Jak myślicie? Na zakręcie

[silu1996]

W maju poznałam faceta, myślałam że będzie coś więcej z tej znajomości, bo chciał przemyśleć. Minął miesiąc, dwa, kontakt się urwał, już nie pisaliśmy, nie spotykaliśmy się. Pojawił się w życiu inny, jednak dalej jestem na tym etapie co byłam z wcześniejszym (bez deklaracji że związek), po prostu się spotykamy. A tu nagle pojawił się ten pierwszy chce porozmawiać, chce kontynuować dalej znajomość że tęskni. Też w głębi serca mi brakowało rozmów spotkań z nim, ale coś czuję że chodzi mu tylko o jedno. I po tym wszystkim zastawiam się czy temu drugiemu też bo podobnie się zachowuje. Macie sposób na to?

[Aelora]

Napisane przez silu1996

W maju poznałam faceta, myślałam że będzie coś więcej z tej znajomości, bo chciał przemyśleć. Minął miesiąc, dwa, kontakt się urwał, już nie pisaliśmy, nie spotykaliśmy się. Pojawił się w życiu inny, jednak dalej jestem na tym etapie co byłam z wcześniejszym (bez deklaracji że związek), po prostu się spotykamy. A tu nagle pojawił się ten pierwszy chce porozmawiać, chce kontynuować dalej znajomość że tęskni. Też w głębi serca mi brakowało rozmów spotkań z nim, ale coś czuję że chodzi mu tylko o jedno. I po tym wszystkim zastawiam się czy temu drugiemu też bo podobnie się zachowuje. Macie sposób na to?

Z tym pierwszym nie nawiązuj kontaktu, skoro wcześniej był taki niezdecydowany, odizolował się, a teraz nagle chce nawiązać kontakt i niby tęskni. Raczej szuka opcji zapasowej, nie brnij w to, skoro ktoś ucieka i wycofuje się. Ten drugi też chce się spotykać, ale bez deklaracji związku? Gdzie ich poznajesz? Jeśli na portalu randkowym, możesz zaznaczyć, że interesuje Cię raczej związek niż luźna znajomość albo podkreślaj to dość wcześnie na spotkaniach, żeby nie tracić czasu na niezdecydowanych.

[skara]

Tego pierwszego bym spławiła. Byłaś dla niego prawdopodobnie opcją zapasową i jak mu nie wyszło z dziewczyną, która go naprawdę interesowała teraz wraca do opcji zapasowej, i też pewnie na chwilę. Szkoda czasu. A drugi też chyba nie rokuje, warto pogadać wprost.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PurePurr]

Napisane przez silu1996

W maju poznałam faceta, myślałam że będzie coś więcej z tej znajomości, bo chciał przemyśleć. Minął miesiąc, dwa, kontakt się urwał, już nie pisaliśmy, nie spotykaliśmy się. Pojawił się w życiu inny, jednak dalej jestem na tym etapie co byłam z wcześniejszym (bez deklaracji że związek), po prostu się spotykamy. A tu nagle pojawił się ten pierwszy chce porozmawiać, chce kontynuować dalej znajomość że tęskni. Też w głębi serca mi brakowało rozmów spotkań z nim, ale coś czuję że chodzi mu tylko o jedno. I po tym wszystkim zastawiam się czy temu drugiemu też bo podobnie się zachowuje. Macie sposób na to?

Tak, olać pierwszego. Skoro nie przeszkadzało mu znikac na miesiace to skad pewnośc, że tego nie powtórzy jak poczuje sie znudzony?

[silu1996]

Pomimo że nie jestem w żadnym związku oficjalnie, bez żadnych deklaracji itp to wychodze pewnie na b@tch jak mam kontakt z jednym i drugim, jak myślicie? No cóż u mnie póki co serce rządzi pomimo że rozum ma coś mi do powiedzenia ale proszę o lekką podpowiedź w tej kwestii

[Aelora]

Napisane przez silu1996

Pomimo że nie jestem w żadnym związku oficjalnie, bez żadnych deklaracji itp to wychodze pewnie na b@tch jak mam kontakt z jednym i drugim, jak myślicie? No cóż u mnie póki co serce rządzi pomimo że rozum ma coś mi do powiedzenia ale proszę o lekką podpowiedź w tej kwestii

Czego właściwie od nich oczekujesz? Deklaracji związku? To po prostu zapytaj o tę kwestię. Dziewczyny wyżej napisały, że jak facet znika i wraca po pewnym czasie jak mu się nudzi, to raczej nic sensownego z tego nie będzie i zaraz znowu zniknie. Jak Ci to nie przeszkadza, spotykasz się dalej niezobowiązująco. Jak chcesz czegoś więcej, zaznaczasz czego szukasz, nie ładujesz się w takie relacje i tyle.

