Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część IV

[candydolls27]

Napisane przez Adrianna_8

Tak, ja się czułam gorzej na początku leczenia. Kręciło mi się w głowie, byłam bardzo przymulona, taka oderwana od rzeczywistości. Minęło .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj zasnęłam popołudniu przed komputerem, jak dobrze,że mam home office! Wieczorami czuję się nieswojo, niedobrze mi, ciężko opisać to uczucie.



A czy któraś z Was miała problemy z trądzikiem? Nie mam ogromnych problemów ale jednak skóra się pogorszyła. Czy po unormowaniu wyników skóra się poprawia? Jakie są Wasze doświadczenia?

[Ashya_]

Napisane przez candydolls27

Dziewczyny,


Kolejne pytanie. Czy Wy też na samym początku letroxu żle się czułyście? biorę od wtorku połówkę 50 i mam wrażenie,że wieczorami czuję się gorzej niż w ciągu dnia..Dziwne uczucie

To ja właśnie od 2 dni przyjmuje połówkę letrox 50 za 4 dni mam zwiększyć do całej tabletki i szczerze to się czuje super, nie śpię za dnia, nie zmaga mnie o 21, w końcu nie jest mi zimno ale teraz zaś za gorąco 🤣 myślałam że będzie gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kinga_marta_krysiak]

Czesc dziewczyny!

Od 7 lat mam stwierdzone PSOC, jednak zawsze TSH bylo w normie. W ciagu ostatniego pol roku przytylo mi sie sporo... i czuje sie nienajlepiej- zmeczenie, ciagla sennosc, zimno mi non stop, mam problemy z brzuchem- naprzemiennie biegunki i zaparcia- gastrolog przepisal mi tylko jakies tabletki, po ktorych czulam sie jeszcze gorzej niz wczesniej,wiec przestalam brac. Ostatnio doszly do tego dosyc silne zawroty glowy i nudnosci- tak silne, ze nie bylam w stanie wyjsc sama z mieszkania, bo balam sie, ze sie przewroce. Zlecone badania przez interniste i wizyta u laryngologa na sprawdzenie blednika- wszystko ok... Nagle badania TSH i wyszlo:

TSH- 7,240 mU/l
glukoza- (SI) 5,49 mmol/l i (jedn. trad) 99 mg/dl
ft3-4,33 pmol/l
ft4- 10,6 pmol/l

Poszlam wiec do endo i ona bez dalszych badan przepisala mi Euthyrox N 75. Biore te tabletki dopiero od kilku dni. Kazala mi brac je przez 3 miesiace i dopiero pozniej USG i przeciwciala, zeby wykluczyc hashimoto. Czy to poprawny proces?

Oprocz tego lekarka powiedziala, ze zawroty glowy sa na pewno nie od tego i wlasciwie nie wiem co dalej z tym zrobic.. Dostalam jakies tabletki na ukrwienie mozgu od laryngologa i jest troche lepiej, ale nadal nie idealnie. Myslicie, ze te zawroty glowy moga miec faktycznie bezposredni zwiazek z tarczyca czy szukac przyczyn gdzies indziej?

No i pytanie- niedlugo z partnerem chcielibysmy zaczac starac sie o dziecko. Czekac, az TSH zostanie unormowane tabletkami? Co radzicie?

Pozdrawiam,
Kinga

[Adrianna_8]

Napisane przez kinga_marta_krysiak

Czesc dziewczyny!

Od 7 lat mam stwierdzone PSOC, jednak zawsze TSH bylo w normie. W ciagu ostatniego pol roku przytylo mi sie sporo... i czuje sie nienajlepiej- zmeczenie, ciagla sennosc, zimno mi non stop, mam problemy z brzuchem- naprzemiennie biegunki i zaparcia- gastrolog przepisal mi tylko jakies tabletki, po ktorych czulam sie jeszcze gorzej niz wczesniej,wiec przestalam brac. Ostatnio doszly do tego dosyc silne zawroty glowy i nudnosci- tak silne, ze nie bylam w stanie wyjsc sama z mieszkania, bo balam sie, ze sie przewroce. Zlecone badania przez interniste i wizyta u laryngologa na sprawdzenie blednika- wszystko ok... Nagle badania TSH i wyszlo:

TSH- 7,240 mU/l
glukoza- (SI) 5,49 mmol/l i (jedn. trad) 99 mg/dl
ft3-4,33 pmol/l
ft4- 10,6 pmol/l

Poszlam wiec do endo i ona bez dalszych badan przepisala mi Euthyrox N 75. Biore te tabletki dopiero od kilku dni. Kazala mi brac je przez 3 miesiace i dopiero pozniej USG i przeciwciala, zeby wykluczyc hashimoto. Czy to poprawny proces?

