Schudnę w 2022 - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-05-29, 09:54   #961
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Tak po prawdzie to ja koleżanek mam bardzo mało i głównie za granicą mieszkają albo na drugim końcu Polski. Jest dobrze jak się raz na rok spotkamy co dopiero wyjazd. Na studiach to miałam głównie kolegów.
Ja też wolę mieć małe grono, ale sprawdzonych osób. Tobie i rodzinie zdrówka!

U nas miało być ładnie, a jest 100% zachmurzenie. Podobno od 14 ma się zacząć przejasniac. Bardzo na to liczę. Gotuje dzisiaj jarzynówkę na obiadokolacje, chce mi się zupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-29, 11:58   #962
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Ja też wolę mieć małe grono, ale sprawdzonych osób. Tobie i rodzinie zdrówka!

U nas miało być ładnie, a jest 100% zachmurzenie. Podobno od 14 ma się zacząć przejasniac. Bardzo na to liczę. Gotuje dzisiaj jarzynówkę na obiadokolacje, chce mi się zupy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi zostało dwie koleżanki w okolicach Lublina ale jedna ma 4 dzieci i zalatana bardziej niż ja a druga ma jednego synka już dużego a drugiego niecały rok. U rodziców mam jedną koleżankę na miejscu i to samotną, ale jest ostatnią osobą z jaką chciałabym gdzieś wyjeżdżać. Mieszkałam z nią przez 2 lata na studiach w jednym pokoju, w końcu się wyprowadziłam. Sama się dziwię, że tak długo wytrzymałam, teraz bym z nią nie wytrzymała nawet dnia w jednym pokoju i wolałabym mieszkać z teściową albo z moją matką .



Ja dzisiaj na wadze 77,3 Kg czyli -0,7 w tydzień. Postanowiłam się też pomierzyć i od połowy maja spadek jest 3 cm na brzuchu, w biodrach 2 cm, w bicepsach po 1 cm i w udach po 1 cm i nawet szyja trochę.



Przeglądałam podczas porządków moje kosmetyki i szkoda mi wyrzucać rzeczy których nie używam więc postanowiłam ich używać aż się nie skończą. I tak wróciłam do psikania włosów odżywką. Tylko teraz muszę je częściej myć bo się robią tłuste od tego. Mam też kilka kremów które dostałam dla dzieci jeszcze nawet jak urodziłam 1 syna. Na opakowaniach napisane że 12 m po otwarciu a żaden z 3 kremów nie otwarty. Dzieciaków nie smarowałam tym chyba, że im skóra wysychała no i teraz siebie smaruję. Przy porządkach szczególnie na ręce się przydaje. Dzisiaj nie ćwiczyłam ale wypucowałam szafki w kuchni i powierzchnie. Po południu jak nie będzie padać to spacerek może się uda i dalsze porządki. Na razie nie chcę sprzątać bo korzystam z okazji, że młody śpi i trochę odsyfiam komputer z niepotrzebnych rzeczy.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Własnie skończyłam ksiązkę Stany zapalne, leczenie odżywianiem - Kimberly A. Tessmer którą tu zamieszczała kiedyś Hiver i jest naprawdę dobra. Trochę sceptycznie podchodzę do książek o diecie zagranicznych autorów bo inne kultury, inne problemy i inna dieta, ale tutaj można dużo wyciągnąć o zdrowym stylu życia. Napisana pod kątem stanów zapalnych, ale i tak warto przeczytać nawet jak ktoś chce tylko prowadzić zdrowy tryb życia. Czytałam ją po trochu, bo wszystkie książki tak czytam. Dużo praktycznych porad np na końcu była lista zdrowych rzeczy z których warto robić zapasy. Myślę że kupie książkę autorki na temat cukrzycy. Tą obiecałam przekazać siostrze jak przeczytam.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-29, 19:45   #963
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Spacer się udał. Potem jeszcze zrobiłam trochę czyszczenia. Będę musiała też dokładnie wyczyścić podłogę bo dawno nie było takiego dokładnego czyszczenia. Dzieciak mi ostatnio złamał mop który był ze mną od 10 lat, na razie szukam czegoś równie trwałego jak ostatnio kupiłam a na razie czeka mnie szorowanie na kolanach.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-30, 10:53   #964
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

U mnie od 3 dni na obiad indyk mielony z pomidorami i fasolą. I jest jeszcze tego co najmniej na jutro a może na pojutrze, bo małżonek wziął całe kilo. Zważywszy na tą fasolę nie bardzo da radę to zamrozić, dzieciaki nie chciały jeść bo w tym tygodniu mięsko jest beee, a męża znowu nie ma w domu dzisiaj. Może sosu dorobię żeby coś innego było.

Znowu się ze starszym synem objadamy kapustą. Okazało się że lubi też bazylię z okna wyjadać. W zasadzie już ją można rwać ale muszę się jeszcze poradzić rodzicielki poradzić co z nią dalej robić, czy przesadzać. Ponoć bazylia im więcej ma miejsca na korzeń tym większa rośnie. Na pewno będę musiała inne kwiatki przesadzić tylko muszę jakieś donice kupić. Chyba sobie na bazylię wezmę podłużne. Najlepiej by było jakby można było na balkonie te kwiatki trzymać ale u mnie jest balkon niczym nie kryty i długi i jak mocniejszy wiatr to wszystko na nim lata.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-30, 14:45   #965
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Mi zostało dwie koleżanki w okolicach Lublina ale jedna ma 4 dzieci i zalatana bardziej niż ja a druga ma jednego synka już dużego a drugiego niecały rok. U rodziców mam jedną koleżankę na miejscu i to samotną, ale jest ostatnią osobą z jaką chciałabym gdzieś wyjeżdżać. Mieszkałam z nią przez 2 lata na studiach w jednym pokoju, w końcu się wyprowadziłam. Sama się dziwię, że tak długo wytrzymałam, teraz bym z nią nie wytrzymała nawet dnia w jednym pokoju i wolałabym mieszkać z teściową albo z moją matką .



