agnieszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[annav22]

Jakoś przy zeszłej edycji na Fb ktoś pytał co własnie z Szymonem i Agnieszka i jakaś dziewczyna napisała ze nie sa razem, a wie bo pracuje z Agnieszką

[Dwight_Schrute]

Napisane przez annav22

Jakoś przy zeszłej edycji na Fb ktoś pytał co własnie z Szymonem i Agnieszka i jakaś dziewczyna napisała ze nie sa razem, a wie bo pracuje z Agnieszką

Szymuś to księdzem albo zakonnikiem powinien zostać.