Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV

[Mijanou]

Napisane przez shinypearl

To prawda, ale są wyjątki. Np. gdy ta pomoc jest kierowana do samotnych, starszych osób, które faktycznie klepia biedę. Bo cóż oni mają zrobić teraz? Cofnąć czas o 40 lat? Magicznie znaleźć pracę, gdy często ledwo mają możliwość wyjść z domu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To inna rzecz. Dlatego wspomniałam o ludziach w wieku "produkcyjnym" a nie o ludziach starych i chorych, którym faktycznie należy się pomoc. I opieka ze strony państwa. Nie taka, że muszą dcydować, czy wykupić eki, czy zapłacić rachunki.

[tinkerver2]

Napisane przez shinypearl

To prawda, ale są wyjątki. Np. gdy ta pomoc jest kierowana do samotnych, starszych osób, które faktycznie klepia biedę. Bo cóż oni mają zrobić teraz? Cofnąć czas o 40 lat? Magicznie znaleźć pracę, gdy często ledwo mają możliwość wyjść z domu?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz rację, ale babulenka lat 80 prosi raczej o opał, środki czystości, ciepłe buty itd. Natomiast jak czytam, że dla mamy cekinowy sukienka i perfumy szanel, a dla dziecka gry na Xboxa, to mi się robi przykro. Bo no, ten program miał być kierowany właśnie dla osób potrzebujących. A pani Karyna z 6 dzieci, mężem alkoholikiem, 500+, zasilkami, dodatkami, mieszkaniem od gminy i miejscami w przedszkolu NIE JEST POTRZEBUJĄCA.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[ciri15]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Faktycznie. Nigdy tak o tym nie myslalam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Ciekawe, jaki będzie lament, gdy dzieci skończą 18 lat i 500+ przestanie się rodzinie należeć. Wtedy zaczną się teksty typu: "Pani Karyna i Pan Seba proszą o pomoc. Dotychczas nie pracowali, bo zajmowali się wychowywaniem dzieci, co pochłaniało cały ich czas". A zapowiedziana emerytura "matczyna" to chyba i tak od 60 roku życia kobiety? Pytanie: z czego rodzina będzie żyć w okresie "przejściowym"? I czy wyżyje z tej emerytury, bo to chyba ma być najniższa? Oczywiście, o ile ZUS nie ogłosi bankructwa do tego czasu.

[tinkerver2]

Mija, wystarczy produkować dzieci tak, żeby najmłodsze kończyło 18 lat w momencie emerytury i hop, płynnie przechodzimy z 500+ na emeryturę.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[megamag]

Napisane przez Mijanou

Ja myślę, że pomoc mam sens wtedy, gdy po podaniu komuś pomocnej ręki ten człowiek stanie na nogi i dalej pójdzie sam. Słowem- mądrze wykorzysta to, że ktoś do niego tę rękę wyciągnął i pomógł wejść na prostą.

Ale dla mnie Paczka w ogóle nie ma takiego wymiaru. Przecież nie fundujemy komuś kursów zawodowych. To jest pomoc doraźna. Dlatego jak pewnie wiele osób szukam osób starszych i niepełnosprawnych, którzy rzeczywiście potrzebują doraźnej pomocy. Życie staruszki nie zmieni się, kiedy kupię jej węgiel. Dalej będzie stara, biedna i samotna, ale chociaż nie zamarznie zimą.

Napisane przez Mijanou

Mag, mnie to nie dziwi. Ja jestem "późnym dzieckiem", mam sporo od siebie starszego brata. Wychowywano nas przecież tak samo, wpajano te same wartosci. A jednak to ja jestem tym dzieckiem, które interesowało się Tatą i zajmowało się nim przed śmiercią a teraz jako jedyna interesuję się Mamą. Jak to wytłumaczysz? Akurat finansowo Mama jest dobrze sytuowana, jednak fakt zostaje faktem. Możesz wychować jak najlepiej dziecko a ono się wypnie. Bywa.