Ja dzisiaj na wadze 77,3 Kg czyli -0,7 w tydzień. Postanowiłam się też pomierzyć i od połowy maja spadek jest 3 cm na brzuchu, w biodrach 2 cm, w bicepsach po 1 cm i w udach po 1 cm i nawet szyja trochę.



Przeglądałam podczas porządków moje kosmetyki i szkoda mi wyrzucać rzeczy których nie używam więc postanowiłam ich używać aż się nie skończą. I tak wróciłam do psikania włosów odżywką. Tylko teraz muszę je częściej myć bo się robią tłuste od tego. Mam też kilka kremów które dostałam dla dzieci jeszcze nawet jak urodziłam 1 syna. Na opakowaniach napisane że 12 m po otwarciu a żaden z 3 kremów nie otwarty. Dzieciaków nie smarowałam tym chyba, że im skóra wysychała no i teraz siebie smaruję. Przy porządkach szczególnie na ręce się przydaje. Dzisiaj nie ćwiczyłam ale wypucowałam szafki w kuchni i powierzchnie. Po południu jak nie będzie padać to spacerek może się uda i dalsze porządki. Na razie nie chcę sprzątać bo korzystam z okazji, że młody śpi i trochę odsyfiam komputer z niepotrzebnych rzeczy.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Własnie skończyłam ksiązkę Stany zapalne, leczenie odżywianiem - Kimberly A. Tessmer którą tu zamieszczała kiedyś Hiver i jest naprawdę dobra. Trochę sceptycznie podchodzę do książek o diecie zagranicznych autorów bo inne kultury, inne problemy i inna dieta, ale tutaj można dużo wyciągnąć o zdrowym stylu życia. Napisana pod kątem stanów zapalnych, ale i tak warto przeczytać nawet jak ktoś chce tylko prowadzić zdrowy tryb życia. Czytałam ją po trochu, bo wszystkie książki tak czytam. Dużo praktycznych porad np na końcu była lista zdrowych rzeczy z których warto robić zapasy. Myślę że kupie książkę autorki na temat cukrzycy. Tą obiecałam przekazać siostrze jak przeczytam.
Super spadek. To już niedługo 6 zobaczysz z przodu.
Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
U mnie od 3 dni na obiad indyk mielony z pomidorami i fasolą. I jest jeszcze tego co najmniej na jutro a może na pojutrze, bo małżonek wziął całe kilo. Zważywszy na tą fasolę nie bardzo da radę to zamrozić, dzieciaki nie chciały jeść bo w tym tygodniu mięsko jest beee, a męża znowu nie ma w domu dzisiaj. Może sosu dorobię żeby coś innego było.

Znowu się ze starszym synem objadamy kapustą. Okazało się że lubi też bazylię z okna wyjadać. W zasadzie już ją można rwać ale muszę się jeszcze poradzić rodzicielki poradzić co z nią dalej robić, czy przesadzać. Ponoć bazylia im więcej ma miejsca na korzeń tym większa rośnie. Na pewno będę musiała inne kwiatki przesadzić tylko muszę jakieś donice kupić. Chyba sobie na bazylię wezmę podłużne. Najlepiej by było jakby można było na balkonie te kwiatki trzymać ale u mnie jest balkon niczym nie kryty i długi i jak mocniejszy wiatr to wszystko na nim lata.
Ja też ostatnio miałam smaka na kapustę kiszoną z cukrem i jabłkiem jak mi kiedyś mama robiła. Obiadlam się tym jak Bąk.

U mnie dziś na śniadanie jogurt z płatkami i owoce, obiad - Hamburger , kolacja odpada bo czuję tego hamburgera ciągle na żołądku. Może wypije sok pomidorowy albo kefir potem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-30, 14:59   #966
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Super spadek. To już niedługo 6 zobaczysz z przodu.Ja też ostatnio miałam smaka na kapustę kiszoną z cukrem i jabłkiem jak mi kiedyś mama robiła. Obiadlam się tym jak Bąk.

U mnie dziś na śniadanie jogurt z płatkami i owoce, obiad - Hamburger , kolacja odpada bo czuję tego hamburgera ciągle na żołądku. Może wypije sok pomidorowy albo kefir potem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może być i 7 z przodu byle to dolne 7 a nie górne. Przy moim wzroście siedemdziesiąt parę kilo jest ok. Nie ucinam kalorii na razie, ale podejrzewam, że jak odstawię pijawkę od cyca to waga też może przestać spadać. Jak będzie lecieć dalej to ok ale jak nie to nie zamierzam nic ucinać. Chyba że by szło w drugą stronę ale przy zdrowym trybie to raczej jakieś większe tycie nie grozi.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-30, 18:05   #967
_hiver_
Kobieta zimowa
 
Avatar _hiver_
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 2 098
Dot.: Schudnę w 2021

Hej, zajrzałam na wątek, żeby dać znać, że żyję po bardzo intensywnych 2 tygodniach spraw rodzinnych i zdrowotnych. Nie zdążyliśmy na otwarcie restauracji i przyjęcie rodzinne po uroczystości, która się odbyła, jest odłożone na koniec lata.