Oprocz tego lekarka powiedziala, ze zawroty glowy sa na pewno nie od tego i wlasciwie nie wiem co dalej z tym zrobic.. Dostalam jakies tabletki na ukrwienie mozgu od laryngologa i jest troche lepiej, ale nadal nie idealnie. Myslicie, ze te zawroty glowy moga miec faktycznie bezposredni zwiazek z tarczyca czy szukac przyczyn gdzies indziej?

No i pytanie- niedlugo z partnerem chcielibysmy zaczac starac sie o dziecko. Czekac, az TSH zostanie unormowane tabletkami? Co radzicie?

Pozdrawiam,
Kinga

Zawroty głowy mogą być powiązane z niedoczynnością. Poczekałabym na działanie tabletek.
Zdecydowanie nie zachodziłabym w ciążę przy takim TSH. Nie podałaś norm do hormonów tarczycy, więc ciężko mi stwierdzić na jakim są poziomie. Natomiast o ile pamiętam górna granica ft4 to ok. 22, a więc hormonów bardzo mało. Ciąża zagroziłaby Tobie i dziecku. Lepiej poczekać.

USG i przeciwciała to dobry kierunek. Za trzy miesiące też może być, tego już nie wyleczysz lekami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candydolls27]

Zdecydowanie wstrzymaj się z ciążą. Przy wysokim TSH jest ryzyko poronień lub dla Twojego zdrowia nie jest to wskazane, to jednak hormony.

[Gosica82]

Napisane przez kinga_marta_krysiak

Czesc dziewczyny!

Od 7 lat mam stwierdzone PSOC, jednak zawsze TSH bylo w normie. W ciagu ostatniego pol roku przytylo mi sie sporo... i czuje sie nienajlepiej- zmeczenie, ciagla sennosc, zimno mi non stop, mam problemy z brzuchem- naprzemiennie biegunki i zaparcia- gastrolog przepisal mi tylko jakies tabletki, po ktorych czulam sie jeszcze gorzej niz wczesniej,wiec przestalam brac. Ostatnio doszly do tego dosyc silne zawroty glowy i nudnosci- tak silne, ze nie bylam w stanie wyjsc sama z mieszkania, bo balam sie, ze sie przewroce. Zlecone badania przez interniste i wizyta u laryngologa na sprawdzenie blednika- wszystko ok... Nagle badania TSH i wyszlo:

TSH- 7,240 mU/l
glukoza- (SI) 5,49 mmol/l i (jedn. trad) 99 mg/dl
ft3-4,33 pmol/l
ft4- 10,6 pmol/l

Poszlam wiec do endo i ona bez dalszych badan przepisala mi Euthyrox N 75. Biore te tabletki dopiero od kilku dni. Kazala mi brac je przez 3 miesiace i dopiero pozniej USG i przeciwciala, zeby wykluczyc hashimoto. Czy to poprawny proces?

Oprocz tego lekarka powiedziala, ze zawroty glowy sa na pewno nie od tego i wlasciwie nie wiem co dalej z tym zrobic.. Dostalam jakies tabletki na ukrwienie mozgu od laryngologa i jest troche lepiej, ale nadal nie idealnie. Myslicie, ze te zawroty glowy moga miec faktycznie bezposredni zwiazek z tarczyca czy szukac przyczyn gdzies indziej?

No i pytanie- niedlugo z partnerem chcielibysmy zaczac starac sie o dziecko. Czekac, az TSH zostanie unormowane tabletkami? Co radzicie?

Pozdrawiam,
Kinga

Najpierw musisz ustabilizować TSH w ciąży pewnie będziesz miała większe zapotrzebowanie na hormony tarczycy i TSH wzrośnie, więc lepiej je obniżyć zanim zaciążysz.