Wytłumaczę to tak, że Twój brat to kawał .... Sorry, ale ja tak to widzę. Nie rozumiem, jak można mieć gdzieś rodziców, no chyba że to była jakaś patologia i rzeczywiście zasłużyli. Jeśli nie jest tak, jak pisze quantum_of_solace, że to rodzeństwo samo nie jest w dobrej sytuacji materialnej, to niestety myślę o nim równie źle.

[K1987]

Napisane przez megamag

No bo czasami to jest mocno kontrowersyjne i podejrzane. Ja właśnie przeczytałam historię samotnej matki, która wychowała siedmioro dzieci. Sześcioro jest już dorosłych i samodzielnych, a siódme ma porażenie mózgowe i jest pod opieką matki. Z jednej strony straszna historia i chętnie by się pomogło, a z drugiej pojawia się wątpliwość: co na Boga robi to sześcioro dorosłego rodzeństwa, że matka i siostra proszą o kurtki zimowe w Szlachetnej Paczce. Czy rzeczywiście tych sześcioro rodzeństwa ma gdzieś i matka jest zostawiona na pastwę losu z niepełnosprawnym dzieckiem? A może udział w takich akcjach to sposób na zepchnięcie na obcych ludzi tego, co powinno być obowiązkiem rodzeństwa? Mam bardzo mieszane uczucia, kiedy czytam opisy wielu rodzin.

Może być też tak, że dzieci które z biedy wyszły, nie mają ani wykształcenia, ani dobrze płatnej pracy i zwyczajnie nie stać ich na pomoc. Mogą powielać schemat wielodzietności, stąd kasy może brakować. Mogą mieć też żal do matki o to w jakich warunkach przyszło im się wychowywać, bo np żyła z mężem pijakiem zamiast od niego odejść. Poza tym podejrzewam że przy takiej ilości dzieci, w tym niepełnosprawnym, matka im jakoś bardzo dużo czasu nie poświęcała, więc te więzi i poczucie obowiązku też mogą nie być zbyt silne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez K1987

Może być też tak, że dzieci które z biedy wyszły, nie mają ani wykształcenia, ani dobrze płatnej pracy i zwyczajnie nie stać ich na pomoc. Mogą powielać schemat wielodzietności, stąd kasy może brakować. Mogą mieć też żal do matki o to w jakich warunkach przyszło im się wychowywać, bo np żyła z mężem pijakiem zamiast od niego odejść. Poza tym podejrzewam że przy takiej ilości dzieci, w tym niepełnosprawnym, matka im jakoś bardzo dużo czasu nie poświęcała, więc te więzi i poczucie obowiązku też mogą nie być zbyt silne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem ale wiem, że mi by jedzenie stawało przysłowiową "kością w gardle" gdybym wiedziała, że moi rodzice nie mają co jeść, cierpia biedę i nie stać ich na zimową odzież i leki. Myślę, że każdy normalny człowiek, posiadajacy choć odrobinę empatii czułby tak samo.

[mikoma]

Jeżeli tych dorosłych dzieci jest dużo, to przecież ta pomoc rozkłada się równomiernie. Niech każde z 7 by się po 100 zł miesięcznie zrzuciło, to już by matka lżej miała.

[ciri15]

Ja bym nie była taka surowa w ocenie tych dzieci, jeśli faktycznie w ich domu było nieciekawie. Wątpię żebym cokolwiek dobrego myślała o rodzicach po opuszczeniu rodzinnego domu, jeśli w dzieciństwie zafundowaliby mi jakąś patologie. Moim zdaniem to zdrowe podejście. Poza tym jeśli faktycznie mają swoje dzieci i nieciekawa sytuację zyciowa to nawet drobną kwotę może być im trudno wygospodarować. Różne są sytuacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[K1987]

Napisane przez Mijanou

Nie wiem ale wiem, że mi by jedzenie stawało przysłowiową "kością w gardle" gdybym wiedziała, że moi rodzice nie mają co jeść, cierpia biedę i nie stać ich na zimową odzież i leki. Myślę, że każdy normalny człowiek, posiadajacy choć odrobinę empatii czułby tak samo.