W końcu będę miała czas wrócić do Was , od jutra nadrabiam wątek, odpisuję i grzecznie wracam do diety, bo niecały kg na plusie, za dużo jedzenia z miasta.
__________________
📚 79/75 w 2023
109/100 w 2022
104/100 w 2021

_hiver_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-05-30, 20:31   #968
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Hej, zajrzałam na wątek, żeby dać znać, że żyję po bardzo intensywnych 2 tygodniach spraw rodzinnych i zdrowotnych. Nie zdążyliśmy na otwarcie restauracji i przyjęcie rodzinne po uroczystości, która się odbyła, jest odłożone na koniec lata.

W końcu będę miała czas wrócić do Was , od jutra nadrabiam wątek, odpisuję i grzecznie wracam do diety, bo niecały kg na plusie, za dużo jedzenia z miasta.

Witaj.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-31, 04:14   #969
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Może być i 7 z przodu byle to dolne 7 a nie górne. Przy moim wzroście siedemdziesiąt parę kilo jest ok. Nie ucinam kalorii na razie, ale podejrzewam, że jak odstawię pijawkę od cyca to waga też może przestać spadać. Jak będzie lecieć dalej to ok ale jak nie to nie zamierzam nic ucinać. Chyba że by szło w drugą stronę ale przy zdrowym trybie to raczej jakieś większe tycie nie grozi.
To będę trzymać kciuki z dolną 7.
Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Hej, zajrzałam na wątek, żeby dać znać, że żyję po bardzo intensywnych 2 tygodniach spraw rodzinnych i zdrowotnych. Nie zdążyliśmy na otwarcie restauracji i przyjęcie rodzinne po uroczystości, która się odbyła, jest odłożone na koniec lata.

W końcu będę miała czas wrócić do Was , od jutra nadrabiam wątek, odpisuję i grzecznie wracam do diety, bo niecały kg na plusie, za dużo jedzenia z miasta.
Witaj spowrotem .

U mnie na śniadanie jogurt z płatkami, orzechami i owocami.
Obiad kasza kuskus z tuńczykiem i warzywami. Kolacja pieczywo chrupkie z jajkiem i warzywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-31, 06:25   #970
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Schudnę w 2021

Cześć. Hiver, witaj i opowiadaj.

U mnie skoków ciąg dalszy. Dziś będę się żywić głównie zupa jarzynowa i twarogiem, jakoś nie mam ochoty na większe mięsa. Choć małżonek przyniesie coś dobrego z pracy, zobaczymy czy zjem.

Według moich obliczeń powinnam ważyć coś około 62 kg żeby mieć wagę idealną. No w takie cuda to ja nie wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-31, 08:42   #971
shaylla
Raczkowanie
 
Avatar shaylla
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj na wadze 77,3 Kg czyli -0,7 w tydzień. Postanowiłam się też pomierzyć i od połowy maja spadek jest 3 cm na brzuchu, w biodrach 2 cm, w bicepsach po 1 cm i w udach po 1 cm i nawet szyja trochę.
No to piękne spadki, gratulacje!

Cytat:
Napisane przez _hiver_ Pokaż wiadomość
Hej, zajrzałam na wątek, żeby dać znać, że żyję po bardzo intensywnych 2 tygodniach spraw rodzinnych i zdrowotnych. Nie zdążyliśmy na otwarcie restauracji i przyjęcie rodzinne po uroczystości, która się odbyła, jest odłożone na koniec lata.

W końcu będę miała czas wrócić do Was , od jutra nadrabiam wątek, odpisuję i grzecznie wracam do diety, bo niecały kg na plusie, za dużo jedzenia z miasta.
Super, że wróciłaś! A niecały kilogram to jeszcze żadna tragedia - trzeba wrócić na dobre tory i dalej robić swoje.

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Według moich obliczeń powinnam ważyć coś około 62 kg żeby mieć wagę idealną. No w takie cuda to ja nie wierzę.
Ja nawet nie sprawdzam swojej wagi idealnej, nie mam takich ambicji. Poza tym po tym jak ważyłam 120 kg przy wadze idealnej miałabym masę luźnej skóry... Zważyłam się po urlopie - waga taka sama jak przed. A urlop nie był absolutnie leżący a mega aktywny - przez 5 dni zrobiłam 113 tys kroków. Po górach. Niestety rozjechały się moje pory jedzenia, jadłam więcej pieczywa (hotel nie oferował owsianki na śniadanie). To mnie tylko utwierdza w przekonaniu że na przerywanym poście (o ile zdrowie pozwoli) będę już zawsze. Ale co ciekawe bardzo łatwo było mi wrócić do dawnego trybu, nie miałam ataków głodu wieczorem tak jak było to całkiem na początku mojej przygody z IF.

W weekend wpadła mała impreza - widziałam kilka osób, których nie widziałam od miesięcy. Wszyscy w szoku jak wyglądamy z mężem. Nie powiem, daje to kopa
shaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-31, 10:08   #972
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Ja jak kupiłam ta wagę analityczną to mi też wykazywało, że waga idealna 61 kg, ale tak po prawdzie nie chcę nawet dążyć do takiej wagi. W liceum miałam bardzo dużo aktywności i to głównie siłowej, potrafiłam robić dużo pompek, brzuszki a nawet ze 2 razy się podciągnęłam na drążku i ważyłam jakieś 65 - 67 Kg. Prawdę mówiąc wolałabym mięśnie niż idealną wagę i myślę, że jak dojdę do tego dolnego 7 to w tym kierunku będę szła.



