2016-02-22, 07:03 | #211 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Ahoj Dziewczęta
No to zarys wakacyjnego zlotu,dostosowując nasze możliwości i upodobania,mamy z grubsza dogadany ,a Ciebie Lyrcia tylko informujemy,że i tym razem upiecze Ci się podróż przez Polskę,co nie jest już tak pewne na kolejny zlot (szczegóły w klubie !!) No i Kochane,pamiętajmy,ze nasz Klub jest po to by uskuteczniać "netowe "schadzki,i warto tam czasem zaglądnąć A tu kontynuujemy Stabilizacyjne zmagania .... i ścieżkę zdrowych nawyków jak dotychczas Cytat:
Za oknem buro i ponuro....ale rozważam przy herbacie wyjście na fitness Dietowo póki co bez większych problemów ....ale podmiany robię (czasem z lenistwa),bo nie chce mi się codziennie trzymać strikte kartki i biegać po wybrane warzywa....ale sama dieta Vitalii naprawdę mi sie podoba.Może czasem schemat wyrzuci coś monotonnego,ale mi poza owocami morza typu:krewetki większość pomysłów naprawdę się widzi,a skoro są wymienniki to naprawdę nie widzę problemu,a samo wymienianie dań nawet bywa ciekawe czasem (najczęściej jak już to przekraczam ,podmieniając po swojemu- choresterol !! ,bo ustaliłam opcje zdrową dla serca w preferencjach,ale jak za bardzo to znowu wymiana dania ,na jajka muszę uważać głównie ).
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-22 o 07:47 |
|
2016-02-22, 08:34 | #212 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Dzień dobry w nowym tygodniu U mnie dzień znowu zaczął sie dość ciekawie, idąc do piekarni wzięłam mojego szczęśliwego losa i włożyłam to siatki zakupowej co by go wymienić. Oczywiście zobaczyłam że siatka jest na lewą stronę więc ją obróciłam ,zapominając o losie że w niej jest.No i odfrunął o czym się zorientowałam jak weszłam do kiosku żeby go wydobyć, połączyłam fakty no i dupa.Wiatr wieje niemiłosierny więc odleciał w siną dal.Ale wracałam tą samą drogą i stwierdziłam że sie porozglądam .I wypatrzyłam coś białego na boisku gdzie ludzie z pieskami chadzają, tzw pole minowe bo co krok to kupa psia.No i leżał, cały nienaruszony Oczywiście trochę w kupkę wdepnęłam ale poświęciłam się, bo ważne że go odzyskałam Tak więc mam nadzieję że jak zaczął się dzień tak się i skończy Piję kawusię właśnie ,z domieszką cynamonu bo mam na taką ochotę. Już po śniadanku, na obiad mam indora z makaronem i pieczarkami.Właśnie na kuchence bulgocze makaron a ja zaraz zabieram się za dalsze pichcenie. Za oknem na szczęście nie pada za to potężnie wieje ale cały czas błogosławię chwilę w której to zdecydowałam się na kupno wspomnianej niedawno kurtki narciaskiej .Jest tak wspaniała, ciepła itp że ją kocham. O i nawet słonko zaświeciło ps. mamusia przysłała mi w sobotę zdjęcie z ogrodu , wrzuciłam do albumu
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2016-02-22 o 08:42 |
|
2016-02-22, 09:13 | #213 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Hej.
Działam od nowa w kwestii zlotu. W weekend zostałam ciocią. Zosia jest śliczna i okrąglutka. Niestety na razie można ją oglądac tylko przez mms-y bo oddział szpitala jest zamknięty dla odwiedzających. Przypętała się świńska grypa i wolą nikogo nie wpuszczać. Nawet tatuś nie moze wejść (zresztą on przez weekend świętował a potem się leczył ). Kochane czy któras z wam miała ostatnio w rodzinie bierzmowanie. Mój chrześniak właśnie mnie zaprosił i jakoś nie mogę wymyślec czy daje się na bierzmowanie prezenty a jeśli tak to co?