Tylko wiesz, jeśli te dorosłe dzisiaj dzieci, kiedyś też cierpiały biedę i niczego nie miały, chodziły głodne, albo jadły tylko dlatego że miały darmowe posiłki w szkole itp, to po wyjściu z domu mogły się zwyczajnie odciąć od rodziców/matki i tyle. Mogą mieć żal o to, w jakich warunkach przyszło im żyć w dzieciństwie.
Poza tym, mogą zwyczajnie nie mieć kasy bo powielili schemat z własnego domu. I jeśli mają ileś dzieci, nie pracują, to dla nich nawet to 50zł dla matki może być dużym obciążeniem.

Także trochę za mało tych informacji, żeby ocenić

[1b006c1cc4b33fb32b0a741c96d131cb0dc83f78_5f5d531644303]

Napisane przez ciri15

Ja bym nie była taka surowa w ocenie tych dzieci, jeśli faktycznie w ich domu było nieciekawie. Wątpię żebym cokolwiek dobrego myślała o rodzicach po opuszczeniu rodzinnego domu, jeśli w dzieciństwie zafundowaliby mi jakąś patologie. Moim zdaniem to zdrowe podejście. Poza tym jeśli faktycznie mają swoje dzieci i nieciekawa sytuację zyciowa to nawet drobną kwotę może być im trudno wygospodarować. Różne są sytuacje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się.

Nie ma żadnej zależności w stylu "urodziła mnie, to musze jej pomagać". Często rodzice fundują dzieciom takie piekło, że niewdzięczność to ostatnia rzecz o jaką można te dzieci oskarżyć

[megamag]

Ej, ale teraz to już sobie same sporo dopowiadacie. W tym opisie rodziny nie było nic o pato, tylko o braku ojca i o tym, że matka sama wychowywała i że było biednie. Poza tym matka to jedno, a siostra z porażeniem mózgowym to niby czemu winna?

[Jamajka007]

Podczytuję was od czasu do czasu, sama nie znalazłam w okolicy żadnych kwiatków, teraz wiem dlaczego - firmy już "zaklepały" rumiankowe rodziny.. między innymi moja firma. Samotna matka z bodajże czwórką dzieci. Urodziło się pierwsze, w trakcie drugiej ciąży facet zniknął i matka sama zajmowała się dziećmi, po czym po paru latach pojawiły się kolejne pociechy... oczywiście ani słowem o ojcu/ojcach. Jak zwróciłam na to uwagę, zostałam okrzyknięta wrogiem publicznym :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bajkowa_krolowa]

Rodzina dość długo czeka na darczyńców. Dochód spory i potrzeby również. Przy okazji paczki liczą wyposażyć mieszkanie w meble i sprzęty. Jest też prośbą o kurs prawa jazdy więc auto raczej posiadają...

Pani Kaja z Rodziną

Pani Kaja 27 lat
Córka Ania 8 lat
Córka Lena 7 lat
Córka Ada 5 lat
Syn Igor 4 lat
Syn Tomek 1 lat
Partner Roman 50 lat

Historia Rodziny

Od 8 lat pani Kaja ze swoim partnerem, panem Romanem wychowują piątkę dzieci. Byli szczęśliwą kochają się rodziną, którą utrzymywał pan Roman. Rodzina bardzo dobrze sobie radziła, nie miała problemów finansowych. Jednak partner pani Kai zaczął popadać w nałóg alkoholowy. Poddał się leczeniu w placówce zamkniętej, przez co nie może utrzymywać rodziny. Pani Kaja nie może podjąć pracy ze względu na dzieci.
Ich dochód z programu 500+ oraz zasiłków po odliczeniu kosztów utrzymania oraz kredytów wynosi 3692 zł. Na jednego członka rodziny mają obecnie 527 zł.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny
1. Kołdra i poduszka
Dzieci śpią pod starymi kocami lub kołdrami, rodzina nie posiada poduszek.