Shaylla

Skóra się unormuje z czasem. Nie masz dzieci ale powiem ci, że po ciąży trwa to nawet do 2 lat jak nic nie robisz dla skóry. U mnie w tym momencie mam nadmiary skóry od chudnięcia ale przy pierwszej ciąży to nic nie robiłam poza spacerami i dietą i skóra się skurczyła. Podejrzewam, że jak schudłaś 35 kg to to może i dłużej trwać ale nie zostanie tak jak jest. A robienie czegoś dla skóry to najczęściej ćwiczenia. Nie wiem na ile działają kremy, bo nie lubię ich używać.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-31, 17:37   #973
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Cześć. Hiver, witaj i opowiadaj.

U mnie skoków ciąg dalszy. Dziś będę się żywić głównie zupa jarzynowa i twarogiem, jakoś nie mam ochoty na większe mięsa. Choć małżonek przyniesie coś dobrego z pracy, zobaczymy czy zjem.

Według moich obliczeń powinnam ważyć coś około 62 kg żeby mieć wagę idealną. No w takie cuda to ja nie wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ważne byś ty czuła się dobrze. Skoki przecież w końcu się unormują i waga będzie leciała i może dojdzie do tej 62.
Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
No to piękne spadki, gratulacje!



Super, że wróciłaś! A niecały kilogram to jeszcze żadna tragedia - trzeba wrócić na dobre tory i dalej robić swoje.



Ja nawet nie sprawdzam swojej wagi idealnej, nie mam takich ambicji. Poza tym po tym jak ważyłam 120 kg przy wadze idealnej miałabym masę luźnej skóry... Zważyłam się po urlopie - waga taka sama jak przed. A urlop nie był absolutnie leżący a mega aktywny - przez 5 dni zrobiłam 113 tys kroków. Po górach. Niestety rozjechały się moje pory jedzenia, jadłam więcej pieczywa (hotel nie oferował owsianki na śniadanie). To mnie tylko utwierdza w przekonaniu że na przerywanym poście (o ile zdrowie pozwoli) będę już zawsze. Ale co ciekawe bardzo łatwo było mi wrócić do dawnego trybu, nie miałam ataków głodu wieczorem tak jak było to całkiem na początku mojej przygody z IF.

W weekend wpadła mała impreza - widziałam kilka osób, których nie widziałam od miesięcy. Wszyscy w szoku jak wyglądamy z mężem. Nie powiem, daje to kopa
O tak!!! Takie coś daje kopa i to porządnego do dalszego działania.
Co do skóry to tak jak Michalina pisała, trzeba czasu. Ja już polecalam szorowanie szczotką na sucho wieczorem i nawilżanie skóry. Pomaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-31, 19:41   #974
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Sprzątnęłam część strychu dzisiaj ale dzisiaj było bez chodzenia po schodach bo miałam tylko godzinę i jeszcze latałam z workami do kontenerów i z mikrofalówką. Część rzeczy zniosłam bo mają jechać do rodziców i dla siostry, bo miała przejrzeć ciuszki dla dzieci. Strych już wygląda przejrzyście. Robiłam też przysiady i pompki na futrynie. Na normalnie jeszcze za mało siły i dzieciak próbuje na mnie wejść ale ze 2 zrobię.



Z tym tarciem i smarowaniem skóry to ja ostatnio się nacieram kremami ale tylko dlatego żeby je wykończyć, bo inaczej będę musiała wyrzucić. Nie lubię tego robić. Po pierwszej ciąży mi siostra kupiła jakiś drogi krem na rozstępy i smarowałam się na siłę od czasu do czasu. Nie wiem czy to działa czy nie ale szkoda mi było nie używać skoro już mi kupiła.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-01, 06:54   #975
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Sprzątnęłam część strychu dzisiaj ale dzisiaj było bez chodzenia po schodach bo miałam tylko godzinę i jeszcze latałam z workami do kontenerów i z mikrofalówką. Część rzeczy zniosłam bo mają jechać do rodziców i dla siostry, bo miała przejrzeć ciuszki dla dzieci. Strych już wygląda przejrzyście. Robiłam też przysiady i pompki na futrynie. Na normalnie jeszcze za mało siły i dzieciak próbuje na mnie wejść ale ze 2 zrobię.



Z tym tarciem i smarowaniem skóry to ja ostatnio się nacieram kremami ale tylko dlatego żeby je wykończyć, bo inaczej będę musiała wyrzucić. Nie lubię tego robić. Po pierwszej ciąży mi siostra kupiła jakiś drogi krem na rozstępy i smarowałam się na siłę od czasu do czasu. Nie wiem czy to działa czy nie ale szkoda mi było nie używać skoro już mi kupiła.
Przy szczotkowaniu i kremowaniu ważna jest systematyczność. Raz na jakiś czas nie pomoże i nie daje w sumie żadnych efektów. To tak jak i z jedzenie nie wystarczy raz na jakiś czas zdrowo zjeść by schudnąć.

U mnie dziś mierzenie było. Miesiąc dość kiepski był ale spadki w obwodach są.
Biust -1
Talia -3
Pępek - 4
Biodra -2
Udo -2
Sprawdziłam historię moich wymiarów i dochodzę do roku 2015. Czyli jestem na bardzo dobrej drodze do mojego celu. Choć wagowo mogło być lepiej ale nie poddaje się i działam dalej.

U mnie z jedzenia na dziś. Śniadanie, pieczywo z pastą jajeczno- łososiowa. Obiad ziemniaki z twarogiem, cebulką i olejem lnianym. Kolacja pieczywo z jajkiem plus warzywa do chrupania.
Z ruchu to ćwiczenia na kręgosłup, rower plus praca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-01, 07:38   #976
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Przy szczotkowaniu i kremowaniu ważna jest systematyczność. Raz na jakiś czas nie pomoże i nie daje w sumie żadnych efektów. To tak jak i z jedzenie nie wystarczy raz na jakiś czas zdrowo zjeść by schudnąć.