Być może lekarz nie chce Cię naciągać na koszty kolejnej wizyty, dlatego kazał Ci przyjść dopiero za 3 miesiące kiedy leki będą już miały szansę zadziałać. Poziomu przeciwciał i tak się nie leczy, więc nie ma większego znaczenia czy masz samą niedoczynność czy niedoczynność spowodowaną hashimoto.


Dziewczyny,
Czy któraś z Was brała ashwagandhę?
Ponoć suplement wskazany przy niedoczynności, może obniżać zapotrzebowanie na tyroksynę. Ciekawa jestem waszych doświadczeń

[smerffie]

Napisane przez Gosica82

Najpierw musisz ustabilizować TSH w ciąży pewnie będziesz miała większe zapotrzebowanie na hormony tarczycy i TSH wzrośnie, więc lepiej je obniżyć zanim zaciążysz.

Być może lekarz nie chce Cię naciągać na koszty kolejnej wizyty, dlatego kazał Ci przyjść dopiero za 3 miesiące kiedy leki będą już miały szansę zadziałać. Poziomu przeciwciał i tak się nie leczy, więc nie ma większego znaczenia czy masz samą niedoczynność czy niedoczynność spowodowaną hashimoto.


Dziewczyny,
Czy któraś z Was brała ashwagandhę?
Ponoć suplement wskazany przy niedoczynności, może obniżać zapotrzebowanie na tyroksynę. Ciekawa jestem waszych doświadczeń

Ja brałam. Czasami nadal biore. Ja nie zauwazylam zmian w dawce leku czy typowo wynikach badan. Ashwa jest adaptgenem, ktory pomaga w stresowych sytuacjach. Ja jak suplementowałam to zauwazyłam że jestem spokojniejsza, trudnije mnie wkurzyć, nie przejmowałam się tak pierdołami. Sam w sobie mnijeszy stres może już wplynąć na wyniki badań
Warto zwrócić uwage na % witanolidow w tabletce, kupic produkt standaryzowany a nie najtanszy i pierwszy lepszy.

Nie każdy dobrze toleruje ashwe, są osoby które np biorac ją wieczorem mają niespokojne sny i często się budzą. Ja wręcz przeciwnie. W tamtym wypadku można brać rano albo po południu, a nie tuz przed spaniem.

[Kamea2000]

Napisane przez Gosica82

Najpierw musisz ustabilizować TSH w ciąży pewnie będziesz miała większe zapotrzebowanie na hormony tarczycy i TSH wzrośnie, więc lepiej je obniżyć zanim zaciążysz.

Być może lekarz nie chce Cię naciągać na koszty kolejnej wizyty, dlatego kazał Ci przyjść dopiero za 3 miesiące kiedy leki będą już miały szansę zadziałać. Poziomu przeciwciał i tak się nie leczy, więc nie ma większego znaczenia czy masz samą niedoczynność czy niedoczynność spowodowaną hashimoto.


Dziewczyny,
Czy któraś z Was brała ashwagandhę?
Ponoć suplement wskazany przy niedoczynności, może obniżać zapotrzebowanie na tyroksynę. Ciekawa jestem waszych doświadczeń

Ja źle reagowałam na Ashwę (miałam kilka podejść i różne firmy), bolała mnie po niej głowa.

[candydolls27]

Dziewczyny, jestem po usg tarczycy. Co sądzicie? Lekarz, który wykonywał badnie powiedział,że jest wszystko ok z organem, z wynikiem za 1,5tyg endokrynolog.

Wymiary tarczycy:
Prawy 1.4 x 1.2 x 4.3 - objętość ok 3,8ml
Lewy 1.4 x 1.2 x 4 - objętość 3.5ml
Cieśń 3mm
Tarczyca w miejscu typowym, niepowiększona. W środkowej części ognisko hipoechogeniczne wielkości 4x2mm, dobrze odgraniczone, bez kodowania przepływów - w pierwszej kolejności guzek koloidowy. Miąższ tarczycy o prawidłowej echogeniczności i strukturze,bez innych zmian ogniskowych. Przepływy miąższowe nieznamienne, nie wzmożone.
Lekarz, który wykonywał badanie mówił,że ta zmiana jest łagodna i nie wpływa na wyniki tsh.
A co sądzicie o samej wielkości tarczycy?