2. Okap
Brak okapu w kuchni, jest niezbędny ze względu na panującego w domu grzyba, który spowodowany jest złą wentylacją. Pomoże on zatrzymać jego rozprzestrzenianie.

3. Wanna
Wanna, którą rodzina posiada jest już bardzo stara i dziurawa.

Pozostałe potrzeby Rodziny
[...]
Wyposażenie mieszkania
Kołdra
Poduszka
prześcieradło 90x 200 sztuk 2, 80x190
Specjalne wymagania:
Kołdry 140/200 dwie sztuki

Brakujące sprzęty gospodarstwa domowego
Odkurzacz
Meble
Mop
Okap kuchenny
Rogówka - narożnik
Garnki

Specjalne wymagania:
odkurzacz- brak, okap- brak, rogówka- rodzina posiada jedynie dwa stare fotele w salonie

Inne potrzeby materialne
płytki kuchenne ścienne, płytki podłogowe do łazienki, wanna

Potrzeby niematerialne
kurs prawa jazdy

Szczególne upominki

Kaja: zestaw do decoupage

Ania: fiszka (mała deskorolka)

Lena: fiszka (mała deskorolka)

Ada: domek dla lalek

Igor: robot na baterie

Tomek: pchacz- chodzik

Roman: zestaw kosmetyków

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/2940/146
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Lol, nie wmowicie mi, że przy 4 koła na rodzinę nie stać baby na zakup 3 czy 4kolder . Pewnie, nie będą to ultra hiperalergiczne kołderki, ale na bór liściasty, lepiej żeby dziecko spało pod tanią kołdrą niż pod starym kocem
Najtańsze poduszki w Ikei to 10 zł, kołdrą (chłodna) 20. A już w Auchan to w ogóle do wyboru do koloru.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[bajkowa_krolowa]

Biorąc pod uwagę, że oboje nie pracują to dochód ogromny a to już po odliczeniu kosztów utrzymania. Nie dziwi więc brak chętnych do spełniania zachcianek, bo jak piszesz pościel można kupić niedrogo a i mop czy gary milionów nie kosztują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaemka]

Pani Magda 32 lat

Mąż Tomek 30 lat

Córka Ania 10 lat





Historia Rodziny
Pani Magda wraz z mężem Tomkiem są osobami niepełnosprawnymi umysłowo. Pani Magda leczy się na depresję, a pan Tomek ma zdiagnozowaną padaczkę. Wychowują 10 letnia córkę Anię. Mieszkają w zaniedbanym domku wraz z rodzicami pani Magdy, którzy są alkoholikami, co bardzo utrudnia im i tak niełatwe życie. Pani Magda od 5 lat ma całkowity zakaz pracy (następna komisja za rok). Otrzymuje rentę socjalną. Pan Tomek pomimo choroby stara się jak może, aby utrzymać rodzinę. Jest zatrudniony w firmie sprzątającej, lecz przez najbliższe miesiące będzie na zwolnieniu lekarskim z powodu złamanej nogi. Na zastrzyki przeciwzakrzepowe potrzebuje 600 zł na miesiąc. Miesięczny dochód rodziny wynosi 2643 zł, po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia – wynosi teraz 398 zł na osobę.



Skoro pan pracuje, to na pewno jest ubezpieczony, a zastrzyki przeciwzakrzepowe są refundowane. Wiem, bo latem złamałam nogę i za opakowanie zastrzyków płaciłam jakieś śmieszne kwoty, 2-3 zł.

[Lottie69]

Napisane przez tinkerver2

Lol, nie wmowicie mi, że przy 4 koła na rodzinę nie stać baby na zakup 3 czy 4kolder . Pewnie, nie będą to ultra hiperalergiczne kołderki, ale na bór liściasty, lepiej żeby dziecko spało pod tanią kołdrą niż pod starym kocem
Najtańsze poduszki w Ikei to 10 zł, kołdrą (chłodna) 20. A już w Auchan to w ogóle do wyboru do koloru.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Moja mama kupiła mi tydzień temu super poduszki w leclercu - jaśki po 7 zł, duże poduszki po 14. Żaden majątek, wydatek raz, a służy latami.