U mnie dziś mierzenie było. Miesiąc dość kiepski był ale spadki w obwodach są.
Biust -1
Talia -3
Pępek - 4
Biodra -2
Udo -2
Sprawdziłam historię moich wymiarów i dochodzę do roku 2015. Czyli jestem na bardzo dobrej drodze do mojego celu. Choć wagowo mogło być lepiej ale nie poddaje się i działam dalej.

U mnie z jedzenia na dziś. Śniadanie, pieczywo z pastą jajeczno- łososiowa. Obiad ziemniaki z twarogiem, cebulką i olejem lnianym. Kolacja pieczywo z jajkiem plus warzywa do chrupania.
Z ruchu to ćwiczenia na kręgosłup, rower plus praca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

to w takim razie nie dla mnie to całe kremowanie.

brawo za wymiary.



Ja dostałam dzisiaj okres i następne 2tyg pewnie będzie się waga wahać.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-01, 08:07   #977
shaylla
Raczkowanie
 
Avatar shaylla
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
U mnie dziś mierzenie było. Miesiąc dość kiepski był ale spadki w obwodach są.
Biust -1
Talia -3
Pępek - 4
Biodra -2
Udo -2
Sprawdziłam historię moich wymiarów i dochodzę do roku 2015. Czyli jestem na bardzo dobrej drodze do mojego celu. Choć wagowo mogło być lepiej ale nie poddaje się i działam dalej.
Brawo!

Aż mi przypomniałaś, że dawno się nie mierzyłam, może jutro wyciągnę miarę...

Sprawdziłam podsumowanie miesiąca z MiBanda i ruchowo miałam najlepszy miesiąc ever:

Oczywiście jest ambitny plan, żeby w czerwcu jeszcze podnieść poprzeczkę. Myślę, że jest to możliwe o ile w końcu przyjdzie ciepła wiosna/ lato...

Edytowane przez shaylla
Czas edycji: 2021-06-01 o 08:09
shaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-01, 10:37   #978
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
to w takim razie nie dla mnie to całe kremowanie.

brawo za wymiary.



Ja dostałam dzisiaj okres i następne 2tyg pewnie będzie się waga wahać.
Ja mam dość sucha skórę więc smaruje się, a szczotkowanie sprawdza się u mnie lepiej niż peeling.
Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Brawo!

Aż mi przypomniałaś, że dawno się nie mierzyłam, może jutro wyciągnę miarę...

Sprawdziłam podsumowanie miesiąca z MiBanda i ruchowo miałam najlepszy miesiąc ever:

Oczywiście jest ambitny plan, żeby w czerwcu jeszcze podnieść poprzeczkę. Myślę, że jest to możliwe o ile w końcu przyjdzie ciepła wiosna/ lato...
Wow. Super wynik ty to masz latane.

A ja kupiłam sobie w nagrodę spodnie. A co zasłużyłam na coś nowego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-01, 10:39   #979
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Brawo!

Aż mi przypomniałaś, że dawno się nie mierzyłam, może jutro wyciągnę miarę...

Sprawdziłam podsumowanie miesiąca z MiBanda i ruchowo miałam najlepszy miesiąc ever:

Oczywiście jest ambitny plan, żeby w czerwcu jeszcze podnieść poprzeczkę. Myślę, że jest to możliwe o ile w końcu przyjdzie ciepła wiosna/ lato...

Niezły wynik . Życzę kolejnych rekordów.



U mnie dzisiaj ziemniaki na parze i jaja sadzone na obiad. Sałatkę chyba z ogórków zrobię. I kiełków mam dużo z fasoli mung i rzodkiewki.

Mąż ostatnio narzeka na mój chleb i żebym nie robiła tyle, bo jest za ciężki do jedzenia i że po tym ma problemy z wypróżnieniem. Jasne, po chlebie do którego daję mnóstwo błonnika w różnej postaci a nie po wręcz przypalonych rzeczach, które sobie odsmaża do jedzenia i po słodkich napojach które nadal pije i na pewno nie przez to że unika warzyw jak ognia . Co prawda chleb jest ciężki ale te sklepowe są o wiele cięższe moim zdaniem. Ja też czasami czuję się zapchana tym chlebem nawet jak zjem niewiele ale chyba problem jest w świeżości, bo przy takim świeżym to się kroi większe kromki, żeby się nie rozleciało. Może po prostu go będę odkładać, po 1 dniu można spokojnie kroić nawet cieńsze kromeczki niż w tym sklepowym chlebie. Na razie nie mam zamiaru przestawać piec. Dzisiaj zrobiłam tylko z mąki żytniej bez żadnych otrębów. Spróbujemy w ten sposób.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-06-02, 08:37   #980
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Niezły wynik . Życzę kolejnych rekordów.



U mnie dzisiaj ziemniaki na parze i jaja sadzone na obiad. Sałatkę chyba z ogórków zrobię. I kiełków mam dużo z fasoli mung i rzodkiewki.