[czekoladowoo]

Czy przeciwciała chociażby minimalnie powyżej normy zawsze świadczą o Hashimoto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ashya_]

Napisane przez czekoladowoo

Czy przeciwciała chociażby minimalnie powyżej normy zawsze świadczą o Hashimoto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może być zapalenie tarczycy o podłożu nie autoimmunologicznym. Najlepiej zrobić USG, jeśli hashimoto to widać ile już zaorało tarczyce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowoo]

Napisane przez Ashya_

Może być zapalenie tarczycy o podłożu nie autoimmunologicznym. Najlepiej zrobić USG, jeśli hashimoto to widać ile już zaorało tarczyce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie czekam na wizytę u Endo i skierowanie ale tak mnie zaciekawiło bo tsh na letroxie mi ładnie się trzyma a teraz dla odmiany przeciwciała wzrosły co prawda minimalnie ale zastanowiło mnie to. Wiem że tarczycę mam małą i kiedyś na USG mi wyszedł nieco niejednorodny miąższ ale według Endo wszystko było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candydolls27]

Dziewczyny.. ja oszaleje...

Wizyta w poniedziałek. Koniec czerwca miałam TSH prawie 4.5 od razu dostałam letrox 50 i skierowanie na usg plus te dodatkowe hormony. Dzisiaj zrobiłam i na razie mam wynik samo TSH plus Tyroksyna wolna - fT4 (na ten drugi czekam). TSH mocno spadło z 4,5 na 0,70mU/l a ft 14 - 19,18 pmol/lprzy normie 12 - 20...

Czy to normalny aż taki spadek TSH?..

[Adrianna_8]

Napisane przez czekoladowoo

Właśnie czekam na wizytę u Endo i skierowanie ale tak mnie zaciekawiło bo tsh na letroxie mi ładnie się trzyma a teraz dla odmiany przeciwciała wzrosły co prawda minimalnie ale zastanowiło mnie to. Wiem że tarczycę mam małą i kiedyś na USG mi wyszedł nieco niejednorodny miąższ ale według Endo wszystko było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Letrox ładnie Ci trzyma poziom ft4, stąd niskie tsh. Na przeciwciała nie ma żadnego wpływu. Jak wzrosło to może rozwija się już Hashimoto. Raczej norma niestety...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez candydolls27

Dziewczyny.. ja oszaleje...

Wizyta w poniedziałek. Koniec czerwca miałam TSH prawie 4.5 od razu dostałam letrox 50 i skierowanie na usg plus te dodatkowe hormony. Dzisiaj zrobiłam i na razie mam wynik samo TSH plus Tyroksyna wolna - fT4 (na ten drugi czekam). TSH mocno spadło z 4,5 na 0,70mU/l a ft 14 - 19,18 pmol/lprzy normie 12 - 20...

Czy to normalny aż taki spadek TSH?..

Oczywiście. Pożądany stan .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Trochę niskie to TSH, może będziesz musiała trochę skorygować dawkę. Zalezy jak się czujesz... Niektórzy czują się lepiej poniżej 1, innym to nie robi różnicy. Najważniejsze to mieć poziom ok. 1,5. 2,5 to max maxow dla kobiet w wieku rozrodczym.

Aczkolwiek po 1,5 msc brania leków ciężko stwierdzić. Poczekaj jeszcze drugie tyle i ponownie zbadaj hormony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[candydolls27]

Napisane przez Adrianna_8

Letrox ładnie Ci trzyma poziom ft4, stąd niskie tsh. Na przeciwciała nie ma żadnego wpływu. Jak wzrosło to może rozwija się już Hashimoto. Raczej norma niestety...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Oczywiście. Pożądany stan .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Trochę niskie to TSH, może będziesz musiała trochę skorygować dawkę. Zalezy jak się czujesz... Niektórzy czują się lepiej poniżej 1, innym to nie robi różnicy. Najważniejsze to mieć poziom ok. 1,5. 2,5 to max maxow dla kobiet w wieku rozrodczym.