[Nadiaa33]

Też bym olała tego pierwszego po takim czasie. A z tym drugim o co dokładnie chodzi - pytałaś go wprost czy szuka związku i jak widzi waszą relację? Jak często się spotykacie i na jak długo? Na moje oko jak ktoś po dwóch miesiącach spotykania się nie chce deklaracji związku, to albo nie szuka niczego poważnego albo Ty mu niewystarczająco przypasowałaś. Jeśli szukasz związku to nie ma sensu tego ciągnąć. Miesiąc, dwa to wystarczająco, żeby się zadeklarować, że nie spotykacie się z nikim innym i spróbujecie razem zobaczyć czy z tego wyjdzie coś poważnego jak ktoś nie chce deklaracji że to związek i że nie spotyka się z nikim innym ale chce spotkan na seks, to ja bym w ogóle go olała.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Nadiaa33

Też bym olała tego pierwszego po takim czasie. A z tym drugim o co dokładnie chodzi - pytałaś go wprost czy szuka związku i jak widzi waszą relację? Jak często się spotykacie i na jak długo? Na moje oko jak ktoś po dwóch miesiącach spotykania się nie chce deklaracji związku, to albo nie szuka niczego poważnego albo Ty mu niewystarczająco przypasowałaś. Jeśli szukasz związku to nie ma sensu tego ciągnąć. Miesiąc, dwa to wystarczająco, żeby się zadeklarować, że nie spotykacie się z nikim innym i spróbujecie razem zobaczyć czy z tego wyjdzie coś poważnego jak ktoś nie chce deklaracji że to związek i że nie spotyka się z nikim innym ale chce spotkan na seks, to ja bym w ogóle go olała.

Idealne podsumowanie.

[wlosomaniaczkaaa]

Skoro czujesz, że ten pierwszy chce tylko jednego, a Ty chcesz tego drugiego, to spuść go na drzewo. Już sam fakt, że musiał sobie na początku Ciebie "przemyśleć" czyni Ciebie dla niego niewystarczającą. Byłaś w rezerwie. Bardzo możliwe, że był tam ktoś jeszcze, ale się skończył. Po pół roku sobie uświadomił, że tęskni, akurat. Jesteś dla niego łatwym celem, niczego nie wymagałaś, po kilku miesiącach dalej z nim piszesz pomimo tego, że totalnie Ciebie olał.

Jeśli zależy Ci na związku, to tego drugiego zapytaj na czym stoisz i czy spotykacie się na wyłączność. Nie bój się, tylko pytaj. Jak go to pytanie spłoszy, to będziesz miała odpowiedź i nie ma sensu dłużej marnować czasu. A jeśli mu na Tobie zależy, to się ucieszy, że i Ty traktujesz go poważnie.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[wlosomaniaczkaaa]

Też mi się ten drugi nie widzi tak szczerze mówiąc. Czasy chyba aż tak bardzo się nie zmieniły, że jak facetowi zależy, to to widać, słychać i czuć.

[Alegory]

Od maja do grudnia myślał? Nad czym? Daj spokój...
A co do tego drugiego, warto porozmawiać o Waszych oczekiwaniach względem tej relacji. Jeśli odpowiedź będzie jakaś mętna, niejednoznaczna albo pójdzie myśleć, to warto poszukać trzeciego, jeśli związek jest Twoim celem.

[magdalenaCat]

Również skłaniam się ku opcji żeby tego pierwszego spławić. Serio, bo i tak nic z tego nie będzie. Nie spodobałas mu się na tyle żeby się określił, chwilowo nie ma innej opcji ale jak tylko pojawi się lepsza to szybciutko cię oleje a ty będziesz sie czuła strasznie, jak idiotka. O wiele lepiej na tym wyjdziesz rozdając karty własnoręcznie i kończąc to teraz. Co do tego drugiego to ile sie spotykacie? Myśle ze po kilku randkach można wystawić kawę na ławę i powiedzieć jasno o oczekiwaniach a jak nie to rozejść sie w swoją stronę. Jak będzie kręcił i dawal niejasne odpowiedzi to będzie sprawa jasna ze znajomość jest dla seksu. Nie trać czasu na takie znajomosci jeżeli szukasz czegoś poważnego.

[Limonka2738]

Napisane przez silu1996

W maju poznałam faceta, myślałam że będzie coś więcej z tej znajomości, bo chciał przemyśleć. Minął miesiąc, dwa, kontakt się urwał, już nie pisaliśmy, nie spotykaliśmy się. Pojawił się w życiu inny, jednak dalej jestem na tym etapie co byłam z wcześniejszym (bez deklaracji że związek), po prostu się spotykamy. A tu nagle pojawił się ten pierwszy chce porozmawiać, chce kontynuować dalej znajomość że tęskni. Też w głębi serca mi brakowało rozmów spotkań z nim, ale coś czuję że chodzi mu tylko o jedno. I po tym wszystkim zastawiam się czy temu drugiemu też bo podobnie się zachowuje. Macie sposób na to?

Pierwszego olej, nic z tego nie będzie.

Drugiego olej, bo jeszcze się☠nie wyleczyłaś z pierwszego. No chyba że nie szukasz związku, tylko zabawy.