Nie rozumiem, jak można nie umieć ogarnąć przy takich dochodach. U mnie w domu się nie przelewało, ale mama miała do dyspozycji mniejsze sumy. No i pieniądze zarobione ciężką pracą w czasach, gdy o pracę łatwo nie było. Więc teraz, gdy o jakąkolwiek pracę jest dość łatwo, to aż szlag mnie trafia...

Dzieci ma jedne po drugim, więc jakby nie było część ciuchów i zabawek śmiało mogą po sobie dziedziczyć, koszt jednostkowy dziecka spada.

A pan będąc na odwyku przecież może być na zwolnieniu chorobowym w swojej obecnej pracy, prawda? Chyba, że zdążyli już go zwolnić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bajkowa_krolowa]

Pan

Tomasz

68 lat

Historia Rodziny

Pan Tomasz od 2 lat jest emerytem. Wynajmuje mały domek ponieważ nie posiada stałego miejsca zameldowania. Doskonale sobie radził do momentu, kiedy pojawiły się trudności finansowe. Spowodowane były chęcią pomocy córce - przejęcie jej kredytów oraz niespodziewanymi dodatkowymi opłatami. Mężczyzna choruje na serce, nogi i wątrobę. Pan Tomasz utrzymuje się z emerytury (3000 zł). Po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia oraz kredytu, który spłaca za córkę, na życie pozostaje mu 737 zł miesięcznie.


Pan prosi o pościel, żywność i rower stacjonarny. W opisie brak informacji czy córka utrzymuje z ojcem kontakt czy pozostał po niej tylko kredycik.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarna2000]

Napisane przez bajkowa_krolowa

Rodzina dość długo czeka na darczyńców. Dochód spory i potrzeby również. Przy okazji paczki liczą wyposażyć mieszkanie w meble i sprzęty. Jest też prośbą o kurs prawa jazdy więc auto raczej posiadają...

Pani Kaja z Rodziną

Pani Kaja 27 lat
Córka Ania 8 lat
Córka Lena 7 lat
Córka Ada 5 lat
Syn Igor 4 lat
Syn Tomek 1 lat
Partner Roman 50 lat

Historia Rodziny

Od 8 lat pani Kaja ze swoim partnerem, panem Romanem wychowują piątkę dzieci. Byli szczęśliwą kochają się rodziną, którą utrzymywał pan Roman. Rodzina bardzo dobrze sobie radziła, nie miała problemów finansowych. Jednak partner pani Kai zaczął popadać w nałóg alkoholowy. Poddał się leczeniu w placówce zamkniętej, przez co nie może utrzymywać rodziny. Pani Kaja nie może podjąć pracy ze względu na dzieci.
Ich dochód z programu 500+ oraz zasiłków po odliczeniu kosztów utrzymania oraz kredytów wynosi 3692 zł. Na jednego członka rodziny mają obecnie 527 zł.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny
1. Kołdra i poduszka
Dzieci śpią pod starymi kocami lub kołdrami, rodzina nie posiada poduszek.

2. Okap
Brak okapu w kuchni, jest niezbędny ze względu na panującego w domu grzyba, który spowodowany jest złą wentylacją. Pomoże on zatrzymać jego rozprzestrzenianie.