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
2016-02-22, 10:35 | #214 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Co do bierzmowania to nie pomogę bo nie jestem w temacieSama bym miała problem co kupić czy może kasę dać, nie wiem.Może gdzies w necie się dogrzebiesz do jakiegoś wątku z poradami czy coś.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
|
2016-02-22, 10:40 | #215 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ---------- ja mam tyle płyt z ćwiczeniami że masakra i z Ewką też - ale mnie to jakoś nudzi - ona tak monotonnie mówi jakoś nie mogę się przekonać |
|
2016-02-22, 10:41 | #216 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Ja moge zacząć odliczanie na forum dni do spotkania . Witaj w klubie ciotuniek Osobiście na bierzmowanie dostałam obrazek i krzyżyk, przynależący do tej uroczystości przy okazji przygotowań,ale teraz czasy takie,że chociaż jakieś drobiazgi,ale się daje...możesz kupić kartkę w sklepie z dewocjonaliami bo są takowe na tę uroczystość,i jakiś drobiazg typu książka ,może płyta z filmem o duchowym wzrastaniu ( w zależności od duchowości przystępującego do tego skramentu... czy on czuje ciut duchowo ten sakrament,czy tylko z obowiązku do niego przystępuje,co jest teraz coraz bardziej powszechne ). ... bo jak nie wiesz,to kupiłabym coś bardziej współczesnego zgodnie z jego upodobaniami np.fajny długopis , książkę ,oryginalny kubek ...coś w tym stylu....
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|
2016-02-22, 10:42 | #217 |
404 Not Found
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 904
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
To prawda. Mi się kojarzy to z tym, że ona chce na silę mieć taki seksowny, aksamitny głos. A wychodzi jak wychodzi.
|
2016-02-22, 10:52 | #218 | |||
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Cytat:
o a widzisz a ja kawy piję więcej zwykle 1 z ekspresu i 2 rozpuszczalne, ostatnio w weekend płyny udało mi się nadrobić zieloną herbata ---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ---------- to ja poproszę o przepis na te słodkości po których się chudnie bo niestety po tych moich jest odwrotnie |
|||
2016-02-22, 10:52 | #219 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
[QUOTE]
Cytat:
No i niestety takiego tempa jak w klubie sobie sama nie narzucam ,ale zawsze coś tam solidnie zrobię.Dzisiaj też juz po treningu,idę obiad robic bo mam za ok.kwadrans planowo .... dobra ryż sie gotuję,resztę mam . Patrysina ...ten tydzień miałam powera fitnessowego,ale tak stale nie mam ... chociaż może jak mam ten lidlowy sprzęt i piłkę nadmuchaną,którą codziennie po przebudzeniu widzę,to mam nadzieję,że coś w domu też uskutecznię....jak tu nam Emilka będzie stale się spadkami chwalić,i dawać co ważenie kopa motywującego ....he,he...
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-22 o 11:00 |
|
2016-02-22, 11:02 | #220 | |||
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Cytat:
co do bierzmowania to zależy od tego czy tylko do kościoła i kawa w domu bierzmowanego czy raczej impreza w restauracji - tak niestety czasy się zmieniają i teraz po bierzmowaniu robią często fete na całego - jeśli to pierwsze to symbolicznie jakiś drobiazg jeśli to drugie to już większy problem ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- [QUOTE=barbra66;56138513] Cytat:
|
|||
2016-02-22, 11:44 | #221 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
W kwestii słodyczy....to mam mniejsze zapotrzebowanie ostatnio,no to chociaż tu spokój Patrysina...co do wagi,to w ogóle z Tobą nie mogę się porównywać ,bo wzrost do Ciebie mam lilipuci .... ale to też nie najważniejsze,ważne,żeby każda czuła się dobrze w swoim ciele ---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ---------- A czy Któraś z Was ....umie odpowiedzieć,jak to jest jak dalej się nie wykupi abonamentu.... czy po zalogowaniu na Vitalię,bedę miała jeszcze podgląd do tych przepisów,które obejmował abonament,czy będzie to zablokowane do podglądu też ?