Aczkolwiek po 1,5 msc brania leków ciężko stwierdzić. Poczekaj jeszcze drugie tyle i ponownie zbadaj hormony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogólnie czuję się jakbym wybudzała się z zimowego snu.. Dosłownie. Nie pamiętam marca,kwietnia,maja - bo je przespałam. Zaczęłam wcześniej wstawać bez 1h drzemek, to na pluss. Jeszcze mam wynik P.ciała przeciwtarczycowe mikrosomalne - ATPO < 9,0 IU/mla norma < 34,0

[Brook]

Hej , mam prośbę bo nie bardzo się na tym znam.Leczę niedoczynność od 3 lat.Mam wyniki w normie, ale tak trafiłam wczoraj na artykuł o przeliczaniu na % wyników i sprawdziłam u siebie. Co oznaczają albo czy są ok wyniki:Ft3 68,16% natomiast Ft4 31,87%.
Czytalam że oba wyniki powinny zaczynać się najlepiej od 50% a tu mam Ft4 niższe...

[Cytokina]

Cześć.
Dołączę do wątku, bo wczoraj odebrałam swoje wyniki i niestety - niedoczynność.
Tsh 3,9. Ft3 i ft4 w normie (4,8 i 16,4). Zbadałam się, bo od ok 3 miesięcy czuję się po prostu źle. Nie jestem w stanie rano się dobudzić, mam bardzo mało energii, popsuła mi się cera, pogorszył nastrój. Początkowo wiązałam to z przepracowaniem, bo zbiegło mi się z gorącym czasem w pracy, ale potem miałam 2 tygodnie urlopu i w sumie lużniejszy miesiąc. I nic, wciąż to samo. Zaczęłam suplementować witaminy, też bez efektu. I w końcu zrobiłam wyniki.
Co mnie przeraża to jeszcze cukier 115 ma czczo. Nie chcę skończyć z cukrzycą w wieku 30 lat... Mam nadzieję, że jest to związane z hormonami i ureguluje się gdy zacznę przyjmować leki.
Chcę jeszcze dorobić przeciwciała, USG tarczycy. I oczywiście pójść do endokrynologa.
Tylko jestem tym wszystkim jakoś tak przerażona. Młoda dziewczyna, nawet nie skończyłam 27 lat, a czekają mnie leki do w sumie końca życia.
Niby dobrze jest wiedzieć, że to co się ze mną dzieje to nie lenistwo i zgnuśnienie, ale jakoś muszę przetrawić tą wiadomość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karola11]

Dziewczyny potrzebuję porady, może będziecie mogły mi pomóc.
Niestety do lekarza mam termin dopiero na styczeń (neurologa) a o telefonicznej konsultacji mogę zapomnieć, lekarz rodzinny mi nie może pomóc.
W skrócie:
Wycięty jeden płat tarczycy. Leki - Letrox 50.
Odkąd pamiętam mam migreny - napięciowe bóle głowy.
1,5 roku kuracja Divascanem, odstawiony w lutym tego roku.
Bóle wróciły, sa praktycznie codziennie.
słyszałem o czymś takim jak "złocień maruna" - podobno dobry na migreny.
Czy biorąc Letrox 50 i będąc po operacji mogę brać ten złocień? Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Cytokina

Cześć.
Dołączę do wątku, bo wczoraj odebrałam swoje wyniki i niestety - niedoczynność.Tsh 3,9. Ft3 i ft4 w normie (4,8 i 16,4). Zbadałam się, bo od ok 3 miesięcy czuję się po prostu źle. Nie jestem w stanie rano się dobudzić, mam bardzo mało energii, popsuła mi się cera, pogorszył nastrój. Początkowo wiązałam to z przepracowaniem, bo zbiegło mi się z gorącym czasem w pracy, ale potem miałam 2 tygodnie urlopu i w sumie lużniejszy miesiąc. I nic, wciąż to samo. Zaczęłam suplementować witaminy, też bez efektu. I w końcu zrobiłam wyniki. Co mnie przeraża to jeszcze cukier 115 ma czczo. Nie chcę skończyć z cukrzycą w wieku 30 lat... Mam nadzieję, że jest to związane z hormonami i ureguluje się gdy zacznę przyjmować leki. Chcę jeszcze dorobić przeciwciała, USG tarczycy. I oczywiście pójść do endokrynologa. Tylko jestem tym wszystkim jakoś tak przerażona. Młoda dziewczyna, nawet nie skończyłam 27 lat, a czekają mnie leki do w sumie końca życia. Niby dobrze jest wiedzieć, że to co się ze mną dzieje to nie lenistwo i zgnuśnienie, ale jakoś muszę przetrawić tą wiadomość.