3. Wanna
Wanna, którą rodzina posiada jest już bardzo stara i dziurawa.

Pozostałe potrzeby Rodziny
[...]
Wyposażenie mieszkania
Kołdra
Poduszka
prześcieradło 90x 200 sztuk 2, 80x190
Specjalne wymagania:
Kołdry 140/200 dwie sztuki

Brakujące sprzęty gospodarstwa domowego
Odkurzacz
Meble
Mop
Okap kuchenny
Rogówka - narożnik
Garnki

Specjalne wymagania:
odkurzacz- brak, okap- brak, rogówka- rodzina posiada jedynie dwa stare fotele w salonie

Inne potrzeby materialne
płytki kuchenne ścienne, płytki podłogowe do łazienki, wanna

Potrzeby niematerialne
kurs prawa jazdy

Szczególne upominki

Kaja: zestaw do decoupage

Ania: fiszka (mała deskorolka)

Lena: fiszka (mała deskorolka)

Ada: domek dla lalek

Igor: robot na baterie

Tomek: pchacz- chodzik

Roman: zestaw kosmetyków

https://www.szlachetnapaczka.pl/wybo...dzina/2940/146
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kwoty podane w tym przypadku rozwalają mnie na łopatki. 527 zł na członka rodziny, gdzie większość z tych członków to dzieci. To jest na prawdę kupa kasy.
Ja żyjąc sobie na studiach często wyrabiałam się w tej kwocie, a jakoś specjalnie sobie nie żałowałam.
Nie wierzę, że przy takich pieniądzach nie można wygospodarować środków na poduszki czy kołdry. Przecież teraz to można za grosze kupić. Płytki, wanna, może najlepiej cały remont zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Ta rodzinka to akurat na kilometr swąci patolą. Ciekawe, czy pani Kaja zdążyła w ogóle skończyć szkołę. Skoro pierwsze dziecko urodziła w wieku 19 lat, to musiała zajść, kiedy miała 18 lat. I to zajść z ponadczterdziestoletnim alkoholikiem, bo nie sądzę, żeby pan Roman zaglądał do kieliszka od wczoraj. A potem rodziła mu już jedno prawie co roku. I dzięki temu ma dochód wyższy niż większość Polaków pensje. Może te kołderki to tak przezornie, żeby zaoszczędzić na przyszłość. Pewnie słyszała, że akcyza na wódkę ma wzrosnąć.

A tak na marginesie to zagrzybiony dom trzeba odgrzybić, grzyb od okapu magicznie nie zniknie.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez bajkowa_krolowa

Pan

Tomasz

68 lat

Historia Rodziny

Pan Tomasz od 2 lat jest emerytem. Wynajmuje mały domek ponieważ nie posiada stałego miejsca zameldowania. Doskonale sobie radził do momentu, kiedy pojawiły się trudności finansowe. Spowodowane były chęcią pomocy córce - przejęcie jej kredytów oraz niespodziewanymi dodatkowymi opłatami. Mężczyzna choruje na serce, nogi i wątrobę. Pan Tomasz utrzymuje się z emerytury (3000 zł). Po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia oraz kredytu, który spłaca za córkę, na życie pozostaje mu 737 zł miesięcznie.


Pan prosi o pościel, żywność i rower stacjonarny. W opisie brak informacji czy córka utrzymuje z ojcem kontakt czy pozostał po niej tylko kredycik.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta sytuacja jest w tegorocznej paczce nagminna. Są jakieś dorosłe dzieci, ale nie wiadomo, co z nimi. Nie jest podane, czy utrzymują kontakt, czy zapasły się pod ziemię.

[AuroraCoriolis]

Napisane przez megamag

Ta rodzinka to akurat na kilometr swąci patolą. Ciekawe, czy pani Kaja zdążyła w ogóle skończyć szkołę. Skoro pierwsze dziecko urodziła w wieku 19 lat, to musiała zajść, kiedy miała 18 lat. I to zajść z ponadczterdziestoletnim alkoholikiem, bo nie sądzę, żeby pan Roman zaglądał do kieliszka od wczoraj. A potem rodziła mu już jedno prawie co roku. I dzięki temu ma dochód wyższy niż większość Polaków pensje. Może te kołderki to tak przezornie, żeby zaoszczędzić na przyszłość. Pewnie słyszała, że akcyza na wódkę ma wzrosnąć.

Tez tak mysle.