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak |
|
2016-02-22, 13:26 | #222 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dzień dobry!
Jestem, ale taka u mnie monotonia, że nie ma o czym pisać...Dietka wciąż calkiem okej W sobotę było -1,6 kg i do tej pory jestem w szoku jak to możliwe jakoś więcej ćwiczeń nie bylo, za to mialam wrażenie, że jedzenia to i owszem... Cytat:
Cytat:
Jestem pod wrażeniem ile ćwiczycie... Emilka to juz w ogóle wymiata.... Ja jakoś do ćwiczeń w domu czasu znaleźć nie mogę, ale za to dwa razy w tygodniu z kijkami chodze i mam nadzieję zwiększyć tę częstotliwość kiedy sie popołudniu jaśniej zrobi.... Teraz pracuję do 15, potem odbieram dzieci i w domu kolo 17 jestem to się boje po ciemku chodzić....Teraz tylko weekendy pozostają... Emne gratuluję Ciociu! A co do prezentu to ja bym kupila jakąś książkę albo inna pamiatkę plus kasa. Milenka, ale miałaś przygodę z kuponem Widać, że był Ci pisany Edytowane przez yolanda9 Czas edycji: 2016-02-22 o 13:29 |
||
2016-02-22, 13:53 | #223 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Ja obecnie korzystam ze swoich zapisków, choc trzeba powiedziec że ostatnio się zapuściłam. Musze pójść na wojnę z moją wagą i łakomstwem bo przekąski mnie gubią i waga zamiast spadac to rośnie. Jeszcze trochę takiego szaleństwa i wróci 6 z przodu Jak taka wojenka nie pomorze to wróce do abonamentu vitalii. Jednak fakt wykupienia tej diety bardziej mnie motywował. No i tygodniowy spis zakupów też bardzo życie ułatwiał. Co do prezentu to praktycznie już postanowiłam ze kupię srebrną męska bransoletkę lub gruby łańcuszek i do tego jakąś fajną książkę. Już wstępnie rozejrzałam się na allegro. Mam małe wątpliwości czy za te cenę to faktycznie czyste srebro ale zapewniają ze tak. Jest też metka z próbą srebra więc w razie czego chyba nie będa mieli do ciotki pretensji
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
2016-02-22, 14:37 | #224 | |||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
[QUOTE]
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- [QUOTE] Cytat:
Cytat:
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-22 o 14:40 |
|||||
2016-02-22, 21:54 | #225 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
No miałam przygodę 2 dyszki zainkasowałam a 4 zł puściłam w Keno, koleżanka mnie podjudzała ostatnio bo w to grywa a ja nigdy, ale trafiłam zaś 4 zł to jutro wymienię na to samoA nuż się uda zaś. Cytat:
Basiu ww jak tam zdrowie syna, lepiej już się czuje? U mnie jakoś dzień znośnie zleciał, jak na poniedziałek to nawet nawet, bez większych rewelacji , oby cały taki spokojny w pracy . Poważnym problemem staje się stan zdrowia tżta mamy, nie udała się starość temu na górze niestety.A najgorsze że na jej dolegliwości nie ma lekarstwa bo to demencyjne sprawy itp. Nie będę tu pisać ale jest coraz nieciekawiej, boję się co będzie niebawem. A poza tym nic nowego.Miłej nocki
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo Edytowane przez Milennka03 Czas edycji: 2016-02-22 o 22:04 |
||
2016-02-23, 08:24 | #226 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Hej.