Od razu napisze, że nie znam się niewiadomo jak dobrze na tym, ale TSH 3,9 (przy czym ft3 i ft4 - w normie) - nie jest wysokie. Owszem, dla Twojej grupy wiekowej jest troszkę za wysokie, ale nadal mieści się w normie, z tego co mi wiadomo?

Gorsze samopoczucie i problemy z dobudzeniem się mogą mieć inne podłoże.

I jeszcze napisze, ze badałam poziom TSH 1 czerwca i miałam wynik 3,3. Natomiast wczoraj potwórzyłam badanie i spadło mi do 1,5, czyli idealnie. Nie mam pojęcia co ma wpływ na mniejszy o połowe wynik, bo żadnych leków czy zmian nie wprowadziłam. Reszta hormonów (ft3, ft4 i anty tpo mam w idealnej normie).

[Cytokina]

To nie była zwykła senność. Wracałam o 15 z pracy, a o 17 zasypiałam na siedząco. O 19-20 już musialam się położyć, bo do niczego się już nie nadawałam. Z tego robiła się wegetacja, a nie życie. Konsultowałam się z endokrynologiem, zaczęłam przyjmować 25 Euthyroxu i w końcu czuję się jak człowiek i funkcjonuję w miarę normalnie. Może nie idealnie, ale poprawa jest zdecydowana. Młoda, zdrowa i w wieku rozrodczym powinnam dążyć do TSH poniżej 2,5.
W przyszłym tygodniu czeka mnie kontrola i dalsze decyzje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez Cytokina

Cześć.
Dołączę do wątku, bo wczoraj odebrałam swoje wyniki i niestety - niedoczynność.
Tsh 3,9. Ft3 i ft4 w normie (4,8 i 16,4). Zbadałam się, bo od ok 3 miesięcy czuję się po prostu źle. Nie jestem w stanie rano się dobudzić, mam bardzo mało energii, popsuła mi się cera, pogorszył nastrój. Początkowo wiązałam to z przepracowaniem, bo zbiegło mi się z gorącym czasem w pracy, ale potem miałam 2 tygodnie urlopu i w sumie lużniejszy miesiąc. I nic, wciąż to samo. Zaczęłam suplementować witaminy, też bez efektu. I w końcu zrobiłam wyniki.
Co mnie przeraża to jeszcze cukier 115 ma czczo. Nie chcę skończyć z cukrzycą w wieku 30 lat... Mam nadzieję, że jest to związane z hormonami i ureguluje się gdy zacznę przyjmować leki.
Chcę jeszcze dorobić przeciwciała, USG tarczycy. I oczywiście pójść do endokrynologa.
Tylko jestem tym wszystkim jakoś tak przerażona. Młoda dziewczyna, nawet nie skończyłam 27 lat, a czekają mnie leki do w sumie końca życia.
Niby dobrze jest wiedzieć, że to co się ze mną dzieje to nie lenistwo i zgnuśnienie, ale jakoś muszę przetrawić tą wiadomość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja przy takim TSH zaczęłam się leczyć. Miałam podobne objawy, mega przytyłam.

Jestem w podobnym wieku, też mnie to przerażało, ale polowa kobiet to ma. Poza tym syntetyczne hormony pozwalają mi normalnie żyć.

Mam nadzieję, że endo zleci Ci też krzywa cukrową. Możesz też mieć insulinoopornosc przy tak wysokim cukrze...

Zadbaj o siebie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88159190]Od razu napisze, że nie znam się niewiadomo jak dobrze na tym, ale TSH 3,9 (przy czym ft3 i ft4 - w normie) - nie jest wysokie. Owszem, dla Twojej grupy wiekowej jest troszkę za wysokie, ale nadal mieści się w normie, z tego co mi wiadomo?