Mąż ostatnio narzeka na mój chleb i żebym nie robiła tyle, bo jest za ciężki do jedzenia i że po tym ma problemy z wypróżnieniem. Jasne, po chlebie do którego daję mnóstwo błonnika w różnej postaci a nie po wręcz przypalonych rzeczach, które sobie odsmaża do jedzenia i po słodkich napojach które nadal pije i na pewno nie przez to że unika warzyw jak ognia . Co prawda chleb jest ciężki ale te sklepowe są o wiele cięższe moim zdaniem. Ja też czasami czuję się zapchana tym chlebem nawet jak zjem niewiele ale chyba problem jest w świeżości, bo przy takim świeżym to się kroi większe kromki, żeby się nie rozleciało. Może po prostu go będę odkładać, po 1 dniu można spokojnie kroić nawet cieńsze kromeczki niż w tym sklepowym chlebie. Na razie nie mam zamiaru przestawać piec. Dzisiaj zrobiłam tylko z mąki żytniej bez żadnych otrębów. Spróbujemy w ten sposób.
Jak się je dużo błonnika i mało pije to zatwardzenia murowane.
Ja bym świeżym domowym chlebkiem nie pogardziła.

U mnie dziś z jedzenia, śniadanie- resztka jogurtu z owocami, orzechami i płatkami. Obiad- znów ziemniaki z twarożkiem, cebula i olejem lnianym plus sałatka z pomidorów, kolacja pieczywo plus warzywa.
Z ruchu tylko rower i praca.

Jutro będę próbowała owsiankę na mleku sojowym. Chciałam najpierw wyjeść to co mamy w lodówce. Aż ciekawa jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-02, 08:46   #981
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Schudnę w 2021

Ja dziewczyny walczę z powodu leków z takimi zatwardzeniami i wzdęciami, że ciężko opisać. Wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży. Nie ma się co oszukiwać, że przy takich problemach będę chudła. Pije minimum 2 litry dziennie, dziś zaczęłam dzień od herbatki z kopru i czekam na poprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-02, 09:49   #982
shaylla
Raczkowanie
 
Avatar shaylla
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 386
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Mąż ostatnio narzeka na mój chleb i żebym nie robiła tyle, bo jest za ciężki do jedzenia i że po tym ma problemy z wypróżnieniem. Jasne, po chlebie do którego daję mnóstwo błonnika w różnej postaci a nie po wręcz przypalonych rzeczach, które sobie odsmaża do jedzenia i po słodkich napojach które nadal pije i na pewno nie przez to że unika warzyw jak ognia . Co prawda chleb jest ciężki ale te sklepowe są o wiele cięższe moim zdaniem. Ja też czasami czuję się zapchana tym chlebem nawet jak zjem niewiele ale chyba problem jest w świeżości, bo przy takim świeżym to się kroi większe kromki, żeby się nie rozleciało. Może po prostu go będę odkładać, po 1 dniu można spokojnie kroić nawet cieńsze kromeczki niż w tym sklepowym chlebie. Na razie nie mam zamiaru przestawać piec. Dzisiaj zrobiłam tylko z mąki żytniej bez żadnych otrębów. Spróbujemy w ten sposób.
Ja pieczywo uwielbiam, ale też zauważyłam, że ogólnie lepiej się czuję jak nie jem zbyt często. Czasami piekę, ale tylko w małej foremce i większość mąż dostaje w kanapkach do pracy. W weekend pozwalam sobie na bułkę na śniadanie (niestety uwielbiam wszelkie bułki). Oprócz tego nie jem pieczywa w ogóle.

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Jutro będę próbowała owsiankę na mleku sojowym. Chciałam najpierw wyjeść to co mamy w lodówce. Aż ciekawa jestem.
Daj koniecnzie znać jak wyszło! Ja jem owsiankę (a właściwie mix róznych płatków - owsianych, żytnich, jaglanych co tam mam) prawie codziennie na śniadanie, czasami dodaję owoce lub jogurt ale każde nowe urozmaicenie mile widziane!

U mnie niestety wzrost wagi - jakieś 700g. Serio, nie mam pojęcia skąd. Zaraz będę jak każdy grubas narzekać, że tyję z powietrza. Dobrze, że w obwodach spadki są, małe, ale jednak spadki:
biust 98 cm - ostatnio spadek o 2cm, od początku o 24cm
talia 81 cm - też spadek o 2 cm (od początku ponad 25cm)
Dół niestety gorzej - stoi w miejscu - biodra ciągle 107cm
Ogólnie już tak mam, że góra mi spada od razu, dół to masakra. Całe życie nosiłam doły w rozmiarze większym niż góra
Co ciekawe - tyle łażę, ćwiczę na steperze a uda też stoją w miejscu

No nic, nie ma się co załamywać, muszę walczyć dalej.
Miłego dnia
shaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-02, 10:54   #983
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Ja dziewczyny walczę z powodu leków z takimi zatwardzeniami i wzdęciami, że ciężko opisać. Wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży. Nie ma się co oszukiwać, że przy takich problemach będę chudła. Pije minimum 2 litry dziennie, dziś zaczęłam dzień od herbatki z kopru i czekam na poprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Spróbuj soku z kapusty kiszonej. W rewe mają. Ale tylko ten w szklanej butelce. Tylko nie planuj nic w tym czasie bo może cię porządnie przeczyscic. Szklanka soku i ruszy. Trzeba najpierw tego wszystkiego z jelit się pozbyć. Najlepiej pić ok 2-3 h po jedzeniu.
Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Ja pieczywo uwielbiam, ale też zauważyłam, że ogólnie lepiej się czuję jak nie jem zbyt często. Czasami piekę, ale tylko w małej foremce i większość mąż dostaje w kanapkach do pracy. W weekend pozwalam sobie na bułkę na śniadanie (niestety uwielbiam wszelkie bułki). Oprócz tego nie jem pieczywa w ogóle.