Cytat:
Mnie po prostu podobają się faceci z takim grubszym łańcuszkiem. Uważam ze to bardzo fajnie i elegancko wygląda ale fakt jest taki ze nie wiem czy by mu się spodobało. Bransoletki raczej bym nie kupiła, a zegarek ma wypasiony więc nawet nie ma o czym mówić. Mój chrześniak ma 15 lat, śpiewa w młodzieżowym chórze, podróżuje z grupą po europie, dba o porządek, bije brata i ma gekona oraz koty. Spodobał mu się wysiłek na parku linowym, lubi tworzyć i jest w tym dokładny oraz układać drobne puzzle. Ale nic z tego nie podpowiada mi co chciałby dostać. Chyba pozostaje mi podarować mu ładnie zapakowaną kasę. Znowu!
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
Edytowane przez EMNE Czas edycji: 2016-02-23 o 08:31 |
|
2016-02-23, 13:34 | #227 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dzień dobry Kochane.... po pysznym obiadku dzisiaj
Cytat:
Ale wiesz co....wpadło mi na myśl,widziałam swojego czasu w empiku superowe kubki termiczne,ale też są w sklepach sportowych...w takich fajnych kształtach jak np.aparat fotograficzny ..... i skoro lubi podróżować,pewnie by taki kubek mu się przydał.Kosztowały w gr.70 zł,żal mi było wtedy tyle od ręki wydać,ale jakby mi ktoś taki kubek podarował miałabym super pożyteczny gadżet do samochodu .... np.tu http://www.gadgetsev.pl/kubek-termiczny-obiektyw/ A swoją drogą.... ciekawy model z Twojego chrześniaka.... podziwiam ludzi,którzy już za młodu mają takie urozmaicone pasje.... No ja czasem też (w pośpiechu codzienności)... daję kasę po prostu,ale dostałam kilka takich "wyjątkowych" gadżetów, które połączone z otwartością ofiarodawcy pozostawiają w pamięci niezapomniane wrażenia.W marcu mój chrześniak ma 18-stkę,od niedawna biega na siłownię,i udało mi się skompletować kilka fajnych gadżetów z siłownią związanych jako dodatek do kasy,mam nadzieję,że będzie zadwolony ---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- p.s. nie no...tu też muszę,chociaż w mini rozmiarze : Kochane....za 172 dni....nasz zlot -Dukanek 2016 ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Lyrcia ... pewnie już zmaga się z powrotem męża,co niewątpliwie zaowocuje huśtawkami wagowymi . Ale z jej zapałem....to przez te ok.100 dni,które pozostaną do naszego spotkania zdąży się ogarnąć......ale pamiętacie,w zeszłym roku,jakoś trudno nam było się skupić na ogarnianiu wagi przed zlotem....i co żadna z tego powodu doliny nie miała Za oknem dzisiaj taki jasny dzień....i słonko przebłyskuje.....idzie ku wiośnie ,lubię ten czas
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-23 o 14:49 |
|
2016-02-23, 21:38 | #228 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
cześć dziewczynki
Dziś poszłam na zajęcia, wkurzyłam się bo nie było instruktorki , były tylko zajęcia z zumby , poszłam, co miałam zrobić jak już pojechałam, nawet nie wiecie jak się pozytywnie naładowałam, sama bym nie wybrała tych zajęć, ale teraz zapewne nieraz na nie pójdę. na siłownię poszłam jak na skrzydłach Cytat:
Ja też skusiłam się na Vitalię - mimo że nie spróbowałam choćby jednego dnia wg waszych przepisów przeżyć, i nie wiem czy dam radę, tak strikte się temu poddać ale spróbuję może uda mi się dotrzeć do diabelskiej, bo sama na razie robię dwa kroki do przodu jeden w tył Tak jak pisałam to waga po słodyczach spadła, by następnego dnia pokazać że nie ma z niej co żartować ---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ---------- Cytat:
Kochana niedługo naprawdę uda Ci się trafić coś dużego , grasz i zawsze coś trafiasz - może ten los to była ta Twoja wygrana?? pochwal się, mi się przypomniało że kiedyś puściłam pensję i trafiłam 5 zł - jeszcze nie odebrałam - może jutro puszczę. dla Was Właśnie starość nie wyszła ---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ---------- Padam idę spać, bo jutro czeka mnie ciężki dzień i noc mój niusek jedzie w trasę zobaczymy co z tego będzie więc ... Dobranoc |
||
2016-02-23, 21:55 | #229 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dobry na wieczór a raczej noc
Basieńko-no to w wolnej chwili pochwal sie jaką opcję Vitalii wybralaś i w ogóle ile spadku chcesz tygodniowo i jaki rozkład posiłków. Ciekawa jestem No to dobrze że z synem lepiej ale niestety ferie to chyba średnio udane bo domyślam się że nigdzie z chorobą nie pojechaliście, niefajnie no ale choroba nie wybiera. Co do lotka to niestety póki co małe kwoty, co puszczę w Keno to mam zwrot 2-6zl i zaś kupuję i tak na okrętkę ale nie wydaję więcej niż trzeba Czekam na tą dużą wygraną W czwartek idę na badania, już muszę bo odwlekałam w czasie a specjalnie dziś porobiłam do końca tygodnia zakupy żeby jutro ugotować na bieżąco i od razu na czwartek co by z rańca iść na te badania. A propos żarełka to jutro mam zupę krem z kukurydzy na ostro, nigdy nie jadłam i aż mnie skręca z ciekawości czy mi przypasi Poza tym nic nowego, w pracy względnie , bez szaleństw i niech tak zostanie.Jedynie smutno mi bo zawsze mieliśmy premię roczną ,dla tych z bardzo dobrymi wynikami ,czasem udawało mi się ją dostać, teraz też bym mogła mieć bo za rok mam całkiem niezłe wyniki ale niestety stary zarząd olał maluczkich , wziął odprawy i już ich w firmie nie ma ale nie uchwalili na to żadnych rezerw. Co rok czekam na kwiecień z myślą że wpadnie jakiś zastrzyk gotówki a tu lipa.Strasznie mi szkoda.Za rok raczej się nie załapię bo na pewno nie wyrobię z racji że narzucili takie plany że nie mam szans na to.Eh, liczę na to lotto jednak No to tyle w skrócie u mnie. Miłej nocki
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
2016-02-24, 18:56 | #230 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
spróbuj też "Zapiekanka z mięsa, fasoli, kukurydzy i tortilli" też mega dobre, moje ulubione danie |
|
2016-02-24, 21:46 | #231 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
U mnie kiepsko ,z mamą TŻ fatalnie -stan się bardzo pogorszył, póki co wszystkie nasze plany wzięły w łeb.Ciemno widzę najbliższe miesiące, mam takiego doła że nie mam nawet ochoty ani sił pisać.
__________________
a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- siestowo |
|
2016-02-25, 07:54 | #232 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dzień dobry
Wiem, że się nie odzywam, ale na ten wątek już mi nie po drodze...Przepraszam. U mnie wszystko okey. W nocy przyprószyło śniegiem, teraz świeci słoneczko, więc pięknie świat wygląda za oknem.Wieczorem jadę po męża, więc w domu będzie komplet. Jak wspomniałam, udało mi się osiągnąć wagę docelową niemal rzutem na taśmę. Przez cały miesiąc robila mnie w konia i gdy już bylam bliska celu, ta nagle odbijała w górę i czulam się jak Syzyf.Tak więc 61,5kg na liczniku, raczej z tendencją lekko w dół, stabilnie, a jakoś nie czuję się z tym szczęśliwsza. I co tu jeszcze...To tyle... Trzymajcie się cieplutko, w zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Pa.