Gorsze samopoczucie i problemy z dobudzeniem się mogą mieć inne podłoże.

I jeszcze napisze, ze badałam poziom TSH 1 czerwca i miałam wynik 3,3. Natomiast wczoraj potwórzyłam badanie i spadło mi do 1,5, czyli idealnie. Nie mam pojęcia co ma wpływ na mniejszy o połowe wynik, bo żadnych leków czy zmian nie wprowadziłam. Reszta hormonów (ft3, ft4 i anty tpo mam w idealnej normie).[/QUOTE]Tsh zmienia się dość szybko. Stres i sen mają na niego wpływ. Skoro reszta hormonów jest ok a Ty czujesz się dobrze to git.
Gorzej jak czujesz się źle, hormony niby w normie. Wtedy to albo subkliniczne postaci, albo przyczyna leży gdzie indziej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Adrianna_8

Tsh zmienia się dość szybko. Stres i sen mają na niego wpływ. Skoro reszta hormonów jest ok a Ty czujesz się dobrze to git. Gorzej jak czujesz się źle, hormony niby w normie. Wtedy to albo subkliniczne postaci, albo przyczyna leży gdzie indziej.

Czuje sie dobrze, aczkolwiek mam czasami wahnięcia jeżeli chodzi o miesiączki - np. pare razy w roku okres opóźni mi się albo o 2 tygodnie, albo o ok. 5-10 dni tak, że cykl jest długi i trwa ok. 40-45 dni. W związku z tym lekarz ginekolog chciał sprawdzić prolaktyne jak i zbadać hormony tarczycy. W dodatku ok. 2 lata temu zaczęło mnie ni stąd ni zowąd wysypywać na twarzy co udało mi się ogarnąć odpowiednią pielęgnacją. Przede mną jeszcze badanie usg narządów rodnych. Możliwe, że mam PCOS - kto wie.

Wszystkie wyniki okay, aczkolwiek dzisiaj dostałam ostatni wynik hormonu DHEA-SO4 i jest lekko podwyższony dla mojej grupy wiekowej - 413 µg/dl) - musze to wszystko jeszcze skonsultować z endokrynologiem.

[Adrianna_8]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88160820]Czuje sie dobrze, aczkolwiek mam czasami wahnięcia jeżeli chodzi o miesiączki - np. pare razy w roku okres opóźni mi się albo o 2 tygodnie, albo o ok. 5-10 dni tak, że cykl jest długi i trwa ok. 40-45 dni. W związku z tym lekarz ginekolog chciał sprawdzić prolaktyne jak i zbadać hormony tarczycy. W dodatku ok. 2 lata temu zaczęło mnie ni stąd ni zowąd wysypywać na twarzy co udało mi się ogarnąć odpowiednią pielęgnacją. Przede mną jeszcze badanie usg narządów rodnych. Możliwe, że mam PCOS - kto wie.

Wszystkie wyniki okay, aczkolwiek dzisiaj dostałam ostatni wynik hormonu DHEA-SO4 i jest lekko podwyższony dla mojej grupy wiekowej - 413 µg/dl) - musze to wszystko jeszcze skonsultować z endokrynologiem.[/QUOTE]Super, że ginekolog tak dokładnie Cię bada i że Ty szukasz przyczyny . Powodzenia!
Mam nadzieję, że uda się wszystko unormować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Adrianna_8

Super, że ginekolog tak dokładnie Cię bada i że Ty szukasz przyczyny . Powodzenia!
Mam nadzieję, że uda się wszystko unormować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za miłe słowa

[ParasolkaMaryPoppins]

Cześć! Razem zawsze raźniej Podłamana wynikami pomyślałam, że przyłączę się do Waszego grona. Choruję na Hashimoto i mam guzki na tarczycy. Wczoraj otrzymałam informację, że skoczyło mi TSH (z 4.4 do 4.76, przy zachowanych normach ft3 i ft4). Przeszłam na dietę Kwaśniewskiego trzy miesiące temu i spodziewałam się lepszych rezultatów.

[Lottie69]

Cześć wszystkim!