Daj koniecnzie znać jak wyszło! Ja jem owsiankę (a właściwie mix róznych płatków - owsianych, żytnich, jaglanych co tam mam) prawie codziennie na śniadanie, czasami dodaję owoce lub jogurt ale każde nowe urozmaicenie mile widziane!

U mnie niestety wzrost wagi - jakieś 700g. Serio, nie mam pojęcia skąd. Zaraz będę jak każdy grubas narzekać, że tyję z powietrza. Dobrze, że w obwodach spadki są, małe, ale jednak spadki:
biust 98 cm - ostatnio spadek o 2cm, od początku o 24cm
talia 81 cm - też spadek o 2 cm (od początku ponad 25cm)
Dół niestety gorzej - stoi w miejscu - biodra ciągle 107cm
Ogólnie już tak mam, że góra mi spada od razu, dół to masakra. Całe życie nosiłam doły w rozmiarze większym niż góra
Co ciekawe - tyle łażę, ćwiczę na steperze a uda też stoją w miejscu

No nic, nie ma się co załamywać, muszę walczyć dalej.
Miłego dnia
Na pewno dam znać. Jogurt sojowy mi smakowo podpasowal to mleko powinno też.

Brawo za spadki. A wzrostem się nie przejmuj. Zaraz zejdzie ci. Trzymaj się dzielnie i jak trzeba to sobie ponarzekaj, powkurzaj się ale idź dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-02, 11:02   #984
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Jak się je dużo błonnika i mało pije to zatwardzenia murowane.
Ja bym świeżym domowym chlebkiem nie pogardziła.

U mnie dziś z jedzenia, śniadanie- resztka jogurtu z owocami, orzechami i płatkami. Obiad- znów ziemniaki z twarożkiem, cebula i olejem lnianym plus sałatka z pomidorów, kolacja pieczywo plus warzywa.
Z ruchu tylko rower i praca.

Jutro będę próbowała owsiankę na mleku sojowym. Chciałam najpierw wyjeść to co mamy w lodówce. Aż ciekawa jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

On pije dosyć sporo, tylko nie tego co trzeba. Ale wodę na szczęście też pije.



Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Ja dziewczyny walczę z powodu leków z takimi zatwardzeniami i wzdęciami, że ciężko opisać. Wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży. Nie ma się co oszukiwać, że przy takich problemach będę chudła. Pije minimum 2 litry dziennie, dziś zaczęłam dzień od herbatki z kopru i czekam na poprawę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czasami warto od czasu do czasu czopka wziąć jak masz problem. U mnie niezawodnymi sposobami, które mogą wspomóc to jest to, że nogi trzymam na wysokości tak żeby kolana były powyżej tyłka. To ponoć najbardziej naturalna pozycja. Mam taki podnóżek dla dzieci ale w domu u rodziców używałam odwróconego wiaderka albo miski. No i też dobre jest bujanie się, do kolan i wyprost, do kolan i wyprost. My mamy małą toaletę więc z tym bujaniem gorzej. Z takich rzeczy które mogę polecić do picia to jest babka jajowata. Fizjoterapeutka zalecała nam w szkole rodzenia. Jedna łyżeczka zaparzona w szklance wody co rano a potem jeszcze trzeba to popić szklanką wody. Jest bardziej łagodna niż siemię lniane choć to drugie też dobre jest ale może podrażniać jelita.



Cytat:
Napisane przez shaylla Pokaż wiadomość
Ja pieczywo uwielbiam, ale też zauważyłam, że ogólnie lepiej się czuję jak nie jem zbyt często. Czasami piekę, ale tylko w małej foremce i większość mąż dostaje w kanapkach do pracy. W weekend pozwalam sobie na bułkę na śniadanie (niestety uwielbiam wszelkie bułki). Oprócz tego nie jem pieczywa w ogóle.



Daj koniecnzie znać jak wyszło! Ja jem owsiankę (a właściwie mix róznych płatków - owsianych, żytnich, jaglanych co tam mam) prawie codziennie na śniadanie, czasami dodaję owoce lub jogurt ale każde nowe urozmaicenie mile widziane!

U mnie niestety wzrost wagi - jakieś 700g. Serio, nie mam pojęcia skąd. Zaraz będę jak każdy grubas narzekać, że tyję z powietrza. Dobrze, że w obwodach spadki są, małe, ale jednak spadki:
biust 98 cm - ostatnio spadek o 2cm, od początku o 24cm
talia 81 cm - też spadek o 2 cm (od początku ponad 25cm)
Dół niestety gorzej - stoi w miejscu - biodra ciągle 107cm
Ogólnie już tak mam, że góra mi spada od razu, dół to masakra. Całe życie nosiłam doły w rozmiarze większym niż góra
Co ciekawe - tyle łażę, ćwiczę na steperze a uda też stoją w miejscu

No nic, nie ma się co załamywać, muszę walczyć dalej.
Miłego dnia
Ważne, że obwody spadają. Ja mam tak, że w talii mi nie schodzi nawet o 1 cm odkąd mierzę talię czyli od jakichś 3 miesięcy. To że ćwiczy się jakąś partię mięśni to nie znaczy, że tam właśnie ci będzie lecieć. To tylko znaczy że będziesz miała w tej części więcej mięśni. Dlatego warto ćwiczyć mięśnie wszędzie.

U mnie ostatnio ćwiczenia zaniedbane były na korzyść porządków. W każdym razie ruch był.

Dzisiaj jedziemy do rodziców. Muszę się uzbroić w cierpliwość. Wzięłam im całą siatę słodyczy i przekąsek, którymi mogą karmić dzieci, i tak pewnie nakupili swoje. Spróbuję trochę tam ogarnąć. Jutro Boże ciało więc raczej się skupię na porządkowaniu danych bo moi rodzice nie przeboleją jakbym coś zaczęła układać. W niedzielę jedziemy do mojej babci, rzadko się widujemy.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 06:36   #985
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Michalina życzę dużo cierpliwości. Nie daj się tam zwariować.