__________________
|
2016-02-25, 08:51 | #233 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 2 061
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Hej witam
Cytat:
Mam nadzieję, że to wynik chandry albo czegoś takiego i wkrótce ci przejdzie, a nie że sie na coś obraziłaś albo że postanowiłaś nas porzucić bo osiągnęłaś swa wagę. U mnie nic nowego. Waga się waha ale w dobra stronę więc jest lepiej. Staram się trzymac dietę i ćwiczyć codziennie. Dziś ide do dentysty odbudować złamanego zęba. Czekałam na te wizytę ponad trzy tygodnie ale w końcu się doczekałam. Mam stracha jak zwykle przed wizytą u dentysty bo to pierwsze odbudowywanie i w sumie nie wiem jak to się odbywa. Ponadto to wizyta prywatna i nie wiem ile przyjdzie mi zabulić. Za oknem sypie mi śnieg, a jak tak się cieszyłam że już wiosna się zbliża
__________________
Faceci są jak miejsca na parkingu: Najlepsi zawsze zajęci, wolni tylko "niepełnosprawni". UŚMIECH - jeden rozmiar, a pasuje każdemu.
|
|
2016-02-25, 12:18 | #234 | |||
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
a może jeszcze się mamie Twojego TŻ poprawi, trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze. ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- Cytat:
|
|||
2016-02-25, 13:15 | #235 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Hej!
Cytat:
U nas też ta opcja jest wykorzystywana najczęściej...i jak na razie nikt nie narzekał... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dietka u mnie okej... dołączyłam dodatkowe ćwiczenia... zgapiłam od forumowych dziewczyn plank challenge i poszukałam innych wyzwań i robię tez na pupę i z ciężarkami na klatkę piersiową Czas próby przede mną w marcu mam imieniny mamy i tesciowej, dzień kobiet, urodziny taty, bratowej i na koniec świeta...oj będzie sie działo... .................Żeby tę silną wolę i motywację można było zmagazynować na "trudny czas" |
||||
2016-02-25, 15:19 | #236 | ||||||||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Witajcie Kochane.....
Odespałam wczorajszy sajgon w pracy....i spieszyłam się na fitness,dlatego dopiero teraz W sumie nie powinnam tryskać radością,bo waga odkąd jestem na Vitalii ....pokazała mi pół kg wzrost (od ostatniego ważenia) .... a po tylu staraniach i bieganiu na ćwiczenia spodziewałam się ładnego spadku .Ale nie poddaję się,dwa dni temu pokazała 1,5 kg spadek,czyli waga świruje (zgłupiała .... taki szok jej funduję ostatnio ). Najważniejsze,że z wiosną dostałam powera ... i po wpisie Lyrci zrozumiałam,że nawet zadawalająca nas waga,nie zawsze nas uszczęśliwi .... dopóki nie uporządkujemy samych siebie ... No nic...lecę Was poczytać ---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ---------- [QUOTE] Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ---------- [QUOTE] Cytat:
---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Cytat:
Cytat:
Każda ma prawo mieć własny kryzys....dlatego nie dopytuję Pozostaje nam mieć nadzieję,że latem mimo wszystko,będziemy miały pragnienie spotkania jeszcze.... ---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ---------- [QUOTE] Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ---------- Cytat:
Ale chociaż tysiąca pierników nie wypiekam (jak w Adwencie )
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-25 o 17:09 |
||||||||||
2016-02-25, 17:26 | #237 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Dostałam nowy plan.... nadal utrzymane 16oo kal
Sporo się już dań powtarza,tak sobie myślę,że jak skończę abonament,to najwyżej kolejny zacznę jakby od początku już na własna rekę .To mi się tu podoba,że nie ma nacisku....wagę mogę cotygodniową podać,ale nie muszę....posiłki zamieniać do woli....z ćwiczeń też nikt mnie nie rozlicza.... grupa wsparcia mało aktywna,ale mam tu Was,to mi w zupełności wystarczy....dobrze jest ...do miłego p.s. znowu napad na Lidla zrobiłam ,bluzę trekkingową nabyłam http://gazetka.lidl.pl/ac539740-30f1...9cc2a73a9/#/26 Wybrałam popielatą ... z czerwonym zamkiem,to już sportowo na spotkanie z Wami jestem gotowa