Od dłuższego czasu gorzej się czuję - mega senność, gorsze samopoczucie, bo zimno to mi zawsze było. Internista zlecił mi pakiet badań, w tym tarczyca. Jak tylko unormuje mi się w pracy, to pójdę do niego z wynikami, ale chciałabym wiedzieć, na co ewentualnie naciskać, poniżej wyniki:


TSH 2,55 przy normie 0,270-4,200
FT3 - 3,12 przy normie 2,000-4,400
FT4 - 1,20 przy normie 0,930-1,700
antyTPO <9 przy normie 0-34


Wiem, że niby w normie, ale to tsh 2.5 mi się nie podoba - w marcu było 1.3 i czułam się dużo lepiej. A z internetu wnioskuję, że tak niskie anty TPO to wcale też nie jest nic dobrego

[kreolkaa]

Napisane przez Lottie69

Cześć wszystkim!


Od dłuższego czasu gorzej się czuję - mega senność, gorsze samopoczucie, bo zimno to mi zawsze było. Internista zlecił mi pakiet badań, w tym tarczyca. Jak tylko unormuje mi się w pracy, to pójdę do niego z wynikami, ale chciałabym wiedzieć, na co ewentualnie naciskać, poniżej wyniki:


TSH 2,55 przy normie 0,270-4,200
FT3 - 3,12 przy normie 2,000-4,400
FT4 - 1,20 przy normie 0,930-1,700
antyTPO <9 przy normie 0-34


Wiem, że niby w normie, ale to tsh 2.5 mi się nie podoba - w marcu było 1.3 i czułam się dużo lepiej. A z internetu wnioskuję, że tak niskie anty TPO to wcale też nie jest nic dobrego

TSH jest w normie, czasami w ciągu kilku dni może zmienić się z 1,3 na 2,5. Jeśli się niepokoisz to powtórz badanie. Poziom wolnych hormonów masz dobry, więc nie szukałabym problemów na siłę...

Z tym antyTPO to chyba musiałaś źle przeczytać. Niski poziom to bardzo dobrze, gorzej gdyby były podwyższone

Może zbadaj poziom ferrytyny? Nie zawsze senność i zmęczenie wskazuje na problemy z tarczycą

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez kreolkaa

TSH jest w normie, czasami w ciągu kilku dni może zmienić się z 1,3 na 2,5. Jeśli się niepokoisz to powtórz badanie. Poziom wolnych hormonów masz dobry, więc nie szukałabym problemów na siłę...

Tak było u mnie - 1 czerwca miałam wynik 2,5, a dokładnie trzy miesiące póżniej 1,5.

Napisane przez kreolkaa

Może zbadaj poziom ferrytyny? Nie zawsze senność i zmęczenie wskazuje na problemy z tarczycą

Powodów może być multum - chociażby nawet tak trywialny jak deficyt witaminy D, albo stres... Cokolwiek.

[kreolkaa]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88186681]Tak było u mnie - 1 czerwca miałam wynik 2,5, a dokładnie trzy miesiące póżniej 1,5.




Powodów może być multum - chociażby nawet tak trywialny jak deficyt witaminy D, albo stres... Cokolwiek.[/QUOTE]

Ja w ciągu kilku dni (bez leków) zeszłam z ponad 6 na 4,5 TSH bardzo skacze, czasami wystarczy się wyspać i jest inny wynik

Tak, witamina D jest ważna. Szczególnie teraz jesienią trzeba suplementować

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Dziewczyny, miała któraś was problemy z jelitami i sercem przy niedoczynności tarczycy? Mam wrażenie, że mi się całkiem organizm rozregulował w ostatnich miesiącach - trądzik, senność, tachykardia, spadek nastroju i bóle brzucha. W lutym miałam co prawda TSH powyżej 4, ale USG wyszło dobre, ft3 ft4 i przeciwciała w dobre. Mimo wszystko zastanawiam się czy te problemy to nie od tarczycy. Powtórzę badania, ale nie spodziewam się zaskoczenia.

No i problem jest u mnie taki, że mam mocną niedowagę i endokrynolog boi się dać mi hormony. Mocno schudłyście jak zaczęłyście przyjmować?