Zreszta ogarnieta matka zamiast robic kolejne dziecko to kupilaby koldre i garnki dla obecnych

[Nuova]

A nie miało być tak, że alkoholicy nie dostają nic w paczce? Z jakieś racji ktoś nadużywający alkoholu, ojciec piątki dzieci, który nie pracuje i leczy się w ośrodku ma dostawać prezenty to ja nie wiem...Rozumiem abstynenta od kilku lat, ale nie aktywnego chorego, który tak naprawdę może te wszystkie fanty zaraz na wódkę wymienić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AuroraCoriolis]

pewnie komus zal dzieci wiec pominal to milczeniem

[Czarna2000]

W mojej okolicy wolontariusz w stosunku do 65-letniej kobiety użył sformułowania "w sędziwym wieku"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Czarna2000

W mojej okolicy wolontariusz w stosunku do 65-letniej kobiety użył sformułowania "w sędziwym wieku"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moze dla 19 latka to jest sedziwy wiek
chociaz ja w poprzedniej pracy ze zdumieniem odkrylam,ze pan magazynier jest w wieku prezesa (wlasnie ok 65 lat) bo wygladal na 10 lat wiecej-ciezka praca i zycie czasem tak czlowieka naznaczaja

[megamag]

Biedni ludzi wyglądają starzej, zwłaszcza jeśli pracowali fizycznie gdzieś w polu. Często są też bardziej schorowani i częściej bywają otyli. Dlatego 65-latek może wyglądać na starca. Przy dobrych wiatrach może nawet wyglądać na ojca jakiegoś innego bardzo zadbanego 65-latka.

[_vixen_]

[/COLOR]

Napisane przez kaemka

Pani Magda 32 lat

Mąż Tomek 30 lat

Córka Ania 10 lat





Historia Rodziny
Pani Magda wraz z mężem Tomkiem są osobami niepełnosprawnymi umysłowo. Pani Magda leczy się na depresję, a pan Tomek ma zdiagnozowaną padaczkę. Wychowują 10 letnia córkę Anię. Mieszkają w zaniedbanym domku wraz z rodzicami pani Magdy, którzy są alkoholikami, co bardzo utrudnia im i tak niełatwe życie. Pani Magda od 5 lat ma całkowity zakaz pracy (następna komisja za rok). Otrzymuje rentę socjalną. Pan Tomek pomimo choroby stara się jak może, aby utrzymać rodzinę. Jest zatrudniony w firmie sprzątającej, lecz przez najbliższe miesiące będzie na zwolnieniu lekarskim z powodu złamanej nogi. Na zastrzyki przeciwzakrzepowe potrzebuje 600 zł na miesiąc. Miesięczny dochód rodziny wynosi 2643 zł, po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia – wynosi teraz 398 zł na osobę.



Skoro pan pracuje, to na pewno jest ubezpieczony, a zastrzyki przeciwzakrzepowe są refundowane. Wiem, bo latem złamałam nogę i za opakowanie zastrzyków płaciłam jakieś śmieszne kwoty, 2-3 zł.

Kiedyś te zastrzyki nie były refundowane i faktycznie były bardzo drogie, większość ludzi ich nie kupowała po prostu. Watpię, ze ktoś z niskim dochodem by wydał 600 zł na zastrzyki. Pomijając to, ze teraz rzeczywiście grosze kosztują, sama niedawno kupowałam.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Kiedyś popsuła mi się pralka, fachowiec przyszedł, obejrzał - nie da się naprawić. Skoro się nie da, to szybko kupiliśmy nową, bo trzeba było prać. Fachowiec z innej pralki wymontował co trzeba, wrócil, naprawił.
Mieliśmy dwie pralki: nową w łazience, starą w dużym pokoju. Szl. paczka starej pralki nie chciała. Pralka działa.


Przeglądam olx: za darmo meble, szafy, rogówki.
W lumpach kołdry są po 5 zł. Resztki klejów czy płytek też można znaleźć. Nawet panele widziałam.