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-25 o 17:28 |
2016-02-25, 19:25 | #238 | |
patrysina
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Co do przepisów z Vitalii, to tak różnie, nie raz się powtarzają a nie raz zupełnie nowe w tym tygodniu mam dużo nowych przepisów i w sumie przez ten czas od początku Vitalii tylko raz się zdarzyło że coś mi nie posmakowało tj zapiekanka makaronowo szpinakowa z tuńczykiem, ale to też kwestia chyba realizacji przepisu bo wystarczyłoby inaczej przygotować i pewnie byłoby całkiem znośne. |
|
2016-02-25, 19:56 | #239 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
Cytat:
Ja zaczynam 7 tydzień od poniedziałku .... zdążyłam powymieniać sporo,by mieć skopiowane pomysły,zatem przez 3 miesiące pewnie mi wystarczy tych pomysłów na kolejne miesiące,jakbym chciała powtarzać .... A czasem przez dwa dni jadam to samo,to mam pomysły dań,które wiem,że będą mi pasowały,a jeszcze ich nie wykorzystałam. Na tą zapiekankę szpinakowo-tuńczykową z makaronem mam chetkę,bo ostatnio tuńczyk bardzo mi podpasował.... jak skorzystam z pomysłu dam znać czy smakowała. Czasem wystarczy kwestia doprawienia,ja do szpinaku lubię sporo czosnku na przykład.Ostatnio też np.udało mi sie kupić fajnie dojrzałe awokado.... i polubiłam z nim pasty. Jakby nie patrzeć.... ta dieta mi się widzi
__________________
Narzekanie nie spali kalorii...ćwiczenia i dieta tak Edytowane przez barbra66 Czas edycji: 2016-02-25 o 20:09 |
|
2016-02-25, 22:26 | #240 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 492
|
Dot.: IV Faza diety dukana cz. III
cześć dziewczynki
Cytat:
Ferii mi nie żal, gdyż pogody nie było, a szkoda mi urlopu na siedzenie w domu, a najważniejsze że młody zdrowy, no poza kaszlem który jeszcze go trzyma. Byłaś na badaniach? daj znać jak będą wyniki. Kurcze szkoda że nie będziesz miała premii, człowiek się stara a potem taki efekt, tym bardziej że do dobrych rzeczy się przyzwyczajamy i zapewne plany przeznaczenia jej już były. Milenko ale żadne słowa nie oddadzą tego co chciałabym ci przekazać. ---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ---------- Cytat:
Brawo za wyzwania i ćwiczenia Po kontroli dobrze, płuca już czyste, kaszel jeszcze go trochę męczy, ale to już taka końcówka, więc cieszę się bardzo że już wszystko ok, dziękuję . ---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ---------- Cytat:
Kochana brawo za Twój power - szkoda że ja tyle nie mam - a mnie wstyd że ledwo dwa razy w tygodniu coś działam , karnet kupiłam, nie wykorzystałam tak jak chciałam, ale chociaż to co zapłaciłam wykorzystałam dziś nigdzie nie poszłam - bo coś mi w plecach strzyknęło i nie jestem w stanie na żadne ruchy tym bardziej ćwiczenia co do zastępstw to się zgadzam, ale moje zajęcia wypadły (tydzień temu było zastępstwo) równolegle była zumba więc poszłam, zawsze można wyjść, ale tak się rozkręciłam i wczułam, że zaliczyłam całe zajęcia. Mnie też zdarzyło się chodzić na zajęcia z telefonem, szczególnie gdy miałam mój transport i bywało że wyszłam i już nie wróciłam, raz zasłabłam i mnie wyprowadzono , ale ostatnio zostawiam telefon, odprężam się i podczas tego czasu nie myślę o niczym innym, oddaję się relaksowi ---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ---------- Cytat:
Basiu Ty nasza inspiratorko ---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ---------- jejku już ta godzina znikam pod prysznic - choć mi się nie chce - ale bym nie zasnęła i dobranoc. |
||||||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.