Dziś ugotowałam owsiankę na tym mleku sojowym, dodałam banana, brzoskwinie i łyżeczkę domowej marmolady agrestowej. Wyszło pyszne. To mój smak. Mleko nie jest tak intensywne w smaku jak jogurt ale i tak mi smakuje. Chętnie spróbuję też inne mleka roślinne.
Jedynie to chyba z twarogu zwykłego nie będę wstanie zrezygnować.
Co do dzisiejszego jedzenia to śniadanie jak już wspomniałam owsianka z owocami, obiad ziemniaki z mojo plus sałatka z pomidorów. Kolacja- pieczywo plus jajko i warzywa.
Z ruchu to tylko rower i praca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-03, 21:42   #986
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Dzisiaj mi się trafił niespodziewany grill, ale poza jedną kiełbaską i boczkiem nie było większych grzechów, poza tym spędziłam bardzo aktywnie, bo wiecie jak to jest być z dziećmi u kogoś. Zanim zjadłam jednego ziemniaka na talerzu to naliczyłam, że wstałam od stołu 13 razy aż moja siostra poszła przypilnować dzieci żeby nic nie zmalowały . Nie wiem ile razy wstałam zanim zaczęłam liczyć, podejrzewam że jeszcze więcej . Mój Mi Band spokojnie nabił dzisiaj 10 tys. + procesja gdzie pchałam wózek i nie naliczało. A latałam z tym wózkiem najdłuższymi trasami, bo chciałam uniknąć ludzi. Robiliśmy też z synem wyścigi koło domu. Ostatnio często z nim się ścigam. Wprawdzie większość tego wyścigu stoję w miejscu i udaję że biegnę, bo przeważnie daję mu wygrać.



Co do wyjazdu to moja mamusia ciągle się mnie czepia że mam bałagan w tym pokoju co go zajmuję ale prawda jest taka że nie ja tworze ten bałagan tylko ona, bo jak przyjeżdżam, to szafki które uprzednio sprzątałam wypchane po brzegi nowymi zdobyczami z ciuchlandu, albo ze strychu. Ostatnio wróciły tez do mnie kolejne bluzki "bumerangi", czyli coś co wyrzuciłam a mamusia przywlokła to z powrotem. Dzisiaj to się już z niej śmiałam bo nakupiła ciuchów dla dzieciaków a latała 2 godziny i wyciągnęła chyba z 10 par spodni i wyprasowała ileś koszul. Jeszcze na strych leciała sprawdzać bo nie wiedziała jak mojego starszego syna ubrać. Ja podjęłam decyzję w 2 min w co go ubrać, ale to nie ważne bo ona i tak musiała po swojemu wydziwiać.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 14:46   #987
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Michalina to się nachodziłas wczoraj
Niestety ale z małymi dziećmi tak już jest że ciężko zjeść spokojnie posiłek. ale przy odchudzaniu to akurat dobry patent. Jesz powoli i żołądek wysyła we właściwym momencie że jest napełniony.

U mnie dziś na śniadanie była kromka z mięsem i sałatka do tego. Obiad ziemniaki z mojo i sałatka plus warzywa, kolacja znowu pieczywo z " czyszczenie lodówki".
Z ruchu to rower i miała być praca w ogrodzie ale co chwilę pada deszcze więc odpuściłam sobie. I do wieczora odpoczywam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 17:13   #988
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez windowS17 Pokaż wiadomość
Michalina to się nachodziłas wczoraj
Niestety ale z małymi dziećmi tak już jest że ciężko zjeść spokojnie posiłek. ale przy odchudzaniu to akurat dobry patent. Jesz powoli i żołądek wysyła we właściwym momencie że jest napełniony.

U mnie dziś na śniadanie była kromka z mięsem i sałatka do tego. Obiad ziemniaki z mojo i sałatka plus warzywa, kolacja znowu pieczywo z " czyszczenie lodówki".
Z ruchu to rower i miała być praca w ogrodzie ale co chwilę pada deszcze więc odpuściłam sobie. I do wieczora odpoczywam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo nie zauważasz wcale, że coś zjadłaś. U mnie niestety ta druga opcja przeważnie.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-04, 21:13   #989
windowS17
Zadomowienie
 
Avatar windowS17
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
Dot.: Schudnę w 2021

Cytat:
Napisane przez Michalina83 Pokaż wiadomość
Albo nie zauważasz wcale, że coś zjadłaś. U mnie niestety ta druga opcja przeważnie.
A no to już gorzej. Ja pamiętam właśnie że czasami jadłam godzinę posiłek to połowa na talerzu zostawała bo czułam się najedzona, ale wtedy też bardzo chuda byłam.
Na życzenie mojego męża zrobiłam mu kopiec kreta. Oczywiście popróbowałam troszeczkę. Dzisiaj kolejna herbata zakupiona- dziurawiec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
windowS17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-06-05, 08:09   #990
Michalina83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Schudnę w 2021

Jak jem w spokoju to jem ile potrzeba ale jak ganiam za dzieciakami to nie zauważam co zjadłam i ile. Wczoraj też miałam aktywny dzień.
__________________
153/150/2023

196/150/2022262/200/2021371/366/2020 288/100/2019; 250/100/2018; 368/100/2017; 210/100/2016; 143 /100/ 2015
Michalina83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-22 10:56:